Brak wzwodu, penis opada, przedwczesny wytrysk i inne MĘSKIE PROBLEMY - zbiorczy!

[xKlakisia]

Macie może jakieś porady Albo jakiś specjalistów, coś dokładniej, gdzie najlepiej na początek ? Bardzo ważna sprawa

[fajny_nick]

A nie zastanawiałaś się nad zmianą sposobu antykoncepcji?

[anulkas1990]

http://www.urolog-krakow.pl/zaburzenia.html przeczytaj, może da Ci to jakiś zarys, może badania hormonalne? może niech pójdzie najpierw do urologa?

[xKlakisia]

Napisane przez fajny_nick

A nie zastanawiałaś się nad zmianą sposobu antykoncepcji?

Tabletki dopochwowe, doustne NIC.. Po prostu to nie chodzi raczej o tą prezerwatywę. Tylko o to, że on sie raczej boi, że nie da rady !

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez anulkas1990

http://www.urolog-krakow.pl/zaburzenia.html przeczytaj, może da Ci to jakiś zarys, może badania hormonalne? może niech pójdzie najpierw do urologa?

Powiadasz, że urolog na początku powinien pomóc ?

[anulkas1990]

Psychika... ja tez tak mam ze jestem dziewicą, bo napinam mięsnie pochwy a członek nie może wejsc... (z tego co ja sama robię to pozytywne myślenie), może pastylki uspokajające? przed seksem ciepła kąpiel, to go trochę rozluźni...

Urolog na pewno mu nie zaszkodzi.
wiesz... jak dziewczyna nie może współżyć to idzie do ginekologa, zobaczyć czy w budowie anatomicznej wszystko ok. (ja tak to widzę)

[xKlakisia]

Napisane przez anulkas1990

Psychika... ja tez tak mam ze jestem dziewicą, bo napinam mięsnie pochwy a członek nie może wejsc... (z tego co ja sama robię to pozytywne myślenie), może pastylki uspokajające? przed seksem ciepła kąpiel, to go trochę rozluźni...

Urolog na pewno mu nie zaszkodzi.
wiesz... jak dziewczyna nie może współżyć to idzie do ginekologa, zobaczyć czy w budowie anatomicznej wszystko ok. (ja tak to widzę)

On lekarzy unika jak może, taki z niego typ. Myślał, że to wątroba bo ma z nią problemy jakieś Alaty/Aspaty. Ale miał wizyte u swojego lekarza (hepatologa ? czy jakoś tak), który stwierdził, że to nie ma najmniejszego znaczenia w tych sprawach /w sensie nie jest z nim az tak zle :P/.

[jajakoja]

Witam Was.
Zazwyczaj korzystam z innego konta na wizażu, ale nie chcę być kojarzona po nicku. Mam pewien intymny problem.
Jesteśmy z TŻtem od 1,5 roku. Ja mam 21 lat, on 22. Jesteśmy dla siebie pierwsi, żadnych doświadczeń przed. Tworzymy związek zgodny związek, pełen czułości i zaufania. [wiem jak to brzmi w uszach cyników, ale jest naprawdę przyjemnie ].

Mój TŻ ma problem z utrzymaniem wzwodu. Póki ja jestem na górze jest OK, ale kiedy on zacznie pracować krew jakby odpływa do mięśni. Jak temu zaradzić? Jakie są prawdopodobne przyczyny? TŻ ma lekką nadwagę, ale nie ma problemów z ciśnieniem.Staram się nie wywierać na nim presji, nie robię z tego afery.

Drugą sprawą jest problem z dojściem do końca TŻta. Nawet kiedy sam się pieści zajmuje mu to około godziny. Mówi, że ma to związek z nachodzącą na napletek skórką. Czy to możliwe? Jak dać mu więcej przyjemności?

Do tego jego kompleks dużego brzuszka i małego przyrodzenia. Mnie to zupełnie nie przeszkadza. Mam frajdę z pieszczot, seksu.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Pomożecie? jak zmienić tą sytuację?

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Chciałabym, żeby przestał się przejmować tym, że ciężko mu dojść. I jakoś pomóc mu w związku z opadaniem w trakcie.
Jest genialnym facetem, kocham go. Ale kompletnie nie wiem jak mu pomóc. Dużo rozmawiamy. Podbudowuje jego samoocenę.

[Charlotte York]

Napisane przez jajakoja

Witam Was.
Zazwyczaj korzystam z innego konta na wizażu, ale nie chcę być kojarzona po nicku. Mam pewien intymny problem.
Jesteśmy z TŻtem od 1,5 roku. Ja mam 21 lat, on 22. Jesteśmy dla siebie pierwsi, żadnych doświadczeń przed. Tworzymy związek zgodny związek, pełen czułości i zaufania. [wiem jak to brzmi w uszach cyników, ale jest naprawdę przyjemnie ].

Mój TŻ ma problem z utrzymaniem wzwodu. Póki ja jestem na górze jest OK, ale kiedy on zacznie pracować krew jakby odpływa do mięśni. Jak temu zaradzić? Jakie są prawdopodobne przyczyny? TŻ ma lekką nadwagę, ale nie ma problemów z ciśnieniem.Staram się nie wywierać na nim presji, nie robię z tego afery.

Drugą sprawą jest problem z dojściem do końca TŻta. Nawet kiedy sam się pieści zajmuje mu to około godziny. Mówi, że ma to związek z nachodzącą na napletek skórką. Czy to możliwe? Jak dać mu więcej przyjemności?

Do tego jego kompleks dużego brzuszka i małego przyrodzenia. Mnie to zupełnie nie przeszkadza. Mam frajdę z pieszczot, seksu.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Pomożecie? jak zmienić tą sytuację?

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Chciałabym, żeby przestał się przejmować tym, że ciężko mu dojść. I jakoś pomóc mu w związku z opadaniem w trakcie.
Jest genialnym facetem, kocham go. Ale kompletnie nie wiem jak mu pomóc. Dużo rozmawiamy. Podbudowuje jego samoocenę.

Specem nie jestem w żadnym wypadku, ale taka moja myśl, może lekarz? Urolog. Znałam podobny przypadek.

[jajakoja]

Napisane przez Charlotte York

Specem nie jestem w żadnym wypadku, ale taka moja myśl, może lekarz? Urolog. Znałam podobny przypadek.

Ciężko go będzie wyciągnąć do lekarza. A na interwencję chirurgiczną się nie zgodzi.

[Silence_]

Napisane przez jajakoja

Ciężko go będzie wyciągnąć do lekarza. A na interwencję chirurgiczną się nie zgodzi.

No to jeżeli to kwestie zdrowotne to możesz mu od razu zakomunikować, że będzie się z tym męczył do końca życia skoro nie chce iść do specjalisty

[meg1702]

Napisane przez Silence_

No to jeżeli to kwestie zdrowotne to możesz mu od razu zakomunikować, że będzie się z tym męczył do końca życia skoro nie chce iść do specjalisty

Zgadzam się.
Dla Waszego dobra powinien pójść do lekarza- przecież to nie tylko o niego chodzi

[Krakau]

Napisane przez jajakoja

Witam Was.
Zazwyczaj korzystam z innego konta na wizażu, ale nie chcę być kojarzona po nicku. Mam pewien intymny problem.
Jesteśmy z TŻtem od 1,5 roku. Ja mam 21 lat, on 22. Jesteśmy dla siebie pierwsi, żadnych doświadczeń przed. Tworzymy związek zgodny związek, pełen czułości i zaufania. [wiem jak to brzmi w uszach cyników, ale jest naprawdę przyjemnie ].

Mój TŻ ma problem z utrzymaniem wzwodu. Póki ja jestem na górze jest OK, ale kiedy on zacznie pracować krew jakby odpływa do mięśni. Jak temu zaradzić? Jakie są prawdopodobne przyczyny? TŻ ma lekką nadwagę, ale nie ma problemów z ciśnieniem.Staram się nie wywierać na nim presji, nie robię z tego afery.

Drugą sprawą jest problem z dojściem do końca TŻta. Nawet kiedy sam się pieści zajmuje mu to około godziny. Mówi, że ma to związek z nachodzącą na napletek skórką. Czy to możliwe? Jak dać mu więcej przyjemności?

Do tego jego kompleks dużego brzuszka i małego przyrodzenia. Mnie to zupełnie nie przeszkadza. Mam frajdę z pieszczot, seksu.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Pomożecie? jak zmienić tą sytuację?

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Chciałabym, żeby przestał się przejmować tym, że ciężko mu dojść. I jakoś pomóc mu w związku z opadaniem w trakcie.
Jest genialnym facetem, kocham go. Ale kompletnie nie wiem jak mu pomóc. Dużo rozmawiamy. Podbudowuje jego samoocenę.

OK, może mieć kompleksy z powodu małego penisa, ale... ,,duży brzuszek"? Jeśli mu to przeszkadza, to dlaczego się za siebie nie weźmie? Nie czaję takich ludzi.

[jajakoja]

Napisane przez Krakau

OK, może mieć kompleksy z powodu małego penisa, ale... ,,duży brzuszek"? Jeśli mu to przeszkadza, to dlaczego się za siebie nie weźmie? Nie czaję takich ludzi.

Tego nie napisałam Biega, ćwiczy, trzyma się diety.

Napisane przez Silence_

No to jeżeli to kwestie zdrowotne to możesz mu od razu zakomunikować, że będzie się z tym męczył do końca życia skoro nie chce iść do specjalisty

Cudem go wyciągnęłam na badania krwi standardowe.

Jest w ciągłych rozjazdach, pracuje, studiuje, chorować zaczyna dopiero wtedy jak musi czekać w kolejce

A TSH może mieć na to wpływ? Czy nie bardzo? Właśnie ma zrobić to badanie.


Pogadam z nim. Może się zgodzi na wizytę.

[Silence_]

Napisane przez jajakoja

Tego nie napisałam Biega, ćwiczy, trzyma się diety.



Cudem go wyciągnęłam na badania krwi standardowe.

Jest w ciągłych rozjazdach, pracuje, studiuje, chorować zaczyna dopiero wtedy jak musi czekać w kolejce

A TSH może mieć na to wpływ? Czy nie bardzo? Właśnie ma zrobić to badanie.


Pogadam z nim. Może się zgodzi na wizytę.

TSH raczej mało ma tu do powiedzenia, bo zakładam, że rozchodzi się o fizyczną budowę jego penisa.

[jajakoja]

Napisane przez Silence_

TSH raczej mało ma tu do powiedzenia, bo zakładam, że rozchodzi się o fizyczną budowę jego penisa.

Chodziło mi bardziej o utrzymanie wzwodu. Nieprecyzyjnie się wyraziłam.

[jajakoja]

Przy pieszczotach, zakładaniu prezerwatywy , jeźdźcu - wszystko jest ok . Ale kiedy zmieniamy pozycję, np. na pieska - opada. Podniecony jest strasznie. Ale może się podświadomie stresuje?
Staram się nie wywierać na nim presji, ani nie pozbawiać go pewności siebie.

[otoMati]

Napisane przez kasjana1

Kobietki,czy gdy robicie partnerowi ręką dobrze to wystarcza mu to do osiągnięcia pełnego wzwodu? Bo ostatnio próbowałam,niby był twardy ale czuć było,że nie do końca taki jaki powinien Dodam,że chłopak jest doświadczony,czy potrzebuje więcej czasu?

nie obraz sie, ale moze po prostu lubi inna stymulacje ?

czasami warto zapytac jak lubi zeby mu robic

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez jajakoja

Drugą sprawą jest problem z dojściem do końca TŻta. Nawet kiedy sam się pieści zajmuje mu to około godziny. Mówi, że ma to związek z nachodzącą na napletek skórką. Czy to możliwe? Jak dać mu więcej przyjemności?

kiedys czytalem ze facet sam siebie jest w stanie zaspokoic w 3-4 minuty

jako facet zdecydowanie w to wierze

[jajakoja]

Napisane przez otoMati

kiedys czytalem ze facet sam siebie jest w stanie zaspokoic w 3-4 minuty

jako facet zdecydowanie w to wierze

nie on Ale to wiadomo, rozwiąże to lekarz. Wszystko przez tą skórkę.

A co z utrzymaniem wzwodu? Powiecie coś? Zależy mi na odpowiedzi.

[joanna187]

specjalista Urolog jest wskazany w niektórych przypadkach. Czasami pomagają durex performa czy jakoś tak. Opóźniają wytrysk i można nawet 40-60 min, jeśli potem założymy 2 i 3 to mamy 2 godz, zabaw.

[jajakoja]

Jemu takie gumki nie potrzebne Chciałabym, żeby kiedyś przy mnie doszedł.

Ale - ponawiam - jak pomóc TŻtowi podtrzymać wzwód? I co może być powodem jego zaniku.
Nie ma problemów z zakładaniem prezerwatywy. Zanika wtedy, gdy Tż zaczyna być bardziej aktywny. Jeśli jest bierny, np. w pozycji na jeźdźca to jest ok [oczywiście bierny nie znaczy, że leży jak kłoda ]

[kasadija]

Witam , Wszystkich mój problem polega na tym że mój mąż ma problem z osiągnięciem wytrysku, ochoty na seks mu nie brakuje mówi że w każdej pozycji jest mu dobrze a dochodzi tylko w pozycji kiedy ja leże na nim. Próbowaliśmy również seksu analnego i też nic. Oralny również, ile bym tego nie robiła nie ma możliwości żeby doszedł. Myślę że to dziwne ponieważ z każdą koleżanką którą rozmawiam to mówią że żaden z ich partnerów nie mają problemu z wytryskiem podczas seksu, a wręcz seks oralny uwielbiają bo dochodzą szybko w publicznych miejscach. Kiedyś na początku robiliśmy to często i nie było zbytnio problemów ale od dobrych paru lat tak jest, do tej pory nic nie mówiłam ale zaczyna mi to nie pasować ponieważ zawsze wiem jak skończy i muszę się męczyć w jednej pozycji dlatego też odchodzą mi chęci na seks. Gdy on jest spragniony czasami chciała bym żeby w innej pozycji, mniej męczącej dla mnie zrobił to albo własnie poprzez sek oralny. Wizyta u seksuologa czy coś takiego nie wchodzi w grę, może jakieś tabletki na przyśpieszenie wytrysku ( dziwne bo większość moich koleżanek chciałaby na opóźnienie...).

Proszę Wszystkich o pomoc i poradę ponieważ moja ochota na seks jest mniejsza i przez to powstają kłótnie co może doprowadzić do najgorszego. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[madmen]

Napisane przez klara_pi

Co do tych przerw, to wcale mi się nie wydaje, że po 6 godzinach to zbyt szybko... Co o tym myślicie?

Ile? Jej... dla mnie 20 minut odpoczynku wystarczy.... no okej po kilku razach trzeba już więcej czasu, ale max godzinka a nie 6h

[Martyyynka11]

Napisane przez kasadija

Witam , Wszystkich mój problem polega na tym że mój mąż ma problem z osiągnięciem wytrysku, ochoty na seks mu nie brakuje mówi że w każdej pozycji jest mu dobrze a dochodzi tylko w pozycji kiedy ja leże na nim. Próbowaliśmy również seksu analnego i też nic. Oralny również, ile bym tego nie robiła nie ma możliwości żeby doszedł. Myślę że to dziwne ponieważ z każdą koleżanką którą rozmawiam to mówią że żaden z ich partnerów nie mają problemu z wytryskiem podczas seksu, a wręcz seks oralny uwielbiają bo dochodzą szybko w publicznych miejscach. Kiedyś na początku robiliśmy to często i nie było zbytnio problemów ale od dobrych paru lat tak jest, do tej pory nic nie mówiłam ale zaczyna mi to nie pasować ponieważ zawsze wiem jak skończy i muszę się męczyć w jednej pozycji dlatego też odchodzą mi chęci na seks. Gdy on jest spragniony czasami chciała bym żeby w innej pozycji, mniej męczącej dla mnie zrobił to albo własnie poprzez sek oralny. Wizyta u seksuologa czy coś takiego nie wchodzi w grę, może jakieś tabletki na przyśpieszenie wytrysku ( dziwne bo większość moich koleżanek chciałaby na opóźnienie...).

Proszę Wszystkich o pomoc i poradę ponieważ moja ochota na seks jest mniejsza i przez to powstają kłótnie co może doprowadzić do najgorszego. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Spróbujcie w innej pozycji, aż dojdzie, nie zmieniajcie jej.

[Alisia88]

Z facetami tak bywa niestety, że nawet jak ma problem to będzie udawał że go nie ma i nie pójdzie do lekarza… bo przecież nie ma problemu

Popieram przedmówczynie, facet jak to facet, nie chce pokazywać swoich słabości bądź chilowych niedyspozycji. Moze nie raz lepiej go podejść jakimś sposobem?

[I3arek]

Jeżeli opadnie w czasie stosunku to połóżcie się na boku, twarzami do siebie. Umieść prącie między jej udami, w tym miejscu, w którym one najszczelniej do siebie przylegają. Trzymając ją za biodra tak nimi poruszaj, żeby z kolei jej uda poruszały się, obcierając penisa, z góry do dołu to powinno zadziałać. A jeżeli chodzi o wytrysk to jem dużo białka: jajecznice, ser biały, mleko i po tym tryska nawet na 2 metry.

[Sophie000]

Chciałabym się zwrócić do was Kobiety z następującym problemem.
Mam 20 lat. Poznałam starszego od siebie mężczyznę (w okolicach czterdziestki) i po kilku miesiącach zaczęliśmy się spotykać. Atmosfera zawsze jest przyjemna, dobrze się dogadujemy ze sobą. Kiedy zaproponował żeby pojechać do niego w celu wiadomym, nie wahałam się. No i wtedy pojawił się problem z jego erekcją. Pomimo kilku podejść nie był w stanie utrzymać podniecenia. Jak sam mówi zdarzyło mu się to pierwszy raz. I tu pytanie do was. Skoro to nie impotencja, to co? Oboje jesteśmy dla siebie atrakcyjni, warunki były sprzyjające (świece, wcześniej kolacja, żadnego alkoholu, spokój w domu), próbowałam go podniecić przez masaż i w ogóle a jego sprzęt nic. Wszystko to jest frustrujące i pogorszyło naszą relację, a ja nie wiem czy jestem w stanie coś z tym zrobić.

[NoLCiA886]

jesteś pewna, że to nie impotencja? Atakuje w różnym wieku, nie koniecznie 60latków. Jeżeli jesteś pewna, że to nie to (chociaż wątpię) to możliwe, że był zestresowany tym zbliżeniem, a potem napięty z tego powodu, że nie może osiągnąć erekcji i klapa.

[saab21]

A wg was lepszy jest penis z czy bez napletka ? Czy ok jest taki który schodzi bez problemu, ale jest dość spory, na luzie ma ok 1,5cm(dziwnie wyglada taki "dzyndzel") a we wzwodzie jest nie widoczny bo schodzi.

[wezyru]

facet się zestresował najprawdopodobniej... jesteś od niego o połowę młodsza i jak mówisz atrakcyjna więc pewnie to go trochę przytłoczyło. może ten alkohol (w małej ilości) nie byłby taki zły

[asiunia_28]

powiedzcie swoim partnerkom aby zrobila wam masaz prostaty przyjemne z pozytecznym hehe