W Walentynki nie chcę kwiatka... wolę pierścień - to jest gratka! Zazdrośnice cz. 31

[P-o-n-y]

Aleks, jestem kiepska w pocieszaniu, ale bardzo chciałabym, żeby suma sumarum było ok...

Dziewczynki, proszę o kciuki o 14 - będę miała rozmowę o pracę. Kolejną.

[madziamacius8786]

Napisane przez aleksandrettaa

Ins może niedokładnie napisałam, mama nie odgraża się, ze nie przyjdzie bo strzeli focha tylko jeśli złapią ją bóle to nie przyjedzie. Tylko, że będzie się czuć dobrze albo źle - nie wiesz tego wcześniej. A jeśli ją rozłoży to i w sandomieru nie da rady przyjść.

trzeba być dobrej myśli i wierzyć,że Twoja mama bedzie sie dobrze czuć i pojawi sie na Twoim ślubie

[frezyjka85]

Napisane przez aleksandrettaa

Ano nasłuchałam się, że dziadkowie nie przyjadą na ślub do innego miasta. Moja mama ma problemy ze zdrowiem i swierdziła, że jeśli będzie się źle czuła to nie będzie jej na ślubie. I tysiąc innych powodów dla których wesele ma być w Sando. Wszystko fajnie tylko jak pytam gdzie mam zrobić to wesele to jakoś nie ma propozycji lepszych niż budynek dworca pks (działającego) czy sala przy plebani. Jak wspomniała w rozmowie, że nawet tam fryzjera dobrego nie ma to nasłuchałam się, że nie jetem gwiazdą i skoro na codzień potrafię chodzić bez makijażu to nie mam powodu by widziwiać i na ślub się czesać. Nosz kur... czy PM która chce wyglądać dobrze na własnym ślubie wydziwia? Wczoraj była dyskusja, że mamy zaprosić jeszcze minimum 16 osób bo to taka bliska rodzina (taaaa od lat nie widziałam bo taka bliska). Ogólnie to wychodzi na to, ze obejrzałam sobie ładne sale a teraz mam zrobić byle jakie wesele. No ale przecież jak własna matka mi mówi, ze nie przyjedzie na ślub to nie mogę się przeciwstawić. Mój ślub nie będzie takim jak wymarzyłam sobie, nawet odobnym nie będzie. Więc teraz totalnie nie mam na niego ochoty. Powinnam się uspokoić bo trzeba będzie zaraz zbierać się do pracy a ja nadal ryczę.

myślę tak jak Ins.... Twoja mama na pewno będzie na tym ślubie..... nawet gdybyś robiła go na drugim końcu świata..... wydaje i się, że bardzo nieudolnie dobiera sobie argumenty.... ale to pewnie dlatego, że po prostu nie ma innych.... stara się Ciebie przekonać do ślubu w San. bo może tak będzie dla niej najwygodniej? ale to Wasze wesele więc tak jak napisałaś masz prawo zorganizwać je tak jak sobie wymarzysz.... i co najważniejsze - nie dziwię się, ze w ten dzień chcesz pięknie wyglądać.... nie smuć się - na pewno jeszcze nie raz będzie okazja porozmawiać z mamą i ja przekonać

[201608251020]

Napisane przez medeline

paollino, to prawda, że macie jeszcze czas W końcu wy to świeżaki w związku

No bez przesady, już nie takie świeżaki, mamy tu większe nie no, za 2 miesiące będzie rok pierwszy tak długi i fajny związek w moim życiu

a my dziś wstaliśmy rano, ubraliśmy się - wyszliśmy... po czym ja stwierdziłam że olewam dziś uczelnię, on zrobił sobie wolne w pracy i tadam! Walentynkowy spacer Posiedzieliśmy w słoneczku z rana, wjechaliśmy windą zewnętrzną na górę domu handlowego, podziwiać miasto, zaraz sobie zrobimy super jedzonko, potem może film, a wieczorem idziemy na tańce do klubu

Myśleliśmy nad Krakowem czy Wrocławiem, tak na spontana, ale jest trochę mróz szczypiący, a poza tym zimą chodzenie i podziwianie kamienic jest mniej efektowne niż ciepłym wiosennym dniem


A! I oczywiście się na prezenty nie umawialiśmy, ale ten to nigdy mnie nie słucha. 30 ml Euphorii CK

aleks ja mam nadzieję że będzie dobrze i rozumiem że u mamy były inne czasy może z kwestią wizerunku PM, ale teraz dziewczyny naprawdę robią wszystko żeby super wyglądać - mam teraz przedślubną gorączkę w domu, to widzę :P

pony

[Zwies]

Aleks spokojnie
To może zapewnij ją, że załatwicie jej transport, etc.

[*Insane]

Napisane przez madziamacius8786

takie uzależnienie jest fajneee

w związku to może i jest

[magda2109]

Aleks Nie wiem co napisać...

Wiecie co? Nawet się cieszę, że mnie te wszystkie aspekty związane ze ślubem nie dotyczą...

W weekend poruszyłam ten temat i usłyszałam drugi raz: "Ale po co ślub? Co on zmieni? Potrzebny Ci ten ślub? Do czego?" Więc już tym bardziej mnie to nie dotyczy... Szkoda tylko, że dopiero po ponad 2,5 roku usłyszałam "Ale co zmieni ślub?"... Gdybym wiedziała od początku i znała poglądy TŻ-a na tą kwestię, może moje życie wyglądałoby teraz inaczej... Nie rzuciłabym wszystkiego i nie pognała za "ukochanym"... Tylko, że na poczatku mówił, że chciałby mieć żonę, itp., itd...

[najfajniejsza]

aleks, to czym się przejmujesz? jeśli Twoja mama będzie się źle czuła, naprawdę źle czuła, i nie przyjdzie, to pewnie spędzicie z nią ten dzień i tyle. niezależnie od tego, gdzie zarezerwujecie salę.
bo mniemam, że jeśli będzie w stanie siedzieć, nie będzie pluć krwią itp., to na pewno będzie. choćby na 3-4 godzinki, ale będzie.
i powiedz jej, że zadbacie o komfortowy dojazd dla niej i dla dziadków.

[Ilsa Lund]

Napisane przez paollino

aaaa, Ilsa ja raczej szans nie mam. Wczoraj dobrowolnie zrezygnowałam z szybkich zaręczyn w sensie, padło pytanie 'czy uważasz że powinienem już?' a ja stwierdziłam że jeszcze dużo czasu

tak naprawdę dobrze zrobiłaś bo chłop widzi że jesteś poważna a nie chcesz pierścienia dla samego mienia

Napisane przez aleksandrettaa

Poza tym siedzę i ryczę. Po dzisiejszej rozmowie z mamą całkiem mi się ślubu odechciało. Piję melisę żeby choć trochę się uspokoić bo normalnie trzęsę się z nerwów.

tylko rodzice tak potrafią

Napisane przez madziamacius8786

no i z moich Walentynek nici

letem nadrabiać


Greki nie zaliczyłam dziś, Pani dała mi sprawdzian i powiedziała, że jak go z koleżanką uzupełnimy poprawnie na za tydzień to nam da wpisy. Trochę szkoda bo musiałam przedłużyć do tego sesję więc ze stypendium na pewno nici ale przynajmniej na pewno to na luzie zdam bo w domu wszystko mogę posprawdzać

[frezyjka85]

pony -

carmel - miałam włączone gg i co??? nic nie piszesz ale teraz zmykam bo nad obiadem trzeba pomyśleć

[magda2109]

Zrobiłyście mi ochotę na ten chlebek bananowy... Z jakiego przepisu robicie? Znalazłam na "moje wypieki" i zastanawiam się, czy ta ilość tam podana wystarcza na taką normalną zwykłą keksówkę, czy keksówki różnią się wymiarami?

[medeline]

Aleks, rozumiem Twój żal. Ale czy nie dałoby się zrobić tak, że mamie załatwisz transport już np dzień przed ślubem, żeby była z tobą tam na miejscu? Myślę też, że trochę ta Twoja mama panikę sieje.

Magda, to powinnaś jak najszybciej zakończyć ten związek. Żadnych kolacji, miłych wieczorów i czekania na niego. Po prostu... Brak słów

Pony,

[madziamacius8786]

Napisane przez P-o-n-y

Dziewczynki, proszę o kciuki o 14 - będę miała rozmowę o pracę. Kolejną.

[najfajniejsza]

Napisane przez P-o-n-y

Aleks, jestem kiepska w pocieszaniu, ale bardzo chciałabym, żeby suma sumarum było ok...

Dziewczynki, proszę o kciuki o 14 - będę miała rozmowę o pracę. Kolejną.

kciuki są

Napisane przez magda2109

Aleks Nie wiem co napisać...

Wiecie co? Nawet się cieszę, że mnie te wszystkie aspekty związane ze ślubem nie dotyczą...

W weekend poruszyłam ten temat i usłyszałam drugi raz: "Ale po co ślub? Co on zmieni? Potrzebny Ci ten ślub? Do czego?" Więc już tym bardziej mnie to nie dotyczy... Szkoda tylko, że dopiero po ponad 2,5 roku usłyszałam "Ale co zmieni ślub?"... Gdybym wiedziała od początku i znała poglądy TŻ-a na tą kwestię, może moje życie wyglądałoby teraz inaczej... Nie rzuciłabym wszystkiego i nie pognała za "ukochanym"... Tylko, że na poczatku mówił, że chciałby mieć żonę, itp., itd...

ja pier...

paollino, a to ktoś z wątku jest krócej ze swoim facetem niż Ty?

[Ilsa Lund]

Napisane przez aleksandrettaa

Ano nasłuchałam się, że dziadkowie nie przyjadą na ślub do innego miasta. Moja mama ma problemy ze zdrowiem i swierdziła, że jeśli będzie się źle czuła to nie będzie jej na ślubie. I tysiąc innych powodów dla których wesele ma być w Sando. Wszystko fajnie tylko jak pytam gdzie mam zrobić to wesele to jakoś nie ma propozycji lepszych niż budynek dworca pks (działającego) czy sala przy plebani. Jak wspomniała w rozmowie, że nawet tam fryzjera dobrego nie ma to nasłuchałam się, że nie jetem gwiazdą i skoro na codzień potrafię chodzić bez makijażu to nie mam powodu by widziwiać i na ślub się czesać. Nosz kur... czy PM która chce wyglądać dobrze na własnym ślubie wydziwia? Wczoraj była dyskusja, że mamy zaprosić jeszcze minimum 16 osób bo to taka bliska rodzina (taaaa od lat nie widziałam bo taka bliska). Ogólnie to wychodzi na to, ze obejrzałam sobie ładne sale a teraz mam zrobić byle jakie wesele. No ale przecież jak własna matka mi mówi, ze nie przyjedzie na ślub to nie mogę się przeciwstawić. Mój ślub nie będzie takim jak wymarzyłam sobie, nawet odobnym nie będzie. Więc teraz totalnie nie mam na niego ochoty. Powinnam się uspokoić bo trzeba będzie zaraz zbierać się do pracy a ja nadal ryczę.

:roll eyes:
wyślij jej mms-em zdjęcie w brudnych dżinsach i z kołtunem na głowie, pisząc że znalazłaś look na ślub. No co to za gadanie że jeśli nie nosisz na codzień makijażu to na ślubie też nie potrzebujesz ? To jest wyjątkowy dzień i potrzebuje wyjątkowej oprawy. Rozumiem gdyby nie przyjechała do was na ślub urządzony na Malediwach ale w Warszawie ? :/

[aleksandrettaa]

Napisane przez Zwies

Aleks spokojnie
To może zapewnij ją, że załatwicie jej transport, etc.

Moja mama faktycznie ma takie bóle, że żaden transport, żadne leki nic nie dadzą. Jak ją złapie to trzeba wzywać pogotowie i silne zastrzyki by choć trochę złagodzić Czasem częściej, czasem rzadziej ją dopada. Ogólnie nie jest fajnie w tym temacie. Wiem o tym. Tylko wiem też, że jeśli ją złapie to i do kościoła w sando nie dotrze. No ale to jest taka sytuacja, że nie mogę olać tego. No ale jest mi przykro bo chciałam mieć ładną salę i super przyjęcie. Tak, nie jest to najważniejsze. Szczęście w życiu nie zależy od dobrej fryzury na ślub. No ale jest mi przykro. Zastanawiam się teraz jaki jest sens wykładania tyle kasy na wesele które nie będzie mi się podobać.

[onlythebest]

Napisane przez magda2109

Zrobiłyście mi ochotę na ten chlebek bananowy... Z jakiego przepisu robicie? Znalazłam na "moje wypieki" i zastanawiam się, czy ta ilość tam podana wystarcza na taką normalną zwykłą keksówkę, czy keksówki różnią się wymiarami?

Ja robiłam z "moich wypieków" bo chyba Carmi ten link zarzuciła i robiłam proporcje dokładnie takie jak w przepisie na keksówkę o wymiarach też podanych w tym przepisie i wyszło bosko, i tak urosło że hej..ja dodałam jeszcze aromatu migdałowego i trochę pokruszonych orzechów włoskich ale sądzę że bez aromatu będzie jeszcze smaczniejsze.
Myślę coby nie dosypać przyprawy do piernika, którą uwielbiam.

[Ilsa Lund]

Napisane przez P-o-n-y

Dziewczynki, proszę o kciuki o 14 - będę miała rozmowę o pracę. Kolejną.

myślami będę z Tobą

Napisane przez paollino

A! I oczywiście się na prezenty nie umawialiśmy, ale ten to nigdy mnie nie słucha. 30 ml Eup

uuuu szczęściaro fajnie jest dostać perfumy

[madziamacius8786]

Napisane przez paollino

a my dziś wstaliśmy rano, ubraliśmy się - wyszliśmy... po czym ja stwierdziłam że olewam dziś uczelnię, on zrobił sobie wolne w pracy i tadam! Walentynkowy spacer Posiedzieliśmy w słoneczku z rana, wjechaliśmy windą zewnętrzną na górę domu handlowego, podziwiać miasto, zaraz sobie zrobimy super jedzonko, potem może film, a wieczorem idziemy na tańce do klubu

fajny dzień Was czeka i miłą niespodzianke sprawił Ci Tż

Napisane przez magda2109

Wiecie co? Nawet się cieszę, że mnie te wszystkie aspekty związane ze ślubem nie dotyczą...

W weekend poruszyłam ten temat i usłyszałam drugi raz: "Ale po co ślub? Co on zmieni? Potrzebny Ci ten ślub? Do czego?" Więc już tym bardziej mnie to nie dotyczy... Szkoda tylko, że dopiero po ponad 2,5 roku usłyszałam "Ale co zmieni ślub?"... Gdybym wiedziała od początku i znała poglądy TŻ-a na tą kwestię, może moje życie wyglądałoby teraz inaczej... Nie rzuciłabym wszystkiego i nie pognała za "ukochanym"... Tylko, że na poczatku mówił, że chciałby mieć żonę, itp., itd...

a co mu odpowiedziałaś, jak Ci zadał pytanie co zmieni ślub?

Napisane przez Ilsa Lund

letem nadrabiać

napisze Ci dokładnie w klubie

[aleksandrettaa]

Pony trzymam mocno kciuki za pracę.
Spadam do roboty choć nie wiem jak tam dziś wysiedzę bo już czuję, że mnie głowa z nerwów zaczyna boleć. Ech

[*Insane]

A ja się postanowiłam na wszelki wypadek upiększyć i napaćkałam sobie na pysk maseczkę z glinką od Ziaji
O, taką - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...wa.html&next=1

Kupiłam sobie ostatnio po jednej z tej serii i będę testować
Pierwsze wrażenia: pachnie obłędnie (to raczej źle, jest mocno perfumowana heh , przyjemnie się nakłada i na razie nie szczypie
A i ilość w saszetce jest w sam raz - na jeden raz. Bez żalu wyrzuciłam puste opakowanie
Zobaczymy za 15 minut co mi z pyskiem zrobi jak nie podrażni to już będzie wielki plus

[Antii89]

Napisane przez najfajniejsza

paollino, a to ktoś z wątku jest krócej ze swoim facetem niż Ty?

Ej no ja! Ale ja nie chcę zaręczyn.

[201608251020]

Napisane przez najfajniejsza

paollino, a to ktoś z wątku jest krócej ze swoim facetem niż Ty?

no? np. Antii i Justynka? No chyba że mi się pomyliło i inaczej się liczy kwestie tego że ktoś się przyjaźni przed związkiem czy jak?

[*Insane]

Napisane przez Antii89

Ej no ja! Ale ja nie chcę zaręczyn.

o właśnie Antii, mów no - jak tam? Miłość kwitnie ?

[Antii89]

Napisane przez *Insane

w związku to może i jest

To jak w końcu z Wami jest? Jesteście razem czy nie?

Dziewczyny ze spotkania śliczne jesteście wszystkie! Bisia po tyłku chcesz?

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

napisze Ci dokładnie w klubie

dzięki bo na razie zrozumiałam tylko że jest chory

Napisane przez Antii89

Ej no ja! Ale ja nie chcę zaręczyn.

jesteś zbyt poraniona po naszym zerwaniu zaręczyn ?

[201608251020]

Napisane przez Antii89

Ej no ja! Ale ja nie chcę zaręczyn.

toż właśnie powiedziałam że ja też nie to znaczy - docelowo tak ale do końca studiów chyba nie

[Antii89]

Napisane przez paollino

no? np. Antii i Justynka? No chyba że mi się pomyliło i inaczej się liczy kwestie tego że ktoś się przyjaźni przed związkiem czy jak?

No, ale ja nie chcę zaręczyn.

[osz rety]

Aleks - ja rozumiem, że mama ma czasem silne bóle (no i jak sama zauważyłaś czy to będzie Sand i W-wa to nie da rady się pojawić), no ale to nie oznacza, że ma prawo niszczyć Twoje marzenia. Proponuje na spokojnie wrócić do tego tematu za jakiś czas. I nie poddawaj się

Pony za rozmowę

Ins powodzenia w testowaniu

[201608251020]

Napisane przez Ilsa Lund

uuuu szczęściaro fajnie jest dostać perfumy

No bardzo, ale żebym wiedziała to też bym mu coś kupiła a tak to dupa, poczułam się dziwnie, choć powiedział że w zamian chce buziaka