Powiedz to tutaj cz. 23

[Dorotti666]

Napisane przez pingwinek=]

Nie wiem co mam zrobić w sumie, czekać aż się odezwie czy napisać do niego ( i tak wczoraj jako pierwsza napisałam smsa, grzecznie odpisał- stąd wiem, że ma dużo na głowie), no ale litości... na lajki na fb ma czas?

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------




Nie jesteśmy, spotykamy się z granicą na wyłączność (chore czasy)

Tym bardziej jeśli wiesz, że siedzi na FB, a do Ciebie nie napisze.

[Phoce]

Napisane przez pingwinek=]

[/COLOR]


Nie jesteśmy, spotykamy się z granicą na wyłączność (chore czasy)

Rzeczywiście - chore
Ja bym nie pisała, poczekała jeszcze ze dwa dni, a nuż się ogarnie?
Ale raczej nie mam dobrych przeczuć

[pingwinek=]]

Napisane przez dorotti66

Tym bardziej jeśli wiesz, że siedzi na FB, a do Ciebie nie napisze.

Tylko wiem też, że siedzenie na fb to część jego pracy.

[forsvinn]

Zastanawiam się, czy 30 niepełnych minut dziennie ćwiczeń ruszy w ogóle moją tkankę tłuszczową. 5 minut intensywnej rozgrzewki, 13 minut cardio, 11 minut pośladków to jest 29 i w sumie jeszcze rozciąganie i dobija do 30 minut. Trochę maławo... zobaczymy, że po 7 dniach będą jakieś efekty wagowe/centymetrowe, dzisiaj 4. dzień.

[Listopadowaa]

@ się zbliża i odbija mi. Wszystkiego się czepiam, a świat jest taki szary

[pingwinek=]]

Napisane przez Phoce

Rzeczywiście - chore
Ja bym nie pisała, poczekała jeszcze ze dwa dni, a nuż się ogarnie?
Ale raczej nie mam dobrych przeczuć

Może... ja też

[Listopadowaa]

Napisane przez forsvinn

Zastanawiam się, czy 30 niepełnych minut dziennie ćwiczeń ruszy w ogóle moją tkankę tłuszczową. 5 minut intensywnej rozgrzewki, 13 minut cardio, 11 minut pośladków to jest 29 i w sumie jeszcze rozciąganie i dobija do 30 minut. Trochę maławo... zobaczymy, że po 7 dniach będą jakieś efekty wagowe/centymetrowe, dzisiaj 4. dzień.

Ja czytałam, że na spalanie minimum 40 minut intensywnego wysiłku, ale próbuj lepszy ruch jakikolwiek niż żaden

[forsvinn]

Napisane przez Listopadowaa

Ja czytałam, że na spalanie minimum 40 minut intensywnego wysiłku, ale próbuj lepszy ruch jakikolwiek niż żaden

No własnie to jeden z tych tematów jak jedzenie jajek - każdy co innego twierdzi. Może dołożę 10 minut rąk i abs iletamwytrzymam i za 3 dni pochwalę się, czy cokolwiek zleciało.

[Listopadowaa]

Napisane przez forsvinn

No własnie to jeden z tych tematów jak jedzenie jajek - każdy co innego twierdzi. Może dołożę 10 minut rąk i abs iletamwytrzymam i za 3 dni pochwalę się, czy cokolwiek zleciało.

a to tak w trzy dni można schudnąć? dietę trzymasz? W ogole nie powinno sie codziennie ćwiczyć, dzien przerwy bynajmniej.

A ja jem jajka bo lubię :P

[Shinn]

Napisane przez daab123

Postanowione. Za rok wyjeżdżamy za granicę, hmm może do Anglii?

A teraz pytanie do was dziewczyny, w jaki sposób najlepiej nauczyć się komunikatywnego angielskiego? Jakie są wasze sposoby?

No, ja też bym chciała wiedzieć

[eewelinaa92]

Napisane przez kamikadzeee

pisałam już kilka razy ale nadal

Napisane przez Imperfecta

Gdybym miała choć odrobinę więcej samozaparcia, motywacji i silnej woli

to nie jest takie trudne, najgorzej zacząć

Napisane przez dorotti66

Szacun
Podziwiam osoby, które chcą się zmienić i coś z tym robią
a nie jęczą jak reszta, że źle wyglądają.

dziękuje

[Cerveza_]

Kocham Cię nad życie!

[bujdanaresorach]

Napisane przez pingwinek=]

No kurna, jestem wkurzona.

Spotykamy się, jesteśmy umówieni na wyłączność, rozmawiamy prawie codziennie na fb, czasem robimy dzień przerwy dla zdrowia psychicznego :P , a teraz nie odzywasz się od piątku?
Rozumiem, że praca, studia, magisterka, ale chłopie, 10 min rozmowy dziennie by Cię nie zabiło.
A ja chodzę i czuję się jakbyś wręcz zrezygnował ze mnie. To jest diametralna różnica w zachowaniu.

Dziewczyny, czy ja przesadzam? :/

Nie przesadzasz.
Poza tym, chyba dwoje ludzi, których do siebie ciągnie szukają kontaktu i nie mogą się nacieszyć rozmowami.
Moja współlokatorka zawsze powtarzała, że "sms "co słychać?" to kilka sekund roboty, facet może go napisać nawet jak na kiblu będzie siedział"
Dobitne, ale zgadzam się z tym

Napisane przez Shinn

No, ja też bym chciała wiedzieć

Chcesz wyjechać?

[pingwinek=]]

Napisane przez bujdanaresorach

Nie przesadzasz.
Poza tym, chyba dwoje ludzi, których do siebie ciągnie szukają kontaktu i nie mogą się nacieszyć rozmowami.
Moja współlokatorka zawsze powtarzała, że "sms "co słychać?" to kilka sekund roboty, facet może go napisać nawet jak na kiblu będzie siedział"
Dobitne, ale zgadzam się z tym


Chcesz wyjechać?

cudowny tekst
Dam mu jeszcze chwilę, może się ogarnie, a jak nie no to miłego życia

[saysomething]

Napisane przez pingwinek=]

No kurna, jestem wkurzona.

Spotykamy się, jesteśmy umówieni na wyłączność, rozmawiamy prawie codziennie na fb, czasem robimy dzień przerwy dla zdrowia psychicznego :P , a teraz nie odzywasz się od piątku?
Rozumiem, że praca, studia, magisterka, ale chłopie, 10 min rozmowy dziennie by Cię nie zabiło.
A ja chodzę i czuję się jakbyś wręcz zrezygnował ze mnie. To jest diametralna różnica w zachowaniu.

Dziewczyny, czy ja przesadzam? :/

dlaczego do niego nie napiszesz i nie zorientujesz sie jakoś delikatnie co jest grane?

~~~~~~~~
Mdli mnie, ble.

[mesarka]

Dziękuje Ryanairze za przypomnienie mi, ze mój weekend jednak będzie nudny i samotny i ze sie z Nim nie zobaczę. Szczerze dziękuje za mejla o tym checkin jest juz dostępny. Super! Doceniam.



A teraz idę na dol do sklepu po świeża bułeczkę i serek i zjem w końcu porządne śniadanie.

[Imperfecta]

Napisane przez eewelinaa92

to nie jest takie trudne, najgorzej zacząć

Zaczynałam miliony razy. Udało mi się zrzucić 18kg a i tak mam pewnie z 40 do zrzucenia

[pingwinek=]]

Napisane przez saysomething

dlaczego do niego nie napiszesz i nie zorientujesz sie jakoś delikatnie co jest grane?

~~~~~~~~
Mdli mnie, ble.

Napisałam wczoraj smsa, stąd wiem, że jest zajęty, teraz czekam na jego ruch...

[Meliitele]

Napisane przez daab123

Postanowione. Za rok wyjeżdżamy za granicę, hmm może do Anglii?

A teraz pytanie do was dziewczyny, w jaki sposób najlepiej nauczyć się komunikatywnego angielskiego? Jakie są wasze sposoby?

Na jakim poziomie teraz jestes?
Ja osobiscie chodze na prywatne lekcje, sama z siebie jestem zbyt leniwa zeby sie uczyc, czytac w necie itd.


Czas na relax czyli jadziem na solarium . Kisiel czekam na zdjecie!

[Czarnulka7891]

W sumie.. nie jest źle. Wstalam rano i nawet chętnie poszłam do pracy... a nie jak ostatnimi czasy z bólem serca, że muszę pracować w tej znienawidzonej branży

Wysłane z mojej cegły

[Jestem chlopak]

Napisane przez forsvinn

Zastanawiam się, czy 30 niepełnych minut dziennie ćwiczeń ruszy w ogóle moją tkankę tłuszczową. 5 minut intensywnej rozgrzewki, 13 minut cardio, 11 minut pośladków to jest 29 i w sumie jeszcze rozciąganie i dobija do 30 minut. Trochę maławo... zobaczymy, że po 7 dniach będą jakieś efekty wagowe/centymetrowe, dzisiaj 4. dzień.

Jakieś 3 lata temu o tym czytałem więc nie jestem pewny w 100% czy dobrze pamiętam, ale wyglądało to mniejwięcej tak:

1-20 minuta treningu: spalanie węglowodanów 80%, tłuszczu 20%
21-40 minuta treningu: spalanie węglowodanów 50%, tłuszczu 50%
41-60 minuta treningu: spalanie węglowodanów 20%, tłuszczu 80%

Jakoś tak to było opisane, do tego też odpowiedni puls się wyliczało dla danej osoby idealny do spalania tłuszczu, tu krótki cytat po co: "Zasada jest stosunkowo prosta: duża intensywność ćwiczeń powoduje w większości spalanie glikogenu, a nie tłuszczu. Przy niskiej i umiarkowanej intensywności spalany jest tłuszcz."

[forsvinn]

Napisane przez Listopadowaa

a to tak w trzy dni można schudnąć? dietę trzymasz? W ogole nie powinno sie codziennie ćwiczyć, dzien przerwy bynajmniej.

A ja jem jajka bo lubię :P

Ja już długo na diecie, ale to raczej taka dieta pt cały dzień jem zdrowo żeby wypić wieczorem Tigera, zjeść ciastko. itepe. Więc teoretycznie dieta była, ćwiczyłam, schudłam najpierw z 74--->67 (kilka miesięcy), potem straciłam z 67 do 65 (moja stopka) i od 65 odchudzam się od czterech dni już bez wieczornych Tigerów i twardo trzymam dietę. Cwiczę 6x w tygodniu

Napisane przez Jestem chlopak

Jakieś 3 lata temu o tym czytałem więc nie jestem pewny w 100% czy dobrze pamiętam, ale wyglądało to mniejwięcej tak:

1-20 minuta treningu: spalanie węglowodanów 80%, tłuszczu 20%
21-40 minuta treningu: spalanie węglowodanów 50%, tłuszczu 50%
41-60 minuta treningu: spalanie węglowodanów 20%, tłuszczu 80%

Jakoś tak to było opisane, do tego też odpowiedni puls się wyliczało dla danej osoby idealny do spalania tłuszczu, tu krótki cytat po co: "Zasada jest stosunkowo prosta: duża intensywność ćwiczeń powoduje w większości spalanie glikogenu, a nie tłuszczu. Przy niskiej i umiarkowanej intensywności spalany jest tłuszcz."

Doszłam do wniosku, że nie będę kombinować. do siódmego dnia będę ćwiczyć tak jak ćwiczę i zobaczymy, jakie będą efekty. Jeśli marne, to z 30 minut zrobię 60 umiarkowanych ćwiczeń.
Dzięki za odzew

[saysomething]

Napisane przez pingwinek=]

Napisałam wczoraj smsa, stąd wiem, że jest zajęty, teraz czekam na jego ruch...

aaaa chyba jestem jakaś dziwna dziewczyny, ale gdybym wiedziała, ze zajęty i nie odzywa sie dlatego od piątku to nie emocjonowalabym sie jakoś specjalnie.. W końcu sie odezwie, wtedy możesz dać mu do zrozumienia, ze wolałabys choć jeden, mały sms by sie nie martwić. Facetom to trzeba często wszystko wykładać drukowanymi

[Imperfecta]

Ucho zaczyna mnie trochę boleć. Oby to nie zapalenie, niedawno miałam

[pingwinek=]]

Napisane przez saysomething

aaaa chyba jestem jakaś dziwna dziewczyny, ale gdybym wiedziała, ze zajęty i nie odzywa sie dlatego od piątku to nie emocjonowalabym sie jakoś specjalnie.. W końcu sie odezwie, wtedy możesz dać mu do zrozumienia, ze wolałabys choć jeden, mały sms by sie nie martwić. Facetom to trzeba często wszystko wykładać drukowanymi

Dlatego jeszcze nie robię mu sceny

[Jestem chlopak]

Napisane przez forsvinn

Doszłam do wniosku, że nie będę kombinować. do siódmego dnia będę ćwiczyć tak jak ćwiczę i zobaczymy, jakie będą efekty. Jeśli marne, to z 30 minut zrobię 60 umiarkowanych ćwiczeń.
Dzięki za odzew

Pewnie, jak będą efekty to nie zmieniaj, jak nie będzie to spróbuj.

Ja takimi 60 minutowymi aerobami plus dobrym odżywianiem gubiłem wtedy średnio 4 kg miesięcznie (rekordowo 6)

[saysomething]

Daniel- Amelka zobaczyła Twój avatar i skwitowała to tak : kurczaczek, malutki..
Szuka przyjaciół i mamy. Dużoooo przyjaciół.
Hahahaha.

[bujdanaresorach]

Jeden sms to naprawdę niewiele wysiłku
Dla mnie "byłem zajęty" to kiepskie wytłumaczenie.
Jak facet chce to nagle okazuje się, że potrafi i możliwości jest wiele
Nawet mógłby napisać krótkiego sms "mam zajazd w pracy, odezwę się później", żeby pingwinek nie przeżywała tego co teraz

[saysomething]

Napisane przez bujdanaresorach

Jeden sms to naprawdę niewiele wysiłku
Dla mnie "byłem zajęty" to kiepskie wytłumaczenie.
Jak facet chce to nagle okazuje się, że potrafi i możliwości jest wiele
Nawet mógłby napisać krótkiego sms "mam zajazd w pracy, odezwę się później", żeby pingwinek nie przeżywała tego co teraz

niby tak, ale to zależy od osoby, charakteru, potrzeb.
Ja już ' wyrosłam' z takiego czegoś ( nie chce urazić tu tym nikogo, jakby ktoś zle zrozumiał) i nie potrzebuje codziennego kontaktu, zapewnień. Sadze jednak, ze takie cos należy ' ustalić' lub zaobserwować od początku znajomości. Jeśli zawsze mieli kontakt, a teraz nagle nie to rzeczywiście pingwinek może czuć sie nieswojo.

[pingwinek=]]

Napisane przez saysomething

niby tak, ale to zależy od osoby, charakteru, potrzeb.
Ja już ' wyrosłam' z takiego czegoś ( nie chce urazić tu tym nikogo, jakby ktoś zle zrozumiał) i nie potrzebuje codziennego kontaktu, zapewnień. Sadze jednak, ze takie cos należy ' ustalić' lub zaobserwować od początku znajomości. Jeśli zawsze mieli kontakt, a teraz nagle nie to rzeczywiście pingwinek może czuć sie nieswojo.

(brak mi już słów)