Jaka dieta dla wegetarianki?

[Milka19]

Napisane przez blueone

odnośnie absurdalnych poglądów lekarzy na temat wege to moja koleżanka usłyszała kiedyś od swojego rodzinnego,że jak nie będzie jadła kurczaków to jej cycki nie urosną:P

Ciekawe

Ludzie są poprostu przyzwyczajeni do tradycyjnego odzywiania się, w którym główną rolę odgrywa mięso. Moja cała rodzina łapała się za głowe, jak postanowiłam nie jeść mięsa. Krzyczeli, straszyli, że w szpitalu wyląduje Choć w sumie nie potrafili podać konkretnego powodu dla którego powinnam jeść mięso

Nawet wśród osób w moim wieku, kiedy oświadczam, że nie jem mięsa, spotykam się ze zdziwieniem i pytaniem typu: no to co Ty wogóle jesz...

A co do ryb, to nie mogę sobie uzmysłowić dlaczego niektórzy uwazają, że to nie jest zwierze...

[Anheles]

Napisane przez Milka19

Ciekawe

Ludzie są poprostu przyzwyczajeni do tradycyjnego odzywiania się, w którym główną rolę odgrywa mięso. Moja cała rodzina łapała się za głowe, jak postanowiłam nie jeść mięsa. Krzyczeli, straszyli, że w szpitalu wyląduje Choć w sumie nie potrafili podać konkretnego powodu dla którego powinnam jeść mięso

Nawet wśród osób w moim wieku, kiedy oświadczam, że nie jem mięsa, spotykam się ze zdziwieniem i pytaniem typu: no to co Ty wogóle jesz...

A co do ryb, to nie mogę sobie uzmysłowić dlaczego niektórzy uwazają, że to nie jest zwierze...

Milka ja miałam tak samo !
Jestem wegetarianką w pełni tego słowa znaczeniu - nie znoszę mięsa, zabijania zwierząt i zdania nie zmienie
Nie jem także jajek czyli jestem Laktowegetarianką
Uwielbiam jogurty, serki, muesli, owoce, warzywa itd
I także nie moge pojąć jak niektórzy z mojej rodziny mówią - "to co nie jesz nawet ryb? ryba to nie zwierze!" jakto nie zwierze?!!
Często się z nimi sprzeczałam także najbardziej na samym początku, a było to już bardzo bardzo dawno temu pamiętam - mówili dokładnie to co tobie
Wegetarianką jestem do dziś i jest mi z tym wspaniale

[Milka19]

Napisane przez Anheles

Milka ja miałam tak samo !
Jestem wegetarianką w pełni tego słowa znaczeniu - nie znoszę mięsa, zabijania zwierząt i zdania nie zmienie
Nie jem także jajek czyli jestem Laktowegetarianką
Uwielbiam jogurty, serki, muesli, owoce, warzywa itd
I także nie moge pojąć jak niektórzy z mojej rodziny mówią - "to co nie jesz nawet ryb? ryba to nie zwierze!" jakto nie zwierze?!!
Często się z nimi sprzeczałam także najbardziej na samym początku, a było to już bardzo bardzo dawno temu pamiętam - mówili dokładnie to co tobie
Wegetarianką jestem do dziś i jest mi z tym wspaniale

Ja samych jajek gotowanych nie zjem, ale niestety niezbędne są mi do naleśników, które uwielbiam

A jak długo jesteś wegetarianką? Moi rodzice już się przyzwyczaili, choc i teraz czasami jak jestem chora albo wypadają mi za bardzo włosy, to przyczyna dla nich jest jedna: "bo nie jesz mięsa"

[Anheles]

jestem wegetarianką 3 lata

i u mnie jest dokładnie tak samo - cos tam jestem chora itp. - bo nie jem mięsa
Ale już się tym nie przejmuje

[sylwia18]

hahaha ja mam dokładnei to samo z rybami tata mi próbował kiedys wmówic że ryba to nie mięso ale zapytałam sie czy rośnie na drzewie i chłopak poległ i z pytaniem: "a co ty w ogóle jesz?" też ciagle sie spotykam a już najbardziej mnie wkurza kiedy słyszę:"aha, nie jesz mięsa. Ale ryby tak, prawda?" wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[blueone]

cóż ja w pewnym momencie zaczęłam jesć ryby,bo bardzo źle się czułam i normalnie dostała chcicy na nie,a uznałam że lepiej zacząc jeśc ryby niz rzucac się od razu na wszystko...kurczaki,wołow ine itp.

ale chyba teraz znowu przestane,nie sa mi już do szczęścia potrzebne,praktycznie nie pamiętam kiedy ostatnio je jadłam...bardziej "jem" ryby formalnie niż realnie

[sylwia18]

moja koleżanka też chciała być wegetarianką ale mimo, że odżywiała sie bardzo zdrowo i dbała o witaminki to tragicznie sie czuła...jak sie okazało ma krew 0 a to krew "mięsożerców" .Ja mam AB i mięso mi do szczęścia niepotrzebne, czuje się bez niego o niebo lepiej

[amberlinka]

Napisane przez Milka19

Jak można jedno mięso zastąpić drugim

Mięso ryb jest inne niż mięso np. wołowe. Te pochodzące od czworonożnych mnie obrzydza, a te od ryb nie Chociaż jak ostatnio mi mama zrobiła rybę w panierce to o mało nie zwymiotowałam bo za bardzo przypominała schaboszczaka Ale śledziki, łosoś, tuńczyk jest O.K.

[Anheles]

Napisane przez sylwia18

hahaha ja mam dokładnei to samo z rybami tata mi próbował kiedys wmówic że ryba to nie mięso ale zapytałam sie czy rośnie na drzewie i chłopak poległ i z pytaniem: "a co ty w ogóle jesz?" też ciagle sie spotykam a już najbardziej mnie wkurza kiedy słyszę:"aha, nie jesz mięsa. Ale ryby tak, prawda?" wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

tak tak tak mam to samo - dostaje szału jak ktoś pyta: "nie jesz mięsa, ale ryby tak prawda? przeciez ryby są zdrowe , jak nie będziesz nic jadła to będziesz chora..." nic? ouuu to ja nic nie jem?! kurcze jak mnie to wkurza

[sylwia18]

Napisane przez amberlinka

Mięso ryb jest inne niż mięso np. wołowe. Te pochodzące od czworonożnych mnie obrzydza, a te od ryb nie Chociaż jak ostatnio mi mama zrobiła rybę w panierce to o mało nie zwymiotowałam bo za bardzo przypominała schaboszczaka Ale śledziki, łosoś, tuńczyk jest O.K.

bez urazy ale nie jestem w stanie zrozumieć takiego podejścia...jak się chce być wegetarianinem to nie chce sie jeść ZWIERZĄT wiec nie rozumiem jak można rybę traktować inaczej niż kurczaka chyba, że kierują nami inne powody niż dobro zwierzątek...

[Anheles]

Napisane przez sylwia18

bez urazy ale nie jestem w stanie zrozumieć takiego podejścia...jak się chce być wegetarianinem to nie chce sie jeść ZWIERZĄT wiec nie rozumiem jak można rybę traktować inaczej niż kurczaka chyba, że kierują nami inne powody niż dobro zwierzątek...

sylwia muszę się z toba zgodzić
ja myslę tak samo - kiedyś całkiem na początku jak przestałam jeść mięso to przez krótki czas jadłam ryby ale źle się z tym czułam psychicznie i szybko zrezygnowałam także z ryb.
Teraz już bym nie mogła zjeśc ryby, no po prostu nie mogłabym
Jesli ktoś zostaje wegetarianinem z innych aspektów to już całkiem co innego

[sylwia18]

Ja też na początku jadłam ryby ale byłam wtedy młodziutka i zmuszała mnie do tego mama po jakiś kilku miesiącach zdecydowanie się postawiłam i od tamtej pory zero rybek

[yassue]

oj lasie, wege to nie jest nie-jedzenie miesa, ale filozofia. jak ktos nie je miecha bo go brzydzi a np zelatyne wsuwa to z wege wiele wspolnego nie ma..
lece na brukselke!

[Anheles]

nie moge jakoś zmusić się do sojowych kotletów za bardzo kojarza mi się z schaboszczakiem

[lullaby22]

Napisane przez Anheles

nie moge jakoś zmusić się do sojowych kotletów za bardzo kojarza mi się z schaboszczakiem

No to się nie zmuszaj.

Przyznam, że to całe jedzenie typu PASZTET sojowy, WĘDLINA sojowa, KOTLET sojowy (nawet SMALEC sojowy widziałam) to dla mnie jakieś kuriozum.
Jestem wege od 8 lat i może dwa razy miałam coś takiego w ustach.
Wolę sama sobie przyrządzać smaczne, zdrowe posiłki niż jeść przetworzoną soję.
Tak jak napisała Yassue: wegetarianizm to cała filozofia, a nie tylko zastąpienie mięsa sojową mielonką (?!) z puszki

[Milka19]

Napisane przez sylwia18

moja koleżanka też chciała być wegetarianką ale mimo, że odżywiała sie bardzo zdrowo i dbała o witaminki to tragicznie sie czuła...jak sie okazało ma krew 0 a to krew "mięsożerców" .Ja mam AB i mięso mi do szczęścia niepotrzebne, czuje się bez niego o niebo lepiej

A ja mam 0 i czuję się dobrze nie jedząc mięsa

[Milka19]

Napisane przez Anheles

nie moge jakoś zmusić się do sojowych kotletów za bardzo kojarza mi się z schaboszczakiem

Ja wogóle nie lubie tych sklepowych produktów sojowych: kotlecików, pasztecików i tym podobnych rzeczy. Dla mnie to jest strasznie słone i porpostu nie dobre

[sylwia18]

Napisane przez Milka19

A ja mam 0 i czuję się dobrze nie jedząc mięsa

to ja już nie wiem o co kaman

[Anheles]

Napisane przez Milka19

Ja wogóle nie lubie tych sklepowych produktów sojowych: kotlecików, pasztecików i tym podobnych rzeczy. Dla mnie to jest strasznie słone i porpostu nie dobre

te wszystkie sojowe zamienniki są na ogół bardzo sztuczne i niezbyt zdrowe bo np. koltety sojowe to w wiekszości sama bułka tarta i jakieś sproszkowane jajka fuj! dla mnie bleee

macie jakieś przepisy na surówki z pomidora,papryki cebuli itp. ?

[lullaby22]

Napisane przez Anheles

te wszystkie sojowe zamienniki są na ogół bardzo sztuczne i niezbyt zdrowe bo np. koltety sojowe to w wiekszości sama bułka tarta i jakieś sproszkowane jajka fuj! dla mnie bleee

Tak jak pisałam wcześniej:To całe jedzenie typu PASZTET sojowy, WĘDLINA sojowa, KOTLET sojowy (nawet SMALEC sojowy widziałam) to dla mnie jakieś kuriozum.
Jestem wege od 8 lat i może dwa razy miałam coś takiego w ustach.
Wolę sama sobie przyrządzać smaczne, zdrowe posiłki niż jeść przetworzoną soję.

Napisane przez Anheles

macie jakieś przepisy na surówki z pomidora,papryki cebuli itp. ?

Pokroić pomidora, parykę i cebulę. Doprawić.

[Anheles]

Napisane przez lullaby22

Tak jak pisałam wcześniej:To całe jedzenie typu PASZTET sojowy, WĘDLINA sojowa, KOTLET sojowy (nawet SMALEC sojowy widziałam) to dla mnie jakieś kuriozum.
Jestem wege od 8 lat i może dwa razy miałam coś takiego w ustach.
Wolę sama sobie przyrządzać smaczne, zdrowe posiłki niż jeść przetworzoną soję.



Pokroić pomidora, parykę i cebulę. Doprawić.

super przepis

[Milka19]

Napisane przez lullaby22

Pokroić pomidora, parykę i cebulę. Doprawić.

Proste i nieskomplikowane. Każdemu wyjdzie

[stokrotka007]

do pomidora, papryki i cebuli jeszcze ogóreczek kiszony, z dwie rzodkiewki i szczypiorek, do tego kromka ciemnego chlebka z sałatą lodową i dobra kawa po turecku... aż się rozmarzyłam, pyyycha

[Atram]

dziewczyny a z czego robione jest mleko sojowe? wiecie moze? bo ja uwielbiam. a skoro kotlety sojowe sa robiuone z przetworzonej soi (przetworzone z tego co wyczytalam -niezdrowe), to czy mleko sojowe tez?

[lullaby22]

Napisane przez Anheles

super przepis

Napisane przez Milka19

Proste i nieskomplikowane. Każdemu wyjdzie

Napisane przez Atram

dziewczyny a z czego robione jest mleko sojowe? wiecie moze? bo ja uwielbiam. a skoro kotlety sojowe sa robiuone z przetworzonej soi (przetworzone z tego co wyczytalam -niezdrowe), to czy mleko sojowe tez?

Mleko sojowe jest napojem otrzymanym z namoczonych w wodzie, a następnie rozdrobnionych ziaren sojowych. Jest ono bogate w białko oraz witaminy z grupy B. Niestety zawiera mniej wapnia i witaminy D niż zwykłe mleko krowie.

Mleko sojowe można też zrobić w domu, wtedy będziesz pewna z czego jest zrobione

MLEKO SOJOWE nr 1

1/2 szklanki soi = 1 szklanka namoczonej soi
3 szklanki wody
kilka kropli wanilii
1 łyżka miodu lub 1/2 banana lub jabłko
1/2 łyżeczki soli
kilka kropel oleju

Namoczyć soję przez noc w 3 szklankach wody. Odcedzić wodę (woda ta jest dobra do podlania kwiatów). Zamrozić soję lub użyć do dalszej części przepisu bez mrożenia. (Niektórzy wolą mleko zrobione z soi, która była po namoczeniu zamrożona. Można namoczyć kilka szklanek soi na raz, zamrozić ją, a gdy jest potrzebna rozmrozić w gorącej wodzie).

1 szklanka wody
1 szklanka namoczonej (lub mrożonej) soi
Miksować razem w blenderze przez 3 minuty, następnie dodać:
4 szklanki wody
Wlać do małego garnka, który trzeba umieścić w większym garnku z zawartością wody. Gotować w ten sposób na parze przez 40 minut. Pozostawić do ostygnięcia, a następnie przecedzić przez drobne sito lub gazę. Jeśli chcesz użyć z płatkami śniadaniowymi lub do picia, należy dodać pozostałe 4 składniki, jeszcze raz zmiksować i podawać. W lodówce można przechowywać przez ponad 5 dni.


MLEKO SOJOWE nr 2

1 szkl. soi
1/2 szkl. wiórek kokosowych
3 łyżki miodu
3 szkl. wody
1/2 łyżeczki soli

Zalać soję 5 szklankami wody i pozostawić na noc. Rano przepłukać soję pod bieżącą wodą. Następnie podgotowywać ją w 3 szklankach wody z dodatkiem soli i wiórek kokosowych przez 30 minut, nie dopuszczając do gotowania. Odcedzić wodę. Następnie zmiksować soję w blenderze, używając na 1 szklankę ugotowanej soi 1 szklankę wody i 2 łyżki miodu. Miksować tak długo, aż otrzymana masa przyjmie konsystencję śmietany, wówczas dodać jeszcze 2 szklanki wody. Czynność powtórzyć z pozostałą ilością soi. Aby wyklarować otrzymane mleko, można je przecedzić przez gazę (niekoniecznie).

[sylwia18]

Napisane przez lullaby22

Pokroić pomidora, parykę i cebulę. Doprawić.

[Milka19]

Dziś zaszaleję i zrobię sałatkę lullaby Już od kilku dni warzywa w lodówce siedzą i brakowało mi pomysłu żeby coś z nich wykombinować

[sylwia18]

ja bym do tego jeszcze ryż dodała...mrrrrrrrrrrrrrr

[lullaby22]

Wiedziałam, że tym przepisem zrobię furorę (to mój autorski )














































No, ale jakie było pytanie, taka też odpowiedź

[sloneckoo]

ja tez jestem wegetarianka