Co ostatnio sobie uszyłyście?

[kasiek228]

Moja druga torba. Kofany mąż twierdzi, że "hipisowska"...

Będę zabierać się za "skrzydlatą" bluzkę z papavero... doradźcie mi , czy zamek mogę wszyć pod pachą??? czy jednak musi być z tył???

Naprawiałam dziś maszynę...bo ja lubię grzebać w takich sprawach.... i niestety wiem co było przyczyną nie działania igły... ale obawiam się , ze teraz nie będę mogła nawijać nitki na szpulkę. Przedtem było to małe kólko poluzowane, a teraz znowu nie chce się odkręcić , aby nawijać .... Ale juz za niedługo jadę do domu i tata zaglądnie fachjowym okiem....

Wolę tak, niż w ogóle nie szyć

[marioladabr]

Fajne te torby... muszę wakacyjną plażową kolorową sobie uszyć

[saveme30]

A MNIE JESZCZE KTOS PAMIETA ?????????? dawno mnie tu nie było . wasze prace sa the best a ja mam zaległosci żakiet lezy roczek i jakoś zabrac sie nie mogę ale jest na jesień więc musze go ukończyc a do tej pory zwężyłam spodnie kupione w SH ale fason mi nie odpowiada czuje sie w nich grubo zaczełam przerabiac spódniczkę ale dam sobie spokój bo wiecej prucia i zwęzania niż efektu ale pochwale sie że zrobiłam konstrukcje na własne wymiary spódnicy podstawowej uszyłam z tkaniny próbnej czyli ze starej zasłony i leży prawidłowo. A NA KONIEC POZDRAWIAM SUSANNE na twój blog wchodze codziennie i sie gapie i gapie i gapie

[Susanna]

Napisane przez woda sodowa

Oj, to sie teraz zacznie kupowanie nici, az TZ pozaluje tego zakupu

A tam, od razu autoreklama. To byla po prostu dobra rada, bo ja na twojego bloga i tak zagladam, a jakos niestety tego posta przegapilam. Najbardziej przerazalo mnie, ze bede musiala te cholerne nitki za kazdym razem przy zmianie kolorow przewlekac, fajnie wiec ze napisalas o sposobie z wiazaniem nitek. Pewnie zajmie mi to troche czasu zanim sie zorientuje jak to w praktyce wyglada, ale dobrze ze przynajmniej wiem w jakim kierunku podazac Mam nadzieje, ze ten lidlowy owerlok mnie nie zawiedzie Niby za to 85 funtow nie mam jakichs wielkich wymagan, ale nie chcialabym, zeby mi sie popsul po pierwszym miesiacu uzytkowania. Jak tylko dzieciaki pojda spac to zabieram sie do zabawy i za kilka dni zdam wam raport

edit: Susanna, to tylko taka mala sugestia i absolutnie nie musisz sobie brac jej do serca, ale mysle, ze twoj blog wygladalby jeszcze fajniej gdybys dodawala wieksze zdjecia. Nie mowie, zeby byly jakies ogromne, ale np 400pxl szerokosci.

Dziękuję za sugestię Najnowszy wpis na blogu jest okraszony większymi zdjeciami Nie chciałam dodawać jeszcze większych aby się za długo nie wgrywały. Poza tym każde zdjęcie można sobie powiększyć. Ale może faktycznie kiepsko to wygląda wiec zmieniłam obraz na "większe"

Życzę Ci aby overloczek spisywał się dobrze

Napisane przez kasiek228

Moja druga torba. Kofany mąż twierdzi, że "hipisowska"...

Będę zabierać się za "skrzydlatą" bluzkę z papavero... doradźcie mi , czy zamek mogę wszyć pod pachą??? czy jednak musi być z tył???

Naprawiałam dziś maszynę...bo ja lubię grzebać w takich sprawach.... i niestety wiem co było przyczyną nie działania igły... ale obawiam się , ze teraz nie będę mogła nawijać nitki na szpulkę. Przedtem było to małe kólko poluzowane, a teraz znowu nie chce się odkręcić , aby nawijać .... Ale juz za niedługo jadę do domu i tata zaglądnie fachjowym okiem....

Wolę tak, niż w ogóle nie szyć

Fajna torba! tez muszę sobie taką na plażę uszyć Z Marzy mi się gruba bawełna w paski

Napisane przez saveme30

A MNIE JESZCZE KTOS PAMIETA ?????????? dawno mnie tu nie było . wasze prace sa the best a ja mam zaległosci żakiet lezy roczek i jakoś zabrac sie nie mogę ale jest na jesień więc musze go ukończyc a do tej pory zwężyłam spodnie kupione w SH ale fason mi nie odpowiada czuje sie w nich grubo zaczełam przerabiac spódniczkę ale dam sobie spokój bo wiecej prucia i zwęzania niż efektu ale pochwale sie że zrobiłam konstrukcje na własne wymiary spódnicy podstawowej uszyłam z tkaniny próbnej czyli ze starej zasłony i leży prawidłowo. A NA KONIEC POZDRAWIAM SUSANNE na twój blog wchodze codziennie i sie gapie i gapie i gapie

Pamiętamy pamiętamy choć sporadycznie się udzielasz Ciesze się, że zaglądasz na mojego bloga To dobra motywacja do dalszej pracy
U mnie tez niektóre ciuchy leżą od przeszło roku

[Niuniaczek]

si

Napisane przez Niuniaczek

Dołączam zdjęcia, ciężko uchwycić plamy, są regularne nie nachodzą na kołnierz . Przepraszam ale już nie chciało mi się prasować płaszcza, na zdjęciu nie prezentuje się fajnie ale jest naprawdę super na rękawach ma falbanki i dół płaszcza też jest taki "spódniczkowaty" długo szukałam takiego płaszcza i znalazłam dopiero w lumpeksie... no i taki zonk.

Hej chciałam się pochwalić, że udało mi się zatuszować plamy Co prawda wzięłam się za to prawie rok po napisaniu wcześniejszego posta ale zachęciła mnie do tego panująca tego sezonu moda na pastele i miętę. Porobiłam takie pionowe wywijasy bardzo gęstym ściegiem zygzakowym i jest git

[Wisnia]

Napisane przez kasiek228

Moja druga torba. Kofany mąż twierdzi, że "hipisowska"...

ano.... rację ma, że hipisowska

Cały czas tu byłam i śledziłam Wasze prace. Piękne!
Kobiety, nawet nie wiecie jak Wam zazdrościłam tego szycia. 2 miesiące nie mogłam szyć. Ale teraz chodzę, jeżdżę na rowerze, samochodem, i co najważniejsze szyję!!!

Od razu jak tylko udało mi się rozruszać nogę po operacji siostra wrzuciła mi na głowę Macka. Maciek to syn mojego szwagra ;-) Fajny gość jest i bawi się w RPG. Chłopaki zrobili sobie obóz wakacyjny i potrzebne były kostiumy!
Maciek projektował a ja szyłam....
Powiem tak, masakra jak się nie potrafi projektować odzieży. Ale chyba wszystko wyszło dobrze.
Na razie mam tylko zdjęcie Maćkowego ubranka, jak chłopaki wrócą za kilkanaście dni pewnie pochwalą się kolejnymi fotkami.


A teraz zabieram się za spódnice z chyba czerwcowej burdy, a potem malutki patchwork na taboret łazienkowy z Ikei
Dobrze, że jest trochę chłodniej, bo szycie tych wdzianek w upały dało w kość

[Wisnia]

Napisane przez woda sodowa

A ja wlasnie szyje sukienke na podobienstwo tej zarowej, no i zobaczcie ile sobie za nia licza- no zwariowali po prostu! http://www.zara.com/webapp/wcs/store...TUDDED%2BTUNIC

no faktycznie przegięli..... prosta kiecka. ładna, fajne te ćwieki, ale za tą kasę to ja bym uszyła ze 4

No chyba, że jest z ręcznie tkanego jedwabiu uszyta...

[hihi]

Hej Dziewczyny

Ja ostatnio z braku czasu niewiele szyję, tylko podziwiam to co tworzycie i Wiśnio jestem pod wrażeniem! Aż muszę zapytać, bo sama planuję, tylko nie wiem czy się odważę - jak robicie takie równiutkie (już w konkursowej czarno-białej sukience Susanny byłam pod wrażeniem) te "lamówki" czy jak to się nazywa, u Ciebie to te fioletowe wąskie wstawki? Bo mam wrażenie, że to strasznie trudne i wymaga niesamowitej precyzji i mimo, że mi się podoba, to sama nigdy się nie podjęłam...

[Wisnia]

Napisane przez hihi

Hej Dziewczyny

Ja ostatnio z braku czasu niewiele szyję, tylko podziwiam to co tworzycie i Wiśnio jestem pod wrażeniem! Aż muszę zapytać, bo sama planuję, tylko nie wiem czy się odważę - jak robicie takie równiutkie (już w konkursowej czarno-białej sukience Susanny byłam pod wrażeniem) te "lamówki" czy jak to się nazywa, u Ciebie to te fioletowe wąskie wstawki? Bo mam wrażenie, że to strasznie trudne i wymaga niesamowitej precyzji i mimo, że mi się podoba, to sama nigdy się nie podjęłam...

dziękuje

Nie wiem co Sus wszyła bo kiecki nie kojarzę, ale w Mackowym ubranku te fioletowe, czy granatowe to były tzw wypustki.
Normalnie kupuje się je w pasmanterii - metr wypustki (czyli lamówka atłasowa z wszytym do środka sznurkiem) kosztuje mniej niż 2 zł. Załączam fotkę.

Ja miałam pecha i Pani nie miała granatowej. Kupiłam lamówkę atłasową zaprasowana, sznurek, lamówkę rozprasowałam ile się dało i wszyłam sznurek. Upierdliwa (przepraszam za słownictwo) praca, bo lamówka cięta ze skosu, do tego śliska ale po wszyciu w ubranie nic a nic nie widać.

Wszywa się prosto, wystarczy dobrze ją ułożyć na brzegu tkaniny, sfastrygować wszystkie 3 warstwy (a w sumie 4 ;-) ale szczegół) razem i zaszyć najlepiej albo stopką do zwykłych zamków albo jaką połówkową bo wtedy szyje się bliżej wypustki i zgodnie z jej ułożeniem.

Ot cała moja tajemnica

[Susanna]

Wiśnia nasi mężowie to Maćki Świetnie sobie poradziłaś, piękne ubranko no i wypustkę sama zrobiłaś

Hihi tak jak pisze Wiśnia - to wypustka. Są bawełniane i atłasowe oraz takie brokatowe. Uwielbiam bawełniane, w pasmanteriach wybór mały (praktycznie żaden) ale jak byłam teraz w Polimexie to sobie kupiłam brzoskwiniowo-pomaranczową i się ciesze jak głupia bo nie wiem gdzie bym taki kolor kupiła W ogóle niezłe przebitki na cenach są w pasmanteriach...

Hehe przypomniało mi się ze od groma wypustek wszyłam do "pociętej" sukienki własnego projektu

[hihi]

Wypustki! Własnie tego słowa mi brakowało.

a ja durna myslałam, że tniecie lamówkę ze skosu i same robicie takie wypustki ręcznie, a nie kupujecie, jak to można kupić gotowe to od razu sprawa wygląda na prostsza

Mo własnie ja Susannko wiem, że Ty masz we wszywaniu tego niezłe doświadczenie, dlatego pytam

Może się odważę coś z wypustkami uszyć...

[Wisnia]

Napisane przez Susanna

Wiśnia nasi mężowie to Maćki Świetnie sobie poradziłaś, piękne ubranko no i wypustkę sama zrobiłaś

Hihi tak jak pisze Wiśnia - to wypustka. Są bawełniane i atłasowe oraz takie brokatowe. Uwielbiam bawełniane, w pasmanteriach wybór mały (praktycznie żaden) ale jak byłam teraz w Polimexie to sobie kupiłam brzoskwiniowo-pomaranczową i się ciesze jak głupia bo nie wiem gdzie bym taki kolor kupiła W ogóle niezłe przebitki na cenach są w pasmanteriach...

Hehe przypomniało mi się ze od groma wypustek wszyłam do "pociętej" sukienki własnego projektu

Oj, sprostowanie - mój Tz ma na imię Jarek, Maciek to 'siostrzeniec' ;-)
Ale też miło

Ta..... szycie tej wypustki w ilości 4 m doprowadziło mnie do białej gorączki.
Ale co zrobić... Jednak tak jak piszesz najfajniejsze są bawełniane, które ciężko kupić. Ja czasem kupuje na allegro ale jak trzeba dobrać kolor pod tkaninę to na allegro można zaliczyć wpadkę ;-)


Kieckę Twoja czarno białą znalazłam na blogu, no ja głupia bo widziałam ją wcześniej, ale po 2 miesiącach odpięcia od życia mam jakieś zaniki pamięci


ale jak już jesteśmy przy wypustkach, to ostatnio zaskoczyła mnie Pani w pasmanterii zamkiem krytym rozdzielczym.... Szczękę zbieram z podłogi od kilku dni. Co za super wynalazek!!

Jakbyście nie wierzyły - załączam fotki

[Wisnia]

Napisane przez hihi

Wypustki! Własnie tego słowa mi brakowało.

a ja durna myslałam, że tniecie lamówkę ze skosu i same robicie takie wypustki ręcznie, a nie kupujecie, jak to można kupić gotowe to od razu sprawa wygląda na prostsza

Mo własnie ja Susannko wiem, że Ty masz we wszywaniu tego niezłe doświadczenie, dlatego pytam

Może się odważę coś z wypustkami uszyć...

Mi zabrakło tego słowa kiedyś w pasmanterii i jak ta głupia tłumaczyłam kobiecie a ona po chwili - tak wiem, o co chodzi. chodzi o wypustkę

[hihi]

Nie macie może przypadkiem namiarów na jakiegoś sprzedawcę, który ma w ofercie tiul z kropeczkami, gwiazdkami, z czymś w każdym razie? Nie gładki?

[Wisnia]

w życiu nie widziałam takiego na metry ale może jakieś firmy sprzedające firany by miały?

[hihi]

Napisane przez Wisnia

w życiu nie widziałam takiego na metry ale może jakieś firmy sprzedające firany by miały?

Znalazłam w formie szerokiej wstążki i mnie to urządza Tylko na allegro muszę kupować szpulami, więc będę u siebie w pasmanteriach szukała Szczególnie, że wczoraj kupiłam przecudną gipiurę wiele taniej niż jest dostępna na allegro - pierwszy raz taniej coś dostałam stacjonarnie niż w necie!

[Susanna]

Na allegro widziałam tiul w kropeczki i groszki (chyba nawet biały) ale cena była wysoka.... Tak samo wstążki z tiulu w groszki są bardzo drogie.

http://allegro.pl/tiul-woalkowy-woal...446304530.html
http://allegro.pl/tiul-kropki-hurtow...461959521.html

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez Wisnia

Oj, sprostowanie - mój Tz ma na imię Jarek, Maciek to 'siostrzeniec' ;-)
Ale też miło

Ta..... szycie tej wypustki w ilości 4 m doprowadziło mnie do białej gorączki.
Ale co zrobić... Jednak tak jak piszesz najfajniejsze są bawełniane, które ciężko kupić. Ja czasem kupuje na allegro ale jak trzeba dobrać kolor pod tkaninę to na allegro można zaliczyć wpadkę ;-)


Kieckę Twoja czarno białą znalazłam na blogu, no ja głupia bo widziałam ją wcześniej, ale po 2 miesiącach odpięcia od życia mam jakieś zaniki pamięci


ale jak już jesteśmy przy wypustkach, to ostatnio zaskoczyła mnie Pani w pasmanterii zamkiem krytym rozdzielczym.... Szczękę zbieram z podłogi od kilku dni. Co za super wynalazek!!

Jakbyście nie wierzyły - załączam fotki

Wow fajny ten zamek. Nie widziałam takich - świetny patent

[Wisnia]

Sus jakby coś są w Gliwicach dostępne. Mogę Ci kupić w razie zapotrzebowania. Tanie nie są, ten brązowy ma długość chyba 45 cm i coś koło 7 zł, kolory są podstawowe, długości też nie ma zbyt dużo - ale to nie problem. Mam jeszcze różowy 30 cm - tańszy był o jakieś 1,5 zł :/

[Susanna]

Napisane przez Wisnia

Sus jakby coś są w Gliwicach dostępne. Mogę Ci kupić w razie zapotrzebowania. Tanie nie są, ten brązowy ma długość chyba 45 cm i coś koło 7 zł, kolory są podstawowe, długości też nie ma zbyt dużo - ale to nie problem. Mam jeszcze różowy 30 cm - tańszy był o jakieś 1,5 zł :/

Póki co nie potrzebuję ale gdybym potrzebowała to dam znacć

Prezentuję pierwszą część sukienek dla małych kuzynek i dzieci znajomych. jeszcze 4 szt. do uszycia. I mysz igielnik dla Maryś

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez Wisnia

Ja miałam pecha i Pani nie miała granatowej. Kupiłam lamówkę atłasową zaprasowana, sznurek, lamówkę rozprasowałam ile się dało i wszyłam sznurek. Upierdliwa (przepraszam za słownictwo) praca, bo lamówka cięta ze skosu, do tego śliska ale po wszyciu w ubranie nic a nic nie widać.

Ze stopką do lamówek dużo szybciej i latwiej idzie, bo ona trzyma część ze sznurkiem

[Wisnia]

myślisz o takiej: http://etiblog.com.pl/archives/6370 czy takiej: http://etiblog.com.pl/archives/6346

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez Wisnia

myślisz o takiej: http://etiblog.com.pl/archives/6370 czy takiej: http://etiblog.com.pl/archives/6346

Sorki, miałam na myśli oczywiście stopkę do wypustek (tak to jest jak robi się 10 rzeczy na raz) np. http://babas.pl/stopka-do-wypustki-j...rotacyjny.html
Do lamówki to obrzuca brzeg tkaniny paskiem materiału bez sznurka, ale przy wypustce to się nie przyda

[Wisnia]

no tak, to diametralnie zmienia postać rzeczy i ma 100% racji. ta do wypustek jest super. niestety jeszcze takowej nie nabyłam ale się przymierzam.

Ale w międzyczasie zamieniłam mój nijaki łazienkowy taboret w coś na co przynajmniej sie przyjemniej się patrzy. Oryginalnie była na nim biała frota....taka jak ręcznik :/

to mój pierwszy w życiu patchwork, więc pełno w nim niedoróbek i wpadek technicznych.... ale mi się podoba :P

[Susanna]

Wisnia taboret teraz prezentuje się elegancko Fajnie go ożywiłaś.

Najnowszy uszytek: sukienka z Burdy Style. Jak widać lubię wypustkę

[Myszka_80]

taboret bombowy
Sus twoja sukienka wymiata
piękna jest.
Moje plany szyciowe na razie umierają. Dziś mnie wezwano do UP pod groźbą wyrejestrowania ( cwaniaczki) , a popołudniem tz przywozi kiecke slubną do skrócenia

a juz myslałam, że choc nowe wachlarze do okien uszyje tzowi na urodziny ( bo taki sobie prezent zażyczył)

[dominikowa]

Wisnia - sliczny pokrowiec

susanna - jak ja bym chciała tak szyć

myszka - oryginalne pomysły ma twój tż

ja mam ochote sbie uszyc rolety rzymskie, lae jeszcze nie spotkałam materiału odpowiedniego,

[kasiek228]

Moja sukienka. spacer przy świetle księżyca.... przy złotej kaczce

Susanna, się zakochałam.....

[kasiek228]

Bluzka z Papavero .... chwalę się, bo wyszła mi super.

[Susanna]

Napisane przez Myszka_80

Sus twoja sukienka wymiata
piękna jest.


a juz myslałam, że choc nowe wachlarze do okien uszyje tzowi na urodziny ( bo taki sobie prezent zażyczył)

Napisane przez dominikowa

susanna - jak ja bym chciała tak szyć

Napisane przez kasiek228

Moja sukienka. spacer przy świetle księżyca.... przy złotej kaczce

Susanna, się zakochałam.....

Dzięki dziewczyny Jestem zadowolona z tej kiecki.

Mysza mnie też cały czas coś "wyskakuje" :/
Poza tym czuje się juz zmęczona, marzę o kilku dniach urlopu.

Napisane przez kasiek228

Bluzka z Papavero .... chwalę się, bo wyszła mi super.

Kasiek mam tę bluzkę skrojoną! Ale leży w kawałkach, okna muszę myć po tynkowaniu domu :/ W każdym razie Twoja wygląda cudnie! Ta falbanki (na ramionach) wszywałaś w szwy ramion??

Sukienka marynarska również bardzo mi się podoba, co więcej mam kupioną świetną bawełnę w paski i szukam natchnienia. Czuję się przez Ciebie natchniona Bombowa!

[marioladabr]

Śliczne te Wasze rzeczy. Sukienka Sus , sukienka marynarska i falbaniasta bluzka Ja nie mam czasu i ogranicza mnie słaby dostęp do pasmanterii... zamknęli mi najbliższą i teraz to cała wyprawa, żeby cokolwiek kupić Muszę zrobić listę i w końcu się wybrać.