Diane35

[Justy]

najwidoczniej masz wystawiane pełnopłatne recepty- najprostsze wytłumaczenie to takie, że twój lekarz nie ma podpisanej umowy z NFZ na wystawianie refundowanych recept (ale sa prywatnie lekarza, którzy mogą wystawiać refundowane recepty)
albo przychodzisz do apteki z przeterminowaną receptą (30dni)

[Gonia1]

Na 100% to pierwsze. Dzięki.

[Rossi]

Dziewczyny a ile czekałyście na efekty jeżeli chodzi o cerę?? Bo ja je stosuje ok. 7 miesięcy i bywa różnie na zmianę - raz nie wyskakuje nic a raz mnie troche wysypie i tak w kółko...co prawda jednak lepiej niż gdy nie zażywałam Diany ale dlaczego poprawa nie jest stała?

Macie może podobny problem??
Po jakim czasie wy zauważyłyście pierwsze poprawy? (tą stałą poprawę szczególnie) ?? Pozdrawiam

[mari_04]

no ja mam tak samo,tez stosuję diankę ok 7 a nawet 8 miesiecy i nieraz buzka wrecz cudowna,a nieraz robią sie te okropne pryszcze juz czasem mysle ze ta diana w ogole na mnie nie dziala czy ktoras z was miala moze podobnie??

[Rossi]

Niom ja tez tak mam Mari_04 kurcze okropne to jest ale i tak moja buzia ma sie lepiej niz gdybym ich nie brala...nie wiem czy jest sens je brac dalej (a biore jakies 8 miesiecy)bo na dodatek ostatnie miesiace to waga +4kg A może znacie jakis dobry sposob na pozbycie sie tych nieszczesnych "niedoskonalosci" bez zazywania tabletek?Podobno dobre sa jakies herbatki wiecie cos o tym? Pozdrawiam

[April007]

Bralam rok, wiecej nie moglam bo proby watrobowe wyszly kiepskie. Skutki:
-nawrot tradziku (chodz nieco lzejszy)
-co pol roku badania szyjki macicy ( czesta przyczyna raka )
-cysta dermoidalna usunieta miesiac temu z jajnika
-+8 kg ktorych nie mozna sie pozbyc
Reasumujac - stanowczo odradzam... Wykorzystajcie wszystkie mozliwe sposoby zanim po to siegniecie. A jesli nie ma innego wyjscia - KONIECZNE SA KONTROLE!!! Pozdrawiam

[Berushka]

Ja brałam w sumie 5 miesięcy; w parę dni po rozpoczęciu ćpania Diane wylazła mi na twarz armia syfów, która jednak szybko zniknęła i potem było już z każdym dniem coraz czyściej na terenie twarzy Jeżeli chodzi o skutki negatywne podczas 'kuracji', odnotowałam tylko skłonność do łapania grzybków(blee!:/). Żadnego przyrostu wagi(może dzięki nałogowemu żłopaniu herbatek zielonych i wody niegazowanej?), cellulitu, dołów psychicznych czy spadku libido. Czyli bilans całkiem niezły jak na takie mocne cholerstwo jakim podobno jest Diane. Teraz odstawiłam. Dlaczego? Bo syfy mi zlazły, a cykle przed tabletkami miałam i tak regularne, więc co się będę tym po próżnicy faszerować. Jeżeli chodzi o kwestię regulacji urodzeń-myślę, że istnieją inne sposoby...może mniej wygodne jak łykanie pigułek, ale napewno zdrowsze.
Pozdro.

[meluzynka]

witam!
ja rowniez jestem w trakcie terapii diane 35 (od 5 miesiecy), nie zauwazylam ZADNYCH niekorzystnych zmian w swoim organizmie, poza zmniejszeniem liczby pryszczy diane nie powoduje tycia, zawiera cyproteron, ktory dziala tez antyanabolicznie, a wzrost wagi to czesto efekt zatrzymania wody w organizmie, albo po prostu niektore dziewczyny tyja z innej przyczyny... po 2 miesiacach powinnas zauwazyc zmniejszenie "swiecenia" sie twarzy, widoczna poprawa w przypadku nasilonego tradziku nastepuje ok po 3-6 miesiacach. pamietaj prosze, ze kazdy organizm jest inny i reaguje inaczej, ale ZAWSZE powinnas poprosic (albo wymusic) ginekologa o skierowanie na badania:
1. poziomu cholesterolu
2. enzymow watrobowych (aspat, alat)
3. krzepliwosci krwi
4. poziomu cukru we krwi
takie badania powinnas wykonac przed rozpoczeciem kuracji diane, po 3 miesiacach i potem co pol roku. dziewczyny czesto skarza sie na bolesnosc piersi, obrzeki, a zapomionaja, ze diane moze (ale nie musi) spowodowac powazne zaburzenia i uszkodzenia organizmu. nie chce nikogo straszyc - przypominam o tym do znudzenia, bo zdrowa watroba jest wazniejsza niz czysta cera... no i zakladam oczywiscie, ze diane przepisal Ci ginekolog po uprzednim zbadaniu...
pzdr serdecznie
Meluzynka