Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

[tusiamar]

Napisane przez Copykat

Ja się nie mogę wyleczyć z przeziębienia, nie wiem czy to zasługa niedzielnego spaceru czy moich współpracowników, którzy mają chyba jakieś uderzenia gorąca i upierają się otwierać okno dziś znowu mam 37.3, jak do jutra mi nie przejdzie to biorę nż i pójdę w końcu do lekarza

idz koniecznie, bo takie "chodzone i niedoleczone" wyjdzie ze zdwojona sila i bedziesz jeszcze bardziej zdychac

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez ckin2u

jak czytam te Wasze posty to mam wrazenie ze jestem conajmniej 10 lat mlodsza.... Wy juz macie takie dorosle myslenie, sluby, mieszkania, dzieci (?) itp.. a ja kurde ...

a ty masz święty spokój i najlepsze chwile przed sobą

[asiaczek87]

Napisane przez ckin2u

jak czytam te Wasze posty to mam wrazenie ze jestem conajmniej 10 lat mlodsza.... Wy juz macie takie dorosle myslenie, sluby, mieszkania, dzieci (?) itp.. a ja kurde ...

Myślenie owszem tylko ani ślubu, ani mieszkania ani dzieci nie mam

[Copykat]

Napisane przez tusiamar

idz koniecznie, bo takie "chodzone i niedoleczone" wyjdzie ze zdwojona sila i bedziesz jeszcze bardziej zdychac

Byłam wczoraj po pracy. Mam jakąś infekcję, na szczęście już na wykończeniu

[ckin2u]

Napisane przez asiaczek87

Myślenie owszem tylko ani ślubu, ani mieszkania ani dzieci nie mam

No ja wlasnie tez nie.. i nie zapowiada sie na cos..
dlatego troche ostatnio doluje sie zwlaszcza patrzac na rowiesnikow ktorzy sobie razem mieszkaja maja dzieci i w ogole

[tusiamar]

Napisane przez ckin2u

troche ostatnio doluje sie zwlaszcza patrzac na rowiesnikow ktorzy sobie razem mieszkaja maja dzieci i w ogole

mam koleżankę, w naszym wieku - ma trójkę dzieci.
inna - dwójkę.
ale ja jakoś im nie zazdroszczę. ślub - ok. mieszkanie z facetem - ok. ale nie dzieci. nie dorosłam...

robie zaproszenia na urodziny mam za niecały miesiąc. tak sobie wymyśliłam, że zrobię je na bilecie mam w pracy druki, więc będzie oryginalnie

[ckin2u]

Ja zazdroszcze satbilizacji - wlasnego mieszkania itp i sie zastanawiam SKAD oni na to maja? Nie maja super prac i niewiadomo czego a jednak swoje mieszkanie, dziecko i do tego zyja sobie dobrze... tego zazdroszcze
chociaz wiekszosc z nich ma mieszkania po babciach itp.. a ja nie mam takiej mozliwosci to mnie bardzo doluje..

[asiaczek87]

Napisane przez tusiamar

mam koleżankę, w naszym wieku - ma trójkę dzieci.
inna - dwójkę.
ale ja jakoś im nie zazdroszczę. ślub - ok. mieszkanie z facetem - ok. ale nie dzieci. nie dorosłam...

robie zaproszenia na urodziny mam za niecały miesiąc. tak sobie wymyśliłam, że zrobię je na bilecie mam w pracy druki, więc będzie oryginalnie

Oj ja też bym teraz dzieci nie chciała
W czasie pracy? Czy po pracy?

[tusiamar]

Napisane przez asiaczek87

Oj ja też bym teraz dzieci nie chciała
W czasie pracy? Czy po pracy?

jak się uwinę z robotą, to zrobię w pracy w domu się nie da, nie mam jak.

[Copykat]

Napisane przez tusiamar

mam koleżankę, w naszym wieku - ma trójkę dzieci.
inna - dwójkę.
ale ja jakoś im nie zazdroszczę. ślub - ok. mieszkanie z facetem - ok. ale nie dzieci. nie dorosłam...

Ja też nie do ślubu też mi się nie śpieszy

Jak Wam mija sobota. Ja rano byłam na pobraniu krwi, niedawno wyprawiłam TZ do pracy i wezmę się za sprzątanie mieszkania

[freddy296]

Hejka

tusiamar ja w tym wieku nie wyobrazam sobie 3 dzieci aczkolwiek.... ja bym juz chciala drugie bo nie wiem czy wiesz...ale moj synek 28 lutego skończy 5 lat nawet nie wiem kiedy to minęlo.... 5 lat.... masakra..... on rośnie i rośnie.... juz taki kawaler mi wyrósł... a ja mam wrazenie ze stoje w miejscu a tu zonk.... 25 lat w tym roku... slub sie szykuje.... rety....a niedawno zdawalam test gimnazjalny pisałam o charakterystyce Ramzesa... hehe.... kiedy to bylo.....

ckin2u mnie tez wkurza jak ktos ma lekko w zyciu... tym bardziej, ze ja lekko w zyciu nie mialam.... cały czas pod gorke.... i w zasadzie cały czas mam.... a tu.. ktos zgarnia 35 czy ile tam baniek w lotto...... a ja ledwo daje rade na rachunki

dzisiaj mialam wyjatkowy wieczor.... Kuba poszedl spac do dziadkow... i udalo mi sie wyciagnac Tzta na wieczorny spacer.... wow.... dla mnie to sukces.... tak malo czasu spedzamy ze soba tylko we dwoje....

powiem wam szczerze ze zamiast tego wesela..... wolalabym zrobic slub dla 10sob.... ja, swiadkowie i rodzicie.... wyjechac w cieple kraje i porzadnie wypocząc................. ... pracuje juz 3 lata a nawet nie mialam kiedy porzadnie wypoczac...jakoś tak niefortunnie sie zlozylo...ze caly czas umowa mi sie konczy na przelomie czerwca/lipca, ze nie mam jak urlopu zaplanowac..... ale w lipcu mam nadzieje ze zdam egz.i umowa dozywocia w sądzie...

[Limonka1987]

Dobrrrrry

Napisane przez ckin2u

Ja zazdroszcze satbilizacji

Ja może nie tyle zazdroszczę, co... też chciałabym czasem być na tym etapie życia, co niektórzy moi znajomi.
Mieć własne mieszkanko; pracę, z którą wiążą przyszłość; męża, narzeczonego czy w ogóle kogoś na poważnie.
Niestety zawsze, gdy wydaje mi się, że robię przynajmniej jeden krok w tym kierunku, że już się witam z gąską, wszystko mi się pieprzy

Napisane przez Copykat

Jak Wam mija sobota. Ja rano byłam na pobraniu krwi, niedawno wyprawiłam TZ do pracy i wezmę się za sprzątanie mieszkania

Nie wierzę! Copy, od kiedy zrobiła się z Ciebie taka kura domowa?
Jeszcze chwila i zacznę podejrzewać, że to nie Ty i ktoś się po Ciebie podszywa
Sobota minęła bardzo miło. Cały dzień spędziłam z M (nie zdążyłam Wam wspomnieć, ale moje podwójne życie to już przeszłość Decyzja została podjęta ).
Byliśmy na dłuuuuuuuugim spacerze (kiedyś przez tę jego miłość do spacerów na mrozie dostanę zapalenia płuc ), na kawie, na obiedzie, a w końcu u mojego brata.

Napisane przez freddy296

25 lat w tym roku...

Wczoraj gdy byłam u brata rozmawiałam z jego żoną i odnośnie jakiejś historii powiedziałam:
-Czuję się jakbym znów miała 19 lat...
W tym momencie mój bratanek oderwał się od zabawy i stwierdził:
-19 lat??? To bardzo DUŻO!
Po czym coś go tknęło i zapytał:
- A ile Ty masz lat, ciociu?
Gdy usłyszał odpowiedź, skomentował:
- 25 lat? Yyyy... To prawie jak 100, prawda?
Tak więc nie ma co kryć, jesteśmy już stare

Ale, że Kubuś ma 5 lat to mnie trochę zaskoczyłaś! Jak ten czas leci!

Napisane przez freddy296

dzisiaj mialam wyjatkowy wieczor.... Kuba poszedl spac do dziadkow... i udalo mi sie wyciagnac Tzta na wieczorny spacer.... wow.... dla mnie to sukces.... tak malo czasu spedzamy ze soba tylko we dwoje....

Cieszę się, że tak miło spędziliście czas
Domyślam się, że w natłoku codziennych zajęć trudno Wam znaleźć chwile dla siebie, ale trzymam kciuki, by udawało się to Wam jak najczęściej

Napisane przez freddy296

powiem wam szczerze ze zamiast tego wesela..... wolalabym zrobic slub dla 10sob.... ja, swiadkowie i rodzicie.... wyjechac w cieple kraje i porzadnie wypocząc................. ... pracuje juz 3 lata a nawet nie mialam kiedy porzadnie wypoczac...jakoś tak niefortunnie sie zlozylo...ze caly czas umowa mi sie konczy na przelomie czerwca/lipca, ze nie mam jak urlopu zaplanowac..... ale w lipcu mam nadzieje ze zdam egz.i umowa dozywocia w sądzie...

3 lata bez żadnego odpoczynku? Biedactwo
Mam nadzieję, że w takim razie nadrobisz w tym roku

Tusiamar- zaproszenia wydrukowane?

Miłej niedzieli, dziewczyny

[joanna_87]

Limonka nie jesteś sama, w tym, że jesteś samotna i chciałabyś mieć kogoś tak na poważnie. Ja mam tak samo. Pozdrawiam

[Copykat]

Napisane przez Limonka1987

Nie wierzę! Copy, od kiedy zrobiła się z Ciebie taka kura domowa?
Jeszcze chwila i zacznę podejrzewać, że to nie Ty i ktoś się po Ciebie podszywa

No cóż, jak sama nie zrobię to nikt za mnie nie zrobi, a że nie chciałabym zarosnąć brudem to muszę odwalić porządki raz na jakiś czas sprzątam raz w tygodniu, to chyba nie tak dużo? generalnie zauważyłam że z wiekiem robię się coraz bardziej pedantyczna

Napisane przez Limonka1987

Sobota minęła bardzo miło. Cały dzień spędziłam z M (nie zdążyłam Wam wspomnieć, ale moje podwójne życie to już przeszłość Decyzja została podjęta ).
Byliśmy na dłuuuuuuuugim spacerze (kiedyś przez tę jego miłość do spacerów na mrozie dostanę zapalenia płuc ), na kawie, na obiedzie, a w końcu u mojego brata.

Czyli jednak coś się ruszyło opowiedz coś więcej, skąd się znacie?

Napisane przez Limonka1987

Ale, że Kubuś ma 5 lat to mnie trochę zaskoczyłaś! Jak ten czas leci!

Noo, jak zaczynałyśmy pisać na wątku to był jeszcze malutki, a teraz proszę jaki duży chłopak niedługo do szkoły pójdzie

Napisane przez Limonka1987

Cieszę się, że tak miło spędziliście czas
Domyślam się, że w natłoku codziennych zajęć trudno Wam znaleźć chwile dla siebie, ale trzymam kciuki, by udawało się to Wam jak najczęściej

To mnie właśnie przeraża w ewentualnym posiadaniu dzieci - że nie będę miała czasu nie tylko dla TZ ale nawet dla siebie. Ciężko mi sobie wyobrazić, że wracam do domu po pracy jak teraz i muszę jeszcze zająć się dzieckiem, ogarnąć dom, gotować obiad codziennie itd

[tusiamar]

.

[joanna_87]

hej
dostałam pracę jako referent w Urzędzie Gminy u mnie, od środy zaczynam umowę mam do sierpnia.

[mag_rat]

Napisane przez joanna_87

hej
dostałam pracę jako referent w Urzędzie Gminy u mnie, od środy zaczynam umowę mam do sierpnia.

Gratuluję! mnie zaprosili do udziału w rekrutacji do Urzędu Miasta, w środę mam pierwszy etap - jakiś test także trzymajcie kciuki

[joanna_87]

dziękuję, dasz radę

[Copykat]

Napisane przez tusiamar

Oj, ten czas to zapie******** jak nakręcony! I to z każdym dniem coraz szybciej nam życie mija... Ja nie wiem, czy bym dała radę z dzieckiem w wieku 20 lat. Podziwiam! Nie mam cierpliwości, nie lubię dzieci, nie mam instynktu i jakoś mi się w ogóle nie marzą. Ale mam tż, więc sądzę, że było by to pomocne.

Ja tak samo, nie przepadam za dziećmi jakoś specjalnie ale mam nadzieję że kiedyś do tego dorosnę

Napisane przez joanna_87

hej
dostałam pracę jako referent w Urzędzie Gminy u mnie, od środy zaczynam umowę mam do sierpnia.

Napisane przez mag_rat

Gratuluję! mnie zaprosili do udziału w rekrutacji do Urzędu Miasta, w środę mam pierwszy etap - jakiś test także trzymajcie kciuki

Joanna, gratuluję!!! czym będziesz się zajmować?

Mag, powodzenia

U mnie też szykuje się zmiana w pracy... Koleżanka się przenosi i prawdopodobnie ja mam przejąć jej obowiązki w jednej strony to szansa na awans, ale z drugiej mam stres są to trochę bardziej skomplikowane i odpowiedzialne rzeczy niż to czym się dotychczas zajmowałam i boję się że mogę sobie nie radzić. Jestem strasznie mało pewna siebie

[tusiamar]

Napisane przez joanna_87

hej
dostałam pracę jako referent w Urzędzie Gminy u mnie, od środy zaczynam umowę mam do sierpnia.

gratulejszyn!!


---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez Copykat

U mnie też szykuje się zmiana w pracy... Koleżanka się przenosi i prawdopodobnie ja mam przejąć jej obowiązki w jednej strony to szansa na awans, ale z drugiej mam stres są to trochę bardziej skomplikowane i odpowiedzialne rzeczy niż to czym się dotychczas zajmowałam i boję się że mogę sobie nie radzić. Jestem strasznie mało pewna siebie

zupełnie nie potrzebnie. jesteś na pewno zdolna, obrotna i idealna by zastąpić koleżankę

[joanna_87]

Praca referent w biurze obsługi interesanta. Jutro się wszystkiego dokładnie dowiem. Pozdrawiam

[asiaczek87]

Witajcie
Joanna87,Copy gratki nowości na szczeblu zawodowym
mag_rat trzymam kciuki za owocne zdane szczeble rekrutacji

U mnie niby TŻ jest, dzisiaj nam stuknie 6 lat razem o 16:00, ale ani nie jst narzeczonym ani nie mieszkamy razem ani się na to narazie nawet nie zanosi. Jedynie zmiana z w związku na zaręczona co najwyżej. Marzyłam sobie zawsze że gdy się zaręczę to zamieszkam z facetem

[tusiamar]

Napisane przez asiaczek87

Witajcie
Joanna87,Copy gratki nowości na szczeblu zawodowym
mag_rat trzymam kciuki za owocne zdane szczeble rekrutacji

U mnie niby TŻ jest, dzisiaj nam stuknie 6 lat razem o 16:00, ale ani nie jst narzeczonym ani nie mieszkamy razem ani się na to narazie nawet nie zanosi. Jedynie zmiana z w związku na zaręczona co najwyżej. Marzyłam sobie zawsze że gdy się zaręczę to zamieszkam z facetem

o 16 ale czad tak z zegarkiem w reku punkt 16 ? ;>

[joanna_87]

wiecie trzeba założyć nowy wątek, a nie wiem jak to zrobić

[Copykat]

Napisane przez tusiamar

g
zupełnie nie potrzebnie. jesteś na pewno zdolna, obrotna i idealna by zastąpić koleżankę

Też to sobie powtarzam powoli zaczynam się wdrażać, siedziałam dziś w pracy do 19

Napisane przez joanna_87

Praca referent w biurze obsługi interesanta. Jutro się wszystkiego dokładnie dowiem. Pozdrawiam

Hmm to pewnie będzie to samo co ja miałam na praktykach parę lat temu

Napisane przez joanna_87

wiecie trzeba założyć nowy wątek, a nie wiem jak to zrobić

To ja założę i podam zaraz link

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post32308201

część IV

[asiaczek87]

Napisane przez tusiamar

o 16 ale czad tak z zegarkiem w reku punkt 16 ? ;>

Nie no około 16. Coś przed lub po ale ciężko pamiętać to przyjęłam 16:00

[black secret]

dzien dobry

takich pustek az to ja tu nie pamietam....czyzby watek umarl smiercia naturalna??

[ckin2u]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=593790&page=7

[koralik124]

Puk puk jest tu kto ????????

[Copykat]

Napisane przez koralik124

Puk puk jest tu kto ????????

Nie, wszystkie jesteśmy na nowym wątku
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=593790