Od marca zaczynamy- z piękną figurą lato powitamy!

[Pani_Budowlaniec]

ona1960 każdy pretekst do ruchu jest dobry Jeszcze wcześniej wstawać by mi się nie chciało!

[shine_on]

Podziwiam za poranne bieganie, ja wolę ogólną aktywność wieczorem, po porannej jestem klapnięta cały dzień w życiu bym się nie podniosła tak wcześnie i dla mnie za zimno jeszcze na bieganie, poczekam aż będzie conajmniej 15st chociaż nie wiem czy mi się będzie chciało biegać skoro mam rowerek w domu.

[Pani_Budowlaniec]

Shine_on mi się wydaje, że jak będzie cieplej rano to się właśnie gorzej będzie biegać bo za ciepło wiec szybciej się organizm męczy, a ja jak wychodziłam dzisiaj to było -2st i byłam bez kurtki i mi jeszcze było za ciepło. Na szczęście ja należę chyba do osób, które po porannym wysiłku mają więcej energii na cały dzień

[magi21]

Napisane przez Pani_Budowlaniec

Shine_on mi się wydaje, że jak będzie cieplej rano to się właśnie gorzej będzie biegać bo za ciepło wiec szybciej się organizm męczy, a ja jak wychodziłam dzisiaj to było -2st i byłam bez kurtki i mi jeszcze było za ciepło. Na szczęście ja należę chyba do osób, które po porannym wysiłku mają więcej energii na cały dzień

Ja też wolę biegać z rana, to potem mam energię na cały dzień, a na wieczór to jestem już tak skonana, że nie chce mi się biegać. Ja wstaje o 5rano, wypije kawę i 5.15 już jestem na dworze

[Pani_Budowlaniec]

magi21 to zakładamy klub biegających rannych ptaszków?

[magi21]

Napisane przez Pani_Budowlaniec

magi21 to zakładamy klub biegających rannych ptaszków?

Hehe nie ma sprawy, tylko ja dzisiaj i jutro odpadam, chociaż bardzo bym chciała, ale na kiepskie samopoczucie, dzisiaj muszę sobie darować

[paczek_w_masle]

Cześć Piękne,
Można dółączyć?
Zależy mi na zgubieniu jakiś 2-3kg ale jednak najbardziej na odtłuszczeniu ciałka: żeby było jędrne, piękne, bez cellulitu i zmian potrądzikowych...
Mam też plan by nie obgryzać paznokci - ale to chyba nie w tym wątku...

Mój plan, który stosuję od kilku dni:
- bieganie min. 20 min dziennie
- rozciaganie x2 dziennie
- motylek 200 dziennie
- pompki 60-80 dziennie
- 8 min legs + 8 min buns
* kremowanie nivea żel + ziajka rozgrzewajaca
* bańki - gdy jest czas
* dietka - się wie
-> do południa owoce (np. dziś moje śniadanie: 1 banan, 1 kiwi, 1 mandarynka, 1/2 jabłka + kawa zbożowa) albo jakiś omlecik z dżemikiem
(chciałam kupic płatki sojowe, ale na razie nie będę tak szaleć
-> obiad, wiadomo: białko + warzywka
-> podwieczorek jogurcik/ warzywko
-> kolacja: twaróg albo rybka/ może nawet jajecznica z 1 żółtka i 3 białek, ale nie wiem czy tak wypada?

Kiedyś uczestniczyłam w innym wątku o odchodzaniu i było całkiem miło, jakoś teraz tego mi brakuje więc może będzie raźniej

[agafisia]

Napisane przez Cziken3

aha a te 7 kg to jak udało ci sie zrzucic? jakas specjalna dieta?

helo
7 kilo zrzucilam w 3 miesiace-zero slodkiego, zero tlustego-wogole tluszcze odstawilam wtedy calkiem-kazali mi ze wzgledu na cholesterol-schudlam a on zostal... jogurty 0 % cukru jadlam z musli (choc tera nie jem bo musli ma mnostwo cukrow) i pomidory z jogurtem nat-ciagle jadlam non stop-uwielbiam je...i tak szybko spadlo...potem kilo do przodu a potem do zimy wrocilo kolejne do 64...

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

dziewczyny szczerze was podziwiam za bieganie i trzymam kciuki za was ja raz ze jestem leniem, dwa ze sie strasznie szybko mecze-mam cos z plucami tak podejzewam, a trzy po paru minutach lapie mnie kolka...wiec trzymam za was kciuki
i witam wszystkie nowe laseczki ktore chca byc piekne i walcza o to dzielnie

[zieloneoliwki]

Cześć Dziewczyny!

Tak jak mówiłam, moje ubranie szczęścia to moje spodenki które leżą w szafie i czekają na kilka kilogramów mniej


Alesandra_88 Witaj, a jaki jest Twój cel?

Też zamierzam biegać, ale raczej po południu
No i muszę poszukać najpierw czegoś odpowiedniego do ubrania na pierwszy bieg

agafisia to na początku normalne, mnie zatyka w płucach Ale po jakimś czasie jest lepiej i lepiej, a poza tym szybki marsz też jest dobry Ja na początku na pewno będę mniej biec a więcej iść marszem

[lora113]

Czesc dziewczyny, mi wczoraj tez bardzo kiepsko poszlo, mam za malo czasu... Wczoraj zrobiłam pierwszy dzien z p90x, zjadlam 2 jajka smazone na oliwie z oliwek + 2 kromki chleba razowego z maslem. Pozniej 2 filety z indyka sote + salatka ze smietana ogorkami, pomidorami i salata. Nastepnie truskawki ze smietana - pare lezeczek. No i wieczorem poleglam u tesciowej - 1 cukierek tiki taki, pare zelkow i kabanos oraz 2 kawy macciato. Dzis kolejny dzien z p90x i zrobilam pierwsze pol godziny ze wzgledu na to ze nie wystarczylo mi czasu. i znowu 2 jajka tj. wczoraj pierwsze danie. A co do p90x polecam - jeszcze nigdy sie tak nie zmeczylam i spocilam przy cwiczeniach czuje sie po nich padnieta, zakwasy sa, ale czuje sie inaczej, lepiej. W przeciwienstwie do Chodakowskiej, po pierwszym cwiczeniu poddalam sie, nie chcialo sie, bylo za slodko i tak .... nudno. Przy p90x chce juz nastepny dzien, nastepne cwiczenia
niestety nie mam czasu za duzo aby pisac na forum... obecnie siedze na zajeciach i sobie pozwolilam wejsc

[Alesandra_88]

Ubranie szczęścia hmmm każde w rozmiarze S a tak na poważnie to moje ubranie szczęścia to strój kąpielowy, bo skoro w bikini będę wyglądać oszołamiająco, to w każdym innym ciuchu też

U mnie to w ogóle było tak, że 3 lata temu schudłam ponad 20 kg ... z wagi 78 zeszłam do 56-58. Z taką wagą czułam się najlepiej. Później przyszły późne kolacyjki ze znajomymi zakrapiane jakimś alkoholem, mało aktywności fizycznej ... 3 lata i dobiłam do 70 kg ... zgroza! teraz sobie powiedziałam, że znowu dam radę Skoro wtedy się udało, teraz też. Od poniedziałku 11.03. przechodzę na dukana. 3 lata temu bardzo mi pomogła ta dieta.
Powiedziałam sobie, że już nigdy nie doprowadzę się do tego stanu co obecnie! Mini sukienki, rurki ... to na mnie czeka i w tym chce się dobrze czuć na wakacjach i na co dzień.

[lora113]

Napisane przez Alesandra_88

Ubranie szczęścia hmmm każde w rozmiarze S a tak na poważnie to moje ubranie szczęścia to strój kąpielowy, bo skoro w bikini będę wyglądać oszołamiająco, to w każdym innym ciuchu też

U mnie to w ogóle było tak, że 3 lata temu schudłam ponad 20 kg ... z wagi 78 zeszłam do 56-58. Z taką wagą czułam się najlepiej. Później przyszły późne kolacyjki ze znajomymi zakrapiane jakimś alkoholem, mało aktywności fizycznej ... 3 lata i dobiłam do 70 kg ... zgroza! teraz sobie powiedziałam, że znowu dam radę Skoro wtedy się udało, teraz też. Od poniedziałku 11.03. przechodzę na dukana. 3 lata temu bardzo mi pomogła ta dieta.
Powiedziałam sobie, że już nigdy nie doprowadzę się do tego stanu co obecnie! Mini sukienki, rurki ... to na mnie czeka i w tym chce się dobrze czuć na wakacjach i na co dzień.

Sama również marzę o S i pięknym wyglądzie w bikini
Znowu zbaczyłam dziś trochę z diety :< zjadłam parę chipsów solonych, snikersa.... gruszkę i sałatkę z szynką, z pomidorem, z sałatą, z ogórkiem i serem feta.
Te studia sprawiają, że jem niezdrowo
Pocieszam się tym, że ćwiczę i w sumie nie jestem taka zła na siebie. Może to jest usprawiedliwianie się, ale to i tak duży sukces moim zdaniem, skoro codziennie potrafiłam zjeść tyle białego pieczywa i słodyczy, że masakra
Teraz lecę do klientki i nie wiem czy będę miała później czas

[shine_on]

Napisane przez Alesandra_88

Ubranie szczęścia hmmm każde w rozmiarze S a tak na poważnie to moje ubranie szczęścia to strój kąpielowy, bo skoro w bikini będę wyglądać oszołamiająco, to w każdym innym ciuchu też

Dobrze powiedziane

Poniżej mój ciuch szczęścia, chodzi o spodnie...

[Pani_Budowlaniec]

paczek_w_masle pewnie, że można a nawet trzeba bo jak już wcześniej było napisane - im nas więcej tym lepiej!

agafisia to nie ma co podziwiać tylko spróbuj z nami! Zobaczysz jakie to fajne, ja po dwóch razach mam taką ochotę na więcej, ale jutro mam dzień odpoczynku dla mięśni, ale w czwartek nie odpuszczę!

zieloneoliwki to zapraszamy do wspólnego biegania, będziemy się mogły wzajemnie motywować (bo przecież jak inni mogli dzisiaj biegać to czemu ja próbuję się usprawiedliwiać?)

lora113 widzę że ciekawe były te zajęciami studia też jakoś w trzymaniu diety nie pomagają, bo o ile dobrze jest jak mam zajęcia rano to mam już kilka propozycji co sobie mogę na uczelnię zabrać to jak mam na późne popołudnie jakieś zajęcia to po prostu nie mam pomysłu co by zabrać, żeby było białkowe i już takie "lekkie" i do tego nie było owocem...

Alesandra_88 i lora113 to wrzućcie tu zdjęcie swojego wymarzonego bikini i przez wakacje zobaczymy jak ono na was pięknie leży

[KarlaP]

Znalazłam wątek w sam raz dla mnie
Zaczynam dietkę od jutra. Będzie ciężko, jednak mam nadzieję, że to forum mi pomoże

[agafisia]

sandra-nie da rady zostane przy swoich domowych cwiczeniach ale powodzenia

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

dzis zjadlam
grahamka z dzemem pomaranczowym +czerwona herbata
jablko+aktimel
warzywa na patelnie(bez ziemniakow) z posypanym zoltym serem+woda
soczek kubus
pol makreli z pol bulki + herbata zielona
i koniec podoba mi sie takie jedzenie, i wogole mnie nie ciagnie do podjadania-procz slodkiego na ciotke+ale yjem dopiero cos w sobote
do tego 25 brzuszkow, godzina spaceru....jeszcze czeka mnie pol godzinki cwiczen i 25 brzuszkow...ale to zaraz na razie po kolacji odpoczywam

[Molaaa]

Chciałabym się przyłączyć
Obecnie moja waga waha się w granicach 52kg.
Wzrost: 167cm
Cel: 48kg + ujędrnienie ciała.

Ćwiczyła któraś z was z Chodakowską?

[Cziken3]

Hej dziewczyny ja próbuje troche robić a6w ale jakos musze sie zmotywowac sie do biegania nie nawidze wczesnie wstawac więc chyba musi to być wieczór . a tak dla poprawy humoru zrobilam dzisiaj sobie ombre i nawet fajnie wyszło
dzisiaj serek wiejski i sałatka z sałata i pomidorem , troszkę burczy w brzuchu ale mam nadzieje ze juz nic nie bede podjadała dzisiaj

[shine_on]

Napisane przez Cziken3

dzisiaj serek wiejski i sałatka z sałata i pomidorem , troszkę burczy w brzuchu ale mam nadzieje ze juz nic nie bede podjadała dzisiaj

Przez cały dzień...?

Ja właśnie pojeździłam na rowerku, dzisiaj 25min. Zaraz sobie zrobię SPA: maska na włosy, peeling i maska na twarz oraz masaż ciała olejkiem i w międzyczasie zielona herbatka

[Soleil_Rouge]

Hej laski!!
Ja właśnie wróciłam z pracy i umieram ze zmęczenia!!! 12 godzin roboty plecy mnie bolą i spać mi sie chce okrutnie. W każdym razie dieta dzis idealnie utrzymana - nie miałam czasu na jedzenie w nadmiarze więc zjadlam tylko to co sobie rano uszykowalam: sałatki, serek wiejski i jogurt naturalny i nawet wypilam 1,5l wody!! jesli jednak chodzi o cwiczenia to nic juz z tego nie wyjdzie dzisiaj - zaraz smigam pod prysznic i do łóżka spać, bo jutro czeka mnie dzien podobny do dzisiejszego trzymajcie sie dziewczyny i powodzenia

PS. Nie wiem jak niektóre z Was dają radę wstawać ok 5 rano żeby iść pobiegac podziwiam!!

[shine_on]

zieloneoliwki Ty brutalny człowieku właśnie dojrzałam na pierwszej stronie, że zaokrągliłaś moją wagę do 67kg, co za cios

[lora113]

zieloneoliwki jak chcesz mnie możesz również wpisać
aktualnie 77 kg, marzenie min. 63 kg

[oleczka55]

ale mam paskudny dzień, za mną pierwsza kontrola policyjna, przetrzepali mi cały samochód.
prawdopodobnie przez głupi żart o trupie w bagażniku
na szczęście obyło się bez mandatu za brak trójkącika, a jednak umiem się ładnie uśmiechać

[agafisia]

Napisane przez shine_on

Przez cały dzień...?

Ja właśnie pojeździłam na rowerku, dzisiaj 25min. Zaraz sobie zrobię SPA: maska na włosy, peeling i maska na twarz oraz masaż ciała olejkiem i w międzyczasie zielona herbatka

ja jak napije sie wieczorem zielonej herbaty to cala noc latam sikac ale ci fajnie...przyjemny wieczor
oleczka to sie musialas faktycznie ladnie usmiechac hehe
zielone oliwki -wpisz mi prosze 63 obecnie/ 59 -niech zaszaleje
soleil rogue-ja nie wyobrazam sobie na bieganie wstawac o 8 rano wyspij sie

[Pani_Budowlaniec]

Wzrost: 164cm
Waga początkowa 63,4kg
Waga obecna 62,3 kg
Waga wymarzona: 55kg

[shine_on]

Napisane przez agafisia

ja jak napije sie wieczorem zielonej herbaty to cala noc latam sikac ale ci fajnie...przyjemny wieczor

Zanim pójdę spać, to wszystko przeleci od razu człowiek się lepiej ze sobą czuje po takich zabiegach, polecam

[MrsKamla]

Hej dziewczyny Liczycie kalorie? ja zwykle nie, ale dziś wzięłam kalkulator w dłoń i wyszło mi 894 kcal-więc chyba nie tak znowu dużo? Staram się ograniczać i w ogóle zdrowo jeść, ale narazie średnio mi to wychodzi :/ Co do sportu itd. wybrałam się dzis z koleżanką na godzinkę na łyżwy. Fajnie było, nogi bolą, więc wszystko jak należy Życzę Wam powodzenia jutro w naszych wspólnych zmaganiach! Buźka!

[Pani_Budowlaniec]

Dzień dobry piękne!

Napisane przez MrsKamla

Hej dziewczyny Liczycie kalorie? ja zwykle nie, ale dziś wzięłam kalkulator w dłoń i wyszło mi 894 kcal-więc chyba nie tak znowu dużo? Staram się ograniczać i w ogóle zdrowo jeść, ale narazie średnio mi to wychodzi :/ Co do sportu itd. wybrałam się dzis z koleżanką na godzinkę na łyżwy. Fajnie było, nogi bolą, więc wszystko jak należy Życzę Wam powodzenia jutro w naszych wspólnych zmaganiach! Buźka!

Wydaje mi się, że zjadłaś o wiele za mało! 900kcal to nie jest nawet połowa Twojego zapotrzebowania. No ale nie jestem lekarzem ani żadnym specjalistą więc może inna dziewczyna się wypowie lepiej.

Ja już 4 posiłki na dzisiaj na uczelnię sobie przygotowałam, teraz wcinam śniadanie i powoli zmykam. Dzisiejszy dzień zapowiada się też fajnie, żeby to słoneczko chciało zostać już z nami na stałe

Miłego dbania o siebie dziewczyny!! Wieczorem będę miała lekturę z tego co nabazgrolicie przez cały dzień

[ona1960]

Napisane przez Molaaa

Chciałabym się przyłączyć
Obecnie moja waga waha się w granicach 52kg.
Wzrost: 167cm
Cel: 48kg + ujędrnienie ciała.

Ćwiczyła któraś z was z Chodakowską?

Mam ten sam wzrost co Ty i przy 48 kg to już niedowaga Może lepiej zacznij sie zdrowo odżywiać i poprzestań na ujędrnianiu ciała? Tak niska waga też nie jest dobra

A ja jestem z siebie bardzo dumna i tak się ceszę że znalazłam to forum Pierwszy raz udało mi się trzymać dietę, nie być przy tym głodna i nawet nie mam ochoty na podjadanie Do tego jestem pełna energii Co prawda to dopiero trzeci dzień ale czuję że tym razem mi się uda
I moje postanowienie: Jutro idę pobiegać.

zieloneoliwki mozesz dopisać i mnie do pierwszej strony?
waga początkowa: 60 kg
cel: 52

[magi21]

Napisane przez Molaaa

Chciałabym się przyłączyć
Obecnie moja waga waha się w granicach 52kg.
Wzrost: 167cm
Cel: 48kg + ujędrnienie ciała.

Ćwiczyła któraś z was z Chodakowską?

Ja dzisiaj dopiero drugi dzień Chodakowską ćwiczę, jak dla mnie ćwiczenia są ok
Ale co do twojego wzrostu i wagi, to nie wiem co "powiedzieć".
Ja mam 161 i ważyłam kiedyś 48kg i już mi mówili że jestem za sczupła, to nie wiem jak ty wyglądać będziesz przy takiej wadze. Wg mnie wystarczy że ujędrnisz ciało, a co do wagi to masz jak najbardziej ok Chudze szkapy też nie wyglądają ładnie . Pozdrawiam