2015-12-13, 22:12 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Z północy
Wiadomości: 4 919
|
Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Zastanawiam się jak to wyglądało u innych osób, które zaczynały w pełni żyć na swoim i jaki to miało wpływ na relacje rodzinnie. Jak to wyglądało u was? Rodzice byli szczęśliwi i zadowoleni, jak się od nich wyprowadziliście czy wręcz odwrotnie?
U mnie niestety zamiast cieszyć się ze świętego spokoju i jednego żołądka mniej do wykarmienia czuję, że nie są zadowoleni i woleliby, żebym z nimi został. |
2015-12-13, 22:29 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Poprawiły się.
|
2015-12-13, 22:37 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Z północy
Wiadomości: 4 919
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53791150]Poprawiły się.[/QUOTE]
U mnie psują się w sposób drastyczny. Oficjalnym powodem jest to, że nie chce przyjeżdżać w każdy weekend. Nieoficjalnym jest taki, że nie chce z nimi mieszkać. |
2015-12-13, 22:40 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
moja mama zapewne by chciała, żebym z nimi mieszkała, ale jakoś się godzi z nieuniknionym. Na początku było jej ciężko, ale z czasem jakoś się ogarnęła
poza krtókimi epizodami ja generalnie mialam z rodzicami dobry kontakt, ale nigdy nie był aż tak dobry jak teraz, gdy mieszkamy osobno |
2015-12-13, 22:43 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
No u mnie na początku były jakieś niedomówienia (wyprowadziłam się w połowie studiów, jak wróciłam z Erazmusa, w ciągu semestru przywykłam do samodzielnego mieszkania i potem już bardzo chciałam mieszkać sama - znaczy z tżem), ale potem jak już się mama pogodziła z tym, to wręcz przeciwnie, pomagała mi z jakimiś tam zakupami firanek i takimi tam. Na kawkę się umawiałyśmy, na zakupy, fajnie było.
[a wcześniej bywało kiepsko, nie miałam nigdy jakiegoś super świetnego kontaktu z rodzicami, ot taki normalny] Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2015-12-13 o 22:44 |
2015-12-13, 22:58 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Cały czas takie same - czyli wzorcowe. Ale moja matka jest rozsądna i zdawała sobie sprawę, że nie będę wiecznie mieszkać u niej. Poza tym ma swoje zainteresowania, znajomych i nie musi uwieszać się na dzieciach.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-12-14, 05:58 | #7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Cytat:
ale to pewnie dlatego, że daleko sie nie wyprowadziłam bo do sąsiedniego domu
__________________
|
|
2015-12-14, 06:58 | #8 |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Z domu rodzinnego wyprowadziłam się 13 lat temu, jak wychodziłam za mąż. Rodzice mieli obawy, jak to będzie, ale i wiarę we mnie Myślę, że relacje nadal są takie same, czyli b. dobre. W miarę często tam przyjeżdżam, no i jest skype i telefon, często rozmawiamy Poza tym, ciągle mam tam szafkę i swoje rzeczy i dalej się czuję jak u siebie, jak w drugim domu
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
2015-12-14, 07:08 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Poprawily się chociaż rodzice przeżyli duży szok kiedy powiedziałam że chce zamieszkać sama bo myśleli że będę całe życie u nich w domu.
|
2015-12-14, 10:30 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Mam wrażenie, że u mnie w domu już wszyscy mieli siebie dość, więc czym więcej osób by się wyprowadziło, tym lepiej I moje relacje z rodzicami i relacje mojego brata znacząco się poprawiły, odkąd odwiedzamy rodziców raz na miesiąc czy dwa.
Ogólnie to nie ogarniam rodziców, którzy mają pretensje, że dzieci się wyprowadzają, przecież wreszcie będą mieli wolną chatę i święty spokój.
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
2015-12-14, 10:43 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Z moimi rodzicami OK, czyli bez zmian.
Problem jest po stronie męża. On się usamodzielnił, a jego matka dalej, niestety, nie. W związku z czym jest ogromny problem i źródło nieustającego drenażu energii psychicznej jak i finansowej. |
2015-12-14, 10:56 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 637
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
autorze, relacje były niedobre, a teraz to po prostu wyszło na jaw.
jak są ok, to wyprowadzka ich nie psuje. |
2015-12-14, 11:30 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Cytat:
Poza tym, może źle jednak czujesz. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2015-12-14 o 11:32 |
|
2015-12-14, 11:44 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
u mnie relacje sie poprawily. Nie sadze, ze rodzice byli szczesliwi z faktu ze "nareszcie sie wyprowadzilam", raczej z tego, ze potrafilam sobie ulozyc zycie i jestem samodzielna i niezalezna. A im dalej mieszkam od domu rodzinnego tym lepsze (dla mnie) te relacje, moze dlatego, ze zawsze bylam dosyc niezalezna i nierodzinna.
Inna sprawa, ze u mnie i tak zostanie z rodzicami nie wchodzilo w gre ze wzgledu na niewielkie mieszkanie i to bylo jasne od zawsze i dla mnie i dla rodzicow. Nie wyobrazam sobie 4 osob - dwoch malzenstw - w dwupokojowym mieszkaniu, bo to raczej nie sprzyja zaciesnianiu wiezow rodzinnych i jezeli tylko jest taka mozliwosc to raczej mlodzi powinni isc na swoje. |
2015-12-14, 12:02 | #15 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Moja mama przed przeprowadzką jęczała trochę, że jak to bez ślubu i uwazała, że to za wcześnie ale już po nasze relacje się bardzo poprawily. Tzn zawsze miałam dobry kontakt z rodzicami, ale mieszkając z nimi częściej jednak dochodziło do sprzeczek czy kłótni, teraz jest lepiej.
A najlepiej to wpłynęło na mnie i brata o wieeeeele łatwiej się nam dogadać
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2015-12-14, 12:10 | #16 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Miałam 25 lat jak wyjechałam do pracy. Moja rodzicielka potrafiła dzwonić do mnie do godzinę, począwszy od wczesnych godzin porannych (przed 5 rano, bo o tej zaczynała pracę). Nie dało się jej wyjaśnić, że ja pracuję i nie mam czasu z nią gadać.
Teraz jak mieszkam za granicą ograniczają ją koszty połączeń zagranicznych, ale ciągle woła mnie smsami bym z nią siedziała na Skype (i denerwuje, że tego nie robię). Cytat:
Rodzice nie rozumieją, że dorosłe dziecko może mieć inne plany weekendowe (zwłaszcza jak mieszka daleko). [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5379485 4]Z moimi rodzicami OK, czyli bez zmian. Problem jest po stronie męża. On się usamodzielnił, a jego matka dalej, niestety, nie. W związku z czym jest ogromny problem i źródło nieustającego drenażu energii psychicznej jak i finansowej.[/QUOTE] Jakbym o swojej teściowej czytała. |
|
2015-12-14, 12:13 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Ta kobieta mi robi dużo dobrego, wbrew pozorom (problem jest dla mojego męża, bo to jego wstyd i żenada). Dla mnie jest żywą przestrogą, ostrzeżeniem i lekcją jak bardzo ważna jest samodzielność i praca zawodowa.
Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2015-12-14 o 12:15 |
2015-12-14, 12:19 | #18 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5379589 4]Ta kobieta mi robi dużo dobrego, wbrew pozorom (problem jest dla mojego męża, bo to jego wstyd i żenada). Dla mnie jest żywą przestrogą, ostrzeżeniem i lekcją jak bardzo ważna jest samodzielność i praca zawodowa.[/QUOTE]
Moja teściowa pracowała i dostaje emeryturę, ale oddaje ją starszemu synowi, z którym mieszka, natomiast ciągle jączy, że jest taka biedna i mój mąż musi jej kupić to czy owo (ostatnio 2 szampony Sensai za bagatela 200zł ). Ona siedzi w domu, a nie jest obłożnie chora i robi z siebie ofiarę. Wszyscy mają do niej przyjeżdżać, ona wyjdzie max do przychodni obok domu. |
2015-12-14, 12:23 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Cytat:
Współczuję. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2015-12-14 o 12:25 |
|
2015-12-14, 12:34 | #20 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5379600 6]Trzeba dużo tzw. asertywności i dojrzałości żeby przeciwstawić się podobnym roszczeniom bezczelnych ludzi. Zwłaszcza kiedy to rodzina. Mój mąż nad tym usilne pracuje, ale jeszcze długa droga przed nim, to bardzo trudne tematy.
Współczuję.[/QUOTE] Niektórzy "zrobili" dzieci z myślą, że będą się później nimi wysługiwać i dlatego tak im się nie podoba jak dziecko wyfruwa z gniazdka i chce być niezależne. |
2015-12-14, 13:26 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Z rodzicami nigdy nie mialam dobrego kontaktu. Raczej poprawne. Nasze rozmowy dotyczą ogólników : pogoda, co gotuje teraz itp.
Gdy znalazlam prace, dowiedzieli sie o tym przez przypadek po kilku miesiacach. Takie relacje byly przed wyprowadzką i po, czyli w sumie nic sie nie zmienilo. |
2015-12-14, 14:01 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 85
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Cytat:
|
|
2015-12-14, 14:56 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
U mnie się poprawiły. Im dalej i im rzadziej przyjeżdżam, tym jest fajniej.
Moja mama nigdy nie myślała nawet, że zostanę w domu, było dla nas obu oczywiste, że wyjadę. Proces przebiegł naturalnie, bo prawie 10 lat temu wyjechałam do innego miasta na studia, przyjeżdżałam co 2 tygodnie, ale praktycznie od razu, dla mojego "dziecięcego" pokoju, znaleziono inne zastosowanie, więc podczas wizyt spałam na kanapie w salonie. Po pierwszym roku przyjeżdżałam coraz rzadziej, na 4 roku przeprowadziłam się dużo dalej i w domu byłam raz na 3-4 miesiące. Obecnie widuję mamę ze 3 razy do roku. Za to dzwonimy do siebie często, wysyłamy smsy, zdjęcia, linki do różnych rzeczy. |
2015-12-14, 15:07 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 429
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Jak sie dowiedziała ze chce sie wyprowadzić to dostała szału, pozniej przez nastepne pol roku chciała żebym wróciła do domu, i ciagle o tym mówiła wiec baaaardzo rzadko sie widziałyśmy bo mi działała na nerwy a teraz już jest ok ale nie jest to typ relacji jak u przyjaciółki. Na zasadzie co tam- dobrze a u ciebie- tez . i koniec tematów do rozmów
|
2015-12-14, 15:54 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Z północy
Wiadomości: 4 919
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Niedawna sytuacja - dzwonią do mnie w piątek i pytają się na zasadzie "czy przyjadę na weekend i co będę robił tam u siebie?". Troszeczkę mnie ruszyło sumienie, bo w planach miałem czyste lenistwo i przyjemności - domówka, pójście na mecz i ewentualne wyjście na boisko. Pomyślałem sobie, że pewnie chodzi o jakąś robotę, bo mieszkają na wsi i jestem im potrzebny. No i pojechałem. Co się okazało? To była choroba sieroca, bo wiele nie rozmawialiśmy i o dziwo nie byłem obiektem zainteresowań. Oczywiście zrobiłem awanturę, że mają mnie wzywać w sprawach niecierpiących zwłoki i jak się nudzą, niech adoptują syryjskie sieroty.
PS. Oczywiście tydzień wcześniej byłem na weekend w domu, to nie był przyjazd po 2 miesiącach. |
2015-12-14, 16:54 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Ja wyprowadzilam sie z domu majac ledwo 18 lat i kilka miesiecy, bylam 3 dni po maturze
Najpierw wynioslam sie do Monachium gdzie bylam aupair, po kilku miesiacach przylecialam do UK , i tak juz zostalo. a bylo to jakies 9 lat temu Na poczatku rodzice liczyli ze po 12 miesiacach jak podszkole jezyk, wroce do domu i pojde na studia. tak sie jednak nie stalo. Nie byli zadowoleni ale raczej z faktu ze poprzestalam na maturze a nie ze wynioslam sie z domu jako tako chyba. Trwalo to z 2- 3 lata, ale potem zaakceptowali w 100%. Widza ze dobrze sobie radze i krzywdy sobie pozwolic nie dam Kontakt mam dobry, ale zawsze bylo meidzy nami ok . dzwonie do domu nie za czesto neistety, jakos tak nie wiem brak czasu i inne zycie zupelnie
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
2015-12-14, 17:06 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 18
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
U mnie wyglądało to trochę inaczej. Odkąd zdałam maturę mówiłam, że wyprowadzę się z koleżankami do Poznania. Rodzice nie chcieli wierzyć, myśleli, że znajdę pracę w ich miejscowości, a na studia zaoczne będę dojeżdżać, tymczasem klops Teraz, po prawie 10 latach są szczęśliwi, ze tak szybko wyfrunęłam i dumni, bo szybko zaczęłam pracować na swoje konto. Jeśli Twoi rodzice są niezadowoleni, to bądź pewien, że im przejdzie
__________________
Carpe diem |
2015-12-14, 18:04 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
U mnie się poprawiło. Nigdy nie było, że źle bo zawsze mieliśmy dobry kontakt, ale teraz jest bardzo dobrze. Odległość kciuka na mapie bardzo się sprawdza, nie wtrącają się (zwłaszcza mama) a jak się widzimy to się każde cieszy, że się widzi na żywo
|
2015-12-14, 18:15 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
U mnie kontakty zawsze były bardzo dobre i w czasie wspólnego mieszkania i po wyprowadzce, nie mieszkamy razem od I roku studiów, bo musiałam na nie wyjechać.
Moim zdaniem dorosła osoba powinna mieszkać osobno, po studiach to juz w ogóle..
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2015-12-14, 18:48 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Jakie macie relacje z rodzicami po wyprowadzce z domu i usamodzielnieniu?
Tak samo
__________________
Change your thoughts and you will change the world.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:08.