|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2006-05-02, 22:11 | #301 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Chocolatko, wielkie dzieki za te linki i za wyrozumialosc, obiecuje, ze juz nie bede zadawala takich glupich pytan...wreszcie nauczylam sie obslugiwac wyszukiwarke, hura (lepiej pozno niz wcale). No i udalo mi sie wymienic ten kremik...
Sandija, takie male pytanko, skompletowalam caly zestawik kremow, no i wrazenia takie (miesiaca z Active C nie biore pod uwage skoro twierdzisz, ze kiepski zestaw sobie zrobilam): od tygodnia uzywamDiacnealu wieczorem i active C i filtry rano, przedwczoraj zdobylam Skinoren i nalozylam, no i wczoraj drugi raz Skinoren (chyba ciut za duzo, bo bardzo szczczypalo), dzisiaj Diacneal, no i tez szczypalo (pierwszy raz), skora byla zaczerwieniona, po godzinie nalozylam Hydraphase (oj denerwuje mnie ten kremik, swieci sie strasznie, ale skora ok)...no i wreszcie moje pytanie, czy to prawidlowo, ze tak szczypie teraz dopiero??? No i wyszlo mi kilka brzydkich krost, ale nie wiem czy to przez kremy, czy normalnie jak co miesiac... |
2006-05-02, 22:56 | #302 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Chcialam dodac moje spostrzezenie. Uzywam zgodnie z zaleceniem (Sandijka ) Effaclar K - na noc, Redermic i mleczko Avene 50 - na dzien. Po samym mleczku moja buzia sie nie swiecila, ale nakladajac pod niego Redermic, mat utrzymuje sie ledwie 2-3 godziny . Choc Redermic jest w wersji dla cery mieszanej. Ile powinnam odczekac pomiedzy Redermicem a filtrem, moze zbyt szybko nakladam jedno na drugie (czekam srednio 7 minut). Jutro wyprobuje jeszcze Dry Flo, moze to cos pomoze...
|
2006-05-03, 01:16 | #303 | |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
- krostami sie nie przejmuj,niestety, przy używaniu kwasów możliwe jest tymczasowe pogorszenie cery. Kwasy często powyciagają takie bulwy, to, co by i tak później wyszło. Flitry i active c na dzień zostaw jak najbardziej, natomiast co do wieczora - możliwe, że buzia się zbuntowała. Aha, na razie nie wal żadnych kwasów, daj cerze odpocząć. Poużywaj 3 noce pod rząd samej Hydraphase, a potem wprowadź kwasy, tak jak powyżej. Ewentualnie można: 1 noc -Hydraph 2 noc -Diacneal, 3 noc -Hydraph, 4 noc -Skinoren, 5 noc -Hydrapha, 6 noc -Skinoren Coś się dobierze, musisz tylko obserwować buzię Lepiej powoli wprowadzać kwasy, albo robić między nimi dzień przerwy jak powyżej. Każdy ma swoją granicę podrażnień, stąd ciezko o jedną receptę Kwasy nakładaj cieniutką warstwą, one działają, naprawdę. I na absolutnie suchą skórę - najlepiej 15 minut po myciu. A, może nie nakładaj nic na Diacneal? |
|
2006-05-03, 08:41 | #304 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 534
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Sandija doradziła, byś odczekała 15 minut od umycia buzi. Ja bym radziła nawet 30 minut (jeśli możesz sobie na to pozwolić), bo w tym czasie odbudowuje się naturalna warstwa ochronna skóry. Pozdrawiam ciepło PS. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko zdrobnieniom Aga, Aguś, bo ja b. nie lubię tego zgrubienia, które masz w nicku A Agnieszka to śliczne imię
__________________
|
|
2006-05-03, 13:53 | #305 | |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-05-03, 15:07 | #306 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Pozdrawiam
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
|
2006-05-03, 22:56 | #307 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Chocolatko, bardzo lubie zdrobnienia, a za agniecha nie przepadam, tak jakos wyszlo juz nie pamietam. Czy ja dobrze widzialam, ze jestes z Poznania...bo ja tak tesknie
Sandijko, ja chyba nalozylam za grubo ten Skinoren (taka gruba warstwe jak maseczka) ale juz wiecej tego nie zrobie, a Hydraphase polozylam wyjatkowo, zeby tak leciutko uspokoic skore, no i zadzialalo. Tego kremiku Redermik jakos nie moge znalezc, a wiec z probek nici. A tak w ogole to dzisiaj znalazlam cudna apteke, caly regal Avene, na metr od lady, bylo chyba wszystko, nawet pudry w kompakcie. No ale najwazniejsze to to, ze w zasiegu wzroku jest tam ogrrrrromna szuflada z probkami!!!! Nie biegaja za kazdym razem na zaplecze, zeby poszukac, poprostu otwieraja i dostajesz co chcesz i to nawet po 2 szt., w dodatku Diacneal wszedzie kosztuje ok. 13€, a tam tylko 9,70€. Obsuga bardzo mila i pomocna, co prawda w probkach emulsji nawilzajacej, ktore dostalam jest ten caprylic cos tam, ale na drugi raz bede bardziej czujna. Tutaj generalnie z probkami nie ma zadnych problemow, no ale jak sie je ma w zasiegu wzroku, to dopiero jest cos...Nie maja niestety marki LPR Acha ten Avene 50+ lososiowy jest calkiem fajniutki, tylko jak nalozylam przepisowa warstwe, to troche ciezko...no ale widocznie tak juz musi byc. Pozdrawiam |
2006-05-03, 23:02 | #308 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
No to się cieszę, że już podrażnienie zeszło i wszystko się wyjaśniło - za gruba warstwa Skinorenu
Ja dziś też miałam udany dzień próbek, wyszłam zaopatrzona jak nigdy, co prawda w preparaty do ciałka, ale i tak się chwalę |
2006-05-04, 11:33 | #309 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Zgłaszam się i ja po długiej nieobecności. Przerwę miałam nie tylko od Wizażu, ale i od kwasów. Wyjeżdżałam, więc nie chciałam ciągnąć toniku aspirynowego, AD się skończył i to nawet dobrze, bo spędziłam trochę czasu z TŻtem i oczywiście gdy zaczął mnie całować wysmarowaną na azaleinowo, to się zaczała cała szopka pt. "fuuuj, a czemu Ty taka kwaśna"
On właśnie nie cierpi tych moich mazideł, więc chyba muszę częstotliwość smarowania nałożyc na Jego harmonogram przyjazdów Teraz to łatwo, bo jest za granicą, ale gdy go spowrotem przeniosą do Polski, to będę musiała wymysleć jakiś cwany sposób. Na razie efekt kwasów jest taki, że LRP DP wchłania się jak głupi rano, zużywa się zastraszająco szybko i zaczynam podejrzewać że kładę go więcej niż ustawa przewiduje, czyli jest to możliwe, jesli ktoś nie wierzy. Zaraz lece do AwS zamawiać coś nowego, bo zanim przyjdzie, to już się Pediatricks wykończy.. No i nową tubę AD przy okazji, a póki nie przyjdzie to na aspirynowych cudach wytrzymam. Zastanawiałam się nad tym Effeclarem, ale już doszłam do wniosku że systematyczność najważniejsza i nie będę na razie nic zmieniać. Dodaję tylko serum z wit C rano. Musze tylko odebrać paczkę z cudownym proszkiem
__________________
Więc teraz serca mam dwa Smutki dwa I miłość po kres I radość do łez |
2006-05-04, 12:50 | #310 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
|
2006-05-04, 13:20 | #311 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Mar go, co to jest AwS?
|
2006-05-04, 13:27 | #312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
aptekawsieci
http://www.aptekawsieci.pl/index.php?id=sklep&page=8 |
2006-05-04, 13:39 | #313 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
W życiu bym na to nie wpadła. "Lecę do AwS" to brzmiało tak bardziej, ekhm trójwymiarowo, realnie
Dzięki Kate |
2006-05-04, 13:45 | #314 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Czyli widzę że wiesz To nie ja jestem autorką tego skrótu... widziałam go na filtromaniaczym wątku ... i aż się zdziwiłam, ze Ty go nie kojarzysz
I już po wizycie w rzeczonej AwS (mnie to się on inaczej, bardziej politycznie kojarzy, ale to zboczenie zawodowe ) i oczywiście znowu nie wiem który filterek zamówić... Korci mnie ta tonująca Avenka i coś mleczkowatego pod spód, hmmm. A miała być Bioderma...
__________________
Więc teraz serca mam dwa Smutki dwa I miłość po kres I radość do łez |
2006-05-04, 13:54 | #315 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
No nie skojarzyłam zupełnie
|
2006-05-05, 14:46 | #316 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Po mojej przygodzie z kwasami weszlam teraz w faze zachwytow Dirosealem Avene,bardzo podoba mi efekt jaki pokazal w pierwszych dniach uzywania
__________________
|
2006-05-05, 17:49 | #317 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
|
2006-05-05, 18:01 | #318 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Juz teraz moge kochana Alchemiczko powiedziec poniewaz mijaja 3tyg jak smaruje sie regularnie Zadnych efektow ubocznych a wrecz bardzo ladnie wygladzil mi skore wokol nosa i na policzkach,zwezil pory takze...na PLUS Cera sie uspokoila,tzn.koloryt jest wyrownany bez rumienia w okolicy policzkow,mniej widoczne sa pojedyncze naczynka wokol nosa;gwaltowna zmiana temperatury nie powoduje zaczerwienia i..co bardzo mnie zaskoczylo!ze nawet kiedy bylam bite pare godzin w pelnym sloncu nie mialam wypiekow na twarzy-wczesniej bylo to notoryczne nawet pomimo kremu z filtrem.
__________________
|
|
2006-05-05, 18:05 | #319 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
|
2006-05-06, 19:35 | #320 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
dziewczynki, a czy to możliwe, że ja po zastosowaniu toniku lysanel świecę się jak nie powiem, co, mam wrażenie że mam masło na twarzy a skóra się "poci"? No i pory jakieś takie pootwierane są czy to jest normalne? Bo aż się wystraszyłam.
Myślałam że ten tonik mi krzywdy nie zrbi, powiedzcie czy to co widze na sobie jest w normie? Innych kwasów nie używam, żałuję bardzo i zimą zamierzam się poprawić. Grzesze jeszcze tylko Iwostine puritin na noc (1% kwasów) pozdrawiam |
2006-05-07, 12:51 | #321 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-05-07, 22:14 | #322 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-05-07, 22:53 | #323 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Ja sie też świecę po Lysanelu, dlatego używałam go na noc, w te dni (noce, kiedy nie stosowałam kwasków.
Ale chyba nic nie przebiję dzikiego blasku, jaki wpełza na moją paszczę, po użyciu - świetnego, swoją drogą - toniku Young AA. Dżizas, toż to ja daję czadu jak światła przeciwmgielne |
2006-05-08, 10:49 | #324 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-05-08, 11:15 | #325 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 863
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Tez sie postanowilam odezwac, chociaz nie mam wielkiego doswiadczenia w kuracjach kwasowo-retinoidowych. "Kwasy" stosowalam tylko dwa - jesienia Acnederm, doswiadczenia opisywalam w watku na 30-tkach, krotka moge powiedziec, ze oczyscil mi pieknie cere, wyrownal koloryt, domknal pory, ale od razu mowie, ze nie mialam problematycznej cery - ot mieszana, z kilkoma zaskornikami na nosie i brodzie, zadnych przebarwien. Jednoczesnie wysuszyl mi koszmarnie skore, cala zime walczylam z suchoscia, sciagnieciem o spowodowanymi tym zmarszczkami. Walke wygralam niedawno, moja cere okreslam teraz jako normalna, ale bardziej wrazliwa, czesciej podrazniaja mnie kosmetyki. Nie wiem czy powtorzylabym ta kuracje.
Teraz, dokladnie od 2 tygodni, stosuje Neutrogene Clear Pore Treatment i co moge na razie powiedziec to brak podraznien, a skora jakby bardziej oczyszczona. Zobaczymy co bedzie. Po doswiadczeniach z AD, ktory przeciez agresywny nie jest, a nawet uwazany za delikatny, obawiam sie probowac kwasow AHA, ale moze do jesieni mi przejdzie.
__________________
Love is our resistance Edytowane przez Mahora Czas edycji: 2006-05-08 o 14:16 |
2006-05-08, 12:55 | #326 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
|
2006-05-08, 13:33 | #327 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 75
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-05-08, 13:44 | #328 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Paro, Shadi bardzo się cieszę,że tak Wam się podobają te toniki, które zaproponowałam
Sama je lubię i doceniam ich szaleńcze właściwości |
2006-05-08, 18:01 | #329 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
musze koniecznie wypróbować Dziękuję Wam wszystkim pięknie za odpowiedź PS Sandija, a te podkreślone przeze mnie określenie to już w słowniku znajdę? przypomniało mi się "gofera", "filtera" z wątku filtromaniaczego A tak poza tym, to widzę, że z każdym postem się rozkręcasz fajnie się to czyta |
|
2006-05-08, 18:44 | #330 | |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Ja mam mnóstwo jakiś takich swoich dziwnych powiedzonek, ale staram się być wtrzemięźliwa, żeby nie przysłoniły głebi merytorycznej moich wypowiedzi Bo jakbym się tak rozkręciła, to.. Dziękuję za komplement, przepotwornie mi miło, że fajnie się czyta te moje farmazony |
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:03.