pomocy,gabinet zamkniety...a pigułki potrzebne na JUŻ

[strawberry9]

witam.problem mój polega na tym ze chce zacząć znów brać pigułki (miałam miesięczną przerwe) i jutro albo pojutrze dostane okres prawdopodobnie ,a to wypada sobota-niedziela ,akurat wtedy kiedy moj ginekolog nie przyjmuje miałam wybrac sie dzisiaj po recepte ale nie było czynne W poniedziałek może być już za późno na wzięcie peirwszej pigułki jeśli okres dostane jutro Co w zwiazku z tym robic??? Czy inny ginekolog wypisze mi recepte tak na JUŻ bez swoich badań? (karteczke z badaniami mam od mojej ginekolog) czy może nie?? I czy w aptece mogą zgodzić sie na takie coś że doniosę recepte następnego dnia (pod warunkiem np. zostawienia swojego dowodu) czy nie?? Pomocy (dodam że stosuję Yaz )

[ifg]

przecież receptę może przepisać nawet lekarz rodzinny? jak odpowiednio wytłumaczysz to w aptece to również nie powinno być problemu - oczywiście nie w każdej. w ogóle to dlaczego tabletkę pierwszego dnia okresu?

[monius9]

to, czy w aptece zgodzą się czy nie zależy tylko od apteki.

a ze swojej strony dodam, że miesięczna przerwa w braniu tabletek jest bardzo złym pomysłem.

[strawberry9]

Napisane przez ifg

przecież receptę może przepisać nawet lekarz rodzinny? jak odpowiednio wytłumaczysz to w aptece to również nie powinno być problemu - oczywiście nie w każdej. w ogóle to dlaczego tabletkę pierwszego dnia okresu?

naprawde może lekarz rodzinny przepisac ?mają taką możliwość?? a to peirwszy raz slysze
a pierwszego dnia okresu bo w instrukcji brania Yaz napisane jest że pierwszą pigułke bierze sie pierwszego dnia okresu...Doczytalam na jakims forum ze podobno jak weźmie sie pierwsza pigułke np. 3 dni po pierwszym dniu okresu, to przez nastepny tydzien trzeba sie zabezpieczac dodatkowo ,bo antykoncepcja jest obniżona ( nie wiem czy w przypadku Yaz w ogóle można wziasc pigulke kilka dni po okresie...moja ginekolog zawsze mowila ze peirwszego dnia okresu )

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez monius9

a ze swojej strony dodam, że miesięczna przerwa w braniu tabletek jest bardzo złym pomysłem.

dlaczego?

[ifg]

zapytałam bo ja brałam tabletki przez prawie 4 lata i już po prostu zapomniałam jak to jest z tą pierwszą pewnie, że tak, tzn. tak mi się wydaje, przynajmniej w moim przypadku tak było zapytał czy na pewno brałam je wcześniej i bez problemu wypisał receptę. sprawa by wyglądała inaczej jakbyś dopiero zaczynała po raz pierwszy w życiu.. a z aptekami to właśnie jest różnie,w niektórych nawet o receptę nie pytają. i zgadzam się, że z tą miesięczną przerwą to chyba nie najlepszy pomysł... a zabezpieczać dodatkowo to i tak chyba na początku będziesz się musiała?

[effcia82]

lekarz rodzinny może ale nie musi, tzn nie ma takiego obowiązku. no chyba, że stosuje się antykoncepcję w celach leczniczych

[ifg]

Napisane przez effcia82

lekarz rodzinny może ale nie musi, tzn nie ma takiego obowiązku. no chyba, że stosuje się antykoncepcję w celach leczniczych

hmmm...to ja już nie wiem nie chcę źle doradzać. ale chyba warto spróbować? skoro to takie pilne

[strawberry9]

Napisane przez ifg

zapytałam bo ja brałam tabletki przez prawie 4 lata i już po prostu zapomniałam jak to jest z tą pierwszą pewnie, że tak, tzn. tak mi się wydaje, przynajmniej w moim przypadku tak było zapytał czy na pewno brałam je wcześniej i bez problemu wypisał receptę. sprawa by wyglądała inaczej jakbyś dopiero zaczynała po raz pierwszy w życiu.. a z aptekami to właśnie jest różnie,w niektórych nawet o receptę nie pytają. i zgadzam się, że z tą miesięczną przerwą to chyba nie najlepszy pomysł... a zabezpieczać dodatkowo to i tak chyba na początku będziesz się musiała?

hmm w ksiazeczce o Yaz bylo napisane,ze pierwsza pigulka od razu zabezpiecza po jakis 3,4 godzinach i nie jest konieczne dodatkowe zabezpieczenie (oczywiscie o ile przyjmie sie ta pigulke pierwszego dnia okresu). Chociaz ja i tak zawsze stosuje pigułki+gumki ,ale tak mi zalezy na tych pigulkach teraz,bo gumkom samym nie ufam i stresowałabym sie że np. peknie a w przypadku kombinacji pigułki+gumki ,mam spokojna glowe.

[ifg]

ja w tym tygodniu zrezygnowałam z pigułek - 20 lat i początki żylaków. nie mogłam zdecydować się przez długi czas ale jednak myślę, że nie warto bo dobrze na zdrowie nie wpływają na pewno. może się jeszcze zastanów? skoro już miesiąc nie bierzesz...

brałam Yasmin

[strawberry9]

Napisane przez ifg

ja w tym tygodniu zrezygnowałam z pigułek - 20 lat i początki żylaków. nie mogłam zdecydować się przez długi czas ale jednak myślę, że nie warto bo dobrze na zdrowie nie wpływają na pewno. może się jeszcze zastanów? skoro już miesiąc nie bierzesz...

brałam Yasmin

jednak nie ebde sie zastanawiac poki co,bo gumki+pigulki to moim zdaniem najlepsza metoda (najlepsza pod wzgledem skutecznosci i wygody) ,nie chce ryzykowac...nie moge ryzykowac. ps. tez mam 20 lat i zuzyłam jakieś 8 opakowań pod rząd,a teraz była ta miesięczna przerwa ,ale musze znow zaczac brac.mam nadzieje ze albo dostane okres dopiero w poniedzialek albo mi lekarka rodzinna przepisze recepte albo dadza poki co bez recepty w aptece

[monius9]

miesięczna przerwa rozregulowuje gospodarkę hormonalną. żeby przerwa miała 'sens' [np. odciążenie wątroby] powinna trwać minimum 3 miesiące a najlepiej pół roku.

[misiskuku]

Napisane przez monius9

miesięczna przerwa rozregulowuje gospodarkę hormonalną. żeby przerwa miała 'sens' [np. odciążenie wątroby] powinna trwać minimum 3 miesiące a najlepiej pół roku.

dokładnie tak.

[strawberry9]

Napisane przez misiskuku

dokładnie tak.

no tak,ale ta moja przerwa nie byla celowa i planowana i nie celem bylo tu odpoczniecie organizmu,raczej odpocznięcie portfela

[mmm87]

A ja mam takie pytanie... Skąd wiesz, że jutro albo pojutrze dostaniesz okres? Myślisz, że on pojawi się 28 dni po ostatnim krwawieniu z odstawienia, tak, jak było do tej pory?

[paula78]

Napisane przez strawberry9

no tak,ale ta moja przerwa nie byla celowa i planowana i nie celem bylo tu odpoczniecie organizmu,raczej odpocznięcie portfela

jak mozna brac antykoncecpjce i mieć nie planowana przerwę ?

dwa i co portfel odpoczął , powaznie te 30 zł jest warte aby rozregulowac sobie cykl ? moze aby nie narazac sie na wydatki bierz pigulki co drugi dzien wtedy 1 opakowanie starczy ci na dłużej .

masakra.

[mpt]

Ja się zastanawiam, co daje system "pigułka+gumka". Bo jeśli pęknie Ci wtedy guma, to co? Bierzesz escapelle? Czy myślisz sobie: "co tam, przecież biorę pigułki". Fascynujący fenomen

[AgaPa1985]

Po przeczytaniu wszystkich Twoich dotychczasowych wypowiedzi kompletnie Cię nie rozumiem... Skoro juz 8 m-cy bralas tabletki, to moim zdaniem ta miesieczna przerwa jest zupelnie bez sensu...
Ale skoro juz tak zrobiłas, jak piszesz ze wzgledów finansowych, to nie lepiej w Twoim przypadku poprosic gin o tansze tabletki?? Bo skad pewnosc ze Twoj portfel za miesiac, 2 lub 3 miesiace itd 'nie zechce znowu odpoczac'???
Wiem ze zaczynając brac nowe mozesz (nie musisz) miec na poczatku rozne niemiłe skutki uboczne, lub nastepne tabletki moga nie byc odpowiednie dla Ciebie, ale z dwojga złego wybrałabym to, niż serwowanie organizmowi takiej huśtawki...

[monius9]

ja też proponowałabym poprosić o tańsze tabletki - żaden wstyd - albo uwierzyć tym swoim pigułkom, bo dodatkowe [moim zdaniem niepotrzebne] gumki też kosztują ;]

[zagubiona89r]

Napisane przez strawberry9

no tak,ale ta moja przerwa nie byla celowa i planowana i nie celem bylo tu odpoczniecie organizmu,raczej odpocznięcie portfela

Tak... 30/40zł na ciuch ważniejsze niż gospodarka hormonalna organizmu, którą sobie taką miesięczną przerwą ładnie rozpieprzyłaś.

Bardzo dojrzałe podejście. Tylko pogratulować

[Neciak89]

Zagubiona, a skąd wiesz ze na ciuch? jak dla mnie to nie jest odpoczęcie portfela. Jeśli ja podejrzewam, że nie wystarczy mi na tabletki, to albo staram się odkładać, albo chłopaka proszę, żeby w danym miesiacu zafundowal.

[strawberry9]

Po pierwsze zaczne od tego: po jaką cholere wszystkie tak naskoczyłyście na mnie??

Napisane przez mmm87

A ja mam takie pytanie... Skąd wiesz, że jutro albo pojutrze dostaniesz okres? Myślisz, że on pojawi się 28 dni po ostatnim krwawieniu z odstawienia, tak, jak było do tej pory?

nie wiem,ale przecież MOŻe sie pojawić nieprawdaż??? A przezorny zawsze ubezpieczony.Uważasz ,że lepiej liczyć ,że jakimś cudem jednak nie pojawi sie w tych dniach a potem głowić sie co robić gdy jednak pojawi sie? Znam swój cykl i widze że już sie zbliża ,a czuję to po swoim samopoczuciu i pewnych symptonach ktore swiadcza o tym ,ze okres jest tuż tuż.

Napisane przez paula78

jak mozna brac antykoncecpjce i mieć nie planowana przerwę ?

dwa i co portfel odpoczął , powaznie te 30 zł jest warte aby rozregulowac sobie cykl ? moze aby nie narazac sie na wydatki bierz pigulki co drugi dzien wtedy 1 opakowanie starczy ci na dłużej .

masakra.

po pierwsze ,skad wiesz że 30zł?? Myslisz ze wszyscy biorą tansze pigułki? Moje pigułki kosztują dokładnie 50zł ,a jest to Yaz.Po drugie,co to za sarkazm?? Wiesz co nie znasz mnie i nie masz prawa na mnie naskakiwac i pisać takie durnoty z braniem tabletek co drugi dzień.Jakaś niepoważna jesteś

Napisane przez mpt

Ja się zastanawiam, co daje system "pigułka+gumka". Bo jeśli pęknie Ci wtedy guma, to co? Bierzesz escapelle? Czy myślisz sobie: "co tam, przecież biorę pigułki". Fascynujący fenomen

Widze że chyba nie zrozumiałaś albo moją wypowiedź przekształciłaś na swoje myślenie.Czy naprawde tak trudno jest zrozumieć system pigułki+gumki?? Co to jest nie do zrozumienia?? Biore jednocześnie pigułki i stosuję gumki ,gdyż jeśli tabletki jakimś cudem nie zadziałają to zawsze było drugie zabezpieczenie czyli gumka.A jeśli gumka peknie to jest drugie zabezpieczenie czyli ciągłe zażywanie przeze mnie pigułek ,więc o co ci chodzi w ogole???? I jeszcze jedno: nie zażywam tabletek po stosunku(czyli twoje escapelle) i nie zrobiłąbym tego nawet jakby pękła gumka.Po to własie biore pigułki ,żeby w razie pękniecia gumki nie zrobić takiego idiotyzmu jak wzięcie "tabletki po".

Napisane przez zagubiona89r

Tak... 30/40zł na ciuch ważniejsze niż gospodarka hormonalna organizmu, którą sobie taką miesięczną przerwą ładnie rozpieprzyłaś.

Bardzo dojrzałe podejście. Tylko pogratulować

po pierwsze: 50 zł . Po drugie skąd wiesz że na ciuch? nie przypominam sobie ,żeby zwierzała ci sie ,że mam wydać te pieniądze na ciuch I uważaj na swoje wulgaryzmy.



Widze ,że zupełnie nie rozumiejąc mojej sytuacji dorabiacie swoje chore teorie o jakimś oszczędzaniua moim niby na ciuchy kosztem pigułek :conf used: Co za idiotyzm....
A więc dla wszystkich które na mnie naskoczyły piszę: odstawiłam pigułki bo mój chłopak wyjechał (a wiec nie było sensu zażywać ich dalej bo po co miałam dalej co miesiąc bezpotrzebnie wydawać 50zł??? wolałam mieć te pieniadze w ręku ,a nie brać bez potrzeby pigułki skoro i tak z powodu braku obecności mojego chłopaka nie uprawiałabym seksu.A wiec zupelnie nie chodzi tu o to ze te pigułki są dla mnie za drogie!!),a że zupełnie nie niespodziewałam sie że do niego przyjade w odwiedziny to musze znowu te pigułki zacząć brać i stąd ta tylko miesieczna przerwa!!!!!! Nie chciałam o tym pisać na publicznym forum,bo nie mam zamairu sie tym z nikim dzielić,ale jakby nie patrzeć zmusiłyście mnie do tego poprzez wymyślanie swoich chorych teorii i naskakiwanie na mnie.
ps. Temat był o tym gdzie przepiszą mi pigułki na "już" a nie o dyskutowaniu na temat mojej przerwy w ich braniu
Rozumiem ,że jednak pochwalacie podjęcie ryzyka zajścia w ciąże i narodzenie sie nieplanowanego i niechcianego nieszczesliwego dziecka,niż zaczęcie brak pigułek mimo tak krótkiej przerwy w ich braniu...

[monius9]

pf, tak się rozpisałam i wszystko mi sie skasowało.

Napisane przez strawberry9

Czy naprawde tak trudno jest zrozumieć system pigułki+gumki?? Co to jest nie do zrozumienia?? Biore jednocześnie pigułki i stosuję gumki ,gdyż jeśli tabletki jakimś cudem nie zadziałają to zawsze było drugie zabezpieczenie czyli gumka.A jeśli gumka peknie to jest drugie zabezpieczenie czyli ciągłe zażywanie przeze mnie pigułek ,więc o co ci chodzi w ogole???? I jeszcze jedno: nie zażywam tabletek po stosunku(czyli twoje escapelle) i nie zrobiłąbym tego nawet jakby pękła gumka.Po to własie biore pigułki ,żeby w razie pękniecia gumki nie zrobić takiego idiotyzmu jak wzięcie "tabletki po".

TAK, ciężko mi zrozumieć system pigułki + gumki (zwłaszcza u osoby która odstawia hormony na krótki czas tłumacząc to tym, że chce zaoszczędzić), gdyż uważam to za niepotrzebny wydatek i objaw panicznego strachu przed ciążą, który nie powinien wystąpić u osób które decydują się na współżycie.

Napisane przez strawberry9

A więc dla wszystkich które na mnie naskoczyły piszę: odstawiłam pigułki bo mój chłopak wyjechał (a wiec nie było sensu zażywać ich dalej bo po co miałam dalej co miesiąc bezpotrzebnie wydawać 50zł??? wolałam mieć te pieniadze w ręku ,a nie brać bez potrzeby pigułki skoro i tak z powodu braku obecności mojego chłopaka nie uprawiałabym seksu.A wiec zupelnie nie chodzi tu o to ze te pigułki są dla mnie za drogie!!),a że zupełnie nie niespodziewałam sie że do niego przyjade w odwiedziny to musze znowu te pigułki zacząć brać i stąd ta tylko miesieczna przerwa!!!!!! Nie chciałam o tym pisać na publicznym forum,bo nie mam zamairu sie tym z nikim dzielić,ale jakby nie patrzeć zmusiłyście mnie do tego poprzez wymyślanie swoich chorych teorii i naskakiwanie na mnie.
ps. Temat był o tym gdzie przepiszą mi pigułki na "już" a nie o dyskutowaniu na temat mojej przerwy w ich braniu
Rozumiem ,że jednak pochwalacie podjęcie ryzyka zajścia w ciąże i narodzenie sie nieplanowanego i niechcianego nieszczesliwego dziecka,niż zaczęcie brak pigułek mimo tak krótkiej przerwy w ich braniu...

w takim wypadku, jeżeli zamierzasz wrócić do pigułek po miesiącu dlatego, że jedziesz w odwiedziny do chłopaka, to na litość boską, istnieją inne, mniej ingerujące w twój organizm metody antykoncepcji, bardziej odpowiednie na odwiedziny u chłopaka.

a jeżeli chodzi o 'podjęcie ryzyka zajścia w ciążę' to zaprawdę powiadam ci - pigułki NIE SĄ jedyną istniejącą na tym świecie metodą antykoncepcji. a jeżeli tak się panicznie boisz ciąży, że nie wyobrażasz sobie współżycia bez co najmniej dwóch metod zabezpieczeń, to zastanów się nad odłożeniem tego aż będziesz bardziej gotowa na dziecko. szkoda zdrowia.

[strawberry9]

TAK, ciężko mi zrozumieć system pigułki + gumki (zwłaszcza u osoby która odstawia hormony na krótki czas tłumacząc to tym, że chce zaoszczędzić),

Trzeba było przeczytać cały mój post zanim piszesz zmyślone rzeczy ,że odstawiam pigułki dlatego że chce zaoszczedzic.Dlaczego je odstawiłam to napisałam już poniżej twojego cytatu,ale oczywiście ciężko było przeczytać od razu cały mój post,prawda.

Napisane przez monius9

gdyż uważam to za niepotrzebny wydatek i objaw panicznego strachu przed ciążą, który nie powinien wystąpić u osób które decydują się na współżycie.

nie tobie o tym decydować i osądzać jakie metody bede stosować.A po drugie kto tu mówi o jakimś panicznym strachu przed ciąża?? Pigułki+gumki są jaknajbardziej normalne i nie swiadcza o panicznym strachu przed ciążą a raczej o przezorności ,a nie o liczeniu na farta ,że może jednak nie bede należeć do tych 1% który zaszedł w ciąże biorąc pigułki...co w tym dziwnego??

w takim wypadku, jeżeli zamierzasz wrócić do pigułek po miesiącu dlatego, że jedziesz w odwiedziny do chłopaka, to na litość boską, istnieją inne, mniej ingerujące w twój organizm metody antykoncepcji, bardziej odpowiednie na odwiedziny u chłopaka.

dodam ,że nie są to odwiedziny na dzień dwa,a są to 2tygodnie.A jak teraz zaczne znowu brać pigułki to już ich nie przerwe ,bo wiem ,ze w czerwcu znowu zaczelabym brać,wiec to nie jest tak tylko na jedno opakowanie i na czas odwiedzin...

a jeżeli chodzi o 'podjęcie ryzyka zajścia w ciążę' to zaprawdę powiadam ci - pigułki NIE SĄ jedyną istniejącą na tym świecie metodą antykoncepcji. a jeżeli tak się panicznie boisz ciąży, że nie wyobrażasz sobie współżycia bez co najmniej dwóch metod zabezpieczeń, to zastanów się nad odłożeniem tego aż będziesz bardziej gotowa na dziecko. szkoda zdrowia.

mowisz tak jakbym nie wiedziała o tym ,że są inne metody.Zaprawdę powiadam ci ,że znam wiele innych metod ,a zdecydowałąm sie na tą,a nie inną ,bo to była moja przemyślana decyzja i juz.Nie próbuj mnie przekabacać na swoje myślenie ,a już tym bardziej proponować mi zrezygnowania z seksu No paranoja jakaś...następna "mondra" znalazła sie ze swoimi wywodami na temat zrezygnowania z seksu. Jeszcze tego brakuje,żebyś dodała ,że na seks przecież czas dopiero po ślubie i współżyć można tylko wtedy gdy chce sie mieć dziecko....

Nie wierze gumkom i wiem,że może sie zsunąć lub pęknąć.Piankom tez nie wierze ,a już na pewno nie kalendarzykowi ,gdyż jak wiadomo po braniu pigułek moge mieć rozregulowany cykl. Inne metody tak jak napisałam powyżej...jednak według statystyki pigułki mają najmniejszy stopień % ryzyka zajścia w ciąże.
Mam wrażenie ,że rozmawiam z 30-40letnimi (i więcej) kobietami,które próbują mnie młodej dziewczynie wbić do głowy takie rzeczy ,że gumki przy stosowaniu pigułek są bezpotrzebne i ,że jest to bezpotrzebny wydatek.To ja bede decydowac o tym na to co wydaje pieniądze,a nie wy.Wole wydać pare zł na gumki niż wydawać setki miesiecznie na utrzymanie dziecka.


Przypominam ,że tematem było to gdzie dostane pigułki na "już"...........ale jak widać niektórzy tego nie widzą i bardzo lubią robić OT.

[AgaPa1985]

dodam ,że nie są to odwiedziny na dzień dwa,a są to 2tygodnie.A jak teraz zaczne znowu brać pigułki to już ich nie przerwe ,bo wiem ,ze w czerwcu znowu zaczelabym brać,wiec to nie jest tak tylko na jedno opakowanie i na czas odwiedzin...

Przypominam ,że tematem było to gdzie dostane pigułki na "już"...........ale jak widać niektórzy tego nie widzą i bardzo lubią robić OT.[/QUOTE]


Skoro twierdzisz ze zaczelabys znowu brac w czerwcu, a zrobilas juz miesieczna przerwe, to ja na Twoim miejscu poczekalabym do czerwca, mimo tych 2tygodniowych odwiedzin... Organizm juz troszke 'odpocznie' od tabletek, a i Twoj portfel 'odpocznie' bardzo, bo do czerwca to ok200zl... a z tego co piszesz wnioskuje, ze do czerwca nie bedziecie wspolzyc regularnie, wiec ...
Oczywiscie co zrobisz to Twoja decyzja, ale skoro tyle osób zareagowało podobnie na Twojego posta, to moze jednak maja troche racji...???

[monius9]

Napisane przez strawberry9

Trzeba było przeczytać cały mój post zanim piszesz zmyślone rzeczy ,że odstawiam pigułki dlatego że chce zaoszczedzic.Dlaczego je odstawiłam to napisałam już poniżej twojego cytatu,ale oczywiście ciężko było przeczytać od razu cały mój post,prawda.

nie tobie o tym decydować i osądzać jakie metody bede stosować.A po drugie kto tu mówi o jakimś panicznym strachu przed ciąża?? Pigułki+gumki są jaknajbardziej normalne i nie swiadcza o panicznym strachu przed ciążą a raczej o przezorności ,a nie o liczeniu na farta ,że może jednak nie bede należeć do tych 1% który zaszedł w ciąże biorąc pigułki...co w tym dziwnego??

misiu, nie zapieniaj się, nie mam najmniejszej ochoty ingerować w twoje decyzje pytałaś, czy ciężko mi zrozumieć system pigułki + gumki - jeszcze raz odpowiadam: TAK, ciężko.
a to, czy przeczytałam cały twój post czy nie, nie zmienia faktu, że wsześniej pisałaś, że odstawiasz je żeby dać odpocząć portfelowi, prawda?

Napisane przez strawberry9

dodam ,że nie są to odwiedziny na dzień dwa,a są to 2tygodnie.A jak teraz zaczne znowu brać pigułki to już ich nie przerwe ,bo wiem ,ze w czerwcu znowu zaczelabym brać,wiec to nie jest tak tylko na jedno opakowanie i na czas odwiedzin...
mowisz tak jakbym nie wiedziała o tym ,że są inne metody.Zaprawdę powiadam ci ,że znam wiele innych metod ,a zdecydowałąm sie na tą,a nie inną ,bo to była moja przemyślana decyzja i juz.Nie próbuj mnie przekabacać na swoje myślenie ,a już tym bardziej proponować mi zrezygnowania z seksu No paranoja jakaś...następna "mondra" znalazła sie ze swoimi wywodami na temat zrezygnowania z seksu. Jeszcze tego brakuje,żebyś dodała ,że na seks przecież czas dopiero po ślubie i współżyć można tylko wtedy gdy chce sie mieć dziecko....

Nie wierze gumkom i wiem,że może sie zsunąć lub pęknąć.Piankom tez nie wierze ,a już na pewno nie kalendarzykowi ,gdyż jak wiadomo po braniu pigułek moge mieć rozregulowany cykl. Inne metody tak jak napisałam powyżej...jednak według statystyki pigułki mają najmniejszy stopień % ryzyka zajścia w ciąże.
Mam wrażenie ,że rozmawiam z 30-40letnimi (i więcej) kobietami,które próbują mnie młodej dziewczynie wbić do głowy takie rzeczy ,że gumki przy stosowaniu pigułek są bezpotrzebne i ,że jest to bezpotrzebny wydatek.To ja bede decydowac o tym na to co wydaje pieniądze,a nie wy.Wole wydać pare zł na gumki niż wydawać setki miesiecznie na utrzymanie dziecka.

no i super, znasz inne metody, ale dalej nie przyjmujesz do wiadomości, że możesz je stosować. nie zamierzam ci nic wyperswadować na siłę, tylko widzisz, hormony to nie są cukierki i służą nie tylko do zabawy.
i owszem, tak, próbuję ci przekazać że gumki przy stosowaniu pigułek są niepotrzebne i że jest to niepotrzebny wydatek. tyle, że lat mam 20.

a co do odpowiedzi na pytania zawarte w pierwszym poście, to już je dostałaś.

[Neciak89]

1. skoro wiedziałaś, że jedziesz, to nie mogłaś załatwić sobie tych tabletek wcześniej?
2. YAZ można znaleźć nawet za 30zł jak się dobrze poszuka, już nie mówiąc o tym, że można zmienić tabletki a tańsze.
2. Tak, gumki są ZBĘDNE przy tabletkach. Po to się tabletki bierze, żeby nie było problemów z gumkami i dodatkowych kosztów.

[arisa]

Napisane przez strawberry9

nie tobie o tym decydować i osądzać jakie metody bede stosować.A po drugie kto tu mówi o jakimś panicznym strachu przed ciąża?? Pigułki+gumki są jaknajbardziej normalne i nie swiadcza o panicznym strachu przed ciążą a raczej o przezorności ,a nie o liczeniu na farta ,że może jednak nie bede należeć do tych 1% który zaszedł w ciąże biorąc pigułki...co w tym dziwnego??

Nie, wcale nie świadczą o strachu. Oczywiście, że świadczą o przerozności. Jacy ci polscy ginekolodzy są niedouczeni. Dlaczego nie informują, że najlepszym zabezpieczeniem jest tabletka+gumka? Hm, pewnie dlatego, że to zbędne. Faktycznie, ten 1%. Ile już było już takich, co zaszły, mimo IDEALNEGO stosowania pigułek.

[zagubiona89r]

jaki 1%? Chyba 0,02%. Bo taka jest skuteczność tabletek.

Wiedzy dziewczyno wiedzy. Bo gdyby była to wiedziałabyś, ze takie miesięczne przerwy, bo chłopaka nie ma, bardzo szkodzą twojej gospodarce hormonalnej, oraz ile faktycznie skuteczności mają tabletki, jakie mają działanie i, że prezerwatywy są zbędnym dodatkiem.