Planowanie ciąży, a praca

[pieronica]

Hej!

Pragnę poradzić się Was, bo może jesteście bardziej doświadczone w temacie. Pracuję w tej chwili na umowie o pracę na okres 2 lat, niestety umowa jest na marną kwotę i 1/4 etatu mimo, iż w tzw. kopercie dostaję prawidłowe wynagrodzenie.

W przyszłym roku wychodzę za mąż i planujemy gdzieś też wtedy rozpocząć starania o dziecko (będę miała 26 lat, mój mąż już wtedy 29). Boję się jednak co z tą pracą, bo jeżeli mam dostawać z zusu na macierzyńskim pieniądze, muszę przez co najmniej 3 miesiące mieć umowę o pracę na normalną kwotę, zgadza się?

Jeżeli ja zapowiem szefowi, że planuję dziecko, a on mi wręczy wypowiedzenie (2 tygodnie), to w tym momencie nie mam chyba pola do działania prawda? W przypadku gdybym chciała walczyć grozi mi również kara w postaci naliczenia okropnej należności z tytułu nieujawnionego dochodu do 5 lat wstecz (niestety to nie pierwszy tak zatrudniający pracodawca).

Z jednej strony się im nie dziwię, że tak robią (współpracuję z firmami i wiem, jak państwo z nich kroi), ale z drugiej strony boję się, że nie będę mogła pozwolić sobie na upragnione dziecko.

[Gomra]

może rozejrzyj się za czymś innym?

[Jeannee]

Dostaniesz macierzyński w kwocie jaką masz w umowie na 1/4 etatu

[Gomra]

Napisane przez Jeannee

Dostaniesz macierzyński w kwocie jaką masz w umowie na 1/4 etatu

A poźniej 40 procent tego.
Ja bym w między czasie usilnie szukała czego innego, by mieć normalne chorobowe w razie czegoś, i pełne macierzyńskie.

[201803120851]

Napisane przez pieronica

Hej!

Pragnę poradzić się Was, bo może jesteście bardziej doświadczone w temacie. Pracuję w tej chwili na umowie o pracę na okres 2 lat, niestety umowa jest na marną kwotę i 1/4 etatu mimo, iż w tzw. kopercie dostaję prawidłowe wynagrodzenie.

W przyszłym roku wychodzę za mąż i planujemy gdzieś też wtedy rozpocząć starania o dziecko (będę miała 26 lat, mój mąż już wtedy 29). Boję się jednak co z tą pracą, bo jeżeli mam dostawać z zusu na macierzyńskim pieniądze, muszę przez co najmniej 3 miesiące mieć umowę o pracę na normalną kwotę, zgadza się?

Jeżeli ja zapowiem szefowi, że planuję dziecko, a on mi wręczy wypowiedzenie (2 tygodnie), to w tym momencie nie mam chyba pola do działania prawda? W przypadku gdybym chciała walczyć grozi mi również kara w postaci naliczenia okropnej należności z tytułu nieujawnionego dochodu do 5 lat wstecz (niestety to nie pierwszy tak zatrudniający pracodawca).

Z jednej strony się im nie dziwię, że tak robią (współpracuję z firmami i wiem, jak państwo z nich kroi), ale z drugiej strony boję się, że nie będę mogła pozwolić sobie na upragnione dziecko.

Po kolei:

1) nie musisz informować przełożonego o planowaniu ciąży;

2) zanim nie będziesz w ciąży, Twój pracodawca może - jeżeli masz w umowie możliwość rozwiązania umowy o pracę - wypowiedzieć Ci umowę w każdym czasie, bez podawania przyczyny. Tym samym ewentualne odwołanie się od wypowiedzenia jest b. utrudnione - jak udowodnisz, że wypowiedział z powodu planowania ciąży.

3) podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego dla pracownika stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających powstanie niezdolności do pracy albo z faktycznego okresu zatrudnienia za pełne kalendarzowe miesiące, jeżeli niezdolność do pracy powstała przed upływem tego okresu.

więcej informacji: http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=431

4) Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka to, że szef wypłaca Ci 1/4 w kopercie nie znaczy, że nie powinnać wykazywać w zeznaniach podatkowych całości otrzymanych przychodów - wówczas nie masz problemu nieujawnionych przychodów.

5) To co ktoś pisał o 40% to bzury - na macierzyńskim przysługuje Ci 100% podstawy obliczonej w sposób wskazany w punkcie 3. Wynagrodzenie na urlopie rodzicielskim może natomiast później przysługiwać (w zależności od okresu trwania) - w wysokości 60% lub 80%.

Wniosek: polecam nie naciągać społeczeństwa i poszukać pracy z pełną kwotą na umowie oraz w miarę możliwości nie iść na zwolnienie "ciążowe" w pierwszym miesiącu bo zatrudnienie może zostać zakwestionowane.

[pieronica]

Napisane przez lily marlene

Po kolei:

1) nie musisz informować przełożonego o planowaniu ciąży;

2) zanim nie będziesz w ciąży, Twój pracodawca może - jeżeli masz w umowie możliwość rozwiązania umowy o pracę - wypowiedzieć Ci umowę w każdym czasie, bez podawania przyczyny. Tym samym ewentualne odwołanie się od wypowiedzenia jest b. utrudnione - jak udowodnisz, że wypowiedział z powodu planowania ciąży.

3) podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego dla pracownika stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających powstanie niezdolności do pracy albo z faktycznego okresu zatrudnienia za pełne kalendarzowe miesiące, jeżeli niezdolność do pracy powstała przed upływem tego okresu.

więcej informacji: http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=431

4) Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka to, że szef wypłaca Ci 1/4 w kopercie nie znaczy, że nie powinnać wykazywać w zeznaniach podatkowych całości otrzymanych przychodów - wówczas nie masz problemu nieujawnionych przychodów.

5) To co ktoś pisał o 40% to bzury - na macierzyńskim przysługuje Ci 100% podstawy obliczonej w sposób wskazany w punkcie 3. Wynagrodzenie na urlopie rodzicielskim może natomiast później przysługiwać (w zależności od okresu trwania) - w wysokości 60% lub 80%.

Wniosek: polecam nie naciągać społeczeństwa i poszukać pracy z pełną kwotą na umowie oraz w miarę możliwości nie iść na zwolnienie "ciążowe" w pierwszym miesiącu bo zatrudnienie może zostać zakwestionowane.

Dzięki wielkie, o pakiet takich informacji mi chodziło. Rozmawiałam też wczoraj z prawnikiem i mamy spokojne rozwiązanie sytuacji Ja nie zamierzam przesiedzieć całej ciąży w domu i rok jeszcze później, chcę pracować tak długo, jak to możliwe i wrócić do pracy równie szybko (moja branża jest zbyt dynamiczna, by pozwolić sobie na takie urlopy). Gorzej, że umowę muszę mieć przez 12 miesięcy? Byłam przekonana, że jest liczone średnie wynagrodzenie z 3 ostatnich miesięcy? Ale to już dopytam prawnika, skoro temat z nim już raz poruszałam

Dziękuję bardzo!