Kosmetyki M.A.C. cz. 5

[nadi83]

Napisane przez winyl

A są gdzieś zdjęcia tych pędzli, koralowego różu? Brzmi cudownie .

jeszcze trudno trafić na jakieś dobre foty. tutaj są dość niewyraźne, ale zawsze coś: http://thecrazybitchbeautygazette.bl...july-2011.html

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez Corii

Na swatchowym juz wstawiłam zdjątko Orange na oku

Napisane przez BrandNewName

Haha przypomniało mi sie jak mojej mamie powiedziałam ze ten puder wraca to usłyszałam "a to mogę go przestać oszczędzać!" bo wcześniej go oszczędzała bo to LE

no ja też go oszczędzam (czytaj:tak trudno zdobyty, ze używam od "wielkiego dzwonu" choc uwielbiam ) a czy to normalne, że mój już nie jest taki "mokry i chłodny" jak na początku???

Napisane przez ollastar

Dziewczyny mam do Was wielką prośbę, proszę powiedzcie mi jaki jest Waszym zdaniem najlepszy pędzel MAC do pudru brązującego

jeśli do konturowania to 168 bo idelnie mi wchodzi i zaznacza te zagłębienia pod kością (ale ja mam drobną i pociągłą twarz, więc jeśli masz bardzie okrągłą buzie to może będzie potrzebny większy pędzel) oraz boki nosa, a jeśli do połuskującego bronzera, który ma ocieplić całą twarz to każdy z "puchaczy" do pudru

[Corii]

Napisane przez nadi83

[201605090956]

No i przytupałam ja...

Podliczyłam - z Maciusia chcę z 32 cienie Trza się w końcu zabrać na zakupy

I jeszcze troszkę rzeczy...

Niedługo wybieram się do Maciusia do ZT na zakupy..

A i testowałam Hot Thaiti - zastąpi mi Cyndi - jest ciutkę ciemniejsza, ale równie dobra.

[nadi83]

Napisane przez Corii

a proszę Cię bardzo zawsze mi sie podobały pomarańcze na oku, moja kumpela ma niesamowicie niebieskie oczy i jak jeszcze pomaluje pomarańczwym cieniem oko i doda kreskę, to niemal zapominam o swojej orientacji i zakochuję sie w jej oczach. Do ciemnych oczu też wygląda super, a niestety do mnie i moich zielonych nigdy takie kolory nie pasowały Pofarbowałam na ciemno włosy i juz się cieszyłam, ze teraz wreszcie pasuje mi dużo mocniejszych kolorków, a tymczasem włosy mi niestety jaśnieją i znów chyba trzeba będzie trochę przystopować z niektymi kolorkami

[Corii]

Napisane przez nadi83

a proszę Cię bardzo zawsze mi sie podobały pomarańcze na oku, moja kumpela ma niesamowicie niebieskie oczy i jak jeszcze pomaluje pomarańczwym cieniem oko i doda kreskę, to niemal zapominam o swojej orientacji i zakochuję sie w jej oczach. Do ciemnych oczu też wygląda super, a niestety do mnie i moich zielonych nigdy takie kolory nie pasowały Pofarbowałam na ciemno włosy i juz się cieszyłam, ze teraz wreszcie pasuje mi dużo mocniejszych kolorków, a tymczasem włosy mi niestety jaśnieją i znów chyba trzeba będzie trochę przystopować z niektymi kolorkami

Wyobrażam sobie, ze do niebieskich oczu, pomarańcz wygląda wyrabiście Cóż, zbraku laku ... koloru oka nie zmienię
A przeciez możesz znowu przyciemnić włosy.

[kasiaj85]

Napisane przez ollastar

Dziewczyny mam do Was wielką prośbę, proszę powiedzcie mi jaki jest Waszym zdaniem najlepszy pędzel MAC do pudru brązującego

138, popieram Corii

ja jestem ciemna jak chodzi o konturowanie, ale nim wychodzi ładnie

[BrandNewName]

Napisane przez nadi83

a proszę Cię bardzo zawsze mi sie podobały pomarańcze na oku, moja kumpela ma niesamowicie niebieskie oczy i jak jeszcze pomaluje pomarańczwym cieniem oko i doda kreskę, to niemal zapominam o swojej orientacji i zakochuję sie w jej oczach. Do ciemnych oczu też wygląda super, a niestety do mnie i moich zielonych nigdy takie kolory nie pasowały Pofarbowałam na ciemno włosy i juz się cieszyłam, ze teraz wreszcie pasuje mi dużo mocniejszych kolorków, a tymczasem włosy mi niestety jaśnieją i znów chyba trzeba będzie trochę przystopować z niektymi kolorkami

Oj do niebieskiego na zasadzie kontrastu to musi być cudnie!

A próbowałaś pomarańcz z czymś kontrastowym? Np. Orange i pigment Grape przy oku albo mocno rozblendowany z jakimś jasnym różem/fioletem. Ja akurat zielonoooka i moje oko pomarańcz lubi ;-)

Nadi - też mi się wydawało że już nie jest taki jak przy kupnie ale myślałam ze przez to że dużo się wysypuje i zostaje na tym plastiku z dziurkami i dopiero stamtąd nabieram.

[kasiaj85]

Napisane przez BrandNewName

Oj do niebieskiego na zasadzie kontrastu to musi być cudnie!

A próbowałaś pomarańcz z czymś kontrastowym? Np. Orange i pigment Grape przy oku albo mocno rozblendowany z jakimś jasnym różem/fioletem. Ja akurat zielonoooka i moje oko pomarańcz lubi ;-)

Nadi - też mi się wydawało że już nie jest taki jak przy kupnie ale myślałam ze przez to że dużo się wysypuje i zostaje na tym plastiku z dziurkami i dopiero stamtąd nabieram.

Potwierdzam - pomarańczowe kolorki do niebieskich oczu to BAJKA !

A ja mam tak, że jak odpowiednią jego ilość nabiorę to nadal czuję. Bo jak brałam mało to nie czułam..

[winyl]

Napisane przez nadi83

jeszcze trudno trafić na jakieś dobre foty. tutaj są dość niewyraźne, ale zawsze coś: http://thecrazybitchbeautygazette.bl...july-2011.html

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------





no ja też go oszczędzam (czytaj:tak trudno zdobyty, ze używam od "wielkiego dzwonu" choc uwielbiam ) a czy to normalne, że mój już nie jest taki "mokry i chłodny" jak na początku???


jeśli do konturowania to 168 bo idelnie mi wchodzi i zaznacza te zagłębienia pod kością (ale ja mam drobną i pociągłą twarz, więc jeśli masz bardzie okrągłą buzie to może będzie potrzebny większy pędzel) oraz boki nosa, a jeśli do połuskującego bronzera, który ma ocieplić całą twarz to każdy z "puchaczy" do pudru

A w jakiej kolekcji te pudry były wcześniej? Możesz coś więcej o nich powiedzieć? Szukam teraz jakiegoś fajnego podkładu i nie wiem czy czekać na te ... :P

[martiryb]

Napisane przez winyl

A w jakiej kolekcji te pudry były wcześniej? Możesz coś więcej o nich powiedzieć? Szukam teraz jakiegoś fajnego podkładu i nie wiem czy czekać na te ... :P

w Disneyowej.. to rozświetlające pudry chłodzące

[natalia_ff]

Napisane przez BrandNewName

Haha przypomniało mi sie jak mojej mamie powiedziałam ze ten puder wraca to usłyszałam "a to mogę go przestać oszczędzać!" bo wcześniej go oszczędzała bo to LE

A czy on się nadaje do nakładania na całą twarz? Zastanawiam się, czy można nim uzyskać efekt lekkiej opalenizny, bo poszukuję pudru brązującego a ponieważ jestem blada jak ściana, to większość takich produktów wygląda na mnie komicznie (rozmawiałyśmy o tym ostatnio z Brand ).

[winyl]

Napisane przez natalia_ff

A czy on się nadaje do nakładania na całą twarz? Zastanawiam się, czy można nim uzyskać efekt lekkiej opalenizny, bo poszukuję pudru brązującego a ponieważ jestem blada jak ściana, to większość takich produktów wygląda na mnie komicznie (rozmawiałyśmy o tym ostatnio z Brand ).

Znam ten ból .

[kasiaj85]

Sephora miała kiedys boski brązer dla bladolicych - mozaikę, kolor Archipel. Nie lubię ich produktów firmowych za bardzo, ale ten brązer był super. Nie wiem czy go jeszcze produkują...
Powiem szczerze że Refined Golden też jest fajny. Odpowiednim pędzlem nakładany robi taki subtelny glow - żadnych placków ani nic.

[BrandNewName]

Napisane przez natalia_ff

A czy on się nadaje do nakładania na całą twarz? Zastanawiam się, czy można nim uzyskać efekt lekkiej opalenizny, bo poszukuję pudru brązującego a ponieważ jestem blada jak ściana, to większość takich produktów wygląda na mnie komicznie (rozmawiałyśmy o tym ostatnio z Brand ).

Na całą twarz się nadaje ale delikanie bo się jednak trochę świeci, no i Cajun nie próbowałam więc nie wiem jak by się jako brązer sprawdził.

[bossygirl]

Napisane przez winyl

A w jakiej kolekcji te pudry były wcześniej? Możesz coś więcej o nich powiedzieć? Szukam teraz jakiegoś fajnego podkładu i nie wiem czy czekać na te ... :P

Właśnie, właśnie jestem na tym samym etapie. Przymierzam do kupna podkładu i jakiegoś fajnego pudru. Już wiedziałam co chcę, a teraz to znowu mam mętlik w głowie Jesteście z niego zadowolone? Kupiłybyście drugi raz? Czyli to puder rozświetlający, cz ma jakieś właściwości matujące? Bo na lato chciałam jakiś lekki zestaw sobie stworzyć i jestem ciekawa Waszej opinii.

[kasiaj85]

Napisane przez bossygirl

Właśnie, właśnie jestem na tym samym etapie. Przymierzam do kupna podkładu i jakiegoś fajnego pudru. Już wiedziałam co chcę, a teraz to znowu mam mętlik w głowie Jesteście z niego zadowolone? Kupiłybyście drugi raz? Czyli to puder rozświetlający, cz ma jakieś właściwości matujące? Bo na lato chciałam jakiś lekki zestaw sobie stworzyć i jestem ciekawa Waszej opinii.

ja bym raczej kupiła zwykły sypki puder. Nie mam co prawda MACowego a Clinique'owy. Ale myślę że lepiej się sprawdzi. MCLP jest bardziej pudrem rozświetlającym, takim wykańczającym makijaż. na kości policzkowe, na czubek nosa czy brodę. Ewentualnie można nim makijaż omieść dużym puchatym pędzlem. Ale na całość bym nie dała. Aczkolwiek kupiłabym drugi raz i zastanowię się pewnie nad tym trzecim kolorkiem (mam ten jasny, Cajun za ciemny dla mnie, chodzi mi o ten rose)...

[Corii]

Napisane przez bossygirl

Właśnie, właśnie jestem na tym samym etapie. Przymierzam do kupna podkładu i jakiegoś fajnego pudru. Już wiedziałam co chcę, a teraz to znowu mam mętlik w głowie Jesteście z niego zadowolone? Kupiłybyście drugi raz? Czyli to puder rozświetlający, cz ma jakieś właściwości matujące? Bo na lato chciałam jakiś lekki zestaw sobie stworzyć i jestem ciekawa Waszej opinii.

Ja powiem tak, miałam ten Disneyowy i ... szybko zbyłam. Na cała buze sie nie nadaje - bo dośc szybko buzia zaczyna sie nie tylko swiecic, jak bomka ale i tłuścić. Wiec co jak co, ale mat to na bank nie w tym pudrze. Splynalby na mieszanej skórze w lecie pieknie
Podsumowujac, mialam, szybko mi sie odwidzial, nie kupie ponownie never

[martaboy]

Napisane przez kasiaj85

Sephora miała kiedys boski brązer dla bladolicych - mozaikę, kolor Archipel. Nie lubię ich produktów firmowych za bardzo, ale ten brązer był super. Nie wiem czy go jeszcze produkują...
Powiem szczerze że Refined Golden też jest fajny. Odpowiednim pędzlem nakładany robi taki subtelny glow - żadnych placków ani nic.

można jeszcze trafić na wyprzedażach, ale już w sprzedaży niet.

Napisane przez natalia_ff

A czy on się nadaje do nakładania na całą twarz? Zastanawiam się, czy można nim uzyskać efekt lekkiej opalenizny, bo poszukuję pudru brązującego a ponieważ jestem blada jak ściana, to większość takich produktów wygląda na mnie komicznie (rozmawiałyśmy o tym ostatnio z Brand ).

Ja polecam Dallas z Benefitu, nakładany pędzlem puchaczem-kabuki. Ideał


A wracając do MACa <sasasa> Zakochałam się w Cremesheen glassach, jak one pielęgnują usta i są takie miłe w noszeniu...Boy Bait będzie mój, może jeszcze coś czerwonego

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

Ja powiem tak, miałam ten Disneyowy i ... szybko zbyłam. Na cała buze sie nie nadaje - bo dośc szybko buzia zaczyna sie nie tylko swiecic, jak bomka ale i tłuścić. Wiec co jak co, ale mat to na bank nie w tym pudrze. Splynalby na mieszanej skórze w lecie pieknie
Podsumowujac, mialam, szybko mi sie odwidzial, nie kupie ponownie never

Corii no ale to nie jest puder na całą twarz, tylko raczej sypki rozświetlacz... co nie zmienia faktu, że miał prawo Ci nie podpasować.

[bossygirl]

Och! Dziękuje bardzo pomocne uwagi! na pewno go przetestuję, bo jestem ciekawa. Ale się już nie napalam :P

[kasiaj85]

Napisane przez martaboy

można jeszcze trafić na wyprzedażach, ale już w sprzedaży niet.

szkoooooda, że nie mam Sephory u siebie, bym polowała na niego... bo to był naprawdę świetny brązer.

A wracając do MACa <sasasa> Zakochałam się w Cremesheen glassach, jak one pielęgnują usta i są takie miłe w noszeniu...Boy Bait będzie mój, może jeszcze coś czerwonego

ja nie wiem, jakoś nie przepadam za ich zapachem. ale fakt, na ustach są miłe, takie fajnie odżywcze )

[najada_naj]

Boy Bait to był mój pierwszy kosmetyk Maca, już zużyty po samo denko. Potwierdzam, że b. fajny efekt daje, ja też kocham tę serię. Wczoraj dopiero odkryłam gapa, że te błyszczyki z QC też dają taki mleczny, kryjący i nieperłowy efekt jak Cremesheeny - a w ogóle na nie nie zwracałam uwagi! Byłam na makijażu i wyszłam m.in. ze ślicznym różowym Girl loves Boy, kupionym głównie ze względu na smak budyniu waniliowego. Agata z Maca rozjaśniła mi nim wściekłą fuksję szminki Girl About Town - efekt był zdumiewająco stonowany i na co dzień, a do mojej listy muszmieciów doszła i ta szminka.
Niestety, nie było akurat Impassioned, na którą nabrałam chęci - czy któraś z Was ją ma i może wybić mi ją z głowy - niefajna jest, prawda?))

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

Corii no ale to nie jest puder na całą twarz, tylko raczej sypki rozświetlacz... co nie zmienia faktu, że miał prawo Ci nie podpasować.

Kasiaj, ale na cała buzię nałożyłam go tylko raz w celu sprawdzenia, jak się zachowuje. A tak to na poliki etc, ale też mi nie podszedł. Lezał i sie kurzył, wiec sprzedałam

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez najada_naj

Boy Bait to był mój pierwszy kosmetyk Maca, już zużyty po samo denko. Potwierdzam, że b. fajny efekt daje, ja też kocham tę serię. Wczoraj dopiero odkryłam gapa, że te błyszczyki z QC też dają taki mleczny, kryjący i nieperłowy efekt jak Cremesheeny - a w ogóle na nie nie zwracałam uwagi! Byłam na makijażu i wyszłam m.in. ze ślicznym różowym Girl loves Boy, kupionym głównie ze względu na smak budyniu waniliowego. Agata z Maca rozjaśniła mi nim wściekłą fuksję szminki Girl About Town - efekt był zdumiewająco stonowany i na co dzień, a do mojej listy muszmieciów doszła i ta szminka.
Niestety, nie było akurat Impassioned, na którą nabrałam chęci - czy któraś z Was ją ma i może wybić mi ją z głowy - niefajna jest, prawda?))

GAT jest boska, ciekawa jestem efektu, jaki dała z tym błyszczykiem co piszesz


A do mnie wreszcie dowedrowała Candy Yum Yum Chryste, jak to piękna żarówa!

[201605090956]

Oglądałam w sklepie Deep Truth - ale toto cudeńko Taki ciemny granacik.. mrr. Ale taki nietypowy

Do czego to będzie pasować? Zielone oczy jak u kota i ciepła barwa skóry

A i co do Electry? - mam zielone oczy jak kot.

A i zaplanowałam - Sushi Flower + Vanila + Swiss Chocolatte

A i Cranberry - co do niej?

A i śmieszną zieloną mieszankę - Sumptuous Olive, Greensmoke + humid przy rzęsach.

Albo płonące oczy - Red Brick/ Paradisco, Sushi/Red Brick, Orange + odrobinka Chrome Yellow

[KNK]

Napisane przez martaboy

A wracając do MACa <sasasa> Zakochałam się w Cremesheen glassach, jak one pielęgnują usta i są takie miłe w noszeniu...Boy Bait będzie mój, może jeszcze coś czerwonego

ach ty nasz Bojkotnikowy Boy'u

Napisane przez Corii

A do mnie wreszcie dowedrowała Candy Yum Yum Chryste, jak to piękna żarówa!

to dawaj ja na swatchowy, to bardzo miłe jak wchodzę na swatchowy i duża część z tych kosmetyków lezała wcześniej u mnie na stole tak mi się jakoś ciepło na sercu robi

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

co do pomarayńczowych cieni to ostatnio odkryłem że Gleam który jest dośc trudny idealnie wygląda na paintpocie Rubenesque, uzupełniają sie idealnie, krycie wychodzi jak trzeba, drobinki nie migrują

dla fanek mocniejszych róży do policzków - Paradisco jako róż wygląda obłędnie, niby podobny do Springsheen, ale jest żywszy, bardziej czysty, taki wibrujący

[kasiaj85]

Napisane przez najada_naj

Niestety, nie było akurat Impassioned, na którą nabrałam chęci - czy któraś z Was ją ma i może wybić mi ją z głowy - niefajna jest, prawda?))

nie mam ale widziałam na żywo - jest śliczna!!!!

Napisane przez Corii

Kasiaj, ale na cała buzię nałożyłam go tylko raz w celu sprawdzenia, jak się zachowuje. A tak to na poliki etc, ale też mi nie podszedł. Lezał i sie kurzył, wiec sprzedałam

nie no jasne, jak nie służył to po co ma leżeć o to mi chodziło.

[winyl]

Ja już nie wiem czy znajdę jakiś podkład, który mi podpasuje :|. Może to kwestia nie używania bazy (ale mnie takie rzeczy zapychają) albo złego kremu (aczkolwiek teraz stosuję ciągle różne kremy i ze wszystkim tak samo), a może po prostu moja cera jest taka straszna :|. Pro longwear odpada, mineralny w kompakcie odpada, mineralne w proszku (nie MACa) też złe, dostałam próbkę este lauder double wear - też zły :|. Kiedyś ciężko mi było wybrać kolor, teraz kolor ok, ale podkład nic nie robi,, tyle tylko, że podkreśla wszystkie suche skórki, niedoskonałości, a po godzinie spływa ze mnie całkowicie :|. Dodatkowo nie pasuje mi kompletnie studio sculpt korektor . Jest jakby za ciężki Ta konsystencja - taki gęsty, mam wrażenie jakbym sobie plastelinę na twarz nakładała. I robią się takie plamy, efekt jest gorszy niż bez makijażu (niezależnie czy nakładam pod czy na podkład czy bez podkładu,z jakim podkładem itd itp). A w tym momencie bardzo by mi się przydał dobry korektor ...
No, to się wyżaliłam :P.

ZAKOCHAŁAM się w Vegas volt . Mój portfel tego nie polubi, ale już mam do kupienia 4 szminki i jeden błyszczyk :|.

[natalia_ff]

Napisane przez martaboy

Ja polecam Dallas z Benefitu, nakładany pędzlem puchaczem-kabuki. Ideał

Tak się składa, że mam Dallas - ale u mnie nie bardzo nadaje się na całą twarz

[Vanth]

Zgłasza się kolejna uzależniona. Do tej pory jedynie podczytywałam Wasz wątek pełna podziwu dla wiedzy i zazdroszcząc fantastycznych zbiorów, omijając jednak krakowski salon MAC - a świadoma, iż jeśli raz do niego wejdę - to przepadłam. Ale w pewnym momencie bycie teoretykiem mi nie wystarczyło (jak długo można zadowolić się nawet najlepszej jakości swatchami, kiedy każdy z przedstawionych w nich cieni kusi, nęci i wręcz żąda, by na własnym oku przetestować). Veni, vidi i ogłupiałam zauroczona feerią barw, po czym powoli dochodząc do siebie i przywołując resztki racjonalnego myślenia poczęłam się dopytywać o cienie z przezornie uprzednio poczynionej listy. Oczywiście okazało się, że na żywo i na mojej skórze prezentują się one nieco inaczej, niż sobie wyobrażałam i te, mające być pewniakami stały się co najmniej wątpliwe. Lecz - ad rem. Wyszłam z wkładami satin taupe, patina, naked lunch i sketch i teraz dumam, jak je ze sobą połączyć i co ewentualnie (znaczy - na pewno) trzeba będzie w ramach uzupełniania pierwszej piętnastki dokupić, tak, aby współgrały z już posiadanymi. I tu prośba do Was o wskazówki - bo najchętniej oczywiście przygarnęłabym przynajmniej połowę z zasobów MAC - a (ach, ta gorliwość neofity) lecz nie każdy z nich by pasował. Jestem jasną szatynką o zielonych oczach, które (ku memu wiecznemu utrapieniu) są wiecznie podkrążone, więc nieco obawiam się fioletów (choć kuszą ogromnie), by owego mankamentu urody jeszcze bardziej nie uwidocznić. Do tego - bladą wybitnie. Za wszelkie sugestie będę niezmiernie wdzięczna i mam nadzieję, że z tą nową wiedzą kolejna wizyta w MAC - u będzie nie aż tak chaotyczna, a ta wciągająca pasja, przy której chodzenie po bagnach jest jeno niewinną rozrywką pochłonie mnie bez reszty.

[Corii]

Napisane przez KNK

to dawaj ja na swatchowy, to bardzo miłe jak wchodzę na swatchowy i duża część z tych kosmetyków lezała wcześniej u mnie na stole tak mi się jakoś ciepło na sercu robi

dla fanek mocniejszych róży do policzków - Paradisco jako róż wygląda obłędnie, niby podobny do Springsheen, ale jest żywszy, bardziej czysty, taki wibrujący

.
Wstawie, wstawie, pod wieczór I jeszcze raz dziekuje

Fajny pomysł z paradisco.