Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.70

[korinka3]

Napisane przez Oktawiaaa

No mi też tak średnio się to widzi, tym bardziej, że muszę dojechać 40 km w jedną stronę.
Ale ogólnie firma ma bardzo dobrą pozycję na rynku polskim i nie tylko. Takich praktyk u nich nie ma, wielu znajomych pracuje w tej firmie bo jest to jeden z dwóch zakładów produkcyjnych w naszym mieście.
Chociaż wolałabym żeby mi pokazywali pracę w biurze koło mojego domu

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

O matko...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

No bo to tak jest, wszyscy tę firmę u nas znają, wiedzą jak tam jest. Firma w kulki nie leci, nie ma tak, że nie płacą czy kombinują.
Także chyba pojadę...
Ze Strabaga się nie odzywają to jakie mam wyjście....

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

w takim razie oby nie polecieli w kulki

Napisane przez aga61

Witajcie





za denko i dużo zdrowia dla Mamy

dziękuję, własnie mama mi napisała że dostała decyzję w sprawie sanatorium i jadą na 3 tyg pod koniec marca - trochę sobie odpocznie

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

miała któraś z Was kiedyś odżywkę z revlonu

https://www.fryzomania.pl/revlon-nut...ow-100ml.html#

wczoraj fryzjer polecał klientce, podobno kolor się nie wypłukuje

[aga61]

Napisane przez Oktawiaaa

Zadzwonili z tej firmy na stanowisko asystentki. Zanim podejmą decyzję chcieliby mi pokazać na czym polega ta praca i mam przyjechać do biura w miejscowości, gdzie byłam na rozmowie w tej drugiej firmie. Na 2-3 dni i wtedy się zdecydują lub nie.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

dziwne praktyki naprawdę, ale za pozytywne rozwiązanie

[amyz]

Napisane przez Oktawiaaa

Zadzwonili z tej firmy na stanowisko asystentki. Zanim podejmą decyzję chcieliby mi pokazać na czym polega ta praca i mam przyjechać do biura w miejscowości, gdzie byłam na rozmowie w tej drugiej firmie. Na 2-3 dni i wtedy się zdecydują lub nie.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

dziwne





Lena piekne te kiecki kupuj

[korinka3]

dziewczyny chciałabym sobie sama farbować włosy (jestem zadowolona z mojego fryzjera, ale sporo bierze za farbowanie i co 2 miesiące muszę go odwiedzać... a wolę tą kasę wydać na buty ) możecie coś doradzić? mam włosy ciemno brązowe + siwe

[aniyam]

Napisane przez sand

styczniowe denko

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez sand

styczniowe denko

Napisane przez korinka3

moje styczniowe denko, nie zużyłam do końca maseczki brązowej, bo chyba za długo leżała... zaczęła mnie mega piec

zacne cień Armaniego zużyłaś czy termin? Ja ich chyba nigdy nie zużyję

[Oktawiaaa]

No to co ja mam zrobić....
Wiecie, że to będzie moja pierwsza zmiana pracy, nie wiem co robić.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[oliwia18]

Lenka, dzięki - wpisuję na listę


Testuję olejek Origins do demakijażu i już wiem, że jest gorszy niz miodek z lancome - miodek jest gęstszy, ładniej ściąga ten makijaż, jest wydajniejszy (i tak przelałam do opakowania z pompką) i lepiej dopieszcza skórę. Więc jeśli komuś spodobał się Origins - niech spróbuje lancome, to dopiero jest sztosik

Napisane przez Oktawiaaa

Zadzwonili z tej firmy na stanowisko asystentki. Zanim podejmą decyzję chcieliby mi pokazać na czym polega ta praca i mam przyjechać do biura w miejscowości, gdzie byłam na rozmowie w tej drugiej firmie. Na 2-3 dni i wtedy się zdecydują lub nie.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Hmmm. A jesteś pewna, że praca będzie w tym biurze obok Ciebie, czy może jednak przyjdzie im do głowy przerzucić cię do tego biura 40km dalej? Za co masz żyć w te 2-3 dni "sprawdzenia cię"? Masz wziąć urlop w pracy obecnej czy może ci zapłacą? Rozumiem chęć sprawdzenia kandydata, ale albo powinni zrobić pewne skrócone testy (np. w ciągu jednego dnia zrobić prosty test z outlooka, excela, worda, angielskiego pisemnego i ustnego, postawić przy ksero czy innej maszynie). Tak powinien wyglądać sensowny proces rekrutacyjny na to stanowisko a nie zabawa w 2-3 dni siedzenia...

[korinka3]

Napisane przez aniyam

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------








zacne cień Armaniego zużyłaś czy termin? Ja ich chyba nigdy nie zużyję

termin... zrobiły się mega rzadkie i o dziwnej konsystencji ...

[aniyam]

Napisane przez Oktawiaaa

No to co ja mam zrobić....
Wiecie, że to będzie moja pierwsza zmiana pracy, nie wiem co robić.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Oktawia ja bym się najpierw zastanowiła czy faktycznie chcesz iść w tym kierunku, wiem, że kończyłaś i pracujesz w budownictwie i chciałaś rozwijać się w tym kierunku, stanowisko asystentki to jednak coś innego, czy nie popsuje Ci to cv?

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez korinka3

termin... zrobiły się mega rzadkie i o dziwnej konsystencji ...

tak myślałam, bo moje to też niekończąca się opowieść

[korinka3]

Napisane przez oliwia18

Lenka, dzięki - wpisuję na listę


Testuję olejek Origins do demakijażu i już wiem, że jest gorszy niz miodek z lancome - miodek jest gęstszy, ładniej ściąga ten makijaż, jest wydajniejszy (i tak przelałam do opakowania z pompką) i lepiej dopieszcza skórę. Więc jeśli komuś spodobał się Origins - niech spróbuje lancome, to dopiero jest sztosik



Hmmm. A jesteś pewna, że praca będzie w tym biurze obok Ciebie, czy może jednak przyjdzie im do głowy przerzucić cię do tego biura 40km dalej? Za co masz żyć w te 2-3 dni "sprawdzenia cię"? Masz wziąć urlop w pracy obecnej czy może ci zapłacą? Rozumiem chęć sprawdzenia kandydata, ale albo powinni zrobić pewne skrócone testy (np. w ciągu jednego dnia zrobić prosty test z outlooka, excela, worda, angielskiego pisemnego i ustnego, postawić przy ksero czy innej maszynie). Tak powinien wyglądać sensowny proces rekrutacyjny na to stanowisko a nie zabawa w 2-3 dni siedzenia...

ooo to muszę spróbować jak będzie jakiś box/zniżka 20%

[Oktawiaaa]

Napisane przez oliwia18

Lenka, dzięki - wpisuję na listę


Testuję olejek Origins do demakijażu i już wiem, że jest gorszy niz miodek z lancome - miodek jest gęstszy, ładniej ściąga ten makijaż, jest wydajniejszy (i tak przelałam do opakowania z pompką) i lepiej dopieszcza skórę. Więc jeśli komuś spodobał się Origins - niech spróbuje lancome, to dopiero jest sztosik




Hmmm. A jesteś pewna, że praca będzie w tym biurze obok Ciebie, czy może jednak przyjdzie im do głowy przerzucić cię do tego biura 40km dalej? Za co masz żyć w te 2-3 dni "sprawdzenia cię"? Masz wziąć urlop w pracy obecnej czy może ci zapłacą? Rozumiem chęć sprawdzenia kandydata, ale albo powinni zrobić pewne skrócone testy (np. w ciągu jednego dnia zrobić prosty test z outlooka, excela, worda, angielskiego pisemnego i ustnego, postawić przy ksero czy innej maszynie). Tak powinien wyglądać sensowny proces rekrutacyjny na to stanowisko a nie zabawa w 2-3 dni siedzenia...

Na 100% biuro obok mojego domu, bo tutaj pracuje ten dyrektor.
To ma być urlop w obecnej pracy, Pani zapytała czy dam radę wziąć urlop.
No ja sama jestem rozbita...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez aniyam

Oktawia ja bym się najpierw zastanowiła czy faktycznie chcesz iść w tym kierunku, wiem, że kończyłaś i pracujesz w budownictwie i chciałaś rozwijać się w tym kierunku, stanowisko asystentki to jednak coś innego, czy nie popsuje Ci to cv?

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------




tak myślałam, bo moje to też niekończąca się opowieść

Podejrzewam, że na strabaga nie mam co już liczyć. Tak miałam być przyjęta a w dalszym ciągu nie wzięli nikogo.
Przypomina mi to ubiegłoroczną rozmowę, po której mnie nie wzięli ani innego kandydata i do tej pory nie zatrudnili nikogo.
Nie wiem czy to ja mam takie szczęście, czy jestem taka do dupy...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Lidia1984]

Jutro mam rozmowę o pracę. Pleaaaaaaaase trzymajcie za mnie kciuki marzę po prostu o tym, żeby wrócić do pracy

Oktawiaaa ja nie będę się mądrzyć, bo sama szukam pracy, ale 3 dni pracy za darmo, na pewno jest dużym nadużyciem z ich strony :/

[oliwia18]

Napisane przez Oktawiaaa

Na 100% biuro obok mojego domu, bo tutaj pracuje ten dyrektor.
To ma być urlop w obecnej pracy, Pani zapytała czy dam radę wziąć urlop.
No ja sama jestem rozbita...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

To znaczy tak: usiądź na spokojnie i spisz na kartce swoje myśli - czy MUSISZ zmienić pracę teraz, natychmiast, na jakąkolwiek inną (niezależnie od tego czy płacą ci za mało, czy po prostu cię wkurza - każdy z powodów jest ważny). Jeśli z analizy wyjdzie, że tak i że musi to się zdarzyć jak najszybciej - to bierz urlop i idź na te 2-3 dni.

[korinka3]

Napisane przez Lidia1984

Jutro mam rozmowę o pracę. Pleaaaaaaaase trzymajcie za mnie kciuki marzę po prostu o tym, żeby wrócić do pracy

Oktawiaaa ja nie będę się mądrzyć, bo sama szukam pracy, ale 3 dni pracy za darmo, na pewno jest dużym nadużyciem z ich strony :/

Napisane przez oliwia18

To znaczy tak: usiądź na spokojnie i spisz na kartce swoje myśli - czy MUSISZ zmienić pracę teraz, natychmiast, na jakąkolwiek inną (niezależnie od tego czy płacą ci za mało, czy po prostu cię wkurza - każdy z powodów jest ważny). Jeśli z analizy wyjdzie, że tak i że musi to się zdarzyć jak najszybciej - to bierz urlop i idź na te 2-3 dni.

dokładnie tak! na spokojnie!
Nie jesteś do dupy! weź się w garść

[kjd3]

Napisane przez Lidia1984

Jutro mam rozmowę o pracę. Pleaaaaaaaase trzymajcie za mnie kciuki marzę po prostu o tym, żeby wrócić do pracy

Mocne !

D. zapomniał, że dzisiaj czas na zmianę prezentu ?

[korinka3]

Napisane przez kjd3

Mocne !

D. zapomniał, że dzisiaj czas na zmianę prezentu ?

co chcesz kupić ?

[Rapsodia]

Napisane przez kjd3

Mocne !

D. zapomniał, że dzisiaj czas na zmianę prezentu ?

na to wyglada

Lidia,

Oktawiaaa, zgadzam sie w 100% z tym co napisala Oliwia.zeby nie bylo jak u mnie, zamienil stryjek..

[lena40]

Napisane przez Oktawiaaa

Na 100% biuro obok mojego domu, bo tutaj pracuje ten dyrektor.
To ma być urlop w obecnej pracy, Pani zapytała czy dam radę wziąć urlop.
No ja sama jestem rozbita...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Podejrzewam, że na strabaga nie mam co już liczyć. Tak miałam być przyjęta a w dalszym ciągu nie wzięli nikogo.
Przypomina mi to ubiegłoroczną rozmowę, po której mnie nie wzięli ani innego kandydata i do tej pory nie zatrudnili nikogo.
Nie wiem czy to ja mam takie szczęście, czy jestem taka do dupy...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Oktawia, weź bo ja Cię zaraz trzasnę. A co ja mam powiedzieć? Niby solidnie wykształcona, 20 lat stażu pracy w 2 zawodach i od 3 miesięcy w UP jako bezrobotna. Bez prawa do zasiłku.

Jak nie przestaniesz to ja zajadę tam do Ciebie i w tyłek nakopię. Serio.

Co do tej pracy pomyśl tak - jeśli chcesz tam pracować to zaryzykuj i idź. Niewiele stracisz, a możesz zyskać. Weź pod uwagę to co napisała Aniyam. Praca niezgodna z wykształceniem ma swoje zalety (nowy zawód), ale i wady.

Cyc do góry i do przodu!

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez Lidia1984

Jutro mam rozmowę o pracę. Pleaaaaaaaase trzymajcie za mnie kciuki marzę po prostu o tym, żeby wrócić do pracy

Oktawiaaa ja nie będę się mądrzyć, bo sama szukam pracy, ale 3 dni pracy za darmo, na pewno jest dużym nadużyciem z ich strony :/

[Oktawiaaa]

Napisane przez oliwia18

To znaczy tak: usiądź na spokojnie i spisz na kartce swoje myśli - czy MUSISZ zmienić pracę teraz, natychmiast, na jakąkolwiek inną (niezależnie od tego czy płacą ci za mało, czy po prostu cię wkurza - każdy z powodów jest ważny). Jeśli z analizy wyjdzie, że tak i że musi to się zdarzyć jak najszybciej - to bierz urlop i idź na te 2-3 dni.

Obecnej pracy nienawidzę, bo:

* Wkurza mnie kierownik, który zwala wszystkie prace na mnie, ja nie wiem w co ręce włożyć a sam w tym czasie załatwia prywatne sprawy.

* Prezes mnie oszukał, bo w kwietniu mówił, że może mi dać maksymalnie tyle i tyle podwyżki, ale obiecuje, że do rozmowy wrócimy pod koniec roku. A pod koniec roku zbył mnie w minutę.

* Tutaj nie mam szansy na większą kasę, a przepraszam, w marcu mają być podwyżki 100 zł brutto.

* Tu się nie rozwinę, nie byłam na żadnym kursie ani szkoleniu. Tzn 3 lata temu, ale na 3 dni gość znalazł dla nas może ze dwie godziny.

A z plusów:

* Pensji głodowej nie mam, tym bardziej, że mam 1 km od domu.

* Kiedy czasem nie ma pracy, to siedzę na necie (mam gdzieś, że sprawdzają).

* Zaczynam i szybko kończę, bo o 14:10 jestem już w domu. Mam właściwie pół dnia wolnego.

Ja zdaję sobie sprawę, że po budownictwie pracy nie znajdę, bo nie mam doświadczenia. Liczyłam na strabag, bo tam nie było chętnych z doświadczeniem, więc wystarczył im ktoś po budownictwie. Byłam bardzo nakręcona na tę pracę, nawet mimo, że dostałabym na początek 2500 netto, po odjęciu dojazdów autem to zostało by mi jakieś 1800-1900 zł. Ale myślałam, że się pomęczę, żeby później było lepiej. Ale czy znowu później daliby mi taką podwyżkę, że by mi się opłacało jeździć? Nie wiem...

Dlatego myślałam o tej firmie, gdzie mam pójść na 2-3 dni.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[aniyam]

Napisane przez Oktawiaaa

Na 100% biuro obok mojego domu, bo tutaj pracuje ten dyrektor.
To ma być urlop w obecnej pracy, Pani zapytała czy dam radę wziąć urlop.
No ja sama jestem rozbita...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Podejrzewam, że na strabaga nie mam co już liczyć. Tak miałam być przyjęta a w dalszym ciągu nie wzięli nikogo.
Przypomina mi to ubiegłoroczną rozmowę, po której mnie nie wzięli ani innego kandydata i do tej pory nie zatrudnili nikogo.
Nie wiem czy to ja mam takie szczęście, czy jestem taka do dupy...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Wiesz nie strabag to może za jakiś czas inna firma, podejrzewam, że z asystentki będzie Tobie o wiele trudniej dostać się w przyszłości do pracy jako kosztorysant czy na inne stanowisko w budownictwie zgodne z Twoim wykształceniem i dotychczasowym doświadczeniem.

Napisane przez Lidia1984

Jutro mam rozmowę o pracę. Pleaaaaaaaase trzymajcie za mnie kciuki marzę po prostu o tym, żeby wrócić do pracy

Oktawiaaa ja nie będę się mądrzyć, bo sama szukam pracy, ale 3 dni pracy za darmo, na pewno jest dużym nadużyciem z ich strony :/

powodzenia

[Aleksa_888]

Hej

Oktawia abyś podjęła dobrą dla siebie decyzję
Lidia za jutrzejszą rozmowę

Odebrałam dzisiaj paczkę z elnino i wszystko super Nawet gumki invisibobble opakowali w kilka warstw bąbelków Zestaw escady, który brałam na prezent dla koleżanki jest w ładnym kartonowym pudełku, kosmetyczka to nawet bardziej kopertówka, spora i usztywniana, a w środku jest woda toaletowa, tyle że to sam flakon owinięty w nieciekawy, szary papier, bez kartonika... Dziwne to trochę, muszę pomyśleć, co z tym zrobić, bo trochę głupio tak w kontekście prezentu. Nie zdj nie ma kartonika, ale sądziłam że jest raczej poglądowe
https://www.elnino-parfum.pl/escada-...l-kosmetyczka/
Martusia, dostałaś już swoją paczkę, jesteś zadowolona?

Co wątek sądzi o pomadkach ABH - dokładnie chodzi mi o te?
http://www.sephora.pl/Makijaz/Usta/P...madek/P3592112
Warte są coś i czy lepsze od np. pomadek MJ?

[Oktawiaaa]

Napisane przez lena40

Oktawia, weź bo ja Cię zaraz trzasnę. A co ja mam powiedzieć? Niby solidnie wykształcona, 20 lat stażu pracy w 2 zawodach i od 3 miesięcy w UP jako bezrobotna. Bez prawa do zasiłku.



Jak nie przestaniesz to ja zajadę tam do Ciebie i w tyłek nakopię. Serio.



Co do tej pracy pomyśl tak - jeśli chcesz tam pracować to zaryzykuj i idź. Niewiele stracisz, a możesz zyskać. Weź pod uwagę to co napisała Aniyam. Praca niezgodna z wykształceniem ma swoje zalety (nowy zawód), ale i wady.



Cyc do góry i do przodu!

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

A zajechać możesz, zrobię coś dobrego do jedzenia młodego też weź, nauczę się coś z nowinek technologicznych

Nie wiem czy pamiętacie, jak w 2016 roku zadzwonili do mnie z firmy, w której obecnie pracuje tż, bo wtedy leżało tam moje cv a oni szukali asystentki dla dyrektora.
Ja nie poszłam, bo myślałam, że skoro mam tutaj podpisaną umowę tak jakby przez urząd, to nie mogę zrezygnować (co później okazało się nieprawdą).
Wtedy poszła tam siostra tża. Obecnie zajmuje się zupełnie czymś innym, ma dwa razy kasy więcej niż ja teraz i w sumie to też dwa razy więcej niż to z czym zaczynała.
I dlatego jakoś wydaje mi się, że z takiego stanowiska można gdzieś zajść dalej. Chociaż przy moim szczęściu - nie sądzę...
Mało tego, firma, do której bym poszła, jest pierwszą firma, w której siostra tża pracowała. Ale skończyła się jej umowa i po prawie roku poszła jako asystentka.
Także mam wrażenie, że depczę po jej śladach i ciągle jestem w tyle za kimś. I tak jak mówię, ja mogę mieć wielkie wyobrażenia, że będzie super, a wyjdzie co wyjdzie...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[oliwia18]

Napisane przez Oktawiaaa

Obecnej pracy nienawidzę, bo:

* Wkurza mnie kierownik, który zwala wszystkie prace na mnie, ja nie wiem w co ręce włożyć a sam w tym czasie załatwia prywatne sprawy.

* Prezes mnie oszukał, bo w kwietniu mówił, że może mi dać maksymalnie tyle i tyle podwyżki, ale obiecuje, że do rozmowy wrócimy pod koniec roku. A pod koniec roku zbył mnie w minutę.

* Tutaj nie mam szansy na większą kasę, a przepraszam, w marcu mają być podwyżki 100 zł brutto.

* Tu się nie rozwinę, nie byłam na żadnym kursie ani szkoleniu. Tzn 3 lata temu, ale na 3 dni gość znalazł dla nas może ze dwie godziny.

A z plusów:

* Pensji głodowej nie mam, tym bardziej, że mam 1 km od domu.

* Kiedy czasem nie ma pracy, to siedzę na necie (mam gdzieś, że sprawdzają).

* Zaczynam i szybko kończę, bo o 14:10 jestem już w domu. Mam właściwie pół dnia wolnego.

Ja zdaję sobie sprawę, że po budownictwie pracy nie znajdę, bo nie mam doświadczenia. Liczyłam na strabag, bo tam nie było chętnych z doświadczeniem, więc wystarczył im ktoś po budownictwie. Byłam bardzo nakręcona na tę pracę, nawet mimo, że dostałabym na początek 2500 netto, po odjęciu dojazdów autem to zostało by mi jakieś 1800-1900 zł. Ale myślałam, że się pomęczę, żeby później było lepiej. Ale czy znowu później daliby mi taką podwyżkę, że by mi się opłacało jeździć? Nie wiem...

Dlatego myślałam o tej firmie, gdzie mam pójść na 2-3 dni.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Ok, więc tak: mentalnie jesteś na wypowiedzeniu i zmiany potrzebujesz, chociaż nie masz noża na gardle, bo pracę masz. No to może idź na te 2-3 dni i zobacz, czy i tobie się spodoba, i ty się spodobasz. Tylko pamiętaj: merytorycznie na asystentce dyrektora nie popracujesz, więc jeśli zależy ci na tym aspekcie rozwoju zawodowego - możesz stracić (w kontekście strabag). Możesz zyskać za to komfort życia, jakąś pewność siebie, bo ponoć drugi raz pracę zmienia się łatwiej.

[aga61]

Napisane przez Lidia1984

Jutro mam rozmowę o pracę. Pleaaaaaaaase trzymajcie za mnie kciuki marzę po prostu o tym, żeby wrócić do pracy

Oktawiaaa ja nie będę się mądrzyć, bo sama szukam pracy, ale 3 dni pracy za darmo, na pewno jest dużym nadużyciem z ich strony :/

Powodzenia

Napisane przez oliwia18

Ok, więc tak: mentalnie jesteś na wypowiedzeniu i zmiany potrzebujesz, chociaż nie masz noża na gardle, bo pracę masz. No to może idź na te 2-3 dni i zobacz, czy i tobie się spodoba, i ty się spodobasz. Tylko pamiętaj: merytorycznie na asystentce dyrektora nie popracujesz, więc jeśli zależy ci na tym aspekcie rozwoju zawodowego - możesz stracić (w kontekście strabag). Możesz zyskać za to komfort życia, jakąś pewność siebie, bo ponoć drugi raz pracę zmienia się łatwiej.

Zgadzam się, ale jest jeszcze jedna kwestia Oktawiaaa, jeśli firma gdzie chcą Cię wziąć na te praktyki jest duża i związana jakoś z Twoim wykształceniem, to może będziesz mogła zmienić stanowisko, jak nadaży się taka okazja. U mnie w firmie dziewczyny siedzące w sekretariacie się przekwalifikowały i teraz robią zupełnie co innego, zwykle firmy chętniej zatrudniają osoby z wewnątrz na inne stanowiska

[moooniek]

Napisane przez korinka3

moje styczniowe denko, nie zużyłam do końca maseczki brązowej, bo chyba za długo leżała... zaczęła mnie mega piec

Uwielbiałam te dyniową maskę z PTR

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KiLaNeCzKa]

Przypomniałyście mi o tej masce dyniowej
Tylko po kwasach, to ja nie mam czego złuszczać....
Jeszcze we wtorek idę na retinol albo lekkie tca...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oktawiaaa]

Napisane przez oliwia18

Ok, więc tak: mentalnie jesteś na wypowiedzeniu i zmiany potrzebujesz, chociaż nie masz noża na gardle, bo pracę masz. No to może idź na te 2-3 dni i zobacz, czy i tobie się spodoba, i ty się spodobasz. Tylko pamiętaj: merytorycznie na asystentce dyrektora nie popracujesz, więc jeśli zależy ci na tym aspekcie rozwoju zawodowego - możesz stracić (w kontekście strabag). Możesz zyskać za to komfort życia, jakąś pewność siebie, bo ponoć drugi raz pracę zmienia się łatwiej.

Zastanawiam się czy w ogóle teraz roztrząsać ten strabag skoro się nie odezwali. Może niepotrzebnie się łudzę i ciągle porównuję?

Wiem, że asystentka dyrektora to nie szczyt marzeń, tym bardziej po dość ciężkich studiach na budownictwie.
Muszę się zorientować ile kasy bym dostała i czy byłaby szansa na jakąś zmianę stanowiska ewentualnie w przyszłości.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez aga61

Powodzenia







Zgadzam się, ale jest jeszcze jedna kwestia Oktawiaaa, jeśli firma gdzie chcą Cię wziąć na te praktyki jest duża i związana jakoś z Twoim wykształceniem, to może będziesz mogła zmienić stanowisko, jak nadaży się taka okazja. U mnie w firmie dziewczyny siedzące w sekretariacie się przekwalifikowały i teraz robią zupełnie co innego, zwykle firmy chętniej zatrudniają osoby z wewnątrz na inne stanowiska

Nie, ta firma nie ma zupełnie niż związanego z budownictwem. Chociaż właściciele mają firmę budowlaną, mają też hotele, największa galerię handlową na Podkarpaciu i w ogóle milion innych biznesów

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Rapsodia]

Napisane przez Oktawiaaa

Zastanawiam się czy w ogóle teraz roztrząsać ten strabag skoro się nie odezwali. Może niepotrzebnie się łudzę i ciągle porównuję?

Wiem, że asystentka dyrektora to nie szczyt marzeń, tym bardziej po dość ciężkich studiach na budownictwie.
Muszę się zorientować ile kasy bym dostała i czy byłaby szansa na jakąś zmianę stanowiska ewentualnie w przyszłości.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Nie, ta firma nie ma zupełnie niż związanego z budownictwem. Chociaż właściciele mają firmę budowlaną, mają też hotele, największa galerię handlową na Podkarpaciu i w ogóle milion innych biznesów

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Oktawiaaa nikt nie odpowie czy to bedzie dobra zmiana, jesli sama nie sprobujesz.
Nikt nie da zapewnien jak bedzie
A firma, z tego co piszesz, ma potencjal.

Ja bym sprobowala!

[korinka3]

Dostałam YR tyle dobroci za tak nie wiele

[Rapsodia]

Aleksa_888



u mnie elnino zawsze jest super

flakon dalabym w jakas ladna torebke ozdobna i bedzie fajnie, albo jeszcze plus, jak masz jakas nawet roskowa kosmetyczke, wiesz te roskowe dary czasem sie przydaja
O pomadkach ABH nie odpowiem, mam odlot na clarinsowe olejki i tylko na tym jade zeby nie zjelczaly