żonaty... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-16, 13:41   #1
NiemadraDziewczyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 20

żonaty...


Mam konto od dawna, ale udzielam się w różnych wątkach, znam kilka wizażanek osobiście i dlatego nie chciałam być rozpoznana.

Wplątałam się w bardzo idiotyczną sytuację, jak wynika z tytułu jestem z żonatym mężczyzną. Wiem, że to głupie i nie spodziewałam się tego po sobie, ale sama nie wiem co we mnie wstąpiło. Sprawa wygląda tak, że z żoną mu się od lat nie układało, właściwie od początku mnie nie ukrywał, gdzieś od 3 miesięcy mieszkamy razem. Problem w tym on nie złożył papierów rozwodowych... Argumentuje to tak, że żona ma nerwicę, bierze silne leki i jej stan się pogorszył (to prawda), że nie chce później, żeby dziecko było tym obciążone, które zostaje z nią samo. Mówi, że czas goi rany i za jakiś czas z nią porozmawia. Ja z kolei myślę, że jak się chce to można coś wymyślić i podpisanie papierka tak jej nie dobije jak jego faktyczne odejście (wyprowadzka). Ponadto nie podoba mi się, że płaci jej rachunki (nie, że pokrywa, tylko, że osobiście płaci), zabroniłam mu też jeździć z nią po lekarzach. Już sama nie wiem kto przesadza?

Już zgłupiałam do reszty i mam mętlik w głowie i zastanawiam się czy jestem naiwna i powinien już wszystko rozwiązać, czy niecierpliwa i okrutna, że tego wymagam?

Co dzień się kłócimy o te rzeczy. Zaczynam mu wspominać o rozstaniu, mam żal do niego, ale on wtedy mnie zaczyna atakować i o wszystko obwiniać, mówi, że to mój plan, żeby go zostawić.

Edytowane przez NiemadraDziewczyna
Czas edycji: 2013-10-16 o 13:42
NiemadraDziewczyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 13:53   #2
KrwawaMary86
Zadomowienie
 
Avatar KrwawaMary86
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 067
Dot.: żonaty...

Dla mnie teksty żonatego faceta - "ona mnie nie rozumie", "nie układa nam się" to klasyczny bajer mający udobruchać kochankę. Później zaczyna się odkładanie rozwodu bo "żona jest chora", "żona nie zniesie tego psychicznie", "jestem jej potrzebny", "mamy dzieci". Koniec końców facet nieźle się ustawia - ma kochającą żonę u boku i kochankę, która urozmaica mu życie. Prawda jest taka, że jakby Ciebie kochał i chciał z Tobą być to zrobiłby wszystko legalnie czyli rozwód z żoną, zamieszkanie u Ciebie i ewentualny ślub.
Skąd wiesz, że żona faktycznie jest chora? Znasz ją? Ona wie o Tobie?

Ja bym się nie bawiła w romanse z żonatymi a jeśli już to na bank nie zamieszkałabym z nim przed jego rozwodem.
KrwawaMary86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 13:59   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez NiemadraDziewczyna Pokaż wiadomość
Mam konto od dawna, ale udzielam się w różnych wątkach, znam kilka wizażanek osobiście i dlatego nie chciałam być rozpoznana.

Wplątałam się w bardzo idiotyczną sytuację, jak wynika z tytułu jestem z żonatym mężczyzną. Wiem, że to głupie i nie spodziewałam się tego po sobie, ale sama nie wiem co we mnie wstąpiło. Sprawa wygląda tak, że z żoną mu się od lat nie układało, właściwie od początku mnie nie ukrywał, gdzieś od 3 miesięcy mieszkamy razem. Problem w tym on nie złożył papierów rozwodowych... Argumentuje to tak, że żona ma nerwicę, bierze silne leki i jej stan się pogorszył (to prawda), że nie chce później, żeby dziecko było tym obciążone, które zostaje z nią samo. Mówi, że czas goi rany i za jakiś czas z nią porozmawia. Ja z kolei myślę, że jak się chce to można coś wymyślić i podpisanie papierka tak jej nie dobije jak jego faktyczne odejście (wyprowadzka). Ponadto nie podoba mi się, że płaci jej rachunki (nie, że pokrywa, tylko, że osobiście płaci), zabroniłam mu też jeździć z nią po lekarzach. Już sama nie wiem kto przesadza?

Już zgłupiałam do reszty i mam mętlik w głowie i zastanawiam się czy jestem naiwna i powinien już wszystko rozwiązać, czy niecierpliwa i okrutna, że tego wymagam?

Co dzień się kłócimy o te rzeczy. Zaczynam mu wspominać o rozstaniu, mam żal do niego, ale on wtedy mnie zaczyna atakować i o wszystko obwiniać, mówi, że to mój plan, żeby go zostawić.
Facet wstawia Ci klasyczny bajer, a Ty jak dziecko we mgle. Nie wygłupiaj się (tzn. już się wygłupiłaś, ale teraz możesz wrócić na właściwe tory).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 14:14   #4
NiemadraDziewczyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 20
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez KrwawaMary86 Pokaż wiadomość
Dla mnie teksty żonatego faceta - "ona mnie nie rozumie", "nie układa nam się" to klasyczny bajer mający udobruchać kochankę. Później zaczyna się odkładanie rozwodu bo "żona jest chora", "żona nie zniesie tego psychicznie", "jestem jej potrzebny", "mamy dzieci". Koniec końców facet nieźle się ustawia - ma kochającą żonę u boku i kochankę, która urozmaica mu życie. Prawda jest taka, że jakby Ciebie kochał i chciał z Tobą być to zrobiłby wszystko legalnie czyli rozwód z żoną, zamieszkanie u Ciebie i ewentualny ślub.
Skąd wiesz, że żona faktycznie jest chora? Znasz ją? Ona wie o Tobie?

Ja bym się nie bawiła w romanse z żonatymi a jeśli już to na bank nie zamieszkałabym z nim przed jego rozwodem.
Tak wie, poznała mnie też. Wie, że razem mieszkamy. Wiem, bo dziecko do niego dzwoni z płaczem, gdy ona ma atak i mi też mówiło o tym. Widziałam też recepte i był to sily lek antydepresyjny. Właśnie wiem, że to był błąd, ale mieszkamy razem i teraz tego wszystkiego żałuję.

On nie opowiadał o niej dużo, właściwie nic takeigo złego, bardziej, że wygasło już z jego strony, niewiele rozmawiają i mieszkali od wielu lat w osobnych pokojach. Ona chciała się ze mną spotkać i powiedziała mi nawet więcej niz on.


Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Facet wstawia Ci klasyczny bajer, a Ty jak dziecko we mgle. Nie wygłupiaj się (tzn. już się wygłupiłaś, ale teraz możesz wrócić na właściwe tory).
To obstawiasz, że wróci do żony?

Edytowane przez NiemadraDziewczyna
Czas edycji: 2013-10-16 o 14:30
NiemadraDziewczyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 14:16   #5
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: żonaty...

Aha, czyli mamy pana, który ma żonę, dziecko, żona choruje, a pan w romansowym nastroju zamieszkał z nową panną, by romansowo uciec od zobowiązań. Zbanowaliby mnie, gdyby napisała, CO rzeczywiście myślę o takim panu i jego argumentacji. Tyle że jak zwykle zadziwia mnie fakt, że są panny , które na takie atomowe odpady lecą.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 14:17   #6
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: żonaty...

Oczywiście, że Ty przesadzasz. Ona jest jego żoną, Ty kochanką. Normalne, że żonie zapłaci rachunki i zawiezie do lekarza.

W ogóle łykasz wszystko jak młody pelikan. Nie może się rozwieść bo żona choruje? Żonie załatwia dobrą opiekę lekarską i psychologiczną (choćby prywatnie), dziecko na czas niedyspozycji matki bierze do siebie i jest rozwiedziony.

On sobie po prostu nie chce robić problemów i brać za nic odpowiedzialności.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 14:19   #7
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: żonaty...

Proooszę Cię.
Wszyscy ci żonaci mają tę samą gadkę 'żona mnie nie rozumie/od początku nam się nie układało'.

A wszystkie te kochanki łykają to jak młode pelikany

Jakby im się od początku nie układało, to by się z nią nie żenił.

Jakby mu teraz było tak źle, to by się rozwiódł, zanim by poszukał kolejnej panienki.

A jak Wy mieszkacie razem? Co żona na to, że on się wyprowadził?
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-16, 14:20   #8
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: żonaty...

Ja obstawiam, że wróci do żony.
Ty jesteś tylko jego chwilową zabawką.

Tylu wolnych facetów na świecie a pakujesz się w coś takiego.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 14:21   #9
KrwawaMary86
Zadomowienie
 
Avatar KrwawaMary86
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 067
Dot.: żonaty...

To skoro żona o Tobie wie to chyba jej stan się nie pogorszy po otrzymaniu papierów rozwodowych. Już się pewnie przygotowuje na możliwość rozwodu skoro mąż nie kryje się przed nią z kochanką.
Zresztą przecież może się opiekować byłą żoną po rozwodzie. Tak naprawdę rozwód jest tylko sformalizowaniem tego co już się stało czyli rozpadu małżeństwa.
KrwawaMary86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 14:24   #10
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez KrwawaMary86 Pokaż wiadomość
To skoro żona o Tobie wie to chyba jej stan się nie pogorszy po otrzymaniu papierów rozwodowych. Już się pewnie przygotowuje na możliwość rozwodu skoro mąż nie kryje się przed nią z kochanką.
Zresztą przecież może się opiekować byłą żoną po rozwodzie. Tak naprawdę rozwód jest tylko sformalizowaniem tego co już się stało czyli rozpadu małżeństwa.
Może facet ma z żoną układ. Co jakiś czas wyprowadza się do innej pani, ale ona może się nie kłopotać rachunkami, czy utrzymaniem?
Dziwi mnie tylko, że dziecko w to wciąga. Z opisu wyłania się prawdziwy diament.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 14:25   #11
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: żonaty...

Klasyka. Przewertuj inne wątki z tej działki, a zobaczysz, co się wydarzy.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-16, 14:29   #12
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: żonaty...

Hahah, wątek za dwa tygodnie ,,On nie chce odejść od żony, bo ona jest chora". Przynajmniej dostaniesz to, na co zasługujesz. Btw, chciałabyś, żeby Cię zostawił dla jakiejś młódki np. jak będziesz miała depresję? Też jej wtedy powie, że mu się z Tobą od początku nie układało i go nie rozumiesz.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 14:32   #13
KrwawaMary86
Zadomowienie
 
Avatar KrwawaMary86
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 067
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Może facet ma z żoną układ. Co jakiś czas wyprowadza się do innej pani, ale ona może się nie kłopotać rachunkami, czy utrzymaniem?
Dziwi mnie tylko, że dziecko w to wciąga. Z opisu wyłania się prawdziwy diament.
Może i ma jakiś dziwny układ z żoną. Dla mnie ta sytuacja to klasyka z gatunku "żona mnie nie rozumie więc zrobię sobie skok w bok".
KrwawaMary86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 14:36   #14
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez NiemadraDziewczyna Pokaż wiadomość
[...]Wiem, bo dziecko do niego dzwoni z płaczem, gdy ona ma atak i mi też mówiło o tym.
Kawał sk*******na. Dziwię się, że nie brzydzisz się takiego śmiecia, który odstawia dziecko, żeby posuwać młodą dupę. Żona z depresją, dziecko płacze w telefon, a jaśnie hrabia sobie układa życie. Aż się chce rzygać.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2013-10-24 o 10:23 Powód: wiecej gwiazdek
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:02   #15
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Kawał sk*******a. Dziwię się, że nie brzydzisz się takiego śmiecia, który odstawia dziecko, żeby posuwać młodą dupę. Żona z depresją, dziecko płacze w telefon, a jaśnie hrabia sobie układa życie. Aż się chce rzygać.
eee tam, nicka sobie da "NiemądraDziewczyna", popiszczy w tym temacie, ale zaraz wyjdzie, że to kolejna pani na 4 kopyta kuta
takie tematy to zawracanie zadka

Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2013-10-24 o 10:24 Powód: wiecej gwiazdek w cytacie
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:03   #16
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez NiemadraDziewczyna Pokaż wiadomość
(...)
To obstawiasz, że wróci do żony?
Nie da się wrócić do czego, czego się tak naprawdę nie zostawiło (cóż z tego, że mieszka osobno). Facet jest związany więzami małżeńskimi, nie złożył papierów rozwodowych, a z małżonką wspólne sprawy finansowe oraz inne, nie chce jej denerwować (taaa, nagle ma skrupuły). Przejdzie mu zauroczenie Tobą i nawet przestanie udawać, że zamierza wziąć rozwód. Zresztą, chyba już mu przechodzi, skoro co dzień się kłócicie.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2013-10-16 o 15:05
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:03   #17
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Aha, czyli mamy pana, który ma żonę, dziecko, żona choruje, a pan w romansowym nastroju zamieszkał z nową panną, by romansowo uciec od zobowiązań. Zbanowaliby mnie, gdyby napisała, CO rzeczywiście myślę o takim panu i jego argumentacji. Tyle że jak zwykle zadziwia mnie fakt, że są panny , które na takie atomowe odpady lecą.
bo i one wcale nie lepsze
i to jest to, co należy stwierdzić na samym początku, a następnie się nad panią nie rozczulać, tak jak i ona nie rozczula się nad nikim poza sobą

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-10-16 o 15:05
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:14   #18
otoMati
Rozeznanie
 
Avatar otoMati
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 610
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Kawał sku*wysyna. Dziwię się, że nie brzydzisz się takiego śmiecia, który odstawia dziecko, żeby posuwać młodą dupę. Żona z depresją, dziecko płacze w telefon, a jaśnie hrabia sobie układa życie. Aż się chce rzygać.
jasne - zona ma depresje to ma przy niej trwac ! chocby jej nie kochal ani ona jego
chocby fizycznie i psychicznie go wykanczala to ma zostac

seksistowska egoistka jestes i tyle

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Cytat:
Napisane przez KrwawaMary86 Pokaż wiadomość
To skoro żona o Tobie wie to chyba jej stan się nie pogorszy po otrzymaniu papierów rozwodowych. Już się pewnie przygotowuje na możliwość rozwodu skoro mąż nie kryje się przed nią z kochanką.
Zresztą przecież może się opiekować byłą żoną po rozwodzie. Tak naprawdę rozwód jest tylko sformalizowaniem tego co już się stało czyli rozpadu małżeństwa.
widac ze niewiele wiesz o rozwodach , procedurze, konsekwencjach

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Facet wstawia Ci klasyczny bajer, a Ty jak dziecko we mgle. Nie wygłupiaj się (tzn. już się wygłupiłaś, ale teraz możesz wrócić na właściwe tory).
niekoniecznie - jesli facet sie wyprowadzil to cos znaczy

zdarzaja sie sprawy gdy maz/zona nie moga lata uzyskac rozwodu
i co ?
facet uzyska rozwod po 3 latach i nagle z dnia na dzien stanie sie innym facetem ?
otoMati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:17   #19
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez otoMati Pokaż wiadomość
jasne - zona ma depresje to ma przy niej trwac ! chocby jej nie kochal ani ona jego
chocby fizycznie i psychicznie go wykanczala to ma zostac

seksistowska egoistka jestes i tyle
a ty kolejna mądra
ta, wyprowadzić się umie, ale boi się o nerwy zony, jak złoży papiery o rozwód
czy ty nie widzisz kolosalnej wręcz głupoty i niekonsekwencji w tym? Obecnie on trzyma ją w stanie zawieszenia i się jak głupiec tłumaczy, że nie sce nerwuw psóc swej rzonie

wyrwałaś czyjegoś męża?
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-16, 15:17   #20
otoMati
Rozeznanie
 
Avatar otoMati
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 610
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Aha, czyli mamy pana, który ma żonę, dziecko, żona choruje, a pan w romansowym nastroju zamieszkał z nową panną, by romansowo uciec od zobowiązań.
a Ty cudownie masz dar czytania tego co nie jest napsiane ?

rozumiem ze empatia empatia, solidarnosc jajnikow etc, ale bez jaj

wiekszosc kobiet to depresyjne furiatki - poczytaj sobie na forum telenowele wenezuelska pt. "rozstania czesc 12 345"

a jak maz ma dosc i odchodzi to nagle sie zaczyna 1 000 00 chorob , problemow
i ze brzydki samiec ucieka od problemow
otoMati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:20   #21
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez otoMati Pokaż wiadomość
niekoniecznie - jesli facet sie wyprowadzil to cos znaczy
znaczy to dokładnie tyle, że na tyle się żonką nie przejmuje, że od niej umie się wyprowadzić
oraz tyle, że w domu kochanki nie ma płaczu i nerwów jak w tamtym domu
oraz tyle, że nowego chce zaznać, pewnie młodość drugą przeżywa

ale czy świadczy o zaangażowaniu? Może dla naiwnego to tak, świadczy o zaangażowaniu,

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Cytat:
Napisane przez otoMati Pokaż wiadomość
wiekszosc kobiet to depresyjne furiatki
nie szanuję i nie będę szanować kobiet, które uważają ogół kobiet za kogoś tam, dałyby sobie rękę uciąć, aby tylko wymeldować się z bycia kobietą - bo faceci tak fajni i zawsze w porządku
może emocjonalną furiatką jesteś ty - ale nie mów za resztę

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-10-16 o 15:22
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:20   #22
otoMati
Rozeznanie
 
Avatar otoMati
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 610
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
a ty kolejna mądra
ta, wyprowadzić się umie, ale boi się o nerwy zony, jak złoży papiery o rozwód
czy ty nie widzisz kolosalnej wręcz głupoty i niekonsekwencji w tym? Obecnie on trzyma ją w stanie zawieszenia i się jak głupiec tłumaczy, że nie sce nerwuw psóc swej rzonie

wyrwałaś czyjegoś męża?
1. jestem FACETEM
2. jestem po rozwodzie
3. jesli facet zlozy papiery nie mieszkajac z zona 3 miesiace to prawie kazdy sad oddali wniosek
4. zony z perspektywa rozwodu nagle staja sie chorowite i zalamane - czesto za rada prawnika - w koncu zbliza sie moment ew. orzekania o winie i ustalania alimentow na zone ...
5. facet tez czasem chce sie uwolnic z toksycznego zwiazku - ale nie - facet to swinia , a kobieta to ta biedula
otoMati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:21   #23
NiemadraDziewczyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 20
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Aha, czyli mamy pana, który ma żonę, dziecko, żona choruje, a pan w romansowym nastroju zamieszkał z nową panną, by romansowo uciec od zobowiązań. Zbanowaliby mnie, gdyby napisała, CO rzeczywiście myślę o takim panu i jego argumentacji. Tyle że jak zwykle zadziwia mnie fakt, że są panny , które na takie atomowe odpady lecą.
Ale ona jest w takim stanie od kiedy zaczeli sie rozstawać, bo bardzo to przeżywa. Wcześniej chyba było z nią ok.

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Oczywiście, że Ty przesadzasz. Ona jest jego żoną, Ty kochanką. Normalne, że żonie zapłaci rachunki i zawiezie do lekarza.

W ogóle łykasz wszystko jak młody pelikan. Nie może się rozwieść bo żona choruje? Żonie załatwia dobrą opiekę lekarską i psychologiczną (choćby prywatnie), dziecko na czas niedyspozycji matki bierze do siebie i jest rozwiedziony.

On sobie po prostu nie chce robić problemów i brać za nic odpowiedzialności.
Nawet skoro to jest żona wyłącznie na papierze? (powiedzmy że tak jest...)?
Oczywiście zgadzam się, że gdyby chciał to wszystko by przeprowadził.


Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Proooszę Cię.
Wszyscy ci żonaci mają tę samą gadkę 'żona mnie nie rozumie/od początku nam się nie układało'.

A wszystkie te kochanki łykają to jak młode pelikany

Jakby im się od początku nie układało, to by się z nią nie żenił.

Jakby mu teraz było tak źle, to by się rozwiódł, zanim by poszukał kolejnej panienki.

A jak Wy mieszkacie razem? Co żona na to, że on się wyprowadził?
Ale ja to wiem od niej, że się od bardzo dawna nie układało, że ona wie, że on jej nie kocha itp.

Wynajmujemy mieszkanie.
Wiadomo, że jej się to nie podoba, ale wiem, że by chciała, żeby wrócił.


Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Ja obstawiam, że wróci do żony.
Ty jesteś tylko jego chwilową zabawką.

Tylu wolnych facetów na świecie a pakujesz się w coś takiego.
No właśnie nie wiem gdzie ja miałam mózg
A teraz się przywiązałam do niego i nawet nie mam chwilowo gdzie pójść.

Cytat:
Napisane przez KrwawaMary86 Pokaż wiadomość
To skoro żona o Tobie wie to chyba jej stan się nie pogorszy po otrzymaniu papierów rozwodowych. Już się pewnie przygotowuje na możliwość rozwodu skoro mąż nie kryje się przed nią z kochanką.
Zresztą przecież może się opiekować byłą żoną po rozwodzie. Tak naprawdę rozwód jest tylko sformalizowaniem tego co już się stało czyli rozpadu małżeństwa.
Zgadzam się z tobą w 100%.

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Może facet ma z żoną układ. Co jakiś czas wyprowadza się do innej pani, ale ona może się nie kłopotać rachunkami, czy utrzymaniem?
Dziwi mnie tylko, że dziecko w to wciąga. Z opisu wyłania się prawdziwy diament.
Nie, tak napewno nie jest. Wszycy z jego otoczenia byli w szoku, że się wyprowadził i tym bardziej, że sobie kogoś znalazł.
Właśnie dziecku tłumaczył bardzo długo sytuację.

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
Hahah, wątek za dwa tygodnie ,,On nie chce odejść od żony, bo ona jest chora". Przynajmniej dostaniesz to, na co zasługujesz. Btw, chciałabyś, żeby Cię zostawił dla jakiejś młódki np. jak będziesz miała depresję? Też jej wtedy powie, że mu się z Tobą od początku nie układało i go nie rozumiesz.

W zasadzie to właściwie to jest właśnie ten wątek, tylko pod innym tytułem
Ale ona ma depresje teraz PO rozstaniu i myślę, że wiele osób tak to przeżywa i bym nie chciała, żeby ze mną został mąż wyłącznie z takiego powodu.
NiemadraDziewczyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:23   #24
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez otoMati Pokaż wiadomość
1. jestem FACETEM
a, to lecisz mi na ignora, boś kolejny oszołom, co zawsze będzie bronił facetów, bo baby są z gruntu zue
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:24   #25
otoMati
Rozeznanie
 
Avatar otoMati
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 610
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
znaczy to dokładnie tyle, że na tyle się żonką nie przejmuje, że od niej umie się wyprowadzić
oraz tyle, że w domu kochanki nie ma płaczu i nerwów jak w tamtym domu
oraz tyle, że nowego chce zaznać, pewnie młodość drugą przeżywa
ale czy świadczy o zaangażowaniu? Może dla naiwnego to tak, świadczy o zaangażowaniu
znaczy co - jesli facet ma naprawde dosc zwiazku to nie moze chciec sobie zycia ulozyc ?

a jakbys zona nie miala napadow histerii to moglby ?

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
a, to lecisz mi na ignora, boś kolejny oszołom, co zawsze będzie bronił facetów, bo baby są z gruntu zue
no ba , przeciez bronienie facetow to zbrodnia , podobnie jak inne zdanie
otoMati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:24   #26
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: żonaty...

dla mnie ten facet, oraz autoreczka są siebie warci
jej problem nie interesuje mnie
weszłam tylko napisać do innych użytkowników
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:26   #27
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez NiemadraDziewczyna Pokaż wiadomość
Co dzień się kłócimy o te rzeczy. Zaczynam mu wspominać o rozstaniu, mam żal do niego, ale on wtedy mnie zaczyna atakować i o wszystko obwiniać, mówi, że to mój plan, żeby go zostawić.
He he dobre

Ile to dziecko ma lat ?
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:26   #28
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez otoMati Pokaż wiadomość
no ba , przeciez bronienie facetow to zbrodnia , podobnie jak inne zdanie
naprawdę w ten sposób od żony swej byś odszedł, ze byś sięwyprowadził do kochanki, ale rozwodu brać to nie?
i tak sobie na próbę do nowej pójdziesz pomieszkać, sprawdzić jak jest
i będziesz płaczliwie pierdzielić smutne bzdety o tym, ze nie chcesz żonie nerwów psuć (a psułbyś notorycznie, skoro wyprowadziłeś się do kochanki!!)
no to na co mi rozmowa z tobą? Skoro byłbyś lichy jak troki od kaleson
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:30   #29
otoMati
Rozeznanie
 
Avatar otoMati
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 610
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
dla mnie ten facet, oraz autoreczka są siebie warci
jej problem nie interesuje mnie
weszłam tylko napisać do innych użytkowników
no tak - w koncu jestem lepsza i wszystko wiesz
i masz monopol na udzielanie jedynych slusznych rad

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
naprawdę w ten sposób od żony swej byś odszedł, ze byś sięwyprowadził do kochanki, ale rozwodu brać to nie?
nie widze problemu

im dluzsze nie mieszkanie razem tym lepiej - latwiej dostac rozwod

a jesli czlowiek jeszcze sobie z kims juz nowe zycie uklada - tym lepiej - sad nie ma watpliwosci ze nastapil nieodwracalny rozklad pozycia

ile znasz osob ktore sie rozwiodly ? a ile z nich mialo/ma naprawde ciezki rozwody ? (powyzej 2 lat powyzej 4 rozpraw) ?
otoMati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 15:30   #30
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: żonaty...

Cytat:
Napisane przez otoMati Pokaż wiadomość
znaczy co - jesli facet ma naprawde dosc zwiazku to nie moze chciec sobie zycia ulozyc ?

a jakbys zona nie miala napadow histerii to moglby ?

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------



no ba , przeciez bronienie facetow to zbrodnia , podobnie jak inne zdanie
- ale facet "nie jest w związku", on jest żonaty i dzieciaty, WCIĄŻ, prawo do ułożenia sobie życia ma jak każdy, ale jest jakaś kolejność. On jest ciągle żonaty, a już jest i mieszka z młodą laską, w tym wszystkim jest też jakieś dziecko, za które jest także odpowiedzialny.
Są rozwody, ale pan woli mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko.
No i nowa laska ma JASNY przekaz: co robi się, gdy jest w związku źle? Znajduje nową panią i z nią zamieszkuje, zaczyna się nowy etap.
Kijem bym takiego chłopa nie tknęła, a co dopiero mieszkać z nim. Nie zamknął starego etapu w życiu, więc JAK niby ma mu się udać nowy? Nie uda się.
W opisanej sytuacji żona byłaby głupia, gdy zgodziła się na inny rozwód niż ten z orzekaniem o winie pana, która jest ewidentna.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2013-10-16 o 15:32
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:00.