XXL-ki chudną do M-ki :) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-31, 14:35   #31
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Co do powszechnego wątkowego ważonka Teraz jeszcze mam wagę, ale niedługo jadę na studia i będę się ważyć tylko jak będę wpadać do domu (tak raz na 3 miesiące). Nie mam tam niestety wagi Więc proponuję podwójny pomiar - ważonko oraz/lub mierzonko centymetrem (obwód talii, bioder i biustu).
Wiecie, że podobno teraz ideał to nie 90-60-90, a 80-50-80?" Moja siostra ma prawie idealnie ten stary ideał i strasznie się gorączkuje, że to niedobrze
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 15:16   #32
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Smile Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

No to super niestety ja mimo że w mieście jest wiele takich miejsc jak siłownia baseny itp niestety nie bardzo mam możliwość iść tam szczególnie że zajmuje się dzieckiem więc mam dużo spacerów bieganie za nim na placu zabaw i ćwiczenia które mogę wykonywać w domu..no właśnie jakie? brzuszki ? bo ten najgorszy brzuchol który mi został po ciąży a może nawet przybyło ;/ ...śniadanko było lekkie kefir i z płatkami muesli i kawa z mlekiem , na drugie śniadanko była jakaś mieszanka która ma 66 kcal zakupiona w rossmanie zobaczyłam to dziś i zakupiłam taki "bełcik" coś z lnem że niby miało być sycące ale średnio było i teraz taki obiadek 4c chlebki wasa z masełkiem ... ale tam bym sobie chciała coś chrupnąć ;D
chyba najgorsze są pierwsze dni ..

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

X/172cm/68kg
XX /160cm/55kg
XXX/176cm/59kg
XXXX/173cm/64kg
XXXXX/163cm/56kg
X/163cm/57kg
XX/160cm/55kg
X/173cm/63kg
XXX/159cm/50kg


Ja naprawdę, naprawdę totalnie nie rozumiem z czego one się odchudzają. Doprowadza mnie coś takiego do totalnego szału. Bez urazy, ale może jak się takie dziunie dowiedzą po 40 co znaczy problem z wagą to się na wspomnienie swoich młodzieńczych wyczynów popukają mocno w główkę. No bo normalnie... ehh szkoda słów.
[/QUOTE]

Faktycznie mają się z czego odchudzać z kości na ości
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 19:18   #33
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

andzia, odradzam Cidrex- brałam niecały miesiąc i NIC, żadnej różnicy, nie czułam się mniej głodna, waga ani drgnęła. Na odchudzanie sprawdzone sposoby są tylko takie: 5 posiłków dziennie, dużo wody niegazowanej (plus herbat, jeśli ktoś lubi), ruch i unikanie "grzeszków" typu słodyczy. Aaa i jakmożesz zdradź skąd jesteś, bo zaciekawiłaś mnie ta ceną aqua aerobicu U mnie drogo, a jestem bardzo chętna na tego typu zajęcia.

Przyłączam się do Was, choć jestem jeszcze na 2 innych wątkach (z czego jeden praktycznie zdechł). Potwornie denerwują mnie laski, które maja prawidłową wagę, a ciągle tylko stękają jakie to one grube są i jak bardzo muszą chudnąć tak, żeby zobaczyć 4 z przodu.
Przytyłam przez mieszkanie z TŻ (późne, tłuste posiłki), rzucenie sportu, który uprawiałam od lat i leki, które dodatkowo wzmagają łaknienie- hormony, na alergię, leki sterydowe itd. (chorób mam dość dużo, z tego co zauważyłam laski, które mają choćby jedną z nich zakładają wątki i wypisują jak im trudno. A co ja mam powiedzieć?) Odchudzam się już jakiś czas, tzn. około 1,5 miesiąca- pisze około, ponieważ kiedy zaczynałam wyjechałam z Polski i różnie to było z ograniczeniem jedzenia, raczej moja dieta polegała na zwiększeniu ilości ruchu. Schudłam wówczas 1kg. Od ok. miesiąca jestem na normalnej diecie- MŻ i WR. Mam pierwsze efekty Przede wszystkim czuję się lżejsza, nie jestem już spuchnięta, a TŻ i znajomi chwalą efekty. Nie ważyłąm się parę dni, ponieważ wyjechałam, ale jutro to zrobię.
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 20:48   #34
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

no to do roboty! :p
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 23:27   #35
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

A moim zdaniem na każdej diecie można schudnąć, byle z głową Dukan - nie Dukan, jak się nie robi badań i nie zwraca uwagi na swoje samopoczucie, to problemy zdrowotne pojawią się i tak A kontynuowanie diety przy złym samopoczuciu (od tego właśnie zaczęła się nagonka na Dukana) jest po prostu głupotą... Poza tym to nie dieta dla osób które mają do zrzucenia 3-4 kg, a u takich problemy po niej lubią występować

Zresztą to bardzo powszechny błąd - z takiego samego wycofano ze sprzedaży Meridię, Zelixę... Bo były przepisywane osobom które chcą doszlifować figurę spadkiem 3kg, mimo że leki na OTYŁOŚĆ!

No a ja się ruszać za bardzo nie mogę (miałam niedawno operację i nie mogę się przeciążać)


---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość

Wiecie co... Otworzyłam tutaj 1 lepszy wątek i lista na 1 stronie ODCHUDZAJĄCYCH SIĘ:

X/172cm/68kg
XX /160cm/55kg
XXX/176cm/59kg
XXXX/173cm/64kg

XXXXX/163cm/56kg
X/163cm/57kg
XX/160cm/55kg
X/173cm/63kg
XXX/159cm/50kg



Ja naprawdę, naprawdę totalnie nie rozumiem z czego one się odchudzają. Doprowadza mnie coś takiego do totalnego szału. Bez urazy, ale może jak się takie dziunie dowiedzą po 40 co znaczy problem z wagą to się na wspomnienie swoich młodzieńczych wyczynów popukają mocno w główkę. No bo normalnie... ehh szkoda słów.
Też zwróciłam na to u-wagę, jak zaglądnęłam na wątek
O ile jestem w stanie zrozumieć odchudzanie się do 'końcówka wzrostu minus cyfra 10', to czegoś innego naprawdę nie Z czego się niby ma człowiek tutaj odchudzić
__________________

Edytowane przez blair witch
Czas edycji: 2011-08-31 o 23:28
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 07:57   #36
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

dzień dobry!

dziewczyny zostawmy może już w spokoju te laski, które mają prawidłowe BMI i się odchudzają, to jest głupota, ale gdzieś tam na dnie im zazdrościmy tylko, że my już byśmy się wtedy nie odchudzały, tylko utrzymywały wagę

a teraz zajmijmy się sobą!

co tam u was na śniadanie ?
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 09:17   #37
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Co do powszechnego wątkowego ważonka Teraz jeszcze mam wagę, ale niedługo jadę na studia i będę się ważyć tylko jak będę wpadać do domu (tak raz na 3 miesiące). Nie mam tam niestety wagi Więc proponuję podwójny pomiar - ważonko oraz/lub mierzonko centymetrem (obwód talii, bioder i biustu).
Wiecie, że podobno teraz ideał to nie 90-60-90, a 80-50-80?" Moja siostra ma prawie idealnie ten stary ideał i strasznie się gorączkuje, że to niedobrze
A to bardzo dobry pomysł. Bo czasami waga się nawet nie rusza, a jednak cm się zmieniają

A Twoja siostra głupoty gada Ma świetne proporcje.

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
andzia, odradzam Cidrex- brałam niecały miesiąc i NIC, żadnej różnicy, nie czułam się mniej głodna, waga ani drgnęła. Na odchudzanie sprawdzone sposoby są tylko takie: 5 posiłków dziennie, dużo wody niegazowanej (plus herbat, jeśli ktoś lubi), ruch i unikanie "grzeszków" typu słodyczy. Aaa i jakmożesz zdradź skąd jesteś, bo zaciekawiłaś mnie ta ceną aqua aerobicu U mnie drogo, a jestem bardzo chętna na tego typu zajęcia.

Przyłączam się do Was, choć jestem jeszcze na 2 innych wątkach (z czego jeden praktycznie zdechł). Potwornie denerwują mnie laski, które maja prawidłową wagę, a ciągle tylko stękają jakie to one grube są i jak bardzo muszą chudnąć tak, żeby zobaczyć 4 z przodu.
Przytyłam przez mieszkanie z TŻ (późne, tłuste posiłki), rzucenie sportu, który uprawiałam od lat i leki, które dodatkowo wzmagają łaknienie- hormony, na alergię, leki sterydowe itd. (chorób mam dość dużo, z tego co zauważyłam laski, które mają choćby jedną z nich zakładają wątki i wypisują jak im trudno. A co ja mam powiedzieć?) Odchudzam się już jakiś czas, tzn. około 1,5 miesiąca- pisze około, ponieważ kiedy zaczynałam wyjechałam z Polski i różnie to było z ograniczeniem jedzenia, raczej moja dieta polegała na zwiększeniu ilości ruchu. Schudłam wówczas 1kg. Od ok. miesiąca jestem na normalnej diecie- MŻ i WR. Mam pierwsze efekty Przede wszystkim czuję się lżejsza, nie jestem już spuchnięta, a TŻ i znajomi chwalą efekty. Nie ważyłąm się parę dni, ponieważ wyjechałam, ale jutro to zrobię.
Co do tego cidrexu on był dorzucony gratis do fabacum (pochłaniaczu skrobi:P) na którym mi zależało. Osobno bym go raczej nie kupiła.

Jastrzębie-Zdrój. Tak ten aqua-aerobic będzie

Dobrej cyfry na wadze życzę

Cytat:
Napisane przez katiennn Pokaż wiadomość
dzień dobry!

dziewczyny zostawmy może już w spokoju te laski, które mają prawidłowe BMI i się odchudzają, to jest głupota, ale gdzieś tam na dnie im zazdrościmy tylko, że my już byśmy się wtedy nie odchudzały, tylko utrzymywały wagę

a teraz zajmijmy się sobą!

co tam u was na śniadanie ?
A pewnie że im zazdroszczę! Dlatego tak mnie wkur.... , że zamiast cieszyc sie sylwetką i życiem te biadolą nad dietami.

Ale fakt olał to pies.

Ja śniadanko idę zaraz robic u mnie dziś: płatki owsiane z otrąbami śliwkowymi

Na obiad planuję: warzywka na patelnię i jakieś mięsiwko

Na podwieczorek: activię

Na kolację: omlet

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Moje wymiary:

biceps- 30cm
biust-103
pod biustem-74
talia-82
brzuch-97
biodra-104
pupa-106
udo-65
łydka-40
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-01, 09:34   #38
magda_mno
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Ja też mam duży problem z wagą. Wzrostu mam 152, ważę 78 kg. Do tej pory dużo schudłam, ale chciałabym jeszcze ok 20 kg, chociaż nie wiem czy się uda.
Niestety nie wiem czy dieta MŻ w moim przypadku to dobre rozwiązanie, ponieważ jakoś nie przynosi rezultatów, choć staram się nie poddawać.
Niestety na Ducanie chudnie się o wiele szybciej, tylko ja już nie mogę...
Staram się znaleźć jeszcze jakiś sposób na to by jeść zdrowe produkty i chudnąć.
Tylko mam wrażenie, że jedząc ciasto ale w mniejszych ilościach też tyję
magda_mno jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 09:47   #39
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez blair witch Pokaż wiadomość
Zresztą to bardzo powszechny błąd - z takiego samego wycofano ze sprzedaży Meridię, Zelixę... Bo były przepisywane osobom które chcą doszlifować figurę spadkiem 3kg, mimo że leki na OTYŁOŚĆ!
dokładnie... a szkoda, bo przez takie laski bardzo straciły osoby, które faktycznie mają poważny problem z wagą, a te tabletki brały z głową.
Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Jastrzębie-Zdrój. Tak ten aqua-aerobic będzie
Dobrej cyfry na wadze życzę
daleko ode mnie Szkoda.

U mnie dziś spadek- mniejszy niż zwykle, bo nie było mnie parę dni w domu, dodatkowo byłam chora i ćwiczenia ograniczyłam do minimum. Jednak z każdego spadku się cieszę! Obecnie mam 82kg, czyli zleciało mi już 6,5kg! Zaraz pomierzę moje cielsko Pod biustem mam potwornie dużo :/ Zawsze miałam z tym kłopot. Podobnie z ramionami.

EDIT: jednak nie dam rady się zmierzyć - nie mam pojęcia gdzie jest centymetr. ;/
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2011-09-01 o 10:08
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 10:05   #40
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
dokładnie... a szkoda, bo przez takie laski bardzo straciły osoby, które faktycznie mają poważny problem z wagą, a te tabletki brały z głową.
\
No niestety. U mnie nie było żadnych skutków ubocznych przy braniu tych leków, bo brałam pod kontrolą lekarza, i faktycznie miałam co zrzucać.

To samo jest z Dukanem - ta cała nagonka w mediach. Pochorowały się osoby które albo chciały doszlifować wagę (chociaż Dukan zaznacza, że to dieta dla otyłych), albo takie które lekceważyły to, że ich organizm tej diety nie trawi. I denerwuje mnie, że przez głupotę niektórych tracą osoby, którym naprawdę może pomóc ta dieta.

Ja sobie właśnie smażę placuszki z serka białego chudego, jajek, budyniu i sody Do pracy na przegryzanie. A na obiad warzywka z patelni z kurczakiem.
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 10:15   #41
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

u mnie też nie było żadnych skutków ubocznych na Meridii. A co do Dukana- ja i moja mama próbowałyśmy, ale zarówno u mnie jak i jej pogorszyły się wyniki badań, więc zrezygnowałyśmy. Moim zdaniem Dukan może być zdrowy tylko na końcowych fazach. Jedzenie samego białka nie jest dobre, organizm głupieje. Na którymś wątku jedna z dziewczyn pisała dokładnie, jak lekarz wytłumaczył jej co dzieje się z organizmem na tej diecie. Nic przyjemnego. W sumie dla mnie to nawet obrzydliwe. Ale jak kto lubi- jednemu będzie dobrze, drugiemu źle. Ja ze swojej strony nie polecam.
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2011-09-01 o 10:17
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 11:38   #42
201608310918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 175
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Witajcie
Przyjmiecie mnie z moimi 174 cm wzrostu i 81 kg żywej wagi? (dane z zeszłej soboty) Jestem już w jednym wątku, ale tam coś mały ruch, a ja potrzebuję sporej i ciągłej motywacji Odchudzam się od około tygodnia. Myślę, że jak osiągnę 69 kg, to będę zadowolona (ale najważniejszy jest dla mnie wygląd, a nie cyferki na wadze, więc mój cel może ulec zmianie).
Miałam problem ze znalezieniem odpowiedniego wątku dla mnie, bo mimo, że nie mam jakiejś masakrycznej nadwagi, to i tak czułam się jak wieloryb przy tych dziewczynach, które wagę wyjściową mają dużo niższą od tej, która ja chcę ostatecznie osiągnąć

A co do Dukana... Sama ją przerabiałam Ale wytrwałam tylko niecałe 3 tygodnie, ponieważ zaczął buntować mi się żołądek. Bolał mnie i było mi niedobrze, więc natychmiast przerwałam. Widocznie dieta nie dla mnie, chociaż znam kilka osób, której dzięki niej ładnie schudły i sobie chwalą Ja teraz stawiam standardowo na MŻ i WR.
201608310918 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 11:51   #43
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Witaj Propedeutyko

I w ogóle to dzień dobry Ja zmierzę się potem, jak już wszyscy sobie pójdą z domu bo teraz mam tu niemałe zamieszanie. I na dodatek miałam dziś mieć rejestrację na zajęcia, ale USOS się zbuntował i do 16 migrują dane czy coś tam innego. Ble, NIENAWIDZĘ USOSA - jak chyba każdy student

A moje śniadanko dziś to gruszka klaps i kubas herbatki owoce leśne - bardzo dietetycznie
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 12:56   #44
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

abraxas2871, ja nie mam tego problemu z USOS-em ;D Jestem na III roku i u nas USOS jest tylko dla pierwszaków
Właśnie zastanawiam co na obiad, bo potwornie głodna jestem.
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2011-09-01 o 12:57
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 13:08   #45
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Bottega gratuluję! w jakim czasie zleciało Ci to 6,5 kg?
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 13:16   #46
Wredna_
Raczkowanie
 
Avatar Wredna_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 84
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Witam dziewczęta!

Nie wiem jak u was ale nad morzem deszczyk pada i ogólnie pogoda jest brzydka

Co do Meridi to sama brałam, żadnych ubocznych skutków nie miałam, ładnie chudłam (nie jak szalona, ale chudłam...) a tu nagle mi w telewizji mówią, że Meridia jest wycofywana..,. kilka dni przed oficjalnym wycofaniem nie mogłam jej w żadnej aptece u siebie odstać... a szkoda, bo mi pomagała..
no ale ciężko się dziwić, że jej zabronili skoro kuzynka mojej najlepszej koleżanki brała ją przy wadze 50-52kg i wzroście 170cm. Ręce opadają gdy się słyszy o takiej ludzkiej głupocie. Chociaż w sumie to zastanawia mnie kto jest głupszy ona czy lekarz który jej to przepisał?

Ja dziś na zjadłam i mam zamiar zjeść:
śniadanie: owsianka z rodzynkami, cynamonem i pomarańczą (miał być jeszcze serek wiejski ale się okazało, że nie ma w lodówce )
II śniadanie: 3 kanapeczki z chleba żytniego z szynką gotowaną, rzodkiewką, pomidorkiem i ogórkiem
obiad: ryż brązowy, surówka (kapusta pekińska, pomidor, papryka, ogórek) z jogurtem naturalnym, 3 kotlety sojowe
podwieczorek: surówka jak w obiedzie
kolacja: makrela w sosie pomidorowym z cebulką.

U nas USOS funkcjonuję pod nazwą ip2 (internetowa platforma integracji... czy jakoś tak) i to złoooo, złoooo wcielone
Wredna_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 13:27   #47
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość

U mnie dziś spadek- mniejszy niż zwykle, bo nie było mnie parę dni w domu, dodatkowo byłam chora i ćwiczenia ograniczyłam do minimum. Jednak z każdego spadku się cieszę! Obecnie mam 82kg, czyli zleciało mi już 6,5kg! Zaraz pomierzę moje cielsko Pod biustem mam potwornie dużo :/ Zawsze miałam z tym kłopot. Podobnie z ramionami.

EDIT: jednak nie dam rady się zmierzyć - nie mam pojęcia gdzie jest centymetr. ;/
Gratulację z powodu spadku wagi

W jakim czasie spadło Ci 6,5 kg?

Centymetr w każdej pasmanterii jest, czasami w chińskich centrach przy pierdołkach I w supermarketach Zwykle niedrogi ja za swój jakoś 2 zł dałam

Cytat:
Napisane przez Propedeutyka Pokaż wiadomość
Witajcie
Przyjmiecie mnie z moimi 174 cm wzrostu i 81 kg żywej wagi? (dane z zeszłej soboty) Jestem już w jednym wątku, ale tam coś mały ruch, a ja potrzebuję sporej i ciągłej motywacji Odchudzam się od około tygodnia. Myślę, że jak osiągnę 69 kg, to będę zadowolona (ale najważniejszy jest dla mnie wygląd, a nie cyferki na wadze, więc mój cel może ulec zmianie).
Miałam problem ze znalezieniem odpowiedniego wątku dla mnie, bo mimo, że nie mam jakiejś masakrycznej nadwagi, to i tak czułam się jak wieloryb przy tych dziewczynach, które wagę wyjściową mają dużo niższą od tej, która ja chcę ostatecznie osiągnąć

A co do Dukana... Sama ją przerabiałam Ale wytrwałam tylko niecałe 3 tygodnie, ponieważ zaczął buntować mi się żołądek. Bolał mnie i było mi niedobrze, więc natychmiast przerwałam. Widocznie dieta nie dla mnie, chociaż znam kilka osób, której dzięki niej ładnie schudły i sobie chwalą Ja teraz stawiam standardowo na MŻ i WR.
Witamy witamy

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Ja lecę teraz na miasto... Muszę załatwic receptę na antyki Przy okazji połażę trochę.

No, a wieczorem marsz czeka!

Mam tak silną motywację, że nawet głodu nie czuję żadnego, oby tak dalej
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 13:27   #48
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
abraxas2871, ja nie mam tego problemu z USOS-em ;D Jestem na III roku i u nas USOS jest tylko dla pierwszaków
Właśnie zastanawiam co na obiad, bo potwornie głodna jestem.
No to zazdroszczę... ja jestem na IV i u mnie usos był od początku. Zresztą, UW było chyba pierwszym uniwerkiem, który wprowadził to ustrojostwo. Z drugiej strony jak pomyślę o odgórnym przypisaniu do grup albo zapisach w dziekanacie przy moich 2 kierunkach, z czego jeden jest międzywydziałowy to też mi się zimno robi. Już sama nie wiem co gorsze

Ja na obiad dzisiaj chyba plaster karkówki (bo mama zrobiła, chociaż wiem, ze to nieszczególnie dietetycznie) i do tego dużego pomidora z jogurtem Na rzecz tej karkówki daruję sobie ryż.
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 13:49   #49
gamilla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 78
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Mogę się do was dołączyć??
Wzrost 164
Waga startowa; 110kg
Aktualnie; 106kg
CEL: 70

Jestem od 2 tygodni na "diecie niemieszania", ale zamiezam zacząć Cambridge za tydzien. Potrzebuje wsparcia bo sama nie dam rady... mam 40kg do zrzucenia..
gamilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 13:55   #50
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

dołączam się do narzekania na USOS

gamilla witaj powiedz nam coś więcej o sobie
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 13:57   #51
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez gamilla Pokaż wiadomość
Mogę się do was dołączyć??
Wzrost 164
Waga startowa; 110kg
Aktualnie; 106kg
CEL: 70

Jestem od 2 tygodni na "diecie niemieszania", ale zamiezam zacząć Cambridge za tydzien. Potrzebuje wsparcia bo sama nie dam rady... mam 40kg do zrzucenia..
Kochana, przyznam szczerze że byłam na Cambridge - brałam przy tym Meridię. I o ile faktycznie przy Meridii mi się nie chciało jeść, to po 4 tygodniach na tej diecie nie miałam siły na nic, po wejściu na jedno piętro umierałam ze zmęczenia. Ona daje za małą ilość energii, i człowiek jest po prostu wypluty totalnie, wykończony. Przez 1,5 miesiąca na niej byłam, i razem z tą Meridią spadło mi 12 kg z tego co pamiętam, ale po 1,5 miesiąca wróciło z powrotem...
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 14:05   #52
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

no właśnie dziewczyny, po co czytać w ogóle o dietach wymyślanych przez prze-za✂✂✂iście-pseudo-mądrych-wielkich-idiotów, dlaczego nie wziąć się od razu za najzdrowszą i jedyną (!) trwałą dietę MŻ???? i po prostu nie żreć... nie rozumiem ;/
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 14:15   #53
gamilla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 78
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Wiem, że lepsza MŻ ale na Cambridge szybkie efekty, które mobilizują. Też byłam już na niej wcześniej, ale nie wyszłam z niej tak jak powinnam i zaczełam od razu normalnie jesc...waga wrocila po 2 latach, a schudlam wtedy 30kg...w 5 miesiecy, oczywiscie z dietetykiem.

Coś o mnie...mam 18lat, od małego mialam probelm z waga. Cale zycie chudłam, tyłam, chudłam, tyłam... aż dobilam do dzisiejszej wagi przez te wakacje... przerazajace
gamilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 14:15   #54
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez katiennn Pokaż wiadomość
no właśnie dziewczyny, po co czytać w ogóle o dietach wymyślanych przez prze-za✂✂✂iście-pseudo-mądrych-wielkich-idiotów, dlaczego nie wziąć się od razu za najzdrowszą i jedyną (!) trwałą dietę MŻ???? i po prostu nie żreć... nie rozumiem ;/
U mnie MŻ nie daje efektów. Albo inaczej - nie daje takich jakbym chciała, bo sorry ale spadek 1kg po miesiącu wyrzeczeń, ćwiczenia, mnie nie satysfakcjonuje i dla mnie to g..., po którym jestem rozczarowana i sobie odbijam jedzenie jeszcze bardziej... Lubię widzieć efekty, a nie czekać na nie miesiącami (a w moim przypadku to byłyby LATA na tej diecie), bo zanim je zobaczę to zwątpię i się zniechęcę.



Wracając do Camrbidge - zupki można jeść 3x dziennie, jedna zupka ma 100 kalorii, więc dostarczamy organizmowi na dzień 300 kalorii tylko. A prawdę mówiąc na to samo by wyszło gdyby się jadło na dzień trzy gorące kubki z konrra. No i uzupełniało suplementy diety, bo niby te zupki z Cambridge mają w sobie 'specjalne' składniki. Więc dziennie 3 zupki knorra i szklanka plussza multiwitaminowego, to dokładnie to samo do Cambridge, równie wykańczające, ale dużo tańsze
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 14:19   #55
Wredna_
Raczkowanie
 
Avatar Wredna_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 84
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Wizaż mnie chyba nie lubi... bo dwa moje posty zjadł i jeszcze ich nie opudblikował... i chyba tego nie zrobi

U nas na uczelni nie ma USOSa a jest ip2 (internetowa platforma integracyjna)... i czasem można czegoś dostać jak trzeba coś przez nią załatwić...

Ja dziś zjadłam i mam zamiar zjeść:
śniadanie: owsianka z rodzynkami, cynamonem i pomarańczą + kawa z mlekiem
II śniadanie: 3 kanapeczki z gotowaną szynką, pomidorem, rzodkiewką i ogórkiem
obiad: ryż brązowy, surówka (kapusta pekińska, pomidor, ogórek, kukurydza, papryka) z jugurtem naturalnym, 3 kotlety sojowe
podwieczorek: surówka jak przy obiedzie
kolacja: makrela w sosie pomidorowym z cebulką (ehh... mogłam kupić ten słoik korniszonów... ale dźwigać mi się nie chciało)

W ogóle to od tego tygodnia na zakupy chodzę z listą i staram się nie kupować nic spoza niej... chociaż przechodzenie koło lodówek z lodami było dla mnie dziś nie lada próbą... ale stwierdziłam, że czego nie wydam na słodycze które mnie nęcą to będę odkładać na kurs prawa jazdy... ciekawe jak długo będę zbierać... dziś pierwsze 2zł wpadły.

katiennn sądzę, że dlatego,że na MŻ nie ma tak "wspaniałych" spadków wagi w krótkim czasie i jest to dieta na zawsze (albo przynajmniej długoterminowa) a takich ludzie unikają z lenistwa, z chęci posiadania wszystkiego "już, teraz, zaraz"... tylko nikt się nie martwi tym jak to się odbije na zdrowiu.
"Chcę być piękna więc będę jadła liść sałaty/jajka/inne cuda na patyku a nie pomyślę o tym co będzie jak już to "piękno" osiągnę" - smutne, bo to moje dawne podejście.
Teraz tak sobie myślę, że zamiast marnować 4 lata (aby tylko) na te wszystkie "diety cud" mogłam jeść mnie, zdrowiej i wprowadzić regularny sport a byłaby ze mnie już "laska" jak marzenie... ale za własną głupotę trzeba płacić...

Edytowane przez Wredna_
Czas edycji: 2011-09-01 o 14:26
Wredna_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 14:48   #56
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Ej, a ja się dziś zwazyłam... po 3 tygodniach dość radykalnego ograniczania jedzenia (w stosunku do tego, co jadłam przed dietą) moja waga stoi w miejscu. Dokładnie, ani grama w żadną stronę. No żesz... Na zdrowy rozum to powinno spaść chociaż o 0,5 kg... jem około 1000 kcal (czasem 1200)... do 500 przecież nie zejdę bo to zbyt niezdrowe!
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 14:58   #57
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Ej, a ja się dziś zwazyłam... po 3 tygodniach dość radykalnego ograniczania jedzenia (w stosunku do tego, co jadłam przed dietą) moja waga stoi w miejscu. Dokładnie, ani grama w żadną stronę. No żesz... Na zdrowy rozum to powinno spaść chociaż o 0,5 kg... jem około 1000 kcal (czasem 1200)... do 500 przecież nie zejdę bo to zbyt niezdrowe!
brak spadku wagi spowodowany jest najprawdopodobniej właśnie zbyt radykalnym ograniczeniem ilości dostarczanych kcal. mniej nie zawsze znaczy lepiej, trzeba o tym pamiętać.
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 15:07   #58
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Gratulację z powodu spadku wagi

W jakim czasie spadło Ci 6,5 kg?

Centymetr w każdej pasmanterii jest, czasami w chińskich centrach przy pierdołkach I w supermarketach Zwykle niedrogi ja za swój jakoś 2 zł dałam
Znalazłam w końcu, ale muszę kupić nowy, bo 80% cyferek nie widać :P starły się. Jutro będę w centrum, to poszukam.
1kg zleciał mi w ciągu wyjazdu (wówczas planowałam schudnąć, ale jeszcze chyba nie byłam gotowa)- trwał 3 tyg., wówczas u mnie z dietą bywało różnie, ponieważ byłam w kraju, gdzie generalnie mięso jest praktycznie niedostępne, w ogóle jedzenie głównie opiera się na większości produktów, które są kaloryczne albo których nie lubię. Schudłam wtedy tylko dzięki zwiększeniu ilości ruchu. A taka prawdziwa dieta zaczęła się dopiero ok. miesiąc temu i schudłam od tamtej pory 5,5kg.
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2011-09-01 o 15:11
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 15:21   #59
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez Eldo_rado Pokaż wiadomość
brak spadku wagi spowodowany jest najprawdopodobniej właśnie zbyt radykalnym ograniczeniem ilości dostarczanych kcal. mniej nie zawsze znaczy lepiej, trzeba o tym pamiętać.
Hmm, tylko że ja nie czuję się głodna... generalnie mam tak, że jem bo mi smakuje, a nie bo jestem głodna. Teraz na diecie ograniczyłam jedzenie "bo mi smakuje" (a w zasadzie wyeliminowałam, jem tylko tyle, żeby czuć się najedzoną i staram się unikać słodkości, białego pieczywa i żółtego sera, których jadłam naprawdę ogromne ilości). Nie wiem... poczekam jeszcze trochę i może rzeczywiście zacznę jeść jakieś 1500-1600 kcal.

Dzisiaj zresztą było mało dietowo:
Śniadanko: gruszka
II śniadanie: pół bułki musi z 2 plastrami wędliny i plastrem pomidora + 2 śliwunie
Obiad: plaster smażonej karkówki + 1 ogromniasty pomidor z jogurtem naturalnym
Podwieczorek: 100 g ciasta drożdżowego + 50 g tiramisu

No i oczywiście od 11.30 nie odeszłam od kompa bo muszę pilnować rejestracji - szanowny usos postanowił się zawiesić i pewnie odwiesiłby się akurat w momencie mojego spaceru
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 15:24   #60
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Hmm, tylko że ja nie czuję się głodna... generalnie mam tak, że jem bo mi smakuje, a nie bo jestem głodna. Teraz na diecie ograniczyłam jedzenie "bo mi smakuje" (a w zasadzie wyeliminowałam, jem tylko tyle, żeby czuć się najedzoną i staram się unikać słodkości, białego pieczywa i żółtego sera, których jadłam naprawdę ogromne ilości). Nie wiem... poczekam jeszcze trochę i może rzeczywiście zacznę jeść jakieś 1500-1600 kcal.
to że nie jesteś głodna to wcale nie wyznacznik tego, że organizm dostaje odpowiednią ilość kcal. chodzi o zbilansowanie posiłków. podobne porcje mogą zyskać więcej kcal (i być odpowiedniejsze!) jeśli urozmaici sie składniki, doda jakieś nowe produkty. posiłek posiłkowi nierówny.
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:02.