Jedynak materialista...czy taki związek ma sens? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-11-04, 00:34   #1
Gabri005
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 3

Jedynak materialista...czy taki związek ma sens?


Jestem z chłopakiem około roku. Przez pierwsze ponad pół roku spotykaliśmy się tylko w weekendy bo dzieliła nas odległość. Dobrze się dogadywaliśmy,nie kłóciliśmy się itp (ale wiadomo jak to jest jak się kogoś widzi raz na tydzień). Po kilku miesięcach właśnie namawiał mnie żebym się przeprowadziła do jego miasta i tam wynajmiemy sobie mieszkanie. Trochę zwklekałam bo miałam stałą pracę i było dobrze,namawiałam żeby to on się do mnie przeprowadził,ale twierdził że on tak nie zna języka dobrze i sobie nie poradzi (nie mieszkamy w Polsce). Więc w końcu po kilku rozmowach stwierdziłam że okej, to ja się przeprowadze. Dostarczył moje CV do firmy,w której sam też pracuje i za kilka tygodni zamieszkaliśmy razem a ja zaczęłam nową pracę. Od momentu wejścia do mieszkania zaczęły się jakieś zgrzyty. Twierdził że ciągle się go czepiam, że to jest w domu do zrobienia,tamto jest do zrobienia, a on, dorosły facet który ma 26 lat prawie nie potrafi wykonać podstawowych pierdół w domu,jak nawet skręcenie łóżka,przywiercenie ramki do ściany,no po prostu dwie lewe ręce. Mam wrażenie że to ja mam jaja w tym związku. I potrafię jako kobieta zrobić więcej jakichś drobnych rzeczy w domu niż on sam-FACET... Twierdzi,że nikt go tego nie nauczył. Mnie też nikt wielu rzeczy nie nauczył a jakoś je potrafię.

On nawet nie wykazuje jakiejś chęci żeby się czegoś nauczyć i uważa że od WSZYSTKIEGO są fachowcy. Mam wrażenie ostatnio często, że on się zatrzymał na etapie 15lat maksymalnie. Niby ogarnięty ale jednak średnio. Poza tym ostatnio zauważyłam że jest Strasznym materialistą. Potrafił mi wyrzygac że gdzieś tam za mnie założył dosłownie DYCHE i że mu to wiszę,czy pamiętam.. !! Szok. Innym razem dowiedziałam się że przecież on mi ZALATWIL PRACĘ... Lub zapłacił większą część za mieszkanie i połowę mu oddałam narazir więc przy ostatniej kłótni usłyszałam "to ty się stąd wyprowadzisz jak coś bo ja za ten dom zapłaciłem". Niby gada że mu zależy itp ale takie zachowanie mnie przeraża i zapala mi się taka czerwona żarówka nad głową...

Kupiłam niedawno auto więc transport do pracy ja zapewniam bo on nawet nie ma prawa jazdy. Do mieszkania tak samo ja wniosłam wszystkie meble,lodówkę,pralkę,wszy stkie podstawowe rzeczy bo on nie miał nic.

Naprawdę mnie przeraża to czy z takim człowiekiem w ogóle przyslsoc jest możliwa????

On twierdził że niby chce mieć dzieci ..jakoś ja tego nie widzę..



Seks również kuleje a raczej kulał gdy jeszcze to miało miejsce. Pierwszy raz się spotykam z taką sytuacją że facet nie umie włozyc. I zawsze to ja muszę. A nie w każdej pozycji mi jest wygodnie. Dodatkowo często mu opada np przy zmianie pozycji.

Jak raz o tym delikatnie chciałam pogadać że może by tak cos z tym zrobić może lekarz czy coś..to usłyszałam że on nie widzi problemu i jakoś nigdy jeszcze żadnej dziewczynie to nie przeszkadzało.

(A ja sobie myślę że może żadna się nie odezwała???)
Gabri005 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 18:38   #2
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Jedynak materialista...czy taki związek ma sens?

Cytat:
Napisane przez Gabri005 Pokaż wiadomość
Jestem z chłopakiem około roku. Przez pierwsze ponad pół roku spotykaliśmy się tylko w weekendy bo dzieliła nas odległość. Dobrze się dogadywaliśmy,nie kłóciliśmy się itp (ale wiadomo jak to jest jak się kogoś widzi raz na tydzień). Po kilku miesięcach właśnie namawiał mnie żebym się przeprowadziła do jego miasta i tam wynajmiemy sobie mieszkanie. Trochę zwklekałam bo miałam stałą pracę i było dobrze,namawiałam żeby to on się do mnie przeprowadził,ale twierdził że on tak nie zna języka dobrze i sobie nie poradzi (nie mieszkamy w Polsce). Więc w końcu po kilku rozmowach stwierdziłam że okej, to ja się przeprowadze. Dostarczył moje CV do firmy,w której sam też pracuje i za kilka tygodni zamieszkaliśmy razem a ja zaczęłam nową pracę. Od momentu wejścia do mieszkania zaczęły się jakieś zgrzyty. Twierdził że ciągle się go czepiam, że to jest w domu do zrobienia,tamto jest do zrobienia, a on, dorosły facet który ma 26 lat prawie nie potrafi wykonać podstawowych pierdół w domu,jak nawet skręcenie łóżka,przywiercenie ramki do ściany,no po prostu dwie lewe ręce. Mam wrażenie że to ja mam jaja w tym związku. I potrafię jako kobieta zrobić więcej jakichś drobnych rzeczy w domu niż on sam-FACET... Twierdzi,że nikt go tego nie nauczył. Mnie też nikt wielu rzeczy nie nauczył a jakoś je potrafię.

On nawet nie wykazuje jakiejś chęci żeby się czegoś nauczyć i uważa że od WSZYSTKIEGO są fachowcy. Mam wrażenie ostatnio często, że on się zatrzymał na etapie 15lat maksymalnie. Niby ogarnięty ale jednak średnio. Poza tym ostatnio zauważyłam że jest Strasznym materialistą. Potrafił mi wyrzygac że gdzieś tam za mnie założył dosłownie DYCHE i że mu to wiszę,czy pamiętam.. !! Szok. Innym razem dowiedziałam się że przecież on mi ZALATWIL PRACĘ... Lub zapłacił większą część za mieszkanie i połowę mu oddałam narazir więc przy ostatniej kłótni usłyszałam "to ty się stąd wyprowadzisz jak coś bo ja za ten dom zapłaciłem". Niby gada że mu zależy itp ale takie zachowanie mnie przeraża i zapala mi się taka czerwona żarówka nad głową...

Kupiłam niedawno auto więc transport do pracy ja zapewniam bo on nawet nie ma prawa jazdy. Do mieszkania tak samo ja wniosłam wszystkie meble,lodówkę,pralkę,wszy stkie podstawowe rzeczy bo on nie miał nic.

Naprawdę mnie przeraża to czy z takim człowiekiem w ogóle przyslsoc jest możliwa????

On twierdził że niby chce mieć dzieci ..jakoś ja tego nie widzę..



Seks również kuleje a raczej kulał gdy jeszcze to miało miejsce. Pierwszy raz się spotykam z taką sytuacją że facet nie umie włozyc. I zawsze to ja muszę. A nie w każdej pozycji mi jest wygodnie. Dodatkowo często mu opada np przy zmianie pozycji.

Jak raz o tym delikatnie chciałam pogadać że może by tak cos z tym zrobić może lekarz czy coś..to usłyszałam że on nie widzi problemu i jakoś nigdy jeszcze żadnej dziewczynie to nie przeszkadzało.

(A ja sobie myślę że może żadna się nie odezwała???)

co Ty z nim jeszcze robisz?

Czy on ma jakieś zalety? Pilnowałabym antykoncepcji. Bardzo bym pilnowała.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 19:48   #3
InterferonAlfa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 138
Dot.: Jedynak materialista...czy taki związek ma sens?

Mama Ci nie mówiła że seks i mieszkanie razem to po ślubie a nie kilku smsach na odległość?
InterferonAlfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 05:01   #4
Gabri005
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 3
Dot.: Jedynak materialista...czy taki związek ma sens?

Dzięki za odpowiedź, ale jednak daruj sobie takie bezsensowne pytania. Bo nie po to ten post.
Gabri005 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 11:19   #5
inka78_1
Przyczajenie
 
Avatar inka78_1
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 13
Dot.: Jedynak materialista...czy taki związek ma sens?

Już pomijając kwestię seksu, bo tutaj akurat to jest rzecz poboczna.
Jeśli druga strona w kłótni musi wypominać rzeczy, które nie są związane z tematem, żeby tylko wygrać kłótnię (i tak, wygrać, bo właśnie to chce osiągnąć)... to chyba warto się wypisać z tej relacji. Naprawdę.
inka78_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-05, 13:32   #6
Voaltie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 20
Dot.: Jedynak materialista...czy taki związek ma sens?

Przeczytaj jeszcze raz ten wątek i jeszcze raz, i jeszcze raz (jeżeli będzie taka potrzeba), i odpowiedz sobie sama. Bez urazy, ale odpowiedź jest prosta.
Voaltie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-05 14:32:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:23.