Maszyna do szycia - pomoc

[iza73]

[QUOTE=Gaabbi;39550769]Jest za to mniejsze koło w tym większym, które dokręciłam. Ale to nic nie dało. Teraz nie rusza się ta silikonowa (czy jaka ona jest) taśma na dużym kole i igła nadal się nie rusza.
Wiem, że robię coś nie tak, ale kompletnie nie wiem co
Tak to jest, jak się żółtodziób bierze za szycie.
Maszyna wygląda na bardzo prostą, nieskomplikowaną, a ja nie potrafię sobie z nią poradzić [QUOTE]

Spróbuj ustawić je jednak w takim położeniu jakie zastałaś. Nie dokręcaj zbyt mocno.
Wyłącz nawijanie szpuleczki. W tym celu srebrny trzpień na górze maszyny, na który zakładasz szpulkę nici dolnej przesuń w lewo "do siebie".
Ten trzpień posiada dwie możliwości ustawienia. Odsuwasz go "do tyłu" gdy chcesz nawinąć nici, i zwalniasz docisk "do siebie" gdy masz je już nawinięte i chcesz zacząć szyć.
Jeżeli maszyna nie szyje, choć silnik pracuje, trzeba sprawdzić oprócz tego co napisałam wyżej czy tarcza kółka ręcznego jest włączona. Niestety, nie znam Twojej maszyny więc nie wiem jak konkretnie się go w takim typie przestawia, musiałabyś zrobić zdjęcie boku maszyny. Na zdjęciach z all tego nie widać. Bywa że jest to mniejsze kółko w większym które wystarczy wcisnąć. Czasami się je dokręca.

[Gaabbi]

Dziękuję Wam bardzo za zaangażowanie
Jak mi się dziecko obudzi, to wezmę maszynę i zrobię zdjęcia z każdej strony

To mniejsze kółko, co jest z boku maszyny dokręcałam i odkręcałam- nic
Trzpień do nawijania małej szpulki też ustawiałam w różnych pozycjach- nic
Ale nie poddaję się
Porobię zdjęcia i Wam wkleję. Spróbuję jeszcze raz zastosować się do wszystkich Waszych rad, może coś jednak ruszy

[Gaabbi]

Pstryknęłam kilka zdjęć.
Mam nadzieję, że coś wniosą do sprawy

[hanusia505]

Probowalas przestawiac ten pret do szpulki i czarny dzyndzelek z piatego zdjecia?
A do sprzedajacej pisalas?

[Gaabbi]

Próbowałam go przestawić, ale nic to nie dało.
Rozmawiałam ze sprzedającą przez telefon, ale trudno było nam się dogadać co i jak. Ona próbowała mi pomóc, bo to naprawdę fajna Kobieta, ale nie mogłyśmy dojść co to może być

Mam pytanie. Czy ta taśma gumowa, na dużym kole, powinna się ruszać (kręcić) podczas szycia?

[Wisnia]

jacie - ale enigma ;-)
niektóre pokrętła to prawie oczywiste do czego służą, ale ciągle nie mam pojęcia jak się wyłączą napęd igły, żeby nawinąć nic na dolną szpulkę.
To kółko mniejsze w tym większym (prawy bok maszyny) nie mam pojęcia czemu się da je przekręcic - nic nie wskazuje, żeby to czemukolwiek miało służyć.

taśma gumowa na dużym kole musi się obracać bo to znaczy, że napęd z silnika przenoszony jest na to koło a z niego na igłę i na transport materiału - te ząbki co są na płytce pod igłą.


zastanawiają mnie dwa pokrętła z przodu maszyny to z literką F i to drugie z cyferkami zyzgakami i literką M i ciągle nie wiem co ma robić to małe coś z prawej na dole co ma cyferki 1 i 2



No i próbowałam znaleźć jakąś instrukcje, ale niestety na dziwnych stronach chcą kasę za instrukcje, choć tak naprawdę nie wiesz czy ściągniesz to co potrzebujesz...
A jako, że to niemieckie maszyny to trafiłam na forum, gdzie coś piszą o maszynach Pffaf Kayser ale nie w ząb nie rozumiem. Może ktoś kto zna niemiecki mógłby pomoc? Zadać pytanie na tym forum czy coś... http://www.hobbyschneiderin24.net/po...=37&order=desc

[hanusia505]

Gabi a czy tasma sie ruszala na poczatku? Bo rozumiem, ze teraz stoi w miejscu? Jesli tak to ja obstawiam, ze gdy manewrowalas mniejszym kolem cos sie odkrecilo tak jak kiedys u mnie. No ale dalej pozostaje pytanie jak ustawic maszyne na tryb szycia, a nie nawijania nici. Moze sprobuj napisac na forum elektroda, tam jest caly dzial dotyczacy maszyn i moze jakis mechanik maszyn bedzie wiedzial jak to ustaia sie w Twojej maszynie
Zawsze mozna tez pojsc do mechanika z Twojej okolicy i on na pewno wszystko ustawi tak jak powinno byc i nasmaruje maszyne tylko to wiadomo jest dodatkowy wydatek, a moze usterka nie jest skomplikowana i mozna ja jakos rozwiazac w domu.

Wisnia pokretlo M to jest scieg nr 1 to podstawowy na wprost a nr 5 to najszerszy zygzak. Pytanie do czego sluzy to po lewej.

[iza73]

To co mi się rzuciło od razu w oczy, to super artystyczne zaizolowanie wtyczki.
Czy ta maszyna naprawdę "dostaje" prąd? Sprawdź to proszę dokładnie. Czy po włożeniu wtyczki i naciśnięciu na pedał słyszysz że chodzi? Jest choć szum? Możliwe bowiem, że przy transporcie został uszkodzony już i tak nieco zdewastowany kabel, a wówczas na nic zda się kręcenie wszystkim co popadnie.
Zastanawiam się również nad wyłącznikiem zasilania. Przeważnie (choć nie zawsze) znajduje się on z prawej strony maszyny, obok wtyczki. Tu tego zupełnie nie widzę. Przeważnie jest to prostokątny przycisk, osadzony poziomo z oznaczeniami 1, 0 (0 na czerwono).
Jeżeli chodzi o pokrętła to, to nad igłą są to talerzyki naprężenia nici górnej. Kolejne pokrętła to - ustawienie szerokości ściegu oraz długości ściegu. I odpowiednio nimi sobie ustawiasz jaki szeroki ma być zygzak (do około pewnie 5mm) jak i długość ściegu, czyli to jak blisko poprzedniego "wbicia" będzie wchodzić igła.
Ten przełacznik na dole, po prawej, w blacie maszyny to wyłącznik transportera. Służy do włączania funkcji cerowania.
Jeżeli maszyna Ci nie szyje, choć jesteś pewna że wtyczka pomimo uszkodzenia działa, to próbuj zmienić położenie tego pokrętła. Przypatruj się wówczas na ząbki pod igłą w maszynie. Idą w górę i w dół? Zostaw ustawione na górze, muszą wychodzić nieco ponad płytkę. To po to by przesuwały tkaninę.
Jeszcze jedno mnie zastanawia w tej maszynie, a mianowicie szycie wstecz czy tzw mocowanie. Przeważnie włącznik tegoż umiejscowiony jest po prawej stronie, tak by mieć do niego łatwy i prosty ruch. Czy środek tego pokrętła które zaznaczyłam na czerwono da się np wcisnąć? Wiesz jak się szyje tą maszyną wstecz?

Podsumowując:
1. Sprawdzasz czy kabel i wtyczka działają należycie.
2. Górny srebrny bolec i czarne skrzydełka od nawijania dolnej szpulki ODSUWASZ od siebie, tym ruchem wyłączasz również szpulowanie.
3. Sprawdzasz ustawienie transportera (pokretło z nr 1 i 2 w blacie maszyny na dole.
4. Przestawiłaś być może coś przy manipulowaniu przy kółku ręcznym.

http://www.gerrijts.nl/gebruiksaanwi...pq.htm#English

Wjedz na górę strony i przeglądaj.
Trochę instrukcji, niestety nie w naszym ojczystym języku. Widziałam tam również starsze typy maszyn, podobne do Twojej także. Może coś wyszperasz.

[Gaabbi]

retyyyy!!!!!
dziękuję, że mi chcecie pomóc

Napisane przez Wisnia

taśma gumowa na dużym kole musi się obracać bo to znaczy, że napęd z silnika przenoszony jest na to koło a z niego na igłę i na transport materiału - te ząbki co są na płytce pod igłą.

No i próbowałam znaleźć jakąś instrukcje, ale niestety na dziwnych stronach chcą kasę za instrukcje, choć tak naprawdę nie wiesz czy ściągniesz to co potrzebujesz...
A jako, że to niemieckie maszyny to trafiłam na forum, gdzie coś piszą o maszynach Pffaf Kayser ale nie w ząb nie rozumiem. Może ktoś kto zna niemiecki mógłby pomoc? Zadać pytanie na tym forum czy coś... http://www.hobbyschneiderin24.net/po...=37&order=desc

Ja po niemiecku też nic nie rozumiem

Napisane przez hanusia505

Gabi a czy tasma sie ruszala na poczatku? Bo rozumiem, ze teraz stoi w miejscu? Jesli tak to ja obstawiam, ze gdy manewrowalas mniejszym kolem cos sie odkrecilo tak jak kiedys u mnie. No ale dalej pozostaje pytanie jak ustawic maszyne na tryb szycia, a nie nawijania nici. Moze sprobuj napisac na forum elektroda, tam jest caly dzial dotyczacy maszyn i moze jakis mechanik maszyn bedzie wiedzial jak to ustaia sie w Twojej maszynie
Zawsze mozna tez pojsc do mechanika z Twojej okolicy i on na pewno wszystko ustawi tak jak powinno byc i nasmaruje maszyne tylko to wiadomo jest dodatkowy wydatek, a moze usterka nie jest skomplikowana i mozna ja jakos rozwiazac w domu.

Wisnia pokretlo M to jest scieg nr 1 to podstawowy na wprost a nr 5 to najszerszy zygzak. Pytanie do czego sluzy to po lewej.

Taśma teraz się rusza, jak odkręcę to kółko w środku. Ale wtedy kęci się to duże kółko, jak oszalałe. Jak dokręcę to małe kółko, to taśma stoi w miejscu (duże kółko też- logiczne ).

Zaraz wejdę na to forum elektroda i poproszę o pomoc Jeśli nikt nie będzie w stanie mi pomóc, to wybiorę się do jakiegoś fachmana

Napisane przez iza73

To co mi się rzuciło od razu w oczy, to super artystyczne zaizolowanie wtyczki.
Czy ta maszyna naprawdę "dostaje" prąd? Sprawdź to proszę dokładnie. Czy po włożeniu wtyczki i naciśnięciu na pedał słyszysz że chodzi? Jest choć szum? Możliwe bowiem, że przy transporcie został uszkodzony już i tak nieco zdewastowany kabel, a wówczas na nic zda się kręcenie wszystkim co popadnie.
Zastanawiam się również nad wyłącznikiem zasilania. Przeważnie (choć nie zawsze) znajduje się on z prawej strony maszyny, obok wtyczki. Tu tego zupełnie nie widzę. Przeważnie jest to prostokątny przycisk, osadzony poziomo z oznaczeniami 1, 0 (0 na czerwono).
Jeżeli chodzi o pokrętła to, to nad igłą są to talerzyki naprężenia nici górnej. Kolejne pokrętła to - ustawienie szerokości ściegu oraz długości ściegu. I odpowiednio nimi sobie ustawiasz jaki szeroki ma być zygzak (do około pewnie 5mm) jak i długość ściegu, czyli to jak blisko poprzedniego "wbicia" będzie wchodzić igła.
Ten przełacznik na dole, po prawej, w blacie maszyny to wyłącznik transportera. Służy do włączania funkcji cerowania.
Jeżeli maszyna Ci nie szyje, choć jesteś pewna że wtyczka pomimo uszkodzenia działa, to próbuj zmienić położenie tego pokrętła. Przypatruj się wówczas na ząbki pod igłą w maszynie. Idą w górę i w dół? Zostaw ustawione na górze, muszą wychodzić nieco ponad płytkę. To po to by przesuwały tkaninę.
Jeszcze jedno mnie zastanawia w tej maszynie, a mianowicie szycie wstecz czy tzw mocowanie. Przeważnie włącznik tegoż umiejscowiony jest po prawej stronie, tak by mieć do niego łatwy i prosty ruch. Czy środek tego pokrętła które zaznaczyłam na czerwono da się np wcisnąć? Wiesz jak się szyje tą maszyną wstecz?

Podsumowując:
1. Sprawdzasz czy kabel i wtyczka działają należycie.
2. Górny srebrny bolec i czarne skrzydełka od nawijania dolnej szpulki ODSUWASZ od siebie, tym ruchem wyłączasz również szpulowanie.
3. Sprawdzasz ustawienie transportera (pokretło z nr 1 i 2 w blacie maszyny na dole.
4. Przestawiłaś być może coś przy manipulowaniu przy kółku ręcznym.

http://www.gerrijts.nl/gebruiksaanwi...pq.htm#English

Wjedz na górę strony i przeglądaj.
Trochę instrukcji, niestety nie w naszym ojczystym języku. Widziałam tam również starsze typy maszyn, podobne do Twojej także. Może coś wyszperasz.

Super ekstra zaizolowana wtyczka jest tak zrobiona, bo w tej maszynie był wymieniany silnik. Ale wszystko jest pod tym względem ok. Silnik chodzi i wydaje się, że ogólnie wszystko jest w porządku, tylko ta cholerna igła się nie rusza. Mój Tż jest elektrykiem i mówi, że pod względem elektrycznym wszystko gra

Wyłącznika zasilania faktycznie nie ma. Albo jest włożona wtyczka do kontaktu i maszyna działa, albo się ją wyciąga i maszyna nie działa

Nie mam pojęcia, jak się szyje wstecz. Ja nawet nie wiem, jak się szyje do przodu A ten przycisk, który zaznaczyłaś czerwoną strzałką, da się wcisnąć do środka, ale od razu powraca do swojego pierwotnego stanu.

Dziękuję Ci bardzo za wyjaśnienie znaczenia wszystkich pokręteł

Idę działać.

Jeszcze się tak zastanawiam, bo podczas transportu, prawdopodobnie kurier rzucił paczką i skrzywił śruby mocujące podstawę maszyny. Tż mi naprostował śruby i je wkręcił z powrotem. Czy tutaj może tkwić problem? Mogło się coś uszkodzić, rozregulować w związku z tymi skrzywionymi śrubami?

[szarobure]

Ja się za bardzo na maszynach nie znam, ale na przykład w mojej maszynie to ten bolec metalowy, u góry przy takim czymś czarnym plastikowym to trzeba odsunąć w lewo. Na fotce widać, że jest dosunięty do teko plastiku, a tak się dosuwa tylko przy nawijaniu nici na szpulkę od bębenka. I u mnie jeszcze mniejsze kółko w tym dużym (chodzi mi o to z boku,napędowe)się lekko przekręca i wysuwa by unieruchomić igłę, a móc nawlec bębenek . A potem trzeba przesunąć i wcisnąć.

[Gaabbi]

Dzięki.
Odsunęłam ten bolec do nawijania szpulki i nadal nic

[Wisnia]

szkoda, ze te instrukcje z linka od iza73 są po holendersku ;-) Ten język to dopiero enigma.


mam pytanie, bo na początku pisałaś, ze maszyna działa, kółko to z prawej się kręci tylko igła się nie rusza, to jak jest teraz? potrafi doprowadzić do takiego samego stanu?


bo jeżeli w tym stanie jednym problemem jest fakt, że nie pracuje igła to trzeba szukać jakiegoś przełącznika blisko kółka z prawej strony, jak przypominam sobie wszystkie maszyny jakie znam to ten wyłącznik napędu igły był w tej okolicy. Najgorsze jest to, że wszystkie przełączniki są już zidentyfikowane, więc nie wiem co by jeszcze sprawdzić.... ale czy zaglądałaś w to miejsce gdzie jest bębenek z dolną szpulką?


szczerze mówiąc to nie wiem co może być powodem, że igła nie pracuje. Zakładając, że maszyna jest sprawna to coś musi być wyłączone, ale na odległość nie jest łatwo wymyślić - przynajmniej mi. Ja jestem typowy wzrokowiec eksperymentator - może jakbym ją miała w rękach to wpadłabym na coś....

[Wisnia]

Napisane przez Gaabbi

Nie mam pojęcia, jak się szyje wstecz. Ja nawet nie wiem, jak się szyje do przodu A ten przycisk, który zaznaczyłaś czerwoną strzałką, da się wcisnąć do środka, ale od razu powraca do swojego pierwotnego stanu.

No to własnie dlatego ten przycisk tak działa bo służy do szycia wstecz. Przyciski czy pokrętła czy suwaki do szycia wstecz działają tak, że jak chcesz szyć wstecz to musisz trzymać dany przycisk, tak długo jak chcesz szyć do tyłu. I dlatego ten przycisk jak naciskasz i puszczasz to wraca

[Gaabbi]

Napisane przez Wisnia

mam pytanie, bo na początku pisałaś, ze maszyna działa, kółko to z prawej się kręci tylko igła się nie rusza, to jak jest teraz? potrafi doprowadzić do takiego samego stanu?


bo jeżeli w tym stanie jednym problemem jest fakt, że nie pracuje igła to trzeba szukać jakiegoś przełącznika blisko kółka z prawej strony, jak przypominam sobie wszystkie maszyny jakie znam to ten wyłącznik napędu igły był w tej okolicy. Najgorsze jest to, że wszystkie przełączniki są już zidentyfikowane, więc nie wiem co by jeszcze sprawdzić.... ale czy zaglądałaś w to miejsce gdzie jest bębenek z dolną szpulką?


szczerze mówiąc to nie wiem co może być powodem, że igła nie pracuje. Zakładając, że maszyna jest sprawna to coś musi być wyłączone, ale na odległość nie jest łatwo wymyślić - przynajmniej mi. Ja jestem typowy wzrokowiec eksperymentator - może jakbym ją miała w rękach to wpadłabym na coś....

Tak, potrafię przywrócić pierwotne ustawienia, bo to tylko kwestia dokręcenia/odkręcenia tego małego, metalowego kółka. Czyli, jak kółko odkręcę, to duże koło z taśmą kręci się, jak oszalałe. Jak kółko małe przykręcę, to taśma stoi w miejscu.

Tak właśnie myślę, że na odległość trudno coś poradzić :/
Ja nie znam się na maszynach, ale wydaje mi się, że spróbowałam już wszystkiego. Wszystkie możliwe pokrętła przetestowałam, przyciski powciskałam, kable poprawiłam. Już nie wiem co robić. Jutro przyjedzie do mnie mój Tata, który jakieś pojęcie o maszynach ma więc może coś zaradzi. Jeśli nie, to zawiozę maszynę do jakiegoś fachmana.

W każdym razie przeogromnie Wam wszystkim dziękuję za chęć pomocy Naprawdę nie spodziewałam się, że tak się zaangażujecie Na pewno dam Wam znać, jak, czy w ogóle, problem się rozwiązał

Napisane przez Wisnia

No to własnie dlatego ten przycisk tak działa bo służy do szycia wstecz. Przyciski czy pokrętła czy suwaki do szycia wstecz działają tak, że jak chcesz szyć wstecz to musisz trzymać dany przycisk, tak długo jak chcesz szyć do tyłu. I dlatego ten przycisk jak naciskasz i puszczasz to wraca

No to już przynajmniej wiem, jak się szyje wstecz

[iza73]

Szkoda że jednak nic nie pomogłyśmy.
Rzeczywiście działanie na odległość na niewiele się zdało.
Jeżeli oba te "bolce" odsunęłaś od siebie (w kierunkach pokazanych na zdjęciu czerwonymi strzałkami) a igielnica pomimo to jest unieruchomiona, to ja osobiście już nic mądrego wymyślić nie potrafię. No na chłopski rozum, trzeba teraz przejść ze szpulowania na napęd koła. A to robi się właśnie odsuwając te bolce. A może któryś trzeba wcisnąć? Nigdy nie szyłam na takiej maszynie, ale na podobnych owszem i nie miałam nigdy z tym większego problemu.
Pasek na kole, tak jak już wspomniała Wisnia musi się kręcić.
Bywają maszyny które w tym większym kole mają mniejsze, i po wciśnięciu go wyłącza się napęd na igielnicę a pozostaje tylko szpulowanie. Załączam zdjęcie takiej maszyny. Ale u Ciebie nie ma żadnych oznaczeń na tym mniejszym kole, tak jakby nic nie wskazywało że trzeba nim manipulować.

Wspomniałaś coś o skrzywionych śrubach podczas transportu, może podobny problem spotkał i Ciebie? - http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1992001.html

[Gaabbi]

Dziewczyny, nic nie pomogło
Był u mnie mój Tata, który zna się trochę na maszynach i stwierdził, że maszyna ma prawdopodobnie uszkodzenie mechaniczne Jutro odsyłamy maszynę z powrotem do Pani, która mi ją sprzedała.
Nadal uważam, że ta Pani jest spoko i na pewno nie wcisnęła mi bubla. Pewnie uszkodzenie powstało podczas transportu.

Zastanawiam się teraz nad nową maszyną.
Wezmę pod uwagę JANOME.

[Gaabbi]

Maszynę odesłałam.
Okazało się, że podczas uszkodzenia w czasie transportu, zostało wciśnięte koło duże. Podobno jest już maszyna naprawiona i szyje
Nadal bardzo polecam Panią, która sprzedała mi ów maszynę.
Jest przemiłą osobą i baaaardzo pomocną.

A korzystając z tego, że Wy jesteście skarbnicą wiedzy, zapytam jeszcze
Na którą maszynę się zdecydować?
http://a-nitex.pl/maszyna-szycia-jan...is-p-1525.html

czy

http://a-nitex.pl/janome-920-p-1552.html?cPath=1_60

Pewnie ta droższa jest lepsza, ale czy ja to wykorzystam? Czy warto dokładać kasę, jak ja chcę szyć sporadycznie?

[iza73]

Ja niestety nie znam żadnej z tych maszyn. Na Janome nie szyłam, nic nie mogę więc napisać o ich trwałości i praktyczności. Droższą na pewno masz możliwość wykonać więcej ściegów dekoracyjnych, ale czy Ci to akurat jest potrzebne - musisz zdecydować sama.

[Gaabbi]

Dziewczyny MAM!!!
Dzisiaj przyszła do mnie maszyna
Kupiłam w końcu JANOME IT1011.
Odpaliłam ją, ponawlekałam nici i zrobiłam próbne ściegi na kawałku materiału. Szyje się super! Jestem dumna z siebie, że sobie poradziłam
Teraz tylko muszę mieć koncepcję, co i jak szyć
Chciałabym zacząć od jakiś prostych rzeczy. Może poszewki, nie wiem Muszę się rozejrzeć za jakimiś materiałami, tasiemkami itp. Mam nadzieję, że jakoś mi pójdzie.

Mam pytanie, czym się wypełnia np. zabawki, poduchy?

[benetta]

Napisane przez Gaabbi

Dziewczyny MAM!!!
Dzisiaj przyszła do mnie maszyna
Kupiłam w końcu JANOME IT1011.
Odpaliłam ją, ponawlekałam nici i zrobiłam próbne ściegi na kawałku materiału. Szyje się super! Jestem dumna z siebie, że sobie poradziłam
Teraz tylko muszę mieć koncepcję, co i jak szyć
Chciałabym zacząć od jakiś prostych rzeczy. Może poszewki, nie wiem Muszę się rozejrzeć za jakimiś materiałami, tasiemkami itp. Mam nadzieję, że jakoś mi pójdzie.

Mam pytanie, czym się wypełnia np. zabawki, poduchy?

cześć
i jak Ci się sprawdza maszyna? zastanawiam się czy ją kupić..

[Gaabbi]

Maszyna jest super!!!
Polecam
Na moje potrzeby w zupełności wystarcza.
Teraz tylko szyć się muszę nauczyć Na razie podszyłam firanki na święta

Przy okazji, chcę bardzo podziękować Wisnia za polecenie mi tej maszyny

[slomka]

Przyznam, że zainteresowałam się tą JANOME IT1011, pod uwagę brałam do tej pory:
http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-...220505387.html
http://allegro.pl/nowa-maszyna-do-sz...221383271.html
http://allegro.pl/nowa-maszyna-do-sz...219952873.html

i teraz tak czytam o tej Janome i nie mogę się doszukać (jakaś ślepa jestem) - ona ma owerloka?

czy warto zastanawiać się nad którąś z maszyn powyżej? podpowiedzcie mi proszę

[Wisnia]

Napisane przez Gaabbi

Maszyna jest super!!!
Polecam
Na moje potrzeby w zupełności wystarcza.
Teraz tylko szyć się muszę nauczyć Na razie podszyłam firanki na święta

Przy okazji, chcę bardzo podziękować Wisnia za polecenie mi tej maszyny

Gabbi, bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona i że maszyna Ci służy

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez slomka

Przyznam, że zainteresowałam się tą JANOME IT1011, pod uwagę brałam do tej pory:
http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-...220505387.html
http://allegro.pl/nowa-maszyna-do-sz...221383271.html
http://allegro.pl/nowa-maszyna-do-sz...219952873.html

i teraz tak czytam o tej Janome i nie mogę się doszukać (jakaś ślepa jestem) - ona ma owerloka?

czy warto zastanawiać się nad którąś z maszyn powyżej? podpowiedzcie mi proszę

\

żadna maszyna nie ma overlocka. overlock to osobne urządzenie. Nie widziałam jeszcze połączenia maszyny do szycia z overlockiem, no chyba, że dla przemysłu ale w to wątpie też.
Maszyna może mieć tzw ścieg overlockowy.

z maszyn do których dałaś linka, jedyny godny uwagi jest singer. łuczników nie polecam, same złe rzeczy słyszałam o tych tanich modelach.
Nie wiem czy singer ma ścieg overlockowy, ale janome, która kupiła Gaabbi ma na 100%. Do tego ściegu najlepiej dokupić stopkę specjalną, wtedy nie ma problemów z szyciem.

[slomka]

Napisane przez Wisnia

Gabbi, bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona i że maszyna Ci służy

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------



\

żadna maszyna nie ma overlocka. overlock to osobne urządzenie. Nie widziałam jeszcze połączenia maszyny do szycia z overlockiem, no chyba, że dla przemysłu ale w to wątpie też.
Maszyna może mieć tzw ścieg overlockowy.

z maszyn do których dałaś linka, jedyny godny uwagi jest singer. łuczników nie polecam, same złe rzeczy słyszałam o tych tanich modelach.
Nie wiem czy singer ma ścieg overlockowy, ale janome, która kupiła Gaabbi ma na 100%. Do tego ściegu najlepiej dokupić stopkę specjalną, wtedy nie ma problemów z szyciem.

ahm, nie wiedziałam, że poza ściegiem (o, który oczywiście mi chodziło) jest jeszcze osobne takie urządzenie

dziękuję

[E_W]

Napisane przez slomka

ahm, nie wiedziałam, że poza ściegiem (o, który oczywiście mi chodziło) jest jeszcze osobne takie urządzenie

dziękuję

Owerloki to są osobne maszyny np. takie jak te:
http://eti.com.pl/Katalog/Owerloki-janome/

[201706121151]

Czy któraś z Was posiada instrukcję obsługi do maszyny Łucznik 432? Mam taką po babci, dziś ją w końcu wyjęłam, ale nigdy nie miałam do czynienia z maszyną... I nie wiem od czego zacząć... Tak samo nigdzie w Internecie nie mogę znaleźć obrazka maszyny z podpisanymi jej częściami - na sam początek. Nie wiem jak co się nazywa

[omikrona]

Napisane przez LaFleurBlanche

Czy któraś z Was posiada instrukcję obsługi do maszyny Łucznik 432? Mam taką po babci, dziś ją w końcu wyjęłam, ale nigdy nie miałam do czynienia z maszyną... I nie wiem od czego zacząć... Tak samo nigdzie w Internecie nie mogę znaleźć obrazka maszyny z podpisanymi jej częściami - na sam początek. Nie wiem jak co się nazywa

Może napisz do Łucznika, kto wie, może gdzieś w archiwum mają instrukcję.

[201706121151]

Ktoś na innym forum mi napisał, że 466 jest bardzo podobny, więc skorzystałam z tej instrukcji. Ale maszyna przestała chodzić... Boże, to chyba jasny znak, żebym się tym nie zajmowała...

[iza73]

http://www.youtube.com/watch?v=KjatULhU_IM

http://instrukcja.pl/i/lucznik_maszy...lasa_435_i_436

http://lucznik.slomnicki.net/1.html

[emagi]

Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Dziewczyny pomóżcie, chce zacząć przygode z szyciem i w niedługim czasie palnuje zakup maszyny do szycia tak w granicach do 500 zł, rozważam łucznika http://www.euro.com.pl/maszyny-do-sz...2014-ewa.bhtml chodzi też o to że o łatwość (i cene) dokupowania stopek czy innych elementów do maszyny z czasem. Czy sa tu osoby mające łucznika i są z niego zadowolone?