2010-02-04, 17:34 | #61 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Cytat:
niby nic superowego, ale zawsze wyjdziesz z domu i cos do kieszeni wpadnie albo staż z urzędu. chyba 700zl daja. |
|
2010-02-04, 17:54 | #62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Pytałam się Was w poprzednim wątku odnośnie okulisty do doboru soczewek. I uściślę informacje odnośnie Fielmanna i bezpłatnego badania wzroku Jeśli chce się dobrać soczewki, to koszt wizyty to 35zł, w tym oczywiście badanie, nauka zdejmowania i zakładania soczewek, pielęgnacji itd., soczewki "próbne" i płyn. Odpisali mi tak z centrali, dzisiaj w salonie pani mówiła to samo. Więc idę we wtorek i jakby kogoś interesowało, to się mogę potem podzielić dokładniej wszystkim
|
2010-02-04, 18:08 | #63 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Dziękuje dziewczyny za odp
pływok- istotnie,szczyt marzeń to nie jest ale chodzi o to, żenie sprawdziłabym się tam,tak samo miałam na produkcji - w nijaki sposób nie mogłam się wykazać ani rozwijać, więc bym się męczyła.Jak mawałyśmy z kolezanką - człowiek się cofa w takiej pracy. Myślę nad pracą w sklepie odzieżowym w jakiejś galerii,fakt że mimo wszystko jakos mogę komuś pomóc myślę że by mnie satysfakcjonował tylko nie wiem czy by im brak weekendów nie przeszkadzał ? scatty princess - uważam, że ulotki i tego typu rzeczy są dla licealistów bardziej. Ja miesięcznie muszę mieć 4,5 stówy na szkołę i jakieś 3 na życie (i to na podstawowe wydatki,jedzenie dla królika,rachunki,jedzenie dla mnie(to że mieszkam z mamą to nie znaczy że mnie utrzymuje)) także musze mieć stałe źródło dochodu a nie martwić się, że dziś mi się kończy promocja, co będzie jutro? kilka koleżanek pracuje jako hostessy i powiedziały, że mi dadzą znać w razie jakiejś akcji,ale nie oszukujmy się, zdecydowana większość jest w weekend, i wymagają książeczki sanepid., a wyrobienie jej, jak dla mnie graniczy z cudem(nie mam najlepszej przemiany materii,nie dam rady "się" codziennie wozić na badania ). CV po agencjach pracy tymczasowej tez mam poskładane "jak coś będzie to się odezwiemy" ale cisza do tej pory ---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ---------- Danaeee84 - mnie by interesowało, tak na przyszłość, ileż można być okularnicą
__________________
|
2010-02-04, 18:46 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
praca w sklepie w galeri zwykle wymaga pełnej dyspozycyjności. albo chociaż jednego weekendu. chociaż możesz próbować.
mówisz, że praca na kasie jest ogłupiająca? no nie aż tak bardzo jak na produkcji. tam jest tylko maszyna i Ty. na kasie jeszcze masz jakikolwiek kontakt z klientem. no i zawsze można się tam zatrudnić i mimo wszystko dalej szukać. niż dalej siedzieć w domu i nic nie mieć. jeszcze bym proponowała praca w kinie, ale to też na kasie. a tego jak widzę, nie chcesz.
__________________
(; |
2010-02-04, 20:31 | #65 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Chyba spróbuję jak nie znajdę innej możliwości
na produkcji pracowałam z dziewczynami, nikt tam nie pracował na zasadzie "tylko ja i maszyna" na kasie w kinie to już co innego niż markecie, nie pytaj mnie w czym widzę różnicę bo sama nie wiem kino to ogólnie dobry pomysł ale koleżanka pracowała- praktycznie oni Ci grafik układają, pracujesz max 6 godzin i 5 zł z groszem za godzinę, nie stac mnie na to..
__________________
|
2010-02-04, 20:43 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Cytat:
dziewczyny znacie kogoś kto udziela korepetycji z chemii? potrzebuje prkatycznie na już. ale kogoś kto będzie miał do mnie ciepliwośc i dobrze tłumaczy. no i przesadza z cenami, w końcu jestem tylko studentką
__________________
(; |
|
2010-02-04, 21:16 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 225
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Już się chciałam zgłosić na ochotnika, ale jak doczytałam, że jesteś studentką, to rezygnuję... Po przeczytaniu dwóch pierwszych zdań myślałam, że może o jakieś LO czy gimnazjum chodzi.
__________________
...and then she'd say: It's OK, I got lost on the way but I'm a Supergirl and Supergirls don't cry! Edytowane przez aktogimka Czas edycji: 2010-02-04 o 21:18 |
2010-02-04, 21:34 | #68 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Nic nie mam ale szanuje potencjalnego pracodawce - nie będę komuś głowy zawracać szkoleniem mnie żeby za miesiąc złożyć rezygnację, nie umiałabym w oczy spojrzeć kierownikowi. Dlatego właśnie od razu szukam czegoś na conajmniej pół roku,jak to w cv wygląda z reszta jak ktoś ciagle prace zmienia, nijak. "nie zatrudnimy Cię bo od nas i tak odejdziesz po kilku tygodniach"
ale dzięki
__________________
|
2010-02-04, 21:46 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 225
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Cytat:
__________________
...and then she'd say: It's OK, I got lost on the way but I'm a Supergirl and Supergirls don't cry! |
|
2010-02-04, 22:14 | #70 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
no ale ja szukam pracy na troszkę dłużej więc nieco inny tok myślenia mam, ale ja zawsze na opak :P
a możesz zdradzić jak zarobki tam?
__________________
|
2010-02-04, 22:27 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 225
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
8,5 zł w godzinach 7-22 i 9,5 zł w godzinach 22-24. Brutto oczywiście, umowa zlecenie.
__________________
...and then she'd say: It's OK, I got lost on the way but I'm a Supergirl and Supergirls don't cry! |
2010-02-04, 23:20 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: spod kordły.
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Dziewczyny, ja tak z innej beczki - czy któraś była na keglach w Creatorze? Jutro wybieram się pierwszy raz i najbardziej mnie interesuje kwestia... butów Tak są na miejscu te specjalne, czy najlepiej w sportowych odrazu pójść? Ja wiem, że głupio pytam ale nigdy nie byłam na kręglach...
__________________
|
2010-02-05, 07:13 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 225
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Cytat:
__________________
...and then she'd say: It's OK, I got lost on the way but I'm a Supergirl and Supergirls don't cry! |
|
2010-02-05, 07:32 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Cytat:
nie można wchodzić w żadnych swoich butach Candiia jeśli chodzi o odzieżówki,to ciężko będzie bez weekendów... i nie wiem co Ci doradzić, bo sama obecnie szukam pracy |
|
2010-02-05, 08:27 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 501
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Cytat:
Co do pracy - sama szukałam 4 miesiąće, aż nagle znalazłam : najpierw North Fish, ale się zwolniłam a teraz od 2 miesięcy w papierniczym. Ale czy szukają kogoś to nie wiem, bo dopiero co szefowa zwolniła jedną z nas
__________________
Razem: 08.08.2009r Zaręczyny: 06.03.2011r Ślub: 28.09.2013r 41/40 |
|
2010-02-05, 09:08 | #76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Candiia, szczerze mówiąc, ciężko Ci coś doradzić. W sklepach w galeriach - możesz próbować, ale sama pracuję w jednym z nich i szczerze mówiąc nie sądzę, żeby ktoś się na Ciebie zdecydował, jak nie będziesz chciała pracować w weekendy. W weekendy jest największy ruch, potrzebna jest największa obstawa, jak kierownik zatrudni Ciebie będzie to mogło oznaczać, że przez to inne dziewczyny nie będą miały żadnych weekendów wolnych, bo będą musiały zapewnić tą obstawę.
A inna praca od pon do piątku - albo jakiś mały sklepik ewentualnie, chociaż w sumie tam w soboty też pewnie trzeba pracować, może bank, staż w jakimś urzędzie albo szukać pracy w jakiejś fundacji... Niestety ale teraz 3/4 ofert pracy to handel. A handel to praca również w weekendy...
__________________
06.12.2013 - Iga 20.06.2016 - Olek |
2010-02-05, 09:14 | #77 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: spod kordły.
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Dzięki dziewczyny
__________________
|
2010-02-05, 09:52 | #78 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Cytat:
Cytat:
jak to wygląda w cv? to możesz nie pisać tej miesięcznej pracy. ja ogólnie pracuje weekendami jako hostessa. myślisz, że wpisuje każda akcje? mam wpisane z trzy pozycje. aby pracododawca jedynie widział, że mam w tym jakieś doświadczenie. a nie, że mam 20 akcji promocyjnych za sobą. Cytat:
Cytat:
w każdym razie ja nie rozumuje Twojego toku myślenia. w ogóle nie rozumiem właśnie ludzi, którzy nie pójdą do pracy jakiejkolwiek na początek aby coś mieć i w tym czasie szukać dalej. wolą siedzieć w domu i nic nie mieć. tak jak pisałam z moim wakacjami. tez miałam wyższe pragnienie stawki godzinowej na wakacje a po pewnym czasie ją zmieniłam.
__________________
(; |
||||
2010-02-05, 13:10 | #79 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Kociak,ale sa sklepy typowo studenckie typu flo czy new yorker,myślę, że tam spokojnie szło my się dogadać, bo dzienni też sobie chcą dorobić i najczesniej własnie w weekendy pracują nie spróbuje to sie nie dowiem
plywok - a ja nie rozumiem Twojego ataku na mnie :P nie mam płaczących dzieci w domu więc nie musze pracy znaleść na dziś, dlatego nie chce wpadac z gów** w g**. W zeszłym roku szukałam w pracy 2 miesiace i koniec konców znalazłam sie na tej swojej nieszczesniej produkcji,gdzie pracowałam pół roku po czym mnie wytrzymałam ani zdrowotnie ani nerwowo i złożyłam wymówienie. Dla mnie pieniądze nie są wazne, moge pracowac tak na prawdę za minimalną krajową byle to była stała praca a nie życie od promocji do promocji. I do cholery nie szukam pracy wakacyjnej! dlatego nie będę zmieniać pracy co miesiąc! to jest inna sutuacja niż 'praca wakacyjna'. To insynuowanie mnie już denerwuje. Pewnie, jakbym chciała przepracowac 2 miesiace w roku to tez bym miała gdzieś, gdzie sie zatrudnie, ale o to chodzi, że tak nie jest! Do banków juz poszły cv,ale kto zatrudni 19latke, staż odpada bo chcę iść dopiero na 3 roku, koniec końców przyjmę się do call center,wiec jak dla mnie lepsza praca niż wszelakie kasy (każdy ma własne podejście ) ale mimo wszystko szukam czegoś lepszego jeszcze, bo jak znajdę coś lepszego to może tam zostanę dłużej niż poł roku o właściwie na takiej pracy mi zalezy najbardziej.
__________________
|
2010-02-05, 13:38 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
bo mam odmienne zdanie od Twojego. i akurat w tej kwesti nie potrafie zrozumiec Ciebie. bo denerwuja mnie troche tacy ludzie. mówia, że nie maja pieniedzy, ze poszliby do pracy ale nie do macdonalda itp. i dalej siedza w domu. to chyba nie ejst im tak źle.
i jeszcze i tak dodam swoje zdanie apopo studenckiego sklepu: jakie przedział wiekowy jest w 70% w galeirach? są to głównie osoby młode, zwykle studenci. albo osoby ktore na te studia np chwilowo nie poszły\skonczyly. ale dobra konniec tematu. bo i tak mamy odmienne zdanie i się nie zrozumiemy
__________________
(; |
2010-02-05, 13:50 | #81 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Cytat:
I mylisz się trochę- sama pracowałam w jednej z galerii i od razu zapowiedziałam, że weekendy odpadają- nie pracuję. Nie było problemu, sklep zatrudniał na weekendy studentki dzienne, które w weekendy chciały dorobić i nie było żadnego problemu. Danaeee84 - też czekam na wieści, bo planuję przerzucić się na soczewki i muszę wybrać się do Fielmanna |
|
2010-02-05, 14:04 | #82 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Cytat:
Ja jestem jeszcze na studiach a pracuję od 15 roku życia i nie chcę pracować byle gdzie, byle jak i za byle co... Szukam czegoś,co mnie zainteresuje, czegoś co chciałabym robić, bo to że sie pracuje na studiach nie oznacza,że ta praca ma być na miesiąc. I zgadzam się z tym,że nie każdy, tylko dlatego,ze inni uważają,że TRZEBA pracować, musi pracować poniżej swoich oczekiwań, czy umiejętności... Cytat:
A na koniec trzymajmy kciuki za wszystkie poszukujące pracy Niech każdy znajdzie taką pracę, jaką chce i w jakiej będzie się dobrze czuł |
||
2010-02-05, 14:37 | #83 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
plywok - nie zrezygnowałabym z pracy jakbym była goła. Na studia mam pieniądze odłożone, w skarpecie mam też coś na "czarną godzinę". Pewnie że marudzę, że nie mam kasy, bo nie uśmiecha mi się podbierać z oszczędności, ale jesli trzeba to trzeba.
Twoje poglądy sa identyczne jak mojej mamy. Obydwie nie potraficie zrozumieć, że niektórzy szanują siebie i swoje zdrowie i poniżej pewnej poprzeczki nie zejdą. OD miesiąca musze wysłuchiwać, że każda praca jest lepsza niż żadna i że jestem leniem i nic sobie nie szukam(prawda,kilka godzin dziennie szukania to nic). Dla niej praca jako prostytutka była lepsza niż żadna (przesadziłam,ale to dla ukazania pewnego stereotypu poglądów). No i skutkiem czego mama prowadziła wieczną pogoń za pieniądzem i ma tego efekty, ma 50 lat a grozi jej inwalidztwo ponieważ "każda praca lepsza niż żadna". Ja tak nie chcę, nie chcę przez kolejne pół roku chodzić do pracy i odliczać godziny do końca dnia,żeby jutro powtórzyć swój rytuał i tak aż do załamania nerwowego. Chćiałabym znaleźć pracę w której mogłabym się choć trochę wykazać,która nie byłaby dużo poniżej moich możliwości. Na produkcji się męczyłam bardzo, zero możliwości rozwoju,ba, wręcz progres.. Uważam też, że póki jestem młoda i moge sobie na to pozwolić - muszę szukać swojego miejsca w życiu - pracy (prawie)idealnej,bo kiedy mam to robić, jak już będe miała dzieci? Na pewno nie. A pracy w mc'donaldsie daleko od jakichkolwiek pozytywów. Jeszcze raz mówię - nie zalezy mi póki co na pieniądzach, ale na pracy stałej,40 h tygodniowo, co się wiąże z conajmniej 1000 zł na reke. I mi tyle wystarczy, ja tak na prawdę nie walczę o stawkę tylko o warunki pracy, to jest dla mnie ważniejsze. Jak odchodziłam to wszystkie dziewczyny z działu mi zazdrościły,że one tez by się chciały wyrwac z tego obozu pracy,ale niestety,połowa kobiet koło 50, a druga połowa z małymi dziećmi (firma akurat bardzo prorodzinna,ale nic wiecej) ale nie mają takiej możliwości.Pewnie że szukają innej pracy, ale to że niektóre pracują tam od 5-6 lat nie znaczy że im tak dobrze tam,tylko że nie mają alternatywy. A ja tak nie chcę. Impersona, Madziaczek dzięki za podniesienie na duchu, już zaczynałam myśleć że mam jakieś skrzywione poglądy na ten temat,ale widze, że nie jestem sama No i można by już odpuścić, widzę, że zaczyna być nieco bitewnie, każda wyraziła swój pogląd i chyba wystraczy nie mniej jednak - jakby która usłyszała coś ciekawego wzg. pracy to proszę o pw
__________________
Edytowane przez Candiiia Czas edycji: 2010-02-05 o 14:39 |
2010-02-05, 15:32 | #84 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 878
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Kobietki kochane ja zupełnie zmienię temat i ponawiam pytanie,wiem że to sprawa przyziemna aleczy któraś z Was widziała w naszych Zarach w ostatnich dniach pudrową sukienkę z kokardką rozmiar XS LUB S???Bardzo proszę o odpowiedz,leże w domku chora już bardzo długo i nie mam możliwości sprawdzenia tego???
__________________
"...Ludzie z twojej planety - powiedział Mały Książę- hodują pięć tysięcy róż w jednym ogrodzie... i nie znajdują w nich tego, czego szukają.A tymczasem to, czego szukają, może być ukryte w jednej róży lub w odrobinie wody. Lecz oczy są ślepe. Szukać należy sercem..." |
2010-02-05, 16:20 | #85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: spod kordły.
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Nie rzuciła mi się w oczy w Renomie,ale jeśli ci zależy to pewnie jak zadzwonisz i podasz numer referencyjny to sprawdzą czy jest
__________________
|
2010-02-06, 13:46 | #86 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
ja nie widziałam ale jest tak jak kolezanka wyżej mówi - po prostu podzwoń po zarach, na pewno Ci powiedzą czy mają na składzie
__________________
|
2010-02-06, 16:20 | #87 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 878
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Dziękuję za odpowiedz dziewczyny,ale dowiedziałam się że jedna z kochanych wizażanek zakupiła mi tę sukieneczkę
__________________
"...Ludzie z twojej planety - powiedział Mały Książę- hodują pięć tysięcy róż w jednym ogrodzie... i nie znajdują w nich tego, czego szukają.A tymczasem to, czego szukają, może być ukryte w jednej róży lub w odrobinie wody. Lecz oczy są ślepe. Szukać należy sercem..." |
2010-02-07, 10:47 | #88 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Cytat:
Odzieżówki przyjmują zaocznych. Wystarczy, że szczerze, otwarcie powiesz, jaką masz sytuację - kiedy możesz pracować. Ja na rozmowie od razu powiedziałam, że chcę tylko na wakacje - żadnego problemu nie było. Niemniej jednak praca w odzieżówce jest koszmarnie monotonna i po miesiącu Ci się odechciewa Ale nie jest też strasznie absorbująca no i do stania/chodzenia przez 8 godzin szybko da się przyzwyczaić Call center też nie jest złym pomysłem. Przede wszystkim - np. w firmach windykacyjnych - zaś całkiem opłacalnym
__________________
bad decisions make good stories volleyhead z loży >ŁONA FAJT?!< If you're going crazy just grab me and take me I'd follow you down, down, down... anywhere, anywhere |
|
2010-02-07, 13:11 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
to ja tylko dodam, że do call center trzeba miec czasem dobrze gadane. a windykacji to juz w ogole stalowe nerwy.
__________________
(; |
2010-02-07, 13:16 | #90 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2
Zależy też jakie Call Center - ja pracowałam na infoliniach przychodzących i był luzik, bo nic nikomu nie musiała wciskać, tyle odpowiadałam na pytania i rozwiązywałam problemy techniczne Ale przynajmniej po tej pracy uodporniłam się na chamstwo, darcie się na mnie itp.
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:51.