Co po prawie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-07-04, 18:05   #1
puenta7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 137

Co po prawie


Cześć. Dobre kilka lat temu zrobiłam mgr prawa. Nigdy nie pracowałam w wyuczonym zawodzie. Po studiach nawet 1 dzień nie przepracowałam w zawodzie-łapałam się prac typu sprzedawczyni w sklepie czy pracownik call center. Waham się czy startować na aplikację, ale to czego się uczyłam na studiach dawno mi wyparowało z głowy. Niby można sobie przypomnieć materiał itp, tylko nie wiem czy jest sens jak na się już ukończone 30 lat. Poza tym jak już aplikacja to wahanie co wybrać. Bo np ja nie mam jakiegoś refleksu czy gadanego, więc taka adwokacka itp odpadają, bo np na rozprawie coś będzie, ja nie zareaguje, a po kilku dniach sobie bym pomyślała, że można było załatwić sprawę inaczej, więc klienci byliby niezadowoleni. Jeśli chodzi o komorników to wiadomo jak ludzie podchodzą do komorników. Jeśli chodzi o notariuszy, to waham się czy u nich da się wejść do nich tak o, czy to nie jest za hermetyczne środowisko. Nawet nie biorę pod uwagę zawodów typu sędzia czy prokurator
puenta7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-05, 18:11   #2
Alinka2001
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 64
Dot.: Co po prawie

Cytat:
Napisane przez puenta7 Pokaż wiadomość
Cześć. Dobre kilka lat temu zrobiłam mgr prawa. Nigdy nie pracowałam w wyuczonym zawodzie. Po studiach nawet 1 dzień nie przepracowałam w zawodzie-łapałam się prac typu sprzedawczyni w sklepie czy pracownik call center. Waham się czy startować na aplikację, ale to czego się uczyłam na studiach dawno mi wyparowało z głowy. Niby można sobie przypomnieć materiał itp, tylko nie wiem czy jest sens jak na się już ukończone 30 lat. Poza tym jak już aplikacja to wahanie co wybrać. Bo np ja nie mam jakiegoś refleksu czy gadanego, więc taka adwokacka itp odpadają, bo np na rozprawie coś będzie, ja nie zareaguje, a po kilku dniach sobie bym pomyślała, że można było załatwić sprawę inaczej, więc klienci byliby niezadowoleni. Jeśli chodzi o komorników to wiadomo jak ludzie podchodzą do komorników. Jeśli chodzi o notariuszy, to waham się czy u nich da się wejść do nich tak o, czy to nie jest za hermetyczne środowisko. Nawet nie biorę pod uwagę zawodów typu sędzia czy prokurator
Przy sędzim i prokuratorze przynajmniej nabór jest otwarty. Trzeba pojechać na testy do Krk i zdobyć po prostu wyższy wynik niż inni
Alinka2001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-06, 08:24   #3
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Co po prawie

Cytat:
Napisane przez Alinka2001 Pokaż wiadomość
Przy sędzim i prokuratorze przynajmniej nabór jest otwarty. Trzeba pojechać na testy do Krk i zdobyć po prostu wyższy wynik niż inni
Niezupełnie. O ile nic się nie zmieniło, jest test + kazus dla tych, co mieli najlepsze wyniki z testu.
Poza tym co oznacza "nabór jest otwarty"? Kiedy kilka lat temu zdawałam na adwokacką, to testy na adwokacką czy radcowską były prostsze niż na ogólną. W odróżnieniu od ogólnej, na korporacyjnych nie ma limitu miejsc, ale tak na dobrą sprawę to nawet ukończenie takiej aplikacji i zdanie egzaminu zawodowego na adw. czy r. pr. jeszcze nic nie znaczy, rynek zweryfikuje.

Kilka lat przerwy od zawodu to sporo, ale wciąż to nic straconego. Ze mną na aplikacji był facet 40+, który skończył kiedyś tam studia prawnicze, a potem prowadził własną knajpę. Dopiero mając jakieś 40 lat zdecydował się na aplikację, ukończył ją, zdał egzamin, prowadzi kancelarię w jakimś miasteczku powiatowym i sobie radzi. IMO trzeba mieć pewne umiejętności, żeby ten zawód wykonywać. Nie mówię o przygotowaniu merytorycznym (chociaż oczywiście to też ważne), ale adwokat czy radca musi umieć "sprzedać" swoje usługi i przekonać do siebie klienta. Jeśli autorka czuje, że się nie nadaje, to może rozważyć zostanie asystentem sędziego (chociaż wynagrodzenie podobno bez szału) lub referendarzem. Ponadto, sądy czy prokuratury prowadzą nabory na inne stanowiska urzędnicze, czasami poprzedzone stażem z urzędu pracy.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 07:43   #4
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Co po prawie

Stasiu, miło cię widzieć, dawno cię nie było chyba
Ja kompletnie nie w zawodzie, ale odniosę się do ostatniego zdania - mam taką internetową znajomą, która chce pracować w sądzie, nie ma kierunkowego wykształcenia - ale właśnie celuje w stanowiska, o których piszesz - w ostatnim czasie chyba w kilkunastu konkursach brała udział, do różnych wydziałów w sądach - jak widzę, jest zapotrzebowanie.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-07-07 08:43:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:34.