Minimalizm, zero waste itd. - rady i tricki

[chimay]

Napisane przez Inevera123

Jakich używacie balsamów? Albo czegoś w zamian za balsam? Niestety bez mam mega suchą skórę. Próbowałam kilkumiesięczne odstawienie i nic. Także czegoś używać muszę, ale nie wiem co warto. Dopiero raczkuję w tym temacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z reguly eko, ale w plastiku. Zima chetnie masel, latem pianek albo mleczek. Olejow nie lubie, nie sprawdzaja sie u mnie w zadnej pielegnacji, ani na wlosy, ani na cialo, ani na twarz.

[lightangel]

Napisane przez Inevera123

Jakich używacie balsamów? Albo czegoś w zamian za balsam? Niestety bez mam mega suchą skórę. Próbowałam kilkumiesięczne odstawienie i nic. Także czegoś używać muszę, ale nie wiem co warto. Dopiero raczkuję w tym temacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przetestowałam wiele, najlepiej sprawdza się ten: https://www.neutrogena.com.pl/site/product/50
Super się wchłania i dzięki niemu zapomniałam co to sucha skóra - a od lat choruję na AZS więc jest to mega wyczyn. [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87063919]używam mediderm - wskazany dla osób chorych na łuszczycę, egzemę i atopowe zapalenie skóry.
Mam problemy z tarczycą - więc i suchą skórę.
Zauważyłam, ze jeżeli najpierw wyszczotkuję skórę to bardzo dobrze się wchłania.[/QUOTE]Ja nie mogę zużyć Medidermu, bardzo źle się u mnie wchłania i mam wrażenie że moja skóra się po nim dusi. Też szczotkuję skórę przed prysznicem, ale nie widzę żeby poprawiło to wchłanianie kremu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Kupiłam serum do włosów i twarzy z 4 szpaków. Serum do twarzy na razie absolutnie super - skóra jest super nawilżona i bardzo dobrze koi. Serum do włosów wypróbowałam póki co na końcówki, bo włosy myję wieczorem, ale jutro wypróbuję na noc. Polecam też mazidło z firmy Polny warkocz - ja mam do cery naczynkowej, bardzo fajne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pingwin2]

Napisane przez invisible_01

Kupiłam serum do włosów i twarzy z 4 szpaków. Serum do twarzy na razie absolutnie super - skóra jest super nawilżona i bardzo dobrze koi. Serum do włosów wypróbowałam póki co na końcówki, bo włosy myję wieczorem, ale jutro wypróbuję na noc. Polecam też mazidło z firmy Polny warkocz - ja mam do cery naczynkowej, bardzo fajne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Polny warkocz ma super kosmetyki i świetne ceny.

[Charlotta11]

Co do hydrolatów to widziałam jakieś naturalne hydrolaty w Kauflandzie z firmy Your Natural Side. Były nawet dosyć ciekawe typu Melisa, Ylang Ylang, Rumianek, Mięta, Trawa Cytrynowa. Polski producent i butelki sa ze szkła z atomizerem. Cena koło 18-19 zł. Także jak ktoś potrzebuje czegoś na już a ma blisko Kaufland to można się przyjrzeć.
Ja kiedyś używałam hydrolatów ale one tak naprawdę nic nie robiły, po niektórych twarz była dodatkowo wysuszona i lepiaca więc dałam sobie spokój.

[chimay]

Napisane przez Charlotta11

Ja kiedyś używałam hydrolatów ale one tak naprawdę nic nie robiły, po niektórych twarz była dodatkowo wysuszona i lepiaca więc dałam sobie spokój.

Może to nie były czyste hydrolaty tylko jakieś wody z domieszkami np gliceryny? Bo żaden mu znany hydrolat się nie lepi, bo nie ma się w nich co lepić.

[elizka1987]

Napisane przez invisible_01

Kupiłam serum do włosów i twarzy z 4 szpaków. Serum do twarzy na razie absolutnie super - skóra jest super nawilżona i bardzo dobrze koi. Serum do włosów wypróbowałam póki co na końcówki, bo włosy myję wieczorem, ale jutro wypróbuję na noc. Polecam też mazidło z firmy Polny warkocz - ja mam do cery naczynkowej, bardzo fajne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ile to serum do twarzy kosztuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Ja kupiłam nieopatrznie hydrolat z róży z gliceryną. Lepi się strasznie, nawet rozcieńczony i jako dodatek do innych smarowideł. Udział gliceryny jest nieokreślony ale podejrzewam, że spory. Nie wiem do czego to zużyć.

[chimay]

Napisane przez effcia82

Ja kupiłam nieopatrznie hydrolat z róży z gliceryną. Lepi się strasznie, nawet rozcieńczony i jako dodatek do innych smarowideł. Udział gliceryny jest nieokreślony ale podejrzewam, że spory. Nie wiem do czego to zużyć.

Tez mialam taki, woda z platkow rozy Venus z Rossmanna. Wymeczylam do maseczek. Poza tym kupuje czyste hydrolaty, ewentualnie konserwowane i one nigdy sie nie lepia.

[pingwin2]

Napisane przez effcia82

Ja kupiłam nieopatrznie hydrolat z róży z gliceryną. Lepi się strasznie, nawet rozcieńczony i jako dodatek do innych smarowideł. Udział gliceryny jest nieokreślony ale podejrzewam, że spory. Nie wiem do czego to zużyć.

Spróbuj pryskać włosy

[kasiab7744]

Napisane przez effcia82

Ja kupiłam nieopatrznie hydrolat z róży z gliceryną. Lepi się strasznie, nawet rozcieńczony i jako dodatek do innych smarowideł. Udział gliceryny jest nieokreślony ale podejrzewam, że spory. Nie wiem do czego to zużyć.

Do piet moze?

[invisible_01]

Napisane przez elizka1987

Ile to serum do twarzy kosztuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

62 zł. Sporo, ale już widzę, że wystarczy na sto lat. Jest pipetka i dosłownie dwie krople wystarczają, żeby nałożyć je na twarz, jest bardzo wydajne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

A do czego używacie hydrolatów? Jako zamiennik dla toniku do twarzy? Ja jestem całkowicie zielona w temacie pielęgnacji skóry twarzy i nie wykraczam poza płyn do mycia i podstawowy krem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez lightangel

A do czego używacie hydrolatów? Jako zamiennik dla toniku do twarzy? Ja jestem całkowicie zielona w temacie pielęgnacji skóry twarzy i nie wykraczam poza płyn do mycia i podstawowy krem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Głównie zamiast toników, za którymi nie przepadam, ale też do rozmieszania maseczek, chociaż tych z kolei nie używam za często, bo przesadziłam kiedyś z cackaniem się z intensywną pielęgnacją i skończyło się na zapaleniu okołoustnym i antybiotyku .

[lovebird]

Napisane przez lightangel

A do czego używacie hydrolatów? Jako zamiennik dla toniku do twarzy? Ja jestem całkowicie zielona w temacie pielęgnacji skóry twarzy i nie wykraczam poza płyn do mycia i podstawowy krem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jak sobie zrobię maseczkę z glinki, to zwilżam hydrolatem - taka maseczka podobno nie powinna zaschnąć, więc trzeba regularnie pryskać.

[lightangel]

Dzięki za informację, może w takim razie wypróbuję i włączę jakiś do pielęgnacji skóry. Mam mocno suchą skórę i czytałam że tonik by się jej przydał, ale nie chciałam kupować kolejnych kosmetyków w plastiku. Zerknę te z Kauflanda, może akurat się sprawdzą u mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez lightangel

Dzięki za informację, może w takim razie wypróbuję i włączę jakiś do pielęgnacji skóry. Mam mocno suchą skórę i czytałam że tonik by się jej przydał, ale nie chciałam kupować kolejnych kosmetyków w plastiku. Zerknę te z Kauflanda, może akurat się sprawdzą u mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Walczę z cerą naczynkową/suchą całe moje życie i ten wątek okazał się dla mnie wybawieniem. Okazało się, że naturalne kosmetyki z firm, których w drogeriach się nie kupi, podziałały jak lekarstwo. Nigdy już nie wrócę do żadnych kremów typowo sklepowych ani drogeryjnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Charlotta11]

Napisane przez chimay

Głównie zamiast toników, za którymi nie przepadam, ale też do rozmieszania maseczek, chociaż tych z kolei nie używam za często, bo przesadziłam kiedyś z cackaniem się z intensywną pielęgnacją i skończyło się na zapaleniu okołoustnym i antybiotyku .

A jak się ma intensywna pielęgnacja do zapalenia skóry? Jak to się stało? Pytam, ponieważ nie słyszałam wcześniej o takim czymś.

Napisane przez invisible_01

Walczę z cerą naczynkową/suchą całe moje życie i ten wątek okazał się dla mnie wybawieniem. Okazało się, że naturalne kosmetyki z firm, których w drogeriach się nie kupi, podziałały jak lekarstwo. Nigdy już nie wrócę do żadnych kremów typowo sklepowych ani drogeryjnych.

A ja sobie dałam spokój z gotowymi peelingami i maseczkami. Działaja tylko przez pierwsze 5-10 minut po zmyciu. Potem cera wraca do dawnego stanu. Nie opłaca się.
Tak samo azjatycka pilęgnacja tzn. stosowanie wielu kosmetyków i nakładanie wielu warstw. Czy nałożę po myciu tonik, esencję i emulsję czy nałożę tylko żelowy tonik nie ma specjalnej różnicy.
Już ktoś kiedyś pisał, że cała moda na koreańskie kosmetyki została wymyślona po to żeby kobiety kupowały jak najwięcej kosmetyków napychajac kieszenie producentom.

A tak w ogóle to mam dylemat co zrobić z dwoma rzeczami. Otóż kupiłam kiedyś srebrna bransoletkę i jak już wyszłam ze sklepu zorientowałam się, że jest za duża. A sklep nie przyjmuje zwrotów. I noszę ja co prawda ale przeszkadza mi, że przekręca się na wszystkie strony i nie wyglada tak ładnie jak mogłaby gdyby była dopasowana. I do tego ona ma takie jakby przedłużane zapięcie i denerwuje mnie, że to się cigle gdzieś tam "majta". Z drugiej strony bransoletka mi się naprawdę podoba, jest naprawdę ładna i lubię na nia patrzeć chociażby. No i teraz pytanie: sprzedać czy zostawić?
To samo mam z naszyjnikiem - jest śliczny ale bardzo niewygodnie mi się go nosi bo on jest taki jakby przekładany i noszę tylko latem do bluzek z dużym dekoltem a nie mam ich tak dużo.

[invisible_01]

Napisane przez Charlotta11

A jak się ma intensywna pielęgnacja do zapalenia skóry? Jak to się stało? Pytam, ponieważ nie słyszałam wcześniej o takim czymś.



A ja sobie dałam spokój z gotowymi peelingami i maseczkami. Działaja tylko przez pierwsze 5-10 minut po zmyciu. Potem cera wraca do dawnego stanu. Nie opłaca się.
Tak samo azjatycka pilęgnacja tzn. stosowanie wielu kosmetyków i nakładanie wielu warstw. Czy nałożę po myciu tonik, esencję i emulsję czy nałożę tylko żelowy tonik nie ma specjalnej różnicy.
Już ktoś kiedyś pisał, że cała moda na koreańskie kosmetyki została wymyślona po to żeby kobiety kupowały jak najwięcej kosmetyków napychajac kieszenie producentom.

A tak w ogóle to mam dylemat co zrobić z dwoma rzeczami. Otóż kupiłam kiedyś srebrna bransoletkę i jak już wyszłam ze sklepu zorientowałam się, że jest za duża. A sklep nie przyjmuje zwrotów. I noszę ja co prawda ale przeszkadza mi, że przekręca się na wszystkie strony i nie wyglada tak ładnie jak mogłaby gdyby była dopasowana. I do tego ona ma takie jakby przedłużane zapięcie i denerwuje mnie, że to się cigle gdzieś tam "majta". Z drugiej strony bransoletka mi się naprawdę podoba, jest naprawdę ładna i lubię na nia patrzeć chociażby. No i teraz pytanie: sprzedać czy zostawić?
To samo mam z naszyjnikiem - jest śliczny ale bardzo niewygodnie mi się go nosi bo on jest taki jakby przekładany i noszę tylko latem do bluzek z dużym dekoltem a nie mam ich tak dużo.

Ja akurat nie używam koreańskich kosmetyków. Mam obecnie naturalne kosmetyki pielęgnacyjne polskich firm i sprawdzają się u mnie świetnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Charlotta11

A jak się ma intensywna pielęgnacja do zapalenia skóry? Jak to się stało? Pytam, ponieważ nie słyszałam wcześniej o takim czymś.

Zaburza naturalna równowagę skóry, za duża podaż nawilżaczy nie jest dobra dla skóry (ani dla włosów zresztą też).

Napisane przez Charlotta11

A ja sobie dałam spokój z gotowymi peelingami i maseczkami. Działaja tylko przez pierwsze 5-10 minut po zmyciu. Potem cera wraca do dawnego stanu. Nie opłaca się.
Tak samo azjatycka pilęgnacja tzn. stosowanie wielu kosmetyków i nakładanie wielu warstw. Czy nałożę po myciu tonik, esencję i emulsję czy nałożę tylko żelowy tonik nie ma specjalnej różnicy.
Już ktoś kiedyś pisał, że cała moda na koreańskie kosmetyki została wymyślona po to żeby kobiety kupowały jak najwięcej kosmetyków napychajac kieszenie producentom.

Ja akurat lubię azjatycką pielęgnację i stosuję prawie wyłącznie taką, tyle że nie w wersji 10 warstw. Te formuły są o wiele lżejsze od tych na naszym rynku i przez to lepiej trafiają w potrzeby tłustej skóry, która nie lubi przeciążania jej kosmetykami opartymi na emolientach.

[Limonka2738]

Napisane przez Inevera123

Jakich używacie balsamów? Albo czegoś w zamian za balsam? Niestety bez mam mega suchą skórę. Próbowałam kilkumiesięczne odstawienie i nic. Także czegoś używać muszę, ale nie wiem co warto. Dopiero raczkuję w tym temacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja biorę prysznic z peelingiem całego ciała i po prysznicu nalewam sobie wody do wanny i dodaję olejku. Wychodzę i nie osuszam się ręcznikiem, tylko czekam aż wyschnę.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Dziewczyny, byłam dzisiaj w Rossmanie i były tam szampony do włosów w kostkach.

W dwóch wariantach - może ktoś będzie zainteresowany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez invisible_01

Kupiłam serum do włosów i twarzy z 4 szpaków. Serum do twarzy na razie absolutnie super - skóra jest super nawilżona i bardzo dobrze koi. Serum do włosów wypróbowałam póki co na końcówki, bo włosy myję wieczorem, ale jutro wypróbuję na noc. Polecam też mazidło z firmy Polny warkocz - ja mam do cery naczynkowej, bardzo fajne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok, przekonałaś mnie, zobaczę sobie to serum do twarzy, bo ja też walczę z suchą skórą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez Charlotta11

A jak się ma intensywna pielęgnacja do zapalenia skóry? Jak to się stało? Pytam, ponieważ nie słyszałam wcześniej o takim czymś.



A ja sobie dałam spokój z gotowymi peelingami i maseczkami. Działaja tylko przez pierwsze 5-10 minut po zmyciu. Potem cera wraca do dawnego stanu. Nie opłaca się.
Tak samo azjatycka pilęgnacja tzn. stosowanie wielu kosmetyków i nakładanie wielu warstw. Czy nałożę po myciu tonik, esencję i emulsję czy nałożę tylko żelowy tonik nie ma specjalnej różnicy.
Już ktoś kiedyś pisał, że cała moda na koreańskie kosmetyki została wymyślona po to żeby kobiety kupowały jak najwięcej kosmetyków napychajac kieszenie producentom.

A tak w ogóle to mam dylemat co zrobić z dwoma rzeczami. Otóż kupiłam kiedyś srebrna bransoletkę i jak już wyszłam ze sklepu zorientowałam się, że jest za duża. A sklep nie przyjmuje zwrotów. I noszę ja co prawda ale przeszkadza mi, że przekręca się na wszystkie strony i nie wyglada tak ładnie jak mogłaby gdyby była dopasowana. I do tego ona ma takie jakby przedłużane zapięcie i denerwuje mnie, że to się cigle gdzieś tam "majta". Z drugiej strony bransoletka mi się naprawdę podoba, jest naprawdę ładna i lubię na nia patrzeć chociażby. No i teraz pytanie: sprzedać czy zostawić?
To samo mam z naszyjnikiem - jest śliczny ale bardzo niewygodnie mi się go nosi bo on jest taki jakby przekładany i noszę tylko latem do bluzek z dużym dekoltem a nie mam ich tak dużo.

Ja jestem wielką fanką azjatyckiej pielęgnacji. Ale mieszam sobie - trochę Azji, trochę kosmetyków naturalnych, jedna rzecz z Ziaji.

No co mi pasuje akurat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Limonka, a jakiego olejku uzywasz do kapieli? Ja lubie migdalowy. Tez robie takie kapiele.

[Limonka2738]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87069376]Limonka, a jakiego olejku uzywasz do kapieli? Ja lubie migdalowy. Tez robie takie kapiele.[/QUOTE]Ja też migdałowy. Kupiłam kiedyś Nacomi na chybił-trafił i i mi podszedł.

Innych nawet nie próbowałam, skoro ten działa.

Do kąpieli, bo do włosów używam bawełny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Ja do wlosow dodaje troche herbacianego do szamponu. Pomaga na sucha skore glowy ale trzeba to robic regularnie a troche mi za bardzo smierdzi i czasem odpuszczam.

[MostlyAhhhs]

Po 300 latach niebycia na forum odzyskałam hasło po to, żeby napisać, czym zmywam naczynia

Ścierwczki frotte! Takie w wielopakach sprzedawane, albo pojedynczo w małych sklepikach gospodarstwa domowego (nie wiem, jaka tu jest zasada logiczna, ale magicznie te z małych sklepików są wyśmienitsze). Żadne tam szorstkie luffy, jakieś produkty nieprzyjemne w dotyku - taką ściereczką zmywa się naczynia genialnie (także dla dłoni to przyjemne), można ją prać wciąż i wciąż (zmieniam ściereczkę codziennie), nie niszczy się, nie jest siedliskiem bakterii, można nią blat wytrzeć, jakby trzeba było. Dla mnie to odkrycie na miarę używania olejków do twarzy zamiast kremów. (Zużyte rękawice Glov i temu podobne też się sprawdzają.)

[stotek]

Charlotta, a czemu tej bransoletki nie skrocisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Orientujecie się jak skladowo wychodzą te szampony z Rossmana? Widziałam, że są dwie firmy - jedna ma 2 rodzaje (cena regularna 38,99 ), a druga jeden za 19,99.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ten tańszy ma tylko 40g. Więc w rzeczywistości jest droższy

[lovebird]

Napisane przez stotek

Charlotta, a czemu tej bransoletki nie skrocisz?

To samo chciałam proponować, każdy jubiler powinien o zrobić

Limonka, daj znać, jak wypróbujesz szampon

[brandie]

Wreszcie się zebrałam i kupiłam kubeczek w Rossmannie. Za kilka dni pierwsze testy. Mam nadzieję, że sobie poradzę