SZKOŁA WIZAŻU - zbiorczy

[czarno_biala87]

Bardzo proszę o namiary na klapeczki

[NeYves]

Napisane przez Daryja

jaaaaaaaa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...leckiej&page=7

Zerknij tu do nas.... tam nas więcej

[Kelpie25]

Ja ukończyłam Szkołę Daleckiej i w sumie nie każdemu polecam. Wiem, że z mojej grupy może kilka osób odważyło się pracować w zawodzie wizażysty - ja, chociaż obroniłam sie na celujący, nie czuję sie do dzis na siłach, mimo że cały czas sie doszkalam. Może jestem perfekcjonistka, nie wiem. Zajęć praktycznych było za mało, ich program nie był wystarczający. Świetne zajęcia z analizy kolorystycznej,ale wszystko zalezy od prowadzącego, nie wiem, czy ta pani jeszcze uczy. Na pewno zalapałam bakcyla co do photoshopa, którego podstaw tam uczono, żeby podrasowac fotki do portfolia i dziś sobie w nim nieźle daję radę. Ale to też głównie samouctwo...
Uważam, że jak sie nie ma tego czegoś juz w genach i artstycznego zacięcia, oraz troche przebojowości, to nie warto. Chyba że ktos idzie, żeby nauczyc sie lepiej malowac siebie samego. Ale czy warto za tyle kasy?

[anecia5575]

Witam Wizażanki,

chciałam zasięgnąć informacji o kursach wiżażu organizowanych przez KURSY URODY. Wybieram się niedługo na taki i może ktoś wypowie się na ich temat. Będę wdzięczna za informację.

Pozdrawiam
anecia5575

[CudnaZjawa]

Elosss!!! Ja choć ma 12 lat to też pragnę zostać wizażystką. Już nawet ćwiczę na moim braciszku i na kumpelach. No iem ze jestem za młoda by o tym myśleć ale by zostać wizażystką trzeba ukończyć jakieś studia czy chodzic na kursy lub do specjalnych szkół ? Pozdro wasss wszystkich!!!

Zjawa była i się zjawiła!!!

[czarno_biala87]

edytowane przez moderatora

[ilo16na]

Napisane przez czarno_biala87

edytowane przez moderatora

Co do kosmetyki to skontaktuj sie z dziewczynami z mojej grupy..
Napisz do nas na forum moze.. u nas dziewczyny nie maja jeszcze.

[Scarlett88]

nic?

[judytaM]

Witam

pytanie takie jak w temacie, skierowane głównie do tych, ktore czynnie uprawiają zawód wizażystki. Interesuje mnie wszystko - gdzie zaczynałyście, jak, u kogo, z kim, co robiłyście, po szkole, bez czy w trakcie, w drogerii czy przy sesji.

Jestem w trakcie przygotowania to tego zawodu i interesują mnie różne opcje początku.
Za odpowiedzi serdzeczne dzieki!

pozdrawiam

[Sandra222]

Podnosze temat... Przyznam, że i mnie zaciekawił kurs i zastanawiam się którą szkolę wybrać.... Czy na forum są jakieś absolwentki, które podzielą się swoja opinią?

[wakamajaszi]

strona szkoly nie odpala ...

[x33Nisia]

Witam. Na wstępie z góry przepraszam jesli pisze nie w tym temacie lub takich tematow jest z tysiac lub i wiecej.. szukalam w "szukaj" ale nic nie znalazlam na ten temat.

Moje pytanie brzmi.. gdzie moglam bym wykonac kurs zawodowy najlepiej w Poznaniu za darmo (możliwość refundacji z Urzędów Pracy).

Jakie polecacie? (także płatne)

Jest teraz mnóstwo szkol i nie wiem do której sie wybrać

[zetafon]

ja tez bym sie dowiedziała :/

[mnex]

Polecam Tobie kursy u Pani Mai Magdziak z Monimaru w Rybniku. Swietnie przekazuje wiadomości! z tego co wiem szkolenie to jest jednodniowe. ale od nowego roku mają tam się odbywać szkolenia tygodniowe!! więc warto!

[alicew]

a ja jestem zainteresowana kursem w gdańsku albo poznaniu także jak coś wiecie to czekam na odpowiedz

[NoNamala]

NIE POLECAM DALECKIEJ! kompletna dezorganizacja, plan zmieniany ze zjazdu na zjazd, (właściwie dwa dni przed) , kosmetyki,które trzeba oszczędzać, podnoszone opłaty, sekretarki, które nigdy nic nie wiedzą, szkoła w 3 miejscach, to tylko niektóre..... dziewczyny, będziecie żałować zmarnowanej kasy i czasu.
pozdrawiam

[inka89]

Moze polecacie jakas szkole lub osrodek ktory organizuje kurs wizazu, makijazu. Interesuje mnie kursy odbywające sie w Krakowie, Rzeszowie bądź Lublinie.

[kolciag]

A wiesz gdzie szukać wyszukiwarki

Już jest wielki wątek na ten temat !!
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post15470183

[smerfetka_]

...

[magdalenamaj]

Ap edukacja.mam pytanko w związku z tą szkołą. Chciałabym pojsc tam na kurs wizażu. Jest moze ktos kto uczęszczał do niej na zajęcia abo kursy i moze sie podzielic opinią na temat tej instytucji?chodzi mi takze o certyfikat jaki sie otrzymuje po kursie. Jest on dobrym "papierkiem"?

[natrix]

Hej, ja 2 lata temu (w sumie dla odmiany od studiów) uczęszczałam do studium wizażu w ap edukacji. Za 'moich czasów' kurs trwał dwa semestry i dawał tytuł specjalista wizażysta i świadectwo potwierdzające ilość odbytych godzin szkoleniowych. Oprócz praktycznego wizażu (malowanie jedna drugiej) były zajęcia z kolorystyki, kompozycji, anatomii, fizjologii, psychologii i dermatologii.
Myślę, że jak ktoś wykazał wolę, to mógł coś przyswoić na tych zajęciach. Ja po tym studium znalazłam pracę jako wizażystka i wykonywałam ten zawód przez 9 miesięcy, w których i tak chyba więcej się nauczyłam Mimo wszystko kurs w ap edukacji dał mi pewne podstawy teoretyczne (i trochę też praktyczne no i jednak papier), które później po prostu rozwijałam.

Pozdrawiam

[magdusiasz]

Hej. Czy ktoś wybiera się od stycznia do szkoła p. Anity Folaron? Ja już się zapisałam i fajnie byłoby kogoś poznać jeszcze przed poierwszymi zajęciami

[magdalenamaj]

Mi raczej chodzi o kurs wizażu. Interesuje mnie kurs 5 dniowy bo zazwyczaj takie są. Ten co znalazłam jest stosunkowo nie drogi. Ja jestem studentką kosmetologii i bede miala na zajęciach makijaż. Wiec chodzi mi bardziej o certyfikat. No i oczywiście o to czy nauczę się tam czegoś ciekawego. I chodziło mi o to czy ten certyfikat jaki otrzymam po tym kursie jest dobry, czy on jest uznawany w salonach itp np przy podjęciu jakiejs pracy.

[dativeart]

Mam nadzieję, ze nie robie tutaj bałaganu an forum.
Mam pytanie do kogoś kto ta szkołę ukończył,a a nawet jeśli nie to może mi pomóc .
Do matury w prawdzie troszeczkę mi jeszcze zostało, ale nie mam pojęcia co takiego musiałabym zdawać żeby z jak najlepszymi wynikami do tej właśnie szkoły się dostać. Na co zwraca się tam przy rekrutacji uwagę ? Ile studia trwają ?

[Blushy]

Witajcie!

Mam pewien problem i może Wasze doświadczenia i spojrzenie na mój problem trochę mi pomogą. Otóż chodzę do szkoły wizażu (nazwa i miejsce chyba nie są ważne) i walczę. Jak zapisywałam się na kurs byłam peła optymizmu i zapału. Niestety po paru zajęciech trochę sie rozczarowałam i zraziłam. Teraz nauka stała sie drogą przez mękę. Nie wiem, czy to cos ze mną nie tak, czy ze szkołą, czy to może "uroki" szkoły zaocznej? Na zajęciach malujemy siebie wzajemnie, szkoła ma też swoją drogą mase niedociągnięć i mam uczucie że nauczyłam się tylko 3 technik makijażu, i te same techniki przewijają sie teraz przez cały kurs. Jak maluję kogoś "prywatnie" poza szkołą to jest niby OK i sprawia mi to przyjemność. Ale problem kwi w tym, że za każdym razem, gdy wrócę z zajęć jestem zdołowana i mam uczucie że się nie nadaję. Już nie mam ochoty iść na kolejne zajęcia. Dostaję najgorsze oceny w grupie i też sama nie jestem zadowolona z moich prac w szkole. Stale się porównuję z resztą dziewczyn w grupie. Są jedynie 2 nauczycielki, nie mniej wymagające, przy których nich nie czuję się taka do niczego. Przy nich moje prace idą lepiej. One potrafią konkretnie powiedzieć co i jak jest dobrze a co źle, co mozna zmienić i dlaczego taka ocena. Ale poza tym przez większość zajęć mam uczucie że makijaż mi kompletnie nie wychodzi. Inne nauczycielki są jakby "dziwne" mam uczucie, że nie ma z nimi swobodnego kontaktu, że nie potrafią trafnie się wysłowić na temat naszej pracy i efektów. Odkryłam, że więcej dowiedziałam się z rozmaitych źródeł typu Youtube i emakeup. No ale w takim razie po co szkoła? Nie wiem, co bedzie dalej i jak z tym sobie poradzić. Dobrze wiem, że i tak potem powinnam samodzielnie dojść do wprawy i ćwiczyć cały czas, ale nie zawsze jestem w stanie widzieć swoje błędy. Boję sie, co będzie dalej po ukończeniu kursu.

[Ishikawa]

Napisane przez Blushy

Witajcie!

Mam pewien problem i może Wasze doświadczenia i spojrzenie na mój problem trochę mi pomogą. Otóż chodzę do szkoły wizażu (nazwa i miejsce chyba nie są ważne) i walczę. Jak zapisywałam się na kurs byłam peła optymizmu i zapału. Niestety po paru zajęciech trochę sie rozczarowałam i zraziłam. Teraz nauka stała sie drogą przez mękę. Nie wiem, czy to cos ze mną nie tak, czy ze szkołą, czy to może "uroki" szkoły zaocznej? Na zajęciach malujemy siebie wzajemnie, szkoła ma też swoją drogą mase niedociągnięć i mam uczucie że nauczyłam się tylko 3 technik makijażu, i te same techniki przewijają sie teraz przez cały kurs. Jak maluję kogoś "prywatnie" poza szkołą to jest niby OK i sprawia mi to przyjemność. Ale problem kwi w tym, że za każdym razem, gdy wrócę z zajęć jestem zdołowana i mam uczucie że się nie nadaję. Już nie mam ochoty iść na kolejne zajęcia. Dostaję najgorsze oceny w grupie i też sama nie jestem zadowolona z moich prac w szkole. Stale się porównuję z resztą dziewczyn w grupie. Są jedynie 2 nauczycielki, nie mniej wymagające, przy których nich nie czuję się taka do niczego. Przy nich moje prace idą lepiej. One potrafią konkretnie powiedzieć co i jak jest dobrze a co źle, co mozna zmienić i dlaczego taka ocena. Ale poza tym przez większość zajęć mam uczucie że makijaż mi kompletnie nie wychodzi. Inne nauczycielki są jakby "dziwne" mam uczucie, że nie ma z nimi swobodnego kontaktu, że nie potrafią trafnie się wysłowić na temat naszej pracy i efektów. Odkryłam, że więcej dowiedziałam się z rozmaitych źródeł typu Youtube i emakeup. No ale w takim razie po co szkoła? Nie wiem, co bedzie dalej i jak z tym sobie poradzić. Dobrze wiem, że i tak potem powinnam samodzielnie dojść do wprawy i ćwiczyć cały czas, ale nie zawsze jestem w stanie widzieć swoje błędy. Boję sie, co będzie dalej po ukończeniu kursu.

nie bój sie, kazdy ma prawo miec watpliwosci.

Jezeli chcesz dostrzec rozne bledy i poczytac opinie na temat Twoich prac to pokaz sie na MM

Odnosnie szkoly,to moze rzeczywiscie cos jest nie tak, ale z drugiej strony moze ty tez masz zle nastawienie? Wiesz, nie trzeba rezygnowac z marzen po zetknieciu ich z rzeczywistoscia, mozna je jednak troche zmodyfikowac.
A wydaje mi sie ze mialas duze oczekiwania wzgledem siebie i szkoly.
Nikt odrazu nie jest Pat McGrath i czesto dziewczyny długo cwicza az sie ujawnia na youtube czu blogach a inni maja złudne wrazenie, ze one poprostu to umieja i już

Sprobuj sie zawsze dopytywac co konkretnie jest zle, to jest szkola, a w zamierzeniu szkola ma uczyc...wiec pytaj,pytaj pytaj.

[Blushy]

Dzięki za odpowiedź i myślę, że masz sporo racji Będę bardziej dociekliwa, w końcu kto pyta nie błądzi. Wiem, że musze też popracować nad moją wiarą w siebie, bo z tym też mam problem. No a w zawodzie wizażystki wiara w siebie to jedna z podstaw.

[Ishikawa]

Napisane przez Blushy

Dzięki za odpowiedź i myślę, że masz sporo racji Będę bardziej dociekliwa, w końcu kto pyta nie błądzi. Wiem, że musze też popracować nad moją wiarą w siebie, bo z tym też mam problem. No a w zawodzie wizażystki wiara w siebie to jedna z podstaw.

Nie martw się, po to tam jestes zeby sie uczyc. Umiec bedziesz jak bedziesz cwiczyc i wierzyc w siebie.
A jak to w zyciu bywa, zawsze będzie ktos ,kto Cie skrytykuje i nie będą sie Twoje prace podobały, i to Cie albo zmotywuje,albo zdoluje. Lepiej zeby motywowało,pracuj nad tym

[sarah22]

powiem tak miałam też taki problem z tym, że gdy na zajęciach wykonywały dziewczyny makijaż miałam wrażenie, że mój jej brzydki..myślałam sobie co ja w ogule tutaj robię. Każda tak pięknie maluje a ja..? i zawsze się zasłaniałam gdy nauczycielka chodziła w trakcie i sprawdzała to ja się zakrywałam bo wciąż miałam wrażenie, że nie mam talentu..zawsze to ja się dopytywałam jej na co to, po co, do czego, co z tego będzie?itd...aż w końcu okazało się, że każdy się mnie pytał i byłam organizatorem zajęć..bo wszystko wiedziałam i musiałam informować resztę..wtedy stwierdziłam, że zobaczę jak będzie i wcale się nie poddawałam. mówiłam sobie ah...na końcowym egzaminie wszystko wyjdzie! i cały czas z zeszytem chodziłam..na egzaminie nauczycielka powiedziała, że jako jedyna z całej grupy przygotowałam się profesjonalnie i wyglądało to tak jakbym była naprawdę żytelnie przygotowana do zawodu.(byłam w szoku oraz dumna z siebie) a na tym egzaminie było (przygotowac rysunek makijażu, omówić go dlaczego tak a nie inaczej? następnie odpowiadać na pytania innych oraz zadawać pytania innym) - egzamin praktyczny. jak się okazało z pracy tej dostałam 6 a na dyplomie 5 za całą pracę w roku..z zajęć teoretycznych nauczyciel wiedział miesiąc przed egzaminem, że już wszystko umię i wiedział, że jestem przygotowana już na egzamintakże dasz radę!! wystarczy, że się postarasz!!a jeśli masz ochotę, jakiś pytanie czy problem i chcesz jakąś poradę to napisz do mnie na gg9555388 to może uda mi się jakoś Ci pomóc i coś doradzić

[ira21]

Napisane przez magdusiasz

Hej. Czy ktoś wybiera się od stycznia do szkoła p. Anity Folaron? Ja już się zapisałam i fajnie byłoby kogoś poznać jeszcze przed poierwszymi zajęciami

ja własnie od stycznia wybieram sie tam