Problem z seksem - aseksualność?

[americanway]

Cześć wszystkim,


piszę tutaj w tej sprawie bo narazie nie wiem do kogo się z tym zwrócić. Przedstawię mniejwięcej całą sytuację...

.. jesteśmy młodą parą. Ja w wieku 23 lat i ona w wieku 21. Jesteśmy ze sobą już prawie dwa lata. Seks zaczęliśmy uprawiać mniejwięcej po dwóch / trzech miesiącach związku. Na początku były to tylko i wyłącznie różnego rodzaju macanki poprzez seks oralny, na klasycznym kończąc.

niby wszystko było dobrze, każde z nas było zadowolone jednak miałem wrażenie, że ona mnie okłamuje. Domyśliłem się, że seks nie sprawia jej przyjemności ( chociaż jest dość dobrą aktorką ). Zaczęliśmy rozmawiać o tym problemie i przyznała mi rację. Problem polega na tym, że ona chce by ów seks przyjemność jej sprawiał co po prostu się nie dzieje. Próbowaliśmy wiele rzeczy, od zwykłego seksu poprzez zabawę z zabawkami ( a nawet femdom ). Próbowaliśmy ostrzejszych zabaw, lekkich form BDSM - bez efektów. Przyznam, że nie jestem ogierem seksualnym ( jeśli chodzi o długość członka ) ale nie jest to też jakaś minitaruka. Ot, typowa męska długość.

ten problem trwa już jakiś czas i choć dalej uprawiamy seks stosunkowo często ( 5 - 6 razy w tygodniu ) to wiem, że ona robi to tylko dlatego, żeby ... umilić czas mi. Podoba jej się bliskość, dotyk ale nie ma z tego typowej seksualnej przyjemności.

w związku z tym zwracam się do was o pomoc, radę. Co możemy zrobić? Zaczynamy się bać, że po prostu moja partnerka jest aseksualna. Rozważamy wizytę u seksuologa i psychologa ale mieszkamy za granicą kraju i na taką wizytę po prostu narazie nas nie stać.

z góry dziękuję za pomoc,
A.

[nynka_1987]

Jesteś jej pierwszym partnerem seksualnym?

[americanway]

Tak. Może to mieć znaczenie?

[Sanbi145]

Podpinam się pod temat, bo mam podobny problem w związku.

[americanway]

Bump

[201607040946]

Prawdopodobnie jest nierozbudzona, nie wie, co jej sprawia przyjemność. Masturbuje się? Osiąga w ten sposób orgazm?

Czy ona nie ma potrzeby zbliżenia w ogóle?

[americanway]

Z tego co wiem nie masturbuje się. Przynajmniej mi o tym nie mówi.

Co lubi - też nie wie. Twierdzi, że lubi sprawiać przyjemność mi i to wszystko. Orgazmu nigdy nie miała. Czasem podczas seksu mówi, że jest blisko, że to kwestia tego pod "jakim kątem wchodzę" i tak dalej no ale sam nie wiem...

... co do potrzeby zbliżenia. Ciężko mi powiedzieć bo nie wiem czy to co ona mi mówi jest prawdą czy mówi tak tylko dlatego, żebym ja czuł się spokojny. Twierdzi, że ma taką potrzebę ale czasem wydaje mi się, że robi to tylko dla mnie ale mi przestaje się podobać seks z którego przyjemność czerpię tylko ja..