Schudnąć 20-30kg część 4

[Malinka_Malinka]

U mnie bycie na diecie to stan umysłu.
Niestety jestem też osobą, która zajada swoje problemy.
Wczoraj miałam napad na lodówkę i choć wiedziałam, że nie jestem głodna i że źle robię, nie potrafiłam się powstrzymać.
Zjadłam kilka produktów zupełnie ze sobą nie powiązanych aby zająć czymś mózg i ręce. Kiełbasa, dżem, żółty ser, ciastko czekoladowe.
Totalnie bez sensu, czy to podlega tzw. "napadowemu jedzeniu" ?

[Sofiax]

Tak to jest niestety jedzenie napadowe i mam to samo od kilku lat ale staram się olewać ten sztuczny głód ale nie jest łatwo 😕

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

[jagoodka21]

Dziewczyny ja mam to samo....najczęściej zdarza mi się to podczas miesiączki. Wtedy jem po prostu wszystko co mi wpadnie w ręce i ciągle mi mało.
Mam do Was pytanko, czy podajemy jeszcze wagę co piątek, czy Melonade już tego nie prowadzi?

Właśnie zajadam pyszny koktajl z banana i kakao pychotka mmmm
A Wy jak tam sobie radzicie bez słodyczy?

[Ulcia2512]

Napisane przez nulinka

@ulcia serdeczne dzieki, priv poszedl

@MissTerrible a jakos tak na ostatnio chyba nie idzie albo nie idzie z chwaleniem sie ^^ W ramach nadrobienia za grupe: znow dotarlam na silownie. Mam szczera nadzieje ze tym razem wejdzie mi to w nawyk XDD

No właśnie zdałam sobie sprawę, że pisałaś że poszedł ale ja nic nie dostałam.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Malinka_Malinka]

Dno, bagno i beznadzieja.
Ostatnio nie mogę sobie poradzić sama ze sobą i w ogóle nie wiem czym to jest spowodowane. Jem kiedy nie jestem głodna, co popadnie i zupełnie bez sensu. Jestem notorycznie zmęczona i śpiąca. Brakuje mi chęci do wszystkiego odchudzania, pracy, codziennych obowiązków. Najchętniej zaszyłabym się z miłą książką w głębokim fotelu i oddała lekturze, aby zapomnieć o szaro-burej rzeczywistości dnia powszedniego.
Dobija mnie brak możliwości zapanowania nad podjadaniem. Może za skutkowałyby marchewki w lodówce, ale jak na złość skończyły się i nie ma kto iść do markety (chociaż nie cierpię tych marketowych bo są gorzkie i często zielone). A jeszcze moje młodsze zaczyna pociągać nosem, super po prostu ekstra. BUUUU

[Sofiax]

Coś mi mówi, że to jest spowodowane pogodą i wejściem w zmianę pory roku . Spokojnie, pozwól sobie gorzej się czuć, bądź dla siebie dobra, weź gorącą kąpiel i pozwól sobie na czytanie książki 😉🌹

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

[Ulcia2512]

Napisane przez Malinka_Malinka

Dno, bagno i beznadzieja.
Ostatnio nie mogę sobie poradzić sama ze sobą i w ogóle nie wiem czym to jest spowodowane. Jem kiedy nie jestem głodna, co popadnie i zupełnie bez sensu. Jestem notorycznie zmęczona i śpiąca. Brakuje mi chęci do wszystkiego odchudzania, pracy, codziennych obowiązków. Najchętniej zaszyłabym się z miłą książką w głębokim fotelu i oddała lekturze, aby zapomnieć o szaro-burej rzeczywistości dnia powszedniego.
Dobija mnie brak możliwości zapanowania nad podjadaniem. Może za skutkowałyby marchewki w lodówce, ale jak na złość skończyły się i nie ma kto iść do markety (chociaż nie cierpię tych marketowych bo są gorzkie i często zielone). A jeszcze moje młodsze zaczyna pociągać nosem, super po prostu ekstra. BUUUU

Bardzo współczuję xxx. A możesz sobie pozwolić na takie zaszycie się z książką? Jeśli tak to spróbuj. A rzeczy do podjadania zawsze warto mieć, cokolwiek.

U mnie na razie zapału nie brakuje, regularne spadki są, więc I motywacja jest.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Malinka_Malinka]

Niestety u mnie brak czasu na przyjemność z książką.
Jednak od dzisiaj będę się starała trzymać fason i swoje postanowienia.
Śniadanie zgodnie z planem, zobaczymy co będzie dalej.
Woda stoi przede mną w 1,75 butli.
Piłka do fitnessu w domu napompowana czeka.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Marzę już o wiośnie, słońcu i pączkujących drzewach.
Od razu wszystko staje się łatwiejsze.

[Malinka_Malinka]

Poniedziałek dzień na dobry początek.

[Ulcia2512]

Chwała Bogu, że już piatek. Jutro ważenie, zobaczę co będzie. Micha czysta więc powinno być ok.
Dziewczyny, używacie jakieś balsamy ujędrniające?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Malinka_Malinka]

A dziś już poniedziałek. Dlaczego te weekendy tak szybko przemijają. Najpierw się długo na nie czeka, a potem to tylko chwilka i od nowa cały tydzień.

[nulinka]

Napisane przez Ulcia2512

No właśnie zdałam sobie sprawę, że pisałaś że poszedł ale ja nic nie dostałam.

To napisalam po raz kolejny

Powiem wam moje drogie, ze mi sie kryzys braku rezultatow nawarstwil z duza iloscia pracy Ucierpiala troche dieta, cwiczenia na szczescie nie. Teraz jest w miare, choc przyznam ze czekam na weekend majowy XDD

[Malinka_Malinka]

Szkoda tylko, że takie tu pustki.

[Ulcia2512]

To prawda Malinka, I niestety na Facebooku też jest cicho. Przejście na Facebook chyba zaszkodziło ogólnie naszej działalności

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Malinka_Malinka]

Niestety muszę się z tobą zgodzić. Od kiedy jesteśmy na fb czuje się bardzo samotna w grupie

[Ulcia2512]

staram się być tu, ale różnie mi to wychodzi. ..przepraszam xx

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Malinka_Malinka]

Nie przepraszaj, nie masz za co
Życie

[nulinka]

wszystkiego NAJ dziewczęta XDD by święta były dokładnie takie jakie jakie chcecie i potrzebujecie =)

[nulinka]

hej,
zyjecie?

[ArcymoneQ]

Witajcie drogie dziewczyny.
Wróciłam do was po bardzo długiej przerwie, ale nie mam wyjścia. Spodenki na lato z zeszłego roku nie wchodzą na mój tyłek a o koszulkach już nawet nie wspomnę Zaczynam nowy etap życia dlatego postanowiłam wszystko w sobie zmienić (łącznie z wagą). Nie wiem jak mi pójdzie, ale spróbować muszę dla siebie i mojej córki. Najgorsze jest to, że nie ma już przy mnie mojego męża z tego powodu zaczęłam bardzo dużo jeść, szczególnie tłustych potraw i mnóstwo bułek. Muszę się odtruć więc mam do was pytanie od czego zacząć?

Ps. Nie piszę wagi bo się boję na nią stanąć

[Malinka_Malinka]

Dziewczyny ponieważ ten wątek już prawie upadł, zapraszam Was do bardzo fajnej grupy gdzie życie jeszcze się toczy : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post61258181

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

ArcymoneQ Super, że jesteś. Nawet jakiś czas temu myślałam o Tobie i zastanawiałam się jak sobie radzisz. W końcu razem walczyłyśmy o tę naszą wagę. Miło znowu mieć wspólniczkę. Ja też poległam.
Zaczynam od nowa. Przede mną I etap 10,5 kg, to najważniejsze a potem dalej, dalej, dalej...

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

nulinka żyję i jestem ale na innym wątku bo ten prawie umarł.