Kosmetyki M.A.C. cz. 4

[endorfina123]

Napisane przez Corii

Ja się tak zastanawiam na d cieniem club, czy raz kozie śmierć i go nabyc, czy sobie odpuścić

Club, to bardzo fajny kolor, taki brązowo-zielony, w zależności ile się go nałoży uzyska się inny efekt, dobrze rozblendowany na oku wygląda jakbyś nałożyła dwa cienie. sama zastanawiam się nad jego zakupem, na swatchach/filmikach wygląda naprawdę fajnie.

aktualnie jestem zakochana bez pamięci w Cooperplate, wygląda niepozornie, a na oku

[oolong]

no właśnie ja tez się waham na Clubem, jakos chyba nie do końca będzie dobry, podobno brązookim służy, a ja szarawa w zieleń jestem

a Copperplate już wkrótce u mnie będzie (KNK )

[agniecha4791]

Napisane przez hola ola

Agniecha pieknie dziekuje i mam jeszcze jedno pytanie - chciałabym kupić Blota, mam Mineralize skinfinish w kolorze medium- prosze powiedzcie jaki kolor Blota bedzie zdblizony

Przy kolorze NW25 medium dark jest świetny, chociaż sam Dark też krzywdy mi nie robi (jak pisał Kamil są transparentna).

[kasiaj85]

Club jest piękny - jam niebieskooka i mi pasuje świetnie

[Corii]

Napisane przez endorfina123

Club, to bardzo fajny kolor, taki brązowo-zielony, w zależności ile się go nałoży uzyska się inny efekt, dobrze rozblendowany na oku wygląda jakbyś nałożyła dwa cienie. sama zastanawiam się nad jego zakupem, na swatchach/filmikach wygląda naprawdę fajnie.

aktualnie jestem zakochana bez pamięci w Cooperplate, wygląda niepozornie, a na oku

Copperplate mam i kocham
A Club mnie kusi, bo wszyscy go zachwalają no i ze swatchów wygląda ciekawie.

Napisane przez oolong

no właśnie ja tez się waham na Clubem, jakos chyba nie do końca będzie dobry, podobno brązookim służy, a ja szarawa w zieleń jestem

Ooo to mnie przekonałaś, jako brazowooką

Napisane przez kasiaj85

Club jest piękny - jam niebieskooka i mi pasuje świetnie

No i następna zachwala

[agniecha4791]

Napisane przez kasiaj85

Club jest piękny - jam niebieskooka i mi pasuje świetnie

Ja tam mam brązowe/orzechowe.... i też pasuje.

[hola ola]

Napisane przez endorfina123

Club, to bardzo fajny kolor, taki brązowo-zielony, w zależności ile się go nałoży uzyska się inny efekt, dobrze rozblendowany na oku wygląda jakbyś nałożyła dwa cienie. sama zastanawiam się nad jego zakupem, na swatchach/filmikach wygląda naprawdę fajnie.

aktualnie jestem zakochana bez pamięci w Cooperplate, wygląda niepozornie, a na oku

mam zielone oczy Club wielbię i Cooperplate równiez

[desti]

dziewczynki... ktore blyszczyki maja najmniej drobinek ?? ... albo najlepiej sa w ogole bezdrobinkowe ??

[nieshya]

Widzę, że nie tylko ja zapałałam miłością do Copperplate - do mnie też niedługo dotrze dzięki baaaardzo uprzejmej duszyczce (w zasadzie to duszkowi )

Club i niebieskie oczęta powiadacie... hmmmm, no ślepia mam niby blue, ale zawsze mi się wydawało, że Club będzie im odbierał uroku, a tu proszę... Zanotowałam i koniecznie się temu cieniowi przyjrzę

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez desti

dziewczynki... ktore blyszczyki maja najmniej drobinek ?? ... albo najlepiej sa w ogole bezdrobinkowe ??

Przychodzą mi do głowy Cremesheen Glassy, ale one mają bardziej mleczną konsystecję i nie każdemu to odpowiada

[desti]

Napisane przez nieshya

Przychodzą mi do głowy Cremesheen Glassy, ale one mają bardziej mleczną konsystecję i nie każdemu to odpowiada

dziekuje ... tak wlasnie przekopalam strone maca i wyszlo, ze to beda jedyne... przy okazji sobie przetestuje...

[ranka]

Napisane przez desti

dziewczynki... ktore blyszczyki maja najmniej drobinek ?? ... albo najlepiej sa w ogole bezdrobinkowe ??

Cremesheen ja swoj wielbie - jest wlasnie taki mleczny, nie lepi sie, rozprowadza sie jak maselko

[nieshya]

Napisane przez ranka

Cremesheen ja swoj wielbie - jest wlasnie taki mleczny, nie lepi sie, rozprowadza sie jak maselko

No w końcu znalazła się jakaś miłośniczka Cremesheen'ów (z tego co kojarzę, to nie cieszyły się tu jakąś szczególną sympatią...) - ja też swojego uwielbiam właśnie za tą mleczność no i ten zapach krówek - jak mi się skończy czasowe embargo na produkty doustne to napewno skuszę się jeszcze na jakiegoś

[ranka]

ja mam Boy Bait - pachnie wlasnie krowkami

a na razie potestuje Dazzle glassa - zakupilam Baby sparks - leci juz do mnie z ebaya

[desti]

Napisane przez nieshya

ja też swojego uwielbiam właśnie za tą mleczność no i ten zapach krówek

to juz wiem na co wykorzystam kupon rabatowy do dougiego... ... musze poszukac swatchy...

[joanaros]

Napisane przez ranka

ja mam Boy Bait - pachnie wlasnie krowkami

a na razie potestuje Dazzle glassa - zakupilam Baby sparks - leci juz do mnie z ebaya

od kogo kupowałaś?

[MARUDKA]

Co do błyszczyków to niektóre kolory plushglass są bez drobinek ta samo lip jelle są bez drobinek niektóre.
Co do napigmentowania nowych cieni z kolekcji... historia jest dość krótka. MAC jako firma typowo artystyczna tworzy i podąża za trendami również w makijażu. Jak się przyjrzeć tym nowym kolorom to można je świetnie wykorzystać właśnie do kreowania trendowych makijaży. Między innymi dlatego w MAC'u jest idea tak częstych kolekcji limitowanych. Jak się je prześledzi zgodnie z tym co dzieje się w modzie (na twarzach modelek np) to można zobaczyć że kolory, struktury i wykończenia oraz niektóre produkty wypuszczane sa właśnie po to.

Aby nie byc gołosłowną to polecam popatrzeć na zdjęcia z pokazów lub ostatnio co się również w MAC'u pojawiło książkę inspiracyjną właśnie z lookami z pokazów mody na dany sezon. Niektóre zamieszczone tam prace sa naprawdę świetne.

I z innej beczki ..nowe (przynajmniej moje) odkrycie to : połączenie roztartego smoldera z pigmentem basic red.

A co myślicie o zamieszczonych i wykonanych lookach halloween przez MAC na Facebook'u albo youtube? bo dla mnie RE WE LA CJA

[nieshya]

Napisane przez ranka

ja mam Boy Bait - pachnie wlasnie krowkami

a na razie potestuje Dazzle glassa - zakupilam Baby sparks - leci juz do mnie z ebaya

Z Boy Bait melduję się i ja

Też swego czasu miałam wielką ochotę na Dazzleglassy (nasłuchałam się masę ochów i achów na ich temat na YT), ale mierzi mnie duża ilość drobinek w błyszczykach - wolę jak błysk na ustach jest bliższy tafli niż kuli dyskotekowej

[Myszołapka]

Napisane przez nieshya

Też swego czasu miałam wielką ochotę na Dazzleglassy (nasłuchałam się masę ochów i achów na ich temat na YT), ale mierzi mnie duża ilość drobinek w błyszczykach - wolę jak błysk na ustach jest bliższy tafli niż kuli dyskotekowej

Z tego też powodu nigdy nie pokusiłam się o kupno Dazzleglassa chociaż kusiły niemiłosiernie

Czy MAC w germańskim kraju ma coś czego nie ma w Polsce ?
Bo mój człowiek będzie prawdopodobnie niedługo w Monachium i zastanawiam się czy o coś nie poprosić

Kamilu kiedy będziesz leciał do Lądka ? Bo miałabym prośbę o jeden róż PRO i jeden pigmak

[desti]

Napisane przez Myszołapka

Czy MAC w germańskim kraju ma coś czego nie ma w Polsce ?
Bo mój człowiek będzie prawdopodobnie niedługo w Monachium i zastanawiam się czy o coś nie poprosić

raczej nie... choc nie wiem co jest w pl ... co jest w de mozna zobaczyc na stronie - MACa - ... tam w sumie jest wszystko to co w sklepach ...

[KNK]

Napisane przez nieshya

No w końcu znalazła się jakaś miłośniczka Cremesheen'ów (z tego co kojarzę, to nie cieszyły się tu jakąś szczególną sympatią...) - ja też swojego uwielbiam właśnie za tą mleczność no i ten zapach krówek - jak mi się skończy czasowe embargo na produkty doustne to napewno skuszę się jeszcze na jakiegoś

ja też uwielbiam Cremesheen szczególnie Fashion Whim który jest cudownym bladziakiem, jest bardziej bezowy od Boy Bait, cuuuuudowny kolor

Napisane przez Myszołapka

Z tego też powodu nigdy nie pokusiłam się o kupno Dazzleglassa chociaż kusiły niemiłosiernie

Czy MAC w germańskim kraju ma coś czego nie ma w Polsce ?
Bo mój człowiek będzie prawdopodobnie niedługo w Monachium i zastanawiam się czy o coś nie poprosić

Kamilu kiedy będziesz leciał do Lądka ? Bo miałabym prośbę o jeden róż PRO i jeden pigmak

bylem właśnie, ale z tego co mi się wydaje w Berlinie i Monachium jest Pro, musiałabyś sprawdzić na stronie w którym punkcie ta linia jest dostępna

Napisane przez MARUDKA

Co do błyszczyków to niektóre kolory plushglass są bez drobinek ta samo lip jelle są bez drobinek niektóre.
Co do napigmentowania nowych cieni z kolekcji... historia jest dość krótka. MAC jako firma typowo artystyczna tworzy i podąża za trendami również w makijażu. Jak się przyjrzeć tym nowym kolorom to można je świetnie wykorzystać właśnie do kreowania trendowych makijaży. Między innymi dlatego w MAC'u jest idea tak częstych kolekcji limitowanych. Jak się je prześledzi zgodnie z tym co dzieje się w modzie (na twarzach modelek np) to można zobaczyć że kolory, struktury i wykończenia oraz niektóre produkty wypuszczane sa właśnie po to.

Aby nie byc gołosłowną to polecam popatrzeć na zdjęcia z pokazów lub ostatnio co się również w MAC'u pojawiło książkę inspiracyjną właśnie z lookami z pokazów mody na dany sezon. Niektóre zamieszczone tam prace sa naprawdę świetne.

I z innej beczki ..nowe (przynajmniej moje) odkrycie to : połączenie roztartego smoldera z pigmentem basic red.

A co myślicie o zamieszczonych i wykonanych lookach halloween przez MAC na Facebook'u albo youtube? bo dla mnie RE WE LA CJA

myśle że to dość naciągana historia, bo look'ów w całym swiecie mody jest tyle że zawsze można znależc jakiś element wspólny, a jezeli chodzi o faktury wypuszczanych kosmetyków to nie widzę żadnych innowacji a raczej odgrzewanie starych patentów koncernu EL (np: mokre pudry w Disney'u które były w EL chyba 5lat temu)

[kasiaj85]

Napisane przez nieshya

Widzę, że nie tylko ja zapałałam miłością do Copperplate - do mnie też niedługo dotrze dzięki baaaardzo uprzejmej duszyczce (w zasadzie to duszkowi )

Club i niebieskie oczęta powiadacie... hmmmm, no ślepia mam niby blue, ale zawsze mi się wydawało, że Club będzie im odbierał uroku, a tu proszę... Zanotowałam i koniecznie się temu cieniowi przyjrzę

dołączam do fanek Copperplate jest wręcz idealny do dziennych neutrali, wymodelowania załamania i nadania głębi spojrzeniu!! Club uroku na pewno nie odbiera ładny jest...

Napisane przez MARUDKA

Co do błyszczyków to niektóre kolory plushglass są bez drobinek ta samo lip jelle są bez drobinek niektóre.
Co do napigmentowania nowych cieni z kolekcji... historia jest dość krótka. MAC jako firma typowo artystyczna tworzy i podąża za trendami również w makijażu. Jak się przyjrzeć tym nowym kolorom to można je świetnie wykorzystać właśnie do kreowania trendowych makijaży. Między innymi dlatego w MAC'u jest idea tak częstych kolekcji limitowanych. Jak się je prześledzi zgodnie z tym co dzieje się w modzie (na twarzach modelek np) to można zobaczyć że kolory, struktury i wykończenia oraz niektóre produkty wypuszczane sa właśnie po to.

ok, sama wiesz, że uwielbiam MACa i lubię ich limitki (tylko troche rzadziej... ) Po prostu wolę ich zwykłe cienie, są lepiej napigmentowane... jasne, fajnie że może ludzie którzy wolą bardziej lekkie, pastelowe looki będą zadowoleni... Rozumiem też ideę kratki o której trąbią że jest modna. ale co mi po cieniu z którego kratka zejdzie w trakcie używania szkoda
ogólnie super, że jest różnorodność po prostu w tym wypadku odpuszczę sobie

Aby nie byc gołosłowną to polecam popatrzeć na zdjęcia z pokazów lub ostatnio co się również w MAC'u pojawiło książkę inspiracyjną właśnie z lookami z pokazów mody na dany sezon. Niektóre zamieszczone tam prace sa naprawdę świetne.

a gdzie można taką książkę dostać/zobaczyć?

A co myślicie o zamieszczonych i wykonanych lookach halloween przez MAC na Facebook'u albo youtube? bo dla mnie RE WE LA CJA

ja głosowałam na Fatimę, bo wyszłam z założenia, że żaden z tych makijaży nie był straszny (jak by to tematyka sugerowała...) więc zagłosowałam na ten który był wg mnie najpiękniejszy... Ale zgadzam się makijaże przepiękne !!

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez KNK

j

myśle że to dość naciągana historia, bo look'ów w całym swiecie mody jest tyle że zawsze można znależc jakiś element wspólny, a jezeli chodzi o faktury wypuszczanych kosmetyków to nie widzę żadnych innowacji a raczej odgrzewanie starych patentów koncernu EL (np: mokre pudry w Disney'u które były w EL chyba 5lat temu)

oooo nie wiedziałam że EL miało taki puderek! popatrz czasem fajnie jednak że coś odgrzewają bo tak nie miałabym okazji wypróbować...

[endorfina123]

Cooperplate wygląda bardzo niepozornie w opakowaniu, ale na oku uwielbiam takie kolorki, neutralne, ale jednak mające coś w sobie.

Mam do Was pytanie, czy jest jakiś cień, który byłby jak najbardziej podobny do tego środkowego ze zdjęcia (to z paletki Crush Glow Diora)?

[KNK]

Napisane przez endorfina123

Cooperplate wygląda bardzo niepozornie w opakowaniu, ale na oku uwielbiam takie kolorki, neutralne, ale jednak mające coś w sobie.

Mam do Was pytanie, czy jest jakiś cień, który byłby jak najbardziej podobny do tego środkowego ze zdjęcia (to z paletki Crush Glow Diora)?

na moim komputerze wygląda dość podobnie do Satin Taupe, ale nie wiem jak w realu, i na ile zdjęcie przekłamuje kolor, ale mozesz jeszcze spróbować Shale, albo wycofany smoke&diamods

[MARUDKA]

Kamilu wg Ciebie nie ma żadnych tendencji w makijażu na pokazach/sesjach?
Jak również w Twoich pracach? Nie zauważyłam u Ciebie jednego trendu a raczej wyciaganie pewnych elementów. Nie chodzi przecież o dokładne kopiowanie tego co się widzi na wybiegach/ sesjach zdjęciowych ale wyciąganie tego co najciekawsze do życia codziennego.
Tendencje, które są kreowane mimo wszystko się zmieniają a dostępność kosmetyków ma nam w tym pomóc..świetnym przykładem i trochę odbiegającym są lakiery do paznokci. Co sezon zmienia się kolor "najmodniejszy" raz jest czekoladowy, raz żółty innym razem turkusowy. I firmy produkujące lakiery wypuszczają kolory które są aktualnie modne. Co nie zmienia faktu , że nadal są osoby które lubia i tolerują tylko czerwień na paznokciach albo french i dla tych ludzi wypuszczane są "odgrzewane" odcienie czerwieni lub bezy które są nieśmiertelne.
I tak samo jest z makijażem. Są osoby które czekają tylko na produkty którymi będą mogły wykonać jak najmodniejszy makijaż, inne będą szukać swoich najukochańszych produktów / kolorów w trochę innych odsłonach a jeszcze inne będą tylko obserwować to co się dzieje.
Wizażystom ma to dać sposobność do bycia kreatywnym, pomysłowym i otwartym na inne propozycje. Makijaż jest formą sztuki, w której nie można tkwić w miejscu ale trzeba się nią bawić i eksperymentować na swój sposób.
Produkty mają być materiałem to ułatwiającym, a czasem pewnego rodzaju wyzwaniem szczególnie jeżeli nie chce się klepać cały czas tego samego
I to się nie tyczy tylko MAC'a ale każdych innych produktów innych firm.

[endorfina123]

Napisane przez KNK

na moim komputerze wygląda dość podobnie do Satin Taupe, ale nie wiem jak w realu, i na ile zdjęcie przekłamuje kolor, ale mozesz jeszcze spróbować Shale, albo wycofany smoke&diamods

hmm, no właśnie, zdjęcia oddają niestety niewiele. Ten kolor ze swatchy w rzeczywistości jest bardziej szary.
Crush Glow mam, więc chyba najprościej będzie jak zabiorę ją do MACa i poproszę o dobranie czegoś jak najbardziej zbliżonego, najfajniej byłoby, gdyby dawało mocniejszy efekt na powiece, bo ten Diorowy jest naprawdę delikatniutki.
Z Twoich propozycji najbardziej podoba mi się Smoke&Diamonds, bo Satin Taupe jest jakby bardziej brązowy, natomiast Shale fioletowy, a Smoke&Diamonds ślicznie szarawy, tylko szkoda, że piszesz, że został wycofany
Dziękuję za poradę

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Ach, a Style Snob? Ma może ktoś? Pamiętam, że kiedyś natknęłam się na swatche - śliczny. Jest w regularnej sprzedaży?

[kasiaj85]

olivta - masz rację to nie najlepsze miejsce i bardzo duży off top, zdajesz sobie z tego sprawę a jednak...

[KNK]

Napisane przez MARUDKA

Kamilu wg Ciebie nie ma żadnych tendencji w makijażu na pokazach/sesjach?
Jak również w Twoich pracach? Nie zauważyłam u Ciebie jednego trendu a raczej wyciaganie pewnych elementów. Nie chodzi przecież o dokładne kopiowanie tego co się widzi na wybiegach/ sesjach zdjęciowych ale wyciąganie tego co najciekawsze do życia codziennego.
Tendencje, które są kreowane mimo wszystko się zmieniają a dostępność kosmetyków ma nam w tym pomóc..świetnym przykładem i trochę odbiegającym są lakiery do paznokci. Co sezon zmienia się kolor "najmodniejszy" raz jest czekoladowy, raz żółty innym razem turkusowy. I firmy produkujące lakiery wypuszczają kolory które są aktualnie modne. Co nie zmienia faktu , że nadal są osoby które lubia i tolerują tylko czerwień na paznokciach albo french i dla tych ludzi wypuszczane są "odgrzewane" odcienie czerwieni lub bezy które są nieśmiertelne.
I tak samo jest z makijażem. Są osoby które czekają tylko na produkty którymi będą mogły wykonać jak najmodniejszy makijaż, inne będą szukać swoich najukochańszych produktów / kolorów w trochę innych odsłonach a jeszcze inne będą tylko obserwować to co się dzieje.
Wizażystom ma to dać sposobność do bycia kreatywnym, pomysłowym i otwartym na inne propozycje. Makijaż jest formą sztuki, w której nie można tkwić w miejscu ale trzeba się nią bawić i eksperymentować na swój sposób.
Produkty mają być materiałem to ułatwiającym, a czasem pewnego rodzaju wyzwaniem szczególnie jeżeli nie chce się klepać cały czas tego samego
I to się nie tyczy tylko MAC'a ale każdych innych produktów innych firm.

Wcześniej pisałaś że kosmetyki są wypuszczane po to żeby oddawać ducha nowych kolekcji mody , ze kolory, struktury, wykonczenia i niektóre produkty są po to aby oddać to co na twarzach modelek, a teraz piszesz tylko żeby sie inspirować to w końcu MAC ma byc marką bardziej pro i kreaować nowe rozwiązania czy do zycia codziennego ??? bo tego ni cholery nie da się pogodzic :P oczywiście w kolorówce każdej firmy uda się znaleźć coś co da sie podciągnąć pod jakiś a nawet kilka trendów, w końcu nie jeden projektant jest i nie jedno miasto w którym modę serwują. Uważam ze MAC jest bardzo kreatywny i ma szeroką gamę super produktów, o tyle specjalnego odbicia mody nie widzę, kolekcje są raczej układane pod sprzedaż, a innowacji w fakturach i wykonczeniach jest jak na lekarstwo

[MARUDKA]

Jak by szli tylko na sprzedaż to powinni wypuszczać tylko fioletowe, i brązowo-beżowe kolekcje

Kamilu chyba masz świadomość co do tego jak kreowane są trendy... żadna tajemnica ze firmy kosmetyczne wiedzą jakie będą trendy z około 2-3 letnim wyprzedzeniem i współtworzą looki do tych trendów a co za tym idzie tworzą kolekcje które będą umożliwiały odtworzenie, inspiracyjne wykorzystanie danej wypuszczonej kolorówki.
I najzwyczajniej w świecie to jest biznes .

I każdy trend może być inspirujący w życiu codziennym..w przeciwnym razie nie można by mówić o modzie/makijażu lat '20 '30 '40 itd ..prawda?

[KNK]

Napisane przez MARUDKA

Jak by szli tylko na sprzedaż to powinni wypuszczać tylko fioletowe, i brązowo-beżowe kolekcje

Kamilu chyba masz świadomość co do tego jak kreowane są trendy... żadna tajemnica ze firmy kosmetyczne wiedzą jakie będą trendy z około 2-3 letnim wyprzedzeniem i współtworzą looki do tych trendów a co za tym idzie tworzą kolekcje które będą umożliwiały odtworzenie, inspiracyjne wykorzystanie danej wypuszczonej kolorówki.
I najzwyczajniej w świecie to jest biznes .

I każdy trend może być inspirujący w życiu codziennym..w przeciwnym razie nie można by mówić o modzie/makijażu lat '20 '30 '40 itd ..prawda?

mam wrażenie że odchodzimy od tematu, po prostu nie można mówić ze jak coś w MAC nie pójdzie to jest odrazu podpięcie pod trend bo tak to można każdą wpadkę wybronić.

co do układania kolekcji, to dziękować że poza Polską klientki maja inne podejście do kolorów i że kolekcje nie są dedykowane Polsce

a co do trendów to moim zdaniem kolekcje firm kosmetycznych z reguły ni jak się mają do mody, w tym przypadku to raczej siła oddziaływania tych marek nakreśla pewne kanony na dany sezon niż to że trendy kreują kolekcje w tych markach, bo z reguły znalezienie w nich wspólnego mianownika jest prawie nie możliwe ale każda uparcie twierdzi że ma najmodniejszy makijaż co automatycznie się z soba kłóci

nie offtopuje juz więcej

[kasiaj85]

Napisane przez KNK

mam wrażenie że odchodzimy od tematu, po prostu nie można mówić ze jak coś w MAC nie pójdzie to jest odrazu podpięcie pod trend bo tak to można każdą wpadkę wybronić.

i chyba o to chodzi od początku. Mnie do MACa nie trzeba przekonywać, bo znam jego wartość... MAC niejako sam sobie postawił wysoko poprzeczkę produkując świetnej jakości kosmetyki i niestety dla mnie zbyt lekko napigmentowane cienie, tak pojedyncze jak i w paletach, to trochę nieudany ruch...

co do układania kolekcji, to dziękować że poza Polską klientki maja inne podejście do kolorów i że kolekcje nie są dedykowane Polsce

gdzieś ostatnio czytałam, że z Polkami coraz lepiej pod tym względem ja lubię kolorowe makijaże... choć czasem mam wrażenie że jak umaluję usta na porządny kolor to się dziwnie na mnie patrzą... :/ ale mam to gdzieś