yasminelle - wątek zbiorczy!

[Mneme]

Przyłączam się do Yasminelle'owiczek

I mam na wstępie takie pytanie... czy to możliwe, abym po tygodniu brania tabletek miała już te słynne zmiany nastrojów? Bo nie wiem czy to sobie wkręcam, czy faktycznie tak jest...

[suchita]

ej nie no jest pieknie;D libido to mi tak szaleje ze az obolala jestem
i malo mi i malo

ale cera gorsza troche na czole w ogole :/

[edit23]

Napisane przez suchita

ej nie no jest pieknie;D libido to mi tak szaleje ze az obolala jestem
i malo mi i malo

ale cera gorsza troche na czole w ogole :/

A u mnie jest odwrotnie. Cerę mam świetną, ale libido.... to dla mnie drażliwy temat.

[Candiiia]

mi cera sie nieco pogorszyła a libido wydaje mi sie, ze wzrosło. Biore od 5 miesiecy i naprawde, ciagle jestem glodna seksu, kiedys nie chciało mi sie az tak bardzo

[agnaa]

Mi cera po yasminelle poprawiła się bardzo szybko.Gdy zaczynałam brać lekarka powiedziała ze jeśli chodzi o cere potrwa to wiele miesięcy bo mam poważne zmiany (faktycznie miałam syfy na buźce jak nastolatka) a tu proszę: 2 opakowanie i buzia gładziutka no ale widać różnie u różnych kobiet z tym jest.

[k@sienk@]

hej mam pytanie biore tabletki od kilku m-cy i chce przyspieszyc okres czy moge np zamiast skonczyc brac tabletki w poniedzialek i zrobic przerwe przerwac juz dzis? czyli o 4 dni wczesniej? nie chce nie robic przerwy bo mimo ze biore tabletki biust mi sie powieksza i brzuszek rosnie a ide na studniowke prosze o szybka odpiwedz

[Cześka]

Napisane przez k@sienk@

hej mam pytanie biore tabletki od kilku m-cy i chce przyspieszyc okres czy moge np zamiast skonczyc brac tabletki w poniedzialek i zrobic przerwe przerwac juz dzis? czyli o 4 dni wczesniej? nie chce nie robic przerwy bo mimo ze biore tabletki biust mi sie powieksza i brzuszek rosnie a ide na studniowke prosze o szybka odpiwedz

Mozesz skrócić branie.

[martha330]

a ja szaleje i moje libido tez az wstyd sie przyznac....

[Cześka]

Napisane przez martha330

a ja szaleje i moje libido tez az wstyd sie przyznac....

Mam tak samo

[edit23]

Napisane przez martha330

a ja szaleje i moje libido tez az wstyd sie przyznac....

Napisane przez Cześka

Mam tak samo

A przy którym jesteście opakowaniu I jakie było wasze libido przy 3

[Cześka]

Ja jestem przy 4tym opakowaniu. U mnie libido cąły czas było wysokie, od pierwszego. No moze pierwsze to było mniejsze, bo byłam tez rozdrażniona, ale później było coraz lepiej. A co, u ciebie posucha?

[edit23]

Napisane przez Cześka

Ja jestem przy 4tym opakowaniu. U mnie libido cąły czas było wysokie, od pierwszego. No moze pierwsze to było mniejsze, bo byłam tez rozdrażniona, ale później było coraz lepiej. A co, u ciebie posucha?

No właściwie to potrzeba mi więcej czasu. Męczy mnie to już. Natomiast podczas przerwy libido jest bardzo wysokie. Mam nadzieję, że przy 4 opakowaniu zmieni się. W końcu jeszcze organizm się przyzwyczaja.

[P-o-n-y]

zmieni się, zmieni ja tez sie balam, bo jakos tak przy pierwszym opakowaniu bylo nadpobudliwe libido, przez 2 i 3 opakowanie spadło conajmniej o połowę, ale od 4 zaczęło sie poprawiac... teraz jestem w trakcie przerwy po 5. opakowaniu i nie uwazam ostatniego miesiąca za zmarnowany

wydaje mi sie tez, ale to tylko moje spostrzezenia, ze libido przy tabsach moze zalezec od tego, czy jestesmy pewne metody antykoncepcyjnej, takie psychiczne nastawienie... przynajmniej u mnie moglo to byc jednym z czynnikow...

[martha330]

Napisane przez edit23

No właściwie to potrzeba mi więcej czasu. Męczy mnie to już. Natomiast podczas przerwy libido jest bardzo wysokie. Mam nadzieję, że przy 4 opakowaniu zmieni się. W końcu jeszcze organizm się przyzwyczaja.

ja wlasnie skonczylam 3 opakowanie w sobote zaczynam 4 opakowanie i ide po nastepne do mojej ginekolog ..... no przeciez mowilam,ze az wstyd sie przyznac,ze tylko o tym moge myslec...moze zbytnio dzialaja te tabletki na mnie

[Sudarshini]

no ja właśnie jestem przy 5tym opakowaniu i sie zastanawiam czy nie zmienic. Niby wszystko jest ok nie przytyłam, żadnych problemów z cera czy włosami, ale niestety libid (przed zastosowaniem było minimalne teraz to juz ejst poniżej skali)o i przy ok 10 tabletce zacznaja mnie bolec piersi i tak juz jest do okresu właśnie muszę iść do mojej ginekolok żeby mi albo zmieniła albo zrobiła jakieś badania aaa i do tego te wachania natsrojów, z reguły jestem straszny nerwus ale to czasami już przesada czasami co się dzieje ale aż tak bardzo uciążliwe to nie jest daje rade może jeszcze się to zmieni

[k@sienk@]

i odstawilam:d oby tylko przyszedl wczesniej bo inaczej lipton

[husti]

Witam, jestem przy końcu 3. opakowania, moja cera, z którą nigdy nie miałam problemów jest teraz w opłakanym stanie , nie wspominając o włosach, które musiałam obciąć. Dziewczyny, czy jest szansa, że organizm się w końcu przyzwyczai do tych tabsów i cera wróci do normy, czy raczej powinnam je zmienić?

[edit23]

Napisane przez husti

Witam, jestem przy końcu 3. opakowania, moja cera, z którą nigdy nie miałam problemów jest teraz w opłakanym stanie , nie wspominając o włosach, które musiałam obciąć. Dziewczyny, czy jest szansa, że organizm się w końcu przyzwyczai do tych tabsów i cera wróci do normy, czy raczej powinnam je zmienić?

Czyli jesteśmy na tym samym opakowaniu... poza tym ja też kończę 3. Cerę mam idealną Na twoim miejscu jeszcze bym zażywała. Ja sama czekam na poprawę, tylko że nie cery ale libido

[aneczka8]

Napisane przez husti

Witam, jestem przy końcu 3. opakowania, moja cera, z którą nigdy nie miałam problemów jest teraz w opłakanym stanie , nie wspominając o włosach, które musiałam obciąć. Dziewczyny, czy jest szansa, że organizm się w końcu przyzwyczai do tych tabsów i cera wróci do normy, czy raczej powinnam je zmienić?

Może zacznij 4 opakowanie jeśli nic się nie poprawi idź do lekarza po inne tabletki. Ja miałam cere w opłakanym stanie po dianie a te tabletki szczególnie powinny pomagać na cere. Także nawet jeśli określone tabletki powinny pomagać na cere nie musi wcale tak być a wręcz może być odwrotnie.

[--vanilla--]

A czy tabletki uspakajające np. Persen w jakiś sposób osłabiają działanie yasminelli?

[zanag]

Napisane przez aneczka8

Może zacznij 4 opakowanie jeśli nic się nie poprawi idź do lekarza po inne tabletki. Ja miałam cere w opłakanym stanie po dianie a te tabletki szczególnie powinny pomagać na cere. Także nawet jeśli określone tabletki powinny pomagać na cere nie musi wcale tak być a wręcz może być odwrotnie.

hmmm... moja cera to tak co opakowanie to inaczej, ale to tez i moja wina, bo jak sie denerwuje to drapie buzie, wyciskam nawet to czego nie ma itp...
na pewno jest mniej "wstreciuchow" na twarzy ale i tak wyglada gorzej...
pewnie po sesji bedzie juz ok
no chyba ze nowe hormonki mnie rozstroja...

na razie wciaz sie waham czy zaczac brac Yasmiinelle czy nie isc do ginki i jednak poprosic o recepte na brany dotychczas Logest -> libido powrocilo...

kuzynka mnie ostrzega ze po Logescie przytyla... prawie 9 kilo!
ja widze po sobie ze juz przybylo ok 3kg...
podobno Yasminelle nie powoduje takich "skutkow ubocznych"... ??

[P-o-n-y]

ja powiem szczerze, że po Yasminelle NIE przytyłam, wręcz schudłam. Ale to widać zalezy od organizmu i nie da rady tego zmienic...

[berruska]

Napisane przez zanag

podobno Yasminelle nie powoduje takich "skutkow ubocznych"... ??

to jest kwestia indywidualna, kazdy może miec inaczej
sama musisz sprobowac i zobaczyc jak działa dla Ciebie

[aneczka8]

Napisane przez zanag

kuzynka mnie ostrzega ze po Logescie przytyla... prawie 9 kilo!
ja widze po sobie ze juz przybylo ok 3kg...
podobno Yasminelle nie powoduje takich "skutkow ubocznych"... ??

Nie powodują pod warunkiem że organizm dobrze toleruje taką kombinację hormonów. Jeśli tabletki są źle dopasowane skutkiem ubocznym może być zwiększona masa ciała. Taki efekt uboczny wymieniony jest w ulotce.
Yasminelle nie zatrzymują wody w organiźmie stąd stwierdzenia że po nich się "nie tyje" ale mogą poprostu powodować zwiększenie apetytu tak jak i inne tabletki i waga idzie do góry...

[zanag]

Napisane przez aneczka8

Nie powodują pod warunkiem że organizm dobrze toleruje taką kombinację hormonów. Jeśli tabletki są źle dopasowane skutkiem ubocznym może być zwiększona masa ciała. Taki efekt uboczny wymieniony jest w ulotce.
Yasminelle nie zatrzymują wody w organiźmie stąd stwierdzenia że po nich się "nie tyje" ale mogą poprostu powodować zwiększenie apetytu tak jak i inne tabletki i waga idzie do góry...

hmm... apetyt mi e na pewno nie zwiekszyl (a nawet przeciwnie - jak jest stres to nie ma jedzenia ) a po buzi widze ze cos okraglejsza sie zrobilam...

w sumie nie pogniewalabym sie gdyby i mi sie udalo troszke schudnac...

dzieki za szybka odp

[ja :)]

czesc dziewczyny mam pytanie, pewnie pojawilo sie gdzies tu juz, ale wyjatkowo nie mam dzis czasu przegladac tylu stron tego watku, takze przepraszam za ewentualna owtorke.
przechodzac do rzeczy, biore yasminelle 2opakowanie. powinnam skonczyc w sobote ostatnia tabletką i zrobic przerwe az do nastepnej niedzieli. niestety jakos raz sie zdarzyly wymioty wiec wzielam tabletke nastepna nie z rezerwowego blistra (bo go nie mialam ) a ostatnia tabletke z tego. i teraz pytanie - czy moge wziac ostatnia tabletke w piatek (czyli 20 tabletek) i zrobic siedem dni przerwy a pozniej zamiast w niedziele zaczynac juz w sobote zawsze? i czy w jakis sposob zmniejsza to skutecznosc i musze stosowac jakies dodatkowe zabezpieczenie czy wszystko bedzia dzialalo tak jak powinno?
z góry dzieki za odp.

[aneczka8]

Jakie 20 tabletek przecież wziełaś 21 tabletek tylko w ciągu 20 dni... czy coś źle rozumiem?? dlatego teraz nie tylko możesz ale musisz zacząć o jeden dzień wcześniej przerwe. Natępne opakowania tez zaczyniesz nie jak zwykle w niedziele a w sobote bo jakbyś brała w niedziele wyszłoby 8 dni przerwy. Jeśli Cię dobrze zrozumiałam i zrobisz tak jak napisałam będziesz zabezpieczona.

[P-o-n-y]

Napisane przez aneczka8

Jakie 20 tabletek przecież wziełaś 21 tabletek tylko w ciągu 20 dni... czy coś źle rozumiem??

ja to w sumie zrozumialam tak, ze jedną tabletke zwrocila, wziela nastepna, czyli ta jedna sie zmarnowala, stąd 20, a nie 21 tabsow

[diianea]

cześć. ja biorę yasmin,niedawno został mi przypisany bo przy poprzednich miałam plamienie w środku opakowania. ale nie w ty rzecz...

przegladałam forum ale nie moge znaleść konkretów. Moj problem polega na tym,że ja wiem jak działają tabletki i biore je juz z pół roku... ale nadal czuje się niepewnie. boje sie ciązy. gdzie moge znaleść jakieś wsparcie,bo już jestem pewna że obniżone libido jest powodem mojego lęku,a przecież tabletki są niby najlepszym sposobem...
doradzcie mi prosze...

[P-o-n-y]

Napisane przez diianea

cześć. ja biorę yasmin,niedawno został mi przypisany bo przy poprzednich miałam plamienie w środku opakowania. ale nie w ty rzecz...

przegladałam forum ale nie moge znaleść konkretów. Moj problem polega na tym,że ja wiem jak działają tabletki i biore je juz z pół roku... ale nadal czuje się niepewnie. boje sie ciązy. gdzie moge znaleść jakieś wsparcie,bo już jestem pewna że obniżone libido jest powodem mojego lęku,a przecież tabletki są niby najlepszym sposobem...
doradzcie mi prosze...

hmmm... moze pojdz do swojego ginekologa, on Ci wytlumaczy wszystko dokladnie i udowodni, ze jest naprawde malenka szansa zajscia w ciaze przy tabletkach antykoncepcyjnych... powiedz po prostu, ze nie jestes przekonana. Mysle, ze jezeli lekarz jest dobry, to napewno Ci wszystko powie i chyba uspokoi