kilka zdjec vitalmax :)

[vitalmax]

witam jako ze jesten nowy na forum, jako aktywny uzytkownik, postanowilem na przywitanie wrzucic kilka zdjec z takiej szybkiej sesji mile widziane komentarze

przepraszam ze nie wrzucilem tutaj ale rozmiary zdjecia dwukrotnie przekraczaja limit

http://pl.fotoalbum.eu/vital

[martini.]

czym robisz zdjęcia?

I dlaczego są takie ciemne?

[vitalmax]

oj sorki nie zaznaczylem ze taki byl cel sesji jedna sesja odbiegajaca od normy nastepne beda normalne prosze o dalsze komentarze... a fotki sa robione kompaktem takze bez rewelacji

[pani z herbata]

na fotkach ledwo co widac to co mam oceniac?? nieostre i nic szczegolnego
sorka, no mnie nie ruszaja
ale czekam na te normalne

[olik04]

zbyt ciemne i nieostre, popracuj nad tym

[vitalmax]

jasne dzieki za wszystkie podpowiedzi poprostu mnie fascynuje fotografia ale niestety nie mialem nigdy okazji sie tym zajac i teraz stawiam pierwsze kroczki bez zadnego stazu i zaplecza informacji

[martini.]

Napisane przez vitalmax

oj sorki nie zaznaczylem ze taki byl cel sesji jedna sesja odbiegajaca od normy nastepne beda normalne

Ale jaki był cel? Żeby nic nie było widać? To można zasłonić obiektyw i wyjdzie czarna plama. Nie trzeba nawet pozy ustawiać.

Napisane przez vitalmax

jasne dzieki za wszystkie podpowiedzi poprostu mnie fascynuje fotografia ale niestety nie mialem nigdy okazji sie tym zajac i teraz stawiam pierwsze kroczki bez zadnego stazu i zaplecza informacji

I zaczynasz przygodę z fotografią od kompaktu? Nie chcę Cię martwić, ale na programach tematycznych dużo się nie nauczysz.

Proponuję zainwestować w jakieś dobre książki. Np. kurs National Geographic (swego czasu chyba go dodawali do gazet, może w Twoim mieście jest jakiś punkt, gdzie sprzedawane są takie stare dodatki). Teoria na pewno się przydaje. Noi jeśli tylko masz możliwość, rób zdjęcia na manualu.

[Ainsel]

zdjęcia są nieostre,ciemne,w ogóle światło bez rewelacji,kadrowanie nieszczególne. Czy były robione przy lampce w pokoju?bo tak wyglądają. Model na niektórych zdjęciach ustawiony niekorzystnie, czy to Ty jesteś na fotach i robiłeś sobie zdjęcia z ręki? jak tak,to lepiej postaw gdzieś aparat i rób samowyzwalaczem,albo ze statywu. Próbuj dalej. Nie musisz od razu książek kupowac,mozna w necie znaleźć różne informacje. Pozdrawiam

[vitalmax]

jasne, zdjecia sa wykonane kompaktem z wszystkimi mozliwymi ustawieniami manualnymi no prawie wszystkimi bez balansu bieli i czegos jeszcze. ainsel jests jasnowidzem. samowyzwalacz, 5 min roboty i taki efekt a ze mizerny no cuz nikt nie mowil ze latwe sa poczatki. a co do wypowiedzi martini to oczywiscie lepszy kompakt niz nic a na lustro to sie zbiera powoli

ps wrzucielm je tutaj aby od samego poczatku wysluchac wszelkiej krytyki aby orazu unikac bledow zeby nieweszly w nawyk

[martini.]

Napisane przez vitalmax

a co do wypowiedzi martini to oczywiscie lepszy kompakt niz nic a na lustro to sie zbiera powoli

E tam, na all Zenity chodzą już za 30-50 zł. A Zenit, to niedoceniane teraz cudo. Co prawda ma delikatne migawki, ale za to ruską, porządną optykę. To świetny aparat na start. Potem jest już tylko łatwiej, bo wystarczy opanować meandry elektroniki. Ale to, czego się nauczysz tam, bez bajerów i poprawiaczy, uzyskasz na każdym sprzęcie.

Poza tym, ja jestem zdania, że fotografowanie powinno zaczynać się od analoga, bo nic tak nie uczy szacunku do kadru, jak świadomość, że wywołanie kliszy kosztuje. Nie klika się po prostu 100 zdjęć, na ryzyk-fizyk, ale trochę sie myśli, co się robi.

Ale to moje zdanie tylko i nikt nie musi się z nim zgadzać.

[vitalmax]

a ja sie w pelni zgadzam, ze analog jest lepszy tylko myslalem ze to koszt minimum 800zl a wtedy juz lepiej kupic cyfre. poruszylem nawet temat na jednym z forow ale nikt nie poradzil mi jak ty wrecz przeciwnie wszyscy dali mi stanowczo do zrozumienia ze analog to przestarzale za przeproszeniem g***o. a bylabys taka dobra i podeslala mi konkretny model aukcje czy jakies dokladniejsze info co szukac?

[Ainsel]

Napisane przez martini.

Poza tym, ja jestem zdania, że fotografowanie powinno zaczynać się od analoga, bo nic tak nie uczy szacunku do kadru, jak świadomość, że wywołanie kliszy kosztuje. Nie klika się po prostu 100 zdjęć, na ryzyk-fizyk, ale trochę sie myśli, co się robi.

chyba Cie ozłocę martini. za te słowa! zdjęcia(jeśli ktos ma ambicje na coś więcej niz typowe "z rodzinnego albumu") trzeba robic z głowa, a nie tak cykać co popadnie, tu listeczek, tu kubeczek na stoliku,wszystko co jest w zasięgu wzrokuniestety w dobie cyfrówek mało kto o tym myslichoc z drugiej strony mozna tę zasadę przenieść i na cyfrę, bo w końcu materiały do analoga tanie nie są, wszystko z głową, no i potem ostra selekcja na kompie! sory za taki OT

[martini.]

Napisane przez vitalmax

a ja sie w pelni zgadzam, ze analog jest lepszy tylko myslalem ze to koszt minimum 800zl a wtedy juz lepiej kupic cyfre. poruszylem nawet temat na jednym z forow ale nikt nie poradzil mi jak ty wrecz przeciwnie wszyscy dali mi stanowczo do zrozumienia ze analog to przestarzale za przeproszeniem g***o. a bylabys taka dobra i podeslala mi konkretny model aukcje czy jakies dokladniejsze info co szukac?

Odezwę się w tej sprawie jutro, ok? Bo dzisiaj mam jeszcze trochę rzeczy do zrobienia i po prostu nie mam czasu szukać informacji. Póki co, możesz poczytać w sieci o Zeniach. Ja chyba miałam TTL, ale pewna nie jestem. Musiałabym poszukać.

Jedna rzecz, na którą trzeba zwrócić uwagę przy Zenitach, to migawka. Niestety, ma to do siebie, że bardzo często się tnie. A wtedy nie domyka się do końca i na górze i dole kadru powstają mleczne smugi.

Poza tym, warto też zapytać, jak aparat był używany. Czy ktoś go przewoził w ekstremalnych warunkach, czy nie upadał itp. Bo optyka jest tam dość delikatna i nie lubi, jak sie ją maltretuje.

Co prawda naprawa aparatu nie kosztuje majątku (ja naprawiałam migawkę z 2,5 roku temu, kosztowało mnie to 30 zł), ale jak już kupujesz aparat za 30 zł, to nie opłaca sie go robić za kolejne 30. Już nie mówiąc o tym, że nie każdy chce sie tego podjąć.

Napisane przez Ainsel

chyba Cie ozłocę martini. za te słowa! zdjęcia(jeśli ktos ma ambicje na coś więcej niz typowe "z rodzinnego albumu") trzeba robic z głowa, a nie tak cykać co popadnie, tu listeczek, tu kubeczek na stoliku,wszystko co jest w zasięgu wzrokuniestety w dobie cyfrówek mało kto o tym myslichoc z drugiej strony mozna tę zasadę przenieść i na cyfrę, bo w końcu materiały do analoga tanie nie są, wszystko z głową, no i potem ostra selekcja na kompie! sory za taki OT

Ojej.

Edit: Już wszystko wiem .

Pogadałam z tatą, który mnie tą fotografią zaraził. I już wiem, co i jak.

Mam na pewno TTL (tylko nie wiem gdzie). To pierwszy model, gdzie światło mierzone jest przez obiektyw. I nie polecam Ci starszych, bo one mają inaczej pomiar światła, a współczesne aparaty mają tak, jak TTL właśnie (w analogach falowo, a cyfrach matrycowo). Obiektyw jest automatyczny, ale ostrość manualna (innej nie znajdziesz w Zenitach). Z tego co pamiętam, ilość światła sygnalizowana jest miarą "-0+", w dalszych modelach pokazuje to dioda. Obiektyw standardowy ma 58 mm, zasięg od 0,5 m do nieskończoności. Samowyzwalacz na 7 czy 8 s (chyba nigdy z niego nie korzystałam). Z tego co pamiętam tylko, Zenity nie mają wbudowanej lampy. Ręcznie naciągana klisza małoklatkowa. Obsługuje czułość od 16 do 500 (chyba, ja robiłam 400 najwyższą). Klisze i kolorowe i czarno-białe.

Zapomniałam jeszcze wcześniej napisać, żebyś nie zdziwił się ciężkością sprzętu. Na tym właśnie polega też magia zenitów. Są niesamowicie stabilne dzięki swojej wadze.

No dobra, nawymądrzałam się, jutro przyjdzie D50, pewnie coś od siebie doda/poprawi mnie, bo On też zna się na tych technologiach świetnie (pewnie nawet lepiej ode mnie ).

[Ainsel]

niom, zenity ważą tyle,ze mogą słuzyć do samoobronyze swojej strony dodam,ze mozesz sie przejść po komisach, tam powinnym być zenity(ja swojego tak kupiłam,ale to było hmm..z 8 lat temu),mozna pooglądac, przymierzyć się do niego,zobaczyć jak leży itp.

[pani z herbata]

PRAKTIKA teez nie bedzie kosztowac majatku a obiektyw juz carl zeiss o ile sie nie myle

ja zaczynalam na tatowym zenicie i jak to ktos tu madrze stwierdzil analog uczy szanowac klatki, szczegolnie jak sie samemu wywoluje i robi odbitki to uwazasz co pstrykasz

[vitalmax]

no to w takim razie pozostaje mi jeszcze spytac z jakim obiektywem kupic a jaki dokupic, i jakies informacje co do wywolywania samemu. zajmowalyscie sie tym??

[pani z herbata]

standard obiektyw to 50-70 i jakis dluzszy i ok 150mm np do portretow dadza rade zalezy co chcesz pstrykac

wywolywanie samemu. chemia do kolorow jest trujaca!!!
cz&b jak najbardziej w domowej lazience (moja wieloletnia praktyka)
co dokladnie chcesz wiedziec?

[vitalmax]

moze na gg sie odezwij ?

[201704240951]

Popracuj również nad wykorzystaniem światła. Lepiej by było gdyby padało z góry i przodu - lecz nie od dołu. Pracuj również nad ostrością i gdzieniegdzie nie trafiłeś z kadrem....

[vitalmax]

oczywiscie duzo bledow mysle ze to wynikalo z tego ze chcialem jakies tam fotki zrobic i nie zastanawialem sie nad innymi czynnikami i to najwiekszy blad

[martini.]

Napisane przez vitalmax

no to w takim razie pozostaje mi jeszcze spytac z jakim obiektywem kupic a jaki dokupic, i jakies informacje co do wywolywania samemu. zajmowalyscie sie tym??

Myślę, że na początek standard Ci powinien starczyć, nie ma co kombinować.

Napisane przez pani z herbata

standard obiektyw to 50-70 i jakis dluzszy i ok 150mm np do portretow dadza rade zalezy co chcesz pstrykac

Ale długie lufy do Zenita mają skomplikowaną obsługę. Bo inaczej ustawia się światło i ostrość. A tak naprawdę, potem na nic się to nie przydaje, bo żadne inne tele tak nie chodzą.

[pani z herbata]

Ale jak chcesz zrobic portret z bliska i masz tylko standardowy obiektyw w zenicie (o ile sie nie myle to wlasnie 50mm staloogniskowy) to jak podejdziesz za blisko masz efekt "judasza"
oczywiscie mozna potem kombinowac pod powiekszalnikiem (czy ktos to jeszce robi?) lub stac nad pania w labie zeby dobrze skadrowala

wiec moze opcja jest lustrzanka niekoniecznie nowka sztuka (z komisu, od znajomego..) z obiektywem o zmiennej ogniskowej = najwieksze pole do dzialania jelsi nie wiadomo co chce sie robic

[vitalmax]

dobra ale porownaj to cenowo

[pani z herbata]

musialbys sie przejsc po komisach i w ogole
nie mam pojecia jakie ceny sa teraz w Pl