Szkoła uczuć

[rhapsody]

hey
chcialabym polecic Wam bardzo goraco piekny film jaki dzis ogladalam
Szkola uczuc
Bardzo wzruszajacy, zapadajacy w pamiec
Umieszczam go na mojej liscie najlepszych filmow

Polecam

[Asik_]

Nie oblądałam

[jowisia]

misku przeciez ten film jest stary jak swiat, ogladalam go juz kilka razy, i juz bylam na etapie wzruszenia nim, najpierw ogladalam po ang. nosi tytul Cruels Intentions, a tak wogole to jest film na podstawie ksiazki "Niebezpieczne Zwiazki" Choderlosa de Laclosa i wyszlo juz mase adaptacji tej ksiazki, m.in z Catherine Deneuve stary film, kostiumowy tak jak w ksiazce, a Szkola Uczuc jest po prostu nowoczesna wersja (tak jak Romeo i Julia z Leonardo di Caprio - odlotowa nowoczesna wersja starej historii) historia de Laclosa rozgrywa sie w bardzo starych czasach, a rezyser wymyslil nowoczesna wersje

[vanilla_sky]

"cruel intentions" to ten film nakrecony na podstawie "niebezpiecznych zwiazkow" z uma thurman, johnem malkovitchem itp?
powiem szczerze, ze jak ja pierwszy (i ostAtni) raz widzialam ten film to bylam oburzona. wg mnie to profanacja genialnego pierwowzoru...

[mtlk]

chyba sie wam pomylilo "cruel intentions" to "szkola uwodzenia" film o ktorym mowi autorka to "szkola uczuc" lub inaczej "a walk to remember" sliczny dizen ogladalam wiele razy za kazdym razem wzrusza chociaz musze przyznac.. troche naiwny pozdrawiam

[Sailor Moon]

i dodam że film "Szkoła uczuć" jest na podstawie ksiązki "Jesienna miłość", i nie ma nic wspólnego ze Szkołą uwodzenia

[vanilla_sky]

aha male nieporozumienie, 'walk to remember' nigdy nie widzialam

[jowisia]

ah rzeczywiscie..! racja, Szkola Uczuc to Walk to Remember... !!!boze, nieesamowity film.. ... !!! wczesniej tez myslalam ze naiwny, ale obejrzalam jeszcze raz i jeszcze raz i wyobraz sobie, spotkalam kiedys kolesia, ktorego dziewczyna (moja kolezanka) tez miala ciezka chorobe. i wyobraz sobie, on dla niej tak samo.. wszystkie jej zyczenia.. po kolei.. az sie plakac chcialo.. i chce...

[winner]

.

[beatkaaa]

trzeba przyznac stary film ale swietny ogladlaam go chyba z 6 razy hyhy i mi sie jeszcze nie znudzil

[et-ka]

a to dobry film na romantyczny wieczór we dwoje?

[dzasmina]

Ja go oglądałam ze 3 razy. Za pierwszym to go nam katechetka na religii nawet puściła A czy jest on dobry na romantyczny wieczór we dwoje? To zależy od Twojego faceta, bo z tego co się orientuje w gusta facetów on raczej nie trafia, a szkoda...

[Gosia_Szymonek]

Rzadko udzielam sie na forum, ale widząc ten tytuł poczułam wewnętrzną siłę i musiałam to napisać. Delikatnie mówiąc: mnie sie ten film wcale nie podobal. Strasznie naciągany, dziecinny, zupełnie nieprawdziwy, odrealniony. Śmiać mi się bardziej na nim chciało niż płakać ze wzruszenia... Nie podzielam zachwytów. A Mandy to już zupełnie nie przypadła mi do gustu, w każdym filmie taka sama, kiepściutka aktoreczka. Ogólnie to KASZANA. Ale jak to mówią - o gustach sie nie dyskutuje.

[jowisia]

Napisane przez dzasmina

Ja go oglądałam ze 3 razy. Za pierwszym to go nam katechetka na religii nawet puściła A czy jest on dobry na romantyczny wieczór we dwoje? To zależy od Twojego faceta, bo z tego co się orientuje w gusta facetów on raczej nie trafia, a szkoda...

no a w gust mojego eksia trafil. I to on mi ten film pokazal. I bardzo mu bylo przykro ze ten film wysmialam, ze nawte od konca mi sienie chcialo ogladac.. No ale coz, pewnych rzeczy sie nie cofnie i czlowiek na bledach sie uczy...

[Lexie]

Film widziałam, chyba nawet ze dwa razy
Czy jest wzruszający? Może i tak, ale jednocześnie był dla mnie dość schematyczny. Do tego sentymentalizm. Jest opracowany na wzruszanie
Można obejrzeć, ale dla mnie nie jest to nic wyjątkowo głębokiego.
Podobną fascynację przeżywałam kiedyś filmem "Słodki listopad" (chyba tak brzmiał tytuł ) Z perspektywy czasu już nie uwazam go za taki wspaniały ale chyba i tak wolę od "Szkoły uczuć".

"Słodki listopad" polecam dla fanek "Szkoły uczuć" Może sie spodobać

[blue _eyes]

Oglądalam. Film ladny, ale jak dla mnie nie byl rewelacyjny, nie moje klimaty.

[et-ka]

teraz już całkowicie wzbudziłyście moją ciekawość. muszę go zobaczyć

[Mroofcia]

Napisane przez jowisia

misku przeciez ten film jest stary jak swiat, ogladalam go juz kilka razy, i juz bylam na etapie wzruszenia nim, najpierw ogladalam po ang. nosi tytul Cruels Intentions, a tak wogole to jest film na podstawie ksiazki "Niebezpieczne Zwiazki" Choderlosa de Laclosa i wyszlo juz mase adaptacji tej ksiazki, m.in z Catherine Deneuve stary film, kostiumowy tak jak w ksiazce, a Szkola Uczuc jest po prostu nowoczesna wersja (tak jak Romeo i Julia z Leonardo di Caprio - odlotowa nowoczesna wersja starej historii) historia de Laclosa rozgrywa sie w bardzo starych czasach, a rezyser wymyslil nowoczesna wersje

to nie ten sam film, mówisz o Szkole Uwodzenia a nie Szkoła uczuć (w oryginale A walk to remember) film jest piekny, oglądałam ze 20 razy za każdym razem wyłam od połowy filmu-dobry na przeczyszczenie gałek ocznych heheh. Podoba mi się to w nim że nie jest taki "zbrukany" - mi sie podobał. A w życiu różnie bywa, znałam podobną autentyczną historie pary gdzie dziewczyna zachorowała na białaczkę, ale tak się nie skończyło gdyż jej rodzice zabronili jej chłopakowi spotykac sie z nia i odwiedzać w szpitalu, bo uważali że tak będzie lepiej i dla niej i dla niego-ona nie miała na to wpływu a on po 2 miesiaćach balował juz zdrowo na imprezach...zaczął ćpać, dziewczyna długo nie pożyła a rodzice niestety odebrali jej możliwość bycia z kimś bliższym-bliższym niż oni sami...

[jowisia]

Mroofcia, wiem wiem, juz mnie uswiadomili, ze mi sie filmy pomylily

A wiesz, ja tez taka historie podobna znalam...
Ogolnei jak juz powiedzialam, film wydal mi sie na poczatku kiczowaty,a potem rozne wydarzenia zyciowe sprawily, ze teraz na sama mysl o nim wyje : (
Ale nie opowiadajmy juz fabuly, bo niektorzy musza tu sami obejrzec

[emememsik]

o, taaaaak. mój ulubiony film. naqet nie chcę pisać, co tak bardzo mi się w nim podoba. znam na pamięć wszystkie dialogi, miny aktorów w poszczególnych momentach, a moja fascynacja wciąż nie mija. jak dla mnie film genialny. i tyle.

[Joey]

A ja nie trawię tego filmu. Zanim go obejrzałam słyszałam mnóstwo pochlebnych opinii i zachwytów. Byłam go bardzo ciekawa, w końcu ściągnęłam i obejrzałam. I rozczarowałam się. Gosia_Szymonek dobrze to ujęła: "Strasznie naciągany, dziecinny, zupełnie nieprawdziwy, odrealniony. Śmiać mi się bardziej na nim chciało niż płakać ze wzruszenia..." Popieram w stu procentach.

Pamiętam, że po obejrzeniu "Szkoły uczuć", oglądałam "Między słowami" i w tym ostatnim po prostu się zakochałam Stał się jednym z moich ukochanych filmów. Ale to już chyba jest nie na temat.

[sonja1]

Oglądałam kiedyś, kiedyś z przyjacielem. Film nie przypadł do gustu ani mnie ani jemu, tendencyjny, ckliwy i nieprawdziwy. Nie chodzi tu o samą fabułę, ale o sposób realizacji...Dla mnie kicz, chociaż z takiej historii mógłby powstać piękny film. No cóż, według mnie nie powstał.

[Germini]

eee, nic ciekawego

[Atoska]

A mi film sie bardzo podobal
Uwielbiam takie filmy. Rycze na nich strasznie;D ;P

[emememsik]

Napisane przez Atoska

A mi film sie bardzo podobal
Uwielbiam takie filmy. Rycze na nich strasznie;D ;P

ja tak samo może i ckliwe i nierealne, ale coś w tym jednak jest.

[1141655]

Film śliczny . Uwielbiam Mandy Moore i jej role w filmach które z nią ogladałam....:P hmm to chyba sentyment do jej urody która bardzo lubie

a film...wzruszajacy ....smutny... taki na smutny wieczorek lub posiedzonko z kolezanka bo mysle ze chlopak by na nim zasnal (ale to tez zalezy ktory).
jedyne co uwazam w tym filmie na minus to koncowka jakos obcieli ten film i to mi sie nie podobalo

a Szkołe UWODZENIa równiez odladalam i podobala mi sie tylko pierwsza czesc reszta oklepana i jakas nudna....

[paula007]

Podbijam wątek wraz z dziwną manią na ten film, jaka pojawiła się w gronie moich znajomych.
Wszyscy się tym filmem zachwycają i ciągle o nim mówią Chyba nawet dzisiaj leci na TVN, z tego co słyszałam.
Ja jakoś nie potrafię się "Szkołą uczuć" zachwycać. Owszem, film bardzo wzruszający, ale jak zauważyła Lexie, za bardzo schematyczny. Może jestem nieromantyczna...:rolleye s:

Edit: Hmm...przed chwilą sprawdzałam w programie i jednak nie ma "SU" dzisiaj na TVN. ktoś mnie chyba wkręcił

[aliss0588]

Ej u mnie też dziewczyny się tym filmem strasznie podniecają, a ponoć fabuła w nim pospolita...zakochani, choroba, śmierć z ciekawosci go obejrze w czwartek leci na TVN, nie dziś

[paula007]

Napisane przez aliss0588

Ej u mnie też dziewczyny się tym filmem strasznie podniecają, a ponoć fabuła w nim pospolita...zakochani, choroba, śmierć z ciekawosci go obejrze w czwartek leci na TVN, nie dziś

Obejrzyj i zdaj relację

Ja jak wyraziłam się niezbyt pochlebnie o tym filmie, to zostałam zmierzona wzrokiem przez wszystkie dziewczęta w towarzystwie

O, zapomniałabym, trendy jest jeszcze piosenka Only hope z soundtracku. Taka ckliwa strasznie.

[Blair]

Ja ten film oglądałam już dojść dawno ale pamiętam , że wzruszyłam się na końcu bardzo .