|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2011-10-22, 19:47 | #2881 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 363
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Cytat:
Zużyłam prawie 3 butelki hydrolatu aloesowego i moje naczynka niestety nie były z tego powodu szczęśliwe. Nie wiem, czemu tyle czasu zajęło mi skojarzenie faktu powrotu buraka z aloesem, ale ważne, że dotarłam w końcu do konkluzji Mam frakcję z Naturalisa i ma farfocle, nie lubię jej, nie podzielam zachwytów. Ale moja skóra nie cierpi pocierania, a wsmarowywanie frakcji to dla mnie koszmar z turlaniem się tych drapiących drobinek. Dodałam nawet do kremu, który dzięki temu pięknie mi nie wyszedł Przez was napaliłam się na kompleks na naczynka z Naturalisa Mam nadzieję, że jak pójdę z torbami, to was chociaż sumienie ugryzie |
|
2011-10-22, 21:20 | #2882 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 099
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Cytat:
Dlatego teraz mamę nią smaruję z jakimś olejem czasem i zadowolona Nie ugryzie nas sumienie Bo jak zadziała, to będziesz litrami kupować |
|
2011-10-22, 21:37 | #2883 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Kawa i Olka dzięki za informację! Postanowiłam zaryzykować, bo używałam kiedyś żel Aloe Vera i był super. To teraz mam....
Coś czułam jak się kładałam spać, że mnie na wysokości kości policzkowych piecze, ale myślałam, że to może nowe prześcieradło frote, bo świeżo uprane, a śpie dodatkowo na policzkach To wezme te frakcje bez farfoclową z Naturalisa w końcu. Mam nadzieje, że mi przypasuje Kompleks z Naturalisa jest naprawdę dobry. Mnie tylko wkurza ile mi się kompleksu marnuje, bo gdy zakręcam to mi obcieka po butelce -nie dość, że tracę cenny płyn, to do tego brudzi mi szafkę
__________________
Zaślubiny: 31.07.2021 r. Wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280977 Edytowane przez paradiso perduto Czas edycji: 2011-10-23 o 10:52 |
2011-10-22, 21:44 | #2884 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 694
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
ale przecież wyżej Fabregasowa napisała Ci, że to właśnie frakcja z Mazideł ma grudy... używałam z obu źródeł i ta z Naturalisa ma dużo przyjemniejszą konsystencję
|
2011-10-23, 10:53 | #2885 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Dzięki, że mi zwróciłaś uwagę Rety, ależ się poplątałam
__________________
Zaślubiny: 31.07.2021 r. Wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280977 |
2011-10-23, 14:25 | #2886 | ||||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Na mnie aloes też źle działał. Uzywałam ok 2 tyg samoopalacza z St Tropez (piankowego) do twarzy, a on na bazie aloesu. Coraz częsciej budziłam się z czerwonymi policzkami, które wręcz aż piekły. Myślałam, że to pewnie skóra chce kremu. Tylko, że po posmarowaniu kremem nadal piekły, potrzebowałam chwili na ukojenie. A na słońcu? Zdarzało się, że jap padały mi na twarz to czułam, jakbym się paliła... Obwiniałam też peeling, ale kiedy rzuciłam w kąt samoopalacz, to problem zniknął, a peelingu dalej uzywałam tego samego. Wcześniej już miałam jakieś zdarzenie z aloesem, ale to dawno i chciałam zaryzykować. No to poryzykowałam. I co najważniejsze- kilka lat używam samoopalacza który ma alkohol w składzie i na niego skóra mi tak nie działa, jak na ten aloes.... Nie zdarzyło mi się, aby cera mnie piekła, zaczerwienienia zdarzają się też bardzo rzadko. Cytat:
U mnie na czole właśnie taka skóra dziwna (przy brwiach) jakby napęczniała i swędzi...Czyli dajesz jej dzień spokój od olejku? Cytat:
Jeszcze raz dziękuję dziewczyny za oparcie w moich żalach! Teraz mam tą swoją listę i będę myśleć co wreszcie wybrać. Popisalam sobie obok inf. Zastanawiam się też nad kupnem olejku"złożonego"... Może taki bardziej by się u mnie spisał? Jest też opcja kupna kilku skladnikow, chociaż to też wiąże się z podobnymi kosztami (+ jakiś pojemniczek).Mam jeszcze parę dni na decyzję, więc mam nadzieję, że wybiorę dobrze, pośród wszystkich propozycji... |
||||||
2011-10-23, 15:01 | #2887 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;30107179] Dziś znowu mnie czoło swędzi aaaaaaa (oczywiście dziś znów tylko mleko na nie, a na resztę twarzy coś innego dam- na pewno nie ten macerat).[/QUOTE]
Mnie właśnie czoło swędzi (najczęsciej przy linii włosow i brwi) za każdym razem po posmarowaniu jakimkolwiek olejkiem Podrapie sie i przestaje, ale jak na razie stan cery bardzo dobry. Cytat:
Cytat:
Mi po alkoholu w kremie (np. w filtrze) poliki płoną ogniem po paru godzinach. Próbuj i się nie zrażaj. Znajdziesz w koncu coś dla siebie
__________________
Zaślubiny: 31.07.2021 r. Wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280977 |
||
2011-10-24, 10:59 | #2888 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 630
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Upsss.... to zła wiadomość. Właśnie kupiłam frakcję z Naturalisa, bo kończę tę z Mazideł, i właśnie ta naturalisowa miała opinię, że nie ma grudek
|
2011-10-24, 13:04 | #2889 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 194
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
W porównaniu do Mazidlanej frakcja z Naturalisa nie ma grudek
A poważnie, moim zdaniem ta z Natrualisa ma może 5-10% tego co ma frakcja z Mazideł. Zależy, kto do czego jest przyzwyczajony. |
2011-10-24, 13:11 | #2890 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 630
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Wypróbujemy, przetestujemy . Ja i tak jestem w niej zakochana, więc akceptuję ją ze wszelkimi wadami
|
2011-10-25, 15:28 | #2891 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Cytat:
Nie chcę sobie wyobrażać, jak wygląda tamta. A ja znowu mam pytanie do znawczyń. Czy olejek o takim składzie: INCI: Simmondsia chinensis (jojoba) seed oil, triticum vulgare (wheat) germ oil, rosa damascena (rose) flower oil, rosa damacena (rose) flower extract, vanilla planifolia (vanilla) bean extract, *linalool, *citral, *citonellol. Będzie kiepskim wyborem (powtórzę wszystko raz jeszcze ) dla cery mieszanej, łatwo się przesuszającej, łatwo zapychającej, naczynkowej? Czytałam, że róża jest ok dla naczynkowców (zmieszana z jakimś innym olejem), tylko, że dopatrzyłam na swoich notatkach, że olej z kiełków pszenicy (triticum vulgare (wheat) germ oil) jest mocno zapychający . Nie wiem co oznacza Triticum Vulgare, bo akurat mam spisany "wheat germ oil". To jakaś różnica? Z góry dziękuję za odpowiedź, bo jak coś, szukam jeszcze innych mieszanin... Jak nic nie znajdę, zacznę chyba sama mieszać. |
|
2011-10-25, 20:08 | #2892 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;30144671]Nie wiem co oznacza Triticum Vulgare, bo akurat mam spisany "wheat germ oil". To jakaś różnica?[/QUOTE]
To to samo. Triticum vulgare to nazwa łacińska. |
2011-10-25, 20:23 | #2893 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Już znalazłam .
Chyba zaryzykuję z tym olejkiem, bo w olejku Body Shop z serii Vitamin E, jest ten składnik na pierwszym miejscu i ma dużo dobrych recenzji (na stronie UK). Poza tym, przeszukałam wątek i widziałam parę pozytywnych głosów (co prawda chyba od posiadaczek suchych cer). Olejek chciałabym stosować raz na 2-3 dni, więc może będzie ok. 3 dni- pod rząd, uzywalam frakcji sojowej (naturalis) i dziś czuję niewystarczające nawilżenie. Właściwie wklepywałam ją, co by nie drapać po twarzy. Szybko się wchłaniała, pozostawiała twarz matową, ale jak widać, również niewystarczająco nawilżoną. Tzn na strefie T (właściwie I, bo nie smarowałam czoła) jest w porządku, ale policzki są suche. Potrzebuję czegoś mocniejszego. Kupiłam ją by stosować pod makijaż np na wieczory, ale to by "nie przeszło" z tymi grudkami... |
2011-10-25, 21:27 | #2894 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;30151653]3 dni- pod rząd, uzywalam frakcji sojowej (naturalis) i dziś czuję niewystarczające nawilżenie. Właściwie wklepywałam ją, co by nie drapać po twarzy. Szybko się wchłaniała, pozostawiała twarz matową, ale jak widać, również niewystarczająco nawilżoną. Tzn na strefie T (właściwie I, bo nie smarowałam czoła) jest w porządku, ale policzki są suche. Potrzebuję czegoś mocniejszego. Kupiłam ją by stosować pod makijaż np na wieczory, ale to by "nie przeszło" z tymi grudkami...[/QUOTE]
Czytałam, że dziewczyny coś tam często dodają do frakcji sojowej, bo na samej to niektórym na krótką metę wystarcza nawilżenia.
__________________
Zaślubiny: 31.07.2021 r. Wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280977 |
2011-10-26, 08:39 | #2895 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 099
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
|
2011-10-26, 08:46 | #2896 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 630
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Używam frakcji codziennie rano, dodaję do niej parę kropli wit. E.
|
2011-10-26, 19:26 | #2897 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódz
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
capuccino z pewnością nie mogę używać do twarzy żadnych masełek,jojoba i maceraty na oleju słonecznikowym ewentualnie po 1 kropli na twarz raz na kiedyś,róża to samo,nie mogę kocanki (wysypka),tamanu jest dla mnie za ciężki,
Chyba mam podobną cerę i z olejkami to muszę bardzo ostrożnie bo szybko występuje u mnie efekt przekarmienia czyli drobniusie krosteczki i lekko rozpulchnione pory jak ten etap zbagatelizuje pory się zapuchają Tak jak pisałam max. 2 krople olejku zmieszanego z 1 kroplą HA i kilkoma kroplami hydrolatu(takie szybkie serum) Najbardziej pasuje mi to serum z balm balm on ma olejek eteryczny geraniowy,ten z opuncji też nie robi krzywdy ostatnio testuje z czarnuszki siewnej i też jest ok.Fajny też był olej z pestek arbuza i malin bardzo lekkie oleje.Z malin używałam całe lato.Teraz mam jakieś pogorszenie stanu cery ale to chyba efekt kaloryferowo-jesienny Czasami daje cerze odpocząć i na noc nie kładę nic,mam wrażenie że ona sama się reguluje.Ja mam ten problem ze zaczeły się pojawiać zmarchy i szybko się skóra odwadnia,dlatego mimo ustabilizowanej pielęgnacji szukam ideału w postaci kremu, jak na razie zwycięża Regenerujący Krem Na Noc MADARY. Pewnych procesów nie zatrzymam a nie mam zamiaru sobie niczego wstrzykiwać więc pozostaje mi się dużo śmiać ,wolę mieć zmarchy od śmiechu niż wyraz twarzy smutasa |
2011-10-26, 20:27 | #2898 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Cytat:
Ja też doszłam do wniosku, że chyba będę stosować olejek raz na 2-3 dni, tak by ją odżywić, a przez ten czas stosować krem. Prawdopodobnie na strefę T będę kłaść rzadziej. Zamówiłam sobie ten olejek, o którym pisałam wyżej, mam nadzieję, że będzie ok, bo dawno tyle kasy nie wydałam na kosmetyk do twarzy. Szkoda mi tylko, że przygoda z olejkami zaczynała się tak fajnie i trwała dość długo, przez co uwierzyłam, że mam już spokój i nie będę musiała się użerać z nowymi kremami, tylko zostanę z olejkami. Gdyby od razu mnie zatykało, przynajmniej nie miałabym żalu. Co do maceratów na słonecznikowym... To mnie też to chyba nie służy. O dziwo, bo pisało, że słonecznikowy jest "bezpieczny". Ja smarowałam twarz ok tydzien i teraz nabawiłam się krostek na czole tyle, że nadal mam jeszcze sporo. Przyglądałam się parę razy (właściwie codziennie) temu i to są krostki z wodą, takie rozsiane głownie na środku czoła +widzę zaskorniki takie maleńkie, ale (niestety) wycisnęłam parę i tam też przeważnie była woda (ale zaskórników też kilka). Pierniczę to, kupię sobie ekstrakt z Naturalisa na naczynka, o którym pisały dziewczyny i nie będę musiała codziennie wcierać maceratu. Oby ten mi służył. Z malinowego zrezygnowałam, bo pisało, że najlepiej go mieszać. Opuncję mam nadal na liście, tylko czekam na przypływ gotówki. Oglądałam olejki firm typu Clarins, ale w recenzjach wspomniane było o silnym zapachu, więc darowałam sobie, co by naczynka źle nie zareagowały. Ten z Balm Balm też widziałam, że ma eteryczne i jedna z recenzentek pisała, że ma cerę naczynkową i jest trochę czerwona jakiś czas...Wolałam nie ryzykować (nie chcę powtórzyć tego palącego policzka). Zmarszczki mam mimiczne jedynie kolo oczu, ale skóra tam mi się bardzo nawilżyła po paru aplikacjach kremu Lusha. Na czole widzę taką minizmarszczkę, ale 18 lat nie mam, więc costam delikatnego musiało się pojawić. Ale się rozpisałam |
|
2011-10-26, 21:36 | #2899 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;30170331]
Ja też doszłam do wniosku, że chyba będę stosować olejek raz na 2-3 dni, tak by ją odżywić, a przez ten czas stosować krem. Gdyby od razu mnie zatykało, przynajmniej nie miałabym żalu. [/QUOTE] A jakiego kremu używasz? Tego Lush? Ja weszłam na biochemiczną scieżkę, bo już tyle złotówek na kremy wydałam i tylko mnie spryszczło po nich Chyba się zapłaczę jak nie znajdę swojego olejku
__________________
Zaślubiny: 31.07.2021 r. Wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280977 |
2011-10-26, 21:42 | #2900 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Cytat:
Celestial. Tyle, że na twarz (policzki tylko tak właściwie) bardzo ostrożnie- tak raz na parę dni, albo nawet rzadziej używam. Następnego dnia po użyciu mam super nawilżoną twarz, czuć to w dotyku. Myślę, że gdyby nie dodali tego masla kakaowego byłoby super- i tak by mocno nawilżał. No ale... Pod oczy fajny Widzę, że też masz załamkę nawilżaczową Edytowane przez 1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab Czas edycji: 2011-10-26 o 21:43 |
|
2011-10-26, 22:00 | #2901 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;30171777]Celestial. Tyle, że na twarz (policzki tylko tak właściwie) bardzo ostrożnie- tak raz na parę dni, albo nawet rzadziej używam. Następnego dnia po użyciu mam super nawilżoną twarz, czuć to w dotyku. Myślę, że gdyby nie dodali tego masla kakaowego byłoby super- i tak by mocno nawilżał. No ale... Pod oczy fajny[/QUOTE]
Pamiętam, że gdzieś już o nim pisałaś i byłam ciekawa czy to ten sam czy coś nowego ciekawego Ja też tak mam, że raz na jakiś czas czymś maznąć i tyle Np Flavo C to tylko pod oczy, na szyję i na dekolt, bo to się na twarz moją nie nadaje Burak gwarantowany [1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;30171777]Widzę, że też masz załamkę nawilżaczową [/QUOTE] Mam, mam Nie wiem jak już jej dogodzić. Okropna jest jesien i zima Do tego też mi się robią tegu typu niespodzianki, co mgielka321 pokazała na zdjęciu i te krostki robią się na takich plackach suchych i niesamowicie swędzi skóra. Najgorsze, że jednego dnia jest zadowalająca, a dwa dni później już nie. Jutro odbieram wyniki od endokrynologa i może coś wyjdzie i zaradzi
__________________
Zaślubiny: 31.07.2021 r. Wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280977 |
2011-10-26, 22:36 | #2902 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Cytat:
Jakie zdjęcie mgiełki321? Cofnęłam się parę stron, ale nie widzę jej postów. Mojej cerze też czasem odwala. Jakiś czas jest ok, niedawno tak miałam. Na brodzie pryszczyki się praktycznie nie pojawiały. A później bum, codziennie jakiś mini. No i te wkurzające czoło...ble. Zeby nie offtopować, to wypowiem się, że używam hydrolatu migdałowego. To był w sumie mój pierwszy i więcej nie próbowałam. Chciałam wybrać jakiś nie wysuszający, a migdał wydał mi się ok po opisach. Nawilżenia chyba nie odczuwam, ale wysuszenia też. Używam go tylko do pryskania makijażu. Zapachu nie wyczuwam. Wczoraj posmarowalam się odrobiną oleju z orzechów laskowych (z sentymentu) nic mi nie wyskoczyło (albo nie zauwazylam), to dziś też dałam odrobinkę. |
|
2011-10-27, 10:20 | #2903 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;30172639]W sumie dziwne co do tego Flavo C, bo tam nic zbytnio nie ma (posiłkuję się KWC). Witamina C Cię podrażnia w takiej dawce, tak?[/QUOTE]
Podrażnia widocznie. Choć starałam się przyzwyczaić skórę do tej witaminki najpierw serum 2%, 5%, ekstraktem 70% z dzikiej róży i bylo ok. Do tego jakieś syfki mi po tym wyskakują, też nie wiem dlaczego, bo to jedyny kosmetyk, który używałam wtedy. Na początku (aż 2 dni) było ok, a potem i burak i nieprzyjaciele [1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;30172639]Zeby nie offtopować, to wypowiem się, że używam hydrolatu migdałowego. To był w sumie mój pierwszy i więcej nie próbowałam. Chciałam wybrać jakiś nie wysuszający, a migdał wydał mi się ok po opisach. Nawilżenia chyba nie odczuwam, ale wysuszenia też. Używam go tylko do pryskania makijażu. Zapachu nie wyczuwam. Wczoraj posmarowalam się odrobiną oleju z orzechów laskowych (z sentymentu) nic mi nie wyskoczyło (albo nie zauwazylam), to dziś też dałam odrobinkę.[/QUOTE] Kończę kocankę i biorę sie za ten hydrolat migdałowy z ZSK. Naprawdę skusiła mnie wizja nawilżenia Szkoda, że nie pachnie migdalowo. Teraz zauważyłam, że zaczyna czerwienić mi się skóra od kocanki, więc chyba czas na przerwę. Robię sobie zestawienie składów wszystkich dostępnych olejów z ZSK, Mazideł i Naturalisa, aby szukać podobieństwa, ale jak na razie te, które mogłyby mi pasować są niedostępne
__________________
Zaślubiny: 31.07.2021 r. Wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280977 |
2011-10-27, 10:38 | #2904 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 099
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Cytat:
|
|
2011-10-27, 10:54 | #2905 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Cytat:
Myślałam nad tym maceratem, ale ostatecznie zrezygnowałam, żeby skórze bardziej nie zaszkodzić jak już sam hydrolat tak działa Zamówiłam za to macerat z kasztanowca i będę testować jak mi się malina skończy. Właśnie, mam olej z orzecha włoskiego z ZSK z wymianki. Na stronie ZSK jest napisane "Olej bez zapachu", a mój tak pachnie troche takim tłuszczem. Niestety nie wiem jak pachnie zjełczały tłuszcz i nie mogę tego zapachu do niczego przyrównać. A, ma długą date ważności. Myślicie, że lepiej sobie darować to to na twarz i stosować tylko na włosy?
__________________
Zaślubiny: 31.07.2021 r. Wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280977 |
|
2011-10-27, 13:50 | #2906 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Ja również szybko się zniechęciłam do kocanki. Suszy mnie niemiłosiernie. Niestety wybór hydrolatów mam bardzo ograniczony, muszę wybierać ekologiczne konserwowane Geogardem. Izotiazolinony w moich ulubionych wodach (migdał, róża, neroli) prawdopodobnie wywołują u mnie wyprysk kontaktowy. Musiałabym zrobić jeszcze jeden test, żeby się upewnić, ale na razie nie mam na to najmniejszej ochoty. Już się zaczęłam zastanawiać, czy nie odstawić na pewien czas hydrolatów i nie robić dobrze nawilżających toników, układ konserwujący i tak byłby ten sam.
|
2011-10-27, 14:07 | #2907 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 099
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Cytat:
Na ZSK orzech włoski jest rafinowany, miałam chyba orzech laskowy też od nich i też tak jakby delikatnie pachniał tłuszczem, to chyba normalnie, zjełczały byś poznała, pachnie mocniej i mniej przyjemnie A orzech włoski na włosy boski Choć przyznam szczerze, że lepiej działał na mnie nierafinowany mazidlany, niż rafinowany z ZSK. Cytat:
Edytowane przez myszka2020 Czas edycji: 2011-10-27 o 14:10 |
||
2011-10-27, 14:23 | #2908 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
Cytat:
Ostatnio nieopatrznie zamówiłam zestaw-tonik z Naturalisa na hydrolacie oczarowym (konserwowanym Acnibio AC). Rezultat - wysyp małych krostek i łojotok. Po zmianie toniku na hydrolat różany wszystko się uspokoiło. Oczywiście, winne mogły być inne składniki toniku, ale po moich wcześniejszych doświadczeniach stawiam jednak na konserwanty. |
|
2011-10-27, 21:42 | #2909 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
ale w jakim sensie? Częściej się czerwieniłaś, krostki?
|
2011-10-27, 22:15 | #2910 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 099
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność:
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:04.