2010-05-20, 22:10 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Cytat:
Być może faktycznie dziewczyna jest aseksualna? |
|
2010-05-20, 22:12 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
|
2010-05-20, 22:13 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Cytat:
Seks jest bardzo ważnym elementem wspolnego życia. Może jeszcze nie teraz, ale na pewno z czasem zaczniesz czuć się coraz bardziej sfrustrowany, ona będzie poirytowana tym, że wracasz do rozmow o seksie skoro ona jasno powiedziala, że tego nie potrzebuje. Przełoży sie to na wasze codzienne relacje. Obydwoje bedziecie nieszcześliwi. Myślę, że ona Cie kocha, ale nie jak faceta, ale jak przyjaciela. Jesteś dla niej aseksualny. Ma dziewczyna problem z seksualnością, nie wiem czy w ogole czy tylko z Tobą, zapewne ona sama tego nie wie. Wiem, że brak seksu jako powód rozstania wydawać się może głupi czy beznadziejny, ale wcale taki nie jest. Przemyśl to wszystko sobie na spokojnie. Ona wyraziła jasno swoje zdanie i mysle, że przekonywanie jej nie ma sensu.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
2010-05-20, 22:48 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Zgadzam się, oczywiście że to nie jest najważniejsze, ale dziewczyna powinna sama mieć na to ochotę, jeżeli nie na początku, to po takim czasie na pewno. Coś jest z nią nie tak, oczywiście nie obrażając Twojej dziewczyny, albo jej nie interesuje seks w ogóle, albo jej nie interesuje seks z Tobą, albo jest jakiś inny powód. Nie sądzę żeby to była kwestia kompleksów, bo objawiają się one w życiu codziennym, nie tylko w sferze seksualnej, więc chyba byś o tym wiedział, coś by już wspomniała przez te lata.. Nie wiem co doradzić, ale na pewno nie wróżę powodzenia w takim związku, bo z czasem poczujesz się jakbyś chodził z koleżanką, jakby nie patrzeć brak praktycznie nawet zwykłych pieszczot, seksu, rzadko pocałunki, to prawie jak relacja koleżeńska.
|
2010-05-20, 23:08 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Oj biedny Myślę podobnie jak koleżanki wizażanki... związek czas zakończyć, skoro ona jest taka stanowcza i nie liczy się z Twoim zdaniem i potrzebami. Nie pociągasz jej seksualnie, możliwe, że w ogóle faceci jej nie pociągają w tym sensie... raczej szuka bliskości, oparcia, przyjaźni u faceta.
Wydajesz się fajnym chłopakiem, na pewno znajdziesz sobie partnerkę, która będzie Cię kochała pod każdym względem, tym seksualnym również... Twoja dziewczyna jest troszkę egoistyczna... Jestem w stanie wiele zrozumieć: przekonania religijne, obawy przed ciążą itd... ale ona nie chce, BO NIE... Bo ma takie widzimisię i już... Zróbcie sobie przerwę może? Zobaczycie czy da się żyć bez siebie... |
2010-05-20, 23:43 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Może jestem brutalna,ale podziwiam Cię chłopie że masz jeszcze cierpliwość. Jak Ty sobie ten związek wyobrażasz dalej? Już pomijając fakt,że po takim zachowaniu pewnie przestałaby mnie w ogóle pociągać.
|
2010-05-21, 00:52 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: dość bliskie okolice Warszawy
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Mam przyjaciela,który jest ze swoją dziewczyną ponad 6 lat i zero seksu-nawet bez pieszczot oralnych czy macanek, nic. Są ze sobą szczęśliwi, kochają się i są jednocześnie dla siebie najlepszymi przyjaciółmi, twierdzą że na seks przyjdzie jeszcze czas. Jeśli ty jesteś z nią szczęśliwy, to może warto jeszcze poczekać, popróbować pogadać, postarać się, np za jakiś czas wymyśl coś bardzo romantycznego, nie wiem, jakieś szczególne miejsce i czas np wieczorem...może jak będzie bardziej romantycznie-jakoś ją rozbudzisz, powolutku, stopniowo, ale może się w końcu uda. Oczywiście możesz iść na łatwiznę i zostawić ją , znaleźć sobie jakąś ,która wskoczy ci do łóżka na pierwszej randce (nie twierdzę,że to coś złego), ale nie masz pewności,czy będziesz bez tej obecnej dziewczyny szczęśliwy, czy nie będziesz tego żałował. Radziłabym zrobić coś, a przynajmniej próbować, żeby ją rozpalić,żeby też poczuła tą potrzebę. Oczywiście bardzo delikatnie. Bo niestety ani ty, ani ona nie mogliście tego przewidzieć,że tobie coś się zmieni i że po 2 latach związku nagle coś ci przeskoczy i zaczniesz potrzebować seksu -a to że tobie się to zmieniło, nie znaczy że OD RAZU musi jej się zmienić. Nie bądź egoistą Do kobiety czasem trzeba dotrzeć, żeby rozbudzić w niej pożądanie. Zobaczyć, co ją podnieca, wprowadzać nowe pomysły, zaskakiwać-by jej pożądanie utrzymać
__________________
a ja rosnę i rosnę... |
2010-05-21, 01:07 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
o aseksualności z tego co wiem chyba mowi się, gdy czlowiek już tego próbował, a skąd ona ma wiedzieć czy jest aseksualna nie wiedząc co to seks? chyba, że miala już jakichś partnerów przed Tobą i nie spodobało jej się. Nie wspominasz o tym. Pytasz czy rozmawiać. Rozmowy i tak nie unikniecie prędzej czy później bo nierozwiązane problemy wracają jak bumerang. Inna sprawa, że z tego co mówisz nie dowiedziałeś się zbyt wiele bo chyba to nie były szczere rozmowy..tak myślę sobie, że albo nie chciała Ciebie czymś urazić (coś jej w Tobie przeszkadza a nie chce Ci sprawić przykrości mówiąc to) albo , a uwierz, że tak zdarza się bardzo czesto sama ma kompleksy i coś ją powstrzymuje np. przed rozebraniem się. \uwierz, nawet najpiękniejsze kobiety mają kompleksy..A może boi się po prostu inicjacji, jeśli to dla niej pierwszy raz to każdy się trochę boi z wielu powodów, nie tylko ciąży. Bądź na pewno delikatny ale próbuj dociec prawdy za wszelką cenę, może nie wracaj ciągle, natarczywie do tematu ale wracaj a w końcu się dowiesz prawdy. Pozdrawiam
|
2010-05-21, 06:26 | #39 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Cytat:
Cytat:
Z seksu nie można robić czegoś całkiem pospolitego - macanki na klatce schodowej, czy w krzakach (chociaż, jak się ludzie już długo znają, mogą sobie umilać życie seksualne i takimi akcjami), ale zbytnie celebrowanie go, czekanie w nieskończoność na jakieś sytuacje rodem z taniego romansu - też niedobrze, przegięcie w drugą stronę. I nie chodzi o to, że ta dziewczyna jest zła, czy jakaś tam. Po prostu ma inne potrzeby, a raczej ich brak, inne spojrzenie na sprawę. Ich oczekiwania rozmijają się i to się raczej nie zmieni. Skoro ona nie czuje potrzeby, a on chce utrzymać związek, to jedynym wyjściem jest załatwianie pewnych potrzeb poza związkiem - ale to raczej smutne rozwiązanie, bo chyba lepiej w pełni być z kimś, kto nam odpowiada w ważnych kwestiach. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2010-05-21 o 06:33 |
||
2010-05-21, 08:02 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Mi przyszło jeszcze na myśl, że jeżeli planujesz z nią przyszłość to pewnie i rodzinę.
Ona zapewne deklarowała Ci to samo. Więc jak zamierza zajść w ciąże? In vitro? Czy zrobi to tylko kilka razy i potraktuje jako czysty akt zapłodnienia a nie miłości? (Wiem pytanie czysto techniczne, ale tak mnie naszło)
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
2010-05-21, 08:07 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Bromberg
Wiadomości: 67
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Czy w ogóle w ciągu całego życia coś ją podnieciło, albo obejrzała chociaż jeden film erotyczny? Pytam bo to "norma" w rozwoju seksualnym. Może go ominęła i nie wie co traci.
A aseksualni partnerzy niekiedy potrafią "poświęcić się w imię sprawy" ale jakby była to pewnie wolałaby partnera o podobnych preferencjach.
__________________
Sztuka to kłamstwo, które pozwala uświadomić sobie prawdę.
|
2010-05-21, 08:23 | #42 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 583
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Cytat:
Daj sobie z nią spokój. Cytat:
Maryla Wolska I wszystko jasne. |
||
2010-05-21, 08:31 | #43 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
2010-05-21, 09:31 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Cytat:
|
|
2010-05-21, 09:43 | #45 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Cytat:
Cytat:
Nie powiedziałeś głupoty, powinniście się udać do psychologa, to mądra i dorosła decyzja. Jej reakcja była bardzo niedojrzała. tak jak dziewczyny pisały, obstawiam dwie rzeczy - nie pociagasz jej, jestes cudownym przyjacielem i tyle, nie ma chemii lub jest aseksualna. Absolutnie nie zgadzam się z czerwony_balonik, równie dobrze możesz czekać 10 i 20 lat, aż jej się zachce, albo rzuci Cię w cholerę dla kogoś, do kogo poczuje pociąg fizyczny. Edytowane przez 201704051255 Czas edycji: 2010-05-21 o 09:47 |
||
2010-05-21, 10:07 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Z seksem można czekać, ale TYLKO WTEDY gdy jest to decyzja obojga partnerów. Jeśli jedno z nich jest dręczone przez myśli o seksie to prędzej czy później będzie się to odbijać na związku, na codzienności.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363 |
2010-05-21, 10:40 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
mi sie wydaje autorze ze ty jej nie pociagasz, plus ona cie nie kocha.
i zapewne to sie nie zmieni skoro nie zmienilo sie przez 2 lata. chcesz byc do konca jej kumplem? radze zerwac, powiedziec szczerze dlaczego i znalezc taka ktora bedzie uwazac cie za najlepszego faceta pod sloncem./
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2010-05-21, 10:56 | #48 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
A może ktoś ją skrzywdził? Lub powiedział coś w tym temacie co wryło się w jej podświadomość?
Hm... Traci z życia to co najlepsze. Nawet seks bez orgazmu jest megasuper a zz... to już totalny odlot ^^ Wiadomo,że jej do niczego nie zmusisz. Pozostaje Ci cierpliwie czekać,aż jej "nigdy" zmieni się w "bierz mnie" Nie rozumiem... Kiedyś kiedy się bardzo odchudzałam miałam mniejszy popęd, lub jak brałam tabletki. Teraz też je biorę a mimo to chciałabym się kochać po 3 razy dziennie. Wiem,że to dziwnie brzmi...
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę. |
2010-05-21, 11:11 | #49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Cytat:
|
|
2010-05-21, 11:16 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
|
2010-05-21, 11:18 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 145
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
A może ona jest znudzona związkiem? zapytaj
__________________
Znajdziecie mnie tutaj.... http://annatruelive.blogspot.com/ Wymianka... https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post42951358 |
2010-05-21, 11:33 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z tąd...
Wiadomości: 1 613
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Czy Twoja dziewczyna była wcześniej w związku z kimś innym?
Sprawa jest dosyć przykra, sama trwałam w takim "związku"...
__________________
Nie można dwadzieścia cztery godziny na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać, bo drętwieją mięśnie. |
2010-05-21, 19:29 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
No to ja się teraz też zaczęłam zastanawiać, czy jej nikt w przeszłości nie skrzywdził. Bo to też jest opcja. Albo była molestowana, albo ma niemiłe wspomnienia, tudzież ktoś jej naopowiadał głupot (np. jej matka ją przestrzegała w baardzo przekonujący sposób, a dziewczyna ma głeboki szacunek do rodzicielki.
To jest gdybanie, ale... dziwi mnie nie to, że ona nie chce, ale że tak emocjonalnie zareagowała na tą rozmowę. No, chyba, że męczyłeś ostatnio w kółko ten temat. Szczerze powiedziawszy, jak dla mnie najlepsza wersją jest ta, że ona traktuje Cię jak przyjaciela. |
2010-05-21, 23:35 | #54 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
A może by tak przestać w kółko wypytywać.?
Po prostu zacznij sam delikatnie ją przytulać, głaskać. Mówić jak uwielbiasz ją całą i że chcesz być jeszcze bliżej niej, że jest dla Ciebie ważna i wszystkie momenty swojego życia chcesz przeżyć z nią. I tego typu rzeczy. nie wszystko na raz. wszystko musi rozwijać się w czasie i ona musi się oswajać z wasza bliskością. Potem takie spontaniczne sytuacje jak ją przytulisz od tyłu pocałujesz w uszko, albo namiętnie się całując w łóżku weźmiesz ją na siebie, włożysz rękę pod koszulkę na plecy i zaczniesz głaskać, zmysłowe i w odpowiednim momencie słowa czy gesty. Takie głupie pytanie i drążenie czemu, czemu.? Tylko może irytować i pogarszać sprawę. A co ma od razu ściągać ubrania i rzucać się na Ciebie.? Mówi ze nie brzydzi się Ciebie, że jest gotowa. Tylko trzeba jej pokazać, że powoli możecie poznawać wasze ciała, doznania i reakcje. Powodzenia
__________________
obecnie studiuje... |
2010-05-22, 01:46 | #55 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: dość bliskie okolice Warszawy
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Cytat:
__________________
a ja rosnę i rosnę... |
|
2010-05-22, 09:12 | #56 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Cytat:
To że kobieta pyta co jej facet robił mnie np. wydaje się całkiem normalne. Może nie pociągasz jej po prostu seksualnie ?? Brałeś to w ogóle pod uwagę??
__________________
Jeżeli nie potrafisz znieść tego co we mnie najgorsze , to cholernie pewne że nie zasługujesz na to co we mnie najlepsze..... http://s7.suwaczek.com/200609163338.png |
|
2010-05-22, 09:33 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Przykra sprawa... Ale niestety też pomyślałam na samym początku o tym, że może jej nie zależy na tobie jak kobiecie na mężczyźnie... Może ma jakieś inne powody dla których chce z Tobą być?
|
2010-05-22, 12:37 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 445
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Odniosę się do własnej sytuacji, może to coś pomoże.
Założyłam już wątek o tym nawet. w wieku 21 lat byłam całkowicie nierozbudzona seksualnie, mimo "związków" zero doświadczeń (łącznie z pieszczotami, dłuższymi pocałunkami), zero masturbacji, i to wszystko nie wynikało ze strachu / zasad moralnych, tylko z BRAKU OCHOTY I JAKICHKOLWIEK POTRZEB, do tego stopnia, że filmy erotyczne mogłabym oglądać z równym zainteresowaniem, co tv mango. Seks mógłby dla mnie nie istnieć, choć absolutnie nie miałam jakiegoś negatywnego stosunku ( nomen omen ) do tych kwestii. gdy spotkałam odpowiedniego chłopaka, na początku nic nie odczuwałam, bałam się już, jestem aseksualna, aż doszło do seksu, i od tej pory nie wyobrażam sobie życia bez niego - przyszła ochota, potrzeby, podniecenie, przyjemność, i tak dalej. Także mam taką swoją teorię, że są kobiety, które odczuwają potrzeby seksualne od momentu, kiedy do tego dojrzeją, i wtedy się decydują na seks, bo je mają. I są kobiety, które dopóki nie spróbują, mogą ich w ogóle nie odczuwać, na zasadzie, że nie brakuje im czegoś, czego nigdy nie miały, tak jak nie brakuje mi skakania na spadochronie Ja należę do tej drugiej grupy, i może twoja dziewczyna też? Jeżeli tak by było, dziewczyna musi spróbować. Pytanie brzmi, czy z Tobą, czy może jednak potrzebuje kogoś innego, skoro teraz tak stanowczo nawet nie dopuszcza do siebie takiej możliwości... Próbuj powolutku, małymi kroczkami, od pocałunków przez delikatne pieszczoty i dalej, i może coś z tego będzie, jeżeli nie - nie ma sensu się męczyć, masz swoje potrzeby i będziesz nieszczęśliwy nie realizując ich. |
2010-05-22, 13:50 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Cytat:
Wiesz, kobieta robi focha z reguły z jakiś powodów, i to z reguly komus, na kim jej zależy. Chce pokazac ze nie chce byc tak w przyszlosci traktowana i ze jesli on ją tak potraktowal to ona go tez. Tak wiec problem jest glębszy. bo ona sie z Toba nie liczy(nie obchodzą jej Twoje potrzeby) do tego nie widać, zeby naprawde jej na Tobie zależalo. Wygodnie jej z Toba i tyle. Natomiast brak tu prawdziwej milosci, zaangażowania
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
|
2010-05-22, 14:11 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Ja, chłopak mam pytanie.
Cytat:
Zgadzam sie Jeśli jest miłość, jest i namiętność, troche zazdrości, silne emocje... Moze tworzycie udany związek, ale taki czysto przyjacielski, nie zwiazek kochanków, gdzie jest pożądanie, są silne emocje, namietnosc? Jeśli tak, to lepiej to zakończyć, bo nie tak powinien wygladać związek zwłaszcza na poczatku, kiedy to iskry powinny byc w powietrzu 2 opcja to kompleksy: wstydzi sie swojego ciała? Jak sie zachowuje gdy trzeba pokazać ciało ale nie są to sytuacje zwiazane z sexem? Np. na basenie? Jedno z dwóch Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2010-05-22 o 14:12 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:00.