Lakiery O.P.I cz. II

[Svinecka]

Napisane przez candycotton

Nie poradze, ze takie tu panuja. Tu jest szok jak ktos wyjdzie w legginsach w kwiatki. Neonow nikt tu nie nosi, to tylko w klubach sie zobaczy. Bycie jedynym neonem w miescie jednak mnie nie kusi.

no popatrz ja nosze latem ciagle zywe kolory na paznokciach, neony rowniez, nosze tez leginsy w kwiatki i nikogo to nie szokuje

malo tego moje kolezanki tez tak maluja paznokcie - wiec nie wiem gdzie Ty chcesz byc jedyna

Napisane przez czesterka

Zmywam paznokcie, bo jutro będę przejeźdzać przez Szczecin
- nie no, dziewczyny Może skończmy już ten temat, bo to bez sensu Każda wie swoje i niech tak zostanie

p4w moze to tylko w niektorych dzielnicach panuje? a w naszych okolicach inne zasady

[p4w]

Napisane przez Svinecka

p4w moze to tylko w niektorych dzielnicach panuje? a w naszych okolicach inne zasady

wstawiasz teraz gdzieś swoje paznokciowe fotki?
bo patrzę co chwilę na "grafitowy" watek i czekam na następne

[Svinecka]

Napisane przez p4w

wstawiasz teraz gdzieś swoje paznokciowe fotki?
bo patrzę co chwilę na "grafitowy" watek i czekam na następne

yhmm no nie
nie mam czasu za bardzo teraz

myslalam nad blogiem
ale to moze po wakacjach bardziej niz teraz

[mhm0808]

Hej dziewczynki - ja tylko na chwilkę,otóż: mam na wymianę lakier z kolekcji suede (Russian Navy),ten taki całkiem granatowy i nie wiem,czy byłaby może któraś chętna na niego??? Bym go się pozbyła ale tylko za innego opika Piszcie pw

[Mewka76]

Jutro się wybieram na zakupy do Douglasa ,wiem że tam są lakiery Opi a powiedzcie żele też tam dostanę ?

[czesterka]

Napisane przez Mewka76

Jutro się wybieram na zakupy do Douglasa ,wiem że tam są lakiery Opi a powiedzcie żele też tam dostanę ?

żeli nie ma

[Mewka76]

UUuuuu no nic czeka mnie więc podróż do Krakowa ,zakupię coś w siedzibie

[marryme21]

Czy jest już Texas-owa kolekcja w Douglasach albo Sephorach?

[loveletters]

Muszę Wam powiedzieć jak strasznie się ostatnio rozczarowałam. Byłam ostatnio za granicą i specjalnie zbierałam pieniążki na kilka śliczych opików. Niestety znalazłam w Douglasie we Flensburgu tylko 2 odcienie - Last Friday Night i Spark de Triomphe - czyli lakierki zupełnie nie w moim stylu ;( Byłam strasznie zaskoczona, bo nawet w Sephorze w moim małym mieście jest większy wybór

[Damaris_]

Napisane przez marryme21

Czy jest już Texas-owa kolekcja w Douglasach albo Sephorach?

Ja widziałam parę w Douglasach w Warszawie (ZT i G. Mokotów)

[guacamole]

To sie sprzeczka wywiazala. Po co sie tam sprzeczac, kazdy ma swoje gusta. Nawet z pozoru jarmarczne odcienie moga wygladac pieknie, jesli sie wpasuja w cala oprawe ubraniowo-urodowo-makijazowo. Co do mody... daje sobie siana. Trzecia dycha mi stuknela i raczej stawiam na jakosc. Wole drozsze, choc czesto na wyprzedazy, ciuchy i buty, podobnie z kosmetykami. A co tam kogos obchodzi, ze lakier z kolekcji angielskiej czy rosyjskiej sprzed kilku lat ?

No dobra.... Ja przeciwniczka gliterow i polyskiwaczy, wbrew wlasnemu rozsadkowi, zamowilam minikolekcje OPI Nice Stems! oraz Essie Resort 2011 na www.beautybay.com. Stronka angielska, przesylka kosztuje od ok. 3,5 funta, ale w necie warto sobie wyszukac kody voucherow znizkowych do tej strony. Ja w ten sposob zaoszczedzilam jakies 15 zlotych na polskie na przesylce, a same lakiery kosztowaly mnie po ok. 45-50 zlotych za czterey miniaturki OPI oraz Essie. Nie chce mi sie juz kupowac pelnych butelek, i tak mam kilka do oddania kolezance, bo pewnie nigdy ich nie zuzyje, a ona wlasnie poczula bakcyla do manikiuru.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Co do zakupu pojedynczych kolorow, polecam Ebay. Po pierwsze od supersprzedawcow, a po drugie od takich, co maja 100 proc zadowolonych klientow. Taki opi£ek z przesylka kosztuje ok. 8-10 dolcow, a nie 50 zlotych. Przy duzych zamowieniach warto sie zdecydowac na sklep internetowy. Clo w Polsce raczej nalezy do rzadkosci, jak przesylka opiewa na jakies tam kilkadziesiat dolcow.
Tak poza tym, coz, Ebay jest jedynym zrodlem profesjonalnych farb do wlosow, bo u mnie na polnocy, dostep do takich maja tylko fryzjerki. A przeciez nie bede leciec do Polski po farby . Choc, z checia sobie zrobie zapas przy okazji.

[marryme21]

Napisane przez Damaris_

Ja widziałam parę w Douglasach w Warszawie (ZT i G. Mokotów)

Może u mnie też już się pojawiły?Muszę sprawdzić.



Co do tej mody i lakierów,to who cares?
Przecież to tylko zależy od indywidualnych gustów i upodobań.Ja o to nie dbam,maluję tak jako mi się podoba,czy modne czy nie.
Kilka dni temu widziałam moją sąsiadkę(50+) z wściekle pomarańczowym neonem jako mani i pedi i wyglądało to fajnie,bo miała stonowany strój.
Acha...i nie Ona nie jest solarą albo łatwą dziewczyną.Zaręczam.

[guacamole]

Ja tez lubie neony na opalonych stopach. Lubie tez trawiasta zielen, trupie bezyki, lolitowy lila-roz, wszelkie wampiry, wsio, co mi podleci pod guscik. I dlugo nie zrezygnuje z tych przyjemnosci tylko dlatego, ze przybywa mi lat. A co to kogo obchodzi. Nie lubie takiego gdakania, obgadywania i komentowania czyjejsc urody, stroju, makijazu czy ogolnie - wygladu. Jak czlowiek swiezo pachnie i jest przyzwoicie odziany, takze do okolicznosci, wara wszelkim madralom.

Kiedys, w wieku 16 lat, wyszlam na spacer z siostrzenica w wozku. Babcie-strazniczki moralnosci naskoczyly na mnie gdzies w sklepie, ze ja 'taka mloda a juz daje d. i ze sie doigralam'. Taka to ludzka zyczliwosc i przyjazne uwagi. Tak samo, jak im przeszkadza mlodosc, tak samo znajda haka i na kolorowy lakier. Nie tylko babcie, sporo tez skwasnialych mlodych ludzi, co tracaja goryczka.

[ktsw]

Napisane przez p4w

ja zamawiałam wiele razy, ale ostatnio mi podpadli bo wysyłają In Postem, a za przesyłkę kasują ok 10 zł
na dodatek jest to tak zawoalowane, ze ma się wrażenie wybrania poczty polskiej, a tu i tak wychodzi in post

poza tym ok z nimi

ja przedwczoraj złozyłam zamówienie, wybrałam poczte polską, a wieczorem dzwoni do mnie gosc z VB i przeprasza, ze wysłał przez pomyłke Inpostem zobaczymy jak sie sprawdzi, jak dostane awizo na drugi koniec miasta to sie lekko zdenerwuje

[p4w]

Napisane przez ktsw

ja przedwczoraj złozyłam zamówienie, wybrałam poczte polską, a wieczorem dzwoni do mnie gosc z VB i przeprasza, ze wysłał przez pomyłke Inpostem zobaczymy jak sie sprawdzi, jak dostane awizo na drugi koniec miasta to sie lekko zdenerwuje

taaa, akurat
mam nadzieję, że będziesz w domu
jaj mam akurat dość blisko in posta, ale chodzi o naciąganie - przesyłka in postem kosztuje ok 3 zł, więc z kopertą niech nawet wezmą 5 zł, ale nie 10

[Mewka76]

W Sephorze widziałam kolekcję lakierów opi texas ale kolorów łącznie trzy ,więc raczej marny wybór .I pani zaskoczona moim pytaniem o soak off powiedziała : nieeee nie sprzedajemy robimy tylko sami za 85 zł , przecież to trzeba umieć położyć !!! " .

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez Mewka76

W Sephorze widziałam kolekcję lakierów opi texas ale kolorów łącznie trzy ,więc raczej marny wybór .I pani zaskoczona moim pytaniem o soak off powiedziała : nieeee nie sprzedajemy robimy tylko sami za 85 zł , przecież to trzeba umieć położyć !!! " .

Wiem co wam miałam jeszce napisać , babka na szkoleniu z OPI powiedziała nam , że Sephora już nie będzie dystrybutorem bo nie mogli dojść do porozumienia , tylko Douglas .

[ktsw]

Napisane przez p4w

taaa, akurat
mam nadzieję, że będziesz w domu
jaj mam akurat dość blisko in posta, ale chodzi o naciąganie - przesyłka in postem kosztuje ok 3 zł, więc z kopertą niech nawet wezmą 5 zł, ale nie 10

na pewno mnie nie bedzie, w godzinach pocztowych siedze w pracy i dlatego biore poczte a co do kosztów przesyłki to ja juz sie chyba przyzwyczaiłam ze zawsze są zawyżone

Napisane przez Mewka76

Wiem co wam miałam jeszce napisać , babka na szkoleniu z OPI powiedziała nam , że Sephora już nie będzie dystrybutorem bo nie mogli dojść do porozumienia , tylko Douglas .

moze to i lepiej u mnie w sephorze babki kompletnie nie mają pojęcia co sie dzieje w swiecie opi szkoda ze nie widziałyscie miny jednej jak jej wymieniałam jakie opi ma limitowanki oczywiscie nic z tego nie mieli na stanie

[L_V]

Napisane przez marryme21

Czy jest już Texas-owa kolekcja w Douglasach albo Sephorach?

Widziałam całą w Douglasie w Arkadii.
Jełśi chodzi o zakupy lkaierowe, to najlepszy adres w warszawie, wg mnie.


A ja isę ostatnio rozczarowuję OPI. Byłam w slaonie OPI na mani + pedi. Pedi wytrzymał tydzień (jak dl amnie dramatycznie mało), a na rękach odpryski były juz na nastepny dzien. Malowałam sie Lincoln Park after Midnight, klasyk.
TO samo mam z nowymi kolekcjami, co niekupię albo nie pójde na mani, to lakier utrzymuje sie max 3 dni.



Ps. Jak wam się podobają tendencje kolorystyczne w lakierach na jesień-zimę 2011-2012?

[marryme21]

Napisane przez L_V

Widziałam całą w Douglasie w Arkadii.
Jełśi chodzi o zakupy lkaierowe, to najlepszy adres w warszawie, wg mnie.

Przeczytałam,że w Arkadach(czyli we wrocławskiej galerii),a tu Warszawa jednak.
Ale to i tak dobry znak,może u nas też już zawitały.A testery były?

[czesterka]

guacamole Bardzo podoba mi się to co napisałaś w ostatnich postach Zgadzam się całkowicie
I co do dyskusji o kolorach - ostatnio mam wrażenie, że to mężczyznom bardziej podobają się odważne kolory (albo chociaż oni o tym mówią). Nie to, żebym malowała paznokcie pod gust faceta, po prostu zazwyczaj jak mam coś mniej codziennego (np. neon, żółć, mocny niebieski brokat) to zawsze znajdzie się jakiś uprzejmy Pan, który miło skomentuje moje paznokcie

[loveletters]

Napisane przez czesterka

zawsze znajdzie się jakiś uprzejmy Pan, który miło skomentuje moje paznokcie

pamiętam gdy na egzaminie ustnym pan doktor wychwalal mojego revlona minted wyciągnał nawet z teczuszki kilka przedmiotów w zbliżonych kolorach

[ktsw]

mam juz moje zamowienie z VB i obecnie opi a grape fit na paznokciach strasznie wesoły kolor

[guacamole]

Napisane przez czesterka

guacamole Bardzo podoba mi się to co napisałaś w ostatnich postach Zgadzam się całkowicie
I co do dyskusji o kolorach - ostatnio mam wrażenie, że to mężczyznom bardziej podobają się odważne kolory (albo chociaż oni o tym mówią). Nie to, żebym malowała paznokcie pod gust faceta, po prostu zazwyczaj jak mam coś mniej codziennego (np. neon, żółć, mocny niebieski brokat) to zawsze znajdzie się jakiś uprzejmy Pan, który miło skomentuje moje paznokcie

Dzieki, Czesterka .
Ja jestem za calkowita lakierowa anarchia mimo, ze mam swoje faworyty i fobie kolorystyczne. Moj malzon lubi na mnie trawiasta zielen (don't mess with opi) oraz pomaranczowa czerwien (opi on collins ave - chyba) i wcale nie jest on fanem 'seksownych' czerwieni. Ba klasyczny frencz tez mu sie baaardzo podoba, choc dla mnie - lakierowej wariatki jest to nie do wytrzymania, bo mam lakierowe adhd i potrzebuje mocnych kolorow do zycia )).

W Szwecji kobiety malo sie maluja, z lakierow wybieraja pomaranczowe czerwienie, neony i czernie (nastolatki) lub transparentne. Moje pazury zawsze robia wielkie wejscie i zbieraja milion komplementow.
Raczej unikam 'bardzo seksownych' kolorow, z tej gamy wole brazowe czy sine czerwienie. Otoczenie kobiet ubranych bardzo praktycznie i nienastawionych na podkreslanie swojej kobiecosci nie sprzyja drastycznemu wylamywaniu sie spod tego schematu. Choc lubie dobrze i ciekawie wygladac, w Szwecji daje troche na luz, inaczej rzucalabym sie w oczy jak neon. Wystarczy rozowa pomadka czy czerwone pantofle i w masie szaro-czerni czlowiek widoczny jak na patelni....


Co do lakierow!!!!! Juz sie wysmarowalam najnowszymi miniaturkami z kolekcji OPI Nice Stems! Bialo-rozowy jest super delikatna perlo-frostem - wspanialy. Glitter - ladny w butelce, ale na paznokciach robi zamieszanie. Dwa odcienie rozu: jeden bardziej lososiowo-makowy dyskretny perlowy kryjacy - idealny na opalonych stopach, a drugi - rozowy bardziej fuksjowy - mini sie milionem mini drobinek i jest przyzwoicie kryjacy i robi za caly manikiur i makijaz - zadnej mocnego glitera na paznokciu czy wyraznej pomadki. Ogolnie - kolekcja ciekawa, ale (oprocz tego najbledszego koloru) raczej do jednorazowego zakupu i w malych pojemnosciach.

Mam jeszcze nie odpakowane miniaturki Essie Resort 2011. Wygladaja zachwycajaco w buteleczkach - lepiej niz na fotkach w sieci. Piekne pastele o lekkim frostowym poblasku.

[201612280917]

Kupiłam ostatnio 2 lakiery OPI Moje pierwsze. Obecnie mam pomalowane Miami Beet i niestety jestem zawiedziona trwałością. Pierwszy raz malowałam samym OPI, teraz mam podkład z Nail Teka. W obu przypadkach - odpryski po 2-3 dniach a kompletnie nic nie robię w domu Jakieś rady?

[guacamole]

Napisane przez RozowaKotka

Kupiłam ostatnio 2 lakiery OPI Moje pierwsze. Obecnie mam pomalowane Miami Beet i niestety jestem zawiedziona trwałością. Pierwszy raz malowałam samym OPI, teraz mam podkład z Nail Teka. W obu przypadkach - odpryski po 2-3 dniach a kompletnie nic nie robię w domu Jakieś rady?

Rozowa , nie wiem, na jakim etapie malowania jest cos nie tak, ale ja, na podstawie prob i bledow wywnioskowalam, ze:
- po pierwsze najlepiej przeznaczyc sobie jakies 15-20 minut na malowanie paznokci, w spokoju i bez pomijania zadnego etapu. Z czasem czlowiekowi wystarczy tylko kilka minut i zalatwione.

To, co robie to:
-usuwam skorki raz w tygodniu
-przed malowaniem myje rece mydlem, by zdjac tluszcz
-przed kladzeniem odzywki odtluszczam plytke zmywaczem
-wygladzam koncowki plytki wpierw szklanym pilnikiem, a potem takim wygladzajacym bloczkiem (jedna z powierzchni takiego kubika do polerowania plytek)
-nakladam odzywke/podklad. Obecnie uzywam sally hansen Diamond Strenght (jakis czas temu ich nakupilam na promocji), ale Nail Tek ponoc tez boski.
-2 warstwy lakieru kladzione tak, by wpierw maznac srodek plytki - tak do 2/3 dlugosci wglab, potem dosmarowuje reszte. Pedzelek trzymam prawie rownolegle do plytki, tak, ze on sie niemal kladzie, wtedy nie sciaga sie lakieru i nie robi smug.
-pozwalam towarzystwu przeschnac ze 3 minuty
-klade utwardzacz i wysuszacz Seche Vite jak lakier sam juz utworzyl tzw. skorke i lekko przysechl. Chodzi mi o to, by utwardzacz nie sciagnal lakieru i nie porobil smug.

Seche Vite trzyma mi koncowki paznokci w nienaruszonej kondycji minimum przez 5 dni. Im dluzsze pazokcie, tym dluzej, bo mniej sie obijaja.

Walnelam dlugi wyklad, ale Twoj problem moze tkwic w nieodtluszczonych paznokciach lub ich slabej kondycji. Mi jak sie paznokcie rozdwajaja to zaden lakier na nich nie usiedzi, bo schodzi platami z wartstwa plytki. Dlatego jako podklad uzywam raczej utwardzaczy plytki, a nie odzywek, bo utwardzacz, choc nie kondycjonuje to utrzymuje cala plytke w ryzach. Moje plytki sa slabe i darowalam sobie ich odzywianie, bo i tak ten sam efekt bede miec z utwardzaczem.

[basiao84]

guacamole, podpisuję się obiema łapami pod Twoimi poradami.
Robię w zasadzie wszystko tak samo, jak Ty, no może poza odtłuszczaniem zmywaczem - ograniczam się jedynie do mydła.

i działa!

[sabbatha]

http://www.spookynails.com/2011/08/m...-polishes.html

moje wszystkie OPI :P

[201612280917]

Guacamole - dzięki wielkie! Słyszałam o tym utwardzaczu Seche Vite. Wart swojej ceny?

[czesterka]

Napisane przez RozowaKotka

Guacamole - dzięki wielkie! Słyszałam o tym utwardzaczu Seche Vite. Wart swojej ceny?

zdecydowanie

[guacamole]

A prosie, prosie bardzo! Seche jest genialny. Ja maluje paznokcie 2 razy w tygodniu, bo mam adhd . Jedna buteleczka wystarcza mi na pol roku.

A teraz ja mam pytanko! Mozecie mi polecic jakis przyzwoity zmywacz do paznokci, co nie 'wybiela' plytki, a skutecznie usuwa glitery? Nie przepadam za gliterami, ale ostatnio kupilam sobie miniaturki Nice stems Opi i tam mam 2, co daja mi czadu. Najlepiej nietestowany na zierzakach.

I jeszcze! czyto tylko moje wrazenie, czy to zasada, ze miniaturki Opi gorzej sie nakladaja, bo pedzelek mniejszy? Nie jest tak zle, ale z miniaturek wole Essie, chcialabym sie upewnic.