Włosy, skóra głowy, problem

[k3m0t91]

Mam pewien problem z włosami, a w zasadzie w tym przypadku ze skórą głowy. Zauważyłem ostatnio, że na skórze we włosach na głowie, robi mi się coś takiego, jakby skóra schodziła i powstawał łupież np. jak przejadę palcem obok ucha od strony włosów, to pod paznokciem zbiera się skóra/łupież/nie wiem dokładnie co to jest, gdyż nie umiem ocenić (coś białego, suchego jak właśnie skóra, lub łupież). Co to może być? (i jak mam się tego pozbyć)
Liczę na pomoc. ;0)

[Smerfetkaa]

Napisane przez k3m0t91

Mam pewien problem z włosami, a w zasadzie w tym przypadku ze skórą głowy. Zauważyłem ostatnio, że na skórze we włosach na głowie, robi mi się coś takiego, jakby skóra schodziła i powstawał łupież np. jak przejadę palcem obok ucha od strony włosów, to pod paznokciem zbiera się skóra/łupież/nie wiem dokładnie co to jest, gdyż nie umiem ocenić (coś białego, suchego jak właśnie skóra, lub łupież). Co to może być? (i jak mam się tego pozbyć)
Liczę na pomoc. ;0)

mozliwe że to ŁZS tzn łojotokowe zapalenie skóry, idź do dermatologa

[k3m0t91]

Z tego co wyczytałem w internecie, to może być to. Mieszkam w małym mieście, są dermatolodzy, u których byłem, jednak więcej można się dowiedzieć z internetu, niż od nich. Dodam jeszcze, że się trochę pocę i mam słabe włosy, szybko się przetłuszczają. Ok, wracając do tematu, jak mam się tego pozbyć.

[skarb Q]

Hej Kobietki.
Ech te włosyy....
Zapuszczam już dosyć długo i cały czas maluje na odcienie czerwieni < R15 Palette > i ostatnimi czasy strasznie dużo włosów mi zaczęło się sypać z głowy...
Stosowałam odżywki przeróżniaste i nadal to samo. Aktualnie zmieniłam szampon na Dove therapy z tym odbudowującym serum . Może coś pomoże...
No ale właśnie piszę żeby się Was kochane zapytać czy konieczne jest odrzucenie farbowania włosów...
Kiedyś miałam takie grube gęste włosy, teraz przedzuiałek mam taki przeżedzony , że jestem w szoku...
Podobno dobra jest skrzypowita . Farbuję włosy dość częęsto, stwierdziłam, że teraz będę odnawiać kolor szamponetkami czerwonymi, zobaczę czy się poprawi...
Ech mam nadzieję, ze pomożeciee i napiszecie "Kochana nie musisz porzucać swoich czerwieni ! "
Naturalny mam ciemny blond więc do tego musiałabym rozjaśniać tzn przez conajmniej tydzień-dwa chodzić na rudo. :P
Help.!

[G12acka]

Napisane przez k3m0t91

Z tego co wyczytałem w internecie, to może być to. Mieszkam w małym mieście, są dermatolodzy, u których byłem, jednak więcej można się dowiedzieć z internetu, niż od nich. Dodam jeszcze, że się trochę pocę i mam słabe włosy, szybko się przetłuszczają. Ok, wracając do tematu, jak mam się tego pozbyć.

nie da się. jest to uwarunkowane genetycznie. też to mam-przyczyną jest najczęsciej wysoki poziom testosteronu