Róż tylko dla Barbie (?)

[ktosia86]

kolor jak każdy inny chociaż jak ktoś już powiedział-zależy jak się go nosi. Ja osobiście bardzo lubię ten kolor ale oczywiście z umiarem bo co za słodkie to mdli, a poza tym róż ma tyle odcieni, że jest z czego wybierać i nie koniecznie trzeba wyglądać jak Barbie

[kasia20a]

ja tam bardzo lubie róż oczywiscie bez pezesady bluzka albo jakiers dodatki

[lir391]

jak ktos jest od gory do dolu ubrany na rozowo, to moze wzbudzać śmiech, ale jesli to tylko bluzeczka, spodniczka,czy jakis dodatek? To przesada. Uwazam,ze rozowy jest slodki i dziewczecy, mam dwa rozowe sweterki i jedna bluzeczkę i nie czuje sie 'barbie'. Stereotyp i tyle.

[Nicość]

a czy skojarzenie z Barbie jest złe,niewłasciwe, krzywdzące?
Mnie by bylo bardzo przyjemnie i uznalabym to za komplement, gdyby mi ktos powiedzial, ze wyglądam jak lala Barbie
Wiadomo, ze dziewczyny o buzi laleczki i ogolnie o sposobie noszenia sie "na Barbie" mają największe wzięcie wsrod facetów.Są z reguły b.ladne, zgrabne, zadbane, opalone, a że czasami sztuczne.......myslicie, że ktorykolwiek facet zwraca na to uwage?Dla nich liczy się efekt końcowy, który w przypadku Barbie jest dla zdecydowanej większości facetow oszalamiający

Oczywiscie narażę się na gromy twierdząc, ze zwykła dziewczyna nie ma szans w rywalizacji z BarbieAle moje bogate doświadczenie zyciowe zdaje ise to potwierdzac

Nie kazda dziwczyna ma fizyczne warunki,aby sie wystylizować na solaryjną czy w mierę naturalna Barbie.Musi mieć odpowiednia urodę, sylwetkę, itp.

Dla mnie,niestety, taki styl zupelnie nie pasuje ( i osobowosciowo, i pod wzgl. tzw. "warunków naturalnych")....a szkoda....

[myszeńka_74]

Zależy kto i jak nosi różowe ciuchy. Sama mam kilka różowych ciuszków (lubię ten kolor ), a nikt nigdy w życiu nie nazwałby mnie "Barbie" (i wcale nie jest mi z tego powodu przykro, bo takie panienki są dla mnie pewnego rodzaju wynaturzeniem )

[martucha_1]

.

[aga21087]

Ja sama czasmi nosze rozowa bluzeczke nawet teraz mam na sobie czy jakis pasek albo torebke i nie uwazam sie za Barbie
ostanio kupowalam spodenki i TZecik sam powiedzial ze mozete lekko rózowe bo w tym kolorku mi ładnie a wcale landryna sie nie czuje
Wiec wkurza mnie juz nie milosiernie gadanie takie ze dziewczyna w rózowym to głupia pusta itd...

[natii4]

Napisane przez justyna_dt

No jedni myślą tak, drudzy inaczej. To już zależy jak się nosi ten różowy

Dokładnie. Mój kumpel ze studiów twierdzi,że w różu głupiutkie istotki chodzą. Lubię prowokować ludzi więc bardzo często ubierałam się na różowo i zawsze go podpuszczałam i pytałam się czy jestem głupia-mówił,że nie.Ja na to,że przecież mam różowe ciuchy,a w takich wg Ciebie (jego) chodzą tylko głupie dziewczyny. On na to,że ja nie jestem głupia. Więc Róż to tylko jedna rzecz,by kogoś nazwać Barbi.

[martucha_1]

.

[*wisienka*]

Myślę, że bardzo głupie jest podejście, że róż noszą tylko puste, plastikowe idiotki.
Nawet jeśli dziewczyna ubrana jest od stóp do głów na różowo, co odróżnia ją od laski ubranej na niebiestko bądź zielono?

Osobiście kolor różowy uwazam za b. ładny i traktuję jak każdą inną barwę.

A ludzi powinno się oceniać chyba po tym co mają W sobie a nie NA sobie...

[_Brzoskwinka_]

Ja jestem brunetką,lubie nosić ubrania w różowym kolorze i nie widze w tym nic dziwnego .

[Ladzia_15]

hmmm... ja nie przepadam... ale znam pare osob ktore uwielbiaja ten kolor a barbi nie sa (po prostu jest im do twarzy w rozowym), jednak jesli widze dziewczyna ubrana od stop do glow w rozowy to albo jest to 3 letnia dziewczynka albo wlasnie jakas barbiczka

[sylwónia]

Nicość, napisałaś że zwykła dziewczyna nie ma szans na rywaliżację z Barbie, pytanie tylko u jakiego faceta? Przyznam się szczerze że kiedy miałam 15-16 a może i 17 lat przechodziłam głupia fascynację stylem "plastic-fantastic" i owszem ma się w ten sposób wieksze szanse u facetów, tylko akurat nie u tych co trzeba. FACECI o których chciałoby się z kimś rywalizować plastikowe lale odrzucaja niejako z góry, tak jak my odrzucamy facetów w dresie i z łańcuchami na owłosionej klacie. To tak przynajmniej IMO
Co do tematu wątku jak już ktoś napisał różowy to tylko kolor , a stylizacja na Barbie to osobny temat. Można być tak "zrobioną" mając ciuchy np. biało-niebieskie

[Nymphetamina]

Kocham wszystkie kolory świata ( ale czarny najbardziej ) Mam parę różowych ciuchów które lubię nosić.

Stereotyp głupiej,różowej blond? Streotyp,stereotyp ...
Znam pewną dziewczynę, często chodzi ubrana na różowo od stóp do głów, jest farbowaną blondynką. W życiu bym nie powiedziała, że jest głupia ,wręcz przeciwnie: jest osobą bardzo inteligentną , a że wygląda jak wygląda to jest jej sprawa. Niesety, Polska jest krajem kórym rządzą stereotypy i chyba nie prędko się to zmieni.

[sarenka]

Napisane przez tyneczka

Wątek może i głupawy, ale jestem ciekawa Waszej opinni na ten temat.
Większość moich znajomych i przede wszystkim moja przyjaciółka twierdzą, że róż jest odpowiednim kolorem tylko dla dziewczyn typu BARBIE. Nie rozumiem ich zbytnio. Kolor jak kolor. Czemu sie jego czepiać? Zaden inny nie wzbudza w nich tyle negatywów. Przecież każdy ma prawo lubieć, to co mu się podoba i wydaję mi się, że nie powinniśmy narzucać takiego niemądrego stereotypu.
Zobaczy się kogoś na ulicy ubranego w różową bluzeczkę i już słyszę gdzieś jakieś śmiechy głopota prawda?

Ja lubię różowy, nie jakoś szczególnie, ale posiadam kilka różowych rzeczy i mam zamiar je nosić.

Jeśli ktoś uważa, że jestem Barbie, bo założyłam różową koszulkę czy sweter to jego problem Następnym razem zrewiduje swoje poglądy, bo zobaczy mnie w czarnym i pomyśli, że jestem depeszem

[ZooZoleQ=*]

Napisane przez Wiwianna

Zoo, wiedziałam, że Ci się spodoba

To do mnie? ;> a skąd wiedziałaś?

[tyneczka]

Napisane przez *wisienka*

Myślę, że bardzo głupie jest podejście, że róż noszą tylko puste, plastikowe idiotki.
Nawet jeśli dziewczyna ubrana jest od stóp do głów na różowo, co odróżnia ją od laski ubranej na niebiestko bądź zielono?

Osobiście kolor różowy uwazam za b. ładny i traktuję jak każdą inną barwę.

A ludzi powinno się oceniać chyba po tym co mają W sobie a nie NA sobie...

Dokładnie zgadzam się z wisienka. Strasznie nie podoba mi się ten stereotyp przyjęty w Polsce, że dziewczyna od stóp do głów ubrana na różowo i do tego blondynka najprawdopodobniej jest "pusta". Boże to tylko kolor!! Nie widzę w nim nic, co bo by sprawiało, że kojarzy się z nieprzyzwoitymi rzeczami!
Zresztą wlaśnie, to już zostało powiedziane, że ludzi nie powinno się oceniać po wyglądzie i skąd możemy mieć pewność, że własnie ta dziewczyna jest mało inteligentna?! Nie oceniajmy po pozorach, bo możemy się baaardzo pomylić.

[paula007]

Taa...w różu chodzą tylko głupie Barbie, a w czerni tylko metalówy...

Nie lubię takiego generalizowania

[kiciulka1985]

glupie to...ze jak ktos sie ubierze na rozowo to jest barbie...
nie wiem skad to sie bierze...
a jak ja przez wiekszosc roku chodze ubrana od stop do glow na czarno?? to co w/g ludzi oceniajacych ludzi po kolorach jestem metalowa czy brudaska???
z jednym i z drugimi nie mam nic wspolnego, nawet nie lubie tego typu muzyki...

naprawde glupie, i pewnie w wielu przypadkach bardzo krzywdzace jest ocenianie czlowieka po wygladzie.

[paula00]

hmm ja szczerze powiem , ze nie lubie koloru rozowego :/ ... kupilam sobie ostatnio rozowy obcisly T-shirt i powiem wam , ze gdy go zalozylam czulam sie jak Barbie moze przez moje blond wlosy :/ mialam wraznie , ze kady sie nie mnie patrzy jak na jakas dmuchana lale ... brrr juz nie mowie o spojrzeniach dziewczyn , ktore mialay ochote mnie zalozylam go raz i zucilam na dno szafy

[Tusio]

stereotyp. tak samo,jest z czarnym-że to kolor dla metali.

[Daenerys]

Bardzo podobają mi się ciuszki, które powklejały dziewczyny
Róż właśnie w takich odcieniach lubię - jasny, pudrowy, wtedy jest on wg mnie dziewczęcy i elegancki.
Natomiast żarówiasty odblaskowy róż to co innego, taki odcień mi się nie podoba i tak bym się nie ubrała.

[missy7]

Ja uwielbiam różowy , i nie zgadzam się z tym że jest on utożsamiany z rodzajem "barbie"
Co prawda jesli dziewczyna jest od góry do dołu ubrana na rózowo, ma różowe dodatki i jeszcze makijaż w kolorze różu , to wygląda to troche tandetnie i faktycznie w stylu barbie.

Ale jeśli róż jest noszony z umiarem to może być bardzo dziewczęcy

[nati__xxx]

Róż jak róż, jak każdy inny kolor. Zależy z czym i na kim. Jak już któraś wizażanka wspomniała Polską rządzą stereotypy więc ludzie widząc dziewczynę w różowym kolorze myślą "oho, ta to pewnie głupia i łatwa jest" Ja osobiście nie zachwycam się tym kolorem, ale nie powiem też że jest brzydki. Czasem założę coś różowego i wcale nie zastanawiam się co kto o mnie pomyśli. Bo nie o to chodzi. Aczkolwiek czasem jak zobaczę taką "Barbie" na ulicy to nie wiem czy się śmiać czy płakać

[kuki9]

Jeśli jest to róż od stóp do głow to faktycznie wygląda to barbiowata i głupio(zreszta tak jest w przypadku każdego koloru, poza czernią, że ludzie odziani monochromatycznie dziwnie wyglądaja jak dla mnie)
Ale róż w małych ilościach wcale mi się z barbi nie kojaży.
Sama nosze czasem coś różowego(chociaż mam niewiele takich ciuchów) a do barbi mi daleko.
Zresztą nie wiem czy wiecie róż plus czerń to dość gotyckie połączenie
A poza tym to głupie stereotypy z których raczej się wyrasta

[lorinka]

Mam kilka różowych ciuchów i nie czuję się Barbie

[the magus]

ja w ogóle nie dzielę ludzi na 'barbie' i 'nie barbie', więc nie wiem jak to jest z tym różem

[lorinka]

tak właśnie.
czarny dla metali, różowy dla barbie... a niebieski dla kogo? bo przed chwilą niebieską bluzkę sobie kupiłam...

[kasia20a]

Napisane przez lorinka

tak właśnie.
czarny dla metali, różowy dla barbie... a niebieski dla kogo? bo przed chwilą niebieską bluzkę sobie kupiłam...

dla smerfa

[uria]

od urodzenia nie miałam na sobie różowego ciucha i to sie raczej nie zmieni. po prostu to nie jest "mój" kolor, i o.
a to że dziewczyna jest ubrana od stóp do głów na różowo? jej ciało, jej pieniądze, jej wybór. "róbta co chceta". mi nic do tego.