Zapuszczanie paznokci- grupa wsparcia :)

[jusztyska]

Od 3 tygodni regularnie uzywam olejku rycynowego, od 2 skrzypowity i efekty są super!! kiedy zaczynalam obcielam paznokcie krociutko. A teraz mam juz 2 mm poza opuszek i od 2 tygodni zaden paznokiec sie nei zlamal ani nie zahaczyl! z czego jestem bardzo zadowolona (ale odpukac w niemalowane ) niestety nadal nie mam jednakowego ksztaltu, ale mysle ze i to z czasem uda sie zrobic az mi sie humor poprawia jak sobei pomysle ze juz 2 tygodnie nic sie nei ulamalo ani nie rozdwoilo

[feVer87]

Dziękuję za przyjęcie, będę wpadala, moze cos się poprawi.

gaga87 Mimo wszystko wydaje mi się, ze masz ladniejsza plytkę, bo jakąs taką dluzszą? Ja oczywiscie podgryzalam je trochę, ale to jak bylam mala a pozniej to w sumie nie chcialo mi sie o nie jakos specjalnie dbac, a bez wspomagaczy to jakos w ogole nie rosną W ogole ta plytka jest taka malutka, ale moja mama ma identyczną, więc to chyba genetyczne? Jak trochę podrastają to wszystko się warstwi..i tragedia

bea-tka dziękuję bardzo, ale do ladnych to one jeszcze nie naleza a co dopiero do bardzo ladnych ale po to tutaj jestesmy.
Zanim moje maluchy podrosną do Twojego stanu to hoho i jeszcze dluzej...

Napisze moze co stosuje, wiec oczywiscie standarcik z tego co czytam... to co jakis czas olejek rycynowy(bardziej jak mi sie przypomni), złotą sally hansen( juz praktycznie cala wykonczylam i jak widac moje paznokcie bardzo sa odporne na porost, bo niezbyt poskutkowala, chociaz ja lubie) i zolty olejek killyS'a i go chyba sobie najbardziej chwale i to juz jest ktorastam buteleczka, mam tez bombe witaminowa z tej samej serii, ale w ogole nie dziala, wiec sobie stoi
A teraz myslę czy by nie kupic sobie sally hansen ale taką z minidiamencikami..tylko pieniązkow brak

Aha i jeszcze moczę łapki w takiej miksturze: ciepla oliwa z oliwek, cytryna, olejek rycynowy i czasem dodaję sobie witaminkę oleomega 3-6-9(nie wiem czy cos daje ale dodaję )

Zaraz sobie cos oglądnę w tv i przy okazji..moczenie

[bea-tka]

oj dziewzyny przestancie z tymi milymi slowami na temat moich pazurkow bo zaczne sie rumienic

mam wykresy slupkowe w lewej rece (kazdy innej dl.)

[gaga87]

Napisane przez feVer87

Dziękuję za przyjęcie, będę wpadala, moze cos się poprawi.

gaga87 Mimo wszystko wydaje mi się, ze masz ladniejsza plytkę, bo jakąs taką dluzszą? Ja oczywiscie podgryzalam je trochę, ale to jak bylam mala a pozniej to w sumie nie chcialo mi sie o nie jakos specjalnie dbac, a bez wspomagaczy to jakos w ogole nie rosną W ogole ta plytka jest taka malutka, ale moja mama ma identyczną, więc to chyba genetyczne? Jak trochę podrastają to wszystko się warstwi..i tragedia

bea-tka dziękuję bardzo, ale do ladnych to one jeszcze nie naleza a co dopiero do bardzo ladnych ale po to tutaj jestesmy.
Zanim moje maluchy podrosną do Twojego stanu to hoho i jeszcze dluzej...

Napisze moze co stosuje, wiec oczywiscie standarcik z tego co czytam... to co jakis czas olejek rycynowy(bardziej jak mi sie przypomni), złotą sally hansen( juz praktycznie cala wykonczylam i jak widac moje paznokcie bardzo sa odporne na porost, bo niezbyt poskutkowala, chociaz ja lubie) i zolty olejek killyS'a i go chyba sobie najbardziej chwale i to juz jest ktorastam buteleczka, mam tez bombe witaminowa z tej samej serii, ale w ogole nie dziala, wiec sobie stoi
A teraz myslę czy by nie kupic sobie sally hansen ale taką z minidiamencikami..tylko pieniązkow brak

Aha i jeszcze moczę łapki w takiej miksturze: ciepla oliwa z oliwek, cytryna, olejek rycynowy i czasem dodaję sobie witaminkę oleomega 3-6-9(nie wiem czy cos daje ale dodaję )

Zaraz sobie cos oglądnę w tv i przy okazji..moczenie

Mysle, ze to moglyby stwierdzic obiektywnie tylko dziewczyny
W kazdym razie, jak paznokiec jest ladnie pomalowany to i lepiej wyglada. U mnie poki co nie ma za bardzo sensu robic frencza, bo nie bedzie wygladal atrakcyjnie.
I tez uzywam zlotej SH. Wzmocnila moje paznokcie

[zyciowa_optymistka]

Dziewczyny, macie tak śliczne paznokcie, że aż chce sie to wszystko wcierać, łykać i malować skoro są taaaaakie efekty. Zazdroszczę! Oby tak dalej!

[Blue sky]

szkoda ze nie mam aparatu

[Wizazanka492]

A mi w piatek zlamal sie paznokciec na wf
Ale nie obgryzlam, chociaz mnie korcilo (ale jestem dumna ze nie tknelam paznokcia) Wypilowalam i jest troche krotszy od innych, ale jest na rowni z opuszkiem czyli nie jest tragicznie ...

Dziewczyny najwazniejsze przy zapuszczaniu jest to zeby miec je ciagle pomalowane czyms , chociazby bezbarwnym lakierem...Wtedy trudniej jest obgryzc paznokcia i jesli dolozyl do tego lakieru odrobine silnej woli to sukces gwarantowany.

Po tej slabosci piatkowej (obgryzc - nie obgryzc) juz wiem ze odnioslam sukces I ze juz nigdy w zyciu nie wezne paznokcia do mordki

[brimbrim]

to moze ja moge się Wam wyżalić ... próbowałam dołączyć do grupy zapuszczających paznokcie ale kompletnie mi to nie wychodzi , codziennie olejek rycynowy+mleko , cytryna , co drugi malowanie paznokci SH i utwardzaczem i ,,, nic .
Na początku zcięłam całkowicie paznokcie zeby zniwelować efekt rozdwojonej płytki i ,,, nadal nie daje to żadnego efektu bo jak tylko troszke podrośnie mi płytka to byle nieuważne uderzenie i paznokieć pada...
I tak znowu obcinam i obcinam i jak narazie jestem zrozpaczona :/

[jusztyska]

brimbrim: będzie dobrze, zanim mi urosly paznokcie to (nie chce Cię straszyc) ale ok 4 miesiecy wlasnie scinalam na krotko i stosowalam odzywke, az w koncu przestaly sie rozdwajac, ale lamaly sie nadal i wtedy zaczelam uzywac olejku rycynowego i lykac skrzypowite i jest coraz lepiej, rosną jak pisalam wczesniej 2 mm ponad opuszke juz w sumei juz chyba nawet ciut wiecej :P hahah i co najwazniejsze od 2 tygodni nic sie nie ulamalo ani nie rozdwoilo!!
Powodzenia zycze, uda Ci sie na pewno!!

[zyciowa_optymistka]

Dokładnie tak! Liczy się wytrwałość!
Ja dziś zrobiłam sobie zabieg parafinowy na dłonie i wyglądają super. Dłonie gładziutkie, paznokcie błyszczące. gdyby tak jeszcze troche je zapuścić...

[Miu_Miu]

Dziewczyny, mam problem... Chcę zaraz sobie obciąć paznokcie i wypiłować (troszeczkę urosły, ale krzywo i póki co czekam, aż się zregenerują a potem powoli będę zapuszczać) i zupełnie nie wiem jak mam wypiłować "to, gdzie zaczyna się białe"... czy na prosto, czy lekko zaokrąglone .

[feVer87]

gaga87 Na pewno cos w tym jest, ze nawet malutki paznokiec moze calkiem ladnie sie prezentowac, zobaczysz ze jak nam podrosną to dopiero zaszalejemy z frenchami
Wizazanka492 zgadzam się z Tobą, ze warto miec nieustająco czyms maznięte, bo przynajmniej ja czuję się wtedy jakos bezpieczniej i cos te pazurki chroni!
brimbrim faktycznie jak mowią dziewczyny poklady cierpliwosci..sama widzisz jakie ja mam krotkie, jednym rosną a innym ciągle te pazurki kapryszą, nie ma rady trzeba je gnębic odzywkami, w koncu się wzmocnią i zaczną rosnąć
Blue sky jak tylko będziesz miala aparat to cykaj i pokazuj nam łapki!
Miu_Miu ja osobiscie spiłowałabym na prosto, bo sama tak robię, ale to chyba trzeba indywidualnie spojrzec, bo niektorym bardziej zaokrąglone pasują.

Ja za chwilkę ponownie na mieszankę się skuszę postaram się codziennie ją serwowac, a jak się tu wpisuję to przynajmniej pamiętam

[dra]

witam dziewczyny,troszkę mnie tu nie było i przestałam obgryzać paznokcie o 2tyg nie obgryzam i mam nadzieje,że do tego nie powróce,bo to jak nałóg,ale niestety sroszkę urosły paznokietki a już mi się rozdwajają i łamią

[Xantia]

Heloł!! Obcięłam pazurki... Jeden zajechałam nożem (takim od mięsa) i poszłooooo...

[bea-tka]

a ja mialam nad pekniety srodkowy paznokiec i tak go meczylam palcammi ze az w koncu scielam- musze sciac wszystkie po to glupio wyglada wszystkie 6 mm za opuszkiem a fucken zero bialej plytki...

[feVer87]

Napisane przez bea-tka

a ja mialam nad pekniety srodkowy paznokiec i tak go meczylam palcammi ze az w koncu scielam- musze sciac wszystkie po to glupio wyglada wszystkie 6 mm za opuszkiem a fucken zero bialej plytki...

ale pech! ale szybko nadrobisz, bo masz zdrowe i mocne pazurki!

[Blue sky]

bea-tka jesli mozesz zamiesc fotke krotkich pazurkow
tak zeby zdopingowac

[gaga87]

O ile nowych postow

Mnie sie wczoraj troszenke nadlamal paznokiec, ale dalo sie spilowac, na krzywo bo na krzywo, ale nie robi mit o roznicy, przeciez i tak wszystkie mam krzywe.

Teraz wlasnie walcze ze skorkami, nauczylam sie je wycinac to odrastaja szybko...

[bea-tka]

Napisane przez feVer87

ale pech! ale szybko nadrobisz, bo masz zdrowe i mocne pazurki!

Dzieki za podbudowanie

Blue skye narazie mam ten srodkowy krotki a reszta dlugie bo szkoda mi sciac ale zetne hehe dzis jeszcze albo jutro i wstawie fotke- ale jakos tak dziwnie z tym krotkim paznokciem buuuu no ale co zrobic...

[lacallie]

Napisane przez bea-tka

Dzieki za podbudowanie

Blue skye narazie mam ten srodkowy krotki a reszta dlugie bo szkoda mi sciac ale zetne hehe dzis jeszcze albo jutro i wstawie fotke- ale jakos tak dziwnie z tym krotkim paznokciem buuuu no ale co zrobic...

Bea-tka może zamiast obcinać wszystkie podratuj się tipsem na czas, aż złamany nieszczęśnik odrośnie?!

[bea-tka]

Napisane przez lacallie

Bea-tka może zamiast obcinać wszystkie podratuj się tipsem na czas, aż złamany nieszczęśnik odrośnie?!

hmm wlasnie tez o tym myslalamm, moze pomaluje wszystkie a tipsa nakleje i niech sobie rosnie. nie wiem nie wiem

narazie fotki zlamaska (jeszcze zahaczylam skorke i krew poszla)

w kciuku tez juz mam krotki - istny wykres slupkowy z pazurkow

[zyciowa_optymistka]

Ale szkoda takich ślicznych pazurków...

[bea-tka]

jakos oczywiscie nijaka- bo telefonem.

heh slicznych to za duzo powiedziane ale faktycznie mi szkoda...

[feVer87]

Napisane przez bea-tka

jakos oczywiscie nijaka- bo telefonem.

heh slicznych to za duzo powiedziane ale faktycznie mi szkoda...

moze faktycznie jak radzi lacallie chwilowo tips
jednak z tymi paznokciami to nie ma latwo, tyle się wystara, zeby dlugie byly a tu jakas glupota i juz po paznokciu i calym wysilku..

[hihi]

Napisane przez feVer87

moze faktycznie jak radzi lacallie chwilowo tips

Ja bym się nie zdecydowała, bo później ten tips musi zrosnąć, paznokcieć musi się wyrównać, a to taka sama mordęga jak czekanie aż naturalny odrośnie
Bo etap przejściowy jest naprawdę trudny.
Ale pazury bea-tka ma świetne.
Oj, zapuszczam, zapuszczam!

[zyciowa_optymistka]

Od dziś postanowiłam jeść regularnie żelki i galaretki, bo czytałam tu gdzieś na forum, że od tego wzmacniają się paznokcie. Jak zacznę tyć to przerywam kuracje!

[gaga87]

Napisane przez zyciowa_optymistka

Od dziś postanowiłam jeść regularnie żelki i galaretki, bo czytałam tu gdzieś na forum, że od tego wzmacniają się paznokcie. Jak zacznę tyć to przerywam kuracje!

Owszem tez czytalam, ze one wzmacniaja paznokcie, ale czytalam rowniez, ze nic nie daja. Wiec pieron wie jak to z tym jest...

[zyciowa_optymistka]

Tonący brzytwy się chwyta, wiec zaryzykuje

[gaga87]

zwlaszcza, że to takie smaczne ryzyko...

[bea-tka]

scielam paznokie....

a to foty krotkich (bo ktos prosil)jakosc wiadoma, nie sa zbyt rowne bo nie chcialam z powodu jednego scinac calkiem biala czesc.
jedno foto (5) to resztki moich paznokci- sfotografowalam sobie na pamiatke

no i zaczynam zapuszczanie od nowa...