sesja ślubna w dniu ślubu czy później?

[laska4]

Napisane przez ElkaMakeUp

Cytat:
Napisane przez viva91
Tak jeszcze dodam - napisalas o "spokojnej przechadzce z fotografem" oraz "chwili spokoju, ciszy" - teraz mlodzi coraz czesciej decyduja sie na bardziej oryginalne sesje slubne, jak np. talkative2 w miescie podczas jedzenia kebaba, wiec o chwile ciszy trudno Takze nie da sie w wielu przypadkach zastosowac i zrealizowac tego co piszesz.

no własnie teraz coraz częściej pary chcą mieć oryginalne sesje, u mnie częściowo też taka była, pokazuje zdjęcie [/QUOTE]
Dla mnie te zdjęcia są okropne,jak reklama jakiegoś jedzenia,widac że udają nawet ustami nie dotknęli

[ElkaMakeUp]

Napisane przez laska4

no własnie teraz coraz częściej pary chcą mieć oryginalne sesje, u mnie częściowo też taka była, pokazuje zdjęcie

Napisane przez laska4

Dla mnie te zdjęcia są okropne,jak reklama jakiegoś jedzenia,widac że udają nawet ustami nie dotknęli

Ok zdjęcia nie muszą Ci się podobać rozumie, ale błagam Cie to są moje prywatne zdjęcia i chyba lepiej wiem czy to jadłam czy nie, jak napisałam wcześniej to była przerwa i nasz fotograf podchwycił temat i robił zdjęcia

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

i jeszcze cytuj moje wypowiedzi

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez talkative2

my wychodzącym gościom po weselu dawaliśmy zestaw ciast z cukierni, z której zamawialiśmy na przyjęcie, a później rozwoziliśmy zdjęcia właśnie Ale to było ze sporym poślizgiem, bo trochę na nie czekaliśmy

My też dawaliśmy ciasto, a zdjęcia dla gości to fajny pomysł, bardzo miło w waszej strony

[viva91]

Napisane przez laska4

Dla mnie te zdjęcia są okropne,jak reklama jakiegoś jedzenia,widac że udają nawet ustami nie dotknęli

a spacer po parku może być reklamą parku

a i często bije taka pewność z twoich wypowiedzi (nie tylko tej) i ElkaMakeUp dobrze napisała, że wie lepiej, czy to jadła czy nie

[laska4]

Napisane przez viva91

a spacer po parku może być reklamą parku

a i często bije taka pewność z twoich wypowiedzi (nie tylko tej) i ElkaMakeUp dobrze napisała, że wie lepiej, czy to jadła czy nie

Dla jednego kiczem gdy para mieszka razem a ojciec prowadzi do kościoła a dla kogoś innego będzie kiczem szczerzenie zębów przy mięsie.A po drugie to coś się tak do mnie uczepiła,nie masz rodziny czy jak,czep się psa albo kota jak nikt cię nie lubi.To nie ciebie cytowałam ,to po co sie wtrącasz

[roksana111]

Napisane przez laska4

Dla jednego kiczem gdy para mieszka razem a ojciec prowadzi do kościoła a dla kogoś innego będzie kiczem szczerzenie zębów przy mięsie.A po drugie to coś się tak do mnie uczepiła,nie masz rodziny czy jak,czep się psa albo kota jak nikt cię nie lubi.To nie ciebie cytowałam ,to po co sie wtrącasz

Nie przejmuj się Laska4 ,na tym forum jest pełno takich wszystkowiedzących co by tylko krytykowali innych i wtrącali swoje 3 grosze,wystarczy popatrzeć ile postów piszą dziennie ,nudzi im się i wbijaja szpile z zazdrosci

[viva91]

Napisane przez laska4

Dla jednego kiczem gdy para mieszka razem a ojciec prowadzi do kościoła a dla kogoś innego będzie kiczem szczerzenie zębów przy mięsie.A po drugie to coś się tak do mnie uczepiła,nie masz rodziny czy jak,czep się psa albo kota jak nikt cię nie lubi.To nie ciebie cytowałam ,to po co sie wtrącasz

Jak można zauważyć udzielam się w tej dyskusji, to, że ty mnie nie zacytowałaś to znaczy, że ja Ciebie nie mogę?

A pogrubione było dość niemiłe, nie wiem czemu wnioskujesz, że nie mam rodziny i nikt mnie nie lubi

[ElkaMakeUp]

Napisane przez talkative2 zdjęć nie wrzucałam - mogę Ci ewent wysłać linka na PW

jak możesz to wyślij

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez laska4

Dla jednego kiczem gdy para mieszka razem a ojciec prowadzi do kościoła a dla kogoś innego będzie kiczem szczerzenie zębów przy mięsie.A po drugie to coś się tak do mnie uczepiła,nie masz rodziny czy jak,czep się psa albo kota jak nikt cię nie lubi.To nie ciebie cytowałam ,to po co sie wtrącasz

tak dla każdego kicz to co innego tyle że Twoje wypowiedzi są dość przerysowane, wiesz najlepiej i wtrącam się w Twoje wypowiedzi chodź nie chodziło o mnie ale od tego jest forum, nie ładnie tak pisać o innych

[Dione]

Napisane przez anannke

Dione zauważyłam że cały twój wywód opiera się na tym jak tobie się wydaje jak ludzie czują w danym momencie, jak tobie się wydaje co ty będziesz chciała. Ogólnie nie mówię że skoro nie planujesz wesela albo swojego nie przeżyłaś to nie masz prawa się wypowiadać ani mieć własnego zdania bo to nie o to chodzi tylko twoje argumenty są mocno naciągane i takie jakieś dziwne

Nie to nie jest oś mojego wywodu ale tak sie potoczyła dyskusja , w tak strone poszły argumenty wiec na nie odpowiedziałam.Nie brałam ślubu ale mam coś takiego jak empatia i jestem w stanie sobie wyobrazic co inni mogą czuć, Jak widze pare młodą świezo po ślubie to myśle że chcą spędzić chwile ze sobą a niekonieczenie byc rozchwytywnaym przez gości . Uważam że krótka sesja zaraz po ślubie j e s t d o b r y m r o z w i a z a n i e m . Odpowiadam na pytanie zawarte w tytule wątku (aczkolwiek nie widze powodu żeby to miała byc sesja zamiast tej późniejszej)
Takie rozwiązanie mi sie podoba takie bym polecała np znajomym którzy by mnie o to pytali , jakbym bym robiła zdjecia na ślubie to tak bym polecała młodym żeby sie na zdecydowali
moje arumenty juz podałam

Napisane przez anannke

I cały czas wciskasz pod słowo sesja kilka fotek pod drzewem po drodze na sale..

no dla mnie to jest sesja ale dlatego pisze 'krótka' albo 'szybka' sesja a o sesji w innym dniu "wyjazdowa'

Jak widze dyskusja nie ma wiekszego sensu bo ciągle powtarzam to samo ,ja mam na mysli co innego wy co innego

Napisane przez anannke

A oglądając zdjęcia nie zgodzę się z tym że zdjęcia w dniu ślubu przewyższają zdjęcia robione po ślubie z sesji że niby tamte oddają emocje. Uważam że zdjęcia z sesji są lepsze po prostu jeśli jest dobry fotograf.

Pislaam że nieraz lepiej mi sie je ogląda, nie twierdze ż góry że beda lepsze .Oczywiście oba oddaja emocje ale mam wrażenie że to po ślubie oddają silniejsze Na takich zdjęciach ludzie po prostu promienieją Na zdjeciach z sesji widzilałm nawet ze sie nie uśmiechają tylko sami w jakichś poważnych pozach A po drugie chodziło mi że to są proste zdjecia gdzie młodzi-sa głównym tematem zdjecia A zdjecia sesji plenerowych wyglądają nieraz tak że owszem są piękne ale to zdjecia na których to tło gra pierwsze skrzypce .

Napisane przez ElkaMakeUp

kompletnie się z tym nie zgadzam, dobry fotograf potrafi zrobić zdjęcia od pozowanych po bardzo naturalne ja widziałam sporo spontanicznych zdjęć na dowód wrzucam parę

Dokładnie
znalałazm ostatnio taki tekst na stornie jednego (bdb imho) fotografa
który właśnie pisze tak jak ja to sobie wyobrażałam ze powinno byc
" Jeśli Para w pełni mi zaufa, to jest w stanie się otworzyć i wydobyć z siebie pokłady szczerych, spontanicznych emocji. W tym czasie ja staram się o optymalne wykorzystanie miejsca, światła, a przede wszystkim odpowiednie uchwycenie tych szczególnych momentów, kiedy pozytywne ludzkie emocje emanują w kosmos. I tak powstają aranżowane, aczkolwiek niepozowane, zdjęcia plenerowe"
Tak wedlgu mnei powinno byc chociaż w pl ciągla masa fotografów robi zdjecia bardzo sztuczne z patrzeniem prosto obiektyw w ustawionych pozach

poza tym na tych zdjecia na których oglądałam to wiele zdjec -bo są też pozowane klasyczne portretowe- młodzi wyglądaja bardzo naturalnie tak jakbyrozmawiali, bawili sie sobą i co jakiś czas sie śmiali - nNIE D A sie pozować śmiechu czy szczęścia w oczach

Napisane przez viva91

więc skoro ma się odyzwać, to chyba musi krzyczeć, żeby przez te kilkanaście metrów do młodych słowa dotarły

ale sie czepiasz słowek ..kilka kilknascie , nie ma znaczenia chodzi o to że chwila na sejsi z fotografem (czy nawet dwoma bo może zaraz napiszesz że może byc dwoch , czy fotograf i asystent ) pozwala parze na chwile tylko dla siebie A NIE dla gości

Napisane przez viva91

Bylam na 7 slubach, z kazdego widzialam zdjecia z sesji, wiec troche sie juz naogladalam.

Faktycznie- troche
Ja widizłam zdjecia z moze 60 , w tym może ze 20-30 całych (wszyskie zdjecia)

Napisane przez viva91

Tak jeszcze dodam - napisałaś o "spokojnej przechadzce z fotografem" oraz "chwili spokoju, ciszy" - teraz mlodzi coraz czesciej decyduja sie na bardziej oryginalne sesje slubne, jak np. talkative2 w miescie podczas jedzenia kebaba, wiec o chwile ciszy trudno Takze nie da sie w wielu przypadkach zastosowac i zrealizowac tego co piszesz.

chwytasz mnie za słówka i omijasz sens tego co napisłam

Chodzi mi o odpoczynek od bycia gospodarzem i główną atrakcja wesela,od odpowiedzlanosci, sprawdzania czy wszystko dobrze przebiega od ludzi którzy coś od nich chcą , od śpiewu głośnej muzyki . Na sesji moga pochodzić po ogrodzie i posłuchać ptaków a moga iśc do gwarnego centrum ale i tak to bedzie odpoczynek i chwila dla NICH

Napisane przez ElkaMakeUp

od 7:00 rano do 6:00 dnia następnego byliśmy z moim TŻ na pełnych obrotach. Nie wiem jak u Was wyglądały całe uroczystości ale tak naprawdę to jest szaleństwo.(...)Wesele to nie do końca czas dla was ale dla wszystkich ludzi których zaprosiliście.

no ja własnie dokałdnie o tym pisłam tak sobie to wyobrażam
dlatego uważam że plener jest dobrym rozwiązaniem -daje chwile dla was i na wytchnienie.

Napisane przez viva91

to teraz zapytam, bo ja na takim weselu z taką sesją jeszcze nie byłam, ty pewnie będziesz wiedzieć - co robią w tym czasie goście? czekają pod salą? (często jest tak, że to para młoda wchodzi jako pierwsza, chleb i sól czy inne powitanie, więc goście czekają, aż młodzi wejdą) czekają sami na sali? muzyka nie gra? a jak gra, to goście tańczą pierwszy taniec?

To wszystko zalezy od młodych Przecież nie ma żadnych przepisów co maja robic

W Stanach jest to ustalone że wtedy jest tzw' "coctail hour" Koktajl to typ przyjęcia na którym sie stoi i je lekkie potrawy ,przystawki , nie ma jeszcze tańców. Pod koniec goście znajdują swoje miejsca , zasiadają do stołów przy których beda siedzieć na weselu i czekają na wielkie wejście młodych którzy przez czas koktajlu są na sesji . Trwa to dokładnie godzine.

Napisane przez anannke

Po prostu chcę powiedzieć że siła tradycji, przyzwyczajenia jest bardzo duża więc trudno z nią walczyć.

Oczywiście zgadzam sie zupełnie.
Ja nikogo nie chce przekonywac na siłe chce tlyko pokazać że mozna inaczej, ze warto rozwarzyć inne opcje a nie podchodzic z góry na na nie

[anannke]

Dione jakoś trudno mi sobie wyobrazić to co piszesz po prostu. Jakoś abstrakcyjne mi się wydaje i takie nierealne "odpoczywanie i wyciszanie umysłu". Ślub to bardzo emocjonująca uroczystość mnóstwo się dzieje w krótkim czasie, młodzi chcąc nie chcąc są głównymi osobami w tym dniu i nawet jakby chcieli uciec od tego zgiełku to nie mogą bo myślami zawsze są przy całej organizacji ślubu i wesela.

Poza tym nie rozumiem dlaczego nie chcesz przystać na określenia ogólnie rozumiane przez osoby tak samo tylko upierasz się przy swoim... skoro dla większości osób sesja to sesja dłuższa w specjalnym miejscu to łatwiej się rozmawia jak się posługuje "tym samym językiem".

Rozumiem o co ci chodzi z tymi zdjęciami jednak wydaje mi się to kwestią fotografa już i młodych jakie fotografie chcieli. Poza tym słowa ładne i piękne ale dużo można mówić a rzeczywistość może od nich sporo odbiegać. Łatwo jest osobom fotogenicznym zrobić ładne zdjęcia a osoby które nie wychodzą tak korzystnie na fotografiach już nie jest tak prosto i wtedy trzeba dużo wysiłku zaangażowania pracy a nieraz trzeba uciekać się do różnych sztuczek bo każdy chce mieć ładne zdjęcia... tak więc z tym pozowaniem to różnie jest..

[ElkaMakeUp]

anannke lepiej tego nie mogłaś ująć, zgadzam się z Tobą w 100%
Dione z tego co pamiętam nie miałaś ślubu, jeśli już po nim będziesz i uda Ci się wprowadzić te wszystkie działania w życie, znajdziesz wymarzonego fotografa który zrobi Ci zdjęcia w wymarzonych pozach- pochwal się będę czekać z niecierpliwością

[Dione]

Napisane przez anannke

Jakoś abstrakcyjne mi się wydaje i takie nierealne "odpoczywanie i wyciszanie umysłu". Ślub to bardzo emocjonująca uroczystość mnóstwo się dzieje w krótkim czasie, młodzi chcąc nie chcąc są głównymi osobami w tym dniu i nawet jakby chcieli uciec od tego zgiełku to nie mogą bo myślami zawsze są przy całej organizacji ślubu i wesela...

jeju napisłaś to tak jakbym to proponowła przerwe na jogę w środku wesela Mi chodzi o krótkie oderwanie sie od spraw organizacyjnych , ,zatrzymanie się, chwila na osobnosci moze byc czyms pożadanym w tak zabieganym dniu. Nie wiem o czm młodzi moga wtedy myślec bo to ich sprawa ale na pewno nie beda spięci że ktos coś od nich chce że musza sie czyms zajac ,cos sprawdzic

no od zgiełku włąsnie uciekną bo to słowo oznacza hałas zamieszanie coś z zewnątrz

Napisane przez anannke

Poza tym nie rozumiem dlaczego nie chcesz przystać na określenia ogólnie rozumiane przez osoby tak samo tylko upierasz się przy swoim... skoro dla większości osób sesja to sesja dłuższa w specjalnym miejscu to łatwiej się rozmawia jak się posługuje "tym samym językiem". ...

a sie odnosze do pytnia założycielki wątku a tam nie ma nic o tym jak długa ma być sesja .Mysle ze jak pisze"krótka sesja" ,"sesja trwająca od 40 do60 minut" to jest to wystarczajaco jasne.

Napisane przez anannke

Rozumiem o co ci chodzi z tymi zdjęciami jednak wydaje mi się to kwestią fotografa już i młodych jakie fotografie chcieli. Poza tym słowa ładne i piękne ale dużo można mówić a rzeczywistość może od nich sporo odbiegać. Łatwo jest osobom fotogenicznym zrobić ładne zdjęcia a osoby które nie wychodzą tak korzystnie na fotografiach już nie jest tak prosto i wtedy trzeba dużo wysiłku zaangażowania pracy a nieraz trzeba uciekać się do różnych sztuczek bo każdy chce mieć ładne zdjęcia... tak więc z tym pozowaniem to różnie jest..

Ty piszesz o typowych zdjeciach portretowych na których najważniejszy jest dobry wygląd są strannie pozowane,przerabiane etc ja myśle że zdjecia z takiej szybkiej sesji zaraz po śłubie powinny być jak najbardziej autentyczne, iśc bardziej w stornie fotografii reportażowej czyli uwieczniajacej zdarzenia, emocje ,chwile.

Takie jest moje zdanie,takie zdjecia sobie bardziej cenię ale jak ktoś chce mieć tylko perfekcyjne portretowe zdjecia to oczywiście jego wybór

Napisane przez Pani_Migotka

Byłam już na wielu weselach i zawsze Para młoda zaraz po wypiciu szampana wyjeżdzała na sesję. Nikt nie czuł się obrażony Zdjęcia na gorąco są dużo lepsze Potem już nigdy tej atmosfery nie powtórzycie

no własnie o to mi chodzi- zdjecia "na gorąco" oddające atmosfere .Więksozsc osób tu chyba pisze o zdjeciach portretowych starannie zaplanowanych, pozowanych,perfekcyjnych et-takie sie robi najlpiej na długiej spokojnej sesji Ale te oddające emocje robi sie wtedy kiedy emocje sa najsilniejsze

Napisane przez ElkaMakeUp

Dione z tego co pamiętam nie miałaś ślubu, jeśli już po nim będziesz i uda Ci się wprowadzić te wszystkie działania w życie, znajdziesz wymarzonego fotografa który zrobi Ci zdjęcia w wymarzonych pozach- pochwal się będę czekać z niecierpliwością

No i po co ta ironia ? Autorka wątku sie zastanawia czy robic sesje w dniu ślubu a ja napisałam dokładnie jak to mozna zorganizować, że nie trzeba "zostawiac gości samopas" ,napisałam jak takie zdjecia wychodzą- zwyczajne odpowiadziałam na pytanie z pierwszego postu.

Jak wam sie nie podoba moje spojrzenie to trudno ale to nie wasz wątek i nie wam proponuje takie rozwiązanie zwłaszcza że czesc tu jest juz po slubie .Wy miałyscie tak jak chciałyście wiecie jak to było to mozecie opisac jak autorka prosiła,jak nie miałyście sesji po ślubie i nie wiecie nawet jak to mozna zorganizować, nie porówynywłyście zdjec z takich sesji to p o c o k r y ty k u j e c i e?

[anannke]

Napisane przez Dione

Ty piszesz o typowych zdjeciach portretowych na których najważniejszy jest dobry wygląd są strannie pozowane,przerabiane etc ja myśle że zdjecia z takiej szybkiej sesji zaraz po śłubie powinny być jak najbardziej autentyczne, iśc bardziej w stornie fotografii reportażowej czyli uwieczniajacej zdarzenia, emocje ,chwile.

Takie jest moje zdanie,takie zdjecia sobie bardziej cenię ale jak ktoś chce mieć tylko perfekcyjne portretowe zdjecia to oczywiście jego wybór

no własnie o to mi chodzi- zdjecia "na gorąco" oddające atmosfere .Więksozsc osób tu chyba pisze o zdjeciach portretowych starannie zaplanowanych, pozowanych,perfekcyjnych et-takie sie robi najlpiej na długiej spokojnej sesji Ale te oddające emocje robi sie wtedy kiedy emocje sa najsilniejsze

Jak wam sie nie podoba moje spojrzenie to trudno ale to nie wasz wątek i nie wam proponuje takie rozwiązanie zwłaszcza że czesc tu jest juz po slubie .Wy miałyscie tak jak chciałyście wiecie jak to było to mozecie opisac jak autorka prosiła,jak nie miałyście sesji po ślubie i nie wiecie nawet jak to mozna zorganizować, nie porówynywłyście zdjec z takich sesji to po co krytykujecie?

Dione nie piszę o zdjęciach portretowych tylko zdjęciach ogólnie. Przepraszam cię ale znam ten ból bo sama jestem mocno nie fotogeniczna w moim odczuciu i zupełnie się nie podobam sobie na zdjęciach ogólnie. Dlatego też wiem że to nie jest na zasadzie pstryknięcia kilku fotek w różnym ujęciu. Po prostu zdjęcia ślubne są wyjątkowe dlatego że mają stanowić pamiątkę na lata z niesamowitego dla pary przeżycia. I każdy chce mieć takie zdjęcia ładne. Są osoby które wychodzą na zdjęciach bardzo źle. Albo ich zdjęcia pogrubiają, postarzają, robią dziwną minę i wyglądają tysiąc razy gorzej niż w rzeczywistości (jest nawet wątek o tym na wizażu) i wtedy fotograf musi zadbać o dobre ustawienie, o fajną perspektywę czy światło żeby zdjęcia były ładne. Siłą rzeczy te zdjęcia będą ustawione. Bo się inaczej nie da..

Sama szukam teraz fotografa i wiem jak przeglądam portfolio to jest kupa zdjęć przeciętnych i takie zdjęcia od razu odrzucają, albo przewijasz je i nie bierzesz takiego fotografa pod uwagę bo zdjęcia nie mają w sobie nic. I one może oddają jakieś tam emocje ale ogólnie jeśli para źle na nich wygląda to nie przekonują te zdjęcia nikogo mimo że są robione w dniu ślubu. I przepis na dobre zdjęcia nie jest taki prosty po prostu.. Dlatego wiem że nie jest łatwo zrobić takie zdjęcia jak mówisz. Jeśli para jest fotogeniczna to na prawdę zdjęcia przy zwykłej ławce mogą wyjść super i nie trzeba żadnej sesji dłużej. A są pary gdzie takie rozwiązanie się nie sprawdzi zupełnie i fotograf musi dłużej popracować z daną parą. Bo wierzę że każdy chce mieć ładne zdjęcia, takie żeby mu się podobały, żeby się sobie podobał na nich żeby mógł z przyjemnością na nie patrzeć.

Ja akurat porównywałam zdjęcia z takiej i takiej sesji. Każde są inne, wiem że nie koniecznie zdjęcia z sesji w inny dzień nie oddadzą takich emocji jak zdjęcia ze ślubu. Mnie się bardziej podobają z sesji w inny dzień. Nie mam też nic przeciwko takim wyjściom pary na zdjęcia byle nie trwało to 3 godziny. Jednak uważam że trend sesji w inny dzień jest dobry. I dla wielu osób korzystniejszy. Bo pamiętam czasy zdjęć ze ślubu robionych w dniu ślubu w studiu na mdłym tle, dziwnym szezlongu albo gdzie pan młody stał na podwyższeniu żeby nie było widać że jest niższy od pani młodej i cieszę się że to minęło

[Dione]

Napisane przez anannke

Są osoby które wychodzą na zdjęciach bardzo źle. Albo ich zdjęcia pogrubiają, postarzają, robią dziwną minę i wyglądają tysiąc razy gorzej niż w rzeczywistości (jest nawet wątek o tym na wizażu) i wtedy fotograf musi zadbać o dobre ustawienie, o fajną perspektywę czy światło żeby zdjęcia były ładne. Siłą rzeczy te zdjęcia będą ustawione. Bo się inaczej nie da...

No dlatego na wesele sie bierze fotografa, od tego on jest -to on sie ma ustawić, ma zauwazyć mocne i słabe storny osoby fotografowanej i je odpowiednio wydobyc /zamaskowac ale to nie znaczy że zdjecia mają być pozowane - z zaplanowaną miną i wymuszoną pozą.

Przeciez zdjecia z wesela, ceremonii,przygotowań jak sama nazwa wskazuje są reportażem czyli fotografuje sie w sposób jaki juz nieraz opisywłam to znaczy osoba fotografowana ma sie zachowywac swobodnie a fotograf dba o to jak to wyjdzie. Przeciez nikt nie będzie myślał przez cały dzień swojego wesela ciagle o tym jak sie na zdjeciu wychodzi,czy sie dobrze ustawił, dobry profil ,ładna mina - nawet jak ktośnei jest fotgeniczny to zostawia to fotografowi a zdjecia beda jakie bedą bo nie chodzi o perfekcyjny efekt jak do magazynu ale utrwalenie chwil,emocji .

Poza tym nawet jak sie czesto nie wychodzi dobrze na zdjeciach ale są one robiono przypadkowo, przez osoby nie majace pojecia o fotografowaniu byle szybko czesto bez patrzenia -stąd zle efekty (np pogrubienie to zła ogniskowa), Natomiast zdjecia w dniu ślubu są robione przez profesjonaliste który ma dobry sprzęt a osoby fotografowane są 'odpicowane' fryzura ,makijaz, strój-więc sie wygląda na nich o wiele lepiej . A nawet jak coś wyjdzie nie do końca to mozna to poprawić w postobróbce

Zreszta dniu ślubu sie robi ogromną ilosć zdjec więc mozna sobie pozwolić żeby wyrzucić jakies nieudane jak takie bedą

Napisane przez anannke

Jednak uważam że trend sesji w inny dzień jest dobry.

o to nie tyle trend co po prostu oczywiste rozwiązanie jak ktoś chce dłuższą sesje ,daleko w jakims specjlanym miejscu ,chce zbrudzić suknie
Trendem jest raczej to że państwo młodzi opuszczją gości i idą na zdjecia w dniu wesela , tzn trend to raczej u nas jest bo w wielu krajach chyba w kazdym kraju z jakiego ogladałam
zdjecia to widizłam, tylko u nas sie spotykałm z tym ze sesji nie bylo ale już wchodzi

[sol11]

Napisane przez kasiula_87

A ja myślę, że to zależy. Jak ktoś chce super fotki to pewnie że w inny dzień trzeba je zrobić. A jak komuś zależy na dwóch czy trzech zdjęciach to czemu nie, można na weselu je zrobić

Zgadzam sie ja planuje kilka fajnych ujęć z najbliższa rodzina i świadkami bo ich nie bedziemy ściągać na plener ale rzecz jasna wszystko zależy od pogody..wrr sie okaże.
I obowiązkowo plener

Każdy robi co mu pasuje!

[anannke]

Dione masz rację z tym. Po prostu jako reportaż i emocje zdjęcia inaczej troszkę się ocenia niż jak chce się takie bardzo ładne zdjęcia. A wierzę że każdy takie chce i ogólnie sesja krótka w najbliższym otoczeniu to tak jak nie sesja. Bo po prostu zdjęcia z tym dniu ze świadkami najbliższymi razem. A sesja jako taka dłuższa i pracochłonna tak by zdjęcia wyszły piękne to inaczej. Każdy zrobi jak chce.

Napisałam też trend bo do tej pory w moich stronach normą było że para jechała do fotografa na zdjęcia na sesję w studiu i ewentualnie gdzieś w plenerze i nie było ich ze 3h a zdjęcia wcale do mnie nie przemawiają bo te dopiero są sztuczne i pozowane tak że widać że para stoi w nienaturalnej pozie. Dlatego dla mnie to jest dobry kierunek zmian.

[madadziara]

Pan fotograf Radek Radosław Szumlański robil zdiecia na naszym slubie 10grudnia 2014r. Do tej pory NIEudalo mi sie WYEGZEKFOWAC tego co pan Radek obiecal w swej ofercie, pieniazki wzial zaraz po weselu!!! Myslalam ze
wybierajac uslogi Polskiego fotografa w Holandi. Pokaze co Polak potrafi. Ze zadziwie wszystkich cena jakoscia zdiec i profesjonalizmem jakim sie Polacy w calej EU szczyca.
Zaproponował Pan sam oferte typowo Polska za €500 sesja zdjeciowa reportarz slubny, album...,
Zeszlismy do €400 bez dodakowych ceregieli czyli przygotowania błogoslawienstwa. Pytałam czy bedzie pan w stanie porozumiewac sie po Angielsku bo nie mam zamiaru na własnym slubie robic za tłumacza , obiecywał pan Radek że nie będzie problemu Angielski w stopniu komunikatywnym wiec ok.!
A tym czasem....
1.Zdjecia robione na jedno kopyto po 5 zdjec z tej samej perespektywy.
2. Żadnych istrukcji typu stancie innaczej tak bedzie lepiej.
3. Komendy(jak juz byly) tylko po Polsku( mąż nie rozumie).
4. Zdjecie grupowe zpiepszone po całosci, zamiast to fotograf wszystkich ustawiac pan R. Czekał az sie 40 chłopa samo ustawi!!.
5. Jak chciałam sobie zrobic z kim kolwiek zdjecie na wlasym ślubie to najpierw musiałam pana R poszukac!!
6. Jak sie kogos pytałam gdzie jest i czy ktos go widział, to każdy mowił że sie tu kręci i rozdaje swoje wizytowki i sie reklamuje.
7. Podczas przyjazdu z restauracji do klubu w ktorym odybawlo sie wesele pan R nie dojechał bo jechał za kims gubiąc droge a potem nie miał raczył nawet zadzwonic zeby sie spytac gdzie klub sie znajduje!!
8. Zapłaciliśmy mu cala sume odrazu po imprezie nie licząc zaliczki i pieniędzy na paliwo które dostał od mojego ojca.
9. O zdjecia prośiłam sie najpierw przez 2 miesiace o cokolwiek. Były mi przesylane serwerami.
10. Na album i 30 opracowanych zdjec chyba nie ma na co liczyć????
Jak myslicie czy zawsze jest warto zatrudnić Polaka w Holandi??
Bo zrobi to lepiej taniej i można sie dogadac???
Otóż NIE taniej znaczy drożej, i zostaje niesmak ze własny rodak Cie w...l kiedy chiałm mężowi udowodnic ze polak potrafi!!
Najgorsze jest to ze pan Radek unika mnie nie odbiera tel. i nie reaguje na moje maile DOSTAL KASE I MA W......NE
Panie Radku Chial pan reklame ??? BARDZO PROSZE

[lawendax]

Napisane przez madadziara

Pan fotograf Radek Radosław Szumlański robil zdiecia na naszym slubie 10grudnia 2014r. Do tej pory NIEudalo mi sie WYEGZEKFOWAC tego co pan Radek obiecal w swej ofercie, pieniazki wzial zaraz po weselu!!! .............
Panie Radku Chial pan reklame ??? BARDZO PROSZE

na FB będzie najlepsza antyreklama



u mnie będą zdjęcia tylko grupowe, z dziećmi i świadkami, a przed weselem zrobimy sobie we dwoje kilka ujęć studyjnych, bo takie bardzo mi się podobają, resztę fotek będzie nam pstrykała amatorka (córka pana młodego) :P

[qawa224]

My mieliśmy sesję zdjęciową w poprawiny w plenerze. Wybraliśmy park należący do pałacu, w którym odbyło się przyjęcie. Kilka zdjęć ze świadkami, reszta - my sami.

[blondynka28]

Ślub i wesele mam na początku czerwca są do długie dni nie wiem na co sie zdecydować czy wybrac sesje w dniu slubu i slub wczesniej o 15 i po obierze wyrwac sie na max 2 godz czy w innym dniu i zorganizować wtedy slub nieco pozniej 16-17, wazne jest ze suknie bede wypozyczac mam kilka dni na zwrot co myślicie o tym

[21kasia21]

Napisane przez blondynka28

Ślub i wesele mam na początku czerwca są do długie dni nie wiem na co sie zdecydować czy wybrac sesje w dniu slubu i slub wczesniej o 15 i po obierze wyrwac sie na max 2 godz czy w innym dniu i zorganizować wtedy slub nieco pozniej 16-17, wazne jest ze suknie bede wypozyczac mam kilka dni na zwrot co myślicie o tym

Ja mimo wszystko jestem za plenerem w inny dzień niż w dzień zaślubin. Nie ogranicza Cię wtedy czas, ani goście czekający na sali.
Możesz "wyskoczyć" na chwilę w dniu ślubu na kilka zdjęć, aby mieć kilka fotek plenerowych z tego dnia, ale takie "prawdziwy" plener robiłabym po ślubie

[blondynka28]

Nasza fotografka rowniez doradza nam inny dzien duzo zalezy tez od pogody slub poczatek czerwca a np ten rok z pogoda byl rozny i w maju czerwcu duzo padalo tego nie da sie przewidzec i od mojego mezczyzny jak to facet chcialby tego dnia co slub bo drugi raz gdzies jechac caly dzien nie bardzo lubi jak mu robi sie zdjecia ale z fotografka jakos go spobujemy przekonać kolo sali jest troszke zieleni to jakies zdjecia porobimy z goscmi na pol godz do parku blisko zeby miec z tego dnia a reszte jak sie zdecydujemy to w tygodniu po aby bylo jeszcze na swiezo no i chcielibysmy wyjechac w góry kilka dni po mam tez dylemat dotyczacy godz slubu 15 czy 16 wesele jednodniowe w niedz obiad tylko dla 30 osob bez tancow juz zespol mamy do godz 4 kolejna godz to juz 250 zl a mi do tej 4 chyba wystarczy u kogos na wesleu godz 3 i jestem juz zmeczona a na swoim gdzie jest sie w centrum uwagi a godz 4 toż to juz nie bedzie noc poslubna tylko widny poranek czerwcowy

[Icannotfly]

Jestem za plenerem w innym dniu. Ten dzień tak szybko mija, że trzeba go jak najlepiej wykorzystać z gośćmi i na zabawie. My mieliśmy mini sesję w dniu ślubu obok sali i już mi było szkoda tych parunastu minut. Często goście też nie chcą się bawić bez Młodych.

[blondynka28]

Napisane przez Icannotfly

Jestem za plenerem w innym dniu. Ten dzień tak szybko mija, że trzeba go jak najlepiej wykorzystać z gośćmi i na zabawie. My mieliśmy mini sesję w dniu ślubu obok sali i już mi było szkoda tych parunastu minut. Często goście też nie chcą się bawić bez Młodych.

a o ktorej godz mieliscie slub i wesele w jakim miesiacu

[Icannotfly]

Napisane przez blondynka28

a o ktorej godz mieliscie slub i wesele w jakim miesiacu

We wrześniu. Ślub już o 13:00, a na sali byliśmy ok. 15:30
Wiem wcześnie, ale tak się u nas robi. Nie zmienia to faktu, że i tak szkoda czasu na sesję.