Rozstanie z facetem, część XXI - Strona 124 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-01, 23:17   #3691
Sadek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Tort Pokaż wiadomość
No co ty Desolation, lepiej wnioskować o charakterze człowieka i jego stosunku do płodzenia dzieci na podstawie 1 sytuacji wyrwanej z kontekstu Na pewno potrafi ocenić lepiej mojego exa ode mnie.

Zwyczajnie nie wiesz co oznacza słowo odpowiedzialność i w tym kontekście była moja wypowiedz a Twój ex naprawdę mnie nie interesuje, mam ciekawsze rzeczy na głowie niż rozmyślanie o sexie pijanych, " odpowiedzialnych" nastolatków
Sadek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-01, 23:17   #3692
_Desolation
Zakorzenienie
 
Avatar _Desolation
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 629
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Albo po prostu mu nie stanął po alkoholu
Przepraszam, durnowaty żarty
Mówcie co chcecie, ja i tak uważam, że seks w wieku 15 lat to za wcześnie, ale niech każdy robi co chce. Tylko żeby niechcianych dzieci z tego nie było
Sama straciłam dziewictwo w wieku 15 lat, nie jestem matką, nie mam zwichrowanej psychiki (chyba) i nie żałuję.
Ja uważam że każdy dojrzewa inaczej i niech sobie każdy zaczyna uprawiać sex kiedy chce, tylko z głową!

Już nie błyszcz słońce z tymi żartami.

Cytat:
Napisane przez Tort Pokaż wiadomość
No co ty Desolation, lepiej wnioskować o charakterze człowieka i jego stosunku do płodzenia dzieci na podstawie 1 sytuacji wyrwanej z kontekstu Na pewno potrafi ocenić lepiej mojego exa ode mnie.
No dokładnie, aż mi witki opadają jak takie coś widzę.
__________________
Roguc mym Bogiem,
Coma nałogiem
,
muzyka postawą,
koncerty zabawą

narCOMAnka

http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach

_Desolation jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-01, 23:19   #3693
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez trupiegi Pokaż wiadomość
Ja tam ani myślę o jakimś nowym, a tym bardziej o seksie z kimś tam.
Kocham eksa i póki co nie zamierzam sie nikim pocieszać. Teraz jest mój czas, nie chcę sobie wikłać życiorysu. Spokoju mi trzeba.
Na razie się cieszę, że jego rodzina nadal mnie lubi i szanuje.
Wiem, ze teraz i tak z nikim nie będę, z eksem też, bo strasznie zdziecinniał i pogubił się w życiu.
Bez wątpienia przyznaję - była to moja najpiększniejsza miłość. Dopóki się nie zmienił na gorsze.
Ja tam odstawilam szope z kumplem. Tzn. nawalilismy się i jakoś tak wyszło. Też się wcześniej zapierałam, że nie dam z nikim innym rady, a po tym wszystkim przezkoczyło coś we mnie i już tak nie myslę. Choć było z tym ziomkiem do kitu to teraz wiem, że jakbym miała tż, to nie martwilabym sie o jakies opory w seksie...

Co nie znaczy, że troche nie żałuje akcji z kumplem. I nie polecam takich zachowań. Nie róbcie tego!



Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Podpisuje się pod Twoimi slowami.


Kurde, tak mnie kusi by do niego napisać, tesknie. Ale nie napisze

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2012-01-01 o 23:25
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-01, 23:20   #3694
Tort
Rozeznanie
 
Avatar Tort
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 535
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Sadek Pokaż wiadomość
Zwyczajnie nie wiesz co oznacza słowo odpowiedzialność i w tym kontekście była moja wypowiedz a Twój ex naprawdę mnie nie interesuje, mam ciekawsze rzeczy na głowie niż rozmyślanie o sexie pijanych, " odpowiedzialnych" nastolatków
Masz rację, nie mam pojęcia co to słowo znaczy, ma bardzo skomplikowaną definicję, a ja zajmę się rozmyślaniem o moim nieodpowiedzialnym pijackim seksie, do którego nigdy nie doszło.
Tort jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-01, 23:21   #3695
tanczac_w_deszczu
Raczkowanie
 
Avatar tanczac_w_deszczu
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 430
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Ja tam odstawilam szope z kumplem. Tzn. nawalilismy się i jakoś tak wyszło. Też się wcześniej zapierałam, że nie dam z nikim innym rady, a po tym wszystkim przezkoczyło coś we mnie i już tak nie myslę. Choć było z tym ziomkiem do kitu to teraz wiem, że jakbym miała tż, to nie martwilabym sie o seks...

Co nie znaczy, że troche nie żałuje akcji z kumplem. I nie polecam takich zachowań. Nie róbcie tego!





a mogę wiedzieć jak to się później potoczyło? On na coś liczył?
__________________
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna,
nie znajdziemy go nigdzie,
jeżeli nie nosimy go w sobie...
Ralph Waldo Emerson
tanczac_w_deszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-01, 23:23   #3696
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
92....chciałabym '91
Ale przynajmniej mam 20, no rocznikowo 21 lat i nie jestem mamą
Boże....mam prawie 21 lat ;(
Aaaa, no tak. Coś pisałaś chyba, że na 2-gim roku jesteś. No, ale dobra, ważne, że z jednego "pokolenia" jesteśmy mniej więcej



Cytat:
Napisane przez Sadek Pokaż wiadomość
Zwyczajnie nie wiesz co oznacza słowo odpowiedzialność i w tym kontekście była moja wypowiedz a Twój ex naprawdę mnie nie interesuje, mam ciekawsze rzeczy na głowie niż rozmyślanie o sexie pijanych, " odpowiedzialnych" nastolatków
To po cholere sie wypowiadasz?
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-01, 23:51   #3697
Tort
Rozeznanie
 
Avatar Tort
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 535
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Dobranoc dziewczęta, poczułam zachwianie równowagi. Mogłam tutaj sobie pisać bzdury mniejsze i większe, bez wstydu opisywać historie, ale teraz czuję się obserwowana i krytykowana na podstawie wierzchu (bo tamtej nocy brak zabezpieczenia brał się z tego, że czekałam na okres, aż będę mogła brać tabletki dla większej pewności skuteczności stosowanej antykoncepcji, taka ze mnie szalona nastolatka).
Tort jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-01, 23:55   #3698
_Desolation
Zakorzenienie
 
Avatar _Desolation
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 629
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Tort Pokaż wiadomość
Dobranoc dziewczęta, poczułam zachwianie równowagi. Mogłam tutaj sobie pisać bzdury mniejsze i większe, bez wstydu opisywać historie, ale teraz czuję się obserwowana i krytykowana na podstawie wierzchu (bo tamtej nocy brak zabezpieczenia brał się z tego, że czekałam na okres, aż będę mogła brać tabletki dla większej pewności skuteczności stosowanej antykoncepcji, taka ze mnie szalona nastolatka).
Dobranoc
Nie przejmuj się,bo nie ma czym.
__________________
Roguc mym Bogiem,
Coma nałogiem
,
muzyka postawą,
koncerty zabawą

narCOMAnka

http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach

_Desolation jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 00:19   #3699
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Tort Pokaż wiadomość
Dobranoc dziewczęta, poczułam zachwianie równowagi. Mogłam tutaj sobie pisać bzdury mniejsze i większe, bez wstydu opisywać historie, ale teraz czuję się obserwowana i krytykowana na podstawie wierzchu (bo tamtej nocy brak zabezpieczenia brał się z tego, że czekałam na okres, aż będę mogła brać tabletki dla większej pewności skuteczności stosowanej antykoncepcji, taka ze mnie szalona nastolatka).
Kochana, daj spokój. Nie napisałaś w jakimś niezrozumiałym języku. Co sie bedziesz więcej tlumaczyć i produkować...
Napisałaś nam jak było i my wiemy, a jak ktoś nie rozumie, to jego problem.



Dobrej nocy!
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 00:39   #3700
_Desolation
Zakorzenienie
 
Avatar _Desolation
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 629
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Też idę spać, dobranoc.
__________________
Roguc mym Bogiem,
Coma nałogiem
,
muzyka postawą,
koncerty zabawą

narCOMAnka

http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach

_Desolation jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 00:40   #3701
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez _Desolation Pokaż wiadomość
Też idę spać, dobranoc.
Ja tez... Dobranoc
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-02, 05:26   #3702
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

ale sie niewyspalam. Ex to bardzo imprezowy chlopak a w sylwestra lezal w domu i plakal myslac o mnie
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 08:03   #3703
Gupia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Jej, ale napisałyście - zaraz będę nadrabiać, ale najpierw muszę wywalić z siebie to czego się dowiedziałam.

(w skrócie rozstałam się z ex bo na 5 dni przed świętami oznajmił mi, że przespał się z ex i nie mam co przyjeżdżać bo między nami wszystko skończone. On mieszka za granicą, ja miałam się wyprowadzić do niego na stałe wiosną)

Otóż w sylwestra miałam rozmowę z moim ex.
Był trzeźwy i sam w domu (choroba).
Powiedział mi, że skłamał z tym spaniem z ex bo się wystraszył(!!!) życia ze mną i dlatego tak powiedział.
Jak zapytałam czego i dlaczego się boi nie odpowiedział konkretnie.
Na moje pytanie czy chce zycia ze mną odpowiedział, że nie jest pewien.
Na pytanie czy mnie kocha odpowiedział, że TAK
Na pytanie czy był ze mną szczęśliwy odpowiedział, ze to było najcudowniejszych 14 miesiecy w życiu.
Na kolejne pytanie: DLACZEGO?
odpowiedział, że nie wie czy on jest facetem dla mnie...

Dziewczyny co ja mam zrobić?
On mieszka za granicą - nie mogę po prostu pojechać i zażądać rozmowy (a może tak zrobię, ale jeszcze nie teraz)
Walczyć o ten związek???
Gupia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 08:46   #3704
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Sadek Pokaż wiadomość
Nie masz sie czym chwalić bo dobieranie się do 15 letniego chłopczyka to patologia nic więcej. Nie, 15 letni dzieciak nie jest odpowiedzialny, zwyczajnie nie był ostatnim kretynem i zapamietał co mówili rodzice albo nauczyciel w szkole. Nie wiem gdzie tutaj odpowiedzialnosc?
Chyba nie rozumiesz zupełnie, o co chodziło w tamtej wiadomości...
Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Mówcie co chcecie, ja i tak uważam, że seks w wieku 15 lat to za wcześnie, ale niech każdy robi co chce.
Też uważam, że to za wcześnie, ale to okres hormonalnej burzy i różne głupoty ludzie robią. A do tanga trzeba dwojga. I warunków.
Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
To po cholere sie wypowiadasz?
Frustracja?
Cytat:
Napisane przez Gupia Pokaż wiadomość
Powiedział mi, że skłamał z tym spaniem z ex bo się wystraszył(!!!) życia ze mną i dlatego tak powiedział.
Jak zapytałam czego i dlaczego się boi nie odpowiedział konkretnie.
Na moje pytanie czy chce zycia ze mną odpowiedział, że nie jest pewien.
Na pytanie czy mnie kocha odpowiedział, że TAK
Na pytanie czy był ze mną szczęśliwy odpowiedział, ze to było najcudowniejszych 14 miesiecy w życiu.
Na kolejne pytanie: DLACZEGO?
odpowiedział, że nie wie czy on jest facetem dla mnie...
Nie potrafiłabym uwierzyć facetowi po takiej głupiej akcji. Co to znaczy, że skłamał, że z kimś spał? Skończył już 15 lat?!

Jak facet mówi, że się boi, że nie jesteś dla niego, że nie jest pewien czy chce z Tobą być, ale kocha (to nie jest pewien, czy kocha?), że z innym będzie Ci lepiej itp. to znaczy, że nie chce z Tobą być i prawdopodobnie na widoku ma już inną.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 08:50   #3705
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Gupia Pokaż wiadomość
Jej, ale napisałyście - zaraz będę nadrabiać, ale najpierw muszę wywalić z siebie to czego się dowiedziałam.

(w skrócie rozstałam się z ex bo na 5 dni przed świętami oznajmił mi, że przespał się z ex i nie mam co przyjeżdżać bo między nami wszystko skończone. On mieszka za granicą, ja miałam się wyprowadzić do niego na stałe wiosną)

Otóż w sylwestra miałam rozmowę z moim ex.
Był trzeźwy i sam w domu (choroba).
Powiedział mi, że skłamał z tym spaniem z ex bo się wystraszył(!!!) życia ze mną i dlatego tak powiedział.
Jak zapytałam czego i dlaczego się boi nie odpowiedział konkretnie.
Na moje pytanie czy chce zycia ze mną odpowiedział, że nie jest pewien.
Na pytanie czy mnie kocha odpowiedział, że TAK
Na pytanie czy był ze mną szczęśliwy odpowiedział, ze to było najcudowniejszych 14 miesiecy w życiu.
Na kolejne pytanie: DLACZEGO?
odpowiedział, że nie wie czy on jest facetem dla mnie...

Dziewczyny co ja mam zrobić?
On mieszka za granicą - nie mogę po prostu pojechać i zażądać rozmowy (a może tak zrobię, ale jeszcze nie teraz)
Walczyć o ten związek???
Strasznie gówniarskie to jego zachowanie. Ja nie chciałabym być z dzieckiem

Ale Ty zrobisz co zechcesz.
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 10:36   #3706
ruda9215
Raczkowanie
 
Avatar ruda9215
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 317
GG do ruda9215 Send a message via Skype™ to ruda9215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Dzień dobry Kochane Panie. Zostałam własnie obudzona przez Pana D. buziakiem.
Już myślałam że będzie małe co nieco z rana.. ale jakoś chyba brak mu odwagi do czegokolwiek.

Jejka. Tesknie za sexem z exem.
__________________
06.12.2012 - Zdana praktyka - prawo jazdy
24.12.2012 - Pierścionek na moim paluszku.


2014 - licencjat !
15.08.2015 - ślub. 
ruda9215 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 10:56   #3707
sudenly
Zakorzenienie
 
Avatar sudenly
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 787
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

hej dziewczyny wczoraj kumpela po mnie zajechała...pojeździłyśmy po mieście, ja z browarkami ona też rozstała się z facetem ale to co on jej wywinął to istny szok dla mnie. powiedziałąm jej że ją podziwiam że tak się trzyma. a ona mi na to " cierpię i to niewyobrażalnie ale nie dam mu tej satysfakcji i nigdy mu nie pokażę, że cierpię i że nie daję sobie rady. nie poddam się i będę jeszcze szczęśliwa ". jest dla mnie wzorem naprawdę. i też się nie poddam w końcu będę szczęśliwa
__________________

If You're Going Through Hell, Keep Going




sudenly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 11:19   #3708
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez asia1010 Pokaż wiadomość
ale sie niewyspalam. Ex to bardzo imprezowy chlopak a w sylwestra lezal w domu i plakal myslac o mnie
Wierzysz w to? Bo ja jakoś nie bardzo
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 11:47   #3709
sudenly
Zakorzenienie
 
Avatar sudenly
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 787
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

asia a skąd to wiesz? mi sie też w to wierzyć nie chce że sylwestra przepłakał sam w domu....
__________________

If You're Going Through Hell, Keep Going




sudenly jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-02, 12:00   #3710
Gupia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Nie potrafiłabym uwierzyć facetowi po takiej głupiej akcji. Co to znaczy, że skłamał, że z kimś spał? Skończył już 15 lat?!

Jak facet mówi, że się boi, że nie jesteś dla niego, że nie jest pewien czy chce z Tobą być, ale kocha (to nie jest pewien, czy kocha?), że z innym będzie Ci lepiej itp. to znaczy, że nie chce z Tobą być i prawdopodobnie na widoku ma już inną.
wlasnie wydaje mi sie, ze nie chodzi o inna, a raczej o to, ze boi sie utraty swojej wolności, swobody i niezaleznosci.
Jest pewien, ze kocha, ale nie jest pewien, czy chce ze mna mieszkac, zyc. Powiedzial, ze musi pomyslec...
To było cholernie szczeniackie zagranie - tym bardziej, ze przez 14 miesiecy nie dawal zadnych sygnalow, ze chcialby zwolnic tempo, ze nie jest gotowy itp.
To jest naprawde dobry człowiek - nie, żebym broniła misiaczka ;-) po prostu przez ponad rok nie bylo niczego co by mi sie nie podobalo, niczego na co moglabym narzekac.

W kazdym razie ja nie mam zadnego pola do manewru teraz - nie odetne sie calkowicie - jesli bedzie chcial walczyc o ten zwiazek wie gdzie mnie szukac...
Gupia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 12:04   #3711
wiewiora1986
Raczkowanie
 
Avatar wiewiora1986
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Z łóżka
Wiadomości: 334
GG do wiewiora1986
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Kurcze ja chyba też już niedługo dołącze do Was dziewczyny Po prostu mam jakiegoś niesamowitego pecha w życiu osobistym. Nic mi się nie udaje, nic nie wygląda tak jakbym choć w połowie chciała Od 3 m-cy nie mogę znaleść pracy, co chwilę jakieś choroby przyplątują się i od kilku dni mam ciche dni z chłopakiem. Spotykamy się od wakacji. Strasznie nie chciałam żeby do mnie zarywał, bo najzwyczajniej w świecie dobrze mi było samej. Oczywiście bywały dni załamania i smutku, ale nie cierpiałam, nie myślałam godzinami, nie wyobrażałam sobie jakby było gdybym postapiła inaczej itp. No, ale stało się....drążył drążył i wydrążył - zauroczyłam się a może i nawet coś wiecej. Raz było lepiej, raz gorzej, ale z upływem czasu niesamowicie zaczeło mi na nim zależeć i co? I w momencie, gdy zaczeły pojawiać się u mnie dolegliwości chorobowe (nie przyjmuje do wiadomości, że może to być w pewnym stopniu zależne od niego) nagle staje się zagubiony, nie wie co o tym myśleć, bo ostatnio cały czas mi coś jest Boshe nie ogarniam tego... tak mu zależało, tak się starał i teraz nagle nie wie co dalej? Czy przypadkiem zwiazek nie polega na tym, aby stać się dla siebie partnerami, wsparciem niezależnie od tego czy są dobre dni czy złe? Nie wiem czy on chciał od zwiazku tylko dobrej zabawy bez zaangazowania, bez rozwiazywania co jak co ale wspólnych problemów? Nie wiem już czy ja źle pojmuje tą sytuację, czy on sam nie wie czego chce.... Próbowałam z nim rozmawiać, ale on nie chce podjąć tematu. Kilka dni temu napisalam mu, żeby zastanowił się czego tak na prawdę chce. Mnie zależy na nim, ale jeśli on tego nie ogarnia, jeśli sytuacja go przerasta to ja nie bedę narzucała się. Nie dostal tylko terminu do kiedy ma mi dać odpowiedz co dalej i obawiam się, że nie doczekam się jej a jak upomne się to odpowie coś na odczepnego... Nie mam już sił, każdy związek kończy się podobnie...mam już dość cierpienia i płakania w poduszkę

Mam za sobą zwiazki, po których nie jest mi łatwo zaufać nowej osobie i wiem że i on taki miał. Widzę, że do dziś to przeżywa więc może dlatego ciężko mu sie określić żeby znów nie zostać oszukanym i zdradzonym??
__________________
Jedynie dwie rzeczy czynią nas szczęśliwymi: wiara i miłość.
wiewiora1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 12:08   #3712
MilkyShake
Raczkowanie
 
Avatar MilkyShake
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z łóżka :)
Wiadomości: 222
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
No comments!
Ręce opadają...

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Nie no, ja też chciałam się z nim kontaktować. Ale widzę, że on sobie z tym nie radzi na zasadzie zwykłej znajomości, więc to chyba bez sensu bo stoimy w miejscu :/ Ale nie wiem, czy go stopniowo odsuwać czy zadzwonić do niego i powiedzieć "od jutra brak kontaktu"? Sama nie wiem czy umiałabym to powiedzieć i czy by coś zrozumiał z tego, znając go wątpię :/
Z mojego doświadczenia, takie kontaktowanie skończyło się drugą szansą niewykorzystaną przez niego, tak jak pisałam wcześniej.
Dlatego zastosowałam ten 'zdrowy egoizm' zdaję sobie sprawę, że w pewnych momentach jestem chamska, ale do cholery inaczej nie dam rady
Boję się ponownego stania w miejscu, tak jak napisałaś, nie mogę ponownie stanąć na kolejne pół roku, już po prostu nie mam na to czasu...
__________________
biegam!
TŻ o1.o5.2o12
dbam o porządek w szafie!

MilkyShake jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 12:09   #3713
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez wiewiora1986 Pokaż wiadomość
Raz było lepiej, raz gorzej, ale z upływem czasu niesamowicie zaczeło mi na nim zależeć i co? I w momencie, gdy zaczeły pojawiać się u mnie dolegliwości chorobowe (nie przyjmuje do wiadomości, że może to być w pewnym stopniu zależne od niego) nagle staje się zagubiony, nie wie co o tym myśleć, bo ostatnio cały czas mi coś jest
Czy to jest jakaś choroba intymna, infekcja?
Cytat:
Napisane przez Gupia Pokaż wiadomość
wlasnie wydaje mi sie, ze nie chodzi o inna, a raczej o to, ze boi sie utraty swojej wolności, swobody i niezaleznosci.
Nigdy nie zrozumiem, na czym polega utrata wolności i swobody w związku.

Czy to znaczy, że chciałby robić coś, czego nie powinno się robić w związku? To po co w ogóle był w związku?
Cytat:
Napisane przez Gupia Pokaż wiadomość
Jest pewien, ze kocha, ale nie jest pewien, czy chce ze mna mieszkac, zyc.
Zadawaj mu konkretne, ale niezłośliwe pytania - czego się boi? Skoro nie chce z Tobą jeszcze zamieszkać, to jak wyobraża sobie dalszy związek na odległość?
Cytat:
Napisane przez Gupia Pokaż wiadomość
To jest naprawde dobry człowiek - nie, żebym broniła misiaczka ;-) po prostu przez ponad rok nie bylo niczego co by mi sie nie podobalo, niczego na co moglabym narzekac.
Dlatego też sądzę, że ktoś się pojawił. To najczęstsza przyczyna nagłych zmian zaangażowania.

Na razie to wygląda tak, jakby bzyknął inną, ona dała mu kopa, to próbuje wrócić na stare śmieci...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 12:19   #3714
aniaaxd2
Zakorzenienie
 
Avatar aniaaxd2
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Hej Dziewczyny
Wczoraj mnie z wami nie było , bo sie pochorowałam i cały dzien wymiotowałam , brzuch mnie blał itd , ale dzisiaj już jest ok
Tym czasem ja zmykam do pracy aby nie myśleć o ex
aniaaxd2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 12:25   #3715
wiewiora1986
Raczkowanie
 
Avatar wiewiora1986
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Z łóżka
Wiadomości: 334
GG do wiewiora1986
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Czy to jest jakaś choroba intymna, infekcja?
Tak, a dokładniej druga w trakcie 3 ostatnich miesięcy. Nie wliczając przeziębienia i infekcji gardła skończonej antybiotykiem...
__________________
Jedynie dwie rzeczy czynią nas szczęśliwymi: wiara i miłość.
wiewiora1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 12:28   #3716
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Wierzysz w to? Bo ja jakoś nie bardzo
Wierzę w to bo pisał na drugi dzien ze czekal caly czas az mu napisze czy ma przyjechac po mnie. Pytalam tez jego siostry i rzeczywiscie spedzil sylwestra w domu.
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 12:33   #3717
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez wiewiora1986 Pokaż wiadomość
Tak, a dokładniej druga w trakcie 3 ostatnich miesięcy. Nie wliczając przeziębienia i infekcji gardła skończonej antybiotykiem...
Może jest niewyżyty i testosteron mu się buntuje? Albo głupio mu się przyznać, że mógł się do nawrotu choroby przyczynić? Albo spadły mu klapki z oczu, gdy okazało się, że jego ukochana może mieć zasmarkany nos i nie mieć ochoty na zbliżenia?
Cytat:
Napisane przez asia1010 Pokaż wiadomość
Wierzę w to bo pisał na drugi dzien ze czekal caly czas az mu napisze czy ma przyjechac po mnie. Pytalam tez jego siostry i rzeczywiscie spedzil sylwestra w domu.
Ok, nigdzie nie wychodził. Ale siedział i płakał?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 12:37   #3718
Gupia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nigdy nie zrozumiem, na czym polega utrata wolności i swobody w związku.

Czy to znaczy, że chciałby robić coś, czego nie powinno się robić w związku? To po co w ogóle był w związku?
Wydaje mi się, że może chodzi o to, że jesli ja przeprowadze sie do niego do obcego kraju (poza Europe) to bedzie na mnie skazany 24h na dobe bo ja zostawie swoich przyjaciol rodzine itp.
jak ktoś 8 lat żyje sam to nagle moze go to przerazic...

Tylko w takim razie po cholere w ogole cos ze mna zaczynal???
Po co przekonywal i naciskal - ja byłam dlugo sceptyczna...

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Zadawaj mu konkretne, ale niezłośliwe pytania - czego się boi? Skoro nie chce z Tobą jeszcze zamieszkać, to jak wyobraża sobie dalszy związek na odległość?
Pytałam, ale nie chcę się narzucać, żeby desperacja nie pachniało i żeby nie osiągnąć efektu przeciwnego - powiedział, że musi wszystko przemyśleć...
Wiem, że przez telefon łatwiej się zdystansować i ważyć wypowiedzi, gdybyśmy mogli siąść naprzeciw siebie spokojnie porozmawiać wiedziałabym na czym stoję - na razie dałam sobie i jemu miesiąc na rozwój sytuacji...

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Dlatego też sądzę, że ktoś się pojawił. To najczęstsza przyczyna nagłych zmian zaangażowania.

Na razie to wygląda tak, jakby bzyknął inną, ona dała mu kopa, to próbuje wrócić na stare śmieci...
Nie wykluczam żadnej opcji, ale ta wydaje mi się akurat w tym wypadku mało proawdopodobna.
Raczej sądzę, że jednak doszedł do wniosku, że woli być sam.
To wbrew pozorom nie jest gówniarz, a dojrzały facet po przejściach - może właśnie tych przejść było za dużo i delikatnie mówiąc ''zryły mu banię"
Gupia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 12:37   #3719
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Może jest niewyżyty i testosteron mu się buntuje? Albo głupio mu się przyznać, że mógł się do nawrotu choroby przyczynić? Albo spadły mu klapki z oczu, gdy okazało się, że jego ukochana może mieć zasmarkany nos i nie mieć ochoty na zbliżenia?
Ok, nigdzie nie wychodził. Ale siedział i płakał?
No tak.
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-02, 12:44   #3720
wiewiora1986
Raczkowanie
 
Avatar wiewiora1986
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Z łóżka
Wiadomości: 334
GG do wiewiora1986
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Może jest niewyżyty i testosteron mu się buntuje? Albo głupio mu się przyznać, że mógł się do nawrotu choroby przyczynić? Albo spadły mu klapki z oczu, gdy okazało się, że jego ukochana może mieć zasmarkany nos i nie mieć ochoty na zbliżenia?
Faktycznie ochotę na "zabawę" to ma zawsze Może i myślał nad tym czy przyczynia się do moich klopotów czy nie, ale kompletnie nie chce ze mną o tym rozmawiać. Przecież ja chcę to "naprawić" niezależnie kto tu jest winny. Nie będe krzyczała, oskarżała tylko chcę tej odrobiny zaangażowania z jego strony żebyśmy doszli co to jest i wyleczyli to bo nie chce chorowac co chwilę.

Zasmarkanej i chorej to mnie nie widział "na osobności", więc o nie było wtedy mowy o ewentualnym zbliżeniu.
__________________
Jedynie dwie rzeczy czynią nas szczęśliwymi: wiara i miłość.
wiewiora1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:37.