|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2009-04-18, 21:01 | #31 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Cytat:
Zresztą ja bym bardziej zaufała dziewczynom stąd, ktore mają spore doświadczenie w kwestii perfum, niz słuchala kogos, kto coś od kogoś usłyszal, albo przeczytal artykuł w gazecie, który zostal napisany nie przez speca od zapachów, ale przez dziennikarza, który dostał zlecenie na konkretny artykuł.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 Edytowane przez Aggie125 Czas edycji: 2009-04-18 o 21:02 |
|
2009-04-18, 21:08 | #32 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Cytat:
"Nie ma ryzyka nie ma zabawy" |
|
2009-04-18, 21:15 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Dobrze że nie mam tego problemu z przechowywaniem bo nie jestem aż taką maniaczką zresztą jak wcześniej wspomniałam perfumy szybko mnie się nudzą, jak kupię jakaś flaszkę to mam ją max pół roku.
Aggie125 może i masz rację z tym zaufaniem ale jakoś nie chce mi się wierzyć by po 10 latach perfumy nadal tak samo pachniały i nadawały się do użytku na co dzień. |
2009-04-18, 21:26 | #34 | ||
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Cytat:
Cytat:
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko |
||
2009-04-18, 22:27 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Wydaje mi się, że największym złem, jeżeli chodzi o trwałość perfum, jest dostęp powietrza. Natomiast co do innych warunków, to ja uważam tylko na to, żeby perfumy nie stały blisko kaloryfera i bezpośrednio na słońcu. Mam bardzo dużą kolekcję, więc niektóre flakony zużywam naprawdę wiele lat a jeszcze żadne perfumy z atomizerem mi się nie zepsuły. Lane miniaturki natomiast owszem. Ale i one dopiero po kilku latach.
Perfumy to dość trwała materia. Jeżeli mają szczelny atomizer, nie jest im tak łatwo zrobić krzywdę. |
2009-04-18, 22:44 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 44
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
No dobra, czyli perfumy w lodowce odpadaja.A co myslicie o przechowywaniu w taki sposob kremow do twarzy i pod oczy?podobno zimno im nie straszne, a wrecz przeciwnie ich dzialanie jest lepsze.Wiem,ze uparlam sie z ta lodowka,ale kto pyta nie bladzi
|
2009-04-18, 22:47 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Jeszcze jedna uwaga (przeczytana bodajże w Twoim Stylu kupę lat temu ) - podobno perfumom dobrze robi przechowywanie w pozycji a la leżakująca butelka wina.
Może to i prawda, ale jakoś nie przekonuje mnie do siebie zwizualizowany obrazek takiego układu (?) na mojej toaletce. Trudno, zestarzeją się dziadki równo ze mną Kremy itp. chyba już prędzej zaklimatyzują się w lodówie, uważam to za niegłupi pomysł, ale znowu - osobiście nie wprowadzę go w życie (mnie tam zawsze w lodówce zajeżdża żarciem... :/ )
__________________
♥♡
Edytowane przez piroksena Czas edycji: 2009-04-18 o 22:49 |
2009-04-19, 00:20 | #38 | |
BAN stały
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Cytat:
|
|
2009-04-19, 07:24 | #39 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Cytat:
Cytat:
Rawita zwróciła też uwagę na ważną kwestię odnośnie atomizera i dostępu powietrza Zgadzam się w 100%
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
||
2009-04-19, 13:37 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Cytat:
Na szczescie pelnowartosciowym perfumom, ze szczelnym atomizerem, niszczycelska moc powietrza nie grozi. A jesli jestesmy przy "lanych" flakonach, miniaturkach- mysle, ze wazne jest takze to, by w miare mozliwosci, unikac kontaktu otworu/wlotu buteleczki ze skora, na ktorej znajduje sie wiele bakterii i roznych substancji, ktore tylko czaja sie by zamieszkac we wnetrzu flakonika Edytowane przez Kattarina Czas edycji: 2009-04-19 o 13:43 |
|
2009-04-19, 14:33 | #41 | |
rude jest piękne:)
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nad jeziorem
Wiadomości: 12 607
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Cytat:
Wlewa sie troszke ,a reszta zabezpieczona bez kontaktu ze skora i powietrzem spokojnie moze stac w odpowiednich warunkach.
__________________
Obojetnego na niedole zwierzat i ludzka niedola nie wzruszy....prof Żabiński Twój klik pomaga nie ponosze odpowiedzialnosci za reklamy umieszczone przez WIZAZ w moich postach i PW |
|
2009-04-19, 22:04 | #42 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Cytat:
__________________
♥♡
|
|
2009-04-19, 23:01 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Cytat:
Nie jestem specjalistka, ale mysle, ze sama obecnosc alkoholu, ktory jest w perfumach rozpuszczalnikiem dla innych skladnikow: olejkow zapachowych czy srodkow homogenizujacych, nie gwarantuje tego, ze beda one, (perfumy), sterylne/jalowe. (Moze jakis chemik pomoze nam wyjasnic te kwestie?) Nie chce nikogo przekonywala na sile, podzielilam sie tylko tym, co wiem i jak sama postepuje z perfumami i moge zadeklarowac, iz nie zamierzam ryzykowac tego, ze po tym jak podczas aplikacji perfum "wymiziam sie" korkiem, w moim dzwoncu Lutkowym zalegna sie jakies mikroorganizmy, ktorym akurat "zasmakuja" olejki zapachowe czy nawet sam alkohol Edytowane przez Kattarina Czas edycji: 2009-04-19 o 23:07 |
|
2009-04-19, 23:18 | #44 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Cytat:
Mamy jakiegoś chemika na pokładzie?
__________________
♥♡
|
|
2009-04-20, 10:28 | #45 |
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Ja własnie mam taką fobię próbkową- że jak sie wymyziam próbką to od razu wizualizuję sobie jak sie bakterie namnażają
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko |
2009-04-20, 13:08 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkie Jabłko
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
No ale jeżeli z braku laku do odkażania rany można użyć perfumy (pomijam ewentualną szkodliwość olejków w nich zawartych), no to nie powinny się w nich namnażać bakterie. Najczęściej bazą perfum jest spirytus, a ten tłucze wszystko - przynajmniej tak mi to tłumaczono
|
2009-04-20, 13:10 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
ja tam perfum w lodowce nie trzymam. Takie cos stosowala moja siostra i chyba nadal uwaza, ze to jest ok. Tylko jak potem niuchalam to cos wyjete z lodowki, to zapach naparwde byl jakis inny. Pomijam juz fakt, ze flakonik smierdzial np. kielbasa z czosnkiem
|
2009-04-20, 14:19 | #48 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Cytat:
Ale wydaje mi sie, ze na rozklad perfum maja wplyw nie tylko mikroorganizmy, ale sama chemia np. dostep tlenu, pewne zwiazki sie utlenia i klops. Inne z uplywem czasu same sie po prostu rozkladaja. Ta chemiczna sprawa to takie moje dywagacje, bo chemikiem nie jestem, ale tak to widze. |
|
2009-04-20, 14:48 | #49 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Cytat:
Mój ekstrakt Classique ( Aggie to o nich pisałaś ? ) mam 13 lat - dokładnie tyle - dostałam je na pierwszą rocznicę ślubu od męża. Pachnie dokładnie tak samo jak 13 lat temu. Trzymam je w oryginalnym opakowaniu, zawsze w chłodnym i ciemnym kącie szafki. Używam "od wielkiego dzwonu". |
|
2009-04-20, 14:56 | #50 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Do lodówki pakuję tylko (oprócz żywności oczywiście) np. podkład lub krem, którego przez pewien czas nie będę używać.
Jednak nie przechowuję w ten sposób perfum. Nie jestem przekonana, czy byłoby to dobre dla nich. Lodówka kojarzy mi się z wilgocią. Jak się wyjmie z niej np. szklany talerz, to po chwili robi się mokry. A nóż -widelec trochę w ten sposób powstałej wody dostanie się w okolice atomizerka, i co wtedy. Poza tym bardzo często lubię wywlekać flakony z ciemnych kątków i oglądać, wąchać. Musiałabym wachlować drzwiczkami od chłodziarki. Mąż podejrzewałby mnie o łakomstwo lub obżarstwo Odpowiedniejszym miejscem dla perfum jest suche, chłodne, ciemne miejsce, np. szafa czy komoda w przedpokoju- tu leżakują moje skarby.
__________________
Poszukiwałam korka do Mystery NC. Znalazłam na All- korek z prawie pełnym flakonem Edytowane przez iwona-jk Czas edycji: 2009-04-20 o 14:59 Powód: dopisek |
2009-04-23, 16:29 | #51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Egipt ☼
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
czytalam o chowaniu perfum do lodowki chyba w jednym numerow joy ....
wydaje mi sie to byc dobrym rozwiazaniem, ale moze to byc uciazliwe na dluzsza mete
__________________
enjoy ur f*cking day |
2009-04-23, 18:54 | #52 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
|
Dot.: perfumy-przech.w lodowce czy nie?
Ja nie jestem ekspertem ale uważam ,że w lodówce nie ma sensu,wystarczy chyba w chłodnym i ciemnym miejscu trzymać.No bo niby co ma dać ta lodówka?kremy ,to rozumiem,te najlepsze zwykle mają krótki termin bo potem niszczą się substancje aktywne ale perfumy
Myślę ,ze przy odpowiednim traktowaniu mogą przetrwać długo i bez lodówki Ja wolę moje pudełko po Heelysach
__________________
|
||
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:26.