Problem z klasą...

**201610030905** · 2013-09-09, 17:05

Witam. Chodzę do Liceum klasa 2 biol-chem-mat. Jednak w 1 kl byłam na humanie hist-ang-wos. Nie widziałam się kompletnie w tym Pani od historii i od ang była bardzo wymagająca dałam radę. Z końcem 1 klasy przepisałam się na biol-chem. Jestem w biol chemie jest ok. Jednak klasa jest do pupy. Traktują mnie jak powietrze. Nic mi nie mówią w ogóle ignorują. I teraz chciałabym wrócić na humana gdzie z klasą się bardzo zżyłam. Ale czy to był sens truć dyrektora o przepisywanie boje się co sobie pomyśli. Przypomnę tylko że jestem 2 klasa nowa podstawa i od 2 kl realizuję program rozszerzony. Jak wchodzę do tej klasy to mam minę jak by mnie zęby bolały (komentarz znajomego z innej klasy) Za tą klasą przemawiają przedmioty rozszerzone i bardzo dobrzy nauczyciele. Za tamtą super klasa i też bardzo dobrzy nauczyciele. Ale nauka historii nie jest to mój konik proszę o pomoc jako osoby bezstronne. Z góry dziękuję

P0m · 2013-09-09, 17:22

Spokojnie, dopiero początek roku, jeszcze się z nimi dogadasz. Nie widzę sensu, żebyś się znów przepisywała.

SOCKI · 2013-09-09, 17:24

Cytat:

Napisane przez Los_sia

Witam. Chodzę do Liceum klasa 2 biol-chem-mat. Jednak w 1 kl byłam na humanie hist-ang-wos. Nie widziałam się kompletnie w tym Pani od historii i od ang była bardzo wymagająca dałam radę. Z końcem 1 klasy przepisałam się na biol-chem. Jestem w biol chemie jest ok. Jednak klasa jest do pupy. Traktują mnie jak powietrze. Nic mi nie mówią w ogóle ignorują. I teraz chciałabym wrócić na humana gdzie z klasą się bardzo zżyłam. Ale czy to był sens truć dyrektora o przepisywanie boje się co sobie pomyśli. Przypomnę tylko że jestem 2 klasa nowa podstawa i od 2 kl realizuję program rozszerzony. Jak wchodzę do tej klasy to mam minę jak by mnie zęby bolały (komentarz znajomego z innej klasy) Za tą klasą przemawiają przedmioty rozszerzone i bardzo dobrzy nauczyciele. Za tamtą super klasa i też bardzo dobrzy nauczyciele. Ale nauka historii nie jest to mój konik proszę o pomoc jako osoby bezstronne. Z góry dziękuję

Zostań w tej, w której jesteś. Nie kombinuj więcej. Nie wiesz jak będzie później, jestem pewna, że nawiążesz jakieś znajomości w klasie. Bądź otwarta, taki stan nie będzie trwał długo.

Flai · 2013-09-09, 17:24

Zostań w biol-chemie. Przeżyjesz te niecałe 2 lata tym bardziej, że masz znajomych poza klasą. Zastanów się gdzie się widzisz: na ścisłym kierunku czy na psychologi, socjologi czy inszej 'logi". Próbowałaś się w ogóle z nimi zaznajomić, poznać? Bo trudno żeby cię nie ignorowali skoro na razie jesteś dla nich obcą osobą.
PS. U mnie dwie osoby doszły w 2 klasie i normalnie się zgrały z resztą także zaczekaj jeszcze trochę.

**5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766** · 2013-09-09, 17:25

Planujesz iść po liceum na dzienne studia? Jeśli tak, to wybierz tę klasę, która lepiej Cię przygotuje do matury z wybranych przez Ciebie przedmiotów. Jeśli nie planujesz iść na studia, to wybierz tę klasę, w której jest lepsza atmosfera.

**201607131106** · 2013-09-09, 17:25

Cytat:

Napisane przez Los_sia

Witam. Chodzę do Liceum klasa 2 biol-chem-mat. Jednak w 1 kl byłam na humanie hist-ang-wos. Nie widziałam się kompletnie w tym Pani od historii i od ang była bardzo wymagająca dałam radę. Z końcem 1 klasy przepisałam się na biol-chem. Jestem w biol chemie jest ok. Jednak klasa jest do pupy. Traktują mnie jak powietrze. Nic mi nie mówią w ogóle ignorują. I teraz chciałabym wrócić na humana gdzie z klasą się bardzo zżyłam. Ale czy to był sens truć dyrektora o przepisywanie boje się co sobie pomyśli. Przypomnę tylko że jestem 2 klasa nowa podstawa i od 2 kl realizuję program rozszerzony. Jak wchodzę do tej klasy to mam minę jak by mnie zęby bolały (komentarz znajomego z innej klasy) Za tą klasą przemawiają przedmioty rozszerzone i bardzo dobrzy nauczyciele. Za tamtą super klasa i też bardzo dobrzy nauczyciele. Ale nauka historii nie jest to mój konik proszę o pomoc jako osoby bezstronne. Z góry dziękuję

Proszę: , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , wklej w swój tekst kilka przecinków, żeby dało się to lepiej zrozumieć. Jesteś dużą dziewczynką, po roku w "humanie", umiesz pisać po polsku, znasz zasady interpunkcji.

Minął dopiero tydzień w nowej klasie, daj im szansę się poznać i zaakceptować. Nie truj dyrektorowi co chwilę, tylko zastanów się poważnie, na jakie chcesz iść studia i jakich przedmiotów w rozszerzeniu potrzebujesz.

**201610030905** · 2013-09-09, 17:32

Chce iść w kierunku medycznym. W tej klasie źle się czuję próbowałam zagadać ale mnie zignorowali. jajajamajka mogłabyś darować sobie złośliwość... Mam problem z laptopem nie działają mi cyfry i kilka innych klawiszy.

PS. I tak po LO chce iść do policealnej szkoły na 2 lata. I jak ją skończę to w tedy chce iść na studia.

iamvegas · 2013-09-09, 17:35

Cytat:

Napisane przez Los_sia

Chce iść w kierunku medycznym. W tej klasie źle się czuję próbowałam zagadać ale mnie zignorowali.

klasa za Ciebie nie zda matury ani nie dostanie się na studia. do szkoły chodzisz przede wszystkim po to żeby się czegoś nauczyć. możesz z starą klasą spotykać się na przerwach albo po szkole jeśli tak się dobrze z nimi dogadujesz. zmiana klasy, która ewidentnie jest ukierunkowana na przedmioty związane z tym co chcesz robić w przyszłości, na inną to dla mnie zwyczajna głupota. zwłaszcza, że sama mówisz, że taka historia Cię nie interesuje. po co masz marnować czas? skup się na nauce, przygotuj do matury, a z czasem i ludzie się do Ciebie przyzwyczają i będą inaczej traktować.

_Matilde_ · 2013-09-09, 17:50

Po paru dniach raczej cieżko sie zżyc z nowa klasa. Zmien podejscie bo jak wchodzisz do klasy z mina jaka opisałas to zniechecasz do kontaktow na wstepie. Zajmij sie nauka i cierpliwosci

blue_dress · 2013-09-09, 18:24

Spokojnie,ja przeżyłam 3 lata z niefajną klasą i fałszywymi "koleżankami".

Minął dopiero tydzień, im też pewnie jest trudno, bo już zżyli się ze sobą, potworzyły się grupki więc potrzebują czasu żeby zaakceptować nową osobę. Początki zawsze są najtrudniejsze- głowa do góry, rób to co lubisz.

mpt · 2013-09-09, 18:41

Może przestań robić tę minę "jakby Cię zęby bolały". Sama nie miałabym ochoty na towarzystwo kogoś takiego.

Japanication · 2013-09-09, 21:45

Cytat:

Napisane przez Los_sia

Witam. Chodzę do Liceum klasa 2 biol-chem-mat. Jednak w 1 kl byłam na humanie hist-ang-wos. Nie widziałam się kompletnie w tym Pani od historii i od ang była bardzo wymagająca dałam radę. Z końcem 1 klasy przepisałam się na biol-chem. Jestem w biol chemie jest ok. Jednak klasa jest do pupy. Traktują mnie jak powietrze. Nic mi nie mówią w ogóle ignorują. I teraz chciałabym wrócić na humana gdzie z klasą się bardzo zżyłam. Ale czy to był sens truć dyrektora o przepisywanie boje się co sobie pomyśli. Przypomnę tylko że jestem 2 klasa nowa podstawa i od 2 kl realizuję program rozszerzony. Jak wchodzę do tej klasy to mam minę jak by mnie zęby bolały (komentarz znajomego z innej klasy) Za tą klasą przemawiają przedmioty rozszerzone i bardzo dobrzy nauczyciele. Za tamtą super klasa i też bardzo dobrzy nauczyciele. Ale nauka historii nie jest to mój konik proszę o pomoc jako osoby bezstronne. Z góry dziękuję

Ojej nie masz kolerzanek i koleguf.
Straaaszne.

Ehh ta dzisiejsza młodzież, przejmują się byle pierdami, zamiast patrzeć na konkrety - matura, studia, praca.

Więcej charakteru - z obecnym to będziesz frytki w Macu smażyć.

@Japanication - mówię jak jest.

Maguda_ · 2013-09-09, 22:34

Cytat:

Napisane przez Japanication

Ojej nie masz kolerzanek i koleguf.
Straaaszne.

Ehh ta dzisiejsza młodzież, przejmują się byle pierdami, zamiast patrzeć na konkrety - matura, studia, praca.

Więcej charakteru - z obecnym to będziesz frytki w Macu smażyć.

@Japanication - mówię jak jest.

Zmień repertuar, bo już jesteś nudny

Dobrze, że nie ma takiego charakteru jak Ty, co umie tylko wyśmiać, powtarza wyświechtane teksty i się zaciął na dwóch słowach: "mit" i "bzdury". Nie ma to jak elokwencja.

Autorko, przecież minął dopiero pierwszy tydzień szkoły, wszystko się ułoży, a ze swoją starą klasą nadal możesz przecież utrzymywać kontakt

**7808db1bb82aa4847b78eb7501a3e60a0e3c1e7e_5ddc6b3aac83c** · 2013-09-09, 23:08

.

Japanication · 2013-09-09, 23:28

Cytat:

zaciął na dwóch słowach: "mit" i "bzdury"

Niet - dzisiaj wymyśliłem trzecie.

@Japanication - mówię jak jest.

Cytat:

co umie tylko wyśmiać

Mówię jak jest.

Flai · 2013-09-10, 02:59

Cytat:

Napisane przez Japanication

Ojej nie masz kolerzanek i koleguf.
Straaaszne.
Ehh ta dzisiejsza młodzież, przejmują się byle pierdami, zamiast patrzeć na konkrety - matura, studia, praca.
@Japanication - mówię jak jest.

Tak to na dłuższą metę jest straszne i smutne poczytaj sobie chociaż posty osób, których jedną z przyczyn depresji jest właśnie samotność, brak akceptacji u rówieśników i nieumiejętność tworzenia relacji z innymi ludźmi. Człowiek to nie robot: do szczęśliwego życia potrzebuję czegoś więcej niż dobrej pracy w której zasuwa 7 dni w tygodniu po 24 h na dobę.
Oczywiście tutaj sytuacja jest inna, dziewczyna ma znajomych z innych środowisk czy klas, ponadto praktycznie w klasie jest jeszcze nowa

Pisze ogólnie, po prostu nie samą nauką żyję człowiek.
Czy ty przypadkiem nie jesteś jeszcze w trakcie studiów, a na młodzież narzekasz

bleuclair · 2013-09-10, 07:50

Ja bym została w bio-chemie, skoro chcesz iść na medycynę. W humanistycznej klasie będzie Ci znacznie ciężej pod tym względem. Z klasą możesz się jeszcze zakumplować, to dopiero początek roku. Może ja dziwna jestem, ale dla mnie priorytetem byłoby jednak lepsze przygotowanie do matury, bo znajomych to można mieć i z innych klas/ szkół/środowisk.

taka_sobie_jedna · 2013-09-10, 15:53

Autorko nie nastawiaj się negatywnie do klasy ale zarazem nie oczekuj, że będą skakać koło Ciebie. Wrzuć trochę na luz i daj sobie czas.
Jak dla mnie głupotą byłoby wrócić na humanistyczny profil, skoro się w nim nie czujesz. Zostań lepiej tu, gdzie jesteś teraz i oswajaj się z nową sytuacją.

dopisek:
Ja tak jeszcze z perspektywy czasu Ci powiem, że nie ma sensu tak naprawdę zaprzątać sobie głowy klasą i znajomościami klasowymi. Już w niedalekiej przyszłości drogi i tak wam się w dużej mierze rozejdą.

Japanication · 2013-09-10, 15:56

Cytat:

Tak to na dłuższą metę jest straszne i smutne poczytaj sobie chociaż posty osób, których jedną z przyczyn depresji jest właśnie samotność, brak akceptacji u rówieśników i nieumiejętność tworzenia relacji z innymi ludźmi.

Widzę że dla niektórych "relacje z rówieśnikami" zaczynają i kończą się na klasie, z którą większość czasu i tak spędza się na lekcjach...słiiiit. :F

Cytat:

Może ja dziwna jestem, ale dla mnie priorytetem byłoby jednak lepsze przygotowanie do matury, bo znajomych to można mieć i z innych klas/ szkół/środowisk.

Spokojnie - też jestem dziwny, priorytety na "koleRZanki i kolegUF" ( którzy w jeden dzień są, a na drugi ich nie ma

) są dla dzieciaków i mięczaków.

wusia00 · 2013-09-10, 18:56

Eeee... nie przejmowałabym się klasą. Za 2 lata już ich nie będzie a wiedza zostanie

Japanication · 2013-09-10, 19:00

Cytat:

Napisane przez wusia00

Eeee... nie przejmowałabym się klasą. Za 2 lata już ich nie będzie a wiedza zostanie

Na dobrą sprawę to na znajomych, lepiej też przymykać oko.
Jak mówiłem - kumple w 1 dniu są, a w 2 ich nie ma.
Patrz lepiej na siebie.

Faxu · 2013-09-13, 16:17

Do szkoły chodzi się głównie po to, żeby się uczyć. Jeśli klasa cię olewa to ty ich też olewaj, a kumpluj się dalej z klasą, z której się przeniosłaś. W liceum to już nie robi takiej różnicy, z której kto jest klasy, nie jest się tak zamkniętym w jednej grupie.

2013-09-09, 17:05	#1
201610030905 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 104	Problem z klasą... Witam. Chodzę do Liceum klasa 2 biol-chem-mat. Jednak w 1 kl byłam na humanie hist-ang-wos. Nie widziałam się kompletnie w tym Pani od historii i od ang była bardzo wymagająca dałam radę. Z końcem 1 klasy przepisałam się na biol-chem. Jestem w biol chemie jest ok. Jednak klasa jest do pupy. Traktują mnie jak powietrze. Nic mi nie mówią w ogóle ignorują. I teraz chciałabym wrócić na humana gdzie z klasą się bardzo zżyłam. Ale czy to był sens truć dyrektora o przepisywanie boje się co sobie pomyśli. Przypomnę tylko że jestem 2 klasa nowa podstawa i od 2 kl realizuję program rozszerzony. Jak wchodzę do tej klasy to mam minę jak by mnie zęby bolały (komentarz znajomego z innej klasy) Za tą klasą przemawiają przedmioty rozszerzone i bardzo dobrzy nauczyciele. Za tamtą super klasa i też bardzo dobrzy nauczyciele. Ale nauka historii nie jest to mój konik proszę o pomoc jako osoby bezstronne. Z góry dziękuję

2013-09-09, 17:22	#2
P0m Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 679	Dot.: Problem z klasą... Spokojnie, dopiero początek roku, jeszcze się z nimi dogadasz. Nie widzę sensu, żebyś się znów przepisywała.

2013-09-09, 17:24	#4
Flai Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 400	Dot.: Problem z klasą... Zostań w biol-chemie. Przeżyjesz te niecałe 2 lata tym bardziej, że masz znajomych poza klasą. Zastanów się gdzie się widzisz: na ścisłym kierunku czy na psychologi, socjologi czy inszej 'logi". Próbowałaś się w ogóle z nimi zaznajomić, poznać? Bo trudno żeby cię nie ignorowali skoro na razie jesteś dla nich obcą osobą. PS. U mnie dwie osoby doszły w 2 klasie i normalnie się zgrały z resztą także zaczekaj jeszcze trochę. __________________ http://www.youtube.com/watch?v=7UeH0...-03%20Odsapnij Na poprawę humoru Skoro można usuwać płody bo nie są jeszcze dziećmi to dlaczego nie można "usuwać" trzylatków? Przecież oni też nie są jeszcze dorośli.

2013-09-09, 17:25	#5
5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 726	Dot.: Problem z klasą... Planujesz iść po liceum na dzienne studia? Jeśli tak, to wybierz tę klasę, która lepiej Cię przygotuje do matury z wybranych przez Ciebie przedmiotów. Jeśli nie planujesz iść na studia, to wybierz tę klasę, w której jest lepsza atmosfera.

2013-09-09, 17:32	#7
201610030905 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 104	Dot.: Problem z klasą... Chce iść w kierunku medycznym. W tej klasie źle się czuję próbowałam zagadać ale mnie zignorowali. jajajamajka mogłabyś darować sobie złośliwość... Mam problem z laptopem nie działają mi cyfry i kilka innych klawiszy. PS. I tak po LO chce iść do policealnej szkoły na 2 lata. I jak ją skończę to w tedy chce iść na studia. Edytowane przez 201610030905 Czas edycji: 2013-09-09 o 17:33

2013-09-09, 17:50	#9
_Matilde_ Biała Dama Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 6 434	Dot.: Problem z klasą... Po paru dniach raczej cieżko sie zżyc z nowa klasa. Zmien podejscie bo jak wchodzisz do klasy z mina jaka opisałas to zniechecasz do kontaktow na wstepie. Zajmij sie nauka i cierpliwosci __________________ Weź głęboki wdech Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem Webook Filmweb Last.fm

2013-09-09, 18:24	#10
blue_dress Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 580	Dot.: Problem z klasą... Spokojnie,ja przeżyłam 3 lata z niefajną klasą i fałszywymi "koleżankami". Minął dopiero tydzień, im też pewnie jest trudno, bo już zżyli się ze sobą, potworzyły się grupki więc potrzebują czasu żeby zaakceptować nową osobę. Początki zawsze są najtrudniejsze- głowa do góry, rób to co lubisz. __________________ będzie się działo, i znowu nocy będzie mało, będzie głośno, będzie radośnie, znów przetańczymy razem całą noc! odchudzam się! z 63 kg do 55 kg! TRZYMAĆ KCIUKI BO CHOLERA ZNÓW SKOŃCZY SIĘ FIASKIEM!

2013-09-09, 18:41	#11
mpt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 7 346	Dot.: Problem z klasą... Może przestań robić tę minę "jakby Cię zęby bolały". Sama nie miałabym ochoty na towarzystwo kogoś takiego. __________________ Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

2013-09-09, 23:08	#14
7808db1bb82aa4847b78eb7501a3e60a0e3c1e7e_5ddc6b3aac83c Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 835	Dot.: Problem z klasą... . Edytowane przez 7808db1bb82aa4847b78eb7501a3e60a0e3c1e7e_5ddc6b3aac83c Czas edycji: 2019-10-01 o 11:58

2013-09-10, 07:50	#17
bleuclair Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 6 203	Dot.: Problem z klasą... Ja bym została w bio-chemie, skoro chcesz iść na medycynę. W humanistycznej klasie będzie Ci znacznie ciężej pod tym względem. Z klasą możesz się jeszcze zakumplować, to dopiero początek roku. Może ja dziwna jestem, ale dla mnie priorytetem byłoby jednak lepsze przygotowanie do matury, bo znajomych to można mieć i z innych klas/ szkół/środowisk.

2013-09-10, 15:53	#18
taka_sobie_jedna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 2 737	Dot.: Problem z klasą... Autorko nie nastawiaj się negatywnie do klasy ale zarazem nie oczekuj, że będą skakać koło Ciebie. Wrzuć trochę na luz i daj sobie czas. Jak dla mnie głupotą byłoby wrócić na humanistyczny profil, skoro się w nim nie czujesz. Zostań lepiej tu, gdzie jesteś teraz i oswajaj się z nową sytuacją. dopisek: Ja tak jeszcze z perspektywy czasu Ci powiem, że nie ma sensu tak naprawdę zaprzątać sobie głowy klasą i znajomościami klasowymi. Już w niedalekiej przyszłości drogi i tak wam się w dużej mierze rozejdą. Edytowane przez taka_sobie_jedna Czas edycji: 2013-09-10 o 15:56

2013-09-10, 18:56	#20
wusia00 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 206	Dot.: Problem z klasą... Eeee... nie przejmowałabym się klasą. Za 2 lata już ich nie będzie a wiedza zostanie __________________ "Brakuje nam odwagi, żeby podążać za marzeniami, za znakami. Może stąd bierze się smutek?" Paulo Coelho

2013-09-13, 16:17	#22
Faxu Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 796	Dot.: Problem z klasą... Do szkoły chodzi się głównie po to, żeby się uczyć. Jeśli klasa cię olewa to ty ich też olewaj, a kumpluj się dalej z klasą, z której się przeniosłaś. W liceum to już nie robi takiej różnicy, z której kto jest klasy, nie jest się tak zamkniętym w jednej grupie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)