2007-11-25, 21:21 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 763
|
Mania kupowania-czyli zakupoholiczki, łączmy się!;)
Hej kobitki!
Nie wiem, czy taki wątek już był, ale zaryzykuję. Otóż chodzi mi pewną kobiecą przypadłość, jakże współczesną, a mianowicie manię ciuchowo-kosmetyczno-zakupową. Żyjemy w czasach, w których wybór sklepowych produktów przyprawia o zawrót głowy, a na co dzień tak często przechodzimy obok Rossmanna czy galerii, że aż żal nie wstąpić, nasze stopy odruchowo kierują się do sklepu...Czy są tutaj jakieś zakupoholiczki, chcące wyzbyć się tego kosztownego nałogu? Jeżeli tak to zapraszam do dyskusji i wspierania się w zakupowej powściągliwości! Edytowane przez och Czas edycji: 2008-11-11 o 21:01 |
2007-11-25, 21:24 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 763
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
łomatko, ale błąd walnęłam!zakupoholiczk i przez H musi być!Głowa w piasek
|
2007-11-27, 18:12 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 779
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Hmm... ja bardzo chetnie się przyłączę, jestem studentką, a jak wiadomo studenci zazwyczaj maja ograniczone możliwosci finansowe... Wydaję zdecydowanie zbyt duzo pieniędzy na ubrania i kosmetyki i potem muszę oszczędzać na innych rzeczach. Zawsze na koncie miałam tzw. "zelazną rezerwę" ktorej nie moge naruszyc, w ostatnim miesiacu niestety znacznie ją uszczupliłam ;/ Idą swieta i znowu bedzie troche wydatkow, chcialabym sie powstrzymac z zakupami dla siebie az do poswiatecznych wyprzedazy...
|
2007-11-28, 09:04 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zmienna ;)
Wiadomości: 1 252
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
A i owszem jest i to na pierwszej stronie http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=166738
__________________
Wątek wymiankowy- zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=281525 Książki szukam/wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...21#post9464921 |
2007-11-28, 20:02 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 763
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Może teraz jest, jak zakładałam ten wątek, to nie widziałam
|
2008-10-30, 17:01 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
tamten jest wątek kosmoholiczek . Ten chyba ogólny .
Więc ja się przyłączam. Szczegolnie kupuj,e ubrania. Każde pieniądze praktycznie w nie. Chociaż nie, czekolada. . Kocham czekoladę. Wracając. Ubran mam masę, jakoś nie wiem jak je łączyć, ale mam ich dużo. Niektóre kupiłam jeszcze na wakacjach (pamiętam na chwilę obecną turkusową bluzę, żółty t-shirt, i czarną bluzę roizpinaną z krótkim rękawem oraz czarny top) dużo ubrań i niektórych jeszcze nie miałam nigdy na sobie
__________________
♥♥♥
|
2008-11-11, 19:50 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Podnoszę wątek- nie wierzę, że tak mało tu zakupoholiczek
Ja przyznaję się bez bicia, że mam z tym problem Nie ma takiej sumy, której nie potrafiłabym przepuścić na ciuchy, kosmetyki czy biżuterię Co miesiąc obiecuję sobie, że od teraz zacznę oszczędzać, że będę rozsądniej planować wydatki i tak jest do czasu...pierwszej wizyty w sklepie odzieżowym To, że ubrania i dodatki wysypują mi się już z szaf, a półka w łazience ugina od nowych balsamów i perfum jakoś mi w tym momencie umyka Też tak macie dziewczyny? Nie potraficie sobie czasem odmówić nowej bluzki czy fajnej torebki? Wspierajmy się w naszej słabości
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2008-11-11, 20:43 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 763
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupoholiczki, łączmy się!;)
Limonka-witaj w klubie U mnie również rozsądek zanika kiedy ubzduram sobie,że coś muszę mieć. Idę np. do sklepu, coś mi się spodoba, często bywa, że nie kupię od razu, ale potem chodzę dwa dni myśląc ciągle o tej rzeczy, myślę, że muszę ją mieć, aż w końcu wracam do tego sklepu i kupuję. Nie minie parę chwil a już pojawia się następny obiekt do "zdobycia"...Bardzo w sobie tego nie lubię, tym bardziej, że otaczają mnie ludzie, którzy nie mają takiego problemu. Zauważyłam, że mania kupowania u mnie nie dotyczy tylko ciuchów i kosmetyków, ale praktycznie wszystkiego, co łączy się z kupowaniem, z tym rytuałem wyciągania pieniędzy z portfela i wchodzenia w posiadanie danej rzeczy. Lubię kupować leki w aptece, jedzenie, przypory biurowe, właściwie cokolwiek. Sama myśl kupienia czegoś sprawia mi przyjemność. Na całe szczęście jakoś się kontroluję, nie wydaję jakiś bajernych sum, wszystko w granicach moich możliwości finansowych, ale ciągle w domu przybywa rzeczy, bez których spokojnie mogłabym się obejść. Kiedy sobie to uświadamiam mam niemalże kaca moralnego i ogromne poczucie winy Myślę, że tak mamy gdyż wpadamy jak większość społeczeństwa w sidła zdradliwej konsumpcji, półki w sklepach uginają się pod ilością towarów,które np w supermarkecie czy drogerii są na wyciągnięcie reki. Teraz żeby pokonać ten nałóg może być naprawdę ciężko..Ale wspierajmy się wzajemnie, może nam ulży
I napiszcie dziewczyny czy wam też się wydaje, że jesteście osamotnione z tym zakupoholizmem? Bo ja się czuję jak jakiś dziwak, pomimo iż zdaję sobie sprawę, że kobiety lubią zakupy.. |
2008-11-11, 20:49 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 757
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
to i ja się dołączam do wątku .jestem masakryczną zakupoholiczką nie ma dnia ,żebym se czegoś nie kupiła a 1/4 szafy to ubrania z metkami .których prawdopodobnie nigdy nie założe,do tego dochodzą dodatki,buty,kosmetyki.wi ęc doskonale was rozumiem i łącze się w nałogu
|
2008-11-12, 07:14 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Cześć dziewczyny
Jak miło,że ktoś się przyłączył Och ------> Ja mam podobnie Jeśli nie kupię czegoś od razu- i tak często po to wracam, nie może mi wyjść z głowy A czy czuję się z tym nawykiem osamotniona? Na szczęście nie. Moje koleżanki też lubią pobuszować po sklepach, często spędzamy razem popołudnia włócząc się po centrach handlowych. U nich co prawda nie osiągnęło to jeszcze tej poprzeczki co u mnie, ale wmawiam sobie, że "to w zasadzie prawie to samo" Roxaneczka -------> U mnie też w szafie jest mnóstwo ubrań z metkami, które przestawały mi się podobać zaraz po wyjściu do sklepu. Próbowałam sobie z tym poradzić sprzedając je na allegro, ale... zgadnij na co wydawałam zarobione w ten sposób pieniążki No więc właśnie... Tak więc w końcu przestałam się w to bawić, bo namęczyłam się tylko nad obfotografowaniem ubrań, wystawieniem aukcji, przesyłaniem paczek pocztą, a koniec końców i tak kończyłam z szafą pełną nie do końca potrzebnych rzeczy Haaaaalo Są tu jeszcze jakieś dziewczyny, które chcą dołączyć do naszej grupy wsparcia?
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2008-11-12, 15:49 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Cytat:
to i ja się przyłączę Czuję się jakbym znalazła miejsce dla siebie zdecydowanie najgorzej jest u mnie z ciuchamimam 16 par jeans'ów a chodzę w trzech - czterech |
|
2008-11-12, 16:53 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Wiecie co :? Mszę nazbierać z jakieś 300 zł na komórkę , tzn., ona będzie droższa (i właśnie temu musze sama dołożyć) . I dostałam ja sobie 50 zł za grabienie oliści na działce () i dzisiaj jakoś bardzo dziwne. Zamiast po lekcjach do domu moje nogi pokierowały się do galerii ... Kupiłam bluzę . I nie wiem dlaczego miałam w plecaku pełny portfel. Oprócz 50 zł jeszcze 30 . Chyba moje przeznaczenie top zakupy
__________________
♥♥♥
|
2008-11-12, 21:02 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
A ja dziś byłam u koleżanki, która robi biżuterię hand- made i kupiłam sobie kolczyków za 50 zeta
Jestem niereformowalna
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2008-11-13, 11:09 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Limonka a może pokażesz te kolczyki?
a ja niedługo wychodzę do lekarza, po drodze muszę zapłacić za mieszkanie na poczcie... mam nadzieję,że nie zbłądzę do galerii, która jest niedaleko A gdzie są wszystkie zakupoholiczki? Chyba nie na zakupach? |
2008-11-13, 11:24 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Mówisz- masz Były jeszcze 2 pary, ale sprezentowałam bratowej, więc niestety ich już nie zobaczycie
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2008-11-13, 11:31 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
nie dziwię Ci się,że je kupiłaś
tak sobie pomyślałam,że te wszystkie ładne rzeczy,które można kupić bardzo Nam utrudniają życie |
2008-11-13, 12:32 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Prawda?
Cytat:
Ale pocieszam się tym, że jak już się usamodzielnię, będę miała rodzinę, dzieci i rachunki do zapłacenia problem przestanie istnieć- w obliczu ważniejszych wydatków wątpię, żebym wydawała ostatnie grosze na jakąś ładną szmatkę
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
|
2008-11-13, 13:17 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 105
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Ja jestem zakupoholiczką, ale nie mam zamiaru wyjść z nałogu
|
2008-11-13, 13:49 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
A ja mam, ale mi się nie udaje, więc koniec końców jedziemy na jednym wózku
Witamy w naszych skromnych progach
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2008-11-13, 16:03 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Damy radę Bo jak nie my to kto...?
Metodą małych kroczków... ... ... ... Bardzo małych kroczków Tak małych, że dziś wieczorem lecę po takie śliczne karmelowe kozaczki, które mi za nic nie chcą wyjść z głowy
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2008-11-13, 17:18 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 763
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Moje pęciny dziś powędrowały do galerii, w której dawno nie byłam. Miałam zajrzeć do Douglasa i Sephory bo paluję sobie kupić perfumy (pierwsze w życiu-oryginalne, ale ciężko mi się zdecydować. Oczywiście po drodze był Rezervat, New Yorker, H&M w którym odłożyłam sweter bo nie miałam kasy przy sobie. Ciekawe czy po niego wrócę W przy okazji wstąpiłam do Almy i tam...hm. Kupiłam co najmniej trzy niepotrzebne rzeczy.Tzn wtedy myślałam, że potrzebne, ale jak wróciłam do domu to stwierdziłam, że po co mi kolejny olejek zapachowy, tonik do twarzy się jeszcze nie skończył, a kawę miałam rzucić...I gdzie tu silna wola?Nie kupiłam ciucha to musiałam kupić cokolwiek. Nie wyszłabym z galerii z pustymi rękami. Kurde.
|
2008-11-13, 17:26 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 105
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Ja właśnie ostatnio cały czas poszukuje ładnych, czarnych i płaskich kozaków.
I to jeszcze w dosyć niskiej cenie Ale nigdzie takich nie mogę znaleźć! |
2008-11-13, 18:01 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Stało się Olasia jedzie jutro do galerii po lekcjach z koleżanką z klasy, w sobotę ledwo wybłagała mnie koleżanka żeby z nią jechać - więc jadę, a w niedzielę jadę jeszcze raz - z przyjaciółką której tydzień nie widziałam, tzn. do KFC jedziemy, ale jak on jest w galerii to ja sobie myślę, że na samym jedzeniu się nie skończy ...
__________________
♥♥♥
|
2008-11-13, 22:17 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Limonko to się tak wydaje,że jak będziesz sama się utzrymywać to będzie łatwiej... mimo,że nie mam jeszcze swojej rodziny, to od dawna utrzymuję się sama - wszystko zapewniam sobie sama,muszę martwić się opłatami itd. i wcale nie oznacza to,że skończyłam z kupowaniem...
och ja zrobiłam dokładnie to samo, co Ty dzisiaj - nie znalazłam nic ciekawego i nie miałam więcej czasu,żeby chodzić dalej,więc kupiłam opaskę do włosów - w zamyśle,żeby ją używać jak nakładam maseczkę na twarz... tylko,że maseczkę nakładam raz na pół roku i jak do tej pory potrafiłam się obyć bez niej do tego jeszcze wzięłam czwarty lakier do włosów,bo każdy poprzedni jest zły Ciężko nic nie kupić... |
2008-11-14, 06:43 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Amen
Ja wczoraj miałam kupić tylko te moje wymarzone kozaczki, ale wiecie jak jest... Taka fajną ramkę na zdjęcia zobaczyłam... Powiem Wam po cichu, że coraz częściej zastanawiam się czy to aby na pewno jest do końca normalne
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2008-11-14, 09:07 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Cytat:
możecie sobie wyobrazić co się działo pracowałam w sklepie,w którym mieliśmy naprawdę fajne ciuszki - cenowo a'la Orsay, zresztą kierowany do tej samej grupy kobiet Najgorsze było to,że miałyśmy zniżkę pracowniczą 40%... prawie nic mi nie zostawało z wypłaty... i wiecznie miałam na magazynie poodwieszane fatałaszki dla siebie aż kierowniczka stwierdziła,że mi jakieś ograniczenia wprowadzi |
|
2008-11-14, 19:03 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Cytat:
A ja dziś wcale sobie nie kupiłam czapki, szalika i odjazdowych rajstop I tej wersji będę się trzymać
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
|
2008-11-16, 06:36 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Mania kupowania-czyli zakupocholiczki, łączmy się!;)
Cytat:
Ech, muszę się trochę ogarnąć, bo jak zerknęłam na stan mojego konta to mnie czarna rozpacz zaczęła ogarniać Trzeba się było ładnie uśmiechać do Pana Policjanta to może by odpuścił
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:52.