Czarnowłose;)

[Mysia_]

Napisane przez Patryka

Ja już od hmm ponad trzech lat farbuję się na czarno - zwykle Joanną Czarny bez. I zawsze farbuję tylko odrosty, bo z pozostałych włosów nic a nic mi się nie zmywa. Tylko ostatnio zastanawiam się, czy nie zejść na kolor o ton jaśniejszy - np. palona kawa czy coś...

Aha, i tak w ogóle, naturalnie jestem blondynką. Ale jako że przyciemniam zawsze brwi i rzęsy, często widzę zdziwienie, kiedy ktośtam dowie się o moim naturalnym kolorze

Pokaż Nam się

[paulinka3110]

Napisane przez Agatin-K

Bellucci jest piękna, w blondzie na zdjęć sesji wygląda ładnie, ale jak dobrze widać - wybieliła sobie skórę (albo PhotoShop wybielił... ) no i nie ma jeszcze odrotów... ale nie widzi mi się mimo wszystko. To typowa włoska brunetka i blond dla niej to pomyłka....

Kurczę, ale zszokowała mnie pani Bellucci w blondzie. Ładnie wygląda, ale to chyba nie ten sam rodzaj piękna wg mnie jak w ciemnych włoskach!
Pozatym jak dla mnie to była ona właśnie taka reprezentantką pięknych/seksownych brunetek! Po niej jest dłuuuga przepaść...

Co do tematu, że włoski czarne- farbowane wyglądają sztucznie to muszę powiedzieć, że ja ok.2-3 dni po farbowaniu dziwnie się czuję i ten kolor naprawdę rzuca się w oczy jako taki troszkę "nie naturalny"!

Farbowałam się na czarno kilka tygodni temu i na dzień dzisiejszy wszystko mi się ładnie zmyło pozostawiając ładną czerń!
Kiedyś również zafarbowałam się na "ciemny szatyn" bojaże z Garnier 100% kolor...Na początku nie wiele się to różniło od czerni, ale jak się zmyło to miałam ładny odcień! Taki czarno- brąząwy! I naprawdę miałam odcień włosów pani Belluci! Napewno jeszcze do niego wrócę!

Kusi mnie aby się nie farbować na czarno, bo z natury mam czarne, ale jakoś nie mogę wytrzymać!


Znalazłam zdjęcie z fryzurą studniówkową..Ale na nia nie patrzcieChodzi mi o wspomniany przezemnie wcześniej odcień "Ciemny szatyn" z Garniera.
Tak o to się prezentował po kilku "zmyciach". Baardzo mi sie podobał!
Na tym zdjęciu włoski są matowe i suche, bo miałam sporo "utrwalaczy", ale gdy były gładkie po prostowaniu to miodzio (jak dla mnie oczywiście)

[Patryka]

Napisane przez Mysia_

Pokaż Nam się

Sie robi

A grzywkę mam od piątku

[Agatin-K]

Też nie mogę uwierzyć, że z natury jesteś blondynką bardzo ładnie wyglądasz

[truskawkowawiosna]

a ja mogę, bez problemu. jasna cera, delikatne rysy twarzy, oczy. szkoda, ze nie wkleilas lepszej fotki, wyrazniejszej i takiej gdzie patrzysz w obiektyw, bo troche ciezko ocenic jak wygladasz naprawde, fotka jest troche przeswietlona.

ja bym Cie bardziej widziala w jakims slicznym brazie

[Agatin-K]

Naturalne brunetki też mogą mieć delikatne rysy twarzy a blondynki ostre

Na tych zdjęciach widać różowawy odcień cery, ale nie rzuca się to w oczy, ale rzeczywiście - zdjęcie bez flesha w naturalnym świetle byłoby najodpowiedniejsze...

[nusia2605]

Napisane przez Patryka

Sie robi

A grzywkę mam od piątku

Ja również myślę że bardziej jakiś brąz niż ta sztuczna czerń.Ładna,młoda dziewczyna a ten czarny................... Nie.

[°Alchemia]

Trochę sztuczny, owszem, ale myślę, ze to kwestia farby. Może lepiej jakiś odcien czerni dobrać w salonie fryzjerskim? (potem można już sobie farbę kupować na allegro np.) Sklepowe czernie są dosyć nienaturalne, przynajmniej z mojego doświadczenia tak wynika.

[lilianaX]

Napisane przez truskawkowawiosna

a ja mogę, bez problemu. jasna cera, delikatne rysy twarzy, oczy. szkoda, ze nie wkleilas lepszej fotki, wyrazniejszej i takiej gdzie patrzysz w obiektyw, bo troche ciezko ocenic jak wygladasz naprawde, fotka jest troche przeswietlona.

ja bym Cie bardziej widziala w jakims slicznym brazie

Zgadzam się całkowicie!

[Patryka]

Dzięki, dziewczyny, ale ja bym się w brązie nie widziała :p (a przynajmniej jeszcze nie) bo to chodzi o to, że mam taki "styl" Tak samo ubieram się tylko na czarno itp :p

Lepsze zdjęcie wrzucę za jakiś czas, na razie jestem przed okresem i moja cera faktycznie pozostawia wiele do życzenia :[

A co do tego, czy można rozpoznać po mnie blondynkę - ja też uważam, że można Bo jednak ta cera. A i bez makijażu to już w ogóle

Jeszcze co do farby - coż, czarny to czarny i jaka by nie była, i tak będzie wyglądała "czarno" Trzymam zawsze tylko 15 minut, nie łapie więc na granatowo, a na czarno po prostu.

[lilianaX]

Spoko. Po prostu w poprzednim poście napisałaś, że się zastanawiasz nad jaśniejszym odcieniem, np. palona kawa, więc Ci szczerze poradziłyśmy, że to dobry pomysł Nie wyglądasz źle w czerni, ale masz delikatną urodę, więc ten kolor Cię przytłacza.

[fryz5]

Patryka, mał bardzo ładny kolor.
Jakiej moge użyć farby zeby mieć o ton 1/2 jaśniejsze? Taki bardzooo ciemny brąz ale nie czarny, bo chce żeby było naturalnie.

[scorpionec]

Napisane przez fryz5

Patryka, mał bardzo ładny kolor.
Jakiej moge użyć farby zeby mieć o ton 1/2 jaśniejsze? Taki bardzooo ciemny brąz ale nie czarny, bo chce żeby było naturalnie.

Jakiś ciemny brąz - one wychodzą czarnawe ale nie czarne

[777samara]

Ale jeśli już wcześniej zafarbowałam na czarno to włosy takiego ciemnego brązu mi nie złapią?:/

[°Alchemia]

Bez rozjaśniania nie. Farba nie rozjaśnia farby.

[scorpionec]

Ja miałam czarne włosy i zaczęłam je farbować ciemnym brązem, może sie nie rozjaśniły ale odcień zdecydowanie stał sie bardziej naturalny.

[777samara]

Ano właśnie a na rozjaśnianie się ja osobiście nigdy nie zdecyduję, zbyt niszczy włosy, które już i tak mam słabe.. Ale nawet jeśli moja czerń jest czarna a nie czarnawa to i tak mi się podoba

[fryz5]

Wracająć do mojego pytania, jakiej farby mam użyć żeby sie trzymało na bardzo długo? Najlepiej na zawsze.
Żeby nie trzeba było poprwiać.

[°Alchemia]

Napisane przez fryz5

Wracająć do mojego pytania, jakiej farby mam użyć żeby sie trzymało na bardzo długo? Najlepiej na zawsze.
Żeby nie trzeba było poprwiać.

Nie ma takich farb

[fryz5]

To przynajmniej na kilka miesięcy.
Ktoś używał takiej farby? A ile sie farby trzymają najdłużej?

[°Alchemia]

Napisane przez fryz5

To przynajmniej na kilka miesięcy.
Ktoś używał takiej farby? A ile sie farby trzymają najdłużej?

Jest mnóstwo wątków na ten temat

Wszystko zależy od włosów, ich stanu (czy były rozjaśniane czy nie), od oxydantu z którym miesza sie farbę, od tego czy po farbowaniu łuski zostają zamknięte szamponem Post color. To bardzo indywidualna sprawa. Są farby uważane za trwałe(trwalsze od innych), ale tak na kilka miesięcy bez poprawek? Nie sądzę Każdy farbowany kolor po jakims czasie blaknie, nawet minimalnie. I są odrosty równiez. Gdyby były takie cudowne farby, dające niezmienny kolor na wiele miesięcy, nie byłoby chyba az tylu pytan na tym forum

[777samara]

ja bym chciała farbę po której nie ma odrostów

mam Loreal Feria ponad 2 miesiące ale nie wypłowiały jeszcze

Ale ideały nie istnieją, nawet w kosmetykach

[Agatin-K]

"Wieczna" farba to Wellaton, nie znam trwalszej.

[ginger86]

Dawno mnie tu nie było
Patryka, wg mnie ładnie Ci w czerni --> ja też jestem z natury blondynką, o bielutkiej cerze
Aby troszkę ta bladość stonować używam różnych kremów, balsamów i innych mazideł 'opalających' . Co do farbowania mimo wzmożonych poszukiwań nie znalazłam czarnej, sklepowej farby, która nie wychodziłaby sztucznie na moich włosach, dlatego zostaje przy RB, która nie wychodzi tak agresywnie plastikowo i daje w 100% satysfakcjonujący mnie efekt
Ostatnio przedłużyłam sobie włosy i mam je teraz prawie do pasa
PRZED I PO :p

[lilianaX]

Napisane przez ginger86

Dawno mnie tu nie było
Patryka, wg mnie ładnie Ci w czerni --> ja też jestem z natury blondynką, o bielutkiej cerze
Aby troszkę ta bladość stonować używam różnych kremów, balsamów i innych mazideł 'opalających' . Co do farbowania mimo wzmożonych poszukiwań nie znalazłam czarnej, sklepowej farby, która nie wychodziłaby sztucznie na moich włosach, dlatego zostaje przy RB, która nie wychodzi tak agresywnie plastikowo i daje w 100% satysfakcjonujący mnie efekt
Ostatnio przedłużyłam sobie włosy i mam je teraz prawie do pasa
PRZED I PO :p

Ginger, w czerni wyglądasz ślicznie! Myślę, że to kwestia rysów twarzy, Ty masz bardziej wyraziste, no i karnacji. Moim zdaniem osoby o mlecznej karnacji w b. ciemnych włosach wygladają lepiej niż te o karnacji różowej.

[777samara]

Nie zgadłabym, że jesteś naturalną blondynką

[dagirll]

Napisane przez ginger86

Dawno mnie tu nie było
Patryka, wg mnie ładnie Ci w czerni --> ja też jestem z natury blondynką, o bielutkiej cerze
Aby troszkę ta bladość stonować używam różnych kremów, balsamów i innych mazideł 'opalających' . Co do farbowania mimo wzmożonych poszukiwań nie znalazłam czarnej, sklepowej farby, która nie wychodziłaby sztucznie na moich włosach, dlatego zostaje przy RB, która nie wychodzi tak agresywnie plastikowo i daje w 100% satysfakcjonujący mnie efekt
Ostatnio przedłużyłam sobie włosy i mam je teraz prawie do pasa
PRZED I PO :p

O jak slicznie wygladasz I jak wloski ,zadowolona ? pozdrawiam ;]

Napisane przez lilianaX

Uważam że Lindsay wygląda absolutnie powalająco w czerni. Aż się wierzyć nie chce, że rudowłosej może być tak dobrze w czarnym!

Taak ,ona w ogole wydaje mi sie wyjatkowo ladna .Jak dla mnie ma cos w sobie.W blond wlosach ,szczegolnie gorna czesc twarz..jakby oczy przypominaja mi Sharon Stone ;-)

[paulinka3110]

ginger86 super Ci w czarnych włoskach! Wogóle śliczna jesteś!

[Patryka]

Napisane przez lilianaX

Spoko. Po prostu w poprzednim poście napisałaś, że się zastanawiasz nad jaśniejszym odcieniem, np. palona kawa, więc Ci szczerze poradziłyśmy, że to dobry pomysł Nie wyglądasz źle w czerni, ale masz delikatną urodę, więc ten kolor Cię przytłacza.

moja wina, źle się wyraziłam chodziło mi o to, ze rozważam zmianę image'u po skończeniu liceum, i wtedy ewentualne przejście na kolor o ton, dwa jaśniejszy, naturalniejszy. choć teraz... zaczęłam się przez Was zastanawiać, czy ten kolor faktycznie nie jest zbyt hmm... czarny. mi samej ciężko jest siebie obiektywnie ocenić, a skoro twierdzicie, że lepiej by było gdyby był ciut jaśniejszy... hmm rozważę

a jeszcze a propos mojej cery - na codzień używam fluidu, więc nie widać tak tej "różowości"

[Iam]