2013-06-10, 09:47 | #31 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
ja dziś na śniadanko miałam 2 kromki pełnoziarniste z wędliną drobiową. Zrobiłam też po raz pierwszy ćwiczenia z levelu 1 Jillian Michels, 30 days shred. Przyznam, ze mam trochę problem, co mam jeść, by było zdrowo z uwagi na to, ze nie mogę jeść produktów mlecznych.
|
2013-06-10, 10:00 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Faktycznie, bez produktów mlecznych jest naprawdę ciężko. Ja podsumowanie dnia napiszę po posiłkach
|
2013-06-10, 10:56 | #33 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Cytat:
Tutaj możesz zobaczyć o oleju kokosowym trochę info: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2698 A jeżeli faktycznie nie. To chociaż te orzechy i nasiona. Nabiał jeśli będziesz wybierać to nie chudy, z powodu, który podała autorka wątku - witaminy zawarte w nabiale się nie wchłoną. No i o tych węglowodanach coś pomyśl. Same węgle proste z owoców nie wystarczą. Poza tym owoce na diecie powinny być ograniczone. Było nie było to fruktoza, która niespecjalnie sprzyja odchudzaniu. ---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ---------- Cytat:
Nabiał to tylko jedna grupa produktów, a są ich setki, poszukaj, odkrywaj Szybko się przyzwyczaisz
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
||
2013-06-10, 10:58 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Hej dziewczyny. Ja odchudzam si co prawda ponad 2 miesiące ale z chęcia dołącze Nie stosuje żadnych diet, po prostu z głową do odchudzania podchodzę. Będę do Was zaglądać. Jakby któraś chciala zobaczyć moje metody odchudzania zapraszam na bloga (link w stopce)
Buźka i trzymam za was kciuki
__________________
19.03 - 92 kg 31.10 - 83 kg ... cel - 65 kg |
2013-06-10, 11:32 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 973
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Cześć Dziewczyny Dziś oficjalny dzień zaczęcia zdrowej dietki i zmiany stylu życia na leszy. Jak się czujecie? Ja zaczęłam dzień od wody z łyżeczką miodu z mniszka i cytryną + ćwiczenia na pupę i brzuch (niedługo, bo 15 minut niecałe), a wieczorem HH ABS A teraz zaraz śniadanie zjem, trochę mi zeszło, bo w sumie to dwie godziny temu wstałam.
|
2013-06-10, 11:41 | #36 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Cytat:
Weszłam z ciekawości na Twojego bloga i znów jestem pod wrażeniem. Co prawda na razie tylko po łepkach popatrzyłam, ale oto okazuje się, że jak się chce, to się da! Gratuluje podejścia do odchudzania od odpowiedniej strony Fajnie że dajesz przykład jak wyliczyć swoje zapotrzebowanie, może dziewczyny skorzystają Z tą ilością białka to tylko nie do końca się zgodzę, bo imho powinno być go więcej niż 15%, ale to już takie niuanse, bo rozkład BTW to tak naprawdę bardzo indywidualna sprawa No i co do obliczeń zapotrzebowania na kcal. - podałaś tam wagę 88kg. Pozwolę sobie to skorygować trochę. Większość źródeł podaje, że w przypadku nadwagi, powinno się przyjąć nie wagę faktyczną, a wagę idealną dla wzrostu z uwzględnieniem wieku i ilości mięśni. Jest to trudne, ale możemy założyć dla przykładu, że Twoja idealna waga to ok 62 -64kg. To ta waga powinna być w obliczeniach, a nie 88kg Tłuszczyku nie dokarmiamy Powodzenia w odchudzaniu!!!
__________________
REDUKCJA/SIŁA Edytowane przez fatass Czas edycji: 2013-06-10 o 11:47 |
|
2013-06-10, 11:52 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Fatas nie próbowałam olejku kokosowego, ale na pewno wyszperam go i spróbuję, przecież nic nie tracę. Orzechy też, bo je lubię Nad węglowodanami pomyślę. A tak uważam, że jest jak najbardziej okej. I w końcu czuję się lekka. I nawet nie chodzę głodna przy odpowiedniej rozpisce czasowo-ilościowej
|
2013-06-10, 12:03 | #38 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Cytat:
Efekt był taki, że zaczęłam jeśc dużo więcej kalorycznie, ale zupełnie inaczej, zdrowej, bez chemii i konserwantów. Kg na początku leciały naprawdę ekspresem. Teraz już na szczęście zwolniło i trochę bardziej mogę to wszystko kontrolować. Do tej pory zleciało mi 16kg. Co jakiś czas robię sobie przerwy i wracam do zerowego bilansu. Dużo też ostatnio eksperymentuje i z kaloriami z i BTW, ale średnio można powiedzieć zjadam 1800kcal. Z tego białko 30-35%, tłuszcze 30%, węglowodany 35-40% Z aktywności to głównie siłownia. 3xtydzień. Obwodowy trening siłowy (około 1h max), a po nim ok pół godz. do godziny aerobów. No i nie korzystam z komunikacji miejskiej. Dziennie droga do pracy ok 8h wychodzi, ale do tej aktywności mój organizm się przyzwyczaił i raczej nie jest to dla niego żaden warty wspomnienia wysiłek.
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
|
2013-06-10, 12:32 | #39 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 059
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
A ja sie właśnie złapałam na tym, że podjadam przez stres jaki mi teraz towarzyszy przed dzisiejszym egzaminem ;( Dlatego zaraz zabieram się do ćwiczeń, żeby zając czas do godz. 16 i zminimalizować zdenerwowanie.
__________________
biegam, tańczę i pompuję od 14.03.14 noticemysoul Is there a cure for this pain Maybe I should have something to eat But food wont take this emptiness away Im hungry for you my love |
2013-06-10, 13:02 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
No to trzymamy kciuki
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
2013-06-10, 13:33 | #41 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
ja też przed egzaminem i też bym podjadła, ale staram się hamować i pić dużo wody. W związku z niemożliwościa jedzenia mlecznych, jem inne rzeczy, oczywiście, ale w tylu rzeczach jest choćby trochę mleka, ze to naprawdę ogranicza, plus to, ze wielu rzeczy nie mogę, bo to dla niego szkodliwe. Teoretycznie nawet zupy zaprawionej jogurtem, chociaż przyznaję, zdarzy się czasem. więcej warzywek od teraz!
|
2013-06-10, 13:54 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
A wiecie może gdzie mogę znaleźć jakieś fajne przepisy na dietetyczne zupy?
|
2013-06-10, 13:58 | #43 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Cytat:
Co do tego, że jednak nabiał jest w wielu produktach - owszem to prawda. Ale ZDROWA dieta to coś co powinno sprawić, że zaczynasz jeść prawdziwe JEDZENIE a nie PRODUKTY Kiedy sprawdzałam czy nie mam jakichś nietolerancji pokarmowych odstawiłam na 3 miesiące i produkty z laktozą i gluten = żadnych jogurtów, serów, serków, mleka, masła, pieczywa, makaronów, pieczywa, mąki, płatków itd. itp. Jak teściowa usłyszała, to się zapytała "A czy Ty coś jesz w ogóle?" Ale tak. Jadłam. I to dużo Kwestia umieć sobie w głowie przestawić i szukać alternatyw Jeśli mogę Ci coś polecić to ten blog kulinarny: http://smakoterapia.blogspot.com/ Cała masa przepisów bez nabiału Przepisy na alternatywne mleka, np. ryżowe, kokosowe itd A także zdrowe słodycze ---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ---------- Cytat:
Przynajmniej w Twoim przypadku skoro porzuciłaś wszelkie kasze, ryże i makarony
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
||
2013-06-10, 15:20 | #44 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Chodziło mi też o takie niepospolite, mało znane, te niestandardowe jak i klasyczne. Nie gotowałam zup do tej pory więc się na tym nie znam. I chciałabym mieć taką stronkę, która zawiera misz-masz zup
---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ---------- A więc dzisiejszy bilans: Śniadanie: jedna makrela, pomidor, herbata Śniadanie II jogurt morelowy Obiad pieczone udko z kurczaka Podwieczorek pomarańcza Kolacja 2 jajka na miękko z ogórkiem |
2013-06-10, 18:33 | #45 |
Rozeznanie
|
Odp: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Hej!
Dzisiejsze podsumowanie - tylko 4 posilki niestety bo zalatana bylam. Rano salatka rybna, kromka chleba z ziarnami, zielona herbata. Okolo poludnia kanapka z chuda wedlina, sok pomaranczowy. Na obiad pieczone w piekarniku warzywa I kielbaski. Teraz uciekam na cwiczenia (80 minut w wojskowym stylu na swiezym powietrzu ) a jak wroce to wypije bialkowy koktajl. Zgrzeszylam paczka Skittlesow :/ Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-06-10, 18:56 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
czesc dziewczyny
jak narazie dobrze idzie, dzisiaj zjadlam o 16 serek wiejski z pomidorem, ogorkiem i rzodkiewkami i o 19 jablko niestety zgrzeszylam bo zjadlam troche chrupek orzechowych ale dawno ich nie jadlam wiec sie chyba nic nie stanie i chyba sa lepsze od takich cipsow jak np lays? co myslicie? a jak wam idzie? zycze powodzenia |
2013-06-10, 19:06 | #47 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Cytat:
__________________
Odchudzam się 74-73-72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60 Zapuszczam włosy 35-40-45-50-55-60-65 |
|
2013-06-10, 20:08 | #48 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 059
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Uff, już po egzaminie, zdecydowanie nie był warty tyle stresu. Przez to zjadłam za dużo niepotrzebnych kanapek z białej kajzerki.
Śniadanie: kasza jaglana z 1/2 banana polana jogurtem i odrobiną cynamonu II śniadanie: jabłko, sporo truskawek plus kawa z mleczkiem zagęszczonym (nie potrafię się go pozbyć ;() Obiad: znowu kasza jaglana z jogurtem i rodzynkami (dodatkowo ta nieszczęsna duża kanapka z kajzerką) Kolacja: serek wiejski z pomidorem i ogórkiem. A teraz wcinam pasztet krojony i nie wiem czy prawidłowo robię? :P Do tego zaliczone turbo spalanie z Ewą, 15 min cardio Mel B i 8 min z Tiffany
__________________
biegam, tańczę i pompuję od 14.03.14 noticemysoul Is there a cure for this pain Maybe I should have something to eat But food wont take this emptiness away Im hungry for you my love Edytowane przez Tusia forte Czas edycji: 2013-06-10 o 20:10 |
2013-06-10, 20:20 | #49 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Cytat:
Wątek nazywa się "zdrowa dieta", więc po prostu muszę się wtrącić. Takim serkiem z pomidorem, rzodkiewką, ogórkiem i jabłekiem, to nawet dziecko byś dość szybko zagłodziła. To nie jest porcja dla normalnej osoby. W tym jeżeli wyszło Ci ze 300kcal to będzie święto. A zapotrzebowanie masz pewnie z 1800-2200. Kalorie tniemy o MAX o 15- 20%. A Ty obcięłaś o jakieś 80-85%. Prawdopodobnie też dlatego nie wystarczyło Ci silnej woli by oprzeć się chrupkom. Jeśli Twój organizm dostałby wystarczająco dużo makro i mikoelementów, witamin i substancji odżywczych, to ani by Ci do głowy te chrupki nie przyszły .... ---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- Cytat:
Jogurt morelowy - poczytaj skład. Nie ma zdrowych jogurtów owocowych (bynajmniej ja się nie spotkałam, nawet te dla dzieci z pozytywną opinią instytutu matki i dziecka są pełne syfu). Lepiej, zdrowiej, smaczniej i dietetyczniej będzie jak sama zrobisz jogurt owocowy: jogurt nat + dowolne starte (np. na tarce) owoce + przyprawy (np. cynamon , lub wanilia) + nasiona/orzechy/ płatki (np. migdały świetnie smakują w takim jogurcie). No i takie jogurty w przeciwieństwie do gotowych nie zaostrzają problemu cellulitu ---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ---------- Dziewczynki, pozwolę sobie coś Wam wkleić z pewnego bloga. Myślę że jest dobrze wyjaśnione . Poświęćcie proszę 10min. i przeczytajcie Na pewno się przyda i myślę,że ta wiedza wyjdzie Wam na dobre Tracenie kilogramów na diecie, a faktyczne pozbywanie się tkanki tłuszczowej. Co właściwie dzieje się w naszym organizmie gdy przechodzimy na dietę. Czego nasz organizm pozbywa się gdy zaczynamy tracić na wadze? Najbardziej oczywistą odpowiedzią jest oczywiście - tłuszczu. Bo cóż innego może tracić? A jeżeli nawet nie tłuszcz, to co to za różnica? Skoro ważę po diecie mniej i noszę mniejszy rozmiar ubrań, to w zasadzie jakie to może mieć dla mnie znaczenie? Znaczenie powinno być FUNDAMENTALNE. Nasz organizm jest jak maszyna. Ma zakodowane różne schematy postępowania w zależności do spotykających go sytuacji. Posiada swoje mechanizmy obronne i nie łatwo jest go przechytrzyć. Żeby to zrobić trzeba się najpierw zaopatrzyć w pewne bardzo potężne narzędzie – w wiedzę. W końcu żeby pokonać przeciwnika, trzeba najpierw go poznać! Więc co zatem należy wiedzieć? Przede wszystkim należy zrozumieć, że więcej nie zawsze znaczy lepiej. Oczywiście, to by było fantastyczne, gdyby dało się jedną szybką dietą (np. 13dniową kopenhaską) pozbyć wszystkich zbędnych kilogramów. Gdyby tak jednak było, to ludzie nie mieliby żadnych problemów z nadwagą, bo myślę, że chyba jednak KAŻDY byłby w stanie zacisnąć zęby i wytrzymać te 13dni. Niestety. Tak się nie da pozbyć tłuszczyku. Zastanówcie się ile czasu tak naprawdę zajęło wam tycie? Czy stało się to w jeden dzień? W tydzień? Czy można przytyć 20kg w 2 tygodnie? Normalna zdrowa osoba nie da rady w 2 tygodnie obrosnąć 20kg tłuszczu nawet jeśli codziennie jadłaby kebab z frytkami, a na deser wielką porcję lodów ;-) … i tak samo w 2 tygodnie nikt się 20kg tłuszczu nie pozbędzie. Dlaczego zatem tracimy na wadze będąc na różnych „cud” dietach. Dlaczego w zasadzie każda taka dieta działa? Prawda jest taka, że ubytek kilogramów, jest tak naprawdę efektem ubocznym wprowadzenia nagłych drastycznych zmian w menu. Nagłe zminimalizowanie dostarczanego pożywienia to najgorsza i najmniej skuteczna metoda walki z tłuszczem. Każdy organizm ma swoje potrzeby energetyczne – ilość kalorii, witamin, minerałów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania. Takie potrzeby energetyczne nazywamy współczynnikiem BMR (ang. Basic Metabolizm Rate), czyli po prostu podstawową przemianą materii. Jest ona ilością energii w kaloriach wydatkowaną przez organizm w trakcie całodobowego odpoczynku w celu zapewnienia jego podstawowych czynności życiowych takich jak akcja serca, krążenie, oddychanie, trawienie czy utrzymanie stałej temperatury ciała. Tak więc przemiana materii to nie tylko jak się większości wydaje proces odpowiedzialny za utrzymanie wagi. Podstawową przemianę materii można sobie indywidualnie obliczyć biorąc pod uwagę wzrost, wiek i wagę. Natomiast codzienne zapotrzebowanie kaloryczne jest zazwyczaj w zależności od aktywności od 30-80% wyższe niż BMR. Dla przykładu moje BMR wynosi ona 1400kcal na dobę. Tak, tak – 1400!!!. To jest ilość kalorii jaką powinnam zjadać leżąc cały dzień plackiem na łóżku, bo jest to ilość niezbędna to prawidłowego funkcjonowania mojego organizmu. Natomiast zapotrzebowanie kaloryczne wynosi w moim przypadku o. 2250kcal na dobę. Porównując - diety typu Kopenhaska, czy Norweska, dostarczają średnio od 600 – 1000kcal na dobę. Diety owocowe, warzywne, kapuściane, itp. podobnie. Tak samo dieta 1000kcal czy 1200kcal. Są to ilości poniżej BMR, czasami nawet znacząco poniżej. Co to dla nas oznacza? Oznacza to tyle, że gdyby organizm nie posiadał swoich mechanizmów obronnych, to osoba przechodząca na tego typu diety powinna paść trupem na miejscu! (…) Organizm jednak takie systemy obronne posiada. Więc co robi? Skoro dostaje za mało energii by pokryć swoją prędkość przemiany materii, to musi tą przemianę materii SPOWOLNIĆ! Przełącza się w tryb oszczędzania. Nie będzie przecież trwonić energii skoro jej nie otrzymuje prawda? Dodatkowy problem pojawia się przy spalaniu tłuszczy. Dla naszego ciała spalanie tłuszczu nie jest czymś łatwym, organizm musi się nieźle napracować, by zmienić tłuszcz w energię. A przecież to nielogiczne, żeby i tak mając za mało energii do życia dodatkowo męczyć się spalaniem tłuszczu! Nie, nie, nasz organizm nie pozwoli sobie na takie ekscesy! Dla naszego organizmu ważniejsze od zgrabnej sylwetki jest przeżycie. Dlatego w celu pozyskania energii sięga do znacznie łatwiejszych źródeł – do mięśni. Skąd utrata kilogramów? Główne spadki wagi podczas tego typu diet związane są niestety z uszczupleniem zapasów glikogenu, pozbywaniem się przez organizm wody, zmniejszeniem zawartość jelit spowodowane uboga dietą, oraz spaleniem mięśni które organizm przerobił na energię niezbędną do pracy wielu narządów, m.in. mózgu. Często słyszę –„ TO NIE PRAWDA! Na pewno się nie odwadniam! Odkąd jestem na diecie piję dużo więcej wody! To na pewno nie przez to ważę mniej! To tłuszczu jest mniej!” Byłoby naprawdę pięknie gdyby to działało w ten sposób. Jednak nie o tego typu tracenie wody chodzi. Energię przy takich głodówkach organizm zamiast z tłuszczy czerpie z mięśni i z glikogenu, a glikogen to cukier, który jest bezpośrednio związany z wodą - 1g glikogenu wiąże 3g wody - czy na każde 100g glikogenu, które nasz organizm musiał wykorzystać jako energię, przypada aż 300g zużytej wody - razem prawie pół kilo!!! Zostawmy jednak już tą wodę w spokoju i wróćmy do mięśni. Każdy odchudzający na pewno słyszał, o tym że mięśnie ważą więcej niż tłuszcz.... To prawda. Taka samo objętościowa ilość mięśni będzie ważyć więcej niż taka sama ilość tłuszczu - to kolejny powód dla którego waga spada szybciej niż na tradycyjnej diecie. Mięśni ubywa, a te co pozostały „flaczeją” i tracą na objętości – więc muszą pojawić się również ubytki w centymetrach. I tak nieświadomy niczego człowiek cieszy się, że po kilku dniach głodówki (dla naszego organizmu KAŻDA dieta, która dostarcza mniej kalorii niż wynosi jego BMR jest dietą głodówkową!) schudł ileś tam kilogramów i pozbył się paru centymetrów z brzucha czy ud, nie mając zupełnie pojęcia o tym że niestety jego tłuszczyk ma się wręcz świetnie. Co w związku z tym ... ? No dobrze. Mimo tego wszystkiego co napisałam powyżej, często pojawia się pytanie „I co z tego? Ok! Nie pozbyłam się może tłuszczu, ale ważę mniej i noszę mniejszy rozmiar ubrań! Co za różnica?!”. Ano taka, że: po takiej kuracji mamy zupełnie rozwalony metabolizm, który po zakończeniu diety, każde nawet dodatkowe 100kcal będzie magazynował w postaci tkanki tłuszczowej, obawiając się kolejnej przerwy energetycznej Mięśnie też zużywają kalorie by utrzymać się przy „życiu”. I tak porównując 1 kg mięśni spala 120kcal, a kilogram tłuszczu tylko kilka do kilkunastu na dobę. Im więcej mięśni tracimy tym dodatkowo obniżamy swój metabolizm. Kiedy nie ma mięśni, które potrzebowałyby energii, to mniej energii jest przez organizm samoczynnie wykorzystywane. To właśnie mięśnie które spalamy pozwalają nam na utrzymanie ładnej, prostej postawy i podtrzymują nasz tłuszczyk na ciele. Brzuszek nawet pokryty warstwą tłuszczu będzie wyglądał lepiej gdy podtrzymywać go będą silne mięśnie – a jak spalimy mięśnie – wszystko sflaczeje, stanie się wiotkie i nieatrakcyjne… Wyjście z takiej diety bez zyskania dodatkowych kilogramów jest praktycznie niemożliwe ze wszystkich powodów wyżej wymienionych. Każda kolejna niemądra głodówkowa dieta będzie przynosiła coraz to słabsze efekty „odchudzające”. Kryzys metaboliczny będzie się pogłębiał i w końcu pewnego dnia może się okazać, że szkody jakie wyrządziliśmy trzeba będzie naprawiać nie przez 2 tygodnie (tyle ile trwa np. dieta kopenhaska), nie przez miesiąc czy dwa, ale nawet LATAMI! To jednak nie koniec. Będąc na głodówkowej diecie organizm po pewnym czasie przyzwyczai się do nowej sytuacji, procesy metaboliczne się ustabilizują na niskim poziomie i kilogramy przestaną spadać. Trzeba będzie znów drastycznie ciąć kalorie, aby zacząć ponowie tracić na wadze, a to po raz kolejny pogłębia kryzys. Po pewnym czasie przyjdzie kolejna względna stabilizacja i po raz kolejny aby zacząć tracić na wadze, trzeba będzie jeszcze bardziej ograniczyć jedzenie. Co więcej wiele osób prócz diety zaczyna też ćwiczyć, co powoduje zwiększony deficyt kaloryczny, działa to na podobnej zasadzie co obcinanie porcji żywieniowej – więc kolejny poważny błąd, który dolewa oliwy do ognia i coraz to bardziej pogarsza sytuacje w której się znajdujemy. Kiedy więc podczas takich diet zaczyna się faktyczne spalanie tłuszczu? Jakaś minimalna jego ilość na pewno została już spalona, ale prawdzie spalanie tłuszczu zaczyna się wtedy kiedy organizm nie ma już nic do stracenia. Kiedy mięśnie pozostały w formie szczątkowej i nie ma już za bardzo innego źródła dostarczenia sobie energii. Spójrz na zdjęcia poniżej. Panie na obu zdjęciach mają tą samą wagę. Która Twoim zdaniem wygląda szczuplej i lepiej?
__________________
REDUKCJA/SIŁA Edytowane przez fatass Czas edycji: 2013-06-10 o 20:24 |
||
2013-06-10, 20:28 | #50 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
fatass, dziękuję bardzo, pewnie skorzystam.
U mnie dzień był w porządku, jeśli chodzi o jedzenie, nie objadałam się słodyczami, co jest sukcesem, zaczęłam też cwiczenia z Jillian, zaliczyłam też spacer z maluszkiem, więc dzień oceniam pozytywnie jutro pół dnia zejdzie na praktykach w sądzie, wiec będzie gorzej ale dam radę |
2013-06-10, 22:05 | #51 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Fatas, ale zrobiłaś mi ochotę na ten robiony jogurt Przyznam się szczerze i bez bicia, że z układaniem diet jestem kompletnym laikiem. I tą inspirację zaczerpnęłam od kogoś innego, kogoś kto dużo schudł i świetnie utrzymuje linię. Mi owszem-zależy, żeby schudnąć. Ale też przede wszystkim chcę zdrowo się odżywiać i nie robić ze swojego organizmu śmietnika. Dlatego przykładowo przy diecie 1000 k. mogłabym jeść słodycze, smażone i wszystko to, co mieści się w tym progu kalorycznym. Ale chcę jeść zdrowo. Widzisz, np. nie wiedziałam, że jogurt morelowy nie jest zdrowy. Więc reasumując, mam pytanie. Co w takim razie jest zdrowe? Czy masz może jakiś "odsyłacz" do spisu zdrowych produktów, ciekawych łączeń i zaleceń? Pytam, bo widzę, że naprawdę masz sporą wiedzę na ten temat Co mogłabyś polecić mi i innym zupełnie początkującym w tej sprawie?
|
2013-06-11, 06:12 | #52 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Cytat:
Spróbuję poszukać dziś jakiegoś konkretnego linku Co do gotowych jogurtów owocowych. Przykład pierwszy z brzegu: Skład jogurtu: odtłuszczone mleko pasteryzowane, śmietana, truskawki 3%-przecier, białka mleka, substancje słodzące: syrop glukozowo-fruktozowy, aspartam, acesulfam-k, skrobia modyfikowana kukurydziana, aromaty, barwniki: koszenila Co to znaczy - truskawek 3% czyli ok 3g na 100g jogurt = 1/4 TRUSKAWKI! Nie ma szans żeby jogurt dzięki temu miał truskawkowy smak i aromat, dlatego dodano sztuczne aromaty i barwnik koszenile. Koszenila to jeden z najczęstszych barwników do "różowych produktów" dodaje się ją równie często do, lodów, barwi się nią mięsa (żeby były ładne różowe, czyli świeżo wyglądające), ciasta, kisiele, budynie, sosy, zupki i różnego rodzaju napoje. Kryje się pod nazwami E120, koszenila, kwas karminowy albo karmin. Koszenila to .... sproszkowane larwy mszyc kaktusowych. Aspartam, acesulfam chyba tłumaczyć nie trzeba prawda? Szkodzące zdrowiu i urodzie słodziki. Ponoć w bezpiecznych dawkach zupełnie nie szkodliwe, ale są w co 2 produkcie, szanse żeby nie przekraczać bezpiecznej dziennej dawki jedząc sklepowe jedzenie są nikłe. Syrop glukozowo-fruktozowy to tak naprawdę słodki odpad poprodukcyjny, już nawet ten przeklęty cukier jest zdrowszy. No ale trzeba dodać te wszystkie słodziki do jogurtu, bo już teraz wania truskawką i ma truskawkowy kolor, ale był jeszcze za mało słodki. Na koniec zagęszczacze - śmietana i skrobia modyfikowana - no skądś ten odtłuszczony, beztruskawkowy jogurt musi wziąć tą gęstość prawda? Dla przykładu domowy jogurt ma skład: mleko, żywe kultury bakterii, truskawki (ile nawrzucasz ) Nie lepiej? A do tego można dodać przyprawy, które naprawdę polecam! No i wszystko na co masz ochotę. Do jogurtu super wchodzą płatki owsiane i nasiona czy orzechy wszelkiego rodzaju I jest zdrowo i pełnowartościowo. Smacznie, słodko i bez chemii!
__________________
REDUKCJA/SIŁA Edytowane przez fatass Czas edycji: 2013-06-11 o 06:14 |
|
2013-06-11, 08:30 | #53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Dzięki za wyjaśnienie Aż mi się niedobrze zrobiło przez te sproszkowane mszyce kaktusowe..
Jak coś znajdziesz-wrzucaj. Czekam na jakiś fajny link |
2013-06-11, 08:30 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 475
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Można się przyłączyć? Ja zaczęłam odchudzanie od 9.06. Mój cel to 5 kg, niby mało, ale strasznie ciężko to zgubić
Już kiedyś się odchudzałam i wtedy zgubiłam -12 kg. Więcej napiszę jak wrócę z zajęć. Miłego dnia
__________________
|
2013-06-11, 08:33 | #55 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Cześć Dziewczyny!
Fajnie tu u Was, więc pomyślałam, że i mi przyda się takie wsparcie. Ja walczę z kg od roku. Po dwóch ciążach mam nadbagaż 20kg! Mam 180cm i waże 92,5 kg. Od dziś wystartowałam z tym programem odchudzanie na zawołanie, wersja turbo. Do tej pory towarzyszył mi Dukan, ale na białko nie jestem w stanie już nawet spojrzeć. OnZ Turbo ma w sobie dużo owoców, różnych pyszności. Wydaje mi się bardziej racjonalna, drowsza niż Dukan. Zobaczymy jakie będą efekty! Trzymam kciuki za Was i za siebie. aaa dodam jeszcze jedno - nie trenuję sportu, niestety nie mam na to czasu, więc muszę zaufać diecie. |
2013-06-11, 08:35 | #56 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Witaj Też właśnie zaczęłam od 9.06, dzień trzeci. Ja nie skupiam się raczej na wadze, a efektach wizualnych i centymetrze
---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ---------- Cytat:
|
|
2013-06-11, 09:25 | #57 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Białka, czy niabiału?
Nabiał bardzo obciąża nerki, zakwasza organizm i generalnie niezbyt jest polecany przy diecie. Przyjęło się że dziennie nabiału można tak +/- 150g zjeść. ---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ---------- Cytat:
Fajnie, że masz takie podejście
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
|
2013-06-11, 10:07 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 163
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Hej!
Mogę się dołączyć? Zaczęłam od dnia dzisiejszego, ważę 76,5 kg przy wzroście 172cm Chciałabym schudnąć minimum 10 kg, ale jeśli schudnę 15 to będę jeszczze bardziej zadowolona Zamierzam jeździć na rowerze oraz trenować p90x, obecnie na treningi mam niewiele czasu w tym tygodniu - sesja Dzisiaj zaczęłam sałatką owocową z jabłka, połowy banana, połowy pomarańczy, kiwi i z sokiem z cytryny plus kromka pełnoziarnistego chleba (Booziu ta cytryna to nie był dobry pomysł... takie gorzkie, że ledwo co przełykam :P ) Przyjmiecie mnie ? |
2013-06-11, 10:42 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Jasne Lora Jak to mówią w kupie siła
Ja mam dodatkową motywację, by wykupić sobie karnet 8 wejść na siłownię Mamy tak cudownego i przystojnego trenera.. Już wiem, że będę częstym gościem. Facet ma super podejście, przychodzi cały czas, doradza, pyta, pokazuje-tak, tak to jego praca, ale uwierzcie, gdy byłam na zmianie innego trenera, zupełna olewka. Nawet nie umiał mi wytłumaczyć jak włączyć bieżnię.. |
2013-06-11, 12:48 | #60 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 191
|
Dot.: Zdrowa Dieta od 10.06 – Wspólna Mobilizacja
Cytat:
Ja zamierzam schudnąć właśnie w taki sam sposób - nie chcę chodzić głodna, chcę wyeliminować to co nie jest mi potrzebne i zastapić czymś zdrowszym. Tylko pomysły już mi się skończyły. No i daj znać ile już zrzuciłaś |
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:59.