Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-08-02, 12:05   #1
Złośnica81
Zadomowienie
 
Avatar Złośnica81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 716
GG do Złośnica81
Cool

Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)


Obserwuję ostatnio sporo par, dalekich i bliskich znajomych i zauważam, że liczba zer na koncie ma spore znaczenie dla wielu ludzi... Bardzo dużo jest młodych dziewczyn, wiążących się ze sporo starszymi gośćmi, którzy - tak się dziwnie składa, przeważnie są dość zamożni (żeby nie było - nie twierdzę, że tak jest zawsze i każdy związek ze starszym mężczyzną opiera się na jego kasie!). Dziewczyny z bogatszych domów szukają przeważnie partnera z jeszcze bogatszego... Czy uważacie, że stan konta ma znaczenie w związku i jest czymś, co należy brać pod uwagę przy wyborze towarzysza życia? Czy poznawszy dwóch mężczyzn, z których jeden jest bardziej sympatyczny i dobry, a drugi nie jest tak wspaniały jak pierwszy, ale za to bardzo zamożny rozpatrywałbyście pieniądze jako argument na czyjąś korzyść?
Może się mylę i tylko ja mam w otoczeniu sporo takich przykładów?
Złośnica81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 12:10   #2
Dorixx
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Mną jednak bardziej rządzą hormony czyli najpierw wygląd faceta a jak sie już zakocham to nie patrze na portfel
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą....
Dorixx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 12:13   #3
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Moja droga nie myślała chyba że wszyscy sa ze sobą tylko i wyłącznie z miłości
Oczywiście, że niektóre dziewczyny, faceci też zwracają uwagę na grubość portfela partnera- jest to niestety smutne i nie napawa mnie optymizmem co do zmian w przyszłości...
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka


oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 12:15   #4
koko
Zakorzenienie
 
Avatar koko
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 3 637
GG do koko
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Żebym kierowała się pieniędzmi przy wyborze partnera, musiałabym przebyć jakiś poważny wypadek z głową w roli głównej. Absolutnie pieniądze się nie liczą! Co mi po tym, że ktoś będzie miał kasę, jeśli nie będę miała o czym z nim rozmawiać?
Nie znam chyba takich przypadków ze swojego otoczenia, aby pieniądze grały jakąś wiążąca rolę w tego typu kwestiach.Tzn. znam jeden, ale to co dziewczyna robi to chyba jest sponsoring na dużą skalę.Ona nie buduje żadnych relacji, po prostu się spotyka ze starszymi kolasiami, a oni kupują jej to i owo- na przykład sportowy samochód.
Takie układy nie mają chyba za bardzo przyszłości- jeśli tym co zadecydowało o związaniu się z daną osobą były pieniądze, to szczerze współczuję tego, co z takim związkiem będzie po kilku/kilkunastu latach.
koko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 12:23   #5
ewunia2
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Z stąd gdzie mi dobrze;-)
Wiadomości: 1 275
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Nie ma dla mnie znaczenia zasobność portfela, jak poznawałam swojego męża byliśmy uczniami z wielką dziurą w kieszeni . Jak dla mnie branie tylko tego aspektu pod lupę mija się z celem. Nawet jakbym była super mega laska mogąca przebierać w kolesiach a kolo byłby prosty i głupio gadał to nawet te zera na koncie by mu nie pomogly.
Ale w moim otoczeniu jest jedno małżeństwo gdzie dziewczyna poleciała na kasę, urodziła dwójkę dzieci swojemu męzowi, mają dom, auta, wakacje zagranicą ale co z tego jak dostaje średnio dwa razy na miesiąc od niego przysłowiowego "placka" i musi kobitka chodzić czy to lato czy zima w okularach słonecznych. A że nie ma nic swojego to nie ma jak odejść- smutne
ewunia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 12:24   #6
paliziomka
Zadomowienie
 
Avatar paliziomka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 077
GG do paliziomka
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Mną też rządzą hormony i cieszę się, że jest tak a nie inaczej. Myślę, że jest różnica między prawdziwym związkiem a takim "dla hajsu".Uważam, ze ten dla pieniedzy może być kolorowszy ale na króką metę i prawde mówiąć żal mi osób które patrza na wszystko przez pryzmat pieniądza...
__________________
Prowadzisz firmę? Chcesz efektywnej reklamy?

http://znajdzfirme.org
paliziomka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 12:24   #7
Złośnica81
Zadomowienie
 
Avatar Złośnica81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 716
GG do Złośnica81
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

To oczywiście nie jest tak, że JEDYNĄ zaletą tych zamożnych facetów jest kasa. Nie, oni przeważnie są w porządku, można z nimi porozmawiać, czasem są nawet zakochani Tylko, że są to mężczyźni, na których partnerka by się nie zdecydowała gdyby nie kasa, nie powodują u niej szybszego bicia serca no i nie jest to idealna, szalona, romantyczna miłość

Patrzę na to wszystko i widzę też, co działo się z takimi parami po latach (na przykładach znajomych moich rodziców). To nie tak, że wiązali się TYLKO z powodu kasy, ona była po prostu ważnym argumentem. Żadna z tych par nie jest już ze sobą. Mam strasznie wyidealizowany obraz - moi rodzice biorąc ze sobą ślub byli "goli jak święci tureccy ", mało zarabiali i nie mieli nawet mieszkania. Do dziś nie są specjalnie zamożni, ale są najszczęśliwszym małżeństwem jakie znam, są w sobie zakochani cały czas i traktują się nawzajem tak, że wielu ludzi patrzy na nich z niedowierzaniem
Złośnica81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-08-02, 12:28   #8
paliziomka
Zadomowienie
 
Avatar paliziomka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 077
GG do paliziomka
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Cytat:
Napisane przez Złośnica81
Mam strasznie wyidealizowany obraz - moi rodzice biorąc ze sobą ślub byli "goli jak święci tureccy ", mało zarabiali i nie mieli nawet mieszkania. Do dziś nie są specjalnie zamożni, ale są najszczęśliwszym małżeństwem jakie znam, są w sobie zakochani cały czas i traktują się nawzajem tak, że wielu ludzi patrzy na nich z niedowierzaniem
U mnie jest dokładnie tak samo W sierpniu mija ich 23 rocznica Tata zawsze powtarza mi, żebym nigdy nie wiązała sie z kimś dla rzeczy materialnych i żebym zawsze liczyła tylko na to co ja mam, a nie mój partner. Dobrze jest dochodzić do czegoś wspólnymi siłami, wtedy najbardziej to sie docenia.
Pozdrawiam
__________________
Prowadzisz firmę? Chcesz efektywnej reklamy?

http://znajdzfirme.org
paliziomka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 12:34   #9
blo
Raczkowanie
 
Avatar blo
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 274
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Tak troche od innej strony, czasami nasz biedny partner w którym kochamy wszystkie cechy osobowości i wygladu po dorobieniu sie staje się nie do zniesienia..pieniądze potrafia zmienić nawet te wydawałoby się wymarzone osobowości, co nie jest reguła oczywiście;-)
blo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 12:37   #10
ewunia2
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Z stąd gdzie mi dobrze;-)
Wiadomości: 1 275
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Dla odmiany mam w otoczeniu parę 45 latków, którzy są ze sobą ponad 20 lat, kiedyś powodziło im się b.dobrze a teraz sami to mówią , że nieco gorzej ale jak z nimi rozmawiałam mówili, że dla nich nie jest ważne że pojadą na wakacje do Egiptu, ze kupią nowe auto dla nich najważniejszy jest czas który spędzają razem.Nigdy niewidzialam tak szanujących się ludzi, zawsze na imprezie patrzę na nich i nie raz już powiedzialam mojemu mężowi że chciałabym abyśmy za 20 lat tak sie kochali i byli tak szczęśliwi. Naprawdę super para, chodza za rękę jak nastolatkowie, patrzą zakochanym wzrokiem na siebie - naprawdę miło się patrzy
ewunia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 13:26   #11
Amba
Raczkowanie
 
Avatar Amba
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 170
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

A jedna moja koleżanka wyszła za faceta, który nie miał nic, ona zreszta też nie. Po kilku wspólnych latach, kiedy juz zaczęło im sie nieźle powodzić, rozstali się, bo nie umieli sobie poradzić z jedna i druga rodziną, które bez przerwy czegoś od nich wymagały. Uważali, że jeśli młodzi sobie dobrze radza, to powinni sie dokładać do nich. I tak sie zaczęły awantury, dochodzenie, komu ile, po co, pożyczka czy na "wieczne nieoddanie"... Koszmar.
Wyszło, że najszczęśliwsi byli nie mając nic ...
Amba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-08-02, 13:41   #12
rzastin
Zakorzenienie
 
Avatar rzastin
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Jeśli kobieta wiąże sie z mężczyzną TYLKO przez wzgląd na jego portfel, to jest to dla mnie naganne, ale jeśli pieniądze są jedną z wielu 'cech' mężczyzny, to myślę, że nie ma się czego czepiać. Każdy chce mieć poczucie jakiegos bezpieczeństwa, a faktem jest, że pieniądze po części je dają. Jeżeli właścicielem pokaźnego konta w banku jest fajny facet, którego sie kocha, to nad czym tu sie zastanawiać- jeśli te pieniądze zarobił sam, to trzeba sie tylko cieszyć- jest zaradny i odpowiedzialny.
__________________

rzastin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 14:28   #13
Mariqa
Wtajemniczenie
 
Avatar Mariqa
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

[QUOTE=rzastin]Jeśli kobieta wiąże sie z mężczyzną TYLKO przez wzgląd na jego portfel, to jest to dla mnie naganne[QUOTE]
to według mnie fachowo nazywa się prostytucja
Ale oczywiscie pieniadz miłosci nie przeszkadza, posiadanie grubego portfela nie jest przecież wadą, zgadzam się z Rzastin
Mariqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 14:31   #14
nan
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Nie oszukujmy się - pieniądze są ważne. Łatwiej się dzięki nim żyje, a odpowiednio wykorzystane mogą dać mnóstwo radości. Tym niemniej wiązanie się z kimś tylko i wyłącznie dla pieniędzy jest niczym innym jak po prostu prostytucją. Nie wyobrażam sobie siebie w takiej roli.

Czytając Waszą dyskusję pomyślałam jeszcze o jednym: otóż to w naszej kulturze przyjęte jest pobieranie się z miłości. W innych często najważniejszym kryterium jest zasobność przyszłego małżonka, jego status, urodzenie. Tak było kiedyś także u nas, małżeństwa były w większości aranżowane, co trudno nam sobie obecnie wyobrazić. Przypomniały mi się bardzo ciekawe badania międzykulturowe, badano w nich poczucie zadowolenia z małżeństw aranżowanych i zawartych z miłości. I wiecie co dziewczyny, okazało się, że większe poczucie szczęścia deklarowały pary skojarzone przez rodziców/swatki niż te, które pobierały się z miłości... Nie wiem, czy można wyciągać z tego jakieś wnioski, na pewno nie takie, że należy kierować się rozsądkiem, a nie uczuciami przy zawieraniu małżeństwa (chociaż odrobina rozsądku też by się przydała - zawsze! ).
Jedna z moich koleżanek, gdy opowiedziałam jej o tych badaniach, stwierdziła, że ma zaufanie do swojej mamy i wie, że nie wybrałaby dla niej byle kogo i kto wie, może dokonałaby wyboru lepej niż ona sama (a dziewczyna nie ma szczęścia w wyborze partnerów, oj nie ma).
nan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 14:34   #15
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

u nas niestety młode dziewczyny patrzą albo na samochód (a przy tym i portfel) albo na znaczenie w mieście (im więcej osób się go boi tym lepiej). nie wiem, czy potrafiłabym być z mężczyzną tylko dla kasy
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 14:36   #16
Złośnica81
Zadomowienie
 
Avatar Złośnica81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 716
GG do Złośnica81
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

A z drugiej strony - czy sądzicie, że związek ludzi niezamożnych może rozpaść się przez problemy finansowe? Czy proza życia zabija idealistyczną miłość?
No i kwestia "poczucia bezpieczeństwa" o której wspomniała Rzastin. Jestem przeciwniczką patrzenia na portfel u mężczyzny, ale zdaję sobie sprawę, że wegetowanie i brak jakiegokolwiek poczucia bezpieczeństwa w dziedzinie finansów też muszą być deprymujące i stresujące...

Napisałam wcześniej trochę szowinistycznie, takie zachowanie nie jest oczywiście wyłącznie domeną kobiet W ostatnim "Cosmo" chyba jest ciekawy artykuł o ślubach i wynika z niego, że niektórzy mężczyźni również szukają zamożnych żon

Edytowane przez Złośnica81
Czas edycji: 2005-08-02 o 15:24
Złośnica81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 14:50   #17
nan
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Cytat:
Napisane przez Złośnica81
A z drugiej strony - czy sądzicie, że związek ludzi niezamożnych może rozpaść się przez problemy finansowe? Czy proza życia zabija idealistyczną miłość?
No i kwestia "poczucia bezpieczeństwa" o której wspomniała Rzastin. Jestem przeciwniczką patrzenia na portfel u mężczyzny, ale zdaję sobie sprawę, że wegetowanie i brak jakiegokolwiek poczucia bezpieczeństwa w dziedzinie finansów też musi być deprymujący i stresujący...

Napisałam wcześniej trochę szowinistycznie, takie zachowanie nie jest oczywiście wyłącznie domeną kobiet W ostatnim "Cosmo" chyba jest ciekawy artykuł o ślubach i wynika z niego, że niektórzy mężczyźni również szukają zamożnych żon
Na pewno tak może być. Ludzie bardzo różnie reagują na trudności. Czasem druga osoba może być wsparciem, bo zasadniczo łatwiej "ciągnąć wózek" razem niż osobno (ważne też, żeby w tym samym kierunku). Ale czasami zdarzają się tendencje do wyżywania się na tej drugiej osobie, czasem obwiniania o zaistniałą sytuację. Jak zwykle każdy kij ma dwa końce, a wszystko zależy od obojga partnerów. Brak pieniędzy skutkuje brakiem poczucia bezpieczeństwa i to jest zupełnie zrozumiałe, a ludzie różnie na to reagują. Dla niektórych to może być bodziec do działania, dla innych wręcz przeciwnie. Naturalnie myślę tu o drastycznych przykładach braków finansowych, a nie o takich, które oznaczają niemożność pojechania na urlop do Grecji...
nan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 14:57   #18
ma75
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Cytat:
Napisane przez Złośnica81
A z drugiej strony - czy sądzicie, że związek ludzi niezamożnych może rozpaść się przez problemy finansowe? Czy proza życia zabija idealistyczną miłość?
No i kwestia "poczucia bezpieczeństwa" o której wspomniała Rzastin. Jestem przeciwniczką patrzenia na portfel u mężczyzny, ale zdaję sobie sprawę, że wegetowanie i brak jakiegokolwiek poczucia bezpieczeństwa w dziedzinie finansów też musi być deprymujący i stresujący...
Znam parę, która rozeszła się może nie przez problemy finansowe, ale jedną z przyczyn rozpadu związku było jego kompletnie nieodpowiedzialne podejście do spraw finansowych
Rozumiem, że pieniądze nie są najważniejsze w miłości, podobnie jak pozycja, stanowisko faceta... ale czy związałabym się z mężczyzną, który zawsze mówi, że "jakoś to będzie"? który rzuca pracę, bo mu się znudziła, nie mając żadnych oszczędności ani nowych propozycji, który wydaje całą pensję na nową zabawkę, nie zastanawiając się, z czego zapłaci czynsz... Nie chciałabym też w przyszłości utrzymywać faceta, który nic nie robi, tylko użala się jaki to on biedny, bo nie ma pracy... rozumiem, że różnie bywa, że praca nie zawsze jest, że człowiek może przeżywać ciężkie chwile, ale to nie może być zasadą na dłuższą metę.
Wiem, że troszkę odbiegłam od tematu, ale to jest jednak powiązane. Na pewno nie związałabym się z mężczyzną tylko dla kasy, ale też poważnie zastanawiałabym się nad przyszłością z facetem, dla którego pieniądze są bez znaczenia... w końcu trzeba gdzieś mieszkać, coś jeść i obie osoby w związku powinny się czuć za to odpowiedzialne Chociaż z drugiej strony podobno miłość jest ślepa i jeżeli zakochałabym się na zabój w takim "wiecznym chłopcu" albo "beztroskim artyście", to kto wie...
Trochę zamieszałam Ale w każdym razie chodzi mi o to, że sama grubość portfela - nie, ale odpowiedzialne podejście do spraw finansowych - tak
ma75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 15:01   #19
shachownica
Zakorzenienie
 
Avatar shachownica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Cytat:
Napisane przez nan
Nie oszukujmy się - pieniądze są ważne. Łatwiej się dzięki nim żyje, a odpowiednio wykorzystane mogą dać mnóstwo radości. Tym niemniej wiązanie się z kimś tylko i wyłącznie dla pieniędzy jest niczym innym jak po prostu prostytucją. Nie wyobrażam sobie siebie w takiej roli.

Czytając Waszą dyskusję pomyślałam jeszcze o jednym: otóż to w naszej kulturze przyjęte jest pobieranie się z miłości. W innych często najważniejszym kryterium jest zasobność przyszłego małżonka, jego status, urodzenie. Tak było kiedyś także u nas, małżeństwa były w większości aranżowane, co trudno nam sobie obecnie wyobrazić. Przypomniały mi się bardzo ciekawe badania międzykulturowe, badano w nich poczucie zadowolenia z małżeństw aranżowanych i zawartych z miłości. I wiecie co dziewczyny, okazało się, że większe poczucie szczęścia deklarowały pary skojarzone przez rodziców/swatki niż te, które pobierały się z miłości... Nie wiem, czy można wyciągać z tego jakieś wnioski, na pewno nie takie, że należy kierować się rozsądkiem, a nie uczuciami przy zawieraniu małżeństwa (chociaż odrobina rozsądku też by się przydała - zawsze! ).
Jedna z moich koleżanek, gdy opowiedziałam jej o tych badaniach, stwierdziła, że ma zaufanie do swojej mamy i wie, że nie wybrałaby dla niej byle kogo i kto wie, może dokonałaby wyboru lepej niż ona sama (a dziewczyna nie ma szczęścia w wyborze partnerów, oj nie ma).
myślę, że w wypadku tych badań na wynik wpływ miała kwestia oczekiwań jakie ma się w takich związkach. pobierając się z miłości często ma się nieco wyidealizowaną wizję małżeństwo i stąd większe rozczarowanie w zderzeniu z prozą życia.
__________________
i templari c' entrano sempre

twory i potwory



shachownica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-08-02, 15:10   #20
nan
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Cytat:
Napisane przez shachownica
myślę, że w wypadku tych badań na wynik wpływ miała kwestia oczekiwań jakie ma się w takich związkach. pobierając się z miłości często ma się nieco wyidealizowaną wizję małżeństwo i stąd większe rozczarowanie w zderzeniu z prozą życia.
Na pewno tak
nan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 15:11   #21
Tuchajbej
Rozeznanie
 
Avatar Tuchajbej
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraina marzeń
Wiadomości: 858
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Cytat:
Napisane przez koko
Żebym kierowała się pieniędzmi przy wyborze partnera, musiałabym przebyć jakiś poważny wypadek z głową w roli głównej. Absolutnie pieniądze się nie liczą! Co mi po tym, że ktoś będzie miał kasę, jeśli nie będę miała o czym z nim rozmawiać?
Nie znam chyba takich przypadków ze swojego otoczenia, aby pieniądze grały jakąś wiążąca rolę w tego typu kwestiach.Tzn. znam jeden, ale to co dziewczyna robi to chyba jest sponsoring na dużą skalę.Ona nie buduje żadnych relacji, po prostu się spotyka ze starszymi kolasiami, a oni kupują jej to i owo- na przykład sportowy samochód.
Takie układy nie mają chyba za bardzo przyszłości- jeśli tym co zadecydowało o związaniu się z daną osobą były pieniądze, to szczerze współczuję tego, co z takim związkiem będzie po kilku/kilkunastu latach.
Zgadzam sie z KOKO w 100%..
__________________
"Posiadanie niskiego poczucia własnej wartości jest jak jechanie
przez życie na zaciągniętym hamulcu ręcznym."

I learned that success and happiness are not values to pursue;
they are values to develop



Sztuka życia polega na tym, by cieszyć się małym, a wytrzymywać najgorsze.
Tuchajbej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 15:18   #22
evee
Wtajemniczenie
 
Avatar evee
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 997
GG do evee
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

No coz- pieniadze dzis sa a jutro (moze nie doslownie) ich nie ma..
Sama bylam w dwoch zupelnie skrajnych sytuacjach podczas jednego zwiazku- ale to wynikalo po czesci z charakteru(co tez stalo sie przyczyna rozpadu tego zwiazku) mojego ex- lubil zarabiac( sprawialo mu to autentyczna przyjemnosc- a nawet dawalo porcje adrenaliny bez ktorej nie mogl zyc) ale nie potrafil zatrzymac ich przy sobie..Tak wiec co pol roku z ...bardzo duzej kwoty robila sie raptem kwota niewspolmierna do potrzeb.Oczywiscie duzo bylo inwestycji w dobra trwale, ale i tak mial zbyt lekka reke do pieniedzy.Nie byl to mezczyzna mlody- faktycznie starszy o 12 lat, ale kiedy go poznalam , i podczas naszego pierwszego dluzszego spotkania(czytaj wyjazdu) nawet nie wiedzialam dokladnie co robi, a juz kompletnie nie znalam jego stanu konta.Ale oczywiscie sa kobiety dla ktorych jest to najwazniejsze.. ale takie zwiazki nie sa szczesliwe..chyba, ze ktos lubi przez cale zycie grac i prowadzic tranzakcje wymienne- ja Ci pieniadze, ty mi milosc, wiernosc itd
Chociaz pewnosc jutra- i gwarancja , ze w razie niepowodzenia we wlasnej drodze zawodowej mozna sie na kims wesprzec nie bedac dla tej osoby odczuwalnym ciezarem jest bardzo cenna rzecza.
evee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 15:38   #23
pixie7
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Nie wyobrażam sobie wyboru faceta tylko ze względu na jego wypchany portfel. Nie zniosłabym poczucia uzależnienia, które wiąże się z byciem na czyimś utrzymaniu. Szczęśliwie mam dwie ręce, nogi i głowę na karku, więc wyśmienicie poradzę sobie sama i sama mogę sobie kupić samochód, a że nie jest to alfa romeo, to co z tego? Jeśli nie stać mnie na brylanty, będę nosić bursztyny, a na pewno nigdy nie "sprzedałabym się" za jakieś cacka. Z resztą kto by mnie kupił.
Inna sprawa, to facet - gołodupiec, którego jeszcze trzeba by utrzymywać. To jest dla mnie nie do przyjęcia, jako sytuacja stała. O tyle więc patrzę na zasobność (a raczej posiadanie ) portfela, że jest dla mnie dowodem zaradności i pracowitości - ma, więc zarobił, nie jest głupi ani "rozlazły".
Dyskwalifikują faceta pieniądze pochodzące z niejasnych źródeł - żaden oszust podatkowy nie ma u mnie szans.
pixie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 16:27   #24
Beauty1984
Zakorzenienie
 
Avatar Beauty1984
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 4 014
GG do Beauty1984
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Nie, dla mnie to nie do pomyślnie być z kimś dla pieniędzy. Nie wyobrażam sobie związku, seksu, wspólnej codzienności z mężczyzną u którego kocham tylko kasę.
Ludzie mają różne priorytety i niestety są tacy którzy cenią głównie stan konta bankowego. Pieniądze kuszą, umilają i ułatwiają życie, ale nie stawiam ich na pierwszych miejscach. U faceta musi mnie pociągać charakter, wygląd, inteligencja. Tego nie da się zarobić, a pieniądze tak.
Kiedyś w rozmowie z koleżanką o pewnym chłopaku zdziwiła mnie jej opinia. Powiedziała "Co z tego, że ten facet Ci nie odpowiada, ma dopiero 20 lat i już auto, mieszkanie i dużo forsy". No i potem już wiedziałam czym ona się kieruje przy wyborze partnera i po jej nieudanych związkach teraz to widzę.
__________________
Korzystaj z czasu póki czas!
Beauty1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 17:59   #25
sylwia18
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia18
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

mnie wczoraj w pracy (dom handlowy) spotkała taka przygoda: przychodzi pan, na oko 60 lat, a z nim dwie laski około 25 lat...koleś cały czas chwalił się ile to ma kasy, co to nie on, że laski mogą kupować sobie co chcą itd. (myślałam że mu z kija pociągnę )zaczał je nazywać swoimi kochankami, chrzanił coś o rozbieraniu (kupował u mnie bieliznę dla jednej z dziewczyn) a laski całe happy tylko wybierały nowe ciuszki...to się dopiero nazywa szok...nie mogłam dojść do siebie
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages...
sylwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 19:00   #26
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

To nie chodzi o kase czy zasobnosc portfela to chodzi o tzw zaradnosc faceta

Dla przykladu

Mialam kiedys chlopaka ktory nie byl zupelnie odpowiedzialny i przepuszczal kase szybko,nie mial tez zbytniej checi do pracy, przez dlugi czas ja go utrzymywalam pracujac,poza tym wyszly potem jeszcze inne b brzydkie cechy jego charakteru i po jakims czasie sie zwiazek sie zakonczyl.Nie widzialam przyszlosci dla nas

Dal przykladu moj obecny partner tez nie ma kasy tzn nie mial jak go poznalam,nie mial nawet pracy i swojego mieszkania,ale widzialam ze charakter mial zupelnie inny i czulam sie bezpiecznie i wiedzialam ze sobie poradzimy jakos,mimo ze ciezko bylo na poczatku

Oczywiscie moj ex i wiekszosc ludzi twierdzi ze ja rzucilam mojego ex dla kasy mojego obecnego partnera.Ja sie pytam,jakiej kasy?Chyba chodzilo im o to ze moj maz to Amerykanin i ze w Stanach to pieniadze na drzewach rosna.W Polsce czy w Stanach jak ktos jest zaradny to sobie da rade tu czy tam,wiadomo ze w Stanach pod pewnymi wzgledami jest latwiej,ale to juz innny temat.
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 19:05   #27
catherinne24
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 591
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Cytat:
Napisane przez rzastin
Jeśli kobieta wiąże sie z mężczyzną TYLKO przez wzgląd na jego portfel, to jest to dla mnie naganne, ale jeśli pieniądze są jedną z wielu 'cech' mężczyzny, to myślę, że nie ma się czego czepiać. Każdy chce mieć poczucie jakiegos bezpieczeństwa, a faktem jest, że pieniądze po części je dają. Jeżeli właścicielem pokaźnego konta w banku jest fajny facet, którego sie kocha, to nad czym tu sie zastanawiać- jeśli te pieniądze zarobił sam, to trzeba sie tylko cieszyć- jest zaradny i odpowiedzialny.
Dokładnie!!!Zgadzam się z Tobą w 100%
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają...dopiero zakupy" M.Monroe
catherinne24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 20:45   #28
MILENA*
Raczkowanie
 
Avatar MILENA*
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 379
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Nie mam wątpliwości, ze gdybym miała wybrać fajnego faceta bez kasy, a fajnego faceta z kasą, to wybrałabym tego drugiego Ale wtedy nie o miłość idzie... Uważam, że kiedy ludzie są w sobie zakochani rzadko patrzą na zasobność portfela i to jest piękne. Mniej piękne jest natomiast to, o czym pisałyście. Brak kasy i problemy dnia codziennego, które w związku z jej brakiem zaczynają się piętrzyć jak szalone mogą rozwalić nawet najlepiej zapowiadający się związek, czego wielokrotnie byłam świadkiem. Miałam to szczęście, ze zakochałam się w mężczyźnie starszym, mającym ustabilizowaną sytuację finansową, więc nie przechodziłam przez stadium tzw. "dorabiania się". I jakkolwiek są tacy, którzy twierdzą, że ma to sowje uroki, to jak patrzę na moje koleżanki, które nie mają dzieci, bo ich nie stać, nie studiują, bo też ich nie stać i ciułają, żeby móc wyprowadzić się z domu, to jakoś nie żałuję. Nie ma dwóch zdań, że miłość jest najważniejsza. Ale moim zdaniem to nie wszystko. Nie twierdze, ze gdyby mój mąż nie był zamożny, odeszłabym od niego, czy nasze uczucie by nie wytrzymało. Ale jestem przekonana, że gdybyśmy oboje byli studentami bez pracy, to nie mielibyśmy syna, nie mogłabym sobie pozwolić na ciążę, nie mielibyśmy mieszkania, o domu nawet nie marząc. Ja sądzę, ż pieniądze sączynnikiem "sczęściogennym" i bez nich nie żyłoby mi się tak fajnie.
MILENA* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 22:16   #29
streepsil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 95
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

Moj mezczyzna jest starszy odemnie o 9lat.. ja tego nie zauwazam, dogadujemy sie cudownie, mamy te same poglady, zainteresowania..
ale dla niektorych znajomych zwlaszcza tych co znaja mnie zdecydowanie mniej niz wiecej moj zwiazek to pewnie zwiazek w ktorym kierowalam sie zasobnoscia konta mojego pana. Rzeczywiscie ma dobra prace, wysokie stanowiska w ogolnokrajowej, duzej firmie, dosc zasobne konto i wysokiej klasy samochod. Jednak w momencie gdy sie poznalismy ja o tym nie wiedzialam, a mimo wszystko bylam nim zachwycona i oczarowana..
i naprawde nie warto generalizowac, ze jesli mezczyzna jest zdecydowanie starszy od kobiety to ona jest z nim tylko i wylacznie dla pieniedzy.

A tak swoja droga.. przyznac musicie same, ze jednak wybierajac partnera na cale zycie zwrocilybyscie uwage na jego stan majatkowy, ja nie mowie, ze musi miec super zarobki, zyc w luksusie... ale jakies minimum przyzwoitosci - przeciez to ma byc ojciec waszych dzieci wiec powinien i wam i waszym pociechom zapewnic jakies 'podstawy egzystencjalne'
streepsil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-02, 22:23   #30
jaga_2001
Zakorzenienie
 
Avatar jaga_2001
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
Dot.: Wybieranie partnera pod kątem zasobności portela ;)

no coz, niektorzy rzeczywiscie biora slub bo partner jest bogatszy (spotykane rowniez u mezczyzn), ja jak na razie na to nie patrze, moj TZ nie wywodzi sie z bogatego rodu, ja rowniez, chociaz musze przyznac, ze jestem parszywa materialistka a moj to TZ sknera (sam mi to powiedzial, chociaz z obserwacji nie moge mu tego zarzucic). kochamy sie takimi jakimi jestesmy i jak na razie nie rozgladamy sie za bogatszymi partnerami
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P.

AV by jaga_2001
jaga_2001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:01.