Tampony w ciąży?

[magdaef]

Cześć! Szukałam podobnego wątku, ale nie znalazłam niczego pomocnego, może któraś z Was będzie znała odpowiedź na moje pytanie. Jestem w 11tc i przeleżałam ponad miesiąc z krwiakiem macicy. Teraz mogę już wstawać, ale krwawienia jeszcze się zdarzają (skonsultowane z lekarzem - podobno organizm musi oczyścić się z tego, co się nie wchłonęło). Używam podpasek, ale przed ciążą używałam tamponów i szczerze mówiąc nie czuję się zbyt komfortowo - ciągle sprawdzam, czy nigdzie nic się nie poplamiło. W domu to nie problem, ale niestety czeka mnie wyjście, gdzie nie będę miała możliwości stałej kontroli. Jak myślicie, czy w ciąży można zastosować tampon? Wiem, że one sprzyjają infekcjom, także mam obawy co do tego, ale wiem również, że część kobiet stosuje je w ciąży przed wyjściem na basen? Jak myślicie, czy doraźne zastosowanie może być groźne dla dziecka? Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie!

[Farahh]

Ciężko powiedzieć... jak byłam w 4 miesiącu ciąży i pojechałam do ginki skonsultować wyjazd na basen, to powiedziała mi że mogę się kąpać i żebym najlepiej sobie tampon wsadziła, więc chyba można.. Ale tego nie zrobiłam, bo jakoś miałam obawy.. zaszkodzić pewnie się nie zaszkodzi.. ale najlepiej jakbyś zapytała swojego lekarza.. wiesz, w Twoim przypadku to jest jednak krew, więc ja bym osobiście nie używała tamponów.. A swoją drogą, to masz jej aż tak dużo, że boisz się, że pobrudzisz podpaskę Przecież są różne rozmiary, więc na pewno byś sobie coś odpowiedniego znalazła.. Zawsze to jednak bezpieczniej...

[magdaef]

Dzisiaj krwi nie jest dużo, to raczej plamienia, ale w tych pierwszych fazach, kiedy krwiak był na prawdę duży, a później kiedy organizm zaczął się oczyszczać podpaska poporodowa wystarczała mi na 30 minut leżenia i bardzo mi to siedzi w głowie, strasznie się wtedy nadenerwowałam z tego powodu. Stosowałam nawet takie pamperso-majtki, bo nie było wyjścia w nocy. Teraz też głównie leżę, chodzę tylko po domu, więc boję się, że kiedy wstanę i wyjdę na 2-3 godziny krwawienie znowu może się nasilić. Zdecydowałam, że założę podpaskę i najwyżej mąż będzie co jakiś czas zerkał, czy wszystko jest okej...w końcu jeśli od tego miałoby zależeć dobro dziecka, to lepiej nie ryzykować.

[andzya]

Myślę, że tak jak dziewczyny napisały powinnaś skonsultować się w tej sprawie z lekarzem.
Chociaż ja Cię rozumiem bardzo dobrze, też nie przepadam za używaniem podpasek

[Ewelinka13]

Ja z kolei czytałam, że nie można używać i mój lekarz też mi tego zakazywał. Ja bym nie ryzykowała. Przy podpasce krwawienie wypływa na zewnątrz, a przy tamponie, nawet gdybyś go zmieniała co chwilę to jednak z bakteriami pozostaje w środku, a nie zapominajmy, że jesteś w ciąży. Farahh dobrze pisze, że jest przecież tyle podpasek na rynku do wyboru, cieniutkich, nic nie przepuszczających, że na pewno coś znajdziesz dla siebie bez obawy poplamienia. Pozdrawiam i zdrówka życzę!

[tynka88]

ja tez bym z tamponów zrezygnowała

[Grazin]

niesadze zeby uzywanie tamponow bylo dobrym pomyslem.
w ciazy latwo o infekcje a tampon temu sprzyja.
skonsultuj z lekarzem
pozdrawiam

[magdaef]

Dzięki wielkie za odpowiedzi i porady! Normalnie na pewno dzwoniłabym do lekarza, ale akurat jest na jakimś trzydniowym sympozjum i na ile mogę, chciałam podowiadywać się u bardziej doświadczonych Mam. Zrezygnowałam z tamponów, bo nie miałam pewności, że nie zaszkodzę...Nie warto przecież ryzykować dla własnego komfortu.

[Ewelinka13]

Napisane przez magdaef

Dzięki wielkie za odpowiedzi i porady! Normalnie na pewno dzwoniłabym do lekarza, ale akurat jest na jakimś trzydniowym sympozjum i na ile mogę, chciałam podowiadywać się u bardziej doświadczonych Mam. Zrezygnowałam z tamponów, bo nie miałam pewności, że nie zaszkodzę...Nie warto przecież ryzykować dla własnego komfortu.

I to się chwali. Z tamponem w środku zostają pewnie jakieś bakterie, więc mogłoby to gorzej zaszkodzić. Poza tym na pewno krwawienia miną a Ty będziesz delektować się około 30tygodniowym stanem bezkrwawieniowym. Zazdraszczam