Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XI

[WhiteCherry]

ja się sugerowałam tylko i wyłącznie liniami, nie zwracałam uwagi na pachołki.

[sereniti]

ja też - pachołek który mnie interesuje to tylko ten z tyłu w kopercie (a i tak prawie zawsze w niego walnę)
egzamin mam za 2 tygodnie i już zaczynam się stresować - będzie obciach

[Frutti]

Serenti, no proszę Cię jeśli nie masz problemu z samym łukiem, to zahamuj wcześniej i już lepiej za blisko, niż za daleko

[Anecka]

10 lat temu tez mialam problem z jazda na luku do tylu, jak juz jechalam prosto i mi skrecal to w zle strony krecilam a teraz sie z tego smialam i zachodzilam w glowe czemu wtedy bylo to dla mnie trudne..

Sereniti, dasz rade!!! Ale makabra z tym terminem ze tak dlugo czekasz, ja w Twoim okresie oczekiwania mialam dwa egzaminy i odbiore prawko :/ szok


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[inga21]

Łuki i inne cuda to też nie jest mój żywioł, a najgorsze jest to w którą stronę mam kręcić kierownicą Ja zdaje pewnie na początku wakacji i ciekawa jestem ile będę czekała na termin. Mam nadzieję że krótko bo do końca wakacji chciałabym zdać. Mój kolega oblał, a na drugi dzień zapisał się jeszcze raz
Sereniti gdzie zdajesz że tak długo trzeba czekać? Im dłużej się czeka tym bardziej się chyba denerwuje.
Wiecie co mnie jeszcze denerwuje, że czasami jadę dobrze ale ktoś z innego samochodu stwarza taką sytuację że na egzaminie cokolwiek nie zrobisz to jest źle. Wczoraj gościu ściął zakręt tak że jechał dosłownie moim pasem... takim sposobem wylądowałabym pod busem Całe szczęście instruktor złapał za kierownice i wylądowaliśmy tylko a czyimś mostku.

Tak samo jak z przepuszczaniem... ktoś pokazuje że mam jechać a jak ruszysz to nagle on tez rusza i jest Twoja wina, bo masz znak ustąp pierwszeństwa, a jak nie ruszysz to tamujesz ruch

[sereniti]

Inga - w Rybniku chała - 2 miesiące czekania

[inga21]

Napisane przez sereniti

Inga - w Rybniku chała - 2 miesiące czekania

Nie za fajnie A jeździsz cały czas? Mi wiele rzeczy umyka jak np nie jeżdżę 2 tygodnie a co dopiero miesiące.

[Inka_]

Dziewczyny, w poprzednim wątku pisałam o egzaminie, tamtego niestety nie zdałam, ale zapisałam się na kolejny, który miałam wczoraj iii ... wynik pozytywny

[justka89]

Napisane przez Inka_

Dziewczyny, w poprzednim wątku pisałam o egzaminie, tamtego niestety nie zdałam, ale zapisałam się na kolejny, który miałam wczoraj iii ... wynik pozytywny

Gratulacje

[Werhijo]

Napisane przez inga21

Mogę się przyłączyć? Co prawda dopiero niedawno zebrałam się żeby iść się zapisać na kurs więc jeszcze jakieś 25 godz jazd przede mną, ale po dzisiejszych jazdach straciłam wiarę w to że kiedykolwiek zdam

Jak wam szło na początku dziewczyny? Ile jazd musiałyście wyjeździć, żeby wam to wszystko w miarę bezproblemowo przychodziło?

Witamy! Łeee, to jeszcze wiele przed Tobą. Nie trać wiary tak szybko! Początki bardzo często są najgorsze! Zdasz, zdasz

Okropnie. W momencie, gdy przestałam chodzić na jazdy "na luzie".. powinnam była zmienić szkołę jazdy. Może oszczędziłabym sobie tej kupy stresów. Po 30 godzinach nie umiałam właściwie nic, bo instruktor wolał trwonić czas na załatwianie prywatnych spraw a nie na uczenie mnie (osoby, która nigdy wcześniej nie miała do czynienia z samochodem; oprócz bycia pasażerką oczywiście). Dopiero gdy zaczęłam wykupywać dodatkowe godzinny w zupełnie innej szkole jazdy dowiedziałam się na czym polega jazda samochodem.

Inka_, gratulacje

DO DZIEWCZYN ZDAJĄCYCH NOWĄ TEORIĘ: z czego się uczycie/uczyłyście? Mogłybyście polecić mi jakieś książki/płyty/przykładowe zbiory pytań/strony internetowe? Jestem w tym temacie zielona, ale chciałabym jak najszybciej uporać się z moim "prawojazdowym koszmarem"

[Mraleczka]

Wróciłam z dzisiejszych jazd. Miałam z innym instruktorem i wcale nie mówi, że za szybko jeżdżę... No może ciut wolniej na zakrętach powinnam.
Byłam na placu i teraz przy wyjeździe z zakrętu jak patrzę w lusterka i kontroluję linię lepiej mi idzie niż korygowanie patrząc przez tylną szybę. Także jest szansa, że jak w pn tak będę robiła to go zrobię.
A Was jak uczyli żeby korygować jazdę do tyłu? (przez tylną szybę czy lusterka)
Czy u Was podczas egzaminu na łuku trzeba obracać głową w prawo, lewo i do tyłu? Podobno jedna dziewczyna nie obróciła głową 2 razy i nie zdała...
Chore to jest ale trzeba głową kręcić... przynajmniej u nas...
Anecka, a jak teraz opanowałaś korektę jazdy do tyłu?
Mam nadzieję, że już teraz łuk mi będzie wychodził i na górce nie będę walczyła ze spuszczeniem ręcznego hamulca jak teraz kilka razy mi się przytrafiło.

Sereniti czekasz 2 tyg. czy 2 mies? Jak 2 mies. to masakra w tym czasie można kilka razy kurs skończyć.

[justka89]

Napisane przez Mraleczka

Wróciłam z dzisiejszych jazd. Miałam z innym instruktorem i wcale nie mówi, że za szybko jeżdżę... No może ciut wolniej na zakrętach powinnam.
Byłam na placu i teraz przy wyjeździe z zakrętu jak patrzę w lusterka i kontroluję linię lepiej mi idzie niż korygowanie patrząc przez tylną szybę. Także jest szansa, że jak w pn tak będę robiła to go zrobię.
A Was jak uczyli żeby korygować jazdę do tyłu? (przez tylną szybę czy lusterka)
Czy u Was podczas egzaminu na łuku trzeba obracać głową w prawo, lewo i do tyłu? Podobno jedna dziewczyna nie obróciła głową 2 razy i nie zdała...
Chore to jest ale trzeba głową kręcić... przynajmniej u nas...
Anecka, a jak teraz opanowałaś korektę jazdy do tyłu?
Mam nadzieję, że już teraz łuk mi będzie wychodził i na górce nie będę walczyła ze spuszczeniem ręcznego hamulca jak teraz kilka razy mi się przytrafiło.

Sereniti czekasz 2 tyg. czy 2 mies? Jak 2 mies. to masakra w tym czasie można kilka razy kurs skończyć.

U mnie jest różnie. Zależy od egzaminatora. Jak stoi przy Tobie to musisz kręcić a jak stoi z boku i gada z innym to nie trzeba, bo nie zwraca uwagi.

[Anecka]

Inka, grstuluje ))

Ja luk robie tak, ze patrze przez tylnia szybe/boczna do momentu wyjazdu z koperty a potem tylko w lusterka patrzylam przy zakrecie do tylu a jak juz wyjezdzam na prostąto patrzę tylko przez szybę, żeby miec w miare na srodku slupek
W lewe lusterko tylko raz zerknelam - przy wyjezdzie z luku.

Nie umiem napisac jak robie ze jest ok, ale jak jade juz na prosto do tylu i mi skreca no to delikatnie koryguje tor i wtedy patrze w prawe lusterko, na linie coby rownolegle jechac
Jak skreca Ci np w prawo o korygujesz w lewo nic prostszego ALE delikatne krecenie kierownica

Mraleczka, a Ty z Wro?

[eweska]

Napisane przez Inka_

Dziewczyny, w poprzednim wątku pisałam o egzaminie, tamtego niestety nie zdałam, ale zapisałam się na kolejny, który miałam wczoraj iii ... wynik pozytywny

Gratuluję

Co do łuku to odpukać nie mam z nim wcale problemu, jadąc do tyłu patrzę tylko w lusterka do pierwszego obrotu, później dalej w lusterka do odkręcenia, później dalej lusterka i jak dojeżdżam do koperty dopiero w tylną szybę, aby być mniej więcej po środku pachołka :P
Mam nadzieję że na egzaminie nie będę miała problemu z łukiem jak do tej pory

[sereniti]

czekam 2 miesiące ostatni raz byłam w L 11 kwietnia mam wrażenie że nic nie pamiętam - w przyszłym tygodniu umówię się na dodatkowe jazdy z moim I. obym wreszcie nauczyła się parkować bo mój poprzedni I praktycznie niczego mnie nie nauczył za to darł po mnie gębę i całkowicie obrzydził mi jazdę podobno ma teraz problemy bo nie tylko ja z niego zrezygnowałam

[Inka_]

Napisane przez eweska

Gratuluję

Napisane przez Anecka

Inka, grstuluje ))

Napisane przez Werhijo

Inka_, gratulacje

Napisane przez justka89

Gratulacje

Dziękuje

[Mraleczka]

Zdaję w Wrocławiu więc trudniej niż w Legnicy. Jak trafię jeszcze na taką jedną babkę to może być kiepsko. Jedną jakiś czas temu zwolnili bo były na nią skargi, a druga została...
Tak się zastanawiam czy mogę kontrolować linie tylko w lusterkach czy za takie coś mogą nie uznać nawet jak się dobrze zrobi? Może lepiej 1 czy 2x się obrócić i spojrzeć w tylną szybę?
Mi najczęściej samochód ucieka w prawą stronę ale korygując przez lusterka o wiele łatwiej mi to wychodzi i jakoś dobrze idzie
Oby tak zostało

[WhiteCherry]

Napisane przez Mraleczka

A Was jak uczyli żeby korygować jazdę do tyłu? (przez tylną szybę czy lusterka)
Czy u Was podczas egzaminu na łuku trzeba obracać głową w prawo, lewo i do tyłu? Podobno jedna dziewczyna nie obróciła głową 2 razy i nie zdała...

ja zdawałam 3 razy i za każdym razem (przy jeździe do tyłu) patrzyłam tylko w prawe lusterko i na linię, jak byłam już na prostej to jedynie dla picu spoglądnęłam w tylną szybę i zawsze z placu wyjeżdżałam, nigdy nikt się nie czepiał

[Johanna1995]

Witam dziewczyny!
Kurs skonczyłam po weekendzie majowym, w przyszłym tyg mam teorie- przeczytałam kodeks, jakieś poradniki kierowcy, robię testy, któraś wcześniej pytała skąd testy, co polecamy- ja na allegro zamówiłam płytkę z firmy IMAGE oraz CREDO i męczę i męczę te testy

A wracając do łuku, słyszałam od mojego instruktora, że są 2 techniki wykonywania tego manewru, ja robiłam " na pachołki". Do przodu to normalnie jedziemy korygujemy tor jazdy zatrzymujemy się, wsteczny i zaczynamy cofać, patrzymy na prawe lusterko i gdy "miniemy lusterkiem" pierwszy z pachołków jeden obrót kierownicą w prawo i dalej dalej cofamy patrząc w lusterka i gdy zobaczymy, że autko mamy równolegle z liniamy prowadzącymi do kopertki, kierownicą jeden obórt w lewo i cofamy do końca, patrząc przez szybę tylnią i w lustereczka.
mam nadzieję, że w miarę zrozumiale napisane jak ja zawsze robiłam łuczek, chociaż sama bardziej nie lubie wzniesienia niż łuku

[Wanilka5]

Napisane przez inga21

Mogę się przyłączyć? Co prawda dopiero niedawno zebrałam się żeby iść się zapisać na kurs więc jeszcze jakieś 25 godz jazd przede mną, ale po dzisiejszych jazdach straciłam wiarę w to że kiedykolwiek zdam

Jak wam szło na początku dziewczyny? Ile jazd musiałyście wyjeździć, żeby wam to wszystko w miarę bezproblemowo przychodziło? Bo kurcze ja nie dość że za szybko jeżdżę (instruktor 'krzyczy', a dzisiaj o mało co mnie policja na radar nie zatrzymała ) to jeszcze zgasł mi 2 razy i średnio mi się zbiera samochód po zatrzymaniu na światłach. Generalnie uwielbiam jazdy, ale strasznie się wkurzam jak mi nie wychodzi.

A tak poza tym to gratuluje wszystkim, którzy zdali i trzymam kciuki za tych którzy będą zdawać Zobaczycie kiedyś wszystkie zdamy, musimy
PS z takich przykrych wiadomości - ostatnio dowiedziałam się z tak zwanej 'pierwszej ręki', że egzaminator zaczynając pracę ma nieoficjalnie powiedziane, żeby na ok 10 osób które egzaminuje dziennie zdały najwyżej 4-5

Poaczatki sa trudne pamietam jak 3 nie umialam wrzucac ale nauczyla mnie instr.spsobem i bylo dobrze. No i przeklety łuk za czorta mi nie wychodzil nawet na tz"Malpe" nie umialam...ale z czasem po 2 miesiach wreszcie zakumalam..
a w jakiej szkole sie szkolisz w Krk?

Ja dzis znow zaliczylam "Mala" jazde Autkiem z Tata troszke byl stremowany pozwalajac mi zasiasc za Kierownica

[Werhijo]

Napisane przez Johanna1995

przeczytałam kodeks, jakieś poradniki kierowcy, robię testy, któraś wcześniej pytała skąd testy, co polecamy- ja na allegro zamówiłam płytkę z firmy IMAGE oraz CREDO i męczę i męczę te testy

Dziękuję. Z pewnością zamówię te testy

Też słyszałam o oblewaniu ludzi za to, że nie odwróciło się głowy w lewo, prawo czy tam do tyłu. To nawet logiczne - młody kierowca ma obserwować w lusterkach tor jazdy. Szczególnie przez tylną szybę, bo w sumie jechanie do tyłu samochodem a patrzenie przez przednią szybę nie ma najmniejszego sensu. Jazdę po łuku nauczyłam się robić "na pachołki". Żadne "na czuja" by się u mnie nie sprawdziło, bo w stresie każdy moment jest dla mnie dobry by szybko skręcić, wykonać zadanie jak najszybciej a w przypadku jazdy po łuku nadmierny pośpiech nie jest sprzymierzeńcem.

[inga21]

Napisane przez WhiteCherry

na Balickiej łatwiej zdać, ja zapisałam się na Koszykarską, bo cały kurs przejeździłam po Nowej Hucie i okolicach, więc lepiej znałam tę część Krk.

co tam na początku, ja nawet pod koniec kursu robiłam takie rzeczy, że tylko krzyżyk na drogę

Właśnie dlatego od początku chce jeździć trasą taką jaką mają na Balickiej. Kurcze zastanawiam się jeszcze, czy jak nie zdam 2 razy to czy nie przenieść się do Tarnowa Tam jest podobno łatwiej, tylko że teraz jeżdżę na Toyocie Yaris i w Krakowie takie mają, a w Tarnowie Suzuki Swift

Napisane przez Werhijo

Witamy! Łeee, to jeszcze wiele przed Tobą. Nie trać wiary tak szybko! Początki bardzo często są najgorsze! Zdasz, zdasz

DO DZIEWCZYN ZDAJĄCYCH NOWĄ TEORIĘ: z czego się uczycie/uczyłyście? Mogłybyście polecić mi jakieś książki/płyty/przykładowe zbiory pytań/strony internetowe? Jestem w tym temacie zielona, ale chciałabym jak najszybciej uporać się z moim "prawojazdowym koszmarem"

Lepiej mi jak mnie tak pocieszacie, bo za mną dopiero kilka godzin a już się zaczynałam podłamywać że mi słabo idzie
Co do książek i testów, to ja na kursie dostałam taką: http://photos04.istore.pl/10365/photos/big/21967245.jpg
razem z płytką z testami i dodatkowo jeszcze jedną płytę ale nie pamiętam jak ona się nazywała i nie mam teraz jak sprawdzić. Książka jest ok, myślę że jak ją przeczytam dwa razy to przepisy powinnam wzystkie znać, tyle że mogłaby być dużo krótsza, autor czasami pisał zdanie na dwie linijki, gdzie można by je napisać na pół Ale to tylko takie drobiazgi, poza tym jest ok. Poza tym systematycznie ogarniam kilka stron z pytaniami jakie ludzie dostawali na swoich egzaminach i wydaje mi się że to jest dobry pomysł, bo dużo pytań się powtarza, co znaczy że mogę przez przypadek na jakieś trafić Z takich stron siedzę na:
http://www.forum.prawojazdy.com.pl/v...605&start=555# to jest trochę niewygodne, bo w formie forum ale pytań jest masa.
http://www.zdamyto.pl/nowe_testy_prawo_jazdy tutaj kilka pierwszych testów jest za darmo, więc można porobić.
http://prawkobazapytan.pl/ tutaj też zbiór pytań z egzaminów, które ktoś tam miał i wysłał do bazy.

Napisane przez Wanilka5

Poaczatki sa trudne pamietam jak 3 nie umialam wrzucac ale nauczyla mnie instr.spsobem i bylo dobrze. No i przeklety łuk za czorta mi nie wychodzil nawet na tz"Malpe" nie umialam...ale z czasem po 2 miesiach wreszcie zakumalam..
a w jakiej szkole sie szkolisz w Krk?

Ja dzis znow zaliczylam "Mala" jazde Autkiem z Tata troszke byl stremowany pozwalajac mi zasiasc za Kierownica

Mam szkołę niedaleko Krakowa, prowadzi ją głównie jeden gościu i do niego poszłam. Jak na razie jest ok i mam w miarę dużą możliwość wybierania godzin na jazdy, chodziło do niego kilku moich znajomych i mówią że dobrze uczy.
Mam następną jazdę w poniedziałek, mam nadzieję że pójdzie lepiej niż ostatnio i mi przynajmniej nigdzie nie zgaśnie

[eweska]

Ja korzystam z tych testów http://www.prawojazdy.com.pl/testy płatne, ale 18zł to nie majątek na 3 miesiące

[Johanna1995]

na kursie też dostałam kod do str https://testy.esk.pl/ aktualizowane testy przez 3 miesiące, robiłam też testy z Gazety Prawnej, ale w niektórych WORDach powtarzają się pytanka z IMAGE i CREDO, które mam- tak słyszałam i opieram się na tych pytaniach, chociaz teraz ciężko zdać tą nieszczęsną teorię

[Frutti]

Te testy z prawojazdy.com.pl były w gazecie wyborczej na płytce za 5 zł

Za to na fb jest strona z pytaniami, twórcy zrobili już też stronę internetową. Ludzie sami podsyłają im pytania i mają ich już na prawdę dużo, sama kilka podesłałam

[Mraleczka]

...... Jutro o tej godzinie będę już chyba po.... Zaraz powtarzam światła i pod maską. Czy najpierw trzeba pokazać światła, a potem włączyć czy na odwrót?
Dziewczyny, a jak ruszacie na łuku lekko z gazem czy bez? Ja w sumie bez i kilka razy mi zgasło jak próbowałam z gazem ale w sumie nie wiem jak lepiej... Nie wiadomo na jaki samochód się trafi na egzaminie.
I jeszcze jedno jak korygujecie na łuku na lusterka to wcześniej je ustawiacie? Bo chyba nie można/nie powinno się zmieniać?
Oby do jutra i wyjechać na miasto to już połowa sukcesu jak dla mnie...
Idę zerknąć na te światła i maskę.

[Johanna1995]

Napisane przez Mraleczka

...... Jutro o tej godzinie będę już chyba po.... .

trzymamy kciuki

ja zawsze lusterka jak ustawiam to staram sie zrobić tak, zeby linie były widoczne- później pomaga przy parkowaniu, czy zawracaniu z wykorzystaniem infrastruktury( żeby nie najechać na krawężnik) więc na przygotowaniu do jazdy, od razu dobrze lustereczka ustaw sobie i później już z górki będzie

[Anecka]

Napisane przez Johanna1995

Witam dziewczyny!
Kurs skonczyłam po weekendzie majowym, w przyszłym tyg mam teorie- przeczytałam kodeks, jakieś poradniki kierowcy, robię testy, któraś wcześniej pytała skąd testy, co polecamy- ja na allegro zamówiłam płytkę z firmy IMAGE oraz CREDO i męczę i męczę te testy

A wracając do łuku, słyszałam od mojego instruktora, że są 2 techniki wykonywania tego manewru, ja robiłam " na pachołki". Do przodu to normalnie jedziemy korygujemy tor jazdy zatrzymujemy się, wsteczny i zaczynamy cofać, patrzymy na prawe lusterko i gdy "miniemy lusterkiem" pierwszy z pachołków jeden obrót kierownicą w prawo i dalej dalej cofamy patrząc w lusterka i gdy zobaczymy, że autko mamy równolegle z liniamy prowadzącymi do kopertki, kierownicą jeden obórt w lewo i cofamy do końca, patrząc przez szybę tylnią i w lustereczka.
mam nadzieję, że w miarę zrozumiale napisane jak ja zawsze robiłam łuczek, chociaż sama bardziej nie lubie wzniesienia niż łuku

A na kursie nie dostalas plyty? Ja tylko z tej plyty sie uczylam plus chodzilam do ichniejszego biura zeby pocwiczyc.

W poprzedniej czesci watku podawalam linka do darmowego testu

Tez we Wrocku zdajesz?

Mraleczka, ja dodawalam gazu jak mialam 6biegowe auto, bo raz mi zgaslo na egzaminie uczylam sie na 5 biegowym i tam nie dodawalam :/

[Johanna1995]

Dostałam płytkę, tylko po prostu słyszałam, ze z tych z Credo i Image pojawiają sie często pytania w WORDach, więc zamówiłam im wiecej tym więskze prawdopodobieństwo, że trafię na coś podobnego

A zdaję w Legnicy egzamin

[Frutti]

Napisane przez Mraleczka

Dziewczyny, a jak ruszacie na łuku lekko z gazem czy bez? Ja w sumie bez i kilka razy mi zgasło jak próbowałam z gazem ale w sumie nie wiem jak lepiej... Nie wiadomo na jaki samochód się trafi na egzaminie.
I jeszcze jedno jak korygujecie na łuku na lusterka to wcześniej je ustawiacie? Bo chyba nie można/nie powinno się zmieniać?
Oby do jutra i wyjechać na miasto to już połowa sukcesu jak dla mnie...
Idę zerknąć na te światła i maskę.

1. Bez gazu! Półsprzęgło starczy.
2. Nie wiem o co dokładnie chodzi, ale na łuku zawsze prawe lusterko miałam nisko ustawione, na linię, a później przestawiałam i było ok na egzaminie też nie było z tym problemu.