Sierpnióweczki 2016! Część VI. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-19, 16:24   #31
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

A ja sie dzis poklocilam z Tz tak na prawde o nic. Przez te glupie hormony, poryczalam sie, bo powiedzialam ze mi sok nie smakuje a on na to ze mi ostatnio nic nie smakuje :P

Teraz sobie wyszlam na spacer do lasu, bo mam dosc tego siedzenia w domu
Ahhh z facetami...
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 16:28   #32
LunaLov
Raczkowanie
 
Avatar LunaLov
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 348
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

I ja się melduję!
Zdecydowanie nie chce sie jeszcze rozpakować!
Całą niedziele mąż realizuje listę "rzeczy do zrobienia do końca maja" Tak się uwinął, że już kończy a ja sie od rana śmiałam, że utknie na pierwszej rzeczy od której zacznie Np. mam wreszcie uchwyty przy szafie Zuzi i skręcone łóżeczko!

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
30. tygodniowy brzuszek na spacerze
Oj jakie piękne zdjęcie!
__________________
Zuzia - 29.07.2016 19:01
LunaLov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 16:40   #33
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
brzuszek brzuszkiem..urokliwy,ale jakie piekne dłonie, paznokcie i lakier
no i zdjęcie kapitalne
p.s. już chyba kiedyś pytałam jakie macie imię wybrane?
p.s.1 do nas zbliża się mega burza
Dziękuję

Imienia dalej nie ma, dyskusje trwają
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 16:51   #34
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Nie no pewnie!
no!wiedziałam,że się dogadamy

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
A ja sie dzis poklocilam z Tz tak na prawde o nic. Przez te glupie hormony, poryczalam sie, bo powiedzialam ze mi sok nie smakuje a on na to ze mi ostatnio nic nie smakuje :P

Teraz sobie wyszlam na spacer do lasu, bo mam dosc tego siedzenia w domu
Ahhh z facetami...
oby spacer trochę poprawił Ci humor..a dla teżteta
Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
I ja się melduję!
Zdecydowanie nie chce sie jeszcze rozpakować!
Całą niedziele mąż realizuje listę "rzeczy do zrobienia do końca maja" Tak się uwinął, że już kończy a ja sie od rana śmiałam, że utknie na pierwszej rzeczy od której zacznie Np. mam wreszcie uchwyty przy szafie Zuzi i skręcone łóżeczko!



Oj jakie piękne zdjęcie!
wow..niezła mobilizacja.. mój też ma jeszcze do zrobienia rzeczy do końca maja

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Dziękuję

Imienia dalej nie ma, dyskusje trwają
a jakie propozycje macie?
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 17:03   #35
di_anna
Raczkowanie
 
Avatar di_anna
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 103
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Witam,
zanim was nadrobiłam to już nowy wątek powstał
muszę zdać krótką relację z co najmniej ostatnich dwóch tygodni:

Na początku czerwca mieliśmy robione echo serca o którym Wam kiedyś pisałam, ze względu na chorobę teściowej chcieliśmy dla własnego spokoju badanie zrobić. Był to ukończony 29t. Wszystko wyglądało wtedy prawidłowo, przepływy ok, budowa komór itp. Wadę zastawkową będziemy wykluczać na pewno jeszcze w drugim miesiącu życia, ale doktor powiedział, że nie ma na razie żadnych przesłanek, że coś jest nie tak.

Później byliśmy tydzień w Gdańsku. Kocham morze i plażę (w końcu pochodzę z Pomorza, ale środkowego i tu mi tego bardzo brakuje) ale mąż niekoniecznie uwielbia plażing, dlatego do południa, kiedy on był na kursie jeździliśmy z Bartusiem nad morze a po południu było zwiedzanie z mężem albo spotkania z jego znajomymi z kursu. Cudowne popołudnie spędziliśmy wszyscy w sopocie i meega dobrą rybkę jedliśmy Mogłabym nie wracać

Po powrocie, w tym tygodniu zastała nas szara rzeczywistość. Trochę stresu było z pracą męża, bo dyrektor postanowił rozwiązać z dnia na dzień kilka kontraktów i dla na oznaczałoby to stratę duużej części dochodów. Przejęłam się tym bardzo, ale jak widziałam jak dotknęło to męża to starałam się tego nie okazywać. Sama zaczęłam ogarniać sprawy wyprawkowe i próbować zacząć organizować jakieś roboty na budowie ale zupełnie nie mam do tego głowy i bez męża sama nie jestem w stanie podjąć decyzji a on ciągle w pracy, nie ma czasu na nic. Dosłownie. Bo mój mąż jak wychodzi do pracy w niedzielę rano (tak jak dziś) to wraca we wtorek o 19. I w środę znowu na rano i do soboty. Jeśli oglądałyście wczoraj wiadomości, to niech nie dziwi Was wczorajszy protest w Warszawie.

Dodatkowo w tym tygodniu remontowany był pokoik Młodego Ściany już wygładzone, pomalowane, panele położone. To była inicjatywa teściów, my tylko farbę kupiliśmy. Wczoraj zmobilizowałam zatem męża do złożenia mebelków, a on nie lubi wszelkich zadań technicznych więc był to nie lada wyczyn. Łóżeczko było proste ale z komodą pół dnia walczyliśmy (trochę z powodu braku odpowiednich narzędzi). Został jeszcze regał, ale okazało się, że dostaliśmy dwa takie same kartony od regału więc trzeba wymienić na prawidlówy. Oczywiście się zdenerwowałam, bo zakup zrobiliśmy już dwa miesiące temu i chciałam wtedy wszystko rozpakować i sprawdzić ale po co? Na szczęści po telefonie do sklepu okazało się, że nie będzie problemu z wymianą Dodatkowo akurat mąż był wczoraj rano w tym sklepie (wtedy nie wiedzieliśmy, że coś jest nie tak z paczkami) bo miał coś do załatwienia w pobliżu i dałam mu za zadanie zakup wanienki. Nie za bardzo chciał beze mnie jechać, ale w końcu powiedziałam, że obojętnie jaką kupi bo to nie jest mebel który będzie stał na widoku i żeby wybrał sam. Kupił szarą w sówki więc będzie idealnie pasowała, nawet jakby miała stać na środku pokoiku i był z siebie niezwykle dumny

Acha, prawie zapomniałam, przed wyjazdem była jeszcze przygoda z kleszczem. Brr... Nie cierpię tego paskudztwa, wię nie kontynuuję opowieści

Cytat:
Napisane przez agnieszkaruta1 Pokaż wiadomość
Witam sie w nowym watku patrzylam na spis dziewczyn z terminami i wychodzi na to ze kolo mojego terminu same dziewczynki sie urodza tylko u mnie chlopak;p

TZ spi, maly spi wiec nadrabiam 'poprzedni watek' ciekawe czy ktoras z nas sie rozpakuje w tym watku
Ja poproszę tiję o dopisanie do listy, co prawda rzadko się odzywam, ale staram się czytać. U mnie chłopak na 15 sierpnia wg usg, więc nie będziesz jedyna
di_anna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 17:17   #36
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

U mnie dzis hormony wzięły górę. Zaplanowałam na dzis pranie ubranek. Oczywiście zaglądam w pogodę a tam następny suchy dzień w następna sobotę.
Wkurzyłam sie bo w domu by cokolwiek schło trzeba włączyć kaloryfery. I tak właśnie siedzę przy włączonych grzejnikach....

Włączyłam sobie pogodę na cały miesiąc a tam najbliższy tydzien deszcz, kolejne dwa typowa Szkocja pogoda co oznacza ze przy takiej pogodzie można wyprowadzać rybki na spacer.

Nasze pierwsze 3 lata tutaj mieliśmy wspaniała pogodę. Piękne lato... A teraz mam wrażenie ze pada już od czerwca zeszłego roku z bardzo krótkimi przerwami

Jak piszecie ze macie upały to mnie zazdrość ściska.

Tak mnie to wszystko dzis wkurzyło, ze mowię do TZta ze wracamy do polski ze mam dość tej pogody. Weszliśmy sobie na strony z wynajęciem mieszkań i tak przeglądamy, a w naszej Gdyni, mieszkanie ok 50-60m w sensownym miejscu i w sensownym standardzie to ok 2k z opłatami... Mysle sobie ok....

Zaczęłam szukać ofert pracy i tutaj załamałam sie po raz drugi. W TZta zawodzie tylko umowy agencyjne albo zlecenia....
To TZ mówi, ze wróci na kontrakty...kontrakty czyli 3 miesiące go nie ma nie wiadomo na jak długo wraca i znów go nie ma....

I już mi sie odechciało wracać

Potrzeba mi słońca do życia((( mam płacz na czubku nosa....


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 17:32   #37
LunaLov
Raczkowanie
 
Avatar LunaLov
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 348
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
U mnie dzis hormony wzięły górę. Zaplanowałam na dzis pranie ubranek. Oczywiście zaglądam w pogodę a tam następny suchy dzień w następna sobotę.
Wkurzyłam sie bo w domu by cokolwiek schło trzeba włączyć kaloryfery. I tak właśnie siedzę przy włączonych grzejnikach....

Włączyłam sobie pogodę na cały miesiąc a tam najbliższy tydzien deszcz, kolejne dwa typowa Szkocja pogoda co oznacza ze przy takiej pogodzie można wyprowadzać rybki na spacer.

Nasze pierwsze 3 lata tutaj mieliśmy wspaniała pogodę. Piękne lato... A teraz mam wrażenie ze pada już od czerwca zeszłego roku z bardzo krótkimi przerwami

Jak piszecie ze macie upały to mnie zazdrość ściska.

Tak mnie to wszystko dzis wkurzyło, ze mowię do TZta ze wracamy do polski ze mam dość tej pogody. Weszliśmy sobie na strony z wynajęciem mieszkań i tak przeglądamy, a w naszej Gdyni, mieszkanie ok 50-60m w sensownym miejscu i w sensownym standardzie to ok 2k z opłatami... Mysle sobie ok....

Zaczęłam szukać ofert pracy i tutaj załamałam sie po raz drugi. W TZta zawodzie tylko umowy agencyjne albo zlecenia....
To TZ mówi, ze wróci na kontrakty...kontrakty czyli 3 miesiące go nie ma nie wiadomo na jak długo wraca i znów go nie ma....

I już mi sie odechciało wracać

Potrzeba mi słońca do życia((( mam płacz na czubku nosa....


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja
Ja wprawdzie w PL, ale mam siostre w Londynie i znam z opowieści tą depreche pogodową... Ona też ma takie "zrywy" do kraju po czym jej przechodzi. Albo wychodzi rano do pracy w "zimowej" kurtce, ciepłych butach a wraca w pełnym słońcu w tych ciuchach... Ja chyba tez nie dałabym rady w takiej pogodzie żyć.
__________________
Zuzia - 29.07.2016 19:01
LunaLov jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 17:42   #38
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

jutro jedziemy prawdopodobnie do mojej mamy zabrać kołyskę
wreszcie pokoik zrobi się bardziej dziecięcy mam już literki nad łóżko (LAURA) więc jak postawię kołyskę to od razu literki nad nią przykleję i jak już będzie gotowe to wam fotkę wrzucę

dziś zaczęłam ogarniać torbę do szpitala (na razie do pudeł dwóch spakowałam to co trzeba bo nie mam wolnej torby przed wyjazdem w góry).
Ile bierzecie pieluch tetrowych dla dzidziunia do szpitala?
a i ile wkładek laktacyjnych? całą paczkę czy mniej?
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 18:02   #39
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Byliśmy wczoraj w kinie.
Polecam film "Zanim się pojawiłeś" choć książka podobno też świetna.
Obok mnie siedziała dziewczyna z brzuszkiem, takim niewiele mniejszym od mojego..

Lecimy z mężem na festyn rodzinny. Mój siostrzeniec będzie występował Miłego dnia
mówisz, że fajny film?
jak się spisał siostrzeniec na festynie?

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
my natomiast uciekliśmy z chrzcin po dwóch godzinach, bo plecy nie dawały rady..właśnie leżę z miską orzechów w karmelu jeszcze w sukience bo nie mam mocy wstać się przebrać.. tak mnie łupie
nie lubię tego uczucia duszności/słabości o jakim piszesz..
w którym miejscu Cie plecy bolą?
na plecy polecam basen, mi ostatnio też dokuczały i wczoraj się wybraliśmy z TŻetem i małą i jest dużo lepiej .

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
30. tygodniowy brzuszek na spacerze
śliczny! i brzuszek i wgl cała Ty na fotce!

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
A ja sie dzis poklocilam z Tz tak na prawde o nic. Przez te glupie hormony, poryczalam sie, bo powiedzialam ze mi sok nie smakuje a on na to ze mi ostatnio nic nie smakuje :P

Teraz sobie wyszlam na spacer do lasu, bo mam dosc tego siedzenia w domu
Ahhh z facetami...
te hormony dają się we znaki a TŻeci chyba nie zawsze to rozumieją niestety.... ale Twój na pewno już poszedł po rozum do głowy i się pokajał?

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
jutro jedziemy prawdopodobnie do mojej mamy zabrać kołyskę
wreszcie pokoik zrobi się bardziej dziecięcy mam już literki nad łóżko (LAURA) więc jak postawię kołyskę to od razu literki nad nią przykleę i jak już będzie gotowe to wam fotkę wrzucę
czekam na fotki pokoiku!

Dobradusza jak tam u teściowej?

Florence, dziękuję , wycieczka bardzo udana. Byliśmy, jak Wam wspominałam, w Gołdapi, w mazurskich tężniach solankowych i pijalni wód mineralnych a potem na Pięknej Górze, na którą wjeżdżaliśmy (zjeżdżaliśmy zresztą też) wyciągiem krzesełkowym, takie atrakcje w 8 mc, jechałam z zamkniętymi oczami haha . Potem jeszcze kawa i lody w kawiarni obrotowej na górze i obiad w zajeździe na dole, jakiś plac zabaw po drodze a na koniec wylądowaliśmy znowu na grillu u szwagierki. W drodze powrotnej Tżet pokazał Natalce jeżyka, który akurat przechodził przez ulicę. A od teściowej dostałam poziomki, które chodziły za mną już od dłuższego czasu a tak wgl to moja teściowa fajnie dziś podsumowała TŻeta mówiąc że albo się ma dobrego męża albo dobrą teściową i ja mam to drugie .
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 18:03   #40
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość


my natomiast uciekliśmy z chrzcin po dwóch godzinach, bo plecy nie dawały rady..właśnie leżę z miską orzechów w karmelu jeszcze w sukience bo nie mam mocy wstać się przebrać.. tak mnie łupie
nie lubię tego uczucia duszności/słabości o jakim piszesz..
w którym miejscu Cie plecy bolą?

Ojej. Mam nadzieję, że przejdzie jak odpoczniesz. Mnie na samym dole po prawej stronie (przydałaby się wręcz maść na ból d... ), a Ciebie gdzie atakuje?

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
30. tygodniowy brzuszek na spacerze

Śliczny!

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
A ja sie dzis poklocilam z Tz tak na prawde o nic. Przez te glupie hormony, poryczalam sie, bo powiedzialam ze mi sok nie smakuje a on na to ze mi ostatnio nic nie smakuje :P

Teraz sobie wyszlam na spacer do lasu, bo mam dosc tego siedzenia w domu
Ahhh z facetami...

Też dzisiaj spinę urządziłam przez hormony, o meble, masakra. :P

Cytat:
Napisane przez di_anna Pokaż wiadomość
Witam,

zanim was nadrobiłam to już nowy wątek powstał

muszę zdać krótką relację z co najmniej ostatnich dwóch tygodni:



Na początku czerwca mieliśmy robione echo serca o którym Wam kiedyś pisałam, ze względu na chorobę teściowej chcieliśmy dla własnego spokoju badanie zrobić. Był to ukończony 29t. Wszystko wyglądało wtedy prawidłowo, przepływy ok, budowa komór itp. Wadę zastawkową będziemy wykluczać na pewno jeszcze w drugim miesiącu życia, ale doktor powiedział, że nie ma na razie żadnych przesłanek, że coś jest nie tak:



Później byliśmy tydzień w Gdańsku. Kocham morze i plażę (w końcu pochodzę z Pomorza, ale środkowego i tu mi tego bardzo brakuje) ale mąż niekoniecznie uwielbia plażing, dlatego do południa, kiedy on był na kursie jeździliśmy z Bartusiem nad morze a po południu było zwiedzanie z mężem albo spotkania z jego znajomymi z kursu. Cudowne popołudnie spędziliśmy wszyscy w sopocie i meega dobrą rybkę jedliśmy Mogłabym nie wracać::



Po powrocie, w tym tygodniu zastała nas szara rzeczywistość. Trochę stresu było z pracą męża, bo dyrektor postanowił rozwiązać z dnia na dzień kilka kontraktów i dla na oznaczałoby to stratę duużej części dochodów. Przejęłam się tym bardzo, ale jak widziałam jak dotknęło to męża to starałam się tego nie okazywać. Sama zaczęłam ogarniać sprawy wyprawkowe i próbować zacząć organizować jakieś roboty na budowie ale zupełnie nie mam do tego głowy i bez męża sama nie jestem w stanie podjąć decyzji a on ciągle w pracy, nie ma czasu na nic. Dosłownie. Bo mój mąż jak wychodzi do pracy w niedzielę rano (tak jak dziś) to wraca we wtorek o 19. I w środę znowu na rano i do soboty. Jeśli oglądałyście wczoraj wiadomości, to niech nie dziwi Was wczorajszy protest w Warszawie.



Dodatkowo w tym tygodniu remontowany był pokoik Młodego Ściany już wygładzone, pomalowane, panele położone. To była inicjatywa teściów, my tylko farbę kupiliśmy. Wczoraj zmobilizowałam zatem męża do złożenia mebelków, a on nie lubi wszelkich zadań technicznych więc był to nie lada wyczyn. Łóżeczko było proste ale z komodą pół dnia walczyliśmy (trochę z powodu braku odpowiednich narzędzi). Został jeszcze regał, ale okazało się, że dostaliśmy dwa takie same kartony od regału więc trzeba wymienić na prawidlówy. Oczywiście się zdenerwowałam, bo zakup zrobiliśmy już dwa miesiące temu i chciałam wtedy wszystko rozpakować i sprawdzić ale po co? Na szczęści po telefonie do sklepu okazało się, że nie będzie problemu z wymianą Dodatkowo akurat mąż był wczoraj rano w tym sklepie (wtedy nie wiedzieliśmy, że coś jest nie tak z paczkami) bo miał coś do załatwienia w pobliżu i dałam mu za zadanie zakup wanienki. Nie za bardzo chciał beze mnie jechać, ale w końcu powiedziałam, że obojętnie jaką kupi bo to nie jest mebel który będzie stał na widoku i żeby wybrał sam. Kupił szarą w sówki więc będzie idealnie pasowała, nawet jakby miała stać na środku pokoiku i był z siebie niezwykle dumny



Acha, prawie zapomniałam, przed wyjazdem była jeszcze przygoda z kleszczem. Brr... Nie cierpię tego paskudztwa, wię nie kontynuuję opowieści







Ja poproszę tiję o dopisanie do listy, co prawda rzadko się odzywam, ale staram się czytać. U mnie chłopak na 15 sierpnia wg usg, więc nie będziesz jedyna

Cieszę się, że na badaniu wyszło wszystko ok.
To kiepska sprawa z pracą męża. Oby się ułożyło jak najkorzystniej dla Was.
Skąd ja znam takie ogarnianie wszystkiego bez zapracowanego męża. Ale fajnie, że udało się wyremontować pokoik i załatwić temat mebli.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
U mnie dzis hormony wzięły górę. Zaplanowałam na dzis pranie ubranek. Oczywiście zaglądam w pogodę a tam następny suchy dzień w następna sobotę.
Wkurzyłam sie bo w domu by cokolwiek schło trzeba włączyć kaloryfery. I tak właśnie siedzę przy włączonych grzejnikach....

Włączyłam sobie pogodę na cały miesiąc a tam najbliższy tydzien deszcz, kolejne dwa typowa Szkocja pogoda co oznacza ze przy takiej pogodzie można wyprowadzać rybki na spacer.

Nasze pierwsze 3 lata tutaj mieliśmy wspaniała pogodę. Piękne lato... A teraz mam wrażenie ze pada już od czerwca zeszłego roku z bardzo krótkimi przerwami

Jak piszecie ze macie upały to mnie zazdrość ściska.

Tak mnie to wszystko dzis wkurzyło, ze mowię do TZta ze wracamy do polski ze mam dość tej pogody. Weszliśmy sobie na strony z wynajęciem mieszkań i tak przeglądamy, a w naszej Gdyni, mieszkanie ok 50-60m w sensownym miejscu i w sensownym standardzie to ok 2k z opłatami... Mysle sobie ok....

Zaczęłam szukać ofert pracy i tutaj załamałam sie po raz drugi. W TZta zawodzie tylko umowy agencyjne albo zlecenia....
To TZ mówi, ze wróci na kontrakty...kontrakty czyli 3 miesiące go nie ma nie wiadomo na jak długo wraca i znów go nie ma....

I już mi sie odechciało wracać

Potrzeba mi słońca do życia((( mam płacz na czubku nosa....


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Współczuję, bez słońca smętnie. :/
Szkoda, że nie ma fajnych ofert i tak ta sytuacja wygląda...

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
jutro jedziemy prawdopodobnie do mojej mamy zabrać kołyskę
wreszcie pokoik zrobi się bardziej dziecięcy mam już literki nad łóżko (LAURA) więc jak postawię kołyskę to od razu literki nad nią przykleję i jak już będzie gotowe to wam fotkę wrzucę

dziś zaczęłam ogarniać torbę do szpitala (na razie do pudeł dwóch spakowałam to co trzeba bo nie mam wolnej torby przed wyjazdem w góry).
Ile bierzecie pieluch tetrowych dla dzidziunia do szpitala?
a i ile wkładek laktacyjnych? całą paczkę czy mniej?

Fajnie, chętnie zobaczę fotkę.
Pieluchy tetrowe może ze 3, a wkładki może całe opakowanie - o ile się zmieści, ale jeszcze nie zastanawiałam się ile tego idzie.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 18:08   #41
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Tinkerbell a to rzeczywiście smutne bo jak już wspominałam siostra TŻeta jest 100 razy lepszą ciocią dla Natalki niż jej chrzestna choć de facto nie łączą ich przecież nawet więzy krwi a już to jak podchodzą do córki TŻeta to wgl szkoda gadać... . Natalka może i u nich zostać i wiem, że jest pod dobrą opieką i mi proponowała, że pomoże mi przy segregowaniu i praniu ubranek dla Kasi, mojej bratowej nigdy by to nie przyszło do głowy ale o niej nie che mi się nawet pisać, szkoda psuć sobie nerwy..., zresztą to tylko o niej świadczy, szkoda tylko dzieci tak jak piszesz bo widzę że ona i dzieci przeciw nam nastawia....
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..

Edytowane przez virginia
Czas edycji: 2016-06-19 o 18:09
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 18:13   #42
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
mówisz, że fajny film?
jak się spisał siostrzeniec na festynie?


na plecy polecam basen, mi ostatnio też dokuczały i wczoraj się wybraliśmy z TŻetem i małą i jest dużo lepiej .


śliczny! i brzuszek i wgl cała Ty na fotce!


te hormony dają się we znaki a TŻeci chyba nie zawsze to rozumieją niestety.... ale Twój na pewno już poszedł po rozum do głowy i się pokajał?


czekam na fotki pokoiku!

Dobradusza jak tam u teściowej?

Florence, dziękuję , wycieczka bardzo udana. Byliśmy, jak Wam wspominałam, w Gołdapi, w mazurskich tężniach solankowych i pijalni wód mineralnych a potem na Pięknej Górze, na którą wjeżdżaliśmy (zjeżdżaliśmy zresztą też) wyciągiem krzesełkowym, takie atrakcje w 8 mc, jechałam z zamkniętymi oczami haha . Potem jeszcze kawa i lody w kawiarni obrotowej na górze i obiad w zajeździe na dole, jakiś plac zabaw po drodze a na koniec wylądowaliśmy znowu na grillu u szwagierki. W drodze powrotnej Tżet pokazał Natalce jeżyka, który akurat przechodził przez ulicę. A od teściowej dostałam poziomki, które chodziły za mną już od dłuższego czasu a tak wgl to moja teściowa fajnie dziś podsumowała TŻeta mówiąc że albo się ma dobrego męża albo dobrą teściową i ja mam to drugie .
Taaa pokajal sie, wlasnie jedziemy na 1sza czesc sesji brzuszkowej :P
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 18:27   #43
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Jestem i Ja

Agnszp, w jakim sklepie ta zniżka ????

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Hola! w nowym wątku
Melduję, że do terminu zostało mi 45 dni
zleci .....


jejuuuuu ale dziś gorąco
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 18:28   #44
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Taaa pokajal sie, wlasnie jedziemy na 1sza czesc sesji brzuszkowej :P
ooo pięknie pochwalisz się efektami?
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 18:34   #45
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Niezapominajka 89 Pokaż wiadomość
Witam w nowym wątku
Po poniedziałkowych badaniach wszystko dobrze lekarz mówi, że nie widzi nic niepokojącego, mały duży 1800g ponad tydzień większy wg pomiarów. We wtorek była u mnie mama na parę dni więc na komputer czasu nie było.
Idę gotować obiad, a później Was nadrobię.
Super. ładna waga

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
hej dziewczyny w nowej części..najpierw doczytałam starą i:

scoiatael86-gratulacje 30tc

Krefetka- trzymam kciuki za badania..podejrzana aż tak wzmozona potrzeba snu u Ciebie..ależ spadłaś w rankingu top gaduł..budzić mi się tu

Tija-gratuluję podium

fanta-gratuluję rozpoczętych wakacji



odważna ta Twoja bestia..i niby taki domowy pieszczoch a jak ruszy w teren to prawdziwy łowca i bohater


duży dzieciaczek..


poka fotkę


popieram popieram..mi się nie śpieszy..





my natomiast uciekliśmy z chrzcin po dwóch godzinach, bo plecy nie dawały rady..właśnie leżę z miską orzechów w karmelu jeszcze w sukience bo nie mam mocy wstać się przebrać.. tak mnie łupie
nie lubię tego uczucia duszności/słabości o jakim piszesz..
w którym miejscu Cie plecy bolą?
Współczuje bólu kręgosłupa, Trzymaj się

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
30. tygodniowy brzuszek na spacerze
Piękny

U mnie w mieście jakiś festyn rodzinny, od 2 h gra disco polo, okno mam otwarte więc jakbym tam była

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Dziękuję

Imienia dalej nie ma, dyskusje trwają
My też nie mamy
I wkurzają mnie te częste pytania "i co wybraliście "
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 18:42   #46
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Melduję się i ja

Gratuluję rozpoczętych kolejnych tygodni ! Coraz bliżej do poznania Naszych Maluszków

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
30. tygodniowy brzuszek na spacerze
Cudowności
Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
Ile bierzecie pieluch tetrowych dla dzidziunia do szpitala?
a i ile wkładek laktacyjnych? całą paczkę czy mniej?
Wezmę ze 3 tetrowe i 3 flanelowe, a wkładki myślę, że z 10, 15 starczy


Któraś z Was w poprzednim wątku pytała o cenę fotelików Maxi Cosi.. cena od 399 zł wzwyż.. My jeszcze nie mamy wybranego konkretnego modelu.


Dzisiaj zrobiliśmy spore zakupy w Smyku Z wyprawki mamy już większość rzeczy Kupiliśmy pieluchy tetrowe, flanelowe, smoczek, butelkę, szczoteczkę do włosków, nożyczki do paznokci, ręczniczek z kapturkiem i resztę potrzebnych ciuszków Z ciuszków mamy już wszystko Poza tym nachodziłam się po galerii.. Nie czuję nóg i troszkę brzuszek przeciążyłam.. Teraz leżę i odpoczywam
Dzień mimo wszystko upłynąl bardzo miło z mężem i teściami
Na koniec poszliśmy na lody grycan
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 19:01   #47
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Witam się i ja w nowym wątku

Wczoraj wróciliśmy po prawie tygodniowym pobycie nad J. Żywieckim i choć pogoda była bardzo zmienna, to domki super, okolica piekna i cicha, wypoczęliśmy fajnie, na koniec dojechała siostra z mężem i ogólnie żal było wracać. Trochę Was nadrabiałam w wolnych chwilach w starym wątku, ale jeszcze trochę mam do przeczytania

Od jutra zabieram się za domowe porządki i kompletowanie wyprawki: poza wozkiem, fotelikiem i ubrankami nie mam kompletnie nic, za to mam ambitny plan zrobić wszystkie brakujące zakupy dla dziecia i siebie w tym tygodniu

Idę Was nadrabiać
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 19:13   #48
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
U mnie w mieście jakiś festyn rodzinny, od 2 h gra disco polo, okno mam otwarte więc jakbym tam była

to masz darmową imprezę

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Od jutra zabieram się za domowe porządki i kompletowanie wyprawki: poza wozkiem, fotelikiem i ubrankami nie mam kompletnie nic, za to mam ambitny plan zrobić wszystkie brakujące zakupy dla dziecia i siebie w tym tygodniu

Idę Was nadrabiać
to ja mam już wszystko oprócz wózka, fotelika i wanienki

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Wezmę ze 3 tetrowe i 3 flanelowe, a wkładki myślę, że z 10, 15 starczy

Któraś z Was w poprzednim wątku pytała o cenę fotelików Maxi Cosi.. cena od 399 zł wzwyż.. My jeszcze nie mamy wybranego konkretnego modelu.
no właśnie ja flanelowych do szpitala nie biorę (ogólnie kupiłam tylko dwie i więcej nie planuję) i spakowałam 4 tetrowe. Wkładek mam 9 szt (z warsztatów takie próbki) ale chyba jeszze z kilka dołożę

Ja własnie widzialam na olx w moim mieście ten fotelik do sprzedania za 50 zł
__________________
Kocham Cię mój maluszku



Edytowane przez pati0090
Czas edycji: 2016-06-19 o 19:15
pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 19:14   #49
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Melduję się w nowym wątku.
Top gadułom gratuluje

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
współczuję..ja od kiedy nieco zaczełam więcej wstawać to odczuwam straszny ból pleców..wczoraj wieczorem to przy wstawaniu z łóżka musiałam chwilę się trzymać krzesła i dopiero ruszałam..ale to takim krokiem posuwistym..dramat normalnie..


super,że wziyta udana..


widziałam prognozę i jestem podłamana..


dzielna jesteś..


nie lubię takiego zapuszczenia chaty..dobrze,że już ogarneliście..

po pobycie w szpitalu mogłaś mnie nie dobijać tymi zdjęciami..


trochę bez sensu takie mielenie tematu z bratową..jak ona nie chce zrozumieć pewnych kwestii to bez sensu się nakręcać..może warto następnym razem zaproponować jakieś rozwiązanie sytuacji zamiast grzebać w tym co było? fajnie,że powiedziałaś co myślałaś..to powinno oczyścić między Wami atmosferę..jeśli jednak jest inaczej to może dla zdrowia i spokoju warto temat zamknąć?





sprawdziałabym morfo jak masz takie spanko jednak..

witam się w 8 mies., a tym samym 32tc
Ja nie jestem pedantką ale jak "koty" gonią po parkiecie dostaje wścieklizny

8 miesiąc - wow !!
ja jutro

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Dziś już ostatni raz w tym roku szkolnym idę i mogę zaczynać wakacje



Miłego dnia

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
No to mam wakacje egzaminy zaliczone
Gratuluje wakacji !!


Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Dzień dobry w 30t0d udanej niedzieli!


Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
U mnie dzis hormony wzięły górę. Zaplanowałam na dzis pranie ubranek. Oczywiście zaglądam w pogodę a tam następny suchy dzień w następna sobotę.
Wkurzyłam sie bo w domu by cokolwiek schło trzeba włączyć kaloryfery. I tak właśnie siedzę przy włączonych grzejnikach....

Włączyłam sobie pogodę na cały miesiąc a tam najbliższy tydzien deszcz, kolejne dwa typowa Szkocja pogoda co oznacza ze przy takiej pogodzie można wyprowadzać rybki na spacer.

Nasze pierwsze 3 lata tutaj mieliśmy wspaniała pogodę. Piękne lato... A teraz mam wrażenie ze pada już od czerwca zeszłego roku z bardzo krótkimi przerwami

Jak piszecie ze macie upały to mnie zazdrość ściska.

Tak mnie to wszystko dzis wkurzyło, ze mowię do TZta ze wracamy do polski ze mam dość tej pogody. Weszliśmy sobie na strony z wynajęciem mieszkań i tak przeglądamy, a w naszej Gdyni, mieszkanie ok 50-60m w sensownym miejscu i w sensownym standardzie to ok 2k z opłatami... Mysle sobie ok....

Zaczęłam szukać ofert pracy i tutaj załamałam sie po raz drugi. W TZta zawodzie tylko umowy agencyjne albo zlecenia....
To TZ mówi, ze wróci na kontrakty...kontrakty czyli 3 miesiące go nie ma nie wiadomo na jak długo wraca i znów go nie ma....

I już mi sie odechciało wracać

Potrzeba mi słońca do życia((( mam płacz na czubku nosa....


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja
No u nas pogoda dopisuje, jak na mój obecny stan aż za bardzo muszę przyznać. Ja uwielbiam słońce ale teraz jednak grzeje się dużo bardziej niż bez ciąży i bywa to uciążliwe ...
dziś w kościele mało nie zemdlałam jak miałam postać chwilę ale pomimo niedogodości nie chciałabym się z Tobą zamieniać.
Taki deszcz przyciąga ciu**wy humor

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Witam się i ja w nowym wątku

Wczoraj wróciliśmy po prawie tygodniowym pobycie nad J. Żywieckim i choć pogoda była bardzo zmienna, to domki super, okolica piekna i cicha, wypoczęliśmy fajnie, na koniec dojechała siostra z mężem i ogólnie żal było wracać. Trochę Was nadrabiałam w wolnych chwilach w starym wątku, ale jeszcze trochę mam do przeczytania

Od jutra zabieram się za domowe porządki i kompletowanie wyprawki: poza wozkiem, fotelikiem i ubrankami nie mam kompletnie nic, za to mam ambitny plan zrobić wszystkie brakujące zakupy dla dziecia i siebie w tym tygodniu

Idę Was nadrabiać
Super, że urlop się udał
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 19:16   #50
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
30. tygodniowy brzuszek na spacerze
ja brzusio chwaliłam już w klubie
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 19:28   #51
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
30. tygodniowy brzuszek na spacerze
brzusio piękny !!
idealny <zazdrość>
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 19:40   #52
wiewioreczka
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioreczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 171
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

scoiatael - piękny brzuszek i paznokcie też super

ja zapakowałam do torby paczkę tych wkładek laktacyjnych, a dla dzidziusia planuję 3-4 pieluchy tetrowe i może 1 flanelową.
__________________

wiewioreczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 19:51   #53
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
ooo pięknie pochwalisz się efektami?
Pewnie ze sie pochwale kilka fotek jest, teraz tylko nie wiadomo kiedy Tz bedzie mial chwile by to obrobic :P
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 20:02   #54
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

u nas pani fotograf odezwała się po tygodniu milczenia że wieczorem poda numer konta i... dalej milczy czekamy już tyle dni na zdjęcia
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 20:04   #55
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez di_anna Pokaż wiadomość
Witam,
zanim was nadrobiłam to już nowy wątek powstał
muszę zdać krótką relację z co najmniej ostatnich dwóch tygodni:

Na początku czerwca mieliśmy robione echo serca o którym Wam kiedyś pisałam, ze względu na chorobę teściowej chcieliśmy dla własnego spokoju badanie zrobić. Był to ukończony 29t. Wszystko wyglądało wtedy prawidłowo, przepływy ok, budowa komór itp. Wadę zastawkową będziemy wykluczać na pewno jeszcze w drugim miesiącu życia, ale doktor powiedział, że nie ma na razie żadnych przesłanek, że coś jest nie tak.

Później byliśmy tydzień w Gdańsku. Kocham morze i plażę (w końcu pochodzę z Pomorza, ale środkowego i tu mi tego bardzo brakuje) ale mąż niekoniecznie uwielbia plażing, dlatego do południa, kiedy on był na kursie jeździliśmy z Bartusiem nad morze a po południu było zwiedzanie z mężem albo spotkania z jego znajomymi z kursu. Cudowne popołudnie spędziliśmy wszyscy w sopocie i meega dobrą rybkę jedliśmy Mogłabym nie wracać

Po powrocie, w tym tygodniu zastała nas szara rzeczywistość. Trochę stresu było z pracą męża, bo dyrektor postanowił rozwiązać z dnia na dzień kilka kontraktów i dla na oznaczałoby to stratę duużej części dochodów. Przejęłam się tym bardzo, ale jak widziałam jak dotknęło to męża to starałam się tego nie okazywać. Sama zaczęłam ogarniać sprawy wyprawkowe i próbować zacząć organizować jakieś roboty na budowie ale zupełnie nie mam do tego głowy i bez męża sama nie jestem w stanie podjąć decyzji a on ciągle w pracy, nie ma czasu na nic. Dosłownie. Bo mój mąż jak wychodzi do pracy w niedzielę rano (tak jak dziś) to wraca we wtorek o 19. I w środę znowu na rano i do soboty. Jeśli oglądałyście wczoraj wiadomości, to niech nie dziwi Was wczorajszy protest w Warszawie.

Dodatkowo w tym tygodniu remontowany był pokoik Młodego Ściany już wygładzone, pomalowane, panele położone. To była inicjatywa teściów, my tylko farbę kupiliśmy. Wczoraj zmobilizowałam zatem męża do złożenia mebelków, a on nie lubi wszelkich zadań technicznych więc był to nie lada wyczyn. Łóżeczko było proste ale z komodą pół dnia walczyliśmy (trochę z powodu braku odpowiednich narzędzi). Został jeszcze regał, ale okazało się, że dostaliśmy dwa takie same kartony od regału więc trzeba wymienić na prawidlówy. Oczywiście się zdenerwowałam, bo zakup zrobiliśmy już dwa miesiące temu i chciałam wtedy wszystko rozpakować i sprawdzić ale po co? Na szczęści po telefonie do sklepu okazało się, że nie będzie problemu z wymianą Dodatkowo akurat mąż był wczoraj rano w tym sklepie (wtedy nie wiedzieliśmy, że coś jest nie tak z paczkami) bo miał coś do załatwienia w pobliżu i dałam mu za zadanie zakup wanienki. Nie za bardzo chciał beze mnie jechać, ale w końcu powiedziałam, że obojętnie jaką kupi bo to nie jest mebel który będzie stał na widoku i żeby wybrał sam. Kupił szarą w sówki więc będzie idealnie pasowała, nawet jakby miała stać na środku pokoiku i był z siebie niezwykle dumny

Acha, prawie zapomniałam, przed wyjazdem była jeszcze przygoda z kleszczem. Brr... Nie cierpię tego paskudztwa, wię nie kontynuuję opowieści



Ja poproszę tiję o dopisanie do listy, co prawda rzadko się odzywam, ale staram się czytać. U mnie chłopak na 15 sierpnia wg usg, więc nie będziesz jedyna
hej..fajnie,że do nas zajrzałaś...cieszę się,że z serduszkiem ok.. ale za to współczuję problemów z pracą.. moj też dużo pracuje,ale nie aż tak

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
U mnie dzis hormony wzięły górę. Zaplanowałam na dzis pranie ubranek. Oczywiście zaglądam w pogodę a tam następny suchy dzień w następna sobotę.
Wkurzyłam sie bo w domu by cokolwiek schło trzeba włączyć kaloryfery. I tak właśnie siedzę przy włączonych grzejnikach....

Włączyłam sobie pogodę na cały miesiąc a tam najbliższy tydzien deszcz, kolejne dwa typowa Szkocja pogoda co oznacza ze przy takiej pogodzie można wyprowadzać rybki na spacer.

Nasze pierwsze 3 lata tutaj mieliśmy wspaniała pogodę. Piękne lato... A teraz mam wrażenie ze pada już od czerwca zeszłego roku z bardzo krótkimi przerwami

Jak piszecie ze macie upały to mnie zazdrość ściska.

Tak mnie to wszystko dzis wkurzyło, ze mowię do TZta ze wracamy do polski ze mam dość tej pogody. Weszliśmy sobie na strony z wynajęciem mieszkań i tak przeglądamy, a w naszej Gdyni, mieszkanie ok 50-60m w sensownym miejscu i w sensownym standardzie to ok 2k z opłatami... Mysle sobie ok....

Zaczęłam szukać ofert pracy i tutaj załamałam sie po raz drugi. W TZta zawodzie tylko umowy agencyjne albo zlecenia....
To TZ mówi, ze wróci na kontrakty...kontrakty czyli 3 miesiące go nie ma nie wiadomo na jak długo wraca i znów go nie ma....

I już mi sie odechciało wracać

Potrzeba mi słońca do życia((( mam płacz na czubku nosa....


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja
może warto rozważyć opcje powrotu na spokojnie? pod wpływem chwili to nic z tego nie będzie..a może po przeanalizowaniu jakiś innych wariantów znajdzie się światełko w tunelu?
pogody depresyjnej nie znoszę,ale uwierz ,że obecna temperatura w Pl też nie sprzyja dobremu samopoczuciu w ciązy..

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
mówisz, że fajny film?
jak się spisał siostrzeniec na festynie?


na plecy polecam basen, mi ostatnio też dokuczały i wczoraj się wybraliśmy z TŻetem i małą i jest dużo lepiej .


śliczny! i brzuszek i wgl cała Ty na fotce!


te hormony dają się we znaki a TŻeci chyba nie zawsze to rozumieją niestety.... ale Twój na pewno już poszedł po rozum do głowy i się pokajał?


czekam na fotki pokoiku!

Dobradusza jak tam u teściowej?

Florence, dziękuję , wycieczka bardzo udana. Byliśmy, jak Wam wspominałam, w Gołdapi, w mazurskich tężniach solankowych i pijalni wód mineralnych a potem na Pięknej Górze, na którą wjeżdżaliśmy (zjeżdżaliśmy zresztą też) wyciągiem krzesełkowym, takie atrakcje w 8 mc, jechałam z zamkniętymi oczami haha . Potem jeszcze kawa i lody w kawiarni obrotowej na górze i obiad w zajeździe na dole, jakiś plac zabaw po drodze a na koniec wylądowaliśmy znowu na grillu u szwagierki. W drodze powrotnej Tżet pokazał Natalce jeżyka, który akurat przechodził przez ulicę. A od teściowej dostałam poziomki, które chodziły za mną już od dłuższego czasu a tak wgl to moja teściowa fajnie dziś podsumowała TŻeta mówiąc że albo się ma dobrego męża albo dobrą teściową i ja mam to drugie .
mam zamiar zapytać gina o pozwolenie na basen na najbliższej wizycie..
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 20:05   #56
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Ojej. Mam nadzieję, że przejdzie jak odpoczniesz. Mnie na samym dole po prawej stronie (przydałaby się wręcz maść na ból d... ), a Ciebie gdzie atakuje?




Śliczny!




Też dzisiaj spinę urządziłam przez hormony, o meble, masakra. :P




Cieszę się, że na badaniu wyszło wszystko ok.
To kiepska sprawa z pracą męża. Oby się ułożyło jak najkorzystniej dla Was.
Skąd ja znam takie ogarnianie wszystkiego bez zapracowanego męża. Ale fajnie, że udało się wyremontować pokoik i załatwić temat mebli.




Współczuję, bez słońca smętnie. :/
Szkoda, że nie ma fajnych ofert i tak ta sytuacja wygląda...




Fajnie, chętnie zobaczę fotkę.
Pieluchy tetrowe może ze 3, a wkładki może całe opakowanie - o ile się zmieści, ale jeszcze nie zastanawiałam się ile tego idzie.
u mnie w różnych miejscach w zależności od pozycji - jak siedzę to góra kręgosłupa, jak stoję to dół, jak się podnoszę to wszędzie

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Super. ładna waga



Współczuje bólu kręgosłupa, Trzymaj się



Piękny

U mnie w mieście jakiś festyn rodzinny, od 2 h gra disco polo, okno mam otwarte więc jakbym tam była

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------



My też nie mamy
I wkurzają mnie te częste pytania "i co wybraliście "
u nas tez grają.. tylko ja mieszkam daleko od tego miejsca, a słychać dość mocno..

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Melduję się i ja

Gratuluję rozpoczętych kolejnych tygodni ! Coraz bliżej do poznania Naszych Maluszków


Cudowności

Wezmę ze 3 tetrowe i 3 flanelowe, a wkładki myślę, że z 10, 15 starczy


Któraś z Was w poprzednim wątku pytała o cenę fotelików Maxi Cosi.. cena od 399 zł wzwyż.. My jeszcze nie mamy wybranego konkretnego modelu.


Dzisiaj zrobiliśmy spore zakupy w Smyku Z wyprawki mamy już większość rzeczy Kupiliśmy pieluchy tetrowe, flanelowe, smoczek, butelkę, szczoteczkę do włosków, nożyczki do paznokci, ręczniczek z kapturkiem i resztę potrzebnych ciuszków Z ciuszków mamy już wszystko Poza tym nachodziłam się po galerii.. Nie czuję nóg i troszkę brzuszek przeciążyłam.. Teraz leżę i odpoczywam
Dzień mimo wszystko upłynąl bardzo miło z mężem i teściami
Na koniec poszliśmy na lody grycan
za zakupy..

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Witam się i ja w nowym wątku

Wczoraj wróciliśmy po prawie tygodniowym pobycie nad J. Żywieckim i choć pogoda była bardzo zmienna, to domki super, okolica piekna i cicha, wypoczęliśmy fajnie, na koniec dojechała siostra z mężem i ogólnie żal było wracać. Trochę Was nadrabiałam w wolnych chwilach w starym wątku, ale jeszcze trochę mam do przeczytania

Od jutra zabieram się za domowe porządki i kompletowanie wyprawki: poza wozkiem, fotelikiem i ubrankami nie mam kompletnie nic, za to mam ambitny plan zrobić wszystkie brakujące zakupy dla dziecia i siebie w tym tygodniu

Idę Was nadrabiać
za plany.. miło, że wyjazd był udany
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 20:09   #57
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość


mam zamiar zapytać gina o pozwolenie na basen na najbliższej wizycie..
oby się udało !!
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 20:19   #58
BeataAmelka
Wtajemniczenie
 
Avatar BeataAmelka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Melduję się i ja

Przepraszam,że ostatnio tak mało pisze, ale ostatni miesiąc dla mnie jest okropnie zabiegany. A jak już Was nadrobię to weny brak mam nadzieję, że teraz będę mieć więcej czasu.

__________________
15.11.
11.12. serduszko synek
7.02. ostatnia wizyta u dr P.
TP: 28.07. Oliwierek
cudzie trwaj
BeataAmelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 20:24   #59
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez BeataAmelka Pokaż wiadomość
Melduję się i ja

Przepraszam,że ostatnio tak mało pisze, ale ostatni miesiąc dla mnie jest okropnie zabiegany. A jak już Was nadrobię to weny brak mam nadzieję, że teraz będę mieć więcej czasu.

Ja tez jakoś nie mogę ogarnąć forum. Okres urlopowy w biurze i ogrom pracy przez to. Juz się doczekać nie mogę kiedy będę miała czas wziąć się za pranie ciuszków małego. Póki co każda wolna chwile nie robie nic żeby odpocząć po pracy. Na szczęście maluch nie buntuje się ostatnio a blizna nie ciągnie cały czas raczej są to incydenty - oby tak zostało.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 20:40   #60
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
mówisz, że fajny film?
jak się spisał siostrzeniec na festynie?


na plecy polecam basen, mi ostatnio też dokuczały i wczoraj się wybraliśmy z TŻetem i małą i jest dużo lepiej


śliczny! i brzuszek i wgl cała Ty na fotce!


: te hormony dają się we znaki a TŻeci chyba nie zawsze to rozumieją niestety.... ale Twój na pewno już poszedł po rozum do głowy i się pokajał?


czekam na fotki pokoiku!

Dobradusza jak tam u teściowej?

Florence, dziękuję:, wycieczka bardzo udana. Byliśmy, jak Wam wspominałam, w Gołdapi, w mazurskich tężniach solankowych i pijalni wód mineralnych a potem na Pięknej Górze, na którą wjeżdżaliśmy (zjeżdżaliśmy zresztą też) wyciągiem krzesełkowym, takie atrakcje w 8 mc, jechałam z zamkniętymi oczami haha . Potem jeszcze kawa i lody w kawiarni obrotowej na górze i obiad w zajeździe na dole, jakiś plac zabaw po drodze a na koniec wylądowaliśmy znowu na grillu u szwagierki. W drodze powrotnej Tżet pokazał Natalce jeżyka, który akurat przechodził przez ulicę. A od teściowej dostałam poziomki, które chodziły za mną już od dłuższego czasu a tak wgl to moja teściowa fajnie dziś podsumowała TŻeta mówiąc że albo się ma dobrego męża albo dobrą teściową i ja mam to drugie .

Super, że mieliście udaną wycieczkę.

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Melduję się i ja D



Gratuluję rozpoczętych kolejnych tygodni ! :: Coraz bliżej do poznania Naszych Maluszków:





Cudowności



Wezmę ze 3 tetrowe i 3 flanelowe, a wkładki myślę, że z 10, 15 starczy:





Któraś z Was w poprzednim wątku pytała o cenę fotelików Maxi Cosi.. cena od 399 zł wzwyż.. : My jeszcze nie mamy wybranego konkretnego modelu.





Dzisiaj zrobiliśmy spore zakupy w Smyku Z wyprawki mamy już większość rzeczy Kupiliśmy pieluchy tetrowe, flanelowe, smoczek, butelkę, szczoteczkę do włosków, nożyczki do paznokci, ręczniczek z kapturkiem i resztę potrzebnych ciuszków Z ciuszków mamy już wszystko Poza tym nachodziłam się po galerii.. Nie czuję nóg i troszkę brzuszek przeciążyłam.. Teraz leżę i odpoczywam

Dzień mimo wszystko upłynąl bardzo miło z mężem i teściami

Na koniec poszliśmy na lody grycan

To dużo załatwione z wyprawki, fajnie.

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Witam się i ja w nowym wątku



Wczoraj wróciliśmy po prawie tygodniowym pobycie nad J. Żywieckim i choć pogoda była bardzo zmienna, to domki super, okolica piekna i cicha, wypoczęliśmy fajnie, na koniec dojechała siostra z mężem i ogólnie żal było wracać. Trochę Was nadrabiałam w wolnych chwilach w starym wątku, ale jeszcze trochę mam do przeczytania



Od jutra zabieram się za domowe porządki i kompletowanie wyprawki: poza wozkiem, fotelikiem i ubrankami nie mam kompletnie nic, za to mam ambitny plan zrobić wszystkie brakujące zakupy dla dziecia i siebie w tym tygodniu:



Idę Was nadrabiać:

Fajnie, że jesteś zadowolona z wczasów i wypoczęłaś.
Powodzenia z uzupełnianiem wyprawki.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
u mnie w różnych miejscach w zależności od pozycji - jak siedzę to góra kręgosłupa, jak stoję to dół, jak się podnoszę to wszędzie

Współczuję tych ataków z każdej strony.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Ja tez jakoś nie mogę ogarnąć forum. Okres urlopowy w biurze i ogrom pracy przez to. Juz się doczekać nie mogę kiedy będę miała czas wziąć się za pranie ciuszków małego. Póki co każda wolna chwile nie robie nic żeby odpocząć po pracy. Na szczęście maluch nie buntuje się ostatnio a blizna nie ciągnie cały czas raczej są to incydenty - oby tak zostało.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Oby był spokój z blizną i mały umożliwiał zaznanie odpoczynku.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-18 14:55:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:51.