Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - część VIII

[Just:)]

Napisane przez foreverme

kochane włosomaniaczki jestem już po cocochoco efekty zwalające z nóg! nie spodziewałam się aż tak wspaniałych włosów! :O jestem w siódmym niebie i naprawdę ten zabieg jest warty każdych pieniędzy!
zapach okropny, jednak wyotwierałam drzwi i okna w całym domu i nie miałam z nim żadnych problemów całość zajęła mi ponad 2 godziny zabieg zrobiłam sobie sama i bardzo precyzyjnie co tu dużo gadać otrzymałam też nowy kolor włosów zbliżył się jeszcze bardziej do naturalnego włosy są miękkie, delikatne, nawilżone i znikły te odstające włoski mam śliczne ombre według mojej mamy w tym otrzymałam blond refleksy ( kiedyś rozjaśniałam włosy i miałam blond, ale to było 4 lata temu )


polecam wszystkim, kto chce sobie zrobić bałam się jak cholera, że spale włosy i będę łysa, jednak widząc, jak włosy podczas prostowania robiły się coraz gładsze, to nie mogłam wyjść z podziwu

i dziękuje moim włosom za poprawę humoru... mój chłopak złamał mi serce ale to nie miejsce, aby o tym rozmawiać

Wow, rewelacja taki efekt tafli utrzyma się też po myciu? prostowałaś je od samego czubka głowy? ja bym się bała przyklapu jestem pod wrażeniem a co do chłopaka... cóż, nie wiem o co chodzi, ale jak Cię zobaczy, to na pewno padnie z zachwytu i naprawi swój błąd lub będzie bardzo załował

[KinkyGirl]

Ech, chłopak głupek, ale Twoje włosy-cud, malina Vzytałam trochę o tym keratynowym prostowaniu, podobno ten preparat co ty miałach choco jakoś tak nie jest trwały, ale zobaczymy jak będzie uciebie. Najtrwalszy to encanto czy jakoś tak, ale cena zwala z nóg. Ile Ci wyszła ta zabawa? Wydaje mi się, że to kosmicznie drogie

[foreverme]

Napisane przez Just:)

Wow, rewelacja taki efekt tafli utrzyma się też po myciu? prostowałaś je od samego czubka głowy? ja bym się bała przyklapu jestem pod wrażeniem a co do chłopaka... cóż, nie wiem o co chodzi, ale jak Cię zobaczy, to na pewno padnie z zachwytu i naprawi swój błąd lub będzie bardzo załował

nie prostowałam od czubka, tylko tak nad uszami właśnie aby nie było tego przyklapu, a tam i tak mam zdrowe włosy czy utrzyma się po myciu to napiszę Ci, jak je umyje po tych dwóch dniach a co do mojego chłopaka, nie rozumie, że mam klaustrofobię i wczoraj zamknął mnie w bagażniku przeżyłam horror. :O

nawet mój brat pochwalił moje włosy ( jest starszy). Głaskał je i dotykał, a jeżeli on coś pochwali, to naprawdę musi być WOW

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez KinkyGirl

Ech, chłopak głupek, ale Twoje włosy-cud, malina Vzytałam trochę o tym keratynowym prostowaniu, podobno ten preparat co ty miałach choco jakoś tak nie jest trwały, ale zobaczymy jak będzie uciebie. Najtrwalszy to encanto czy jakoś tak, ale cena zwala z nóg. Ile Ci wyszła ta zabawa? Wydaje mi się, że to kosmicznie drogie

wybrałam cocochocoo, bo nie mam kręconych włosów, a do tego moje włosy są cienkie Nie jest kosmicznie drogie, zapłaciłam coś około 80 zł, ponieważ kupiłam 50 ml z maseczką, abym miała na potem a 50 ml to bardzo dużo, na moje włosy jeszcze troszkę zostało a bez maseczki kosztuje ten zestaw 50 zł

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

bardzo dziękuje za wszystkie miłe słowa wreszcie jestem szczęśliwa, bo spełniło się moje marzenie i nikt mi nie powie, że wyrzucam kasę w błoto i żadna ze mnie włosomaniaczka, jak słyszałam do tej pory

[Just:)]

Napisane przez foreverme

nie prostowałam od czubka, tylko tak nad uszami właśnie aby nie było tego przyklapu, a tam i tak mam zdrowe włosy czy utrzyma się po myciu to napiszę Ci, jak je umyje po tych dwóch dniach a co do mojego chłopaka, nie rozumie, że mam klaustrofobię i wczoraj zamknął mnie w bagażniku przeżyłam horror. :O

nawet mój brat pochwalił moje włosy ( jest starszy). Głaskał je i dotykał, a jeżeli on coś pochwali, to naprawdę musi być WOW

niepoważny jakiś

Piękne są. napisz koniecznie jak myciu (najlepiej z fotami )

[foreverme]

Napisane przez Just:)

niepoważny jakiś

Piękne są. napisz koniecznie jak myciu (najlepiej z fotami )

moja mama też tak uważa, jestem w kropce ... :O
a zdjęcia po myciu na pewno dodam i pokaże jak wyglądają po kilku dniach najgorsze jest to,że przez 2 dni nie mogę ich myć, a ja myłam włosy codziennie, bo ćwiczę i mam przyklap

[Helvete]

Napisane przez foreverme

kochane włosomaniaczki jestem już po cocochoco efekty zwalające z nóg! nie spodziewałam się aż tak wspaniałych włosów! :O jestem w siódmym niebie i naprawdę ten zabieg jest warty każdych pieniędzy!
zapach okropny, jednak wyotwierałam drzwi i okna w całym domu i nie miałam z nim żadnych problemów całość zajęła mi ponad 2 godziny zabieg zrobiłam sobie sama i bardzo precyzyjnie co tu dużo gadać otrzymałam też nowy kolor włosów zbliżył się jeszcze bardziej do naturalnego włosy są miękkie, delikatne, nawilżone i znikły te odstające włoski mam śliczne ombre według mojej mamy w tym otrzymałam blond refleksy ( kiedyś rozjaśniałam włosy i miałam blond, ale to było 4 lata temu )




polecam wszystkim, kto chce sobie zrobić bałam się jak cholera, że spale włosy i będę łysa, jednak widząc, jak włosy podczas prostowania robiły się coraz gładsze, to nie mogłam wyjść z podziwu

i dziękuje moim włosom za poprawę humoru... mój chłopak złamał mi serce ale to nie miejsce, aby o tym rozmawiać

jaaakie piękne włosy! Zazdroszczę i podziwiam

[guacamole]

Napisane przez Friese

myslicie ze jak zmieszam jantar + seboradin jako wcierke to bedzie po prostu bardziej skuteczne
czy wlasnie mniej bo bedzie mniej skoncentrowany?

Ja mysle, ze lepiej zostawic te wcierki w spokoju , tzn, oddzielnie je nakladac. Nie wytrzymalabym alkoholu teraz latem, gdy slonce jest silne i tak daje po wlosach i skorze, a Seboradin ma go duzo.

Alkohol zostawiam na zime No i moj Seboradin jednak poczeka na chwile chwaly, a teraz wcieram wszelkie delikatniejsze formulki

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez foreverme

kochane włosomaniaczki jestem już po cocochoco efekty zwalające z nóg!

Taaak, mnie zwalily z nog i czuje sie az polamana od zazdrosci Piekne!!!
Nie sluchaj tych, co sie nie znaja. Moja ciotka wolala, jak mialam puchate i suche dlugie wlosiska, a jak zaczelam kiedys chodzic do fajnego Wegra na pokazy i mi robil cuda, w tym wszelkie wygladzania, maski, farbowanie... wlosy odzyly, byly piekne, sliskie, sypkie i podskakujace przy ruchu ciala. Moja ciotka stierdzila, ze ulizane.

[Just:)]

Napisane przez guacamole

Ja mysle, ze lepiej zostawic te wcierki w spokoju , tzn, oddzielnie je nakladac. Nie wytrzymalabym alkoholu teraz latem, gdy slonce jest silne i tak daje po wlosach i skorze, a Seboradin ma go duzo.

Alkohol zostawiam na zime No i moj Seboradin jednak poczeka na chwile chwaly, a teraz wcieram wszelkie delikatniejsze formulki

a co jest złego w alkoholu latem? wybacz ignorancję i o jakich delikatnych formułach mówisz?

[Skarfejs]

Napisane przez Matsy

Dziewczyny skrzypokrzywa jest paskudna i nie na moje kubki smakowe Polecicie coś innego od wewnątrz? Mogę także się męczyć do puki się nie przyzwyczaję. Jednak długa droga przede mną

Spróbuj samej pokrzywy. Jest lepsza w smaku.

Napisane przez foreverme

kochane włosomaniaczki jestem już po cocochoco efekty zwalające z nóg! nie spodziewałam się aż tak wspaniałych włosów! :O jestem w siódmym niebie i naprawdę ten zabieg jest warty każdych pieniędzy!
zapach okropny, jednak wyotwierałam drzwi i okna w całym domu i nie miałam z nim żadnych problemów całość zajęła mi ponad 2 godziny zabieg zrobiłam sobie sama i bardzo precyzyjnie co tu dużo gadać otrzymałam też nowy kolor włosów zbliżył się jeszcze bardziej do naturalnego włosy są miękkie, delikatne, nawilżone i znikły te odstające włoski mam śliczne ombre według mojej mamy w tym otrzymałam blond refleksy ( kiedyś rozjaśniałam włosy i miałam blond, ale to było 4 lata temu )


polecam wszystkim, kto chce sobie zrobić bałam się jak cholera, że spale włosy i będę łysa, jednak widząc, jak włosy podczas prostowania robiły się coraz gładsze, to nie mogłam wyjść z podziwu

i dziękuje moim włosom za poprawę humoru... mój chłopak złamał mi serce ale to nie miejsce, aby o tym rozmawiać

Piękne coraz bardziej się przekonuję żeby sobie też wyprostować włoski I przyłączam się do prośby którejś z Wizażanek : wstaw zdjęcia po umyciu

[chudelatte]

Napisane przez Just:)

a co jest złego w alkoholu latem?

w reakcji z ostrym słońcem wysusza, podrażnia bardziej niż normalnie
zawsze wszyscy ostrzegają żeby uważać właśnie latem na słońcu na dezodoranty z alkoholem, perfumy - nie stosować ich na odsłonięte części ciała, bo się mogą przyczynić do poparzeń... myślę, że podobnie jest z włosami - można je sobie trochę przyjarać

[foreverme]

Napisane przez guacamole

Ja mysle, ze lepiej zostawic te wcierki w spokoju , tzn, oddzielnie je nakladac. Nie wytrzymalabym alkoholu teraz latem, gdy slonce jest silne i tak daje po wlosach i skorze, a Seboradin ma go duzo.

Alkohol zostawiam na zime No i moj Seboradin jednak poczeka na chwile chwaly, a teraz wcieram wszelkie delikatniejsze formulki

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------



Taaak, mnie zwalily z nog i czuje sie az polamana od zazdrosci Piekne!!!
Nie sluchaj tych, co sie nie znaja. Moja ciotka wolala, jak mialam puchate i suche dlugie wlosiska, a jak zaczelam kiedys chodzic do fajnego Wegra na pokazy i mi robil cuda, w tym wszelkie wygladzania, maski, farbowanie... wlosy odzyly, byly piekne, sliskie, sypkie i podskakujace przy ruchu ciala. Moja ciotka stierdzila, ze ulizane.

ciotka zazdrośnik nie przejmowałam się, tylko robiłam swoje a teraz już będę robić dwa razy bardziej tylko nadal czuć ten zapach i mnie drażni

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez chudelatte

w reakcji z ostrym słońcem wysusza, podrażnia bardziej niż normalnie
zawsze wszyscy ostrzegają żeby uważać właśnie latem na słońcu na dezodoranty z alkoholem, perfumy - nie stosować ich na odsłonięte części ciała, bo się mogą przyczynić do poparzeń... myślę, że podobnie jest z włosami - można je sobie trochę przyjarać

łoo :O nie wiedziałam :O bardzo dziękuje

[Just:)]

Napisane przez chudelatte

w reakcji z ostrym słońcem wysusza, podrażnia bardziej niż normalnie
zawsze wszyscy ostrzegają żeby uważać właśnie latem na słońcu na dezodoranty z alkoholem, perfumy - nie stosować ich na odsłonięte części ciała, bo się mogą przyczynić do poparzeń... myślę, że podobnie jest z włosami - można je sobie trochę przyjarać

jakie braki w wiedzy dzięki

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

kontynuując temat - jakie mgiełki/kosmetyki ochronne stosujecie latem?

[chudelatte]

Napisane przez foreverme

łoo :O nie wiedziałam :O bardzo dziękuje

Napisane przez Just:)

jakie braki w wiedzy dzięki

nie ma za co dziwne, że o tym nie wiecie, bo wszędzie o tym trąbią w artykułach typu: "jak dbać o siebie latem" "co zabrać na plażę" "jakie kosmetyki na lato"

z jednej strony alkohol się raczej szybko ulatnia, w wysokiej temperaturze tym bardziej - tak mi się wydaje no ale jednak takie ostrzeżenia się ciągle widzi i słyszy, więc powtarzam co mówią "eksperci"

[guacamole]

Napisane przez Just:)

a co jest złego w alkoholu latem? wybacz ignorancję i o jakich delikatnych formułach mówisz?

Alkohol w polaczeniu ze sloncem to niezbyt dobra mieszanka i dla wlosow, i dla skory. Moze powodowac uczulenia, przebarwienia i nadwrazliwosc, a same wlosy wysuszyc. Latem ograniczylabym sie do delikatniejszych kosmetykow, bez alkoholu na drugim miejscu po wodzie oraz bym polecila mgielke z ochrona UV. Zwlaszcza, jak sie ma farbowane czy naturalne delikatne wlosy. Jezdze czasem na wakacje pod palma i sie na wlasnej skorze przekonalam, niestety. Teraz juz jestem ostrozniejsza.
---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez foreverme

ciotka zazdrośnik nie przejmowałam się, tylko robiłam swoje a teraz już będę robić dwa razy bardziej tylko nadal czuć ten zapach i mnie drażni

Moze i troche zazdrosna, bo jej wlosy wypadaja. Ale ona ogolnie woli krecony puch, niz proste sliskie geometryczne ciecia .
Smrodek minie, a wloski beda Cie cieszyc dluzej niz te absurdalne zapachy

[_agg_]

keratynowe prostowanie robię od roku i nie wyobrażam sobie bez niego życia,bo mam mega kręcone wlosy ale nie o tym wątek.

kupiłam dzisiaj wodę brzozową w rossie, ale ona ma denata i teraz zglupiałam, ale ja i tak będę ją stosować na noc, więc to raczej się mnie nie tyczy

moje poszuiwania l-102 zakończyły się fiaskiem, więc musiałam zadowolić się czymś innym

[guacamole]

Agg, nie ma co glupiec, co komu pasuje. Ja zwyczajowo unikam wszelkich alkoholowych cudeniek w sezonie cieplym. Mam wlosy oslabione ostatnim nieroztropnym farbowaniem, wiec nie chce dodawac gwozdzika do trumny w postaci alkoholowego Seboradinu. Jak ktos ma malo wrazliwa skore i kladzie alkohole na noc - to mysle, ze to ok.
W wakacje, jak chce ujarzmic wlosy, rezygnuje z lakieru na rzecz zelu czy kremu modelujacego o wlasciwosciach odzywczych albo zwyczajnie uzywam wiecej kremu do tzw blow dry i wtedy wszystko jest ladnie proste i bez aureolki .Alkohol.... tylko w postaci drineczka

[foreverme]

Napisane przez guacamole

Alkohol w polaczeniu ze sloncem to niezbyt dobra mieszanka i dla wlosow, i dla skory. Moze powodowac uczulenia, przebarwienia i nadwrazliwosc, a same wlosy wysuszyc. Latem ograniczylabym sie do delikatniejszych kosmetykow, bez alkoholu na drugim miejscu po wodzie oraz bym polecila mgielke z ochrona UV. Zwlaszcza, jak sie ma farbowane czy naturalne delikatne wlosy. Jezdze czasem na wakacje pod palma i sie na wlasnej skorze przekonalam, niestety. Teraz juz jestem ostrozniejsza.
---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



Moze i troche zazdrosna, bo jej wlosy wypadaja. Ale ona ogolnie woli krecony puch, niz proste sliskie geometryczne ciecia .
Smrodek minie, a wloski beda Cie cieszyc dluzej niz te absurdalne zapachy

muszę sobie sprawić taką mgiełkę i przestać wcierać rzepkę
pasuje zacząć coś pić

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez guacamole

Agg, nie ma co glupiec, co komu pasuje. Ja zwyczajowo unikam wszelkich alkoholowych cudeniek w sezonie cieplym. Mam wlosy oslabione ostatnim nieroztropnym farbowaniem, wiec nie chce dodawac gwozdzika do trumny w postaci alkoholowego Seboradinu. Jak ktos ma malo wrazliwa skore i kladzie alkohole na noc - to mysle, ze to ok.
W wakacje, jak chce ujarzmic wlosy, rezygnuje z lakieru na rzecz zelu czy kremu modelujacego o wlasciwosciach odzywczych albo zwyczajnie uzywam wiecej kremu do tzw blow dry i wtedy wszystko jest ladnie proste i bez aureolki .Alkohol.... tylko w postaci drineczka

ale dużo rad tak to smarowałabym się tymi alkoholami i dopiero miałabym minę

[guacamole]

Napisane przez foreverme

muszę sobie sprawić taką mgiełkę i przestać wcierać rzepkę
pasuje zacząć coś pić
ale dużo rad tak to smarowałabym się tymi alkoholami i dopiero miałabym minę

Ja patrze na calosc przez pryzmat zapuszczania i nie oslabiania zapuszczanych wlosow. A jak wlosy jeszcze wymagajace, skora wrazliwa itd... to nie zawadzi troche ostroznosci.
A tak w ogole, to na wakacje firmy perfumeryjne wypuszczaja lzejsze wersje zapachow, czesto ze zmniejszona dawka alkoholu, bo skladniki razem z wodeczka potrafia przebarwic i razem ze sloncem doprowadzic do mocnego uczulenia. Zwlaszcza jak ktos plazuje albo przebywa na dworze.

Slonce w Polsce daje mocno, do tego upal, czlowiek sie opala, grzebie w ogrodku czy pielgrzymuje miedzy przecenami .

[morsmordre]

Napisane przez foreverme

kochane włosomaniaczki jestem już po cocochoco efekty zwalające z nóg! nie spodziewałam się aż tak wspaniałych włosów! :O jestem w siódmym niebie i naprawdę ten zabieg jest warty każdych pieniędzy!
zapach okropny, jednak wyotwierałam drzwi i okna w całym domu i nie miałam z nim żadnych problemów całość zajęła mi ponad 2 godziny zabieg zrobiłam sobie sama i bardzo precyzyjnie co tu dużo gadać otrzymałam też nowy kolor włosów zbliżył się jeszcze bardziej do naturalnego włosy są miękkie, delikatne, nawilżone i znikły te odstające włoski mam śliczne ombre według mojej mamy w tym otrzymałam blond refleksy ( kiedyś rozjaśniałam włosy i miałam blond, ale to było 4 lata temu )


polecam wszystkim, kto chce sobie zrobić bałam się jak cholera, że spale włosy i będę łysa, jednak widząc, jak włosy podczas prostowania robiły się coraz gładsze, to nie mogłam wyjść z podziwu

Padłam

Napisane przez foreverme

a co do mojego chłopaka, nie rozumie, że mam klaustrofobię i wczoraj zamknął mnie w bagażniku przeżyłam horror. :O

Co za prymityw

Napisane przez guacamole

a teraz wcieram wszelkie delikatniejsze formulki

Przykłady prosimy

Napisane przez _agg_

moje poszuiwania l-102 zakończyły się fiaskiem, więc musiałam zadowolić się czymś innym

A gdzie szukałaś? Właśnie też się za nim mam zamiar rozejrzeć, będę wiedziała gdzie nie zaglądać

[guacamole]

Napisane przez morsmordre

Przykłady prosimy

Troche tego mam zaplanowane. Do listy dodam jeszcze sprej dwufazowy z ochrona UV, by slonce nie niszczylo mi keratyny

Cuda z Iherb bez alkoholu:
Olejek do kompresu na cieplo tuz po umyciu Queen Helen za niecale 4 dolce
http://www.iherb.com/Queen-Helene-Jo...-ml-Each/24657

Serum Energizer http://www.iherb.com/Hobe-Labs-Energ...oz-29-ml/15339

Poza tym serum w tubeczkach BC Bonacure do wrazliwej skory. Zawiera B5 i dobre jest po, przed farbowaniem jak i wtedy, gdy skora robi sie wrazliwa. Nie ma alkoholu.

W sierpniu bedzie Jantar, a na jesieni ampulki kofeinowe Wella (maja alk.).

Ps. Nie ma jak wyprzedaze w sklepach fryzjerskich. Wsio na pol albo i lepiej

[_agg_]

Napisane przez morsmordre

A gdzie szukałaś? Właśnie też się za nim mam zamiar rozejrzeć, będę wiedziała gdzie nie zaglądać

w mniejszych drogeriach do zielarskich nie dotarłam, bo nie po drodze, a możliwe,że tam by gdzieś byl

[foreverme]

drogie włosomaniaczki moje włosy po tych dwóch dniach nie wyglądają już rewelacyjnie, są nawet bym powiedziała suche ale dziś myjemy ! zrobię foty <3

[LuLila]

Mogę dołączyć?
Moje włosy (w załączniku) mają od czubka głowy ok. 39 cm. Moim marzeniem jest tak z 60 cm, czyli jeszcze 'trochę' (mniej-więcej 21 cm ). Stosuję Joannę Rzepę, wcieram olejek GP z papryką. Olejuję 1 raz w tygodniu (a myję 2-3 razy na tydzień ). Rosną miesięcznie 1,5 cm bez wspomagaczy.
Tak z ciekawości teraz policzyłam - jeżeli nie będę stosowała wspomagaczy, to brakujące 21 cm osiągnę w 14 miesiące. Wliczając ścinanie końców więcej, ale ze wspomagaczami wychodzi mniej-więcej tyle samo .
Co sądzicie o moich włosach? (wygląda trochę, jakbym końce miała ciemniejsze - złudzenie optyczne spowodowane lekkim wywinięciem się końcówek )

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez LuLila

Co sądzicie o moich włosach? (wygląda trochę, jakbym końce miała ciemniejsze - złudzenie optyczne spowodowane lekkim wywinięciem się końcówek )

Długość nawet podoba do mojej

[medsik]

Napisane przez LuLila

Mogę dołączyć?
Moje włosy (w załączniku) mają od czubka głowy ok. 39 cm. Moim marzeniem jest tak z 60 cm, czyli jeszcze 'trochę' (mniej-więcej 21 cm ). Stosuję Joannę Rzepę, wcieram olejek GP z papryką. Olejuję 1 raz w tygodniu (a myję 2-3 razy na tydzień ). Rosną miesięcznie 1,5 cm bez wspomagaczy.
Tak z ciekawości teraz policzyłam - jeżeli nie będę stosowała wspomagaczy, to brakujące 21 cm osiągnę w 14 miesiące. Wliczając ścinanie końców więcej, ale ze wspomagaczami wychodzi mniej-więcej tyle samo .
Co sądzicie o moich włosach? (wygląda trochę, jakbym końce miała ciemniejsze - złudzenie optyczne spowodowane lekkim wywinięciem się końcówek )

to zdjęcie jest roziągnięte trochę nie?
Nie są złe, ale wyglądają jakby im brakowało nawilżenia..

[foreverme]

Napisane przez LuLila

Mogę dołączyć?
Moje włosy (w załączniku) mają od czubka głowy ok. 39 cm. Moim marzeniem jest tak z 60 cm, czyli jeszcze 'trochę' (mniej-więcej 21 cm ). Stosuję Joannę Rzepę, wcieram olejek GP z papryką. Olejuję 1 raz w tygodniu (a myję 2-3 razy na tydzień ). Rosną miesięcznie 1,5 cm bez wspomagaczy.
Tak z ciekawości teraz policzyłam - jeżeli nie będę stosowała wspomagaczy, to brakujące 21 cm osiągnę w 14 miesiące. Wliczając ścinanie końców więcej, ale ze wspomagaczami wychodzi mniej-więcej tyle samo .
Co sądzicie o moich włosach? (wygląda trochę, jakbym końce miała ciemniejsze - złudzenie optyczne spowodowane lekkim wywinięciem się końcówek )

co z tym zdjęciem jest nie tak no chyba, że jesteś żyrafą bez obrazy oczywiście włoski śliczne, widać, że zadbane albo po prostu nie widać zniszczeń żartuje oczywiście :

[LuLila]

Napisane przez medsik

to zdjęcie jest roziągnięte trochę nie?
Nie są złe, ale wyglądają jakby im brakowało nawilżenia..

Napisane przez foreverme

co z tym zdjęciem jest nie tak no chyba, że jesteś żyrafą bez obrazy oczywiście włoski śliczne, widać, że zadbane albo po prostu nie widać zniszczeń żartuje oczywiście :

Nie, nie rozciągałam go. Stałam trochę dalej, więc przycięłam boki. A taka długa to nie jestem, tylko (aż?) 170 cm mam . Ale przyrzekam, że nie rozciągałam!
Dziękuję i pomyślę nad większym nawilżaniem .

[foreverme]

Drogie i piękne dziewczęta jak obiecałam, pokazuje zdjęcia - trochę dziko zrobione w łazience, przepraszam za nieogar i mój dziki strój

a więc, WŁOSY -- KOSZMAR. Całkowicie inne niż się spodziewałam... Są zupełnie takie same, jak przed zabiegiem, no może stały się bardziej miękkie i jest ich mniej ( czuje się łyso ).. Jestem zawiedziona włoski odstają jak wcześniej jestem na skaju załamania.

Włosy umyłam facelle, nałożyłam na chwilkę Granat i Aloes Alterry. Postanowiłam włoski troszkę odżywić, więc na ok. 10-20 minut, nałożyłam maseczkę :

- z łyżeczki keratynowej maseczki dołączonej do zestawu,
- biovaxa do włosów suchych i zniszczonych,
- odrobinki glorii, Polena Malwa ( która jest taka nijaka w samotności )
i do tego dołączyłam odrobinkę miodu

jestem bardzo smutna i zawiedziona... ostatnio wszystko mi się wali na głowę, myslę nad ścięciem tych włosów...

[foreverme]

Napisane przez LuLila

Nie, nie rozciągałam go. Stałam trochę dalej, więc przycięłam boki. A taka długa to nie jestem, tylko (aż?) 170 cm mam . Ale przyrzekam, że nie rozciągałam!
Dziękuję i pomyślę nad większym nawilżaniem .

aaaa i to wszystko tłumaczy zazdroszczę wzrostu
mogłabyś zrobić zdjęcie z bliska włosom? tzn. lepiej byłoby je oceniać, jakby było również zdjęcie z bliska bo z daleka wszystko wygląda piękniej co oznacza również, że masz zadbane włosy, bo inaczej miałabyś siano i strąki, a to widać od razu

[_agg_]

Napisane przez foreverme

Drogie i piękne dziewczęta jak obiecałam, pokazuje zdjęcia - trochę dziko zrobione w łazience, przepraszam za nieogar i mój dziki strój

a więc, WŁOSY -- KOSZMAR. Całkowicie inne niż się spodziewałam... Są zupełnie takie same, jak przed zabiegiem, no może stały się bardziej miękkie i jest ich mniej ( czuje się łyso ).. Jestem zawiedziona włoski odstają jak wcześniej jestem na skaju załamania.

Włosy umyłam facelle, nałożyłam na chwilkę Granat i Aloes Alterry. Postanowiłam włoski troszkę odżywić, więc na ok. 10-20 minut, nałożyłam maseczkę :

- z łyżeczki keratynowej maseczki dołączonej do zestawu,
- biovaxa do włosów suchych i zniszczonych,
- odrobinki glorii, Polena Malwa ( która jest taka nijaka w samotności )
i do tego dołączyłam odrobinkę miodu

jestem bardzo smutna i zawiedziona... ostatnio wszystko mi się wali na głowę, myslę nad ścięciem tych włosów...

koleżankę zapraszam na wątek o keratynowym prostowaniu i cóż mogę powiedzieć... albo zabieg źle wykonany, za mała temp., lub coś innego, albo.. po prostu cocochoco nie jest dla Ciebie.

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post41360203 wątek