Filmiki "urodowe" na Youtube cz. VII

[Gofrzyca]

Napisane przez TeslaK

Tak, bo logiki sie uczy na wizażu, tak samo doświadczenia życiowego. Nie trzeba miec konta 5 letniego na wizażu, by wiedzieć, że podniecanie się maxineczką jest chore. To jakby jedna sprawa. Po drugie to, że jest wiele poszlak, a nie ma dowodów i się dalej jest przy swoim to jest paranoja. Poza tym w sądownictwie jest tak, a nie inaczej, że trzeba mieć twarde dowody nie bez powodów. To nie jest tak, że te zasady sa wymyślone z tyłka. To, że akurat teraz okazałoby się, że faktycznie Maxi i Ramona to jedna osoba nie znaczy, że Wasze metody sa dobre - wręcz przeciwnie, to o niczym nie świadczy. Może się zdarzyć coś takiego, że bez niczego kogoś oskarżycie i co? I powiecie, a co kiedyś był taki przypadek i się sprawdziło! To znaczy, że nasze myślenie jest dobre! Nie, to znaczy, że wystąpiła koniunkcja niezależnych od siebie zdarzeń.
Tym myśleniem można komuś zrujnować życie.

Nie twierdzę, że na 100% te osoby nie sa jedną, ani na odwrót. Po prostu zwracam uwagę, że istnieje coś takiego, jak racjonalne myślenie. Po prostu mam wrażenie, że macie mentalność średniowiecznych mężczyzn, którzy spaliliby kobietę, bo ma rude włosy. Zaraz, przecież to logiczne.

Czytałam wypowiedzi moderatorów i żaden nie powiedział wprost, że to jedna i ta sama osoba... a jeśli w jakiś zawoalowany sposób potwierdzili, to powinni zostac usunięci, bo złamali regulamin. Po prostu to jest na szkodę portalu wizaz.pl, jeśli by się okazało, że maxi i Ramona to dwie różne osoby to te oskarzenia niepewne i nie mający twardych dowodów... mogłyby się skończyć w sądzie. Póki się nie wie, nie wolno ryzykować. Dziwię się się admini tak łagodnie to traktują, nie boją się sądów? Jestem bardzo ciekawa co oni o tym sądzą może nawet jeszcze dzisiaj napiszę :P Może ich w ogóle już nic nie obchodzi?

i po co ty to ciągniesz?

[Mother Hedgehog]

Napisane przez greenorchid2

Tez mi sie podobaja czerwone usta
No wiadomo, juz wtedy makijaz oczu i stroj powinny byc bardzo skromne

Tak tak
mnie ostatnio coś ciągnie w lekkie klimaty pin up. nie mówię by od dołu do góry wystylizować się ale tak tylko by nawiązywało do pin upu. Chyba się starzeję, bo z wiecznej dziewuchy robię z siebie starą babę

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez teslak

tak, bo logiki sie uczy na wizażu, tak samo doświadczenia życiowego. Nie trzeba miec konta 5 letniego na wizażu, by wiedzieć, że podniecanie się maxineczką jest chore. To jakby jedna sprawa. Po drugie to, że jest wiele poszlak, a nie ma dowodów i się dalej jest przy swoim to jest paranoja. Poza tym w sądownictwie jest tak, a nie inaczej, że trzeba mieć twarde dowody nie bez powodów. To nie jest tak, że te zasady sa wymyślone z tyłka. To, że akurat teraz okazałoby się, że faktycznie maxi i ramona to jedna osoba nie znaczy, że wasze metody sa dobre - wręcz przeciwnie, to o niczym nie świadczy. Może się zdarzyć coś takiego, że bez niczego kogoś oskarżycie i co? I powiecie, a co kiedyś był taki przypadek i się sprawdziło! To znaczy, że nasze myślenie jest dobre! Nie, to znaczy, że wystąpiła koniunkcja niezależnych od siebie zdarzeń.
Tym myśleniem można komuś zrujnować życie.

Nie twierdzę, że na 100% te osoby nie sa jedną, ani na odwrót. Po prostu zwracam uwagę, że istnieje coś takiego, jak racjonalne myślenie. Po prostu mam wrażenie, że macie mentalność średniowiecznych mężczyzn, którzy spaliliby kobietę, bo ma rude włosy. Zaraz, przecież to logiczne.

czytałam wypowiedzi moderatorów i żaden nie powiedział wprost, że to jedna i ta sama osoba... A jeśli w jakiś zawoalowany sposób potwierdzili, to powinni zostac usunięci, bo złamali regulamin. Po prostu to jest na szkodę portalu wizaz.pl, jeśli by się okazało, że maxi i ramona to dwie różne osoby to te oskarzenia niepewne i nie mający twardych dowodów... Mogłyby się skończyć w sądzie. Póki się nie wie, nie wolno ryzykować. Dziwię się się admini tak łagodnie to traktują, nie boją się sądów? Jestem bardzo ciekawa co oni o tym sądzą :d może nawet jeszcze dzisiaj napiszę :p może ich w ogóle już nic nie obchodzi?

troll

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez Gofrzyca

i po co ty to ciągniesz?

Ja nawet nie czytam jej wypowiedzi do końca, ba nawet do połowy.

[Selfish Girl]

Miałąm znowu weekand weselny i znów mnie ominął fajny filmik

[Gofrzyca]

Napisane przez Mother Hedgehog

Tak tak
mnie ostatnio coś ciągnie w lekkie klimaty pin up. nie mówię by od dołu do góry wystylizować się ale tak tylko by nawiązywało do pin upu. Chyba się starzeję, bo z wiecznej dziewuchy robię z siebie starą babę

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------



---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------


Ja nawet nie czytam jej wypowiedzi do końca, ba nawet do połowy.

ja z grubsza po zdaniu z każdego akapitu, nie lubię elaboratów o niczym czytać.

[maddzia007]

Napisane przez PieknaMariola

Te zmanierowane i wymalowane na maxa baby w Douglasie zniechęcają do zakupów.

Ja zauważyłam, że jak idę do Douglasa w pełnym makijażu, elegancko ubrana to od razu ekspedientki do mnie podbiegają, doradzają, a jak zdarzy mi się przyjść w zwykłych jeansach, adidasach, bez makijażu to widzę jedynie pogardliwe spojrzenia, jakby chciały powiedzieć "czego ty tu szukasz, i tak cię nie stać...". I widzę że w większości Douglasów ekspedientki lubią tak z góry oceniać ludzi, a jak dla mnie to one niczym się nie różnią od sprzedawczyni w osiedlowym spożywczaku, a mają się za nie wiadomo kogo.

[happyswallow]

Napisane przez maddzia007

Ja zauważyłam, że jak idę do Douglasa w pełnym makijażu, elegancko ubrana to od razu ekspedientki do mnie podbiegają, doradzają, a jak zdarzy mi się przyjść w zwykłych jeansach, adidasach, bez makijażu to widzę jedynie pogardliwe spojrzenia, jakby chciały powiedzieć "czego ty tu szukasz, i tak cię nie stać...". I widzę że w większości Douglasów ekspedientki lubią tak z góry oceniać ludzi, a jak dla mnie to one niczym się nie różnią od sprzedawczyni w osiedlowym spożywczaku, a mają się za nie wiadomo kogo.

Dokładnie to samo zauważyłam, dla mnie sklep to sklep, ze względu na wygodę idąc tam nie ubieram się jak na galę rozdania Oscarów, śmieszą mnie osoby idące do galerii w 10cm szpilkach i kieckach, ale prawda jest taka, że w Douglasach czy Sephorach zostaną przyjemniej obsłużone.
'mają się za nie wiadomo kogo' - często tak mają osoby pracujące w sklepach z droższymi artykułami, ale to przecież dalej sprzedawca, a nie właściciel/światowej sławy stylista/nie wiadomo kto jeszcze, więc żenujące jest dla mnie mnie takie wywyższanie się i pogarda z ich strony.

[trustmyself]

Napisane przez maddzia007

Ja zauważyłam, że jak idę do Douglasa w pełnym makijażu, elegancko ubrana to od razu ekspedientki do mnie podbiegają, doradzają, a jak zdarzy mi się przyjść w zwykłych jeansach, adidasach, bez makijażu to widzę jedynie pogardliwe spojrzenia, jakby chciały powiedzieć "czego ty tu szukasz, i tak cię nie stać...". I widzę że w większości Douglasów ekspedientki lubią tak z góry oceniać ludzi, a jak dla mnie to one niczym się nie różnią od sprzedawczyni w osiedlowym spożywczaku, a mają się za nie wiadomo kogo.

No jak to za kogo? Przecież są "Doradcami Wizerunku"

[Kayako]

O, a ja znam miejsce w mojej "ukochanej" stolicy, gdzie panie są miłe Hm... Ale PysiPatysi tam nie widziałam

[goooosienka]

Napisane przez maddzia007

Ja zauważyłam, że jak idę do Douglasa w pełnym makijażu, elegancko ubrana to od razu ekspedientki do mnie podbiegają, doradzają, a jak zdarzy mi się przyjść w zwykłych jeansach, adidasach, bez makijażu to widzę jedynie pogardliwe spojrzenia, jakby chciały powiedzieć "czego ty tu szukasz, i tak cię nie stać...". I widzę że w większości Douglasów ekspedientki lubią tak z góry oceniać ludzi, a jak dla mnie to one niczym się nie różnią od sprzedawczyni w osiedlowym spożywczaku, a mają się za nie wiadomo kogo.

[bubus900]

Dziewczyny, jesteście okropne .
Pysipatrysi będzie przykro...

[Kayako]

Specjalnie ubierz się w najgorsze ciuchy, nie umaluj się i potargaj na wietrze, a zamachaj kartą płatniczą, to zobaczysz, jak będą się zachowywać Trolling w realu.

[Nigella damascena]

w jednym z krakowskich Douglasów też zauważyłam patrzenie z góry na klientki. Takie drwiące spojrzenie z serii - "i tak na nic Cię tu nie stać". Tylko starsze , eleganckie panie mogą liczyć na natychmiastową opiekę pań sprzedawczyń

[Tetrix]

taa, też kiedyś poszłam do sephory niepomalowana, w zwykłych spodniach i t-shircie, ekspedientki łypały złowrogo a ochroniarze chodzili za mną jak cień - wkurzyłam się, spojrzałam na nich jak na idiotów i ostentacyjnie wyszłam.

Byłam też świadkiem interesującej sytuacji, kiedy jakaś młoda dziewczyna również była prześladowana przez ochroniarza i sprzedawczynię, aż podeszła do niej elegancka i ubrana na bogato pani w okolicach 40tki - jak skumali że to jej matka to od razu zaczęli się do niej uśmiechać i proponować pomoc.

Bez kitu, nie wiem jak w czasach wolnego (w miarę) rynku takie zjawisko może istnieć.

[lmaa]

Filmikiem katOsu jestem rozczarowana,bo miala to byc zabawa,a tymczasem: lusterko odlozyla,ale podglad w kamerce zostal?Poza tym ta "dyskusja" w komentarzach utwierdzila mnie w przekonaniu,ze nie mam co zalowac,ze mistrzyni tej nie ma w moich subkach :/ Zeby byla najlepsza,to odpychaja mnie ludzie antypatyczni,ktorzy uwazaja sie za ta Wielka :/ I prosze -nie naskakujcie na mnie,to jest tylko i wylacznie moje zdanie,a takowe kazdy moze miec,prawda?

[201605170931]

To ja mam jakieś dziwne szczęście co do Douglasa, bo zawsze jestem tam miło obsłużona, mimo, że moja prezencja nie powala Zgodzę się natomiast co do Sephory - chyba w żadnym sklepie nie czuje się tak mierzona przez ekspedientki

[hikari91]

U mnie w mieście nie ma ani tego ani tego i nie żałuję xd byłam tam pare razy i za każdym razem albo łazili za mną ochroniarze albo już na wejściu byłam atakowana z pytaniami "w czym pomóc". Do szału mnie doprowadza coś takiego gdybym potrzebowała pomocy to bym do niej podeszła i o coś zapytała. Skoro nie podchodzę no to chyba logiczne. Ja zawsze po takim osaczeniu przez miłe i pomocne panie ekspedientki wychodzę ze sklepu. Nie wiem czy one takie zachowania mają narzucone odgórnie czy same z siebie chcą być na siłę miłe. W każdym razie w moim przypadku osiągają odwrotny skutek.

[emka_03]

Napisane przez hikari91

Nie wiem czy one takie zachowania mają narzucone odgórnie czy same z siebie chcą być na siłę miłe. W każdym razie w moim przypadku osiągają odwrotny skutek.

Tak, narzucane jest im to odgórnie, co nie zmienia faktu, że takie ich natręctwo strasznie wkur**a.

[nobodysperfect]

A ja jak ide do douglasa to wiem co chcę, nie słucham sie tych bo i tak wiedza mniej niż ja.

[PieknaMariola]

Napisane przez hikari91

U mnie w mieście nie ma ani tego ani tego i nie żałuję xd byłam tam pare razy i za każdym razem albo łazili za mną ochroniarze albo już na wejściu byłam atakowana z pytaniami "w czym pomóc". Do szału mnie doprowadza coś takiego gdybym potrzebowała pomocy to bym do niej podeszła i o coś zapytała. Skoro nie podchodzę no to chyba logiczne. Ja zawsze po takim osaczeniu przez miłe i pomocne panie ekspedientki wychodzę ze sklepu. Nie wiem czy one takie zachowania mają narzucone odgórnie czy same z siebie chcą być na siłę miłe. W każdym razie w moim przypadku osiągają odwrotny skutek.

Mają narzucone formułki, konkretne pytania które muszą zadać. Do tego podobnie jak w Triumphie czasami przychodzi tzw. tajemniczy klient, czyli ktoś podstawiony, kto ocenia ich pracę.

Ale nie rozumiem tego ich makijażu. Naprawdę mają przesadny. Jakby się psikały i malowały wszystkimi testerami

Napisane przez nobodysperfect

A ja jak ide do douglasa to wiem co chcę, nie słucham sie tych bo i tak wiedza mniej niż ja.

Wtedy najlepsza jest mina pani "doradzaczki".

[hikari91]

Napisane przez PieknaMariola

Mają narzucone formułki, konkretne pytania które muszą zadać. Do tego podobnie jak w Triumphie czasami przychodzi tzw. tajemniczy klient, czyli ktoś podstawiony, kto ocenia ich pracę. .

tajemniczy klienci są wszędzie, nawet w żabce xD dla mnie takie atakowanie klienta jest chore -.- powinni się nad tym zastanowić, bo niczego nie można w spokoju pooglądać, bo co chwila któraś podchodzi ;| i nie mnie jedną to doprowadza do szału.

[Atenya]

Napisane przez sophistgirl

To ja mam jakieś dziwne szczęście co do Douglasa, bo zawsze jestem tam miło obsłużona, mimo, że moja prezencja nie powala Zgodzę się natomiast co do Sephory - chyba w żadnym sklepie nie czuje się tak mierzona przez ekspedientki

Dokładnie, też nie lubię Sephory. Czasami naprawdę mam ochotę tam wejść i obejrzeć jakieś nowości, ale z drugiej strony aż mnie odpycha. Raz miałam tak, że ochroniarz nie spuszczał z moich rąk oczu, co wydało mi się przesadą, za to ekspedientka prawie weszła mi na głowę swoją nadgorliwością, nie lubię jak ktoś jest tak sztucznie miły, że aż się lukier leje tonami...Z jednej skrajności w drugą. Czy nie można być normalnym??

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez hikari91

tajemniczy klienci są wszędzie, nawet w żabce xD dla mnie takie atakowanie klienta jest chore -.- powinni się nad tym zastanowić, bo niczego nie można w spokoju pooglądać, bo co chwila któraś podchodzi ;| i nie mnie jedną to doprowadza do szału.

Podobno przeprowadzono badanie, które dowiodło, że "ataki od wejścia" skutecznie odstraszają, zniechęcają i stresują klientów, niestety żadna z firm nie korzystała jeszcze z tak jednoznacznego wyniku.

[Mother Hedgehog]

Napisane przez hikari91

U mnie w mieście nie ma ani tego ani tego i nie żałuję xd byłam tam pare razy i za każdym razem albo łazili za mną ochroniarze albo już na wejściu byłam atakowana z pytaniami "w czym pomóc". Do szału mnie doprowadza coś takiego gdybym potrzebowała pomocy to bym do niej podeszła i o coś zapytała. Skoro nie podchodzę no to chyba logiczne. Ja zawsze po takim osaczeniu przez miłe i pomocne panie ekspedientki wychodzę ze sklepu. Nie wiem czy one takie zachowania mają narzucone odgórnie czy same z siebie chcą być na siłę miłe. W każdym razie w moim przypadku osiągają odwrotny skutek.

To niestety jest narzucone. Sama będąc taką panią np. w obuwniczym wiedziałam, że człowiekowi nie ma się co wtryniać ale musiałam. Jakieś 10-20 sec narzuconego luzu dla klienta a potem ja musiałam wkraczać do akcji.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Mnie w D. najbardziej wkurza, że choć jestem tam raz na ruski rok, to najczęściej rzeczywiście potrzebuję pomocy. Ale wtedy jak na złość wszyscy sa zajęci innymi klientami czy czymś innym ale tylko nie pomocy mnie :|
W S. zawsze znajdzie pani, której się nudzi i musi za mną łazić

[b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d]

Napisane przez Atenya

Dokładnie, też nie lubię Sephory. Czasami naprawdę mam ochotę tam wejść i obejrzeć jakieś nowości, ale z drugiej strony aż mnie odpycha. Raz miałam tak, że ochroniarz nie spuszczał z moich rąk oczu, co wydało mi się przesadą, za to ekspedientka prawie weszła mi na głowę swoją nadgorliwością, nie lubię jak ktoś jest tak sztucznie miły, że aż się lukier leje tonami...Z jednej skrajności w drugą. Czy nie można być normalnym??

No niestety i ja się podpisuję objema rękami! Po to zostały stworzone markety, że ludzi lubią sami "pomacać" pooglądać, zastanopwić się, a nie że jakaś babka ciągle nawija, a facet nie odstępuje kroku Nieeenawidzę tego. Jest to zjawisko tylko w sklepach trochę wyższej półki i doprowadza do tego, że zamiast kupować szybko go opuszczam :P Z Mac'a też mnie już parę razy tak "przegonili", jak kobietka 4 razy chciała mi doradzać.

[kasianiuniakotek]

Dziewczyny a wiecie, że Digital Girl będzie miała program w telewizji TLC? Od 3 września o 16.30 od poniedziałku do piątku 40 odcinków. Program mistrzyni makijażu w którym będzie malowała innych i doradzała. Strasznie jej gratuluję i kibicuję. No i już się nie mogę doczekać, żeby to zobaczyć.

[karoolciaaa1992]

Hej dziewczyny! Wątek od dawna obserwuje, podczytuje, i pisząc to jestem ostatnią desperatką ale z dnia na dzień mnie coraz bardziej trafia.
Nie wiem ocb ale mam chyba na przeglądarce jakiegoś nowego youtuba, mam swoje konto i na stronie głównej pokazuje mi najlepsze filmy i aktywność z subskrycji a ja tego po prostu nie chce, próbuje to zmienić i nie mam pojęcia jak ;| Dawniej miałam po prostu przesłane filmy i było spoko, a teraz musze wchodzic na tel na yt bo tam mam tego starego, sprawdzam co jest nowego, odpalam kompa i przelatuje przez ten cały chłam wybierając to co mnie interesuje. Wystarczy ze przesłucham 1 piosenke i już na głównej mam 5 innych tego artysty. Help!
Wie ktoś może jak to można nareperować? :pro si:

btw msdoncellita na głównej http://mistrzowie.org/457677/Okulary

[hikari91]

Napisane przez BajaderkowaBaba

Podobno przeprowadzono badanie, które dowiodło, że "ataki od wejścia" skutecznie odstraszają, zniechęcają i stresują klientów, niestety żadna z firm nie korzystała jeszcze z tak jednoznacznego wyniku.

szkoda, że nic z tym nie zrobili, bo aż odechciewa się zakupów

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez kasianiuniakotek

Dziewczyny a wiecie, że Digital Girl będzie miała program w telewizji TLC? Od 3 września o 16.30 od poniedziałku do piątku 40 odcinków. Program mistrzyni makijażu w którym będzie malowała innych i doradzała. Strasznie jej gratuluję i kibicuję. No i już się nie mogę doczekać, żeby to zobaczyć.

ooo super!!! może pare odcinków obejrzę jeśli będę mieć możliwość

[b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d]

Napisane przez karoolciaaa1992

Hej dziewczyny! Wątek od dawna obserwuje, podczytuje, i pisząc to jestem ostatnią desperatką ale z dnia na dzień mnie coraz bardziej trafia.
Nie wiem ocb ale mam chyba na przeglądarce jakiegoś nowego youtuba, mam swoje konto i na stronie głównej pokazuje mi najlepsze filmy i aktywność z subskrycji a ja tego po prostu nie chce, próbuje to zmienić i nie mam pojęcia jak ;| Dawniej miałam po prostu przesłane filmy i było spoko, a teraz musze wchodzic na tel na yt bo tam mam tego starego, sprawdzam co jest nowego, odpalam kompa i przelatuje przez ten cały chłam wybierając to co mnie interesuje. Wystarczy ze przesłucham 1 piosenke i już na głównej mam 5 innych tego artysty. Help!
Wie ktoś może jak to można nareperować? :pro si:

chyba ktoś miał tu już taki problem z nowym wyglądem YT i nie było rady. Czasem też mi się tak ładuje, że nie umiem oznaczyć, że chcę oglądać tylko przesłąne filmiki i wtedy wchodzę do swoich zakładek "subskrybcje" i tam już są wszystkie ostatnio dodane filmiki

[karoolciaaa1992]

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;35993005]chyba ktoś miał tu już taki problem z nowym wyglądem YT i nie było rady. Czasem też mi się tak ładuje, że nie umiem oznaczyć, że chcę oglądać tylko przesłąne filmiki i wtedy wchodzę do swoich zakładek "subskrybcje" i tam już są wszystkie ostatnio dodane filmiki[/QUOTE]

Dziękuję za radę! Faktycznie gdy wchodze w subskrypcje to widzę przesłane filmiki (ale i komentarze dziewczyn) ale lepsze to niż nic!

[CruelOrchid]

Ja miałam ten sam problem a rozwiązałam go usuwając kompletnie wszystkie subskrypcje i dodając je od nowa. Pewnie u większości dziewczyn to nie jest dobra opcja bo to kupa roboty jeśli ktoś ma wiele kanałów:/ Sama robiłam to tylko dlatego że cała akcja działa się w czasie zmiany konta z takiego tymczasowego na takie które chcę używać zwyczajnie ( czekałam na odnowienie domeny z konkretnym adresem e-mail) i w zasadzie nie wiedziałam ze to jakaś większa sprawa myślałam ze po prostu podczas grzebania z tymi adresami coś zepsułam i to moja wina.