Będzie mijał rok za rokiem, miłość rośnie z każdym krokiem - TŻtówki i exTŻtówki'14

[Arya90]

Wanilka pewnie

[aszin]

Arya, wielkie gratulacje, super, że wszystko się udało

[morbidesse]

Napisane przez madeofdream

Kochane, a które z Was tutaj studiują zaocznie? Mam parę pytań

Ja

[Wanilka5]

Napisane przez Arya90

Wanilka pewnie

to najwazniejsze

[paula1456]

Hej
Ale mi się nudzi, mieliśmy iść z Tż do kina dzisiaj, ale pójdziemy jednak za tydzień, bo już na dziś nie było zbyt dobrych miejscówek na sali, a siedzieć pod samym ekranem też mi się nie uśmiecha.

Za to Tż zabiera mnie do Kfc dziś na kubełek Pogoda dziś tragiczna, pochmurno, pada deszcz, a pod moim oknem do tego robią hałas, bo koszą trawę, ale uwielbiam zapach skoszonej trawy, więc wybaczam to ostatnie

[Wanilka5]

U nas leje i lało cały dzień

[samantagrey]

A my z TŻ widzimy się dopiero w piątek 😐 Już mnie wszystko wkurza

[Bruised]

Hej

A my powoli zaczynamy myśleć o konkretniejszych planach ślubnych Ale z załatwianiem wszystkiego ruszymy pod koniec roku, jak już tak na 100% zdecydujemy co, gdzie i kiedy.

[paula1456]

Napisane przez Bruised

Hej

A my powoli zaczynamy myśleć o konkretniejszych planach ślubnych Ale z załatwianiem wszystkiego ruszymy pod koniec roku, jak już tak na 100% zdecydujemy co, gdzie i kiedy.

A macie już konkretną datę, kiedy chcielibyście ślub?

[Bruised]

Napisane przez paula1456

A macie już konkretną datę, kiedy chcielibyście ślub?

Już chyba kiedyś pisałam, 29 kwietnia Mamy już pierwszy typ co do miejsca na obiad poślubny, ale najpierw musimy się tam wybrać, żeby na własnej skórze sprawdzić, czy mają dobre jedzenie A z lokalem wcale nie jest tak łatwo, bo w wielu jest dolny limit miejsc i nie opłaca im się organizować tak małej imprezy (15-20 osób).

[paula1456]

Napisane przez Bruised

Już chyba kiedyś pisałam, 29 kwietnia Mamy już pierwszy typ co do miejsca na obiad poślubny, ale najpierw musimy się tam wybrać, żeby na własnej skórze sprawdzić, czy mają dobre jedzenie A z lokalem wcale nie jest tak łatwo, bo w wielu jest dolny limit miejsc i nie opłaca im się organizować tak małej imprezy (15-20 osób).

Może i mówiłaś coś o dacie, ale mi już z głowy to wyleciało :P
No to widzę, że drobnymi kroczkami do przodu idą przygotowania
I fajnie, że tak skromnie, u mnie to się chyba tak nie da. Bo z mojej strony to mało osób będzie, ale Tż ma sporą rodzinę, więc może sporo tych osób wyjść. Ale wszystko się okaże jak zaczniemy planować, bo na razie to muszę znaleźć pracę i potem poszukamy mieszkania, a dopiero po tych sprawach będziemy myśleć o ślubie

A ja nie wiem, albo się nadziębiłam albo coś, bo gardło mnie boli

[Bruised]

U mnie rodzina też spora, gdybyśmy chcieli tradycyjne wesele, z zapraszaniem ciotek i kuzynostwa, to pewnie w okolicach 80 osób by było (z czego 90% z mojej strony). A tak to tylko rodzice, siostra, świadkowie i babcia.

A mieszkania razem już nam zleciało prawie 10 miesięcy, nawet nie wiem kiedy

[paula1456]

Ja to jeszcze do końca nie wiem jakbyśmy chcieli z Tż by nasz ślub wyglądał i czy robić tylko obiad dla najbliższych czy jednak wesele wyprawiać. Musimy usiąść i przedyskutować to
Oj zazdroszczę tego wspólnego mieszkania, niedawno Tż u mnie był przez całe 2 tygodnie (miałam wolną chatę ) to stwierdziłam, że owszem czasem mnie wkurza czy coś, ale baardzo chciałabym by tak już było zawsze. Strasznie polubiłam np. to, że wstawał rano, szykował się do pracy a jak już miał wychodzić to mnie tak słodko pocałunkami budził i mówił, że życzy mi miłego dnia i że już musi iść do pracy Niby tylko dwa tygodnie, ale zdążyłam się do tego przyzwyczaić i teraz mi brakuje tego

[Arya90]

my już 2 lata razem mieszkamy
ale teraz zabieramy się już konkretnie za remont własnego mieszkania- jeszcze nam łazienka została do zaprojektowania i do roboty!

[paula1456]

Dzień dobry
Ale ładny i słoneczny dzisiaj dzień
A my z Tż szukamy fajnego noclegu w Poznaniu i nic nie możemy znaleźć :/ Znaczy znaleźliśmy kilka miejscówek i Tż do nich napisał już mejle, ale do tej pory brak odzewu jakiegokolwiek... Chyba trzeba będzie podzwonić do nich.

Jakie macie plany na dzisiaj?

[samantagrey]

Praca do 19, a potem na 3 godzinki do TŻ 😉 a u Was?

[paula1456]

Ja spędzę go na szukaniu pracy, może serial obejrzę, a po południu pewnie z Tż się zobaczę

Jej, wgl miałam dzisiaj taki dziwny sen i trochę przerażający, dawno takiego nie miałam :szok:

[Arya90]

Ja byłam w pracy, teraz czekam aż mąż wróci z pracy i jedziemy do znajomych na działkę na grilla. Trochę zimno :/

[paula1456]

Napisane przez Arya90

Ja byłam w pracy, teraz czekam aż mąż wróci z pracy i jedziemy do znajomych na działkę na grilla. Trochę zimno :/

Mi to dzisiaj przez cały dzień jest zimno, może przez siedzenie w jednym miejscu :/

Mi się szykuje weekend z Tż'cikiem, będzie się działo

[Wanilka5]

Napisane przez Arya90

Ja byłam w pracy, teraz czekam aż mąż wróci z pracy i jedziemy do znajomych na działkę na grilla. Trochę zimno :/

dzis jestes już Tygodniową Żoną
no wieczory już chłodne są

[paula1456]

Tż wpadł na pomysł malowania swojego pokoju, a więc jutro będę latać z wałkiem xD

[Wanilka5]

Napisane przez paula1456

Tż wpadł na pomysł malowania swojego pokoju, a więc jutro będę latać z wałkiem xD

bedziesz miec dobra zabawe

[paula1456]

Oj tak

Wysłane z mojego GT-I9060 przy użyciu Tapatalka

[samantagrey]

Lubię malowanie. A ja wczoraj miałam starcie ze szwagierką. A raczej wredną żmiją. Ech, jak ja jej nie lubię!! :/ Wybaczcie, musiałam wylać frustrację

[paula1456]

Napisane przez samantagrey

Lubię malowanie. A ja wczoraj miałam starcie ze szwagierką. A raczej wredną żmiją. Ech, jak ja jej nie lubię!! :/ Wybaczcie, musiałam wylać frustrację

Ja nie lubię, ale nawet sprawnie nam to poszło Śmiesznie, bo jak byśmy nie uważali to i tak jesteśmy cali w farbie A mnie coś chyba bierze, bo podziębiona jakoś się czuję

Oj, a o co Wam poszło, o coś poważnego?

[samantagrey]

To taka cicha wojna. 😉 Siostra mojego Tż jest straszną materialistką, lubi innych jak czegoś potrzebuje, dodatkowo pracujemy w tej samej branży i muszę znosić, jaka to ona nie jest mądra, bo ma kilka lat doświadczenia więcej, poza tym "przyjaźni" się z rodzina byłej mojego TŻ. Tylko dziwne, że zaczęła, jak zaczęliśmy być ze sobą. Ogólnie nie mogę zaakceptować jej zachowywania się jak dziecko. Uff. Już mi lepiej 😁







I robię obiadek TŻ-owi. Biedak dopiero wraca z pracy 😒

[Wanilka5]

Napisane przez samantagrey

To taka cicha wojna. 😉 Siostra mojego Tż jest straszną materialistką, lubi innych jak czegoś potrzebuje, dodatkowo pracujemy w tej samej branży i muszę znosić, jaka to ona nie jest mądra, bo ma kilka lat doświadczenia więcej, poza tym "przyjaźni" się z rodzina byłej mojego TŻ. Tylko dziwne, że zaczęła, jak zaczęliśmy być ze sobą. Ogólnie nie mogę zaakceptować jej zachowywania się jak dziecko. Uff. Już mi lepiej
I robię obiadek TŻ-owi. Biedak dopiero wraca z pracy 😒

alez wredna BABA!

[hajduszoboszlo]

Dzień Dobry zakochanym! Można dołączyć? Na wizażu jestem juz jakiś czas, ale nie wiem czemu nie trafiłam na Wasz wątek. Po kolei Nazywam sie Ania, mój Tż Łukasz. Poznaliśmy się banalnie, w internecie ale tworzymy niebanalny związek w którym się rozumiemy. Jesteśmy razem od 26.07.2014 Obydwoje mieszkamy w Gdańsku, ja z rodzicami, mój Tz wynajmuje mieszkanie. Ja studiuje masaż, mam 21 lat , natomiast mój tż prowadzi własną działalność i ma lat 22. I ostatnią najważniejszą rzeczą jest fakt, że mój Tż pochodzi z Nowego Sącza, i wszystkie święta, sylwestry itp są dla nas problematyczne, ZAWSZE. Na szczęscie znajdujemy złoty środek

[Flower23]

Hej

Zaczęłam w tamtym tygodniu pracę w cukierni. Nie powiem, jest mi ciężko. Zaliczyłam już pierwsze manko trudno mi się odnaleźć tam, mam nadzieję, że polubię cokolwiek w tej pracy, bo inaczej będzie to męczarnia. Tak się chyba dzieje jak człowiek wie, co chce w życiu robić, ale nie może i zajmuje się czymś innym. Dlatego jak macie jakieś pomocne rady, to piszcie, przyjmę wszystko

[lusia032]

Cześć dziewczyny

Podczytałam Was trochę i się dzieje widzę. Witam nowe dziewczyny

Arya wszystkiego najlepszego dla Was na nowej drodze życia. Spełnienia wszystkich Waszych życiowych planów

Flower nie wiem co Ci doradzić jeśli chodzi o pracę. Ja jak robię to czego nie lubię (jak teraz) to dla kasy, no bo żyć trzeba z czegoś. I to jest taka moja motywacja, wiem marna ale co zrobić

Ja to wróciłam z urlopu, eh ale nie wypoczęłam jakoś za bardzo. Okazało się natomiast, że szef jest na urlopie to chociaż spokojnie zacznę pracę

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Gdańsk to moje miasto. Pojechaliśmy na urlopie na wycieczkę tam i tak z sentymentem chodziliśmy po tych starych uliczkach. I nawet odnaleźliśmy nasza kłódkę na moście miłości