|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2012-02-21, 17:50 | #2131 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 79
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
Hej, u mnie dopiero w ten czwartek minie 2 tydzień, a też mam mega swędzenie, maskara, jednej nocy nie wytrzymałam i się dosyć mocno podrapałam , także wiesz jaki tego był efekt. Niestety plamy widzę nadal Brosiaaa, jak ja bym stosowała cos2 tak jak na ulotce to chyba by mi twarz wypaliło - serio, tak myślę, nie wspominając już o moich popękanych naczynkach, doszło by mi ich jeszcze więcej. Także takie stosowanie napewno wskazane, ale dla grubszej, mocnej skóry lub być może też dla ciemniejszego fototypu skóry. |
|
2012-02-21, 18:14 | #2132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Ja również widzę plamy, dlatego już odkładam pieniądze na powtórny zabieg, albo inne cuda, które się z plamami uporają :P
No tak, delikatne cery miały by problem. Ale moja skóra chyba jest nie do zdarcia heh jedyne pieczenie jakie występowało to zaraz po masce, oraz kości policzkowe mnie lekko piekły. I jak mi plamy nie ruszą, chyba muszę się udać do mej szanownej pani doktor, bo o dziwo nie kazała mi się na wizyty kontrolne umówić, bo stwierdziła, że nie musi mnie widzieć w czasie kuracji. Sylvi, a Ty odpoczywasz w domy, czy się musisz teraz ludziom pokazywać ? A dziewczyny jeszcze jedno pytanko.. jak sobie radzicie z zaczerwienieniem ? z natury jestem bardzo blada, więc trudno mi dobrać podkład, dlatego go nie używam, ale teraz muszę. Coś mi się wydaje, że znajomi mnie będą często w szalach, chustach i golfach oglądać, przez najbliższy miesiąc |
2012-02-22, 14:06 | #2133 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Witam wszystkich walczących z plamkami, plamami itp.
Jestem w trakcie 3 tygodnia po pełnym zabiegu cosmelan tzn. maskę moja dermatolog nałożyła mi na całą twarz omijając oczywiście okolice ust i oczu i kazała zmyć po 8 godzinach, chociaż moja karnacja jest bardzo jasna, a potem od następnego dnia 3x dziennie krem cosmelan 2 potem krem Hydra Vital factor K i jeszcze potem ciclafate Avene . Ja borykałam się, podkreślam borykałam się z plamami potradzikowymi i posłonecznymi długie lata, że chyba nawet nie pamiętam jak długo. Dzisiaj po 3 tygodniach plamy zniknęły, ale ja mam cały czas przez 4 tygodnie w sumie od początku smarować cosmelan 2 3 x dziennie. Potem wizyta kontrolna. Na początku wiadomo było strasznie tzn. silne zaczerwienienie i ból nie do zniesienia po nałożeniu czegokolwiek na twarz, okropne łuszczenie i nimożliwość nałożenia żadnego makijażu, bo by po prostu odpadł. Cały czas chodzę do pracy, na początku wiadomo wyglądałam jakbym się zacięła na solarium ale wstyd zwyciężyła motywacja. Dzisiaj mogę powiedzieć, że jest OK, gdyż twarz po nałożeniu cosmelan2 już nie pali może tylko trochę szczypie, skóra już nie odpada płatami, tylko trochę się łuszczy i jest delikatnie zaczerwieniona, no i w końcu można zrobić delikatny makijaż. Ja stosuję tylko puder prasowany, gdyż po tym czasie twarz jest w tak super stanie, że nie potrzebuję żadnych fluidów. A wcześniej musiałam użyć fluidu i to mocno kryjącego plus jeszcze puder prasowany żeby jakoś wyglądąć. Do nawilżania stosuję Cetaphil galdermy, według mnie jest rewelacyjny a potem koniecznie i to kilka razy w ciągu dnia filtry u mnie Hyseac Uriage fluid 50. Moja dermatolog powiedziała, że kuracja musi trwać conajmniej 3 miesiące, żeby był efekt, tzn żeby plamy nie powróciły no i cały czas mocne filtry. Kazała mi smarować cosmelan 2 cienką warstwę, żeby wystarczył mi na te 3 miesiące. I co najważniejsze w trakcie kuracji nie wolno zrywać ani mocno ścierać łuszczących się skórek bo rany murowane. Lepiej przemywać twarz płynem micelarnym i wodą termalną a skórki same wtedy zostają na waciku. Po prostu przez ten czas trzeba z twarzyczką postępować bardzo delikatnie. Życzę wytrwałości w trakcie kuracji, bo jest niezbędna. |
2012-02-22, 16:26 | #2134 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Czy na cosmelan 2 nakładacie krem nawilżający, jeżeli tak to ile razy dziennie?
.... Jeżeli chodzi o częstotliwość nakładania cosmelan 2 to moja dermatolog powiedziała, że 2 razy dziennie w zupełności wystarczy, częstsze stosowanie kremu stosuje się u osób o naprawdę ciemnej karnacji, więc nie wiem dlaczego tak jest napisane w ulotce. Dzisiaj mija 3 dzień i nadal wyglądam jak burak , nie wiem jak można przejść ten zabieg bez wolnego lub urlopu, ile jeszcze będę tak wyglądać |
2012-02-22, 17:59 | #2135 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 79
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Brosiaaa,
ja tracę już nadzieję na zniknięcie plam, moja der też nie kazała mi umawiać na wizyty kontrolne. Ja niestety, muszę już normalnie funkcjonować, także jak wróciłam do pracy kilka osób, w tym manager myślał, że byłam na wakacjach, a przecież pierwszy tydzień po masce nie poszłam i zadzwoniłam, że jestem chora, także musiałam się tłumaczyć, że to tylko alergia do antybiotyku , bo nie maiłam wyjścia Ale gorzej było jak wróciłam do szkoły, a robię kosmetykę i nauczycielka do mnie, że dziś koleżanka będzie na mnie robiła oszczyszczanie, a ja na to, o nie, nie mogę, mam alergię, itd., nie chciałam tłumaczyć, że miałam zabieg, bo i tak połowa nie zakumałaby o co chodzi Z zaczerwieniem to radzę sobie tak sobie, jak np. szłam na cały dzień do szkoły to na czoło cos2 (bo tam w sumie mam najwięcej plam i nie jest tak skóra wrażliwa), czekam z 10 min i nakładam na resztę physiogel, a na to filtry, takze świecę się na maxa i wtedy tylko trochę pudru w kamieniu i nie jest żle, ale i tak dużo osób zauważyło, że coś nie tak, no i pytało ---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ---------- Cytat:
Ten najgorszy burak minął po ok. 9 dniach od maski. |
|
2012-02-22, 18:08 | #2136 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
marta marta moja pani dermatolog mówiła, że jeśli nie piecze mnie skóra nie mam używać nic nawilżającego, bo przecież o to chodzi żeby się wszystko ładnie złuszczyło, dodała także, że jak nie będę mogła wytrzymać pieczenia, to mam wpierw zmyć cosmelan i nałożyć coś nawilżającego, ale dziewczyny na forum tutaj pisały, że aplikują nawilżać na cosmelan, ale odczekują godzinę przynajmniej, jak już bym musiała wybrałabym opcję drugą. Oczywiście burak będzie ustępował wraz z czasem, ale wyczytałam również tutaj, że zaczerwienienie twarzy znika dopiero 2 miesiące po masce.
sylvi Ty chyba jesteś jakieś 2 tygodnie po masce prawda ? To daj jeszcze plamą czas na zniknięcie, nie ma co się martwić narazie I to jest moim zdaniem niefajne zachowanie, bo jak już płacę taką kasę, to chce mieć pewność, że kuracja domowa przebiega poprawnie, moja pani doktor chciała się mnie szybko pozbyć, coś mi się tak wydaje. heh to może ja też jakąś historyjkę z alergią wymyślę na wszelki wypadek :P ja też się nie chwaliłam wszystkim czemu siedzę w domu, myślą, że mam grypę i chyba dobrze zrobiłam, tym bardziej jak nie będzie efektów żadnych No ja narazie nie radzę sobię wogóle, stąd te chusty Ja nakładam nawilżacz, filtr, bazę, podkład i chyba puder zacznę, by kolor wyrównać. Najgorsze będzie dosmarowywanie filtra, bo niby jak się nim wymazać na makijaż? i do tego głupio mi tak w szkole, publicznie, teraz jeszcze, bo zima, ale wiosna/lato jak słońce zacznie konkretnie grzać, może być problem. ehh zachciało mi się być piękną, to teraz trzeba cierpieć. |
2012-02-23, 07:56 | #2137 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Ja nakładam nawilżacz jako 3 krem po cosmelan2 i Hydro Vital FaktorK a jak wychodze z domu to jeszcze faktor 50. Odczekuję jakieś 15 minut przed nałożeniem każdego następnego i nic nie zmywam. Moja dermatolog poleciła mi nakładanie zamiast nawilżacza Ciclafate Avene ale u mnie po nim pojawiały się pęcherze więc go zamieniam na cetaphil. W pierwszych dniach nałożenie czegokolwiek nawet kremu nawilżającego jest koszmarnie bolesne, ale bez nawilżacza skóra po prostu się marszczy i ciągnie bynajmniej u mnie tak było i nie zauważyłam mniejszego złuszczania. Przez pierwsze dwa tygodnie u mnie było nawet mega złuszczanie, może przez to, że stosuję cosmelan2 3x dziennie. Jeżeli chodzi o zaczerwienienie to po 2 tygodniach zmniejsza się ono do koloru takiej lekkiej górskiej opalenizny i przede wszystkim nakładanie tych wszystkich kremów nie powoduje tak dużego szczypania. Mocniej daje w kość ten krem Hydro Vital Faktor K, ale ma on jedną zaletę powoduje super wygładzenie skóry.
Jeżeli chodzi o makijaż to myślę że w pełni wykonalny jest dopiero po 2,5 tygodnia od maski, bo wsześniejsze nakładanie fluidu niefajnie będzie wyglądać przy złuszczaniu a poza tym chyba będzie bardzo piekło. Brosiaaa ja nakładam tylko bardzo jasny puder w kamieniu bez podkładu i on wyrównuję mi kolor. Ja mam skórę z tendencjami do zapychania i bałabym się nakładać więcej a poza tym pory mi się zwężyły i skóra się nie przetłuszcza więc puder bez poprawek spokojnie wytrzymuje 8 godzin. Filtra na makijaż chybabym nie posmarowała. Ja po prostu przed wyjściem do domu w pracy zamykam się w łazience zmywam puder płynem micelarnym, potem szybko faktor 50, mój Uriage Hyseac dobrze nawilża a potem szybko puder Isadora velvet touch. Myślę że twoje plamy też znikną cierpliwości a poza tym może ty je widzisz bo wiesz gdzie były, poczekaj aż ustąpi rumień. |
2012-02-23, 08:44 | #2138 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Brosia,
...a Ty ile już jesteś po zabiegu? Mi moja der zaleciła właśnie stosowanie kremu nawilżającego na cos 2, ale robię to po godzinie od nałożenia cos 2. Na wizytę kontrolną umówiła mnie po tyg od wykonania zabiegu, czyli mam jeszcze kilka dni do wyjścia z domu Ja na szczęście powiedziałam w pracy że idę na zwolnienie właśnie na to, tylko szkoda jak nie będzie efektu bo z tego co tu widzę na forum to nie tak pięknie jak się wydawało |
2012-02-23, 09:45 | #2139 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
|
|
2012-02-23, 09:57 | #2140 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
jutro mijają trzy tygodnie od maski- krem dermamelan stosuje cały czas dwa razy dziennie. schemat mam taki - na noc dermamelan - rano zmywam - nakładam nawilżający iwostin po godzinie przemywam twarz i nakładam demamelan - na to jeśli jest słońce filtr i uwaga uwaga - mogę juz nakładac puder - w kamieniu, który delikatnie wyrównuje kolor buraka - który jeszcze niestety jest ale w wersji light naprawde jest o niebo lepiej niz jeszcze tydzien temu
|
2012-02-23, 10:16 | #2141 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
|
|
2012-02-23, 10:42 | #2142 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
jestem bardzo zadowolona - z każdym dniem jest coraz lepiej - plamy w moim przypadku znikneły - miałam typowe przebarwienia po hormonach przyjmowanych w ciąży. [początki były bardzo cięzkie - buzia mega szczypała - wyłam prawie z bólu - żałowałam tego zabiegu. teraz mam lekkiego buraka - skóra jeszcze momentami mi się łuszczy - ale jest juz naprawde dobrze . pory mi sie pozamykały - wszelkie zanieczyszcenia powyłaziły na zewnątrz. jest ok
|
2012-02-23, 10:55 | #2143 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
|
|
2012-02-23, 18:13 | #2144 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Sylviana chyba również spróbuje sam puder, po co twarz obciążać bez potrzeby. Na razie biała baza i lekki podkład przywracają mi bladość, ale może z pudrem samym będzie lepiej. No tak bo Ty masz w pracy takie możliwości, ja niestety jeszcze się w szkolę męczę, cały czas jakaś dziewczyna wchodzi, wychodzi i tak głupio make-up robić, ale to się będę martwić jak słońce zacznie mocniej grzać, gdy dosmarowywanie filtra będzie koniecznością.
marta ja jestem dokładnie 3 tydzień po masce. Również oczekiwałam, że palmy mi zejdą, dlatego jestem niezadowolona z efektów. Ale żeby tak tylko nie narzekać to są też plusy tego zabiegu. Moja twarz jest gładziutka, pryszczy już nie mam, a jak wychodzą, to ładnie i szybko znikają i wszystkich zaskórników się pozbyłam, więc ciągle mam głęboka nadzieję, że i moje sino-czerwone plamiska mnie opuszczą a co ciekawe miałam jedną plamę, myślę, że od słońca, taką brązowawą i ta ładnie zeszła. |
2012-02-23, 20:22 | #2145 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
a powiedzcie mi.... czy po umyciu na wieczór twarzy jak schodzi tak skóra to na to nakładacie cos2, na te "farfocle"? czy jakoś je usuwacie najpierw?
|
2012-02-23, 23:58 | #2146 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
na farfocle. Lepiej ich nie odrywaj, poczekaj aż same Ci z twarzy odlecą
|
2012-02-24, 07:45 | #2147 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Lepiej nie zdzierać tych skórek bo porobią się rany, a potem nałożenie na nie czegokolwiek to żywy ogień. Lepiej pojechać po nich wacikiem zwilżonym płynem micelarnym lub wodą termalną a większość zostanie na waciku. Ja osobiście nie omijam tych miejsc i nakładam cosmelan2 natomiast nie nakładam na miejsca bardzo zaognione na przykład przez jeden dzień do momentu poprawy.
|
2012-02-24, 12:36 | #2148 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
ok, tak też zrobię. Dzisiejsza noc to był koszmar, tak mnie twarz piekła i swędziała, że musiałam zmyć cos2 i nałożyłam tylko krem nawilżający. Rano znowu cos2 i narazie jest ok. Najgorsze są chyba te noce Burak powoli znika ale nadal jestem czerwona. Nie wiem jak to przetrwam, a to dopiero nie cały tydzień po masce czy stosowanie cos2 cały czas jest tak bolesne czy tylko jakiś czas?
|
2012-02-24, 18:42 | #2149 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
marta na Twoje pytanie Ci nie odpowiem, bo u mnie z bólem nie było problemu ale chciałam zapytać o konsystencje cosmelanu/dermamelanu. Zauważyłam niedawno, że z wierzchu jest taki kremowy, ale gdy wezmę tę wierzchnią warstwę krem ma konsystencję musu, jest taki napowietrzony. Tak powinno być? Bo nie wiem czy go dobrze przechowuję.
|
2012-02-24, 19:12 | #2150 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
Co do bólu to po dwóch tygodniach jest już sto razy lepiej, całe smarowanie znosi się dużo lepiej, jak wspominałam wcześniej dużo bardziej w moim przypadku skóra piecze po nałożeniu Hydra Vital faktor K, ale ten krem z kolei super wygładza. Jak piecze mocno do dobrze jest się powachlować albo włączyć wiatrak |
|
2012-02-24, 19:53 | #2151 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
to jeszcze chciałam zapytać o jakiś kremik nawilżający do codziennej pielęgnacji. Przejściowo używam nivei pure&natural czy jakoś tak. Obawiam się, że Physiogel będzie zbyt tłusty pod makijaż np. i będę się świecić. Możecie dziewczyny coś polecić?
|
2012-02-25, 08:31 | #2152 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
jeżeli chodzi o konsystencje to u mnie narazie jest w formie kremu. Z kosmetyków jakie mi zalecono to używam do mycia twarzy physiogel ok.27 zł, krem na naczynka Iwostin capillin spf20 ok.35 zł, (napisane jest, że nadaje się jako baza pod makijaż, ale jeszcze makijażu nie robiłam). Jeżeli chodzi o łuszczenie się skóry to ona z biegiem czasu schodzi mniej czy to zależy od częstotliwości stosowania cos 2, czyli zawsze po użyciu będzie się łuszczyć?
|
2012-02-25, 10:55 | #2153 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 79
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
wydaje mi się, że jeśli chodzi o łuszczenie się skóry to chyba naprawdę zależy od częstotliwości stosowania cos2, u mnie minęły 2 tygodnie od zaczęcia stosowania cos2 i moja der mówiła, żebym zaczęła stosować cos2 1*dziennie, tak też ja tak robię, łuszczenie chwilowo prawie zanikło, w szoku jestem, a tak to tak jak Ty używam physiogel -u do mycia i do smarowania też tego samemu produktu, także to też pomaga mi w zrobieniu makijażu, bo skóra moja jest odpowiednio nawilżana. A Ty Marta masz popękane naczynka, że stosujesz iwostin? ---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ---------- Cytat:
Może ktoś jeszcze Ci poleci coś lepszego |
||
2012-02-25, 12:15 | #2154 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
a u mnie dzisiaj chwilowy dół - znów mam mega buraka - być może przez to , że próbowałam nałożyć fluid i podrażniłam skórę - trzeba tez przyznać , że ostatnio nakładam derm grubszą warstwę... nie wiem sama - zaczynam stosować teraz juz derm tylko na noc - choć zastanawiam się czy w ogóle już nie odpuścić i nie stosować derm tylko na miejsca w których były plamy - skronie...co sądzicie?
|
2012-02-25, 22:18 | #2155 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
dzięki sylvi nie odpisałyście mi wcześniej, więc tak czy siak mam już physiogel heh, ale chyba masz rację, że pod makijaż będzie okej, bo na razie strasznie suchą skórę mam jak walnę na nią podkład.
rendziak nie poddawaj się ! Ja też miałam gorsze dni, w których chciałam walnąć ten słoiczek do kosza i powiedzieć mu do widzenia, bo nie działa, ale tak sobie myślę jak już się męczyłam 3 tygodnie, męczę się dalej i smaruje całą buzie jednak bardzo cieniutko, na plamy kładę podwójną warstwę, a że burak coraz mniejszy u mnie, a łuszczenie minimalne to jestem pełna nadziei i maziam się dalej |
2012-02-26, 06:55 | #2156 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 79
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
a ile czasu minęło u Ciebie od maski? Ja stosuję cos2 najgrubiej w miejscach gdzie mam plamy, a cienko na resztę twarzy, no chyba, że jak była bardzo podrażniona to przestawałam smarować w te miejsca na n.p. 1 lub 2 dni. |
|
2012-02-26, 07:03 | #2157 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
jestem ponad 3 tygodnie od maski - od wczoraj stosuje derm tylko na czoło i skronie - tam gdzie miałam plamy - reszcie twarzy daje już odpocząć. będę stosować derm raz na jakis czas na całą twarz. jestem juz zmeczona tą huśtawką - raz lepiej , raz gorzej... myślę że i tak moja twarz duża zyskała przez te 3 tyg a miejsca gdzie były plamy i tak bede smarować - wiec kuracja częściowo będzie "szła" dalej
|
2012-02-26, 09:27 | #2158 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Jeżeli chodzi o IWOSTIN, jest on oprócz na popękane naczynka, to redukuje stopień zaczerwienienia i chroni skórę przed promieniowaniem oraz nadaje się jako baza. Nie mam jeszcze popękanych naczynek ale może to mnie przed tym uchroni. Zastanawiam się czy nie kupić jeszcze w takim razie Physiogel kremu, jeżeli go polecasz, a Iwostin stosować zapobiegawczo np. co trzeci dzień. Dermatolog mi go poleciła więc kupiłam. za 2 dzni minie tydzień. poprawa jest, ale lekko czerwona jestem, plamy jeszcze są ale mniejsze. mam nadzieję, że po następnym tygodniu będzie jeszcze lepiej. Zobaczymy co po wizycie w nast. tyg. powie dermatolog. Już w nocy sie tak nie męczę, myslę że było to spowodowane tym, że posmarowałam się 3 razy w ciągu dnia. Jak narazie nie żałuję
|
2012-02-27, 17:03 | #2159 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
dzisiaj pierwszy raz nałożyłam podkład i wygladam dobrze - yeah
|
2012-02-27, 17:36 | #2160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
to gratuluję bo ja w pudrze za czerwona i za ciemna, a w podkładzie za sucha
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:37.