2015-12-03, 18:12 | #91 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
no nie? dziecko dużo zweryfikowało, bardzo dużo. poważne ale z lekkim przymrużeniem oka. i żeby było jasne - nie dzielę mam na karmiące kp i mm jako lepsze i gorsze ale dzielę pokarm na lepszy i gorszy. i tyle.
__________________
Edytowane przez suszarka Czas edycji: 2015-12-03 o 18:13 |
|
2015-12-03, 18:13 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
też - chyba - taka byłam. aż urodziłam drugie i okazało się, że świat nie jest taki czarno-biały....
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2015-12-03, 19:04 | #93 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Ja jestem terrorystką tylko wobec siebie. Innym służę swoją wielką mondrościom jak oczywiście ktoś chce słuchać, ale wymagam tylko od siebie.
|
2015-12-03, 20:31 | #94 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
|
2015-12-03, 21:07 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Ja byłam laktoterrorystka ale mi przeszło. Teraz myślę, że nic nie jest czarno-biale. Są różne odcienie szarisci.
|
2015-12-03, 21:11 | #96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
2015-12-03, 21:43 | #97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Ja zawsze, z całych sił powstrzymuję się przed krytyką karmienia mm (udaje mi się, podobnie jak w ogóle nie poruszanie tematu). Ogólnie to nic nikomu nie mówię, chyba, że jest jakaś dyskusja. Nie przekonuję na siłę do swoich racji, w końcu nie moje dziecko a druga mama nie robi inaczej niż ja w złej wierze.
W ogóle ostatnio stałam się jakaś bardziej tolerancyjna dla innych
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2015-12-04, 06:07 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Do końca weekendu, jak znajdę chwilę.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2015-12-04, 06:28 | #99 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Oo! To będzie długie rozwinięcie? ;-)
|
2015-12-04, 08:17 | #100 | ||
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2015-12-04, 08:38 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Suszarko, wiesz ile razy mialam napisane posty "terroryzujace"
Przed wyslaniem, usuwalam wiekszosc wypowiedzi, bo na co mi nerwy. Jakbym miala ich malo w normalnym zyciu. Moge pomoc, doradzic jesli ktos pyta, szuka porady a akurat mam tyle wiedzy aby pomoc. Na pewno nie zapytam nikogo wprost "dlaczego nie kp" lub nie bede na sile przekonywala. Pamietam jak moja siostra chciala sie poddac w kp. Okazalo sie, ze jej mala ma za krotkie wedzidelko, zabieg pomogl i uratowal karmienie naturalne. Pozniej, przy rozszerzaniu diety stwierdzila, ze da jej juz mm i skonczy karmic piersia. Poradzilam, ze to bez sensu. Drozej, wiecej problemow. Poza tym po co? I mloda odstawila sie gdy miala 9 lub 10 mcy. Mm pila krotko, bo w ogole nie chciala mleka i nabialu. Powtarzalam jej, zeby sluchala potrzeb dziecka, na wszystko przyjdzie czas (o czym ja czasem zapominam)
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2015-12-04, 10:19 | #102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2015-12-04, 13:36 | #103 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
|
|
2015-12-04, 15:18 | #104 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Taki krotki post a jakie nagromadzenie slowa cyce |
|
2015-12-04, 17:37 | #105 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;5369378 6]Szybko przejrzalam kilka ostatnich stron i nie widze, zeby ktokolwiek chcialby sie klocic na ten wlasnie temat. Wiec z gory pisze, nie musisz nikogo przekonywac na tym akurat watku
Taki krotki post a jakie nagromadzenie slowa cyce [/QUOTE] pisałam ogólnie, domyśliłam się raczej, że na wątku karmienie piersią nie muszę przekonywać nikogo na temat kp ale dziękuję.
__________________
|
2015-12-04, 17:48 | #106 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
|
2015-12-04, 19:31 | #107 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;5369516 6]To jest MzK, tu nic nie jest logiczne [/QUOTE]
w sumie racja.
__________________
|
2015-12-05, 11:06 | #108 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
A propos terroryzmu laktacyjnego - polecam wpis naczelnej polskiej laktoterrorystki
http://www.hafija.pl/2014/06/wsparcie-laktacyjne.html Do przemyślenia. ---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ---------- Cytat:
Ja krótko karmiłam, ale też czasem nie wytrzymuję, jak ktoś głupoty na temat kp wypisuje
__________________
Jesteś! Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2015-12-05 o 11:51 |
|
2015-12-05, 11:18 | #109 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
to niech skończy, bom jak szaleniec jak chodzi o kp. a tak serio to mnie najbardziej smuci brak jakiejkolwiek edukacji lekarzy/położnych na temat kp, ich wiedza naprawdę jest mocno średnia jak nie zerowa.
__________________
|
|
2015-12-05, 13:01 | #110 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
A wręcz powielają jakieś szkodliwe mity i prawdy rodem od znachora.
|
2015-12-06, 21:48 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
W nawiązaniu.
Zacznę od tego, że odczytałam posty Suszarki dokładnie tak, jak sama je potem opisała, jako żartobliwe i sama również w tym tonie pisałam o "terroryzmie", co teraz podkreślam dając cudzysłów. Uważam, że temu wątkowi nie szkodzi terroryzm kp, a wręcz jest potrzebny, w związku z jego, (przynajmniej w moim odczuciu) edukacyjną rolą. Dzięki wykładaniu tematu jak kawa na ławę, czasami pisaniu wręcz, np. że lekarz się nie zna, ( i gorzej :P), kolejna mama ma szansę się zastanowić nad karmieniem i chociaż świadomie wybrać. Moim zdaniem ten terroryzm akurat jest nieszkodliwy, a na pewno mniej nachalny od wszędobylskiego terroryzmu mm, z którym wszystkie kobiety stykają się najpierw w szpitalach, czasami jeszcze w szkołach rodzenia, u pediatrów, położnych i otoczenia. Jakiś czas temu czytałam wiarygodny artykuł, zgodnie z którym karmi naprawdę niewielki procent Polek, a jeszcze mniejszy karmi dłużej niż 3, a potem 6 miesięcy. Sama bez przerwy słyszę brednie w stylu: przecież to woda. Nie wiem, czy tylko w moim otoczeniu tak się złożyło, ale jestem jedyną mamą nie tylko dkp, ale w ogóle mamą, która kp więcej niż 3 miesiące. W realnym życiu nikogo do kp nie przekonywałam, bo nastawienie jest bardzo negatywne i po prostu szkoda na to życia, to w druga stronę dzięki powszechnemu terrorowi mm bez przerwy ktoś mnie przekonywał do mm, albo "jest w szoku", że karmię półtoraroczniaka. Niestety również na wizażu czytałam nie raz i nie dwa, że kp jest obrzydliwe, itp., więc naprawdę w nosie mam, że któraś mama mm poczuje się urażona tym wątkiem. I żeby nie było, nie odnoszę się do kobiet, które karmić zwyczajnie nie mogą z różnych względów, próbowały, nie udało się, niestety tak bywa. Ale nie rozumiem kogoś, kto nie popiera kp i robi wielkie oczy na wątku jemu poświęconym w odpowiedzi na, akurat żartobliwą, wypowiedź deklarującą kp.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2015-12-06, 22:22 | #112 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Co do długości kp w otoczeniu, to znam dwie mamy dkp, karmiły ok. 2,5 roku. Znam też kilka takich, które, z różnych względów, nie karmiły piersią wcale, albo karmiły krótko (ok. miesiąca). A większość znajomych karmi 6-12 m-cy. Często impulsem do odstawienia są nocne pobudki co 1-2 godziny A, jeszcze przed urodzeniem dziecka byłam w szoku, że niektóre matki karmią dłużej niż pół roku, byłam przekonana, że to nie ma żadnego sensu
__________________
Jesteś! Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2015-12-06 o 22:27 |
|
2015-12-06, 22:43 | #113 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
wspieranie polegalo na tym,ze ona oczekiwala akceptacji,ze nie idzie jej kp a nie rad teoretyczno-praktycznych z zakresu kp w szoku jestem ze mi sie udalo ja wesprzec dlatego rozumiem ten artykul zgadzam sie tez z postem odnosnie braku wsparcia lekarzy i poloznych ale w tym wszystkim najgorsza jest chyba rozbierznosc infornacji Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka |
|
2015-12-07, 00:22 | #114 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Ja nie mam absolutnie nic przeciwko karmieniu mm (i mówieniu o tym). Oprócz jednej sytuacji - gdy idzie w parze z jakimś absurdalnym tłumaczeniem, typu właśnie "bo po 6 m-cu to już woda". Jak ktoś nie chce kp, niech nie karmi, nic mi do tego i nie będę dyskutować z takim wyborem. Ale jak ktoś niby chce kp, ale jednak podaje mm, bo to z dowolnego powodu lepsze, to wtedy wchodzę w dyskusję :P
Sama zresztą mm podaję, bo po jakimś czasie nie miałam już tyle mleka, ile trzeba (przy czym u mnie to wiadomo, policzalne , a dziecko nie je jakichś ogromnych ilości stałych pokarmów. |
2015-12-07, 07:27 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53715748] nie mam absolutnie nic przeciwko karmieniu mm (i mówieniu o tym). Oprócz jednej sytuacji - gdy idzie w parze z jakimś absurdalnym tłumaczeniem, typu właśnie "bo po 6 m-cu to już woda". [/QUOTE]
bo tu właśnie o "uczciwość" chodzi. Nie chcesz karmić - nie karm. ale nie dorabiaj teorii. nie rób z siebie biduleczki w starciu z terrorem laktacyjnym... (bo terror terrorem, a jakoś tych sterroryzowanych nie widzę). Wśród moich koleżanek karmiłam najdłużej. ba! nawet teraz (9 miesięcy i kilka dni) też karmię najdłużej dwie koleżanki postawiły sobie granice - jedna 6 miesięcy, druga 9 (od pierwszej niby żartem usłyszałam, że ja po prostu lubię sobie utrudniać, dlatego kp). większość w okolicy 3 miesiąca "nie ma mleka" (moje ulubione tłumaczenie ). inna kwestia, że ja też (już) nie jestem ortodoksem. moja córka zna mm. dostawała raz dziennie, czasem raz na kilka dni. i nie mam z tym problemu. większy problem mam teraz, bo od dwóch miesięcy nie chce mm w ogóle. ale w torbie spacerowej zawsze mam: a) smoczek b) butelkę z wodą i saszetkę mm
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2015-12-07, 08:48 | #116 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
|
2015-12-07, 09:10 | #117 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Po powrocie do pracy, gdy córka była u babci, bylo mm, bo nie mogłam odciągać (żaden laktator nie dawał rady, bywa i absolutnie rozumiem, a ręczne odciąganie bolało).
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2015-12-07, 09:24 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Rozwalają mnie teksty ze kp to utrudnienie gdzie mleko mamy zawsze ze sobą, a to przecież mm wymaga więcej pracy przy przygotowaniu. No i jaka oszczędność finansowa
|
2015-12-07, 09:45 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53715748]Ja nie mam absolutnie nic przeciwko karmieniu mm (i mówieniu o tym). Oprócz jednej sytuacji - gdy idzie w parze z jakimś absurdalnym tłumaczeniem, typu właśnie "bo po 6 m-cu to już woda". Jak ktoś nie chce kp, niech nie karmi, nic mi do tego i nie będę dyskutować z takim wyborem. Ale jak ktoś niby chce kp, ale jednak podaje mm, bo to z dowolnego powodu lepsze, to wtedy wchodzę w dyskusję :P[/QUOTE]
A jeśli ktoś naprawdę w to wierzy? Bo np. lekarz powiedział? My wiemy, że to bzdury, ale nie wszystkie matki mają tego świadomość. I to nie jest ściema z ich strony, tylko serio myślą, że "mleko za chude" czy że "teraz to już tylko woda, więc nie ma sensu kp" itd.
__________________
Jesteś! |
2015-12-07, 09:45 | #120 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Jak najbardziej się zgadzam z twierdzeniem że najważniejsza jest szczerość. Tzn nie popieram takich wymówek w stylu słabe mleko, chude, woda. Ja nie chciałam karmić i nie karmilam. Odezwałam się na tym watku dopiero jak przeczytałam że mm to syf. Ja nie komentuję sposobu karmienia innych (chociaż jak poczytałam to teza o utrudnianiu nie wydaje mi się całkiem błędna) ale nie dam sobie wmawiać że karmilam córkę syfem.
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:05.